2019
Z Muzeum IV RP
Rok 2018 | Rok 2020 |
Spis treści
Kronika wydarzeń
Styczeń
- 9 stycznia - zastępczyni dyrektora departamentu kadr Narodowego Banku Wolskiego Ewa Raczko, brawurowo ujawnia na konferencji prasowej w Warszawie bardzo interesującą, a nawet sensacyjną informację, że zarobki dyrektorów departamentów Narodowego Banku Wolskiego wcale nie są zawyżone, gdyż mieszczą się w granicach zarobków dyrektorów departamentów Narodowego Banku Wolskiego!
- 9 stycznia - dzięki niespotykanej brawurze najlepszego w dziejach Wolski prezesa Narodowego Banku Wolskiego, wielce zasłużonego towarzysza broni samego Ojca Narodu i legendarnego bojownika o wolność Ojczyzny Adama Glapińskiego, na jaw wychodzi wstrząsająca prawda bezkontekstowa, że haniebnie rozpętana rzekoma afera z rzekomo rażąco wysokimi zarobkami tak zwanych "Dwórek Glapińskiego", znanych również jako "Foczki Papcia Glapcia", jest faktycznie precyzyjnie zaplanowaną i przeprowadzoną przez nieokreślone jeszcze określone siły seksistowsko-antywolską nienawistną kampanią, wymierzoną w najświętsze dla wszystkich Prawych Wolaków wartości, reprezentowane przez kluczową dla przyszłości IV RP instytucję Matki Wolki oraz wściekłym atakiem na niewinne nieletnie potomstwo i świątobliwych małżonków bezczelnie prześladowanych pań, co w sposób oczywiście oczywisty stanowi brutalny zamach na równie, a nawet jeszcze bardziej kluczową dla IV RP instytucję patriotycznej Wolskiej Rodziny!:
- 9 stycznia - w swoim brawurowym wystąpieniu, prezes Glapiński ujawnia również ściśle skrywaną przez złowrogich siepaczy określonych sił wstrząsającą informację, że połowa kobiet wchodzących w skład kadry kierowniczej Narodowego Banku Polskiego, zastąpiona została przez głęboko zakonspirowanych agentów osławionego gendera (wym.: dżęderrrra)!:
- 13 stycznia - podczas finału koncertu 27 edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, zostaje zaatakowany przez nożownika - "Eligiusza Niewiadomskiego IV RP". Po reanimacji na scenie, ciężko ranny prezydent Adamowicz przewieziony zostaje do szpitala, gdzie jest operowany
14 stycznia - zraniony dzień wcześniej podczas finału koncertu 27 edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku prezydent miasta Paweł Adamowicz, umiera w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń |
- 16 stycznia - wspaniały akt niesłychanego bohaterstwa ze strony najbardziej prawych z prawych reprezentantów Biało-Czerwonego Obozu: nie bacząc na grożące im wściekłe i brutalne ataki, a przede wszystkim nienawistny hejt ze strony najgorszych sortów, elementów animalnych i zdradzieckich mord ze zbrodniczej totalej opozycji, wykorzystujących ogromną tragedię dla niecnych celów politycznych, Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński oraz wicemarszałkowie Sejmu - Ryszard Terlecki i Beata Mazurek, brawurowo nie biorą udziału w symbolicznej minucie ciszy, którą posłowie uczcili pamięć o zamordowanym przez nożownika prezydencie Gdańska, Pawle Adamowiczu, pojawiając się w sali sejmowej bezpośrednio po jej zakończeniu!
- 16 stycznia - w równie wspaniałym akcie równie niespotykanego bohaterstwa, siedmiu z ośmiu radnych Biało-Czerwonego Obozu w bezprawnie zarządzanej przez osławioną zbrodniarkę i samozwańczą "prezydent" Hannę Zdanowską Łodzi, przybywa na posiedzenie Rady Miasta pół godziny po rozpoczęciu obrad oraz kwadrans po minucie ciszy, jaką radni uczcili pamięć prezydenta Adamowicza:
- "Zaszło drobne nieporozumienie, nieszczęśliwy zbieg okoliczności. [...] Proszę się tu nie doszukiwać braku chęci uczczenia pamięci prezydenta Adamowicza, bo to co się stało to był akt barbarzyński" - szef klubu radnych Biało-Czerwonego Obozu Radosław Marzec
- "Nasza nieobecność nie była w żadnym stopniu zamierzona, to zupełny przypadek. Poza tym do tej pory bywało tak, że sesje często rozpoczynały się z pewnym opóźnieniem. Ubolewamy, że nasza nieobecność została tak zinterpretowana" - rzeczniczka klubu radnych Biało-Czerwonego Obozu Marta Grzeszczyk
- 17 stycznia - dzięki prowadzonemu z całą pewnością w ramach ogłoszonej przez Biało-Czerwony Obóz ogólnowolskiej akcji "Stop nienawiści", niespotykanie błyskotliwemu śledztwu, przeprowadzonemu przez jedną z najwybitniejszych niepokornych żurnalistek współczesności, Ewę Stankiewicz-Jørgensen, na jaw wychodzi wstrząsająca prawda kontekstowa, że zmanipulowany i ogłupiony haniebną kampanią nienawiści totalnej opozycji, niejaki Stefan W., dokonał bestialskiego mordu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, działając wspólnie i w porozumieniu z osławionym wrogiem narodu, elementem animalnym, najgorszym sortem, ohydną zdradziecką mordą i hersztem antywolskiej szajki "aroganckich sukinsynów z [[|WOŚP" (copyright by Łukasz Warzecha), Jerzym Owsiakiem, który - kierując się pobudkami czysto finansowymi i haniebną chciwością (brawurowo obnażonymi zresztą w błyskotliwej Pielorynce na antenie perfekcyjnie odnowionej Telewizji Narodowej w dniu 11.01.2019) - zapewnił zabójcy swobodny dostęp do jego ofiary na scenie finałowego koncertu WOŚP w Gdańsku!
- 20 stycznia - Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak"), przekazuje ludowi pracującemu miast i wsi radosną informację, że bez względu na rzucane mu pod nogi kłody, haniebne prowokacje bezczelnie organizowane pod kłamliwym pretekstem walki z rzekomym "językiem nienawiści" oraz ogrom zła i przemocy ze strony totalnej opozycji, Biało-Czerwony Obóz nigdy, ale to przenigdy nie zrezygnuje ze świadczenia charakterystycznego dla siebie dobra i będzie z całym poświęceniem, ale też i radośnie kontynuował swoją rozpoczętą przed trzema laty wiekopomną misję wdrażania kluczowych dla Ojczyzny procesów dobrej zmiany!:
- "To spotkanie ma na celu pokazać, że my ze świadczenia dobra nie zrezygnujemy, choćby nie wiem jakie przeszkody były rzucane. Zło, przemoc nie zwyciężą radości dawania siebie innym"
- "Ja wiem, polokoktowcy nas nie kochają. Ale my ich będziemy tak długo kochać, aż oni nas wreszcie pokochają" – Nadszyszkownik Kilkujadek (film "Kingsajz", 1987)
- 24 stycznia - gigantyczny sukces Biało-Czerwonego Obozu, a zarazem kolejne oczywiście oczywiste potwierdzenie słuszności linii Naszej Partii i polityki (zwłaszcza personalnej) megamocnego rządu: najlepszy w dziejach Wolski, choć niedawno dopiero mianowany wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz, ujawnia radosną informację, że po twardych negocjacjach z wrogą i zwierzęco antywolską korporacją o nazwie "facebook" (wym.: fejsbuk), udało mu się osiągnąć kluczowe dla przyszłości IV RP i podtrzymania bytu biologicznego Narodu Wolskiego porozumienie, na mocy którego możliwe stało się złożenie odwołania od blokady konta lub usunięcia wpisu na profilu użytkownika! Dzięki temu wspaniałemu osiągnięciu, masowo dotychczas banowana między innymi pod kłamliwym pretekstem rzekomego "nawoływania do nienawiści" lub rzekomego stosowania "języka nienawiści", będącego faktycznie pełnym empatii i dobrej woli, przyjaznym standardowym narzędziem komunikowania się działaczy i sympatyków Biało-Czerwonego Obozu z wrogami narodu, kilkudziesięciomilionowa ogólnonarodowa większość Prawych Wolaków, nareszcie będzie mogła w znacznie większym stopniu korzystać ze swoich niezbywalnych praw do nieskrępowanego wyrażania całej prawdy i tylko prawdy (kontekstowej i bezkontekstowej, rzecz jasna), o przestępczych działaniach nie tylko osławionego Pawła Adamowicza, o którym powszechnie wiadomo, że miał "jakie życie, taką śmierć, jaką śmierć, takie życie" (copyright by Adrian Klarenbach), ale też innych funkcjonariuszy totalnej opozycji oraz skupionych wokół nich różnego rodzaju elementów animalnych, najgorszych sortów, ohydnych zboczeńców i innych mętów społecznych w rodzaju osławionego zwyrodnialca Jerzego Owsiaka i dowodzonego przez niego zbrodniczego komanda "aroganckich sukinsynów z WOŚP" (copyright by Łukasz Warzecha)
- 25 stycznia - na jaw wychodzi porażająca prawda kontekstowa o skandalicznych i obrażających uczucia wszystkich Prawych Wolaków poprawkach, jakie do treści senackiej uchwały upamiętniającej prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, próbowała haniebnie przemycić bulgocąca nienawiścią totalna opozycja, z przestępczą Platformą Obywatelską na czele! Na szczęście błyskotliwi senatorowie Biało-Czerwonego Obozu od razu przejrzeli ohydny podstęp wrogów narodu i brawurowo nie dopuścili do umieszczenia w uchwale haniebnych, przepełnionych nienawiścią i ziejących antywolskim jadem, a przede wszystkim rażąco kłamliwych sformułowań, że "Gdańsk to miasto wolności i solidarności", które jest "tolerancyjne, przyjazne miejscowym i przyjezdnym", oraz że "Senat Rzeczypospolitej Polskiej potępia ten akt terroru i nienawiści" i nie zgadza się "na jakiekolwiek przejawy agresji w życiu publicznym oraz sprzeciwia się mowie nienawiści i przemocy w każdej formie", gdyż oczywiście oczywiste jest, że nie był to żaden akt terroryzmu, będący efektem nienawiści, ale jedynie słuszna spontaniczna reakcja Obywatela, wstrząśniętego i wyprowadzonego z równowagi ohydnymi uczynkami Platformy Obywatelskiej, na niezliczone przestępstwa osławionego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który - jak powszechnie wiadomo dzięki patriotycznym doniesieniom perfekcyjnie niezależnej, obiektywnej i niewiarygodnie wręcz wiarygodnej, odnowionej Telewizji Narodowej - miał "jakie życie, taką śmierć, jaką śmierć, takie życie" (copyright by Adrian Klarenbach)
- 28 stycznia - w efekcie haniebnej prowokacji totalnej opozycji, otumanione chwilowo przez określone siły i - jak widać - nieoczyszczone jeszcze wystarczająco z wszelkiej maści elementów animalnych, najgorszych sortów i zdradzieckich mord Centralne Biuro Antykorupcyjne, zatrzymuje jednego z największych patriotów współczesności i najwybitniejszych młodych fachowców Biało-Czerwonego Obozu, byłego rzecznika MON i szefa gabinetu politycznego bohaterskiego ministra Antoniego Macierewicza, odznaczonego przez niego za wspaniałe dokonania złotym nedalem za zasługi dla obronności Ojczyzny, Bartłomieja M. (patrz: 15 sierpnia 2016)! O tym, że ta ohydna akcja jest jedynie haniebną prowokacją wymierzoną w najwybitniejszych młodych fachowców i liderów dobrej zmiany, świadczy porażający fakt autentyczy, że wraz z panem M., zatrzymani zostają także inni najwybitniejsi patrioci i budowniczowie dobrze zmienionej IV RP, jak na przykład: były poseł Biało-Czerwonego Obozu Mariusz Antoni K., który w 2014 roku brał udział w brawurowej, bardzo niebezpiecznej i męczącej tajnej misji do Madrytu dla odzyskania z łap Ruskich wraku strąconego pod smoleńskiem prezydenckiego tupolewa; bohaterska była dyrektorka departamentu edukacji MON Agnieszka M., która we wrześniu 2017 roku, powstrzymując rzekomych "harcerzy" przed haniebnym odczytaniem rzekomo "tradycyjnego" apelu na Westerplatte, zdołała z narażeniem życia zapobiec oddaniu tego świętego dla wszystkich Wolaków miejsca Niemcom przez tak zwanego "prezydenta Gdańska" Pawła Adamowicza, jak również były członek zarządu jednej ze spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej Radosław O., mąż dowodzącej ściśle tajnym stanowiskiem artyleryjskim, działającym w podwarszawskich Łomiankach pod kryptonimem "Apteka Aronia", na terenie którego Bartłomiej M. zdobył niezbędne dla obronności IV RP doświadczenia w obsłudze moździerzy!:
- "Wszystkie te cechy [ lojalność, chęć współpracy, kompetencje i decyzyjność ] pan M. nie tylko posiada, ale tak dalece je zaprezentował, że aż większość mediów liberalnych musiała płakać i martwić się nad jego strasznym losem związanym z tym, że go odznaczyłem. Jeśli będzie tak dalej pracował, odznaczę go także następnym razem" - Antoni Macierewicz (2016)
- 29 stycznia - na antenie perfekcyjnie niezależnej, przykładnie niepokornej i niewiarygodnie wręcz wiarygodnej "Telewizji Republika", bohaterski Antoni Macierewicz, prezentuje ludowi pracującemu miast i wsi porażający dowód, absolutnie jednoznacznie i ostatecznie potwierdzający całkowitą niewinność i kryształową wręcz uczciwość jednego z największych patriotów i myślicieli Biało-Czerwonego Obozu, wybitnego reformatora i odnowiciela wyniszczonych do cna przez reżim liberałów Sił Zbrojnych IV RP Bartłomieja M., bezprawnie zatrzymanego i aresztowanego w efekcie haniebnej prowokacji totalnej opozycji oraz precyzyjnie zaplanowanej kombinacji operacyjnej WSI i GRU! W obliczu tego niespotykanie twardego dowodu, dla wszystkich Wolaków oczywiście oczywiste staje się, że bohaterski Bartłomiej M. zostanie w trybie natychmiastowym uwolniony i oczyszczony z wszelkich tyleż kuriozalnych, co absurdalnych zarzutów i podejrzeń oraz uroczyście zrehabilitowany, zaś haniebnie oskarżający go prowokatorzy oraz ich tajni wspólnicy w strukturach CBA i mocodawcy ze służb specjalnych obcych mocarstw, zostaną zidentyfikowani, w trybie doraźnym osądzeni przez sąd wojskowy oraz przykładnie skazani na wieloletnie kary ciężkiego więzienia!:
- 30 stycznia - bohaterski Jan Krzysztof Ardanowski, najlepszy w dziejach Wolski minister rolnictwa (po legendarnym Krzysztofie Jurgielu, rzecz jasna), błyskotliwie ujawnia, że wyemitowany w programie "Superwizjer" na antenie zwierzęco wrogiego IV RP kanału TVN 24, rzekomy "reportaż", bezczelnie suflujący jakoby rzekomo niektóre rzeźnie w Wolsce, rzekomo wbrew przepisom i rzekomo bez żadnej kontroli weterynaryjnej, rzekomo przerabiały na mięso rzekomo zdechłe i w niehumanitarny sposób zabijane chore krowy, prawdopodobnie cynicznie zmontowany został przez działających w złych intencjach wrogich dziennikarzy, którzy za nic mając dobro Ojczyzny, haniebnie próbowali popsuć wizerunek Wolski za granicą, lejąc szytą grubymi nićmi mętną wodę na brudny młyn odwetowców z Bonn oraz członków ogólnoświatowego spisku żydomasonerii, którym wszelkie sukcesy Wolski stają - jak wiadomo - kością w brudnym oku:
- "Również i głupota właścicieli, którzy dla jakiegoś zysku robią coś, co jest sprzeczne z prawem, ale również i z logiką, co generalnie Polsce psuje wizerunek kraju o dobrej jakości żywności. Nie wiem, jakie były intencje dziennikarzy, nawet nie próbuję dociekać, czy im rzeczywiście o dobro Polski chodziło"
- 31 stycznia - powszechnie znienawidzona była premiera i osławiona handlarka narządami zamordowanych pod Smoleńskiem Poległych Męczenników, osławiona niejaka Ewa Kopacz, ogłasza wyniki swoich najnowszych badań naukowych, które jednoznacznie potwierdzają zaprezentowaną już w 2006 roku przez jednego z najwybitniejszych uczonych i największych patriotów współczesności Macieja Giertycha, oczywiście oczywistą dla każdego Prawego Wolaka tezę, że ludzie żyli współcześnie z dinozaurami! Tym tyleż brawurowym, co niespodziewanym doniesieniem naukowym, premiera Kopacz niewątpliwie sygnalizuje chęć pełnego zrehabilitowania się i przejścia - po niesławnym okresie błędów i wypaczeń - na jasną stronę mocy, co z całą pewnością czyni pod wrażeniem niespotykanej wprost przedsiębiorczości, niewiarygodnej uczciwości i transparentności oraz najwyższych standardów moralno-etycznych, zaprezentowanych przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, w jego subtelnych negocjacjach z próbującymi wyłgiwać się z zawartych umów i przyjętych zobowiązań oligarchami, wywodzącymi się zresztą z obcych, niemieckojęzycznych, a więc wrogich Wolsce mocarstw!:
- "Przypomnę strasznie dawne czasy. Wtedy, kiedy jeszcze były dinozaury, a ludzie nie mieli jeszcze żadnych strzelb, nie mieli broni nowoczesnej, która pozwoliłaby im je zabić. Wie pani, co robili? Rzucali kamieniami w tego dinozaura. Wiadomo, że od jednego rzucenia tym kamieniem na pewno dinozaur nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa miesiące rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać"
- "Badania pokazują, że dinozaury były współczesne ludziom. Ze wszystkich kultur docierają informacje, że je [ dinozaury ] pamiętamy. Szkoci - potwora z Loch Ness, my - Smoka Wawelskiego, a Marco Polo pisał, że smok był zaprzężony do karety cesarskiej w Chinach" - Maciej Giertych (21.10.2006)
Luty
- 11 lutego - kolejny bezprzykładny atak określonych sił, wymierzony w Biało-Czerwony Obóz oraz wdrażane przez Naszą Partię i megamocny rząd procesy dobrej zmiany: inspirowana bez wątpienia przez totalną opozycję i zagraniczne ośrodki dywersji ideologicznej, samozwańcza tak zwana "Rada Etyki Mediów", w haniebnym oświadczeniu próbuje podważać wiarygodność niewiarygodnie wręcz wiarygodnej, perfekcyjnie odnowionej i odpolitycznionej Telewizji Narodowej, bezczelnie suflując, jakoby w swych niewiarygodnie wręcz wiarygodnych materiałach, rzekomo wściekle atakowała, rzekomo dopuszczała się cynicznych manipulacji, rzekomo rozpowszechniała oszczerstwa i rzekomo nieprawdziwe informacje na temat osławionego "łajdaka" (copyright by ksiądz Jacek Dunin-Borkowski), samozwańczego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza! Ten haniebny akt jednoznacznie potwierdza potrzebę pilnego dokończenia procesu odpolityczniania środowiska wrogich mediów i związanych z nimi podmiotów, począwszy od skompromitowanej Rady Etyki Mediów, której członkowie powinni zostać w trybie natychmiastowym odwołani, postawieni przed trybunał ludowy i przykładnie skazani, aż po znajdującą się w obcych (niemieckich, rzecz jasna) rękach wrogą prasę polskojęzyczną oraz rozgłośnie radiowe i telewizyjne, które muszą zostać jak najszybciej i nieodwracalnie zrepolonizowane bez odszkodowań i innych rekompensat, najlepiej jednogłośną decyzją Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego!:
- "Rada Etyki Mediów stwierdziła, iż autorzy tych publikacji manipulują faktami, sugestiami i domniemaniami tak, by przedstawić Pawła Adamowicza jako osobę niegodną zaufania. [...] W żadnej z analizowanych przez Radę Etyki Mediów publikacji nie dano Pawłowi Adamowiczowi szansy odparcia zarzutów, przedstawienia argumentów zaprzeczających oskarżeniom formułowanym wprost, między wierszami, lub w tytułach zniekształcających rzeczywisty przebieg opisywanych wydarzeń lub naginających fakty tak, by przemawiały przeciwko prezydentowi Gdańska. Był obiektem oszczerstw, ale nie miał prawa do obrony"
- 15 lutego - posiadacz jednego z najtęższych umysłów współczesności, czołowy intelektualista Biało-Czerwonego Obozu Jacek Sasin, wychodząc naprzeciw jednoznacznym oczekiwaniom ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, ujawnia ludowi pracującemu miast i wsi wspaniałą informację o podjęciu - prawdopodobnie przez samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego - jednogłośnej decyzji stanowiącej, że krystaliczna uczciwość Ojca Narodu jest na tyle oczywiście oczywistym faktem autentycznym, że zabronione jest jej podważanie w jakiejkolwiek formie i jakikolwiek sposób! Choć pan minister Sasin nie zadeklarował tego wprost, to dla wszystkich Wolaków oczywiście oczywiste jest, że już w najbliższej przyszłości do Konstytucji IV RP wprowadzony zostanie stosowny zapis, będący odbiciem tego niepodważalnego faktu autentycznego oraz stanowiący, że każda próba złamania zakazu, ścigana będzie z urzędu jako zbrodnia zdrady stanu i Ojczyzny, a jej sprawca postawiony zostanie przed Trybunałem Stanu i sprawiedliwie skazany na karę wieloletniego więzienia, bez prawa przedterminowego zwolnienia!:
- 19 lutego - kolejny gigantyczny sukces dobrze zmienionej przez Biało-Czerwony Obóz IV RP na arenie międzynarodowej, porównywalny jedynie z legendarnym już zwycięstwem odniesionym w 2017 roku na szczycie Unii Europejskiej, w światowej literaturze historiograficznej określanym symbolem "27:1": we wspaniałym akcie solidarności z Wolską, która w odpowiedzi na haniebną obrazę ze strony prominentnych reprezentantów reżimu parchów (copyright by Rafał Ziemkiewicz), zmuszona została do podjęcia brawurowej decyzji jednogłośnej o zbojkotowaniu spotkania Grupy Wyszehradzkiej w Jerozolimie, premierzy zaprzyjaźnionych mocarstw - Czech, Słowacji i Węgier, "wykazując pełne zrozumienie sytuacji" oraz jednoznacznie "potwierdzając siłę V4", brawurowo dołączają do bojkotu i odbywają w Jerozolimie jedynie nic nieznaczące, kameralne spotkania dwustronne w cztery oszczy ze skompromitowanym do cna premierem Izraela, Beniaminem Netaniahu, podczas których pod absurdalnym pretekstem rzekomych "wymogów protokołu dyplomatycznego", podstępnie zmuszeni zostają do spożycia w jego towarzystwie posiłku! Choć wszelkiej maści wrogowie narodu bezczelnie próbują suflować, jakoby brawurowa akcja wypróbowanych przyjaciół Wolski,rzekomo nie była wcale miażdżącym sukcesem IV RP, to dzięki najwybitniejszym komentatorom i znawcom kulis sceny politycznej, lud pracujący miast i wsi dowiaduje się, że premierzy Czech, Słowacji i Węgier, na znak protestu przeciwko haniebnemu potraktowaniu IV RP, "w ramach solidarności z Polską odmówili dokładki deseru", a ponadto że co prawda "spotkali się, ale się nie cieszyli":
- 22 lutego - skandaliczna, choć zupełnie niespodziewana prowokacja ze strony tak zwanego "rzecznika Konferencji Episkopatu Wolski", księdza Pawła Rytel-Andrianika, który bezczelnie poważył się wystąpić przeciwko pryncypiom nowoczesnego PiSjanizmu, haniebnie kwestionując sformułowaną swego czasu przez doktora nauk prawnych, Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, jedną z podstawowych zasad sprawiedliwości PiSjanistycznej, w nowoczesnej literaturze prawniczej nazywaną "zasadą domniemania winy", jednoznacznie stanowiącą, że każda osoba jest winna, dopóki nie udowodni swojej niewinności przed "normalnym i uczciwym', a więc perfekcyjnie prawym i sprawiedliwym sądem!:
- "Zgodnie z prawem kościelnym i cywilnym istnieje zasada domniemanej niewinności osoby, dopóki nie udowodni się czegoś przeciwnego"
- "Lepper nie jest w sytuacji, w której można powiedzieć, że jest niewinny, że można mieć pewność, że jest niewinny" - Jarosław Kaczyński (11.07.2007)
- "Wzywam Pana do zrzeczenia się immunitetu i poddania się śledztwu. Jeśli jest Pan niewinny, to jest to jedyna droga do szybkiego oczyszczenia się, do wyjścia z kręgu podejrzenia" - Jarosław Kaczyński (28.07.2007)
- "Nawet gdyby Tusk działał nieumyślnie, to i tak by się dopuścił przestępstwa. Nie może udowodnić, że nie było żadnej jego winy w tym przecieku. Obawiam się, że w normalnym, uczciwym procesie jest to niemożliwe do udowodnienia" - Jarosław Kaczyński (24.10.2009)
- 23 lutego - na konwencji programowej Naszej Partii, Ojciec Narodu brawurowo prezentuje pięć prezentów dla Narodu, które będzie mógł ufundować z własnej (!), niegłębokiej przecież kieszeni, dzięki oszczędnościom poczynionym w efekcie twardych negocjacji i odrzucenia w nich haniebnych i absolutnie bezprawnych milionowych roszczeń ze strony znanego międzynarodowego oszusta i aferzysty, osławionego agenta FSB, niejakiego Geralda Birgfellnera. W tym oszałamiającym pakiecie podarunkowym znajdują się tak wspaniałe prezenty, jak wprowadzenie programu "500 plus" już od pierwszego dziecka, zniesienie podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, trzynaste wypłaty dla emerytów i rencistów, przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych oraz obniżenie kosztów pracy:!
