Biała Księga
Biała Księga (ang. white paper) – raport sporządzony przez rząd, instytucję lub organizację, zawierający opartą na faktach bezstronną analizę problemów społecznych, faktów historycznych lub wydarzeń politycznych.
W terminologii Unii Europejskiej biała księga to dokument zawierający opracowane urzędowo, koncepcyjne propozycje odnoszące się do określonych dziedzin polityki unijnej i zazwyczaj prezentuje katalog konkretnych propozycji i środków, których realizacja ma służyć urzeczywistnianiu zadań traktatowych.
Spis treści
- 1 Biała Księga restaurowanej IV RP dotycząca dobrych zmian w sądownictwie
- 1.1 Geneza
- 1.2 Treść
- 1.3 Adresaci
- 1.4 Raport Komisji Europejskiej na temat systemów sądowniczych w Unii Europejskiej ("The 2017 EU Justice Scoreboard")
- 1.5 Wściekły atak na cegłę
- 2 Przygotowany grunt pod rozmowy bezpośrednie
- 3 Przypisy
- 4 Patrz też
- 5 Linki zewnętrzne
Biała Księga restaurowanej IV RP dotycząca dobrych zmian w sądownictwie
Geneza
W związku z podjetą w dniu 01.03.2018 r. bezprawną rezolucją tak zwanego Parlamentu Europejskiego w sprawie decyzji Komisji Europejskiej o rozpoczęciu procedury art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej w sprawie restaurowanej IV RP megamocny rząd został zobowiązany do przedłożenia białej księgi na temat dobrych zmian w wolskim sądownictwie.
Treść
Biała Księga o dobrych zmianach w sądownictwie restaurowanej IV RP, które wprowadzono od czasu dojścia do władzy Partii liczy ponad 100 stron druku zapisanych drobnym maczkiem, a skupia się głównie na uzasadnianiu powszechnie PiStulowanej niezbędności reform wolskiego wymiaru sprawiedliwości. W skróconej wersji, 8-stronicowej, autorzy wskazują m.in. na niskie zaufanie Prawych Wolaków, a także prawych sędziów, do wymiaru sprawiedliwości czy nieefektywne procedury (proces cywilny trwa średnio 10 miesięcy, gospodarczy - 14). Spora część cegły traktuje o "rozliczeniu" z poprzednim systemem, m.in. o komunistycznej przeszłości sędziów, którzy nie przeszli żadnej weryfikacji, a później zostali zwolnieni z wszelakiej odpowiedzialności. Tymczasem, ta sytuacja nie powinna mieć miejsca zwłaszcza dlatego, że:
"Dlaczego Polska potrzebuje reformy sądownictwa?"
- Z powodu "niskiego zaufania społecznego do wymiaru sprawiedliwości". Zaufanie do sądów utrzymuje się od lat na nieco wyższym poziomie (29 proc.) niż zaufanie do Sejmu (21 proc.) - dane CBOS z marca 2017 roku.
- Z powodu "nieefektywnych procedur" – reformy wprowadzone przez Partię praktycznie wcale nie dotyczą procedur i zupełnie nie dotyczą ich te zmiany, co do których najwyższe zaniepokojenie wyraziły wszystkie europejskie instytucje i organizacje zajmujące się tematem państwa prawa i wymiaru sprawiedliwości. Sprawność polskiego sądownictwa, to z [[Krótki kurs interpretacji sondaży dla Ciemnego ludu|rankingów]] Unii Europejskiej (dane „Europejskiej tablicy Wymiaru Sprawiedliwości” za lata 2013–15) polskie sądy mieszczą się w średniej, i to w górnych strefach owej średniej, mimo że przodujemy w liczbie spraw przypadających na jednego sędziego: sprawy karne: miejsce w UE, przed nami Dania, Estonia, Litwa i Austria. Sprawy sporne cywilne i gospodarcze: 13 miejsce (na 27 unijnych krajów), administracyjne: 6.
