300 tysięcy dla ofiar TW Bolka

Z Muzeum IV RP
Wersja z dnia 19:55, 18 maj 2016 autorstwa Opornick (dyskusja | edycje) (Dod. link wewn.)

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop

Wprowadzenie

Opublikowanie w dniu 23.06.2008 dzieła bohaterskich historyków śledczych Instytutu Pamięci Narodowej, panów Gontarczyka i Cenckiewicza, pozwoliło na zapoznanie się przez szerokie rzesze społeczeństwa z pełną i w sposób oczywiście oczywisty obiektywną prawdą o rozpoczętej w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia i trwającej do dziś haniebnej działalności Lecha Wałęsy.

Przedstawione w tej monumentalnej publikacji tysiące porażających dowodów nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości, że arcyzdrajca Narodu Wolskiego, Lech Wałęsa, działając z pobudek finansowych i na polecenie swoich oficerów prowadzących z SB, KGB, GRU, Stasi i Mosadu, przez całe dziesięciolecia był donosicielem i tajnym współpracownikiem o pseudonimie operacyjnym "Bolek".

W związku z udokumentowaną ponad wszelką wątpliwość działalnością TW "Bolka", w wyniku której dziesiątki tysięcy osób (w szczególności pochodzących ze środowiska gdańskiego i związanych ze Stocznią Gdańską), poddanych zostało brutalnym represjom oraz poniosło niedwracalne szkody moralne i fizyczne, gorącą potrzebą chwili stało się realne wsparcie dla ofiar zbrodniarza Wałęsy.

Wspaniała inicjatywa radnych PiS

Autor wspaniałej inicjatywy - radny PiS Kazimierz Koralewski

Potrzebę zapewnienia rzeczywistej pomocy dla ofiar "Bolka" dostrzegli oczywiście natychmiast członkowie Prawa i Sprawiedliwości, które - jak żadna inna partia w dziejach Wolski - niesłychanie wyczulone jest na wszelkie przejawy fałszu i kłamstwa, a w swojej działalności kieruje się bezkompromisową wiernością zasadom moralnym, honorem, elementarną uczciwością oraz pryncypiami sprawiedliwości społecznej.

W imię takich właśnie wartości, kierując się najszlachetniejszymi pobudkami, radni PiS w Radzie Miasta Gdańska, podczas obrad Rady w dniu 26.06.2008, zwrócili się do prezydenta Gdańska z dramatycznym apelem o zabezpieczenie w budżecie gminy 300 tys. dla ofiar "Bolka", prosząc jednocześnie o poparcie tej niespotykanie słusznej i głęboko humanitarnej inicjatywy przez radnych PO.

Potrzebę, a faktycznie konieczność wsparcia dla wielu tysięcy bezimiennych często ofiar Wałęsy, wyjątkowo przekonująco uzasadnił na sesji radny i szef klubu PiS w Radzie Miasta, Kazimierz Koralewski:

Okupanci haniebnie torpedują inicjatywę

Jak było do przewidzenia, radni PO, działający na zlecenie Tymczasowego Rządu Okupacyjnego i związanych z nim określonych sił, którym zależy na zakłamaniu prawdy historycznej i podtrzymaniu mitu wielkości sprzedawczyka Wałęsy, nie tylko nie poparli wielkiej inicjatywy PiS, ale odegrali żenujący spektakl nienawiści, pełen wściekłych ataków, łgarstw i nadużyć semantycznych, których jedynym celem było skompromitowanie wnioskodawców i ośmieszenie wybitnego projektu radnych PiS.

W swych pełnych cynizmu wypowiedziach, wrogowie narodu brutalnie wykorzystywali między innymi formułowane już wcześniej kłamliwe zarzuty, dotyczące rzekomego olbrzymiego majątku PiS, używając języka charakterystycznego dla osób urodzonych w miejscach gorszych, niż Lepsze Miejsce, okraszonego dodatkowo sformułowaniami charakterystycznymi dla rynsztoka.

Dla udokumentowania prawdy historycznej oraz przekazania przyszłym pokoleniom Wolaków dowodów haniebnego postępowania okupantów i ich sługusów, Muzeum IV RP postanowiło udostępnić szerszej publiczności zapis najbardziej obrzydliwych i haniebnych wypowiedzi poszczególnych kolaborantów w debacie nad oczywistym wnioskiem radnych PiS:

Podczas tej kuriozalnej nagonki i festiwalu fałszu oraz obłudy, radni PiS zachowali właściwe prawdziwym mężom stanu i ludziom honoru pełne godności milczenie, nie zniżając się do odpowiadania na żadne z postawionych przez radnych okupacyjnych pytań, które w istocie stanowiły jedynie gejzer niesłychanie brutalnych zaczepek i inwektyw pod adresem sił postępu i odnowy.

W takim właśnie, pełnym godności i powagi duchu, podsumował przebieg wydarzeń szef klubu PiS w Radzie Miasta, Kazimierz Koralewski, który stwierdził:

  • "Usłyszeliśmy tu wiele inwektyw, ale nie będziemy odpowiadać pięknym za nadobne. Nie mamy zamiaru zniżać się do waszego poziomu."

Nic dziwnego, że przeprowadzone w atmosferze furiackich ataków i nieustannej agresji głosowanie, zakończyło się porażką sił patriotycznych: 12 głosów (radni PiS) za wnioskiem, 18 głosów (radni PO) przeciwko wnioskowi.

Należy wyrazić głęboką nadzieję, że już w najbliższym czasie, gdy do władzy powróci PiS i jego wierni koalicjanci, Wolska wyzwoli się spod jarzma Unii Europejskiej, a cały Naród powróci do chwilowo przerwanej przez sługusów Układu budowy IV RP, sprawa zadośćuczynienia dziesiątkom tysięcy niewinnych ofiar TW "Bolka" powróci pod obrady Rady Miasta Gdańska i zostanie załatwiona zgodnie z elementarnymi zasadami przyzwoitości i sprawiedliwości społecznej, a sam donosiciel Wałęsa - po złożeniu stosownej samokrytyki oczywiście - poddany zostanie zasłużonej karze.

Patrz też

Linki zewnętrzne