- "Podnieśliśmy też minimalne emerytury: było 880 złotych, jest 1100 złotych. Ja wiem, że to ciągle mało, ale ta wspaniała wiadomość, prezent Jarosława Kaczyńskiego dla wszystkich emerytów będzie wynagrodzeniem wszystkich trudów dla tej grupy wiekowej" - Beata Szydło
- 23 lutego - bohaterski Antoni Macierewicz, w imieniu Naszej Partii oraz całego Biało-Czerwonego Obozu, przekazuje Narodowi niespotykanie ważną i niebywale radosną informację, że dodatkowo, w ramach bardzo wartościowej i bezpłatnej - rzecz jasna - promocji, Biało-Czerwony Obóz, niezależnie od wyniku wyborów parlamentarnych, nie odda już nikomu raz zdobytej władzy, dzięki czemu będzie harmonijnie i namacalnie realizował swoje
obiecanniespotykanie słuszne reformy dla dobra Ojczyzny i ludu pracującego miast i wsi!:- "Tego będzie można dotknąć, to będzie można zweryfikować, to nie są obiecanki: jak nas wybierzecie, to my zrealizujemy. Nie, my zrealizujemy bez względu na to, czy nas wybierzecie, czy nie"
- 27 lutego - dzięki niespotykanej błyskotliwości wybitnego intelektualisty megamocnego rządu, znakomitego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka, na jaw wychodzi porażająca prawda, że rzekome wypowiedzi innej wybitnej intelektualistki Biało-Czerwonego Obozu, Krystyny Pawłowicz, w których rzekomo nazywała flagę Unii Europejskiej szmatą, nigdy nie miały miejsca i są jedynie cynicznymi fałszywkami i bezczelną prowokacją, zaś rzekomo przedstawiające je rzekome materiały i nagrania wideo, zostały haniebnie sfabrykowane przez wszelkiej maści najgorszych sortów, elementów animalnych i innych wrogów narodu, gdyż oczywiście oczywiste jest, że żaden członek Naszej Partii nigdy-przenigdy unijnej flagi tak nie nazywał!:
- "Nikt tak [ określeniem "szmata" ] w Prawie i Sprawiedliwości [ flagi Unii Europejskiej ]" nie nazywał"
- "Ustawa o godle, barwach narodowych i hymnie RP przewiduje, że godne eksponowanie i cześć należy się polskiej fladze. Ciągłe eksponowanie jej łącznie z jakąś unijną szmatą obraża nasze symbole. Pan premier Tusk lubi pograć w piłkę, więc mógłby dokładnie na tych samych zasadach wywiesić sobie flagę UEFA. I to, i to są organizacje międzynarodowe" - Krystyna Pawłowicz w rozmowie z "Super Expressem" (10.12.2013)
- "Unia Europejska jest dla mnie szmatą. Naprawdę jest szmatą, to dla mnie szmata, bo kojarzy mi się z czymś bardzo złym, niedobrym, brudnym" - Krystyna Pawłowicz w programie "Więc jak?" w Superstacji (31.05.2016)
- 27 lutego - na światło dzienne wychodzi radosna informacja, że dzięki perfekcyjnie wdrażanym przez Naszą Partię i megamocny rząd procesom dobrej zmiany, pod osobistym kierownictwem najlepszego w dziejach Wolski ministra nauki Jarosława Gowina oraz dzięki wsparciu jedynie słusznymi programami rządowymi i dotacjami otrzymanymi w prezencie od Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, patriotyczni wolscy uczeni odnieśli nienotowany w dziejach ludzkości gigantyczny sukces w dziedzinie nauk rolniczych oraz technologii żywności, otrzymując jako pierwsi na świecie (!) wspaniałą kawę wegańską! Ten niewątpliwie miażdżący sukces jednoznacznie potwierdza oczywiście oczywisty fakt autentyczny, że kluczowe dla przyszłości IV RP osiągnięcia mogą być udziałem nie tylko bogaczy i oligarchów, ale także osób, które od lat borykają się z poważnymi problememi finansowymi, nie mogąc utrzymać rodziny z głodowej ministerialnej pensji, a w dodatku sprawia tyle satysfakcji ministrowi Gowinowi, że ten, po blisko trzech latach życia w smutku, wreszcie będzie mógł się ucieszyć!
Marzec
- 1 marca - najlepszy w dziejach Wolski minister spraw wewnętrznych, a zarazem czołowy intelektualista Naszej Partii Joachim Brudziński, przekazuje Narodowi radosną informację, że dzięki wdrożeniu przez Biało-Czerwony Obóz w ramach dobrej zmiany jedynie słusznych reform oraz konsekwentnemu stosowaniu filozofii taniego państwa, sytuacja ekonomiczna w Wolsce na tyle się poprawiła, że Wolacy mogą się już bogacić bez konieczności opuszczania kroju i udawania się na emigrację zarobkową lub podejmowania pracy w koncernach i firmach prywatnych, należących do wrogich Wolsce, powszechnie znienawidzonych bogaczy i oligarchów, gdyż z wielką łatwością można się wreszcie dorobić w zupełnie zwykłych i - co bardzo ważne - czysto wolskich firmach państwowych!:
- 2 marca - na jaw wychodzi radosna informacja o wspaniałych efektach dobrej zmiany i osiągnięciach Biało-Czerwonego Obozu, który - realizując swoje jedynie słuszne postulaty z 2014 roku o konieczności wprowadzenia embarga na ruski węgiel - prowadzi konsekwentne i harmonijne działania na rzecz uwolnienia Wolski z haniebnego uzależnienia od węgla z Rosji, wygenerowanego przez działające na rzecz Ruskich agenturalne rządy Tuska oraz Kopacz, w ramach których w latach 2016 - 2018 udało mu się brawurowo doprowadzić do zwiększenia importu tego paliwa z Rosji o około 160 procent, czym radykalnie pomniejszył zasoby węgla tego znienawidzonego mocarstwa!:
- "Import węgla kamiennego do Polski w 2018 r. wyniósł 19,68 mln ton. W zeszłym roku węgiel importowano głównie z Rosji (13,47 mln ton), Stanów Zjednoczonych (1,53 mln ton) [...]. Należy zaznaczyć, iż w poprzednich latach nastąpił spadek wydobycia rodzimego węgla. Spadek związany jest z zaniedbaniami jakich dopuściły się poprzednie zarządy spółek węglowych za czasów koalicji PO-PSL. Kiedy w 2015 roku utworzono Ministerstwo Energii, sytuacja branży była niezwykle trudna. Należności Kompanii Węglowej, Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz Katowickiego Holdingu Węglowego sięgały dziesięciu miliardów złotych i spółki traciły płynność finansową. Rząd podjął konieczne działania związane zarówno z restrukturyzacją przedsiębiorstw jak i zmianami legislacyjnymi. W związku z powyższym, powstałą lukę w wydobyciu musiał uzupełnić węgiel importowany" - Grzegorz Tobiszowski, sekretarz stanu w ministerstwie energii, w odpowiedzi na interpelację poselską (27.02.2019)
- 4 marca - dzięki niepotykanej wprost odwadze osobistej i bezkompromisowości wdowy po zamordowanym w zamachu smoleńskim Przemysławie Edgarze Gosiewskim, europosłanki Beaty Gosiewskiej, na jaw wychodzi porażająca prawda kontekstowe o uważanym dotychczas za zasłużonego bojownika Biało-Czerwonego Obozu, rzekomo wielkiego patriotę i rzekomo błyskotliwego intelektualistę Dominika Tarczyńskiego, który - jak się okazało - faktycznie jest nie tylko zwyrodniałym globtroterem, ale w dodatku koleguje się z osławionym byłym najwybitniejszym w dziejach Wolski ministrem edukacji, a obecnie wysługującym się niemieckojęzycznym aferzystom, zatwardziałym wrogiem narodu Romanem Giertychem oraz - co jest już niespotykanie gigantycznym skandalem i pełną kompromitacją - w nieodległej przeszłości haniebnie balował w towarzystwie kobiet wielce podejrzanej konduity, w tym z osławioną żoną osławionego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), równie powszechnie znienawidzoną Małgorzatą Tusk!:
- "Oczywiście jest mi przykro, bo z tych doniesień wynika, że miałby mnie zastąpić [ na listach wyborczych Naszej Partii ] polityczny globtroter, kolega Romana Giertycha, człowiek, który jeszcze w 2014 roku balował z Małgorzatą Tusk"
- 6 marca - najlepszy w dziejach Wolski prezes perfekcyjnie zmienionego Narodowego Banku Polskiego, wybitny intelektualista i zasłużony wieloletni bojownik o wolność umęczonej Ojczyzny Adam Glapiński, ujawnia ludowi pracującemu miast i wsi starannie ukrywaną przed nim od lat przez wszelkiej maści łże-elity oraz politycznych i medialnych karłów z menstringowych mediów, radosną informację o wspaniałym sukcesie Biało-Czerwonego Obozu, dzięki któremu perfekcyjnie zarządzany przez pana Glapińskiego bank wszystkich banków - Narodowy Bank Polski - wyrobił sobie tak gigantyczny autorytet w świecie, iż został bankiem centralnym nie tylko w Wolsce, ale i we wszystkich normalnych krojach świata!:
- "NBP jest bankiem banków, największym z banków. Wysokie wynagrodzenia w bankach centralnych są regułą. [...] We wszystkich normalnych krajach zarobki prezesów NBP są wyższe niż na przykład prezydenta"
- 7 marca - na światło dzienne wychodzi radosna informacja o kolejnym gigantycznym sukcesie Biało-Czerwonego Obozu, a zarazem szóstym już wspaniałym prezencie od Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego dla ludu pracującego miast i wsi: wychodząc naprzeciw szerokiemu zapotrzebowaniu społecznemu, w ramach reformy służby zdrowia kompletnie zrujownej przez osiem lat zbrodniczych rządów PO, dyrektorzy wojewódzkich oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia, w szlachetnym akcie najwyższego poświęcenia dla Ojczyzny, już pod koniec lutego, na specjalnej konferencji w hotelu Aparthotel Vanilia w Krakowie, brawurowo opracowali i pilotażowo wdrożyli wspaniałą, uniwersalną i - co oczywiście oczywiste - w całej pełni refundowaną przez NFZ terapię dla skazanych praktycznie przez liberałów na śmierć pacjentów, pod nazwą Patriotyczne Alternatywne Leczenie Objawów Metodą Audiowizualną (PALOMA)! Warte podkreślenia jest, że na tej samej niebywale owocnej konferencji, patriotycznie nastawieni dyrektorzy, z równie wielkim poświęceniem na rzecz dobrej zmiany i podziwu godną kompetencją, podjęli ambitne, ale zakończone równie miażdżącym sukcesem spektakularne działania, zmierzające do wyeliminowania z obrotu handlowego znacznych ilości napojów alkoholowych, które - jak powszechnie wiadomo - wykorzystywane są przez wszelkiej maści wrogów narodu do rozpijania ludu pracującego miast i wsi w celu zniewolenia Narodu Wolskiego!
- 8 marca - perfekcyjnie niezależny i niesłychanie apolityczny sędzia Jarosław Dudzicz, wybrany ze wskazania ministra Zbigniewa Ziobry członek perfekcyjnie odnowionej Krojowej Rady Sądownictwa i zastępca jej rzecznika prasowego, w puch rozbija podłe insynuacje i tyleż haniebne, co kłamliwe i niespotykanie absurdalne oskarżenia wrogów narodu z totalnej opozycji o rzekome podporządkowanie nowowybranych w ramach dobrej zmiany sędziów politykom Biało-Czerwonego Obozu, ogłaszając z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, że jak na perfekcyjnie niezawisłego zewnętrznie i wewnętrznie sędziego oraz prawdziwego dżentelmena przystało, ma zaszczyt i w dodatku niewątpliwie czystą przyjemność, służyć i wykonywać polecenia jedynie powszechnie szanowanych przedstawicielek płci pięknej, a nie żadnych polityków!:
- "Odwołajmy się do ślubowania, jakie składa każdy sędzia. Pewien fragment dotyczy podległości prawu i własnemu sumieniu. Tylko im sędzia musi ulec, czy raczej podporządkować się. Proszę pamiętać, że mówi się o niezawisłości zewnętrznej i wewnętrznej sędziów. Są tak samo ważne. Jedna to ramy instytucjonalne, które gwarantują sędziemu przy rozstrzyganiu spraw postępowanie zgodnie z obowiązującym prawem i własnym sumieniem. A druga to poczucie sędziego i jego wola. Musi chcieć być niezawisły" (22.02.2018)
- 14 marca - podczas prezentacji błyskotliwego raportu Episkopatu Wolski o rzekomej tak zwanej "pedofilii w Kościele", na jaw wychodzą porażające dowody, jednoznacznie potwierdzające zaobserwowany już w październiku 2013 roku przez arcybiskupa Józefa Michalika wstrząsający fakt autentyczny, że odpowiedzialność za to zupełnie zresztą marginalne i zaniedbywalne zjawisko, ponoszą brutalnie zseksualizowane i zamieszane w turystykę seksualną, handel narządami oraz nielegalne operacje militarne dzieci, które bezczelnie lgną do niczego niespodziewających się kapłanów i "puszczają w ruch seksualne życie", aby dać swoim mocodawcom "jak najwięcej zarobić na środkach antykoncepcyjnych", a w dodatku brutalnie walą niewinnych kapłanów "pałką w głowę"! Przy okazji prezentacji na światło dzienne wychodzi również porażająca prawda kontekstowa, że osoby bezczelnie rozpowszechniające obrzydliwe hasło "zero tolerancji dla pedofilii", haniebnie próbują wprowadzić w Wolsce terror na wzór nazistów i komunistów, który ma w efekcie doprowadzić do holokaustu i hatakumby (lub według innych źródeł - hektabomby) kapłanów i docelowo całego Kościoła w Wolsce!:
- "Tworzy się programy seksualizacji dzieci, aby jak najwięcej zarobić na środkach antykoncepcyjnych i puścić w ruch życie seksualne życie. A z drugiej strony jest atak na to, co doprowadziło do późniejszego przestępstwa. To jest prostackie wytłumaczenie, ale z jednej strony jest ogromny przemysł, który pompuje stronę seksualną, a z drugiej strony od razu pałką w głowę tych, którzy się poddają temu przestępstwu" - abp Stanisław Gądecki
- "Zacieśniamy problem od szerokiego do wąskiego, zamiast mówić o całej skali problemów nadużyć wobec dzieci: turystyce seksualnej, handlu organami, zmuszaniem dzieci do tego, aby były żołnierzami. Dziecko jest bezbronne. Powinniśmy wrócić do istoty problemu, a nie marginalnego problemu jakim jest pedofilia" - abp Stanisław Gądecki
- ""Nieskazitelna stanowczość", a nie jak w mediach często się mówi "zero tolerancji", dlatego, że to sformułowanie ma charakter w jakiejś mierze totalitarny. [...] Kiedy nazizm hitlerowski walczył z Żydami, stosował wobec nich "zero tolerancji", w wyniku czego powstał Holokaust. Kiedy w systemie bolszewickim stosowano zero tolerancji wobec wrogów ludu, doszło do kolejnej masakry w skali liczącej dziesiątki, a może nawet setki milionów ofiar" - abp Marek Jędraszewski
- "Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga" - abp Józef Michalik (08.10.2013)
- "Karygodne są nadużycia dorosłych wobec dzieci, o których wciąż mówią media. Jednak nikt nie zwraca uwagi na przyczyny tych zachowań. Pornografia i fałszywa miłość w niej pokazywana, brak miłości rozwodzących się rodziców i promocja ideologii gender. [...] Winę ponoszą też feministki, które walczą o prawo do aborcji i tworzenia związków tej samej płci. To one walczą o to, żeby w szkołach i przedszkolach wygaszać w dzieciach poczucie wstydu, a nawet o to, żeby mogły decydować o zmianie swojej płci" - abp Józef Michalik (16.10.2013)
- 18 marca - Muzeum IV RP z satysfakcją i niespotykaną radością informuje, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większość Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów, głęboko patriotyczne i mające ogromne zasługi dla umęczonej Ojczyzny Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, które wspólnie z Kancelarią Prezydenta zorganizowało w dniu 11.11.2018 w Warszawie "radosny przemarsz rodzin z dziećmi", ze Zrodzonym Przez Błogosławione Łono i Wykarmionym Przez Błogosławione Piersi, drugim najlepszym w dziejach Wolski prezydentem - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnym, dlatego dobrze stojącym, obrońcą dobrej zmiany Andrzejem Dudą (pseudonim sceniczny: "Maliniak") oraz Naszym Umiłowanym Przywódcą, Naczelnikiem Państwa Wolskiego, Skromnym Pracownikiem Winnicy Pańskiej, Dobrym Pasterzem i Nowym Zbawicielem Wolski, Obrońcą Europy przed islamem, Wielkim Higienistą, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim na czele, udostępniło na swojej stronie internetowej skwapliwie usuwany z sieci przez wszelkiej maści wrogów narodu na całym świecie, manifest (z którego "treścią ciężko się nie zgodzić", bo trudno "policzyć ile osób zginęło ostatnimi czasy w zamachach ze strony muzułmanów"), bohaterskiego bojownika z Nowej Zelandii, Brentona Tarranta, który w dniu 15.03.2019, w mieście Christchurch (wym.: krajsczercz), z narażeniem życia i w pojedynkę (!), unieszkodliwił liczące blisko 50 bojowników terrorystyczne komando islamistów, zgromadzone na wojennej odprawie u swojego imama prowadzącego!
- 21 marca - głęboko pokrzywdzony przez los, klepiący biedę z powodu zarobków niższych od pensji nauczycieli (!) i w związku z tym nie będący w stanie cieszyć się, błyskotliwy wicepremier megamocnego rządu Jarosław Gowin, dla ratowania dramatycznej sytuacji demograficznej Wolski, występuje z brawurową i zupełnie nowatorską, choć jedynie słuszną wspaniałą inicjatywą, skierowaną do swoich kolegów posiadających dwójkę dzieci, którym już się nie chce podejmować kolejnych działań prokreacyjnych, w ramach której powinni oni poświęcić się dla dobra zagrożonej Ojczyzny i oglądać programy lub filmy pornograficzne, które są dość drogie, ale z całą pewnością pobudzą ich patriotyczne libido i zachęcą do płodzenia kolejnych Prawych Wolacząt ku chwale tysiącletniej IV RP!
- 22 marca - jeden z najbardziej zasłużonych bojowników Biało-Czerwonego Obozu, powszechnie szanowany wojewoda pomorski Dariusz Drelich, w ramach wzorowej realizacji swojej patriotycznej misji informowania Narodu o najważniejszych wydarzeniach społecznych i politycznych, brawurowo wdraża wspaniałą inicjatywę umieszczania na samochodach Inspekcji Transportu Drogowego w województwie pomorskim, plakatów informujących o pięciu najnowszych prezentach, jakie ludowi pracującemu miast i wsi wielkodusznie podarował Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński! W obliczu gigantycznego sukcesu tej patriotycznej akcji i powszechnie wyrażanego przez całą postępową ogólnonarodową większość społeczeństwa entuzjazmu i zapotrzebowania na tego typu akcje informacyjne, należy wyrazić graniczącą z pewnością nadzieję, że już w najbliższej przyszłości w stosowne plakaty informacyjne zaopatrzone zostaną nie tylko samochody Inspekcji Transportu Drogowego w całej Wolsce, ale również wszystkie środki komunikacji masowej, a docelowo obligatoryjnie wszystkie pojazdy mechaniczne zarejestrowane w Wolsce!
- 31 marca - z Gdańska nadchodzi radosna dla wszystkich Prawych Wolaków wiadomość, że bohaterscy kapłani z parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i Świętej Katarzyny Szwedzkiej, w towarzystwie świętych młodzianków z parafialnej ministrantury, wykorzystując perfekcyjne wzorce wypracowane już w średniowieczu i z sukcesami sprawdzone w latach 30. ubiegłego stulecia, zapoczątkowali nową świecką ogólnonarodową tradycję palenia na stosach głęboko niesłusznych ksiąg oraz obrazoburczych artefaktów! Choć jak dotąd spalono niewielką jedynie liczbę plugawych "dzieł", prezentujących między innymi osławionego i powszechnie znienawidzonego Harry'ego Pottera (wym.: hariego potera) oraz przedmiotów w rodzaju wymierzonej bezpośrednio w IV RP parasolki z haniebnym napisem "Hello Kitty" (wym.: heloł kiti), to należy oczekiwać, że już w najbliższym czasie Episkopat wraz z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Naczelnikiem Państwa Wolskiego, Skromnym Pracownikiem Winnicy Pańskiej, Dobrym Pasterzem i Nowym Zbawicielem Wolski, Obrońcą Europy przed islamem, Wielkim Higienistą, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim, w ramach utrwalania w społeczeństwie nowej tradycji, opracuje powszechnie obowiązujący katalog ksiąg i przedmiotów, których posiadanie będzie dozwolone, zaś wszystkie pozycje spoza tej oficjalnej listy, będą zakazane i podlegać będą konfiskacie, a następnie spaleniu na stosach, ulokowanych we wszystkich ważniejszych miejscach publicznych wolskich miast i wsi. W dalszej kolejności należy również rozważyć zastosowanie tej samej procedury w stosunku do osób, u których znalezione zostaną zakazane księgi lub artefakty oraz - przy okazji - wszystkich innych wrogów narodu i osób. które nie popierają Biało-Czerwonego Obozu i wdrażanych przezeń procesów dobrej zmiany!