"Komunistyczna przeszłość. Polskie sądownictwo nigdy nie rozliczyło się z komunistycznej przeszłości"
W sądach orzeka ok. proc. sędziów, który urodzili się na tyle wcześnie, by jeszcze w PRL zacząć pracę zawodową. Fakt, że orzekali za czasów PRL, trudno uznać za dowód, że byli komunistami, i to sprzedajnymi. Tym bardziej że za komunistę Partia nie uważa Stanisława Piotrowicza, który w PRL nie tylko był prokuratorem, ale jednocześnie członkiem PZPR.
"Dlaczego reformy są uzasadnione i proporcjonalne?
- "Obecnie indywidualni sędziowie nie mogą już być przenoszeni bez swojej zgody między wydziałami (dotąd decydował o tym prezes sądu). Wprowadzono też mechanizm losowego przydziału spraw sądowych – co zmniejsza do minimum możliwość manipulowania składem sędziowskim. Zwiększa to niezawisłość sędziów nie tylko wobec administracji sądowej, ale pośrednio także wobec Ministra Sprawiedliwości."
W III RP przydział spraw też był losowy – wedle kolejności alfabetycznej. Można było od niego odstąpić w drodze wyjątku. Dibra zmiana zastępuje kolejność alfabetyczną tajemniczym algorytmem komputerowym, do którego dostęp ma tylko resort sprawiedliwości, a jednocześnie przewiduje możliwość np. delegowania sędziego do innego wydziału, co sprawi, że musi oddać swoje sprawy, na przykład sędziemu "dyżurnemu".
O trójpodziale władzy
- ""W Polsce równowaga ta była przez lata zaburzona – sędziowie cieszą się szerokim immunitetem (co jest słuszne i pozostanie niezmienione), ale nie ponosili realnej odpowiedzialności za postępowanie niegodne sędziego. Zbyt często sprawy dyscyplinarne kończyły się łagodnymi karami lub brakiem kar w ogóle – i to niejednokrotnie z powodu przedawnienia."
Aktualnie wolscy prawi sędziowie cieszą się bardzo szeroką niezawisłością, a reformy dodatkowo ją wzmacniają. Wielu wpolskichprawych sędziów przez lata apelowało o zmiany w wolskim sądownictwie:
- "W 2014 roku zgromadzenie reprezentujące sędziów sądów niższych szczebli (około 90 procent wszystkich sędziów w Polsce) stwierdziło, że KRS wybierana jest w formie "niedemokratycznych wyborów kurialnych", i że system ten jest niezgodny z Konstytucją. Poprzedni prezesi Trybunału Konstytucyjnego (TK) również krytykowali sądownictwo, wskazując że nie przeszło ono żadnej weryfikacji po komunizmie."
"Praworządność jako fundament europejskich wartości" (o tak zwanej konstytucyjnej tożsamości)
Megamocny rząd jedynie słuszie wskazuje w nim, że liczy na to, iż Unia Europejska:
- "szanuje tożsamość narodową nierozerwalnie związaną z podstawowymi strukturami politycznymi i konstytucyjnymi państw członkowskich."
W przypadku reform wymiaru sprawiedliwości, zdaniem rządu, nie ma uzasadnienia, by ta sprawa mogła być przyczynkiem do uruchamiania Art. 7 Traktatu o UE:
- "Europejskie porządki prawne różnią się, a każde państwo członkowskie ma prawo organizować swój wymiar sprawiedliwości zgodnie ze swoimi tradycjami i wartościami, które składają się na tożsamość konstytucyjną."
Ostrzeżenie dla UE
Niektóre części cegły są specjalnie oznaczone pogrubioną czcionką. Właśnie w ten sposób wyróżniono fragment jednego z ostatnich punktów skondensowanej wersji Białej Księgi:
- "Dalsze działania tego rodzaju są ryzykowne z jeszcze jednej przyczyny: mogą one wzmocnić obecne coraz intensywniej od kilku lat nastroje antyeuropejskie, a w konsekwencji populistyczne, antyunijne siły polityczne dążące do zanegowania jednego z największych sukcesów powojennej Europy jakim jest Unia Europejska."