Kwiecień
- 6 kwietnia - gigantyczny sukces Biało-Czerwonego Obozu, a przede wszystkim Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który osobiście przekazuje Narodowi kolejne - szósty już i siódmy (!), prezenty, jakimi są programy ""500+ na krowę" i "100+ na świnię", w ramach których każda krowa i każda świnia w Wolsce, obdarowana zostanie przez Ojca Narodu świadczeniem socjalnym w wysokości - odpowiednio - 500 i 100 złotych, i to bez względu na liczbę wychowywanych przez nie cieląt lub warchlaków! Ten radosny akt sprawiedliwości dziejowej wywołuje niekłamany i autentyczny entuzjazm wśród bydła i nierogacizny, gwarantując masowy udział wszystkich bydlaków i świń w nadchodzących wyborach i gremialne głosowanie przez nie na jedynie słusznych kandydatów Biało-Czerwonego Obozu!:
- "[...] ważna jest sprawa wsparcia tych gospodarstw rolnych, które będą po pierwsze hodowały zwierzęta, które tu się rodzą, czyli "z własnego chowu", hodowały w oparciu o własną pasze, zapewniały zwierzętom tak zwany dobrostan i w zamian za to otrzymywały bardzo poważne wsparcie. Najmniej 100 złotych od jednego tucznika i 500 zł od jednej krowy, ale może być więcej"
- 7 kwietnia - kolejny z długiej serii gigantycznych sukcesów megamocnego rządu, porównywalny jedynie ze wspaniałym zwycięstwem Biało-Czerwonego Obozu w wyborach przewodniczącego Rady Europejskiej, określanym w literaturze historiograficznej terminem "27:1" (patrz: 9 marca 2017 roku): pani wicepremier megamocnego rządu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, twardej jak Margaret Thatcher, ale wrażliwej i ciepłej jak dziewczyna z południa Polski, Beacie Szydło, po niespotykanie ostrych oraz niebywale twardych merytorycznych negocjacjach z reprezentującym kilkumilionową rzeszę patriotycznie zorientowanego kwiatu wolskiego nauczycielstwa, panem od WF-u i perfekcyjnie apolitycznym powiatowym radnym Naszej Partii w Ostrowcu Świętokrzyskim, Ryszardem Proksą, prawdopodobnie po zaprezentowaniu nauczycielom kolejnej transzy prezentów od Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, udaje się podpisać niespotykanie ważne i niesłychanie korzystne dla nauczycieli oraz IV RP porozumienie, w efekcie którego w sposób oczywiście oczywisty sens traci zaplanowany na dzień 08.04.2019 przez osławionego wroga narodu, sowicie opłacanego przez obce wywiady Sławomira Broniarza, strajk zakamuflowanych wśród prawych nauczycieli elementów animalnych i najgorszych sortów, a z drugiej strony wygospodarowane zostają dodatkowe środki na sfinansowanie kluczowych dla przyszłości IV RP i bytu biologicznego Wolaków programów "Krowa+" i "Świnia+" (prezenty nr 6 i 7 od Ojca Narodu)!:
- "Te wszystkie propozycje znalazły się w porozumieniu i bardzo się cieszę, że to porozumienie będzie podpisane przez "Solidarność" i przez rząd. [...] Jest to sukces, ponieważ pokazaliśmy, że można podpisać porozumienie, które daje dobrą prognozę na przyszłość" - Beata Szydło
- "Jest to sukces, ponieważ jednym z głównych naszych - oprócz płacowego - postulatów była zmiana systemu wynagradzania i to osiągnęliśmy" - Ryszard Proksa
- 8 kwietnia - Mariusz Błaszczak, najlepszy w dziejach Wolski minister obrony narodowej - po legendarnym Antonim Macierewiczu, rzecz jasna - ujawnia ściśle skrywaną przez wrogów narodu porażającą informację, że osławiony Sławomir Broniarz, sowicie opłacany przez obce wywiady i ośrodki dywersyjne przywódca terrorystycznej akcji strajkowej nauczycieli, którzy "zostali zmanipulowani" i okazali się "nie dość odporni psychicznie", jest człowiekiem do cna skompromitowanym, gdyż był posłem zbrodniczego SLD! O gigantycznym wymiarze haniebnej prowokacji świadczy szokujący fakt autentyczny, że dla ukrycia dawnej niebywale kompromitującej działalności politycznej Sławomira Broniarza, głęboko zakonspirowani w wolskim Sejmie agenci WSI i prawdopodobnie FSB, dopuścili się cynicznych fałszerstw oficjalnych dokumentów sejmowych, haniebnie usuwając bez śladu (!) jego nazwisko z dostępnych na witrynie Sejmu archiwów, obejmujących rzekomo wszystkich parlamentarzystów zasiadających w Sejmie od 1989 roku!:
- 11 kwietnia - jeden z największych autorytetów moralnych IV RP, wybitny senator Biało-Czerwonego Obozu Grzegorz Bierecki, w ramach budowania "pojednania, budowania wspólnoty" (copyright by Stanisław Karczewski), przekazuje Narodowi radosną informację, że już niebawem, w ramach niezbędnej dla zachowania bytu państwowego IV RP dobrej zmiany, rozpocznie się zainspirowany niewątpliwie osiągniętymi już w latach 30. ubiegłego stulecia sukcesami naszych zachodnich sąsiadów, w tym tak zwanymi Ustawami norymberskimi (niem.: Nürnberger Gesetze, wym.: niurnberger gezece), także Nürnberger Rassengesetze", (wym.: ''niurnberger rassengezece), a zwłaszcza Ustawą o obywatelstwie Rzeszy (niem.: Reichsbürgergezetz, wym.: rajchbirgergezec) i niecierpliwie oczekiwany już od wielu lat przez kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków, proces oczyszczania umęczonej Ojczyzny z elementów niegodnych bycia członkami wolskiej wspólnoty, które - zgodnie ze sprawdzonymi wzorcami - pozbawiane będą prawdopodobnie obywatelstwa Wolski, ochrony prawnej i własności, a docelowo umieszczane w specjalnych ośrodkach, w których poddane zostaną procesom resocjalizacji i przywracania godności zgodnie z popularną doktryną, że praca czyni wolnym (niem.: Arbeit macht frei, wym.: arbajt macht fraj)!:
- 16 kwietnia - kolejny wspaniały sukces Biało-Czerwonego Obozu na arenie międzynarodowej: już w kilka godzin po dramatycznym pożarze Katedry Notre Dame (wym.: notr dam) w Paryżu, spontanicznie utworzonej przez najwybitniejszych ekspertów i światowej sławy uczonych interdyscyplinarnej Podkomisji do
PonownegoZbadania Katastrofy Paryskiej, na której czele jedynie przez zwykłe niedopatrzenie nie stoi jeszcze legendarny Antoni Macierewicz, udaje się precyzyjnie określić i błyskotliwie opisać przyczyny tragicznego wydarzenia oraz brawurowo zidentyfikować środowiska odpowiedzialne za ten haniebny zamach!:- "Płonie katedra Notre Dame - symbol europejskiej kultury. Takie skutki przynosi chora laicyzacja. Państwo musi dbać o zachowanie dziedzictwa kulturowego" - Bernadetta Krynicka
- "To jest takie symboliczne. To jest wielki dramat, wielka strata kultury chrześcijańskiej, dziedzictwa europejskiego. Dzisiaj Francja stała się państwem laickim. Francja kiedyś była córką Kościoła, jednym z najbardziej katolickich państw. [...] To jest pewien symbol" - Bartosz Kownacki
- ">Francjo, córo Kościoła, co się z Tobą stało?<. I tu nie chodziło [ papieżowi Janowi Pawłowi II, autorowi tych słów ] tylko o rewolucję francuską, tylko o te wszystkie zmiany społeczne, inżynierię społeczną, która ma miejsce we Francji. To jest element, od którego nie można abstrahować, dzieją się we Francji rzeczy bardzo smutne. Pytanie, dlaczego takie rzeczy się dzieją" - Dominik Tarczyński
- "Płonie Francja, której już nie ma… symbolicznie w Wielkim Tygodniu" - Jadwiga Emilewicz
- "Trudno o bardziej wymowny symbol upadku Chrześcijaństwa na Zachodzie" - Adam Andruszkiewicz
- "Płonąca notredame to symbol gasnącej Europy. Europy rosnących gej-barów i meczetów oraz burzonych pomników i kościołów. Europy bogatej pieniędzmi ale ubogiej wiarą, zdrową rodziną, patriotyzmem i poczuciem narodowym" - Robert Winnicki
- "Diabelstwo… Ginie 800-letnia gotycka Katedra Notre-Dame w Paryżu trawiona potężnym ogniem... We Francji, już niemal co dzień albo burzą kolejne stare katolickie kościoły, albo przekazują je muzułmanom lub na galerie handlowe... Nasza europejska cywilizacja bezpowrotnie ginie" - Krystyna Pawłowicz
- "Prywatnie i po cichu paryżanie mówią, że mógł to być zamach" - Richard Henry Czarnecki
- "Pod posadzką korona cierniowa Chrystusa. Za 4 dni Wielki Piątek. Woda już na pewno zalała skarbiec, gdzie spoczywa relikwia. Za to za rok w okolicy na pewno przybędzie nowy meczet. Siedzę przed tv zdruzgotana" - Magdalena Ogórek
- 18 kwietnia - dzięki brawurowej interpelacji jednego z najwybitniejszych intelektualistów Biało-Czerwonego Obozu, radnego Naszej Partii w Radzie Miasta Gdańska, Kacpra Płażyńskiego, który pomimo miażdżącego poparcia ludu pracującego Gdańska, nie został wybrany na prezydenta miasta jedynie w efekcie bezczelnych fałszerstw wyborczych i obrzydliwej kampanii nienawiści, rozpętanej jeszcze przez osławionego zdrajcę Narodu i Volksdeutscha (wym.: folksdojcza) Pawła Adamowicza, na jaw wychodzi porażająca prawda kontekstowa o gigantycznych przekrętach i malwersacjach samozwańczej "prezydentki Gdańska" Aleksandry Dulkiewicz, która cynicznie wykorzystując publiczne pieniądze pochodzące z podatków ciężko pracującego ludu miasta Gdańska, na spotkaniu z szefami trzech klubów politycznych w radzie miasta, absolutnie bezprawnie obdarowała ich niezwykle wartościowymi prezentami (dwa pluszowe lwy gdańskie z niedostępnej dla zwykłego smiertelnika unikatowej i limitowanej serii oraz cenny wolumin autorstwa zagranicznego pisarza Timothy'ego Snydera (wym.: timotiego snajdera) (!), jak również trzema oprawionymi w kosztowne ramy logotypami bezprawnie organizowanych z czysto antywolskich i antydemokratycznych pobudek gdańskich tak zwanych "obchodów" 30. rocznicy haniebnych wyborów z 1989 roku! W zaistniałej sytuacji oczywiście oczywiste jest, że oprócz ewidentnego przestępstwa gigantycznej malwersacji pieniędzy publicznych, ohydny czyn pani "prezydent" Dulkiewicz, nosi równie oczywiście oczywiste znamiona cynicznej korupcji politycznej, a w dodatku stanowi ohydną, choć z góry skazaną na porażkę, rozpaczliwą próbę zastraszenia obecnego na spotkaniu szefa klubu radnych Naszej Partii, bohaterskiego Kacpra Płażyńskiego, którego obdarowanie książką pod tytułem "O tyranii", opisującą brutalne represje reżimów autorytarnych (a takim faktycznie są obecne władze Gdańska), wobec niezależnie myślących i niepokornych patriotów z różnych krojów, niewątpliwie potraktować trzeba jako groźbę karalną!:
- "Ile kosztowały i kto sfinansował prezenty wręczone przez Panią Prezydent przewodniczącym Klubów Radnych w trakcie spotkania w dniu 4 kwietnia 2019 roku. Przypominam, że chodzi o koszt - 2 pluszowych zabawek, 3 ramek na zdjęcia, oraz książki »O tyranii« Timothy Snydera" - punkt 1. interpelacji
- 18 kwietnia - kolejny milowy krok na trudnej drodze odkłamywania haniebnie fałszowanej przez całe stulecia obiektywnie obiektywnej prawdy historycznej o ohydnych zbrodniach Niemców podczas drugiej wojny światowej: niespotykanie kompetentni historycy z powszechnie szanowanego i podziwianego przez cały naukowy świat Instytutu Pamięci Narodowej, dokonują wstrząsającego odkrycia, że tworząca z całą pewnością na zlecenie niemieckiego lobby oraz ogólnoświatowego spisku antywolskiego żydostwa, PRL-owska "pisarka", niejaka Zofia Nałkowska, w motcie do swojego cyklu opowiadań pod tytułem "Medaliony", dokonała haniebnego fałszerstwa oczywiście oczywistej dla każdego Wolaka bezkontekstowej prawdy historycznej, rzekomo dla nadania mottu bardziej uniwersalnej wymowy ukrywając fakt autentyczny, że zbrodnie na Narodzie Wolskim dokonywane były przez powszechnie znienawidzonych Niemców! W konsekwencji tego brawurowego odkrycia IPN mógł zaprezentować ludowi pracującemu miast i wsi właściwą wersję motta, która powinna w trybie natychmiastowym zastąpić wszelkie cytowania i przywołania motta bezczelnie zakłamanego przez Nałkowską, a wszystkie dostępne w Wolsce i na świecie egzemplarze "Medalionów" z haniebną frazą "Ludzie ludziom zgotowali ten los", bezwzględnie skonfiskowane i publicznie przykładnie spalone, podczas uroczystych ceremonii przed wszystkimi kościołami w Wolsce! Jednocześnie, mając na względzie fakt autentyczny, że Zofia Nałkowska działała w warunkach wielokrotnej recydywy, gdyż - jak odkryto już przed ponad rokiem - w osławionym zbiorze "Medaliony", dołączając do zorganizowanej na szeroką skalę antywolskiej kampanii i za nic mając prawdę historyczną, godziła ona również w podstawy ustrojowe IV RP oraz wolską rację stanu, pisząc o "polskich obozach śmierci", należy rozważyć postawienie jej zarzutu zdrady Ojczyzny i - z powodów zasadniczych - zaoszcznie skazać ją na najwyższy wymiar kary, zaś jej ciało, jako niegodne tego zaszczytu, ekshumować i usunąć z Cmentarza Wojskowego w Warszawie!:
- "Nie dziesiątki tysięcy i nie setki tysięcy, ale miliony istnień człowieczych uległy przeróbce na surowiec i towar w polskich obozach śmierci" - Zofia Nałkowska w opowiadaniu "Dorośli i dzieci w Oświęcimiu", ze zbioru "Medaliony"
- "Żydom aresztowanym we Włoszech, w Holandii, w Norwegii i w Czechosłowacji, Niemcy obiecywali doskonałe warunki pracy w obozach Polski, uczonym zapewniano stanowiska w instytutach badań naukowych" - ibidem
- "Okazuje się, że w Rzeszy całe zastępy specjalistów zajmowały się rozpruwaniem ubrań i obuwia zwożonego z obozów polskich do centrali" - ibidem
- "Książkę [ "Medaliony" ] czytają uczniowie, czytają ludzie za granicą i mogą to źle zrozumieć. Koniecznie trzeba tam zawrzeć dopisek, że obozy były niemieckie, że to Niemcy je stworzyli na terenie Polski. Chodzi o prawdę. To może być komentarz historyka, czy innego eksperta. Ważne, żeby to podkreślić" – Andrzej Melak (08.02.2018)
- 19 kwietnia - dzięki niespotykanym talentom śledczym, niesłychanej inteligencji i porażającej błyskotliwości wybitnej posłanki i wiodącej intelektualistki Biało-Czerwonego Obozu, Krystyny Pawłowicz, na jaw wychodzi kolejna haniebna prowokacja osławionej "pani ambasadorki" Stanów Zjednoczonych Georgette Mosbacher (wym.: dżordżet mosbaker), która - wykorzystując przygotowaną przez Mosad już ponad trzy tysiące lat temu, wymierzoną w IV RP cyniczną kombinację opracyjną, znaną pod kryptonimem operacyjnym "Przejście Żydów przez Morze Czerwone" - bezczelnie składa publicznie haniebne życzenia z okazji obchodzonego przez parchów (copyright by Rafał Ziemkiewicz) na rzekomą pamiątkę tej ohydnej prowokacji święta Pesach (hebr.: פֶּסַח), co w sposób oczywiście oczywisty zniechęcić ma wypróbowanego przyjaciela IV RP, prezydenta Donalda Trumpa (wym.: donalda trampa), do gospodarskiej wizyty w Wolsce i w konsekwencji spowodować, że wstrzymane zostaną prace nad amerykanskimi bazami w Wolsce oraz zapowiedzianym już przez prezydenta Andrzeja Dudę wdrożeniem do produkcji niezwykłego supernowoczesnego modelu samochodu o nazwie ford trump!
Maj
- 7 maja - kolejny z niekończącej się serii wspaniałych prezentów od Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, tym razem pomyślany jako forma zadośćuczynienia dla najmłodszej części społeczeństwa, która ucierpiała w efekcie haniebnych strajków omamionych przez powszechnie znienawidzonego, osławionego Sławomira Broniarza wychowawców przedszkolnych: w Radomiu ma miejsce zakończona gigantycznym sukcesem całego Biało-Czerwonego Obozu prezentacja nowatorskiego, niespotykanie funkcjonalnego i estetycznego modelu piaskownicy pod nazwą "Porty Lotnicze", który zostaje natychmiast przetestowany przez grupę niespotykanie kompetentnych starszaków, bardzo sprawnych i niesłychanie doświadczonych w kopaniu dołków
- 8 maja - kolejny tyleż haniebny, co bezprawny i oburzający akt brutalnych represji, wymierzony w jednego z najlepszych synów Narodu oraz czołowych intelektualistów i ideologów Biało-Czerwonego Obozu: niedostatecznie jeszcze oczyszczona w procesach dobrej zmiany z wszelkiej maści najgorszych sortów, elementów animalnych, łżeeliciarzy i innych wrogich IV RP liberalnych złogów, marionetkowa tak zwana "Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytułów", bezczelnie odmawia przyznania tytułu profesora genialnemu konstruktorowi powszechnie podziwianego urządzenia o nazwie "MaBeNa" Andrzejowi Zybertowiczowi, który już w ubiegłym stuleciu bohatersko zwalczał błędy i wypaczenia występujące w powszechnie znienawidzonej PZPR oraz nawoływał do jej zreformowania i oczyszczenia przez budowanie tak zwanych "struktur poziomych":
- "To zjawisko [ masowej bierności w PZPR ] musi zostać przezwyciężone jeśli chcemy budować społeczeństwo socjalistyczne. Bez odnowy partii nie uda się naprawić Rzeczpospolitej. Nowe kierownictwo PZPR będzie w stanie prowadzić partię i kraj ku lepszej przyszłości, tylko wtedy, gdy uświadomi sobie i całej partii rzeczywiste, obiektywne związki między sobą, aktywem i resztą społeczeństwa, zwłaszcza klasą robotniczą. Wszystkie dotychczasowe próby odnowy PZPR kończyły się na manowcach, m.in. dlatego, iż nigdy punktem ich wyjścia nie była marksistowska analiza układu sił politycznych w samej partii. [...] Czy nie ma wyjścia z tej pętli? Z pętli zaciskającej się coraz ciaśniej – cykl prowadzący od kryzysu do kryzysu skraca się. Chcieliby tego wrogowie socjalizmu, ale tak nie jest, wyjście istnieje. Ale sprawy nie można załatwić żadnymi uchwałami i Dziennikiem Telewizyjnym – tak jak dotąd. Jest to problem o którym Lenin pisał sto razy (choć nie udało mu się osiągnąć większych skutków w praktyce, ale to osobna sprawa). Rozwiązanie jest proste: trzeba poddać aktyw faktycznej, oddolnej kontroli społecznej. [...] PZPR nie jest organizacją z natury niereformowalną - jak chcą niektórzy. Jest jednak organizacją bardzo oporną wobec istotnych reform, zawsze bardziej skłonną do zmiany dekoracji, niż treści. Nie wygramy jednak kampanii reform w kraju bez odnowy partii, bez zmiany układu sił wewnątrz tej organizacji. Tym razem nie uda się przywrócić nawet na krótko autorytetu partii za pomocą słów. Bariera społecznej wiarygodności władzy została wysoko podniesiona. Mamy też do czynienia z nową jakością - masy uzyskały swoją organizację. Nie pozwolą narzucić sobie bezkarnie polityki sprzecznej z ich odczuciami. Nie wolno jednak pokładać w nowych niezależnych związkach zawodowych zbyt wiele nadziei. Związki zawodowe, jako organizacja nastawiona ze swej natury do pilnowania interesów pracowniczych bardziej nadają się do korygowania złych rozwiązań, niż do wypracowywania programów. Krajowi i klasie robotniczej potrzebna jest partia robotnicza. [...] Dziś najkrótsza ku temu droga, to odnowa PZPR" - w artykule "Partia aktywności czy partia aktywu?" (1980)
- "Wolnokonkurencyjny kapitalizm powoduje, iż w skali masowej występuje zjawisko doprowadzenia wyzysku do niebezpiecznego poziomu. Niebezpiecznego zarówno dla burżuazji, jak dla robotników, choć w nierównym stopniu. Wyzysk sięga szczytu, poziom życia robotników – dna. Czym jest to spowodowane? Głupotą czy chciwością burżuazji? Jednym i drugim?" - w artykule "O obiektywnej funkcji społecznej ruchu robotniczego i ideologii marksistowskiej w XIX wieku" (1983)
- 13 maja - dzięki niespotykanej błyskotliwości legendarnego intelektualisty Biało-Czerwonego Obozu, najlepszego w dziejach Wolski ministra spraw wewnetrznych Joachima Brudzińskiego (dawny pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), na światło dzienne wychodzi radosna informacja, że Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przebrany dla niepoznaki za Wojowniczego Żółwia Ninja (wym.: nińdżia), brawurowo wypuścił do jeziora dwa złowione wcześniej przez nie wiadomo kogo niewymiarowe szczupaki, które - dzięki swoim nadprzyrodzonym zdolnościom i nadludzkiej mocy - przed uwolnieniem wyposażył w unikatową zdolność rozmnażania się międzygatunkowego (!) i płodzenia dzięki temu różnych niespotykanie atrakcyjnych gatunków ryb!:
- "Prezes Jarosław Kaczyński wypuścił szczupaki, o czym poinformowałem. Tak jak napisałem, dwa szczupaki złowione w jeziorze na Pomorzu Zachodnim [...], jak sądzę do dzisiaj cieszą się wolnością i w miarę swoich możliwości będą rozmnażać się, by nasze jeziora były pełne szczupaków i innych atrakcyjnych ryb. Prezes Kaczyński szczupaki wypuścił, a nie złowił"
- 15 maja - jeden z największych nyślicieli współczesności, czołowy intelektualista Biało-Czerwonego Obozu, powszechnie szanowany i podziwiany profesor filozofii PiSjanistycznej, Ryszard Legutko, potwierdza wyczuwaną instynktownie przez całą kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków oczywiście oczywistą prawdę bezkontekstową, że bezczelnie spreparowana przez wrogów Narodu i Kościoła obrzydliwa kampania przeciwko rzekomej pedofilii wśród księży, jest faktycznie haniebnym kłamliwym atakiem na największe świętości, gdyż oskarżani o rzekomą pedofilię kapłani nie są żadnymi pedofilami, a ohydnymi pederastami, którzy są cynicznie sterowani przez zorganizowany przez - jak to brawurowo obnażył jeden z najwybitniejszych perfekcyjnie niepokornych dziennikarzy współczesności, Jacek Karnowski - niejakiego George'a Sorosa (wym.: dżordża szorosza) i przyczajony wśród księży pedalsko-żydowski spisek!:
- "Sprawy nadużyć seksualnych, nazwijmy to elegancko, wśród członków Kościoła, czy wśród duchownych, to tak naprawdę przypadki pedofilii są niezwykle rzadkie, to, z czym mamy do czynienia, to mamy do czynienia z homoseksualizmem. [...] Ponad 80 procent przypadków owych nadużyć dotyczy chłopców w wieku od 12 do 17 lat, no to przepraszam bardzo, co to jest za pedofilia? To nie jest żadna pedofilia, to jest pederastia po prostu. [...] W żargonie nazywa się to mafią lawendową. Jeśli gdzieś jest problem w Kościele, to właśnie tutaj. Film Sekielskiego został wykorzystany w zamiarze uderzenia w prawą stronę, w Kościół. Wpisuje się to w pedofilską, antykościelną retorykę"
- 21 maja - najlepszy w dziejach Wolski premier megamocnego rządu Mateusz Morawiecki, w brawurowej odpowiedzi na haniebną kampanię nienawiści do wolskiego Kościoła, rozpętaną pod kłamliwym pretekstem rzekomych przypadków rzekomej i "wydumanej" pedofilii, rzekomo wśród księży (!), ogłasza radosną dla wszystkich Wolaków informację, że wykonując jednogłośną decyzję podjętą przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, już w najbliższej przyszłości powoła niespotykanie kompetentną państwową komisję, która zbada przypadki pedofilii, i to w dodatku we wszystkich środowiskach zawodowych! Choć na razie zakres i harmonogram prac komisji ze względów taktycznych nie zostały przez premiera ujawnione, to dla każdego Prawego Wolaka oczywiście oczywiste jest, najpierw podjęte zostanie przez nią bardzo trudne i niespotykanie ambitne zadanie, dotyczące zbadania najbardziej uwikłanego w czyny pedofilskie i ich ukrywanie środowiska zawodowego osób nie należących do żadnego środowiska zawodowego, a w dalszej kolejności środowiska zawodowego murarzy (ang.: mason (!!!), wym.: mejsyn), które szczególnie znane jest z ukrywania setek, a nawet tysięcy notorycznych pedofili przed karzącą ręką wymiaru sprawiedliwości, poprzez niespotykanie częste, a nawet nagminne haniebne przerzucanie ich dla niepoznaki po kolejnych czynach pedofilskich z
parafbudowy na budowę!:- "Rząd PiS jest gwarantem bezpieczeństwa dzieci, dlatego powołamy państwową komisję do spraw zbadania przypadków pedofilii oraz jej ukrywania we wszystkich środowiskach. Musimy zmierzyć się z tym problemem w każdej grupie zawodowej czy społecznej i wypalić go gorącym żelazem"
- "Jak wynika ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości, wśród osób skazanych za pedofilię jest zaledwie kilku księży. Na blisko 1,5 tysiąca takich przestępców seksualnych, 900 nie posiada konkretnego zawodu, 70 wykonywało zawód murarza, 40 było pracownikami dorywczymi, 30 ślusarzami, 30 rolnikami, a 25 mechanikami samochodowymi" - "Wiadomości" TVP (12.05.2019)
- 22 maja - na jaw wychodzi bardzo ważna wiadomość, że haniebne informacje suflowane przez wszelkiej maści wrogów Narodu i Kościoła, jakoby były proboszcz parafii w Tylawie Michał M., bezczelnie skazany w 2004 roku w sfingowanym procesie za zwykłe bioenergoterapeutyczne masowanie bolących przecież w okresie pokwitania piersi (łac.: pubertas) oraz podrażnionych przez zbyt ciasne majteczki i obolałych brzuszków i kroczy, jak też równie ważne dla zachowania zdrowia kąpanie sześciu niespotykanie brudnych dziewczynek oraz będące efektem ogromnej sympatii, całkowicie niewine dawanie im ciumków i radosne gilgotanie brodą, jakoby rzekomo nie poniósł żadnych kościelnych konsekwencji swych czynów, są wierutnym kłamstwem! Świadczy o tym poruszający fakt autentyczny, że ksiądz M. do chwili obecnej wykonuje naznaczoną przez władze kościelne drakońską i to publiczną (!) pokutę, polegającą na prowadzeniu Jutrzni oraz odmawianiu modlitwy różańcowej w piątkowe poranki na antenie słuchanego przez kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków Radia Maryja!
- 22 maja - kolejna traumatyczna porażka i zarazem ogromna kompromitacja totalnej opozycji oraz kolaborujących z nią wszelkiej maści elementów animalnych i najgorszych sortów, które usiłowały podkopać ogólnonarodowe zaufanie społeczne do Biało-Czerwonego Obozu i megamocnego rządu, a zwłaszcza stojącego na jego czele premiera Mateusza Morawieckiego: na światło dzienne wychodzi wielce znacząca informacja, że rzekomo zamieszany w zakup 15 hektarów podwrocławskich terenów, w rzekomo podejrzanych okolicznościach i rzekomo w celach spekulacyjnych premier, faktycznie dokonał tej transakcji z myślą o wykorzystaniu nabytych gruntów dla działalności charytatywnej, polegającej na wspomaganiu osób potrzebujących, które znalazły się w tragicznej sytuacji materialnej, spowodowanej wywołanym w okresie rządów przestępczej Platforma Obywatelskiej głębokim kryzysem ekonomicznym w Wolsce i na świecie! Jednoznacznym potwierdzeniem tego jest fakt autentyczny, że premier Morawiecki, sprzedawszy za niecałe dwieście tysięcy złotych wrocławskiemu przedsiębiorcy Bogdanowi Szagdajowi 1/4 swojej ziemi, po kilku latach - z całą pewnością dla ratowania pozostającego prawdopodobnie bez środków do życia pana Szagdaja i zagrożonego bytu biologicznego jego rodziny - zgodził się odkupić sprzedaną wcześniej działkę, i to oferując w swej wielkoduszności kwotę blisko dziesięciokrotnie większą, niż cena wcześniejszej sprzedaży, co niewątpliwie pozwoli przedsiębiorcy zaspokoić najpilniejsze potrzeby rodziny!
- 23 maja - najlepszy w dziejach Wolski premier równie najlepszego megamocnego rządu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, brawurowo obnaża haniebne fałszerstwo dokonane już w 2015 roku przez znienawidzony Tymczasowy Rząd Okupacyjny, który bezprawnie i wbrew oczywiście oczywistym i jednoznacznym dowodom, przy zbudowanym w całości z naszych własnych, czysto wolskich środków, wypracowanych ciężką krwawicą ludu pracującego miast i wsi zbiorniku retencyjnym Bieżanów w Krakowie, bezczelnie umieszcza kłamliwą "tablicę informacyjną", na której cynicznie sufluje, jakoby został on rzekomo wybudowany z wykorzystaniem wyimaginowanych funduszy pochodzących z równie wyimaginowanej "
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak"))", a w dodatku w bezczelnie sfałszowanej dokumentacji inwestycji, nurza się w oparach absurdu, tyleż haniebnie, co kuriozalnie suflując, jakoby w jej wynoszącym ponad 14 milionów złotych budżecie, 11 milionów złotych pochodziło rzekomo z funduszy unijnych!:
- 26 maja - kolejny, ósmy już chyba z rzędu w niekończącej się serii miażdżących sukcesów wyborczych ogólnonarodowych sił wolności i postępu, a zwłaszcza Biało-Czerwonego Obozu: doceniając hiesłychaną gospodarność oraz wrażliwość społeczną i empatię Naszej Partii, a zwłaszcza niespotykaną szczodrobliwość Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który obdarował Naród wieloma wspaniałymi i drogocennymi prezentami, w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Biało-Czerwony Obóz zdobywa - według sondażu exit poll - aż 42,4 procent głosów, podczas gdy znienawidzona przez kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków samozwańcza tak zwana "Koalicja Europejska", uzyskuje zaledwie do cna kompromitujące 39,1 procent głosów! Zwycięstwo to ma tym większą wymowę, że opanowana jeszcze przez wszelkiej maści wrogów narodu marionetkowa tak zwana "Państwowa Komisja Wyborcza", w celu ograniczenia elektoratu Biało-Czerwonego Obozu, haniebnie nie przyznała czynnego prawa wyborczego środowisku jednych z ważniejszych beneficjentów sprezentowanego Narodowi programu socjalnego - krowom i świniom!
- 30 maja - na światło dzienne wychodzi porażająca informacja, że osławiona oszukańcza firma-krzak Airbus Helicppters, pomimo złożonych jeszcze w 2015 roku, solennych obietnic inwestycji i rozbudowy zakładów lotniczych w Łodzi i produkowania w nich elementów śmigłowców "Caracal" (wym.: karakal), dopuściła się haniebnego aktu zdrady i bezczelnie podpisała list intencyjny w sprawie budowy fabryki produkującej podzespoły do tych helikopterów w węgierskim mieście Gyula (wym.: dżiula)! Ten fakt autentyczny potwierdza w całej rozciągłości słuszność polityki Naszej Partii i megamocnego rządu, a zwłaszcza niespotykaną przenikliwość, zdolność przewidywania, a nawet geniusz polityczny jednego z największych uczonych współczesności, cżłonka legendarnego Zespołu Macierewicza, równie legendarnego profesora Wacława Berczyńskiego, który już w 2017 roku przejrzał na wylot i brawurowo obnażył rzeczywiste zamiary wrogiego koncernu, zapobiegł bezczelnej prowokacji i nie dopuścił do największego przekrętu w dziejach Wolski!:
- "Nie wiem, czy pani wie, ale to ja wykończyłem Caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie. Pamiętam, jak przeczytałem o tych Caracalach, o tym, że polski rząd zamierza je kupić, to mi włosy stanęły dęba. Markowi Pyzie w piśmie "wSieci" powiedziałem, że to jest przekręt, że Polska nie może tak strasznie przepłacać – i się zaczęło. To był kwiecień 2015 roku, jeszcze rządziła PO. Potem wybory wygrał PiS, ministrem obrony został Antoni Macierewicz, który powiedział: "Bądź moim pełnomocnikiem w sprawie śmigłowców". I tak, krok po kroku, zaproponowano mi, bym włączył się w pracę w WZL w Łodzi, w których powstają właśnie helikoptery. I powiem pani, że z przyjemnością się zgodziłem. [...] Bo to [ zakup śmigłowców "Caracal" ] była próba kradzieży z Polski miliarda albo więcej dolarów. To był duży, a może największy przekręt w historii Polski. Moje polskie sumienie, a są jeszcze tacy ludzie, nie pozwoliło mi przejść nad tym obojętnie"
Czerwiec
- 3 czerwca - bohaterscy niepokorni dziennikarze z perfekcyjnie odnowionych i niewiarygodnie wprost wiarygodnych "Wiadomości", równie perfekcyjnie odnowionej w procesach dobrej zmiany Telewizji Narodowej, ujawniają wstrząsającą informację, że sfrustrowani traumatyczną porażką w wyborach do Parlamentu Europejskiego siepacze przestępczej Platformy Obywatelskiej, rozpoczęli - za pieniądze osławionego parcha (copyright by Rafał Ziemkiewicz), George'a Sorosa (wym.: dżordża szorosza), rzecz jasna - przygotowania do wojny domowej, w efekcie której planują doprowadzić do rozbicia dzielnicowego Wolski i "liberalizacji przepisów antyaborcyjnych, udzielania tak zwanych ślubów homoseksualnych oraz wprowadzenia możliwości adopcji dzieci przez gejów i lesbijki", co z całą pewnością spowoduje, że "osłabiona podziałem na regiony [ Wolska ], ulegająca politycznej manipulacji zza granicy też mogłaby pogrążyć się w wewnętrznym chaosie"!
- 3 czerwca - dzięki niespotykanemu poświęceniu i porażającym kompetencjom młodych fachowców z brawurowo odnowionej Prokuratury Krojowej, przy okazji wręczania przez najlepszego ministra sprawiedliwości w dziejach Wolski, Zbigniewa Ziobrę medali najbardziej zasłużonym i wyróżniającym się prokuratorom dobrze zmienionego Pionu do spraw Przestępczości Zorganizowanej, Naród ma okazję zapoznać się z prawdziwą łacińską wersją sentencji znanego literata i filozofa Seneki, stanowiącej że "kto złym pobłaża, dobrym szkodzi", którą zdradziecka kasta wykształciuchów i innych wrogich IV RP łże-elit, przez ponad dwa tysiące lat (!) bezczelnie zakłamywała, cynicznie suflując dla omamienia ludu pracującego wolskich miast i wsi, jakoby rzekomo oryginalnie brzmiała ona "bonis nocet, qui malis parcit"
- 5 czerwca - Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, prezentuje kolejne absolutnie porażające dowody na notoryczne i bezczelne kłamstwa osławionego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald") oraz potwierdza oczywiście oczywistą dla każdego Prawego Wolaka prawdę bezkontekstową, przedstawioną już w 2017 roku (patrz: 1 lutego) przez wybitnego niepokornego dziennikarza, legendarnego tuza intelektu i prawdziwego profesjonalizmu reporterskiego, Cezarego Gmyza (pseudonim z czasów konspiracji: "Trotyl"), który brawurowo ujawnił wstrząsający fakt autentyczny, że wyemitowane swego czasu przez reżimową wówczas "telewizję publiczną" materiały filmowe z tak zwanych "rozmów w Magdalence" (które w istocie były zresztą oczywiście oczywistą dla każdego Prawego Wolaka nową Targowicą), zostały tyleż bezczelnie, co nieudolnie sfałszowane, poprzez dodanie spreparowanych kadrów, w celu skompromitowania zamordowanego później w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego, kuriozalną i wprost nurzającą się w oparach absurdu sugestią, że rzekomo pił on wódkę z komunistami!!!:
- "Donald Tusk był łaskaw powiedzieć, że mój brat pił razem z Kiszczakiem i kimś tam jeszcze w Magdalence. Od razu wyjaśnię, że trzech ludzi, którzy się tam wtedy nie fraternizowało w tych wydarzeniach w Magdalence. To był właśnie mój świętej pamięci brat, przyznaję to Tadeusz Mazowiecki i też przyznaję, Władysław Frasyniuk. [...] Donald Tusk ma obyczaj kłamać i kłamie w każdej sprawie, także i w tej, chociaż oczywiście on w Magdalence nie był. Był po prostu wtedy człowiekiem, powiedzmy, niespecjalnie ważnym"
- 12 czerwca - porażająco miażdżący sukces jedynie słusznej polityki Naszej Partii i megamocnego rządu Biało-Czerwonego Obozu, a zwłaszcza gigantyczne osobiste osiągnięcie Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak"): podczas wiekopomnego spotkania w Waszyngtonie, wypróbowany przyjaciel i dobroczyńca Wolski, mąż opatrznościowy całej postępowej części ludzkości, prezydent Donald Trump, wyraża zgodę na niespotykane wzmocnienie gotowości obronnej IV RP, poprzez umieszczenie w Wolsce dodatkowego tysiąca żołnierzy amerykańskich (oczywiście jeżeli wolski rząd zbuduje dla nich za jedyne 2 miliardy dolarów zaplecze logistyczne) oraz na sprzedanie Wolsce przez koncern Lockheed Martin (oczywiście jeżeli wolski rząd zapłaci równie jedyne blisko 4 miliardy dolarów), 32 myśliwców F-35, które co prawda nie są tak szybkie jak F-16 i nie latają tak wysoko jak F-16, ale za to są "myśliwcami piątej generacji" i stanowią "przeskok generacyjny", a w dodatku dla zapewnienia ich gotowości bojowej wystarczy jedynie dokupić do nich trochę uzbrojenia, rozbudować bazy i stworzyć zaplecze logistyczne, przeszkolić pilotów i personel naziemny, dokupić systemy rozpoznania, zdobywania i analizowania informacji oraz system dowodzenia. Ponadto prezydent Trump w swojej niespotykanej wprost szczodrobliwości, obiecuje Wolsce dodatkowe 2 miliardy metrów sześciennych skroplonego gazu ziemnego LNG (oczywiście jeżeli wolski rząd zapłaci jedynie około 8 miliardów dolarów), który nie dość, że jest o co najmniej 20 % tańszy od gazu ze znienawidzonej Rosji, to jeszcze w dodatku, w odróżnieniu od dostaw z Rosji, możemy sobie sami odebrać z amerykańskich terminali gazowych, dostarczyć do dowolnego portu na świecie (w tym oczywiście do Świnoujścia) oraz samodzielnie zregazyfikować, co jest bardzo korzystne, gdyż wyjątkowo niskiej jakości gaz z Rosji dostarczany jest w takiej postaci, że absolutnie nie da się go w żaden sposób zregazyfikować!
- 17 czerwca - Zbigniew Schreiber, jeden z najwybitniejszych w dziejach Wolski ministrów w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, brawurowo ujawnia prawdziwą treść zdobytego niewątpliwie technikami operacyjnymi, autentycznego nagrania wypowiedzi osławionego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald") na przesłuchaniu przez sejmową komisję śledczą do spraw VAT, w której ten, przyparty do muru krzyżowym ogniem tyleż błyskotliwych, co niespotykanie kompetentnych i demaskatorskich pytań, zmuszony zostaje do przyznania jawnym tekstem (łac.: expressis verbis, wym.: ekspresis werbis), że jego przestępczy tak zwany "rząd" robił wszystko, by jak najwolniej wprowadzać regulacje prawne, które skutecznie eliminowałyby wyłudzenia podatku VAT, co w sposób oczywiście oczywisty było działaniem w interesie zbrodniczej mafii VAT-owskiej oraz jej mocodawców, wywodzących się z powszechnie znienawidzonej Platformy Obywatelskiej! To poruszające nagranie wywołuje natychmiastową kontrakcję zarówno samej mafii, jak i jej popleczników oraz skorumpowanych tak zwanych "dziennikarzy" wrogich mediów, którzy nasyłają wyszkolonych z całą pewnością przez FSB i WSI hakerów, którzy tyleż bezczelnie, co nieudolnie fałszują we wszystkich dostępnych miejscach kompromitujący materiał filmowy (w tym w oficjalnych materiałach komisji na stronach sejmowych!), haniebnie uzupełniając go dwoma domontowanymi na początku i na końcu wypowiedzi fragmentami, nagranymi przez sowicie opłaconego sobowtóra byłego samozwańczego "premiera" Tuska, w brzmieniu odpowiednio: "Jeśli pyta mnie pan jako premiera, czy ..." oraz "..., to musiałbym to uznać za zwykłą impertynencję"
- 20 czerwca - dzięki niespotykanej inteligencji, niebywałym zdolnościom śledczym i nadludzkiej wręcz odwadze jednej z największych patriotek i czołowych intelektualistek Biało-Czerwonego Obozu, legendarnej Krystyny Pawłowicz, na jaw wychodzą porażające dowody, że komando terrorystyczne, złożone z mających już zresztą krew na rękach zdrajców i siepaczy rekrutujących się spośród kasty skompromitowanych stalinowskich sędziów oraz najemników z TVN i "Gazety Wyborczej", kierowane osobiście przez byłego członka i samozwańczego rzecznika Krojowej Rady Sądownictwa, stalinowskiego tak zwanego "sędziego" Waldemara Żurka, dokonało haniebnego zamachu na jednego z najwybitniejszych sędziów współczesności i największych patriotów dobrej zmiany, najlepszego w dziejach Wolski wiceprzewodniczącego perfekcyjnie odnowionej Krojowej Rady Sądownictwa, Dariusza Drajewicza oraz jego małżonkę i niewinne maleńkie dzieciątko (!), bezczelnie obluzowując śruby mocujące przednie koło w samochodzie, którym podróżowała pani Drajewicz!
- 30 czerwca - wspaniała patriotyczna akcja perfekcyjnie odnowionego w procesach dobrej zmiany narodowego kanału TVP Info, który w ramach realizacji komponentu edukacyjnego swojej dziejowej patriotycznej misji, brawurowo podwyższa kompetencje językowe ludu pracującego miast i wsi, ujawniając przy okazji relacji z haniebnej, ohydnej i głęboko antywolskiej tak zwanej "parady Gay Pride" (wym.: gej prajd) w Paryżu, że francuskie zdanie "La peine de mort est homophobe" (wym.: la peń de mor e omofob), w języku wolskim faktycznie znaczy "Kara śmierci za homofobię", a nie "Kara śmierci jest homofobiczna", jak od wielu dziesiątej lat, dla ogłupienia Narodu Wolskiego i szerzenia propagandy homoseksualnej oraz zgubnych dla ludzkości zbrodniczych ideologii gender (wym.: dżęderrrr!) i LGBT, bezczelnie utrzymują nie tylko wszelkiej maści skorumpowane wykształciuchy i inne łże elity, ale nawet zmanipulowani przez nich prości locuteurs natifs (wym.: lokjuter natifs), czyli osoby, dla których język francuski jest językiem ojczystym!:
Lipiec
- 2 lipca - wspaniała patriotyczna akcja i gigantyczny sukces najwybitniejszych spośród wolskich europarlamentarzystów - Witolda Waszczykowskiego, byłego najlepszego w dziejach Wolski ministra spraw zagranicznych (po legendarnej Annie Fotydze, rzecz jasna) oraz Anny Zalewskiej, byłej najlepszej w dziejach Wolski ministrze edukacji narodowej (po równie legendarnym Ryszardzie Legutko, rzecz jasna), którzy wykazując podczas inauguracyjnego posiedzenia IX kadencji tak zwanego "Parlamentu Europejskiego" niespotykane wręcz bohaterstwo w obliczu kilkuset wrogich Wolsce i IV RP eurodeputowanych, wysłuchali na siedząco (!) kiczowatego tak zwanego "hymnu" powszechnie znienawidzonej
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), czym jednoznacznie zaprezentowali prawdziwy stosunek nie tylko Naszej Partii i Biało-Czerwonego Obozu, ale również kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków do tego głęboko antywolskiego i spenetrowanego przez wszelkiej maści agenturę żydo-masońsko-postkomulewicowego tworu! - 2 lipca - kolejny niespotykanie gigantyczny, a nawet oszałamiający miażdżący sukces polityki zagranicznej Biało-Czerwonego Obozu, megamocnego rządu, a zwłaszcza niebywałej wprost wolskiej "mocy sprawczej": wykonując przekazaną osobiście przez premiera Morawieckiego jednogłośną decyzję Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, tak zwana "Rada Europejska", uzgadnia kandydaturę Ursuli von der Leyen na nową szefową Komisji Europejskiej, nie popierając tym samym suflowanej bezczelnie przez antywolskie określone siły haniebnej kandydatury osławionego najgroźniejszego wroga IV RP i ohydnego wolakożercy Fransa Timmermansa, który będzie musiał obejść się smakiem i prawdopodobnie pozostanie na zajmowanym dotychczas poślednim i nic nieznaczącym stanowisku pierwszego wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej:
- "Timmermans out ! Polska pokazała moc sprawczą ! Wniosek: nikt, kto podnosi rękę na nasza Ojczyzna nie zrobi kariery międzynarodowej !" - Richard Henry Czarnecki
- "W Brukseli udało się wypracować dobry dla Polski i Unii Europejskiej kompromis. To duży sukces premiera Morawieckiego, który przekonywał cały czas, że kluczowe stanowiska w Unii Europejskiej powinny obsadzać osoby potrafiące budować kompromisy i nastawione na ciężką pracę na rzecz wspólnoty" – rzeczniczka Naszej Partii Anita Czerwińska
- "W Brukseli bardzo dobry dzień. Dialog i stanowcze działania premiera Mateusza Morawieckiego, grupy V4 i naszych innych partnerów doprowadziły do ważnego kompromisu" – rzecznik megamocnego rządu Piotr Müller
- "Słowa szefowej niemieckiego MON, Ursuli von der Leyen, o potrzebie wspierania zdrowego demokratycznego oporu młodego pokolenia w Polsce to próba ingerencji w wewnętrzne sprawy naszego kraju" – Witold Waszczykowski dla portalu wPolityce.pl (03.11.2017)
- 3 lipca - w ramach haniebnej akcji "małostkowego odwetu za wyniki szczytu UE", który dzień wcześniej zakończył się gigantycznym sukcesem Wolski, spenetrowany przez wszelkiej maści antywolską agenturę i zainspirowany niewątpliwie osobiście przez osławionego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald") Parlament Europejski, tyleż bezczelnie, co absolutnie bezprawnie nie wybiera na należące mu się jak psu zupa stanowisko jednego z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego, najlepszego z możliwych kandydatów, wyznaczonego osobiście przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, czołowego intelektualisty Naszej Partii i Biało-Czerwonego Obozu, profesora Zdzisława Krasnodębskiego, który brawurowo dotarł aż do trzeciej rundy głosowań (!), zdobywając w niej aż 85 spośród 350 ważnych głosów! O rozmiarach tego bezczelnego zamachu na demokrację, a właściwie odrażającego oszustwa wyborczego, jednoznacznie świadczy oburzający fakt autentyczny, że na to ważne stanowisko wybrano osławioną byłą tak zwaną "premierę" Wolski Ewę Kopacz, która nie przeszła nawet do drugiej rundy głosowania!:
- "Profesor Zdzisław Krasnodębski był bardzo dobrym kandydatem na vice PE. Niestety złamano zasady demokracji parlamentarnej, bo zgodnie z parytetem ta funkcja przypadała także naszej frakcji. To głosowanie to małostkowy odwet za wyniki szczytu UE" - Beata Mazurek
- "Jestem zbulwersowany tym, co się stało. Po prostu nas okłamano - EPL i socjaliści. Były uzgodnienia i w drugiej turze mieli głosować na naszego kandydata. Obiecywali to nawet liberałowie" - Ryszard Legutko
- 3 lipca - dzięki niebywałym talentom śledczym oraz niespotykanej wprost błyskotliwości i inteligencji radnego Naszej Partii w Nowej Soli, Andrzeja Wieczorka, na jaw wychodzą porażające dowody szeroko zakrojonej przestępczej działalności samozwańczego "prezydenta miasta", osławionego Wadima Tyszkiewicza, który nie dość, że bezczelnie i w sposób oczywiście oczywisty bezprawnie inwigilował i zastraszał bohaterskiego radnego, to w dodatku ukradł mu z pulpitu komputera (!) bardzo wartościowe ikony oraz osobistą fotografię, przedstawiającą radnego podczas wakacyjnego nurkowania, a nawet posunął się do przekazania skradzionego zdjęcia (z całą pewnością za sowitym wynagrodzeniem!) osławionemu koncernowi Microsoft Corporation (wym.: majkrosoft korporejszyn), który rozpowszechnia je bezprawnie w setkach milionów egzemplarzy jako tło pulpitu w swoim sztandarowym systemie operacyjnym Windows 10 (wym.: łindołs ten), nie przekazując najmniejszych nawet tantiem radnemu Wieczorkowi, posiadającemu przecież (wraz z żoną i pracownikiem, rzecz jasna), niepodważalne prawa do zdjęcia!:
- "[ prezydent Tyszkiewicz ] włamał się na mój służbowy komputer i wykradł dane. Dowodem tego było wyświetlenie zrzutu ekranu pulpitu, które było widoczne podczas przełączania prezentacji. [...] Pokazał to, żeby mnie zastraszyć i dać mi do zrozumienia, że mnie nieustannie śledzi i kontroluje. [...] Na ekranie komputera [ Tyszkiewicza ] zobaczyłem ikonki z mojego pulpitu i moje zdjęcie z wakacji podczas nurkowania, zrobione przez moją żonę i pracownika"
... i to samo bezczelnie skradzione przez Wadima Tysziewicza zdjęcie nurkującego radnego Wieczorka, bezprawnie rozpowszechniane przez Microsoft (wym.: majkrosoft) jako tło pulpitu Windowsa (wym.: łindołsa)!