- "Celem działań podejmowanych przez organy Unii i przez jej Państwa Członkowskie powinno być takie kształtowanie europejskiej polityki, by tendencje te nie narastały – a sytuacja, w której część obywateli Unii uznałaby, że istnieje ryzyko ograniczenia ich praw przez instytucje europejskie może doprowadzić do ich wzmocnienia."
- "Również z tego powodu zwracamy się do Państwa z postulatem o dokładne zapoznanie się z naszą argumentacją, jej przeanalizowanie i weryfikację,"
Podsumowanie
- "Polskie reformy nie tylko mieszczą się w tych granicach, ale same w sobie w pełni realizują europejskie standardy. Stosowanie w tej sytuacji procedury z art. 7 jest nadużyciem i niebezpiecznym precedensem, bo rodzi ryzyko bezpodstawnego wykorzystywania go w przyszłości także wobec innych krajów Unii. Rząd zamierza kontynuować dialog z instytucjami Unii Europejskiej i jej państwami członkowskimi, tak aby wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione, a obawy o stan polskiej praworządności - rozwiane."
Wybrane fragmenty
"Niemal" robi różnicę - w Hiszpanii parlament wybiera członków Naczelnej Rady Sądownictwa z zamkniętej listy 36 kandydatów wskazanych przez sędziów
Adresaci
- Komisja Europejska - raport otrzymał osławiony szef Europejskiej, niejaki Jean-Claude Juncker (pijak) - 09.03.2018
- Państwa-członkowie Unii Europejskiej
- Ciemny lud
Raport Komisji Europejskiej na temat systemów sądowniczych w Unii Europejskiej ("The 2017 EU Justice Scoreboard")
- W 2017 roku, 50 procent Wolaków uważało niezależność sądów za "dobrą" lub "bardzo dobrą", przy czym nastąpił tu wzrost o pięć punktów procentowych w porównaniu z rokiem 2016. Stosunek Wolaków do sądów, według tego badania, sytuuje nasz kraj w samym środku wśród wszystkich 28 krajów Unii.
- Badanie prezentowane we wspomnianym raporcie Komisji wskazuje, że polskie sądy I instancji są na piątym miejscu w Unii (na 23 kraje, z których dostępne są dane) w rozstrzyganiu spraw.
- Dane dotyczące całej Europy i zebrane przez Europejską Komisję na rzecz Efektywności Wymiaru Sprawiedliwości (CEPEJ), która jest afiliowana przy Radzie Europy pokazują, że wolskie wydatki na wymiar sprawiedliwości, w przeliczeniu na jednego obywatela, wyniosły w 2014 r. 49 euro i były dużo poniżej europejskiej średniej – 60 euro. I były też niewiele powyżej mediany – 45 euro.
- Statystyka CEPEJ, z której wynika, że owszem ten wskaźnik się zgadza, ale dotyczy jedynie sędziów zawodowych. Jednak Morawiecki pomija fakt, że jeśli wziąć pod uwagę również ławników, to proporcje się wyrównują – w Polsce jest w sumie 24 tys. sędziów i ławników, a we Francji 32 tys. W Niemczech jest ponad 19 tys. sędziów, czyli proporcjonalnie podobnie jak w Polsce – odpowiednio 24 i 26 na 100 tys. mieszkańców.
Wściekły atak na cegłę
W dniu 12.03.2018 r. niejaki Laurent Pech, rzekomo profesor prawa europejskiego z Middlesex University w Londynie w serii wpisów na Tweetterze nieudolnie próbował zdezawuować prawe, kontekstowe przesłanie o jedynie słusznej dobrej zmianie w sądownictwie restaurowanej IV RP:
- "Boli mnie głowa od ilości bzdur rozłożonych na 94 stronach, które musiałem przeczytać."
- "Nie jest to biała księga, ale próba usprawiedliwienia/wybielenia »reform« a posteriori, które nie są niczym innym, jak zbiorem pogwałconych, wzajemnie połączonych i niekonstytucyjnych ataków na polskie sądownictwo."
- "