- 10 lipca - kolejny gigantyczny sukces Biało-Czerwonego Obozu na arenie międzynarodowej: na stanowisko pierwszego wiceprzewodniczącego najważniejszego niewątpliwie i najbardziej prestiżowego unijnego organu - komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego, wybrany zostaje były najlepszy w dziejach Wolski minister spraw zagranicznych (po legendarnej Annie Fotydze, rzecz jasna), Witold Waszczykowski! Ten jedynie słuszny i najlepszy z możliwych wybór, jest z jednej strony wyrazem gremialnego poparcia w Europie i na świecie dla polityki dobrej zmiany i reform megamocnego rządu, a z drugiej wielkim osiągnięciem osobistym Witolda Waszczykowskiego, który dzięki swym unikatowym kompetencjom oraz legendarnej inteligencji i błyskotliwości, postrzegany jest przez unijnych polityków jako jedyna na świecie osoba, która może uporządkować nieuregulowane jeszcze i bardzo skąpe dotychczas relacje z zaprzyjaźnionym mocarstwem San Escobar, a ponadto podziwiany jest za swoją nadludzką wprost odwagę, którą zademonstrował nie tylko błyskotliwie obnażając w 2016 roku zbrodnicze antywolskie komanda terrorystyczne wegetarian i cyklistów, ale także podczas inaugurującego obecną kadencję posiedzenia Parlamentu Europejskiego, kiedy to - nie bacząc na grożące mu niebezpieczeństwo - błyskotliwie zademonstrował swój stosunek do
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), nie wstając z miejsca podczas odgrywania jej tak zwanego "hymnu"! - 10 lipca - w natychmiastowej brutalnej akcji odwetowej za miażdżący sukces i wybór Witolda Waszczykowskiego na wiceprzewodniczącego komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego, jak również w ramach kontynuacji wściekłej zemsty za "moc sprawczą" i utrącenie haniebnych kandydatur na przewodniczącego Komisji Europejskiej, osławionych zapiekłych wrogów IV RP, niejakiego Fransa Timmermansa, pani była premier megamocnego rządu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, twarda jak Margaret Thatcher, ale wrażliwa i ciepła jak dziewczyna z południa Polski, Beata Szydło, pomimo porażających kompetencji, perfekcyjnej wrażliwości społecznej i niesłychanej wprost inteligencji, stosunkiem głosów 27 przeciw, do 21 za, bezczelnie nie zostaje wybrana na "po prostu należące się" jej przecież jak psu zupa stanowisko przewodniczącej komisji zatrudnienia i spraw socjalnych Parlamentu Europejskiego!:
- "Całe moje życie zawodowe było związane ze sprawami społecznymi. Pochodzę z regionu, który nauczył mnie wrażliwości społecznej. Najważniejsze jest chęć porozumienia, rozmowy, konsultacji" – Beata Szydło
- "Mamy do czynienia z odwetem. Tu nie liczą się kompetencje ewentualnego szefa komisji zatrudnienia, bo nikt nie zakwestionował kandydatury Beaty Szydło. W ten sposób socjaliści zareagowali na odrzucenie przez Polskę i kraje Grupy Wyszehradzkiej kandydatury Fransa Timmermansa na przewodniczącego Komisji Europejskiej na unijnym szczycie. Duża część partii, grup politycznych, przede wszystkim socjaliści, jest w szoku po tym, co się stało na posiedzeniu Rady Europejskiej, że ten pakiet z Osaki padł, padł przede wszystkim za sprawą Europy Wschodniej i polskiego rządu" – Ryszard Legutko
- "W PE dalszy ciąg odwetu za utrącenie przez Polskę i V4 Timmermansa i Webera takzwanych "szpicen kandidaten" i odrzucenie kandydatury @BeataSzydlo ;Stoi za tym lewicowo-liberalny establiszment, który ich popierał i nie może pogodzić się z porażką. To kolejny akt politycznej zemsty" – Beata Mazurek
- 11 lipca - Kacper Płażyński, jeden z największych patriotów współczesności, czołowy intelektualista i bojownik Biało-Czerwonego Obozu, były kandydat na urząd prezydenta Gdańska, który w efekcie haniebnych fałszerstw i manipulacji rzekomo przegrał wybory, ujawnia wstrząsającą informację, że za niedobór miejsc w szkołach ponadgimnazjalnych, pełną odpowiedzialność ponosi zamordowany w niejasnych okolicznościach podczas koncertu "aroganckich sukinsynów z WOŚP" (!) (copyright by Łukasz Warzecha), osławiony germanofil, zdrajca narodu i kadrowy agent BND, Paweł Adamowicz, który przygotowania do sabotażu wspaniałej reformy edukacji autorstwa ministry Anny Zalewskiej, rozpoczął już w 2009 roku, uruchamiając haniebny proces systematycznej likwidacji liceów ogólnokształcących!:
- "Od 2009 roku w Gdańsku zlikwidowano dziewięć liceów, dziewięć liceów przestało istnieć. [...] To, że w liceach nie ma tyle miejsc, ile powinno być, jakkolwiek, tak jak mówię, nie jest to wina Prawa i Sprawiedliwości, ale polityki samorządu gdańskiego. Prezydenta Adamowicza, który przez 20 lat niemalże piastował urząd"
- 11 lipca - kolejny sukces Biało-Czerwonego Obozu na arenie międzynarodowej: dzięki harmonijnej współpracy perfekcyjnie odnowionego w procesach dobrej zmiany ministerstwa spraw zagranicznych, ze służbami specjalnymi zaprzyjaźnionego mocarstwa - Republiki Mołdawii, na światło dzienne wychodzi wstrząsająca informacja, że wszelkiej maści wrogowie narodu, elemenci animalni, najgorsze sorty oraz agenci KGB, WSI i ubecy, wykorzystując niespotykane bliźniacze podobieństwo
braci Kaczzjawiska biologicznego, od wielu lat (!), haniebnie wmawiali Wolakom oraz całej społeczności międzynarodowej, jakoby prezydentem Wolski, którego zamordowano w zamachu smoleńskim, był rzekomo Lech Kaczyński! - 12 lipca - dzięki niespotykanej inteligencji, błyskotliwości i niebywałym talentom śledczym wybitnej patriotki i zasłużonej wychowawczyni młodzieży, kuratorki oświaty w Wielkopolsce Barbary Nowak, powszechnie podziwianej i szanowanej za zdemaskowanie prawdziwego oblicza zorganizowanego komanda tak zwanych "matek dzieci niepełnosprawnych", usiłującego w 2018 roku zorganizować w Sejmie pod osłoną swoich dzieci haniebny zbrojny pucz przeciwko Polsce, jak również za brawurowe obnażenie porażającego faktu autentycznego, że wciąż "obca a nie polska narracja króluje w Auschwitz", bo po obozie oprowadzają przewodnicy nieposiadający licencji IPN (!), a parchy (copyright by Rafał Zienkiewicz) "nienawidzą Polaków, demolują pole hotelowe, autobusy itd", na jaw wychodzi, że haniebny sabotaż wielkiej reformy edukacji megamocnego rządu, przygotowany został przez osławionego Pawła Adamowicza, działającego wspólnie i w porozumieniu z przestępczą szajką terrorystyczną wszelkiej maści uczniów z wielkich, wrogich Biało-Czerwonemu Obozowi i dobrej zmianie miast, którzy bezczelnie "nie dopasowali swoich wyników, do progów punktowych obowiązujących w danej szkole"!:
- "Problem z rekrutacją jest charakterystyczny tylko i wyłącznie dla dużych miast. Nie polega on jednak na tym, że nie ma przygotowanych miejsc dla absolwentów szkół podstawowych i gimnazjalnych, lecz na tym, że uczniowie, aplikując do szkół nie dopasowali najczęściej swoich wyników, swoich osiągnięć do progów punktowych obowiązujących w danej szkole"
- 15 lipca - nie mogąc otrząsnąć się po gigantycznym sukcesie "mocy sprawczej Biało-Czerwonego Obozu", a tym samym traumatycznej porażce europejskich łże-elit, wstrząśniętych brawurowym "utrąceniem" kandydatury powszechnie znienawidzonego Fransa Timmermansa na przewodniczącego Komisji Europejskiej, wszelkiej maści wrogowie narodu, w tym zacietrzewione lewicowo-lewacko-liberalne łże-elity z komisji zatrudnienia i spraw społecznych Parlamentu Europejskiego, kontynuują (dalej!) haniebną krucjatę przeciwko IV RP oraz brutalną "vendettę" i łamiąc wszelkie "reguły oraz zasady przyzwoitości", w alergicznej reakcji na "zbudowany w oparciu o fundament", ponownie, tym razem stosunkiem głosów 34 przeciw, do 19 za, nie wybierają pani byłej premier megamocnego rządu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, twardej jak Margaret Thatcher, ale wrażliwej i ciepłej jak dziewczyna z południa Polski, Beaty Szydło, na "po prostu należące się" jej przecież jak psu zupa stanowisko przewodniczącej tejże komisji!:
- "Mamy powtórkę poprzedniego głosowania. Widać, że vendetta za utrącenie Timmermansa dalej trwa. Głosowanie przełożone. Zobaczymy, jaka będzie decyzja naszej grupy. Naszą komisją rządzi establishment lewicowo-liberalny i takie są efekty dzisiejszego głosowania" - Beata Mazurek
- "Odrzuciliśmy najlepszego kandydata, którego kompetencji na tej sali nikt nie mógł podważyć. Odrzuciliśmy kandydata, który miał największe zaufanie społeczne, największy mandat, mandat wyborców" - Elżbieta Rafalska
- "Kolejne złamanie reguł i zasad przyzwoitości. Beata Szydło nie została wybrana przewodniczącą komisji EMPL Parlamentu Europejskiego" - Zdzisław Krasnodębski
- "Jest duża grupa posłów w obecnym Parlamencie Europejskim, która alergicznie reaguje na polityków, których programy są zbudowane w oparciu o fundament wartości chrześcijańskich. Pani Szydło do takich polityków się zalicza. Ci lewicowi, bądź lewaccy politycy, europarlamentarzyści, pomimo ustaleń z szefami ich partii, szefami ich rządów, nie chcą oddać swojego głosu na polityka, który reprezentuje właśnie taki konserwatywny, chrześcijański nurt. [...] To, że rzeczywiście Polska była liderem wśród krajów, które nie dopuściły do wyboru pana Timmermansa na szefa Komisji Europejskiej, ma swoje konsekwencje dlatego, że właśnie socjaldemokraci, socjaliści, lewicowcy i liberałowie dzisiaj odreagowują. To jest pewna wojna o wartości" - Michał Dworczyk
- "Odrzucenie kandydatury Beaty Szydło na szefową unijnej komisji do spraw zatrudnienia to złamanie zawartych porozumień. Była premier zapłaciła za to, że jest przedstawicielką katolickiego kraju i uznaje chrześcijańskie wartości" - Jarosław Kaczyński
- "Ze względu na zacietrzewienie posłów lewicowych, lewackich, również socjalistycznych, umowa nie została dochowana. [...] Będziemy zastanawiali się jak wyjść z tej patowej dla obu stron sytuacji. To bardzo niezręczna sytuacja również dla drugiej strony, która w bardzo niedojrzały sposób dokonała takiego niestosowanego ruchu" - Mateusz Morawiecki
- 17 lipca - w ramach niekończącej się mściwej krucjaty przeciwko Biało-Czerwonemu Obozowi i IV RP, zorganizowanej przez złowrogą
Unię EuroWyimaginowaną Wspólnotę z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), tak zwana "Komisja Europejska", podejmuje kolejny haniebny krok w toczącym się przeciwko Wolsce od kwietnia, całkowicie bezprawnym postępowaniu w sprawie rzekomego uchybienia rzekomym zobowiązaniom państwa członkowskiego i kieruje do megamocnego rządu tak zwaną "uzasadnioną opinię dotyczącą nowego systemu środków dyscyplinarnych wobec sędziów", w której - wbrew setkom porażających dowodów i faktów autentycznych - tyleż kuriozalnie, co absurdalnie sufluje, że brawurowo wprowadzony w ramach dobrej zmiany, jedynie słuszny i wychodzący naprzeciw oczekiwaniom kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, nowy system środków dyscyplinarnych dla do cna skompromitowanych i stanowiących oczywiście oczywistą agenturę FSB i WSI oraz uwikłanych w działalność przestępczą sędziów, rzekomo "nie zapewnia niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, w skład której wchodzą wyłącznie sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa, którą z kolei powołuje Sejm"! - 17 lipca - haniebnie rozpętany w zemście za "utrącenie" dzięki "mocy sprawczej" Wolski kandydatury powszechnie znienawidzonego Fransa Timmermansa na stanowisko szefa Komisji Europejskiej, antywolski spisek lewicowo-lewacko-socjalistyczno-libaralno-antychrześcijańskich łże-elit eskaluje: samozwańczy tak zwany "sekretarz generalny" RATO Jens Stoltenberg, na swojego zastępcę mianuje prowincjonalnego i zupełnie nieznanego "polityka" z Rumunii (!), niejakiego Mircea'ę Geoana'ę, tyleż bezczelnie, co ostentacyjnie bojkotując jednoznaczną przecież decyzję Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który na stanowisko to osobiście wyznaczył jednego z najwybitniejszych wolskich intelektualistów i polityków światowego formatu, wielkiego patriotę, Krzysztofa Szczerskiego, darzonego powszechnym uznaniem i szacunkiem ludu pracującego miast i wsi całego świata, za brawurowe obnażenie w styczniu 2016 roku, szokującej prawdy bezkontekstowej o prawdziwej proweniencji usiłujących manifestować w Krakowie przeciwko dobrej zmianie oraz słusznej linii Naszej Partii i megamocnego rządu, niewielkich grupek wichrzycieli, składających się z wszelkiej maści elementów animalnych, najgorszych sortów i targowiczan, którzy na demonstrację przybyli sfinansowanymi z całą pewnością przez George'a Sorosa (wym.: dżordża szorosza) jaguarami (!), prowokacyjnie odziani w dodatku w eleganckie futra z norek!
- 23 lipca - Małgorzata Gosiewska, wybitna intelektualistka i nieustraszona bojowniczka Biało-Czerwonego Obozu oraz najważniejsza z wdów po bestialsko zamordowanym w zamachu smoleńskim Przemysławie Edgarze Gosiewskim, brawurowo ujawnia wyniki swojego błyskotliwego śledztwa, które w całej rozciągłości potwierdzają powszechną opinię, że haniebne zbiegowisko wszelkiej maści obrzydliwych pedałów i im podobnych innych zwyrodnialców, w dniu 20.07.2019 w Białymstoku, dla niepoznaki nazywane "Marszem Równości" oraz związana z nim kontrmanifestacja największych patriotów i najlepszych synów Narodu w obronie wiary i Ojczyzny, jak również bezczelnie wszczęte przez agresywne pedalstwo brutalne zamieszki, zorganizowane zostały przez "służby rosyjskie" (!) i były tyleż haniebną, co nieudolną próbą "przedstawienia Polski opinii publicznej państw zachodnich jako kraju zacofanego, nacjonalistycznego i brutalnego w stosunku do niektórych środowisk" oraz cynicznego "wywołania konfliktu poprzez kwestie światopoglądowe i moralne po to, by doprowadzić za wszelką cenę do konfrontacji, destabilizacji i chaosu oraz oczernienia ugrupowania rządzącego"!:
- 23 lipca - bohaterscy prawi i perfekcyjnie niepokorni dziennikarze jednego z nielicznych prawdziwie wiarygodnych mediów w Wolsce - "Gazety Polskiej Codziennie", brawurowo ujawniają porażającą informację, że osławiony organizator bezczelnie "wyreżyserowanej operacji Białystok", będącej faktycznie haniebną akcją sabotażowo-dywersyjną, obliczoną na wywołanie zamieszek i skompromitowanie najlepszych Synów Narodu i świętych młodzianków z głęboko patriotycznego kółka różańcowego, szerzej znanego pod nazwą "Kibole", słusznie protestujących pokojowo w dniu 20.07.2019 przeciwko cynicznie panoszącemu się pedalstwu i innemu tego typu ohydztwu, samozwańczy tak zwany "prezydent" Białegostoku Tadeusz Truskolaski, poddał się operacji plastycznej i bezczelnie ukrywa się przed karzącą ręką wymiaru sprawiedliwości oraz słusznym gniewem oburzonego ludu pracującego miast i wsi, haniebnie podszywając się pod równie samozwańczego tak zwanego "wiceprezydenta" Rzeszowa, Stanisława Sienkę!
- 25 lipca - reagując na wyrażane przez cały Naród jedynie słuszne postulaty "uporządkowania rynku surowców rolnych", w tym zwalczania wrogich IV RP kast wszelkiej maści kapitalistów, oligarchów i bogaczy, a zwłaszcza cynicznych spekulantów, pozbawiających lud pracujący wolskich wsi mozolnie przezeń wypracowanej zapłaty za wyprodukowaną żywność oraz "wyeliminowania złodziei żerujących na pracy rolników", zainspirowany niewątpliwie wynalezionymi i z sukcesami wdrożonymi już w latach dwudziestych ubiegłego stulecia perfekcyjnymi wzorcami, opisywanymi w literaturze przedmiotu terminem NEP (Nowa Polityka Ekonomiczna, ros.: Новая экономическая политика, wym.: nowaja ekonomiczieskaja politika), megamocny rząd brawurowo przyjmuje błyskotliwy projekt znowelizowanej "ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystaniu przewagi kontraktowej w obrocie wybranymi produktami rolnymi i spożywczymi", wprowadzający centralną regulację ich cen przez odnowione (narodowe - rzecz jasna), Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, oraz przewidujący kary za dokonywanie zakupów po cenach niższych! To radosne wydarzenie stanowi niewątpliwie zapowiedź kontynuacji polityki rolnej według wypróbowanych wzorców i wprowadzenie już w nieodległej przyszłości, wyczekiwanej przez wszystkich Prawych Polaków i patriotów kolektywizacji wolskiego rolnictwa!:
- 31 lipca - w niespotykanie przejmującym i błyskotliwym wystąpieniu podczas Apelu Poległych w przeddzień rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak"), brawurowo ujawnia skrzętnie skrywaną od dziesięcioleci prawdę bezkontekstową, że wymierzona bezpośrednio w Wolskę i byt narodowy Wolaków haniebna konferencja w Jałcie, wcale nie odbyła się - jak od blisko 75 lat cynicznie suflują wszelkiej maści łże elity i wykształciuchy - w dniach od 4. do 11. lutego 1945 roku, ale już co najmniej pięć miesięcy wcześniej!:
- 31 lipca - bohaterscy braciszkowie z Wydawnictwa Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie, prezentują na swoim oficjalnym profilu fejsbookowym, przeznaczony dla najmłodszych Prawych Wolaków, skrócony, choć bogato zilustrowany stosowną poglądową grafiką materiał szkoleniowy, przygotowujący "niewiasty dzielne" do walki (w ścisłej współpracy z Wojskami Obrony Terytorialnej, rzecz jasna), z szalejącą "propagandą wyzwolenia seksualnego", która "sieje spustoszenie w psychice dzieci"! W zaprezentowanej instrukcji uwagę zwraca fakt autentyczny, że broń przykładowej bojowniczki pozbawiona jest magazynka, więc nabój jest już wprowadzony do komory, a broń gotowa do strzału, co świadczy o niespotykanej trosce o dobro dzieci, poprzez perfekcyjne dostosowanie materiału szkoleniowego do możliwości najmłodszych nawet bojowników, którzy nie są w stanie dźwigać na polu walki broni z pełnym oprzyrządowaniem:
- "Najzabawniejsze jest to - drodzy Państwo krytykujący - że podejmujecie apodyktyczne próby odczytania jedynej słusznej wizji, wydaje się Wam, że widzicie wszystko (nawet szminkę jedna Pani zauważyła), a nie widzicie, że broń jest... bez magazynku" - komentarz Wydawnictwa pod postem
- "Broń nie ma przesłania pejoratywnego w przeciwieństwie do propagandy wyzwolenia seksualnego - ta dopiero sieje spustoszenie w psychice Waszych dzieci, a jeśli je zdeprawujecie to i w ciałach" - ibidem
- "Śmierć nie deprawuje. Wręcz przeciwnie - to jest ostatni moment w którym sporo osób się nawraca, próg, za którym życzymy sobie i wszystkim spotkać Pana Jezusa. A przemoc? Oczywiście, że jest zła. Szczególnie deprawuje ta seksualna" - ibidem
- "Czy naprawdę pacyfizm (który nie jest nurtem chrześcijańskim) tak bardzo przesiąkł, że broń ma znaczenie pejoratywne? Co do Św. Maksymiliana to problem jest bardzo złożony. Wielokrotnie podkreślał swoje chęci uczestniczenia czynnie, jako żołnierz, w obronie Ojczyzny" - ibidem
Sierpień
- 2 sierpnia - kolejny gigantyczny sukces Biało-Czerwonego Obozu i megamocnego rządu, jednoznacznie potwierdzający słuszność wdrażanej w ramach procesów dobrej zmiany, perfekcyjnej polityki zagranicznej oraz niespotykanie wysoką pozycję i niesłychny prestiż powstałej z kolan dzięki Naszej Partii IV RP na arenie międzynarodowej: wypróbowany przyjaciel Wolski, najlepszy w dziejach prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, osobiście (!) kieruje do Wolaków porywające przesłanie z okazji okrągłej 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, w którym wyraża swoją bezgraniczną i bezinteresowną sympatię dla Wolski i Wolaków oraz potwierdza wcześniejsze radosne doniesienia o wspaniałej inicjatywie bliskiej współpracy militarnej USA z Wolską oraz podarowaniu jej w ramach sojuszniczego partnerstwa, kluczowej dla bezpieczeństwa kroju instalacji wojskowej!
- 8 sierpnia - w efekcie podłych intryg i oszustw, a zwłaszcza nieuczciwej konkurencji ze strony osławionego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), który w ciągu zaledwie 6 lat i 10 miesięcy, bezczelnie odbył aż 281 (!) lotów do Gdańska, cynicznie przy tym korzystając z usług innych linii lotniczych, do dymisji podaje się dotychczasowy prezes luksusowej, niespotykanie taniej, a nawet darmowej dla najbardziej potrzebujących obywateli, narodowej linii lotniczej "Kuchciński Airlines", świadczącej usługi w unikatowej na skalę światową dla zwykłych śmiertelników klasie "HEAD"! Dymisja ta została podstępnie wymuszona pod kłamliwym pretekstem, jakoby usługi "Kuchciński Airlines" świadczone były rzekomo krewnym i znajomym
króliprezesa Linii, a zarazem "wybitnego męża stanu" Marka Kuchcińskiego, podczas gdy faktycznie osoby te sprawowały bardzo istotną dla bezpieczeństwa przyszłych lotów odpowiedzialną funkcję oblatywaczy, którzy z narażeniem zdrowia i życia testowali jakość i funkcjonalność miejsc siedzących w samolotach i śmigłowcach linii, co w kontekście kuriozalnych przypadków oferowania pasażerom przez opanowane przez obcy kapitał linie EasyJet, miejsc w fotelach pozbawionych oparć (!), jest kluczowe dla bezpieczeństwa lotów i sukcesu biznesowego naszego narodowego, czysto wolskiego przewoźnika!:- "Nie godzi się słuchać, co wyczynia się z tak wybitnym mężem stanu" - wójt gminy Cisna, Renata Szczepańska
- "Nie złamałem prawa. Liczba lotów wywołuje kontrowersje była podyktowana licznymi spotkaniami z mieszkańcami, także małych miejscowości. [...] Ponieważ opinia publiczna negatywnie ocenia moje zachowanie, uznałem, że nie mogę dłużej pełnić tej funkcji" - Marek Kuchciński
- 21 sierpnia - wspaniałe osiągnięcie w dziedzinie nowoczesnej, dobrze zmienionej przez Biało-Czerwony Obóz literatury epistolograficznej: na rynku wydawniczym ukazują się fragmenty antologii najnowszej, niespotykanie błyskotliwej prozy współczesnej pod tytułem "Listy od i do Emi", autorstwa najwybitniejszych patriotów współczesności i bohaterskich obrońców dobrej zmiany, skupionych w brawurowo kierowanym przez nieustraszonego Zbigniewa Ziobrę, perfekcyjnie zreformowanym i odnowionym Ministerstwie Sprawiedliwości, zainspirowanych niewątpliwie brawurową działalnością jednej z największych patriotek i bojowniczek Naszej Partii, Emilii Szmydt (pseudonim konspiracyjny: "Emi"), która ukrywając się przed osławionym seryjnym samobójcą i czyhającymi na nią innymi siepaczami liberałów, z najwyższym poświęceniem dla umęczonej Ojczyzny zwalczała hejt i ogrom kłamstw, haniebnie szerzonych przez członków złowrogiej kasty tak zwanych "sędziów", bezczelnie ukrywających się po dziś dzień w instytucjach wymiaru sprawiedliwości i czynnie przeszkadzających w wielkim dziele reformy przegniłego, do cna skomunizowanego i skorumpowanego sądownictwa!:
- "Wypierdalaj!!! Przynosisz uczciwym sędziom wstyd a Polsce hańbę". [...] Won z Polski gnido" - Emi do sędziego Waldemara Żurka na twitterze
- "Za czynienie dobra nie wsadzamy. [...] Ja się mogę jedynie bardzo cieszyć i być wdzięcznym za tak pięknie i z rozmachem prowadzone czynności. [...] [ Program o sędzim Gąciarku wyemitowany w magazynie "Alarm" na antenie TVP ] super. Właśnie przesyłam Szefowi by i on się ucieszył. [...] Dziękuję bardzo. Teraz trzeba wypocząć by dalej walczyć o dobrą zmianę. O podwyżce się pomyśli" - wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak do Emi
- "Emi, zarabiam w tej chwili naprawdę dobrze. Umówmy się, że w tego typu sprawach podajesz tylko kwotę. Ale przelewy idą do Tomka. Nie zostawiamy śladów, a Ciebie przecież nie znam. Łukasz dał mi dodatkowe zadania. Wchodzę w to. Z czasem, zaangażowaniem i portfelem. To żadne poświęcenie, Polska jest tego warta. Dawaj znać co potrzeba i działamy" - sędzia Arkadiusz Cichocki
- "Przydałby się atak na Markiewicza [ szefa Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" ], [...] głównego rozgrywającego kasty, [...] alimenciarza z Iustitii. [...] On to jebaka. Kawał chuja. On ją zdradzał skurwwiel. [...] Trzeba mu ostro dojebać" - sędzia Jakub Iwaniec z Ministerstwa Sprawiedliwości, były członek ministerialnego zespołu do spraw zwalczania mowy nienawiści
- 28 sierpnia - jeden z najwybitniejszych artystów współczesności, wielki patriota i oddany bojownik o wolność Wolski i czystość moralną IV RP, legendarny lider kultowego dla kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków niepokornego ansamblu wokalno-instrumentalnego "Bayer Full", Sławomir Świerzyński, w akcie niebywałego wręcz poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny, brawurowo ujawnia ściśle skrywaną przed społeczeństwem przez samozwańcze władze Warszawy prawdę bezkontekstową, że katastrofalną awarię oczyszczalni warszawskich ścieków Czajka, pod względem skutków porównywalną jedynie - jak poinformował na antenie dobrze zmienionej Narodowej TVP Info wybitny intelektualista Biało-Czerwonego Obozu i posiadacz jednego z najtęższych umysłów współczesności Marek Suski - z wybuchem reaktora elektrowni atomowej w Czarnobylu (!), spowodował osławiony pederasta, a tym samym ohydny pedofil, samozwańczy tak zwany "wiceprezydent Warszawy" Paweł Rabiej, który w krótkich przerwach pomiędzy zwyrodniałymi łóżkowymi sesjami fotograficznymi z kochankiem, zajmował się psuciem kolektorów ściekowych w celu zalania ludu pracującego Warszawy szambem!:
- "To przypomina mi sytuację katastrofy w Czarnobylu. Ukrywano to dokąd można było. Później się nie dało ukryć, bo Wisła zaczęła płynąć pianą" - Marek Suski
- 29 sierpnia - dzięki niespotykanej błyskotliwości oraz porażającym kompetencjom geograficznym czołowych intelektualistów Biało-Czerwonego Obozu - Joachima "Jojo" Brudzińskiego oraz Michała Dworczyka, na jaw wychodzi skrzętnie skrywana przez wrogów narodu prawda bezkontekstowa, że wbrew temu, co dla omamienia Narodu Wolskiego od tysiącleci cynicznie suflują wszelkiej maści łże elity i wykształciuchy, najdroższa sercom wszystkich Prawych Wolaków rzeka Wisła, wcale nie płynie z południa na północ, ale wprost przeciwpołożnie - z północy na południe!:
- "To [ awaria kolektora ściekowego do oczyszczalni Czajka w Warszawie ] nie dotyczy tylko mieszkańców Warszawy, ale też innych miejscowości na południe od Warszawy" - Michał Dworczyk
- "Warszawiacy, którzy byli wczoraj, kiedy fala kulminacyjna docierała do Mostu Poniatowskiego, mówią o [...] cuchnącej mazi, która się przelała" - Joachim Brudziński
Wrzesień
- 1 września - na jaw wychodzi porażająca informacja, że bezczelnie wywołany przez wszelkiej maści elementów animalnych i najgorszych sortów z ogólnoświatowego żydo-masońskiego antywolskiego spisku, w celu uniemożliwienia odbycia gospodarskiej wizyty w Wolsce jej wypróbowanemu przyjacielowi, najlepszemu w dziejach prezydentowi zaprzyjaźnionego mocarstwa Donaldowi Trumpowi, ogromny i śmiertelnie groźny huragan
AdrianDorian, okazał się na tyle katastrofalny, że brutalnie wywiał mającego ratować Florydę prezydenta, do odległego aż o ponad tysiąc kilometrów miasta Sterling w stanie Wirginia, gdzie w dodatku podstępnie i haniebnie spiskowcy zmusili go do uganiania się z kijem po trawniku i bezsensownego wbijania piłeczek do jakichś podstępnie wykopanych dołków! - 12 września - podczas spotkania z mieszkańcami Słupska, Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia porażającą informację, że wszelkiej maści wrogowie narodu, w ramach precyzyjnie zaplanowanej strategii brutalnych represji wobec niego, przez całe dziesięciolecia haniebnie ukrywali przed nim informacje nie tylko o nowoczesnych urządzeniach do diagnostyki obrazowej metodami magnetycznego rezonansu jądrowego (MRJ), tomografii komputerowej (TK), czy też ultrasonografii (USG), ale także o wykorzystywanych już od XIX wieku endoskopach i aparatach rentgenowskich!:
- 15 września - dzięki opublikowaniu pełnej wersji zapierającego dech w piersiach programu Naszej Partii na zbliżające się, zakończone rzecz jasna bezprecedensowym sukcesem Biało-Czerwonego Obozu wybory parlamentarne, lud pracujący miast i wsi dowiaduje się, że rzekoma likwidacja opłaty za wydanie dowodu osobistego, wprowadzona rzekomo przez reżim okupacyjny rzekomo w 2010 roku, była jedynie haniebną manipulacją, bezczelnym oszustwem i prymitywną sztuczką PR-ową, gdyż opłata ta jest w dalszym ciągu (choć w sposób ściśle tajny!) pobierana, zaś jej faktyczna likwidacja, a co najmniej obniżenie, dzięki wielkoduszności Naszej Partii, możliwe będą dopiero po praktycznie pewnym już zresztą jej miażdżącym zwycięstwie w nadchodzących wyborach!:
- "Zlikwidujemy niektóre obciążenia finansowe, które są jednocześnie biurokratyczną uciążliwością, jak na przykład opłata targowa, opłata miejscowa, opłata od posiadania psów. Podobnie postąpimy z opłatami skarbowymi, proponując ich obniżenie lub likwidację, między innymi opłaty za dowód osobisty"
- 21 września - niespodziewanie ujawnia się kolejny agent FSB i WSI, głęboko zakamuflowany w strukturach hierarchii kościelnej: tak zwany "Prymas Wolski", jak na ironię bezczelnie posługujący się nazwiskiem Polak (!), bezprawnie uzurpując sobie prawo do wyrażania opinii w imieniu całego, i to nie tylko Wolskiego Kościoła (!), przeprowadza haniebny wściekły atak na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, i bez żadnych konsultacji z Konferencją Episkopatu Wolski, cynicznie kwestionuje zaprezentowaną przez Ojca Narodu jedynie słuszną, z całą pewnością w pełni akceptowaną przez Episkopat i kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków, definicję dobrego Wolaka oraz brawurowe obnażenie grasujących w Wolsce band nihilistów! Co charakterystyczne, ten odrażający akt agresji ze strony "Prymasa" Wojciecha Polaka, ma miejsce w osławionym antywolskim ośrodku dywersji ideologicznej Parchów (copyright by Rafał Ziemkiewicz), działającym dla niepoznaki pod niewinnym kryptonimem "Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN":
- "Nie jest to absolutnie stanowisko Kościoła katolickiego w Polsce, ani w ogóle stanowisko Kościoła Katolickiego. Gdyby tak było, to moja obecność tutaj byłaby co najmniej dziwna. Uważam, że to jest wypowiedź, która nie ma nic wspólnego z nauczaniem Kościoła. [...] Absolutnie, to nie jest wizja Kościoła, która jest związana z Kościołem katolickim"
- "Kościół był i jest głosicielem i dzierżycielem jedynego, powszechnie znanego w Polsce systemu wartości. Każdy dobry Polak musi wiedzieć, jaka jest rola Kościoła, musi wiedzieć, że poza nim jest nihilizm i my ten nihilizm odrzucamy" - Jarosław Kaczyński na konwencji Naszej Partii w Lublinie (07.09.2019)
- 23 września - kolejna bezprzykładna ingerencja w wewnętrzne sprawy Wolski, a zarazem wściekły atak na IV RP ze strony jej zapiekłego wroga, tak zwanego "prezydenta" Francji, osławionego Emmanuela Macrona, który - zapomniawszy najwyraźniej, że to Wolacy nauczyli go posługiwać się widelcem - wbrew oczywiście oczywistym faktom autentycznym i porażającym dowodom bezczelnie sufluje, jakoby Wolska rzekomo blokowała wprowadzenie zmian w unijnej polityce klimatycznej (!) i zachęca do najazdu na nią utworzone z całą pewnością z islamskich "uchodźców", wielotysięczne komando dywersyjne młodocianych terrorystów z Francji, dla niepoznaki występujące pod kryptonimem "Ekolodzy"! Oskarżanie Wolski o rzekome utrudnianie walki o czystość powietrza i środowiska, jest szczególnie absurdalne i niespotykanie haniebne w sytuacji, gdy podejmuje ona wiele bardzo ważnych i zarazem niesłychanie kosztownych inicjatyw na rzecz klimatu, prowadząc na własną rękę na całym świecie (między innymi w Rosji, Australii, Kolumbii, USA, Kazachstanie i Mozambiku), interwencyjny skup węgla kamiennego, odpowiedzialnego przecież za zagrażający ludzkości wzrost poziomu CO2 w atmosferze, w efekcie czego od początku 2018 roku megamocnemu rządowi udało się już usunąć z rynku około 35 milionów ton tego surowca, z czego blisko 25 milionów ton z rynku powszechnie znienawidzonej Rosji, która dzięki temu będzie w znacznie mniejszym stopniu zbrodniczo zatruwała środowisko naturalne na całym świecie, a zwłaszcza w Wolsce!:
- 23 września - okazuje się, że wściekły atak na Wolskę przeprowadzony przez osławionego Emmanuela Macrona, był jedynie elementem drobiazgowo zaplanowanej przez ogólnoświatowy antywolski spisek, znacznie szerszej ohydnej kampanii wymierzonej w IV RP i Biało-Czerwony Obóz: samozwańczy tak zwany "sekretarz generalny" żydo-masońskiej tak zwanej "Organizacji Narodów Zjednoczonych", osławiony socjalista António Manuel de Oliveira Guterres, sprzeniewierzając się wieloletniej tradycji, zgodnie z którą na odbywającym się w przeddzień debaty generalnej Zgromadzenia Ogólnego szczycie klimatycznym ONZ, wygłosić przemówienie może każdy z obecnych na nim prezydentów lub szefów rządów, pod kłamliwym i absurdalnym pretekstem, że przemawiać mają reprezentanci tylko tych krojów, które rzekomo mają rzekome nowe rozwiązania, rzekomo pomagające ograniczyć emisję dwutlenku węgla, podejmuje całkowicie bezprawną i niebywale haniebną decyzję o skreśleniu z listy mówców Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), choć nowatorskie rozwiązania i miażdżące sukcesy Wolski na tym polu, widoczne są nieuzbrojonym oszczem oraz powszechnie znane i doceniane! (patrz wyżej)
- 27 września - gigantyczny sukces całego Biało-Czerwonego Obozu, a zwłaszcza wielkie osiągnięcie osobiste wybitnego intelektualisty i gorącego patrioty Janusza Wojciechowskiego, znakomitego kandydata Naszej Partii na komisarza do spraw rolnictwa
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")): Europejski Urząd do spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF), jak niepyszny kończy bezprawnie wszczęte przeciwko europosłowi postępowanie o rzekome nieprawidłowości przy rzekomym rozliczaniu kosztów rzekomych podróży, rzekomo w latach 2004 - 2014, nie rekomendując wobec niego żadnych, ale to żadnych konsekwencji sądowych, czy też dyscyplinarnych! Ten wysoce znamienny fakt autentyczny, nie tylko niespotykanie jednoznacznie potwierdza kryształową wprost uczciwość Janusza Wojciechowskiego (charakterystyczną zresztą dla większości byłych i obecnych prezesów Najwyższej Izby Kontroli), ale też ilustruje jego ogromną empatię i wrażliwość na potrzeby ogółu, które wykazał dokonując jeszcze w trakcie postępowania przed Urzędem, przeznaczonej rzecz jasna na cele charytatywne, dobrowolnej wpłaty na unijne konto w wysokości 11 243 euro!
Październik
- 4 października - kolejny niespotykanie miażdżący sukces megamocnego rządu, Naszej Partii i całego Biało-Czerwonego Obozu: bohaterscy agenci perfekcyjnie odnowionych w procesach dobrej zmiany narodowych służb specjalnych IV RP, ulokowani prawdopodobnie przez "rząd PiS, [ który ] wizy załatwił" w amerykańskich służbach imigracyjnych, w efekcie perfekcyjnej kombinacji operacyjnej brawurowo sprawili, że w okresie od października 2018 roku, do końca września 2019 roku, wskaźnik odmów udzielenia Wolakom wiz wjazdowych do USA spadł z 3,99 % do 2,8 %, dzięki czemu wypróbowany przyjaciel IV RP, sam umiłowany prezydent Donald Trump (!), może ogłosić urbi et orbi radosną wiadomość, że od 2020 roku Wolacy wybierający się do Stanów Zjednoczonych w celach biznesowych lub turystycznych, nie będą już musieli płacić astronomicznej kwoty 160 dolarów i stać w upokarzających dla każdego patrioty kolejkach przed konsulatem, ani też odpowiadać na bezprawnie zadawane podchwytliwe, prowokacyjne i uwłaczające godności Prawych Wolaków pytania konsula, gdyż decyzję o ich wpuszczeniu lub nie do Stanów, podejmować będzie uczciwy i z pewnością o wiele bardziej kompetentny urzędnik na amerykańskim przejściu granicznym!:
- "!!! No to mamy 30:1 . 30 lat ma 3RP, wiele rządów, które miały „świetnych dyplomatów” a dopiero rząd PiS wizy załatwił" - europoseł Patryk Jaki
- "To ogromny sukces Polski po 30 latach starań. Mam czasami wrażenie, że w poprzednich latach polskim politykom nie za bardzo zależało na tym, by zachęcać partnerów do tego, by pewne ważne dla nas kwestie regulować. Działo się tak na poziomie polityki euroatlantyckiej, ale również na poziomie polityki unijnej" - rzecznik megamocnego rządu Piotr Mueller (wym.: miller)
- "Prezydent Donald Trump ogłosił, że Polska dołącza do programu bezwizowego! 😊🇵🇱🇺🇸 Jest to możliwe dzięki skutecznej polityce zagranicznej oraz wewnętrznej naszego Rządu!💪 13 października - wszyscy idziemy na wybory! 🤗" - minister Adam Andruszkiewicz
- 5 października - dla szybkiego pokrycia tematem zastępczym gigantycznego sukcesu odnowionych wolskich służb wywiadowczych, które doprowadziły do zniesienia obowiązku posiadania przez obywateli Wolski wiz wjazdowych do USA, współpracujący niewątpliwie z FSB agenci WSI, przeprowadzają błyskawiczną kombinację operacyjną, w efekcie której powszechnie znienawidzony osławiony samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), podstępnie i rzecz jasna całkowicie bezprawnie dostaje się do papieskiej biblioteki Pałacu Apostolskiego w Watykanie, gdzie bezczelnie zaczepia Papieża Franciszka, który - będąc z całą pewnością pod wpływem podanych mu podstępnie przez agentów FSB środków psychotropowych - przyjmuje go na "audiencji" i rzekomo odbywa z nim rzekomo "serdeczne rozmowy", w trakcie których rzekomo "podkreślone zostały dobre relacje dwustronne" oraz rzekomo poruszone "kwestie międzynarodowe i regionalne, ze szczególnym uwzględnieniem przyszłej struktury Unii Europejskiej oraz migracji". Przy okazji tej haniebnej prowokacji, osławiony samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), nie dość, że cynicznie obraża Franciszka, bezczelnie wręczając mu przeżarty przez szkodniki rzekomo wolski dąb, który stanowi haniebną aluzję do rzekomo złamanej podczas zamachu smoleńskiego brzozy, to jeszcze dokonuje bezczelnej malwersacji, fundując z ciężko wypracowanych podatków ludu pracującego miast i wsi Unii Europejskiej, pobyt w Watykanie dla całego swojego osławionego szemranego klanu, obejmującego żonę Małgorzatę, córkę Katarzynę z mężem i wnuczką oraz syna Michała z żoną i trzema wnukami (łącznie 10 osób!)
- 7 października - jeden z najwybitniejszych intelektualistów współczesności, bohaterski pogromca kornika drukarza (łac.: Ips typographus), perfidnie nasłanego przez opanowaną przez żydokomunę
Unię EuroWyimaginowaną Wspólnotę z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), zasłużony Pierwszy Drwal IV RP, były najlepszy w dziejach minister środowiska, a zarazem dobry znajomy i wybitny promotor bardzo zdolnej córki leśniczego, legendarny Jan Szyszko, na spotkaniu wyborczym w Piasecznie, przekazuje Narodowi wyczekiwaną przez wszystkich Prawych Wolaków radosną informację, że haniebne funkcjonowanie osławionych żłobków oraz przedszkoli, ma charakter jedynie chwilowy i natychmiast po praktycznie pewnym już miażdżącym zwycięstwie wyborczym Naszej Partii, te wymyślone przez szatana, a cynicznie stworzone przez zbrodniczą PO i wrogie PSL na zlecenie komunistów placówki, obliczone na systematyczne seksualizowanie i udżęderyzawianie dzieci oraz cyniczne obniżanie dzietności Wolaków i tym samym docelowe unicestwienie biologiczne Narodu Wolskiego, zostaną z pewnością pozbawione bezprawnie wyłudzanych dotychczas z budżetu IV RP funduszy i prawdopodobnie przykładnie zlikwidowane, zaś ich dotychczasowe siedziby przekształcone zostaną zapewne w muzea Ojca Narodu i wdrożonej przez niego dobrej zmiany oraz Izby Pamięci Męczenników poległych w efekcie zamachu i mordu smoleńskiego!: - 8 października - kolejny miażdżący sukces Biało-Czerwonego Obozu na forum międzynarodowym: wbrew haniebnym knowaniom antywolskiego spisku działającego w strukturach
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), oraz kompromitującej cynicznej akcji sabotażowej europosłów totalnej opozycji, jeden z najwybitniejszych europejskich intelektualistów i wielki patriota Janusz Wojciechowski, po porywających występach przed koordynatorami komisji rolnictwa Europarlamentu, którzy nie będąc w stanie ukryć swojego rozbawienia jego genialnym występem, entuzjastycznie domagali się bisów (!), uzyskał jednogłośne poparcie i rekomendację komisji do objęcia stanowiska unijnego komisarza do spraw rolnictwa, które zresztą - jak już wcześniej zakomunikował sam ojciec Narodu - należało mu się jak psu zupa!
- 9 października - bezpośrednio po brawurowym wyborze najlepszego z możliwych kandydatów - Janusza Wojciechowskiego - na najważniejsze ze wszystkich stanowisk nie tylko w Europie, ale i na świecie: unijnego komisarza do spraw rolnictwa i tym samym przełożonego nie tylko samozwańczej "przewodniczącej" Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, ale co oczywiście oczywiste, osławionego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), perfekcyjnie odnowiona i niespotykanie wiarygodna Wolska Telewizja Narodowa, podejmuje oczekiwaną przez całą kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków jednogłośną decyzję, o przyznaniu dodatkowych dotacji wolskim rolnikom (!), brutalnie dyskryminowanym dotychczas i doprowadzonym na skraj biedy przez reżim liberałów z inspiracji wrogów narodu zakonspirowanych w
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnocie z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")):- "Mamy też i wydarzenie, które państwo znacie, a które jest dla nas bardzo korzystne i bardzo dobre dla polskich rolników. Ostateczna decyzja w spraw Janusza Wojciechowskiego. Jednomyślnie został on zatwierdzony przez przedstawicieli wszystkich grup w Parlamencie Europejskim jako przyszły komisarz do spraw rolnictwa. To jest najważniejsza funkcja, jaką uzyskaliśmy w Unii Europejskiej. Bo nie przewodniczący Rady Europejskiej, tylko właśnie komisarz, który dysponuje ogromnym budżetem, jest najważniejszy" - Jarosław Kaczyński
- 10 października - w kolejnej haniebnej odpowiedzi na kolejny gigantyczny sukces Wolski na forum
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), oraz w celu skompromitowania swojego najważniejszego członka, faktycznie kierującego nią czołowego myśliciela współczesności Janusza Wojciechowskiego, tak zwana "Komisja Europejska" bezczelnie informuje, że złożyła do unijnego tak zwanego "Trybunału Sprawiedliwości" pozew, dotyczący jedynie słusznego nowego systemu dyscyplinowania tak zwanych "sędziów", a faktycznie wszelkiej maści agentów i komuchów, zakamuflowanych w nieoczyszczonym jeszcze wystarczająco w procesach dobrej zmiany, skompromitowanym i skorumpowanym wymiarze sprawiedliwości, którzy nic, ale to zupełnie nic sobie nie robiąc z pryncypiów ideologicznych oraz nieubłaganej konieczności historycznej, ośmielają się wydawać wyroki niezgodne z podstawowymi zasadami sprawiedliwości PiSjanistycznej i polityką Naszej Partii, a co najważniejsze - z decyzjami Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego! W tym nurzającym się w oparach absurdu pozwie, złożonym pod kłamliwym pretekstem rzekomej "ochrony polskich sędziów przed kontrolą polityczną", Komisja Europejska kuriozalnie domaga się od Trybunału rozpatrzenia skargi w trybie przyspieszonym, a więc w ciągu kilku, a nie jak zazwyczaj kilkunastu miesięcy, co ma na celu uniemożliwienie Naszej Partii i megamocnemu rządowi przygotowania się do rozprawy przed Trybunałem, a w konsekwencji do jak najszybszego sparaliżowania kluczowej dla IV RP i pomyślności ludu pracującego miast i wsi, Wielkiej Reformy Wymiaru Sprawiedliwości! - 12 października - kolejny gigantyczny sukces Biało-Czerwonego Obozu i rozsławienie wizerunku Wolski na forum międzynarodowym: dzięki niespotykanym talentom śledczym i niebywałym kompetencjom merytorycznym w dziedzinie literatury młodych fachowców z dobrze zmienionego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz podległych mu placówek dyplomatycznych na całym świecie, na jaw wychodzi ściśle skrywana od wielu lat przez spiskujących przeciwko Wolsce tak zwanych "literaturoznawców" i wszelkiej maści innych łże-wykształciuchów prawda bezkontekstowa, że wśród wolskich laureatów literackiej nagrody Nobla, był skwapliwie pomijany przez antywolską inteligencką hołotę we wszelkich dostępnych źródłach, genialny poeta, znany ze swego głębokiego patriotyzmu i zaangażowania w procesy odnowy Wolski przez Naszą Partię, Wisław Szymborski!:
- 13 października - pomimo niespotykanie brutalnej, przepełnionej groźbami, bezczelnymi kłamstwami i manipulacjami oraz pełnej hejtu kampanii wyborczej zbrodniczej Platformy Obywatelskiej, która dla omamienia ludu pracującego miast i wsi, nie zawahała się cynicznie serwować w ilościach hurtowych bezczelne i czysto populistyczne obietnice nie do spełnienia, przeprowadzone w atmosferze zmasowanego terroru okupantów wybory parlamentarne, dzięki niebywałej odwadze, a przede wszystkim mądrości całego Narodu, kończą się kolejnym z niekończącej się serii miażdżących sukcesów Biało-Czerwonego Obozu, który - według sondaży exit poll (wym.: ekzit pol) - zdobywa ponad 43 % głosów, wobec zaledwie około 27 % powszechnie znienawidzonej tak zwanej "Koalicji Obywatelskiej", co pozwoli na dalszą efektywną realizację w ramach dobrej zmiany procesów oczyszczania umęczonej Ojczyzny z wszelkiej maści obcej agentury, sprzedawczyków kolaborujących w przeszłości z reżimem okupacyjnym oraz innych agentów WSI i wrogich elementów antyPiSjanistycznych, nie chcących włączyć się w wielkie dzieło odnowy Wolski lub w niej przeszkadzających! Szczególny podziw wzbudza niebywale bezprecedensowy miażdżący sukces Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który w Okręgu Wyborczym Warszawa, już po raz piąty z rzędu (!) brawurowo zajmuje zaszczytne drugie miejsce!
- 13 października - niespotykany w dziejach wolskiego sportu gigantyczny sukces Biało-Czerwonego Obozu: niesiona na fali ogólnonarodowego entuzjazmu, wywołanego miażdżącym zwycięstwem wyborczym Naszej Partii oraz przepełniona głęboką wdzięcznością dla jedynie słusznie głosującego na nią ludu pracującego miast i wsi, reprezentacja Wolski w piłce nożnej, zapewnia sobie awans do finałów Euro 2020 już dwie kolejki przed końcem eliminacji (!), pokonując, dzięki perfekcyjnie przeprowadzonym przez bohaterskiego trenera Jerzego Brzęczka, dedykowanym rzecz jasna Ojcu Narodu dobrym zmianom w osobach Arkadiusza Milika i Przemysława Frankowskiego, którzy na boisko weszli uskrzydleni, gdyż znali już wstępne wyniki sondaży exit poll (wym.: ekzit pol) i zademonstrowali swoje jednoznaczne poparcie dla jedynie słusznego wyboru Wolaków oraz zbawiennej dla umęczonej Ojczyzny polityki Naszej Partii i megamocnego rządu, strzelając reprezentacji Macedonii Północnej po jednym golu!
- 21 października - niespotykanie radosna wiadomość dla całej kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości miłujących prawdziwą demokrację Prawych Wolaków: w obliczu graniczących z pewnością podejrzeń o haniebne fałszerstwa i manipulacje podczas wyborów do Senatu IV RP, które bezprawnie pozbawiły jej członków należących im się w sposób oczywiście oczywisty jak psu zupa mandatów senatorskich, Nasza Partia składa do Sądu Najwyższego protesty wyborcze i wnioski o powtórne przeliczenie głosów w sześciu okręgach wyborczych, z których na senatorów rzekomo "wybrani" zostali jawni wrogowie narodu i przeciwnicy dobrej zmiany z totalnej opozycji! Na szczęście, dzięki uporczywie i z pełnym poświęceniem wdrażanej jedynie słusznej Wielkiej Reformie wymiaru sprawiedliwości, bezczelnie spenetrowanego przez agenturę, elementów animalnych i najgorszych sortów, protesty te zostaną perfekcyjnie obiektywnie i zgodnie z duchem sprawiedliwości społecznej oraz wymogami nieuchronnej konieczności historycznej rozpatrzone, a mandaty zwrócone prawowitym właścicielom przez nową, utworzoną w ramach reformy na mocy Ustawy z dnia 08.12.2017 o Sądzie Najwyższym, Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, której brawurowe powołanie, a zwłaszcza przydatność w trudnych czasach utrwalania władzy Naszej Partii i Biało-Czerwonego Obozu, były haniebnie kwestionowane przez wspomniane zdradzieckie środowiska, pragnące w dalszym ciągu fałszować sobie spokojnie wybory i piec swoją grubymi nićmi szytą brudną pieczeń w mętnej wodzie na młyn określonych sił!:
- "Zwracamy w nich [ protestach wyborczych ] uwagę, że różnica między zwycięzcą a kandydatem PiS jest mniejsza niż liczba głosów nieważnych, które oddano w tych okręgach. [...] Jeżeli wszystko jest w absolutnym porządku, to zostanie to potwierdzone przez Sąd Najwyższy. Chyba lepiej, żeby ci senatorowie mieli mocny mandat, a nie kwestionowany przez kogoś przez najbliższe cztery lata" – zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel
- "Я считаю, что совершенно неважно, кто и как будет в партии голосовать; но вот что чрезвычайно важно, это кто и как будет считать голоса" (wol.: Uważam, że to nie ma znaczenia, kto i jak będzie głosować w partii, ale najważniejsze jest to, kto i jak będzie liczyć głosy" - Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili
- "Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, Wydział I. Wydział dla rozpatrywania skarg nadzwyczajnych, rozpoznawania protestów wyborczych i protestów przeciwko ważności referendum ogólnokrajowego i referendum konstytucyjnego oraz stwierdzania ważności wyborów i referendum, innych spraw z zakresu prawa publicznego, [...]" - informacja na stronie Sądu Najwyższego (www.sn.pl/osadzienajwyzszym/)
- 22 października - dzięki niespotykanej odwadze oraz niebywałej błyskotliwości niepokornych publicystów i prawych mediów, na jaw wychodzi wstrząsająca prawda bezkontekstowa, że osławiona Olga Tokarczuk, nachalnie lansowana przez wrogie menstringowe media, rzekoma "wybitna pisarka", laureatka tak zwanej "Nagrody Nobla", przyznawanej faktycznie przez ogólnoświatowy spisek środowisk żydo-masońskich jako zakamuflowana forma wynagrodzenia za działania na polu niszczenia Wolski i zwalczania Narodu Wolskiego, bezczelnie i ostentacyjnie podająca się za wegetariankę, prawdopodobnie od blisko czterdziestu już lat (!), cynicznie obżera się mięsem "aż jej się uszy trzęsą"! Informacja o tym odrażającym oszustwie niewątpliwie powinna zostać w trybie pilnym przekazana przez megamocny rząd przyznającej nagrodę tak zwanej "Akademii Szwedzkiej", która w obliczu tak porażającego dowodu zmuszona zostanie do anulowania kompromitującego wyboru i powtórnego przyznania Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, tym razem jedynej - w sposób oczywiście oczywisty - godnej jej osobie, wielokrotnie brutalnie represjonowanemu przez reżim liberałów za pełen poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny patriotyzm i nieustraszoną walkę o prawdę kontekstową o zamachu i mordzie smoleńskim, bohaterskiemu poecie, dramaturgowi i eseiście, Jarosławowi Markowi Rymkiewiczowi!
- 22 października - wspaniały sukces odnowionego przez Biało-Czerwony Obóz wymiaru sprawiedliwości oraz potwierdzenie słuszności Wielkiej Reformy Sądownictwa, a zarazem jednoznaczny sygnał, że skończyła się haniebna bezkarność wrogiej i powszechnie znienawidzonej kasty skorumpowanych i do cna skompromitowanych sędziów: dzięki bohaterskiej postawie reprezentanta ludu pracującego miast i wsi, który - będąc świadkiem bezczelnego przestępstwa w postaci niezadowalającego go wyroku w rozprawie alimentacyjnej, wydanego przez "sędzię" Sądu Okręgowego w Poznaniu, niejaką Beatę Woźniak - nie bacząc na możliwość brutalnej zemsty mafii sędziowskiej, jako przykładny obywatel, lojalnie zgłosił przestępstwo policjantom, w efekcie czego błyskawicznie podjęli oni jedynie słuszną interwencję, wchodząc do sali rozpraw podczas kolejnej rozprawy skompromitowanej sędzi Woźniak i próbując ją wylegitymować. Ten fakt autentyczny stanowi niewątpliwie radosny precedens i spektakularny przykład implementacji nowych, perfekcyjnie zgodnych z duchem dobrej zmiany oraz filozofią Naszej Partii i Biało-Czerwonego Obozu, standardów sprawiedliwości PiSjanistycznej, dzięki którym wszystkie wyroki wszechmocnych dotychczas i od nikogo niezależnych (!) tak zwanych "sędziów", weryfikowane będą przez czynnik ludowy, a ci spośród nich, którzy - sprzeniewierzając się nowym standardom - wydadzą niesłuszne wyroki, będą natychmiast zatrzymywani przez odnowioną Policję Narodową, a następnie surowo karani przez nowoutworzoną w ramach dobrej zmiany Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, obsadzoną perfekcyjnie obiektywnymi i wiernymi zasadom etyki PiSjanistycznej sędziami (jak na przykład sędzia Konrad Wytrykowski lub zastępcy głównego Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów - sędziowie Przemysław Radzik i Michał Lasota), bądź też przez Komisję Etyki perfekcyjnie oczyszczonej z elementów animalnych i najgorszych sortów Krojowej Rady Sądownictwa (na przykład sędzia Rafał Puchalski), a następnie przykładnie eliminowani z odnowionego wymiaru sprawiedliwości i stawiani z zarzutami karnymi przed zreformowanymi wcześniej w ramach dobrej zmiany, a tym samym kryształowo uczciwymi sądami powszechnymi!
- 24 października - radosna dla wszystkich Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów informacja dochodzi z Parlamentu Europejskiego, w którym bohaterscy eurodeputowani Naszej Partii, nie dając się zastraszyć wszelkiej maści homoseksualnym lobbies (wym.: lobbis) oraz grasującym w Brukseli bojówkom genderystów (wym.: dżęderrrystów) i agentom osławionego gangu pedofili, działającego pod kryptonimem "LGBT", brawurowo wstrzymując się od głosu, nie popierają haniebnej i głęboko szkodliwej dla ludzkości, a zwłaszcza dla przyszłości i pomyślności IV RP, tak zwanej "rezolucji" Parlamentu Europejskiego, bezczelnie potępiającej jedynie słuszne działania władz Ugandy na rzecz ocalenia bytu biologicznego bratniego Narodu Ugandyjskiego, przez ponowne wprowadzenie w życie ustawy o zwalczaniu homoseksualizmu, w tym w szczególności wprowadzeniu kary śmierci za homoseksualizm! W tym haniebnym dokumencie, stanowiącym faktycznie bezprzykładną i brutalną ingerencję w wewnętrzne sprawy Ugandy, zaczajeni wśród europosłów agenci szatana i innych określonych sił, przemycili nie tylko oburzające sformułowania o rzekomym nasilaniu się rzekomo "homofobicznej retoryki ze strony władz" ugandyjskich, ale także tyleż absurdalne, co kuriozalne i stanowiące kpinę z inteligencji ludu pracującego miast i wsi całego świata, żądanie depenalizacji homoseksualizmu (!) oraz ograniczenia rzekomej przemocy i dyskryminacji w tym zaprzyjaźnionym mocarstwie, a dodatku haniebną sugestię, jakoby ohydni zboczeńcy z LGBT, posiadali jakiekolwiek prawa człowieka, które w dodatku rzekomo miałyby być chronione!:
- "W ostatnich tygodniach w Ugandzie odnotowano nasilenie wyjątkowo homofobicznej retoryki ze strony władz, w szczególności Simona Lokodo, ugandyjskiego ministra do spraw etyki i uczciwości, który 10 października 2019 roku ogłosił zamiar ponownego wprowadzenia ustawy o zwalczaniu homoseksualizmu, która przewidywałaby karę śmierci za ""kwalifikowany homoseksualizm". [...] [ Parlament Europejski wzywa Unię Europejską ] do skutecznego i pełnego wykorzystania dialogu politycznego [...], a także zestawu narzędzi, [...] aby pomóc w depenalizacji homoseksualizmu, ograniczyć przemoc i dyskryminację oraz chronić obrońców praw człowieka osób LGBTI"
- 28 października - na jaw wychodzi sensacyjna informacja o gigantycznym sukcesie niedocenianego dotychczas europosła Naszej Partii, Zdzicha Krasnodębskiego, któremu udało się nie tylko porozmawiać z Zenkiem Martyniukiem, światowego formatu "wybitnym piosenkarzem" i "ciekawym fenomenem", podziwianym przez wszystkich Prawych Wolaków, sztandarowym bardem Biało-Czerwonego Obozu i olśniewającym przykładem charakterystycznej dla dobrej zmiany ambitnej kultury najwyższego lotu, ale nawet zrobić sobie z nim wspólne zdjęcie! Tym epokowym osiągnięciem, pan profesor doktor habilitowany nauk humanistycznych, wyrobił sobie na tyle wielki i niekłamany autorytet, nie tylko w oszczach członków Naszej Partii oraz ludu pracującego wolskich miast i wsi, ale też najwybitniejszych elit naukowych i politycznych Unii Europejskiej, a nawet całego świata, że niewątpliwie w trybie pilnym powinien zostać zgłoszony jako kandydat do Nagrody Nobla oraz natychmiast awansowany na stanowisko pierwszego Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, w miejsce wybranego bezprawnie i to w dodatku bez konsultacji z Ojcem Narodu (!), miernego włoskiego polityka, Davida Sassoli'ego, który nie tylko nie ma z Zenkiem Martyniukiem wspólnego zdjęcia, ale nawet nigdy z nim nie rozmawiał!:
- "Wiem, że powstanie film o Zenonie Martyniuku. Miałem okazję rozmawiać z tym wybitnym piosenkarzem. Zrobiliśmy sobie zdjęcie, jestem z tego bardzo zadowolony. [...] To jest socjologicznie bardzo ciekawy fenomen, wspaniała kariera więc oczywiście taki film warto zrobić. Przecież ile filmów powstało o Franku Sinatrze?"
- 29 października - w haniebnej reakcji i perfidnym akcie prymitywnej zemsty za całą serię wspaniałych sukcesów Biało-Czerwonego Obozu (patrz: 4, 8, 13, 22, 24 i 28 października) oraz dla pokrycia ich tematem zastępczym, samozwańcza Komisja Europejska, kieruje do unijnego tak zwanego "Trybunału Sprawiedliwości" pozew przeciwko Wolsce, kwestionujący nowy, brawurowo wdrożony w procesach dobrej zmiany, perfekcyjnie sprawiedliwy system odpowiedzialności dyscyplinarnej dla powszechnie znienawidzonej mafii sędziów, który rzekomo "podważa niezawisłość sędziów"! W tym tyleż kuriozalnym, co haniebnym pozwie, kpiąc sobie w żywe oszczy z faktów autentycznych i porażających dowodów, ale przede wszystkim z inteligencji ludu pracującego wolskich miast i wsi, bezczelni hejterzy z Komisji Europejskiej niespotykanie kłamliwie suflują, jakoby system ten rzekomo "nie zapewniał gwarancji pozwalających na ich ochronę przed kontrolą polityczną", a nowoutworzona i brawurowo powołana przez perfekcyjnie apolityczną Krajową Radę Sądownictwa Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, rzekomo "nie gwarantowała bezstronności i niezależności", co jest - rzecz jasna - kompletnym absurdem, gdyż w jej skład wchodzą sami młodzi fachowcy, jak choćby wyjątkowo kompetentny, prawy i odważny sędzia Konrad Wytrykowski, który z narażeniem życia, nie bojąc się zemsty przegniłej kasty sędziowskiej, niebywale błyskotliwie wezwał Prawych Wolaków do gremialnego wysyłania do tak zwanej "pierwszej prezeski" Sądu Najwyższego, rzekomej "profesorki" Małgorzaty Gersdorf, sympatycznych pocztówek, prawdopodobnie z myślą o ubogaceniu jej kolekcji widokówek z różnych miejsc:
Listopad
- 4 listopada - najlepszy w dziejach Wolski wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, brawurowo prezentuje na konferencji prasowej najlepszych w dziejach Wolski kandydatów Biało-Czerwonego Obozu do tyleż perfekcyjnie, co systematycznie reformowanego i odnawianego Trybunału Konstytucyjnego, którzy "są oczywiście osobami bardzo kompetentnymi, z ogromnym doświadczeniem, zasłużonymi dla reformy wymiaru sprawiedliwości". Cała kilkudziesięciomilionowa ogólnonarodowa większość Prawych Wolaków wita decyzję Naszej Partii z ogromną radością, a nawet z prawdziwym entuzjazmem, zwłaszcza że wśród wyznaczonych osób znajdują się między innymi tak wybitni młodzi fachowcy i autorytety moralne, jak jedna z największych dziejach Wolek, posiadaczka jednego z najwybitniejszych mózgów intelektualnych współczesności i główna ideolożka Biało-Czerwonego Obozu oraz wybitna ekspertka w zakresie savoir-vivre'u (wym.: sawłarwiwru), powszechnie znana i ceniona bohaterska posłanka Naszej Partii Krystyna Pawłowicz, która już w 2017 roku potwierdziła swoje niespotykane wprost kompetencje prawnicze i konstytucyjne, precyzyjnie definiując jedno z obowiązujących kryteriów kompetencji i nadawania się sędziów do wykonywania zawodu oraz informując Wolaków, że bezprawnie uchwalona w dniu 02.04.1997 przez komuchów, postkomuchów i innych parchów (copyright by Rafał Ziemkiewicz) oraz wszelkiej maści zdradziecką agenturę, osławiona głęboko antywolska tak zwana "Konstytucja", faktycznie straciła już obowiązującą moc, a jej zbrodnicze regulacje zastąpione zostają jednogłośnymi i - rzecz jasna - jedynie słusznymi decyzjami statutowych organów Naszej Partii, oraz inny, równie zasłużony Prawy Wolak, Stanisław Piotrowicz, który już w mrocznych czasach stanu wojennego, bohatersko rozsadzał od środka struktury PZPR oraz jako prokurator z narażeniem życia zwalczał rodzący się przestępczy liberalizm, błyskotliwie oskarżając ówczesnych cynicznych elementów animalnych i najgorszych sortów, bezczelnie kwestionujących podstawy ustrojowe Naszej Partii!:
- "To są oczywiście osoby bardzo kompetentne, z ogromnym doświadczeniem, zasłużone dla reformy wymiaru sprawiedliwości. [...] Bardzo poważnie podchodzimy do tych kandydatów i funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego [ który ] nie jest upolityczniany, mimo że kandydaci są aktywnymi politykami" - Ryszard Terlecki
- "Podzielam w pełni pogląd pana ministra Warchoła, że zapis [ o skardze nadzwyczajnej ] jest wprost jaskrawie sprzeczny z Konstytucją w swoim brzmieniu, ale z powodu umowy politycznej będę głosowała tak, jak mój klub" - Krystyna Pawłowicz (29.11.2017)
- "Za starzy sędziowie są niebezpieczni dla systemu prawnego. To nie jest już wiek [ 67 lat ] [...]. Kilka ekspertyz, które wpłynęły bardzo stanowczo podkreślało, że w tym wieku cierpi się na różnego rodzaju żylaki, choroby, zaburzenia krążenia, jakieś zmiany charakterologiczne. [...] To wymaga już odpoczynku, wzięcia się za ogródek" - Krystyna Pawłowicz, rok urodzenia 1952 (30.11.2017)
- 8 listopada - kolejna haniebna prowokacja i bezczelna brutalna ingerencja znienawidzonych Niemiec w wewnętrzne sprawy Wolski, a zarazem niesłychanie nieudolna próba pokrycia absurdalnym tematem zastępczym gigantycznego sukcesu Naszej Partii i Biało-Czerwonego Obozu, jakim było ogłoszenie kilka godzin wcześniej składu kolejnego najlepszego w dziejach Wolski megamocnego rządu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego: tak zwane "Stowarzyszenie Internationale Demokratiepreis Bonn" (wym.: internacjonale demokratiprajs Bonn), będące prawdopodobnie zakamuflowaną komórką niemieckiego wywiadu i służb specjalnych, zapewniającą pod pretekstem "przyznawania nagród", pranie pieniędzy wypłacanych jako wynagrodzenie dla niemieckiej agentury w Wolsce, organizuje ponury i żenujący spektakl wręczenia osławionej rzekomej "profesorce" o charakterystycznych personaliach, całkowicie skompromitowanej i bezprawnie sprawującej swój urząd, tak zwanej "prezesce" tak zwanego "Sądu Najwyższego" Małgorzacie Gersdorf, tak zwanej "Międzynarodowej Nagrody Demokracji" w wysokości 10 tysięcy Euro (!), przyznawanej rzekomo jako forma "wspierania osób walczących o przestrzeganie praw człowieka, demokratyczne instytucje i wolne społeczeństwo", a faktycznie będącej kolejną judaszową wypłatą "za donoszenie na Polskę" i "bujdy o łamaniu praworządności"!:
- "Atakowanie polskiego rządu zawsze opłaca się Małgorzacie Gersdorf! Już dziś otrzyma ona nagrodę „Internationale Demokratiepreis Bonn”. To 10 tysięcy euro. Za co? Za przeciwstawianie się reformom sądownictwa, które rzekomo naruszają polską konstytucję!" - doniesienie na portalu wpolityce.pl
- 11 listopada - tradycyjny gigantyczny sukces Naszej Partii i całego Biało-Czerwonego Obozu: pomimo brutalnych akcji terrorystycznych ze strony sowicie opłaconych bojówek totalnej opozycji, wściekle atakujących Prawych Wolaków z pomocą gigantycznych transparentów z powszechnie znienawidzonym, wymierzonym bezpośrednio w podstawy ustrojowe IV RP hasłem "Konstytucja" oraz gremialnie odpalających - z oczywiście oczywistą intencją zakłócenia radosnych obchodów - zabronione przecież podczas manifestacji race i petardy, ulice Warszawy przemierza wspaniały, 150-tysięczny, odbywający się jak zawsze w radosnej i spokojnej, rodzinnej atmosferze, marsz dla uczczenia kolejnej okrągłej, sto pierwszej już rocznicy odzyskania przez Wolskę niepodległości!
Radosny przemarsz w rodzinnej atmosferze ...
Na szczęście najgroźniejsi prowokatorzy zostali przykładnie otoczeni przez odnowioną Policję Narodową ...
... i odizolowani od zdrowego trzonu społeczeństwa, ...
- 12 listopada - w haniebnej odpowiedzi na wspaniały gigantyczny sukces Marszu Niepodległości w Warszawie, cynicznie skorumpowani bezczelnymi obietnicami lukratywnych posad i stanowisk, tak zwani "senatorowie" totalnej opozycji, kryjącej się dla niepoznaki pod absurdalnym kryptonimem "Koalicja Obywatelska", nie licząc się z wolą Narodu, oczywiście oczywistą racją stanu oraz nieuchronną koniecznością historyczną, zamiast jedynego odpowiedniego kandydata, jednego z najwybitniejszych intelektualistów i patriotów współczesności, wyznaczonego osobiście przez samego Ojca Narodu, powszechnie szanowanego i podziwianego Stanisława Karczewskiego, na stanowisko Marszałka Senatu, bezczelnie wybierają stosunkiem głosów 51 : 48, rzekomego "profesora", niejakiego Tomasza Grodzkiego, który - będąc lekarzem (!) - nie posiada najmniejszych nawet kwalifikacji na to zaszczytne stanowisko! W zaistniałej sytuacji dla wszystkich Prawych Wolaków oczywiście oczywiste jest, że zwycięstwo kandydata totalnej opozycji było w sposób oczywiście oczywisty bezprawne i nielegalne, gdyż została ona wcześniej jedynie słusznie zlikwidowana jednogłośnym dekretem Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego!:
- 13 listopada - ku ogromnej radości wszelkiej maści najgorszych sortów, do cna skompromitowanych elementów animalnych, ohydnych targowiczan, agentów obcych mocarstw i im podobnych wrogów narodu, już następnego dnia po bezprawnym wyborze na Marszałka Senatu, osławiony rzekomy "profesor" Tomasz Grodzki, tyleż ostentacyjnie, co cynicznie dopuszcza się obrzydliwej zdrady narodowej, haniebnie wprowadzając do Senatu powszechnie znienawidzone szmaty (copyright by Krystyna Pawłowicz), równie powszechnie znienawidzonej
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), co w sposób oczywiście oczywisty stanowi jednoznaczny i wstrząsający akt wiernopoddaństwa wobec wrogich Wolsce ośrodków oraz jawny krok ku kolejnemu rozbiorowi Wolski i ostatecznemu przekształceniu Najjaśniejszej IV Rzeczypospolitej w pozbawione suwerenności i w pełni podporządkowane Brukseli unijne województwo! - 13 listopada - na jaw wychodzi, że porażającemu sukcesowi Biało-Czerwonego Obozu, jakim była pierwsza w dziejach świata bezwizowa wizyta obywatela IV RP, bohaterskiego Marcina Bakalarskiego w USA, przy ewidentnym udziale wspierającej Naszą Partię Opatrzności, towarzyszył cały zestaw bardzo ciekawych zbiegów okoliczności, gdyż przez zwykłą koincydencję historyczny Pierwszy Turysta był w przeszłości oddanym - o czym świadczą jego brawurowe dokonania - członkiem i działaczem Naszej Partii oraz asystentem jej posła i senatora, również całkiem przypadkowo jest on obecnie pracownikiem redakcji publicystyki Telewizyjnej Agencji Informacyjnej w dobrze zmienionej TVP, która zresztą sfinansowała mu podróż, a jego wniosek został w amerykańskim systemie informatycznym ESTA przez czysty przypadek rozpatrzony w 3 godziny, choć standardowa procedura przewiduje na to 72 godziny; przez równie ciekawy zbieg okoliczności, po wylądowaniu pana Bakalarskiego w Los Angeles, obok lotniska akurat przypadkiem przechodził (bez tragarzy niestety!), znany koszykarz Marcin Gortat, który tyleż spontanicznie, co radośnie powitał bohaterskiego turystę i z tej wielkiej radości, przegadał z nim przed lotniskiem całą noc, aż do białego rana! Przy okazji na jaw wyszło, że ten historyczny fakt autentyczny miał miejsce jedynie dzięki wspaniałemu podstępowi perfekcyjnie odnowionej i zatrudniającej samych superinteligentnych dyrektorów i najwybitniejszych młodych fachowców, równie perfekcyjnie zreformowanej Telewizji Narodowej, którzy błyskotliwie ominęli absurdalne i bezsensowne biurokratyczne ograniczenia prymitywnych amerykańskich urzędasów!:
Godzina 20:20 - pan Bakalarski właśnie przybył do Los Angeles! (kadr z materiału wyemitowanego przez "Wiadomości" TVP)
- 19 listopada - w najlepszym w dziejach Wolski expose - zaraz po wygłoszonym w dniu 19.07.2006 expose Ojca Narodu, rzecz jasna - premier Mateusz Morawiecki przekazuje ludowi pracującemu miast i wsi radosną informację, że już w bieżącej kadencji, Biało-Czerwony Obóz dokona wreszcie zmiany uchwalonej przez komunistów na zlecenie KGB i WSI w 1997 roku, głęboko antywolskiej Konstytucji Najjaśniejszej Rzeczypospolitej! Choć ze względów taktycznych, dla uśpienia czujności wszelkiej maści najgorszych sortów i elementów animalnych z totalnej opozycji, które chciałyby storpedować ambitne plany odrodzenia Wolski z pomocą nowej ustwy zasadniczej, premier Morawiecki sprytnie uzasadnia plany jej zmiany potrzebą zagwarantowania i ochrony środków zgromadzonych przez lud pracujący miast i wsi w Pracowniczych Planach Kapitałowych oraz na Indywidualnych Kontach Emerytalnych, to wszyscy Prawi Wolacy z pewnością domyślają się, że nowa ustawa zasadnicza oparta będzie na tyleż cudownie, co niespodziewanie odnalezionym, bezczelnie skradzionym przez sowicie opłaconych hakerów totalnej opozycji z witryny internetowej Naszej Partii bezpośrednio przed wyborami 2015 roku i przez całe lata haniebnie ukrywanym przed Prawymi Wolakami, błyskotliwym projekcie Konstytucji autorstwa najwybitniejszych ekspertów Naszej Partii!:
- "Zmieńmy Konstytucję RP. Zmieńmy Konstytucję tak, by zagwarantować środki PPK i indywidualnych kont emerytalnych, zagwarantować ich prywatność i ochronę" - Mateusz Morawiecki
- "Prezydent Rzeczypospolitej może wydać rozporządzenie z mocą ustawy na wniosek Rady Ministrów" - art. 62, bezczelnie skradzionego i ukrytego przez totalną opozycję przed wyborami 2015 roku projektu Konstytucji z 2010 roku
- "2. Prezydent Rzeczypospolitej, po zasięgnięciu opinii Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu i Prezesa Rady Ministrów, może zarządzić skrócenie kadencji Sejmu: 1) w okresie 6 miesięcy od dnia objęcia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej, jeżeli od początku kadencji Sejmu upłynął co najmniej rok" - art. 94, ibidem
- "1. Jeżeli ustawa ma istotne znaczenie dla finansów publicznych lub wolności i praw obywateli, Prezydent Rzeczypospolitej, jeśli nie stosuje zwykłego weta ustawodawczego, może w ciągu 30 dni od przedstawienia mu ustawy przez Marszałka Sejmu zarządzić przeprowadzenie referendum krajowego w sprawie jej podpisania (szczególne weto ustawodawcze)" - art. 103, ibidem
- "2. Prezydent Rzeczypospolitej podpisuje ustawę w ciągu 7 dni od ogłoszenia wyniku referendum, jeżeli Naród wiążąco wypowiedział się za jej podpisaniem albo jeżeli wynik referendum nie jest wiążący" - ibidem
- "3. Jeżeli Naród wiążąco wypowiedział się przeciwko podpisaniu ustawy, postępowanie ustawodawcze jest zakończone. W takim przypadku Prezydent Rzeczypospolitej może w ciągu 14 dni od ogłoszenia wyniku referendum zarządzić skrócenie kadencji Sejmu" - ibidem
- "1. Prezydent Rzeczypospolitej może zarządzić przeprowadzenie referendum krajowego w sprawie przygotowanego przez siebie projektu ustawy przed jego skierowaniem do Sejmu" - art. 105, ibidem
- "2. Jeżeli Naród wiążąco wypowiedział się za projektem, o którym mowa w ust. 1, Prezydent Rzeczypospolitej składa go Marszałkowi Sejmu w ciągu 7 dni od dnia ogłoszenia wyniku referendum krajowego. W takim przypadku Sejm i Senat mogą wnosić poprawki jedynie za zgodą Prezydenta Rzeczypospolitej, a Senat nie może odrzucić ustawy uchwalonej przez Sejm" - ibidem
- "3. Jeżeli Sejm nie uchwali ustawy w ciągu 90 dni od złożenia jej projektu w trybie ust. 2, Prezydent Rzeczypospolitej może zarządzić skrócenie kadencji Sejmu w ciągu 14 dni od bezskutecznego upływu tego terminu, a jeżeli przed jego upływem Sejm odrzucił projekt ustawy – w ciągu 14 dni od dnia odrzucenia projektu" - ibidem
- "1. Składając Marszałkowi Sejmu projekt ustawy, Rada Ministrów może zastrzec, że poprawki mogą być zgłaszane w Sejmie i Senacie jedynie za jej zgodą lub za zgodą upoważnionego ministra" - art. 106, ibidem
- "1. Prezydent Rzeczypospolitej może odmówić powołania Prezesa Rady Ministrów lub innego członka Rady Ministrów, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, że nie będzie on przestrzegać prawa albo jeżeli przeciwko powołaniu przemawiają ważne względy bezpieczeństwa państwa" - art. 122, ibidem
- "4. Prezydent Rzeczypospolitej powołuje spośród sędziów Trybunału Konstytucyjnego jego Prezesa i dwóch wiceprezesów. Funkcje te sprawują oni przez okres 4 lat od dnia powołania, lecz nie dłużej niż do końca sprawowania urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Tę samą funkcję można pełnić tylko raz" - art. 128, ibidem
- "2. Sędzia, którego dotychczasowe postępowanie świadczy o niezdolności lub braku woli rzetelnego sprawowania urzędu, może zostać złożony z urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej na wniosek Rady do Spraw Sądownictwa wyrażony w uchwale podjętej większością 3/5 ustawowej liczby członków Rady po przeprowadzeniu określonego w ustawie postępowania z udziałem osoby, której dotyczy. Akt Prezydenta Rzeczypospolitej nie podlega zaskarżeniu" - art. 145, ibidem
- "1. Przewodniczącym Rady do Spraw Sądownictwa jest z urzędu Prezydent Rzeczypospolitej, a jego zastępcami są z urzędu Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego i Minister Sprawiedliwości" - art. 148, ibidem
- 23 listopada - radosna informacja dla wszystkich Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów: po głębokim i dojrzałym przeanalizowaniu materiałów dotyczących rzekomego "przestępstwa" najlepszej w dziejach Wolski Marszałkini Sejmu Elżbiety Witek, która rzekomo bezbezprawnie anulowała sejmowe głosowanie, (które "nie oddawało po prostu woli Sejmu") w sprawie wyboru członków Krojowej Rady Sądownictwa, gdy bezczelnie nie zostali w nim wybrani najlepsi w dziejach Wolski kandydaci Biało-Czerwonego Obozu, Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, podejmuje jednoznaczną i jedynie słuszną jednogłośną decyzję, że o żadnym przestępstwie nie może tu być mowy i równie jedynie słusznie zabrania prokuratorom z potencjalnie nie do końca jeszcze oczyszczonej z najgorszych sortów i elementów animalnych prokuratury, podejmować jakiekolwiek śledztwo w sprawie tej tyleż haniebnie, co bezprawnie rozpętanej rzekomej "afery". Przy tej okazji Ojciec Narodu brawurowo wprowadza do praktyki perfekcyjnie odnowionego w procesach dobrej zmiany wymiaru sprawiedliwości, kolejną błyskotliwą zasadę sprawiedliwości PiSjanistycznej, która głosi, że żadna prokuratura dowolnego szczebla, "nie może się dopatrywać żadnego przestępstwa", bez jego osobistej aprobaty!:
- "Jeśli chodzi o prokuraturę, to nawet najbardziej przenikliwy i jednocześnie gotowy do stawiania zarzutów prokurator tutaj nie może się dopatrzyć żadnego przestępstwa, bo tutaj nie było cienia jakiegokolwiek przestępstwa"
- 24 listopada - gigantyczny wręcz, a przede wszystkim historyczny miażdżący sukces Biało-Czerwonego Obozu i zarazem jednoznaczne potwierdzenie słuszności linii Naszej Partii i polityki megamocnego rządu oraz niebywałej skuteczności wdrażania procesów dobrej zmiany na polu kultury i sztuki, a zwłaszcza perfekcyjnego odpolitycznienia i oczyszczenia z wrogich elementów zreformowanej Telewizji Narodowej i tym samym brawurowej "odbudowie jej siły i prestiżu" oraz "pozycji i potęgi", które sprawiają, że odbywającą się w Gliwicach (niem.: Gleiwitz, wym.: glajwic), tegoroczną edycję konkursu Eurowizja Junior, dzięki odśpiewaniu poświęconej ewidentnie Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Naczelnikowi Państwa Wolskiego, Skromnemu Pracownikowi Winnicy Pańskiej, Dobremu Pasterzowi i Nowemu Zbawicielowi Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiemu Higieniście, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, piosenki pod tytułem "Superhero" (wym.: sjuperhiroł), wygrywa osobiście odkryta i zainspirowana przez samego najlepszego w dziejach Wolski prezesa TVP Jacka Kurskiego, reprezentująca Wolskę 12-letnia Wiktoria Gabor!:
- "Jeśli pozwolisz, to pogratuluję swojemu szefowi, prezesowi Telewizji Polskiej" – dziennikarka TVP Edyta Lewandowska w trakcie wywiadu z Wiktorią Gabor w TVP Info
- "Historia dzieje się na naszych oczach, dlatego że nie mamy kompleksów. Kiedy zostawałem prezesem telewizji, obiecałem odbudowę siły i prestiżu TVP. To podwójne, rok po roku, zwycięstwo w Eurowizji jest esencją i kulminacją tej odbudowanej pozycji. Trzy lata temu nie było Polski w ogóle w Eurowizji Junior. Poprzednicy byli dumni, że wycofali nas z tego. Moją pierwszą dobrą decyzją był powrót do tego. [...] Krótko mówiąc, to jest odbudowa potęgi Telewizji Polskiej. [...] Nigdy nie zapomnę, kiedy odkryłem Viki Gabor w "Voice Kids" pod koniec lutego. [...] Ale intuicja mi mówiła, że ta dziewczyna ma w sobie coś. I podjąłem decyzję jako prezes Telewizji Polskiej, że widzowie w "Szansie na sukces" wybiorą naszą kandydatkę i reprezentantkę na Eurowizję. Nie pomyliłem się" - Jacek Kurski
- 25 listopada - kolejna radosna dla ludu pracującego miast i wsi wiadomość nadchodzi tym razem z kierowanego przez luminarza europejskiej finansjery, najlepszego w dziejach prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego, któremu przy współpracy z zespołem powszechnie znanych i cenionych młodych fachowczyń, szerzej znanym pod kryptonimem "Foczki Papcia Glapcia", udaje się z narażeniem życia dokonać repatriacji do Wolski należących jej się jak psu zupa 100 ton złota, na których, pod kuriozalnym pretekstem rzekomego "wzięcia w depozyt", położyli swą brudną łapę wrodzy finansiści z Bank of England (wym.: bank of inglend), by w tajemnicy przygotować je do haniebnego skonfiskowania Wolsce, w brutalnym odwecie za jej spektakularne sukcesy na wszystkich frontach, a zwłaszcza na arenie międzynarodowej! Dla wszystkich Prawych Wolaków oczywiście oczywiste jest, że ta brawurowa akcja prezesa Glapińskiego i jego zespołu, zakończyć się musi przekazaniem odzyskanego złota do osobistej dyspozycji Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który - zgodnie z od dawna wyrażaną oczywiście oczywistą wolą ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków - uzyskane z jego sprzedaży fundusze w wysokości około 18 miliardów złotych, wykorzysta na storpedowane przez liberalnych okupantów wzniesienie dwóch skromnych, przeznaczonych dla bezdomnych budynków przy ulicy Srebrnej w Warszawie (zaledwie 1,3 miliarda złotych), zaś pozostałe 16,7 miliarda złotych, z całą pewnością przeznaczy na kolejną transzę wspaniałych prezentów dla ludu pracującego miast i wsi:
- "Zakończyliśmy procedurę sprowadzania naszego złota do kraju. W związku z tym mogę powiedzieć, że sprowadziliśmy złoto Polaków do domu. [...] W roku, w którym świętujemy stulecie polskiego złotego, jako fundamentu siły gospodarczej naszego kraju, udało się zwiększyć strategiczne rezerwy złota i podjąć działania w celu repatriacji znacznej części polskiego złota do kraju"
- "Podnieśliśmy też minimalne emerytury: było 880 złotych, jest 1100 złotych. Ja wiem, że to ciągle mało, ale ta wspaniała wiadomość, prezent Jarosława Kaczyńskiego dla wszystkich emerytów będzie wynagrodzeniem wszystkich trudów dla tej grupy wiekowej" - Beata Szydło (23.02.2019)
Grudzień
- 5 grudnia - w zwierzęcym strachu przed tyleż nieuniknioną, co rychłą utratą wpływów oraz przestępczych i korupcyjnych apanaży, jak również kolejnymi działaniami Biało-Czerwonego Obozu w ramach dobrej zmiany i Wielkiej Reformy Sądownictwa, niedobitki komunistycznych elementów animalnych i najgorszych sortów w nie do końca jeszcze oczyszczonym tak zwanym "Sądzie Najwyższym", dokonują haniebnej prowokacji, bezczelnie uchylając jedynie słuszną uchwałę perfekcyjnie odnowionej i odpolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa, dotyczącą jednego z sędziów-wichrzycieli z Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ponadto tyleż haniebnie, co całkowicie bezprawnie stwierdzając, że rzekomo "obecna KRS nie jest organem bezstronnym i niezawisłym od władzy ustawodawczej i wykonawczej", a "Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa UE i krajowego"! To kuriozalne stanowisko, tak zwany "Sąd Najwyższy", kpiąc sobie w żywe oszczy nie tylko z oczywiście oczywistych faktów autentycznych, ale przede wszystkim z inteligencji wszystkich Prawych Wolaków, cynicznie uzasadnia tyleż absurdalnymi, co kompletnie kłamliwymi i haniebnymi insynuacjami jakoby:
- KRS została rzekomo utworzona przez rzekome skrócenie kadencji poprzedniej Rady
- rzekomo 23 z 25 członków KRS wybranych zostało rzekomo przez władzę ustawodawczą i wykonawczą
- listy poparcia kandydatów do Rady rzekomo zostały utajnione
- rzekomo co najmniej jeden z jej członków (rzekomo Maciej Nawacki), rzekomo podpisał listę poparcia dla samego siebie
- mechanizm zgłaszania kandydatur do KRS rzekomo nie zapewniał niezależności sędziów, gdyż rzekomo zgłaszali ich podwładni, którzy rzekomo byli pracownikami ministerstwa sprawiedliwości
- KRS rzekomo nie zajęła stanowisk, ani rzekomo nie podjęła uchwał sprzeciwiających się rzekomemu represjonowaniu sędziów, w tym rzekomo za czynności orzecznicze
- KRS rzekomo nie zajęła stanowiska w sprawie przenoszenia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego
- 5 grudnia - we wspaniałej, tyleż błyskawicznej, co brawurowej odpowiedzi na haniebną prowokację tak zwanego "Sądu Najwyższego", Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak"), nie zważając na wściekłe ataki, podłe intrygi, kłamliwe insynuacje i groźby karalne wszelkiej maści wrogów narodu, ale też przestrzegając ze względu na bezpieczeństwo państwa i interes narodowy podstawowych zasad konspiracji, brawurowo zadaje oczywiście oczywisty kłam podłym zarzutom o rzekome upolitycznienie sądownictwa i przyjmuje ślubowanie od najwybitniejszych niewątpliwie patriotów i prawników współczesności, głęboko apolitycznych czołowych bojowników Biało-Czerwonego Obozu, powszechnie znanych, szanowanych i podziwianych Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Jakuba Stelina, zatwierdzając tym samym oficjalnie radosny dla wszystkich Prawych Wolaków fakt autentyczny wyboru ich przez perfekcyjnie odnowiony, równie z pewnością apolityczny Sejm IV RP na najlepszych w dziejach Wolski sędziów Trybunału Konstytucyjnego!
- 6 grudnia - w tyleż błyskawicznej, co obrzydliwej i haniebnej odpowiedzi na wspaniałą decyzję Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), który brawurowo przyjął ślubowanie od głęboko apolitycznych patriotów i najwybitniejszych prawników współczesności - Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Jakuba Stelina, do cna skompromitowane wszelkiej maści elementy animalne i najgorsze sorty, przypuszczają niespotykanie kłamliwy wściekły atak na byłego najlepszego w dziejach Wolski marszałka Senatu, powszechnie szanowanego i podziwianego Stanisława Karczewskiego, cynicznie suflując, jakoby znajdujący się na urlopie bezpłatnym senator, rzekomo pełnił rzekomo płatne dyżury, rzekomo w szpitalu w Nowym Mieście, rzekomo na podstawie umowy cywilno-prawnej, rzekomo zarabiając na tym w latach 2009-2015 rzekomo 400 tysięcy złotych! Te obrzydliwe i nurzające się w oparach absurdu insynuacje, są ewidentną kpiną z inteligencji Prawych Wolaków i budzą jedynie ich politowanie, gdyż powszechnie wiadomym jest, że - po pierwsze - na urlopie bezpłatnym w sposób oczywiście oczywisty nie ma się możliwości podejmowania jakiejkolwiek płatnej pracy, a po drugie marszałek Karczewski nie mógł przecież pobierać żadnego wynangrodzenia za pracę, gdyż istnieją absolutnie niepodważalne i porażające dowody na to, że z najwyższym poświęceniem dla umęczonej Ojczyzny pracuje (i przez całe życie pracował), wyłącznie dla idei!:
- "Myślenie o pieniądzach nie jest najważniejsze w życiu, zapewniam kolegów lekarzy, młodych lekarzy, którzy rozpoczynają pracę, że pieniądze naprawdę nie są najważniejsze w życiu. [...] Naprawdę warto pracować dla jakiejś idei, a nie tylko myśleć o pieniądzach" (23.10.2017)
- "Znowu zostanę zhejtowany i skrytykowany, bo kiedyś już mówiłem przy sporze z rezydentami, że powinno się pracować dla idei. Ja pracowałem dla idei, pracuję dla idei i będę pracował dla idei" (11.04.2019)
- 11 grudnia - dzięki niespotykanej wprost odwadze, przenikliwości oraz talentom śledczym wybitnych niepokornych dziennikarzy, występujących na antenie kanału TVP Info perfekcyjnie odnowionej w procesach dobrej zmiany Telewizji Narodowej, na jaw wychodzą porażające fakty autentyczne związane z kuriozalnym zwycięstwem w zmanipulowanym przez wrednych biznesmenów i skorumpowanych polityków, tendencyjnym tak zwanym "rankingu" tygodnika "Time" (wym.: tajm) i przyznaniem tytułu "Człowieka Roku", osławionej wichrzycielce, rzekomej "szwedzkiej aktywistce proekologicznej", Grecie Thunberg, będącej faktycznie ciężko chorą, a właściwie głęboko upośledzoną, rozwydrzoną nastolatką, a zarazem agentką światowej żydo-masonerii, sowicie opłacaną prawdopodobnie przez osławionego George'a Sorosa (wym.: dżordża szorosza). Przy okazji, dzięki wstrząsającemu materiałowi filmowemu Prawych Redaktorów, na światło dzienne wychodzi porażająca prawda bezkontekstowa, w jakim to doborowym towarzystwie znalazła się dzięki temu "wyróżnieniu" bezczelna manipulatorka, a jednocześnie obnażone zostają ohydne kłamstwa wszelkiej maści wrogów narodu, którzy do tej pory haniebnie suflowali, jakoby rzekomo tytuły "Człowieka Roku" tygodnika "Time" (wym.: tajm), rzekomo otrzymywali między innymi Charles Lindbergh, Mahatma Gandhi, Królowa Elżbieta II, Winston Churchill, papieże - Jan XXIII, Jan Paweł II i Franciszek, czy też Donald Trump!:
- "Nie za fajnie to wygląda, największe pretensje trzeba mieć do polityków i biznesmenów, którzy wykorzystują to biedne, schorowane dziecko" - Krzysztof Feusette
- 18 grudnia - w haniebnej reakcji na wspaniały projekt nowelizacji ustawy "o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i innych ustaw", jedynie słusznie zakładający oczekiwaną od dawna przez wszystkich Prawych Wolaków możliwość karania i usuwania z zawodu tych "sędziów", którzy bezczelnie podważać będą podstawy ustrojowe IV RP oraz pryncypia Wielkiej Reformy Sądownictwa, na ulicach kilku prowincjonalnych miasteczek pojawiają się ręcznie sterowane przez obcą i rodzimą agenturę oraz z całą pewnością sowicie opłacane przez osławionego Żyda George'a Sorosa (wym.: dżordża szorosza), nieliczne grupki elementów animalnych, najgorszych sortów i innych warchołów i wichrzycieli, bezprawnie protestujących przeciwko rzekomej "niezgodności projektu z Konstytucją i prawem unijnym" oraz rzekomemu "naruszaniu niezależności sędziów"! Na szczęście, dzięki obywatelskiej postawie tradycyjnie już nieulegającego bezczelnej prowokacji prawego ludu pracującego zaatakowanych przez wywrotowców miasteczek, który daje zakusom bezczelnych prowokatorów zdecydowany odpór, zostają oni po raz kolejny w dziejach IV RP zmuszeni do rozejścia się jak niepyszni!
- 19 grudnia - do haniebnych wystąpień nielicznych grupek wichrzycieli i wszelkiej maści innej hołoty, haniebnie sprzeciwiającej się jedynie słusznej reformie sądownictwa i perfekcyjnemu projektowi ustawy dyscyplinującej sędziów sprzeniewierzających się najwyższym dla wszystkich Prawych Wolaków wartościom, zgodnie z błyskotliwie zdemaskowaną już w 1968 roku przez jednego z najwybitniejszych prekursorów nowoczesnego PiSjanizmu, członka Biura Politycznego Komitetu Centralnego PZPR i przewodniczącego Komisji Ideologicznej KC, Zenona Kliszkę oraz perfekcyjnie opisaną w 2017 roku przez ówczesnego najlepszego w dziejach Wolski ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka obrzydliwą strategią "ulica i zagranica", dołącza odpowiedzialna rzekomo "za wartości i przejrzystość" w
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnocie z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), samozwańcza wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, niejaka Věra Jourová, która w tyleż bezczelnym, co całkowicie bezprawnym "liście", a właściwie haniebnym i ohydnym pamflecie, wymierzonym w ideologię PiSjanizmu oraz pryncypia ustrojowe IV RP, bezczelnie domaga się od megamocnego rządu "skonsultowania z Komisją Wenecką Rady Europy projektu ustawy" oraz absurdalnie "zachęca wszystkie organy państwa do wstrzymania procedowania nad projektem do czasu przeprowadzenia wszystkich niezbędnych konsultacji":- "Do kogo posłowie „Znaku” kierowali swą interpelację? Czy do rządu? Nie! Do ulicy i do zagranicy. Jej tekst natychmiast kolportowano po Warszawie. Przekazano go do „Wolnej Europy”, przez którą był wielokrotnie nadawany" - Zenon Kliszko (10.04.1968)
- "Rzecznik Praw Obywatelskich też jest zakodowany, ma bardzo wyraźne lewackie poglądy polityczne. RPO ma oczywiście prawo do tego, żeby monitorować sytuację, ale tu wyraźnie wpisuje się w narrację, jaka jest tworzona przez środowiska lewackie. To ma służyć metodzie, którą stosują w walce z rządem, to jest metoda, którą nazywają "ulicą i zagranicą". To ma akurat służyć zagranicy, psuciu opinii o Polsce. Podchwyciły to rosyjskie media, które napisały o tym, że w Polsce dochodzi do zamieszek na tle rasistowskim" - Mariusz Błaszczak (03.01.2017)
- 20 grudnia - z Sejmu Najjaśniejszej IV Rzeczypospolitej nadchodzi radosna dla wszystkich Prawych Wolaków wiadomość, że kluczowa dla przyszłości Wolski i przetrwania biologicznego Narodu Wolskiego, perfekcyjna nowelizacja ustaw sądowych, tyleż kłamliwie, co haniebnie zohydzana społeczeństwu przez wszelkiej maści uliczników i zagraniczników oraz sprzedajnych tak zwanych "posłów" totalnej opozycji, zostaje przyjęta miażdżącą większością głosów! To radosne wydarzenie stanowi wspaniały i niecierpliwie wyczekiwany przez wszystkich Prawych Wolaków świąteczny prezent od Naszej Partii, megamocnego rządu i całego Biało-Czerwonego Obozu, a zwłaszcza osobiście od Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, pozwalający niewątpliwie ludowi pracującemu miast i wsi spożyć w niespotykanie radosnym nastroju uroczystą Wigilię oraz świętować Boże Narodzenie i rozpoczęcie Nowego, 2020. roku, z graniczącą z pewnością nadzieją, że wszystkie, ale to wszystkie obszary życia społecznego umęczonej Ojczyzny, zostaną już niebawem do cna i perfekcyjnie zreformowane oraz oczyszczone z wszelkiej maści animalnych elementów antyPiSjanistycznych, bez pozostawienia - rzecz jasna - stref niczyich!:
- "Dlatego Polska potrzebuje dzisiaj: [...] jasnej koncepcji kontroli państwowej, która obejmuje wszystkie dziedziny życia publicznego nie pozostawiając sfer niczyich" - Jarosław Kaczyński (2005)
Rok 2018 | Rok 2020 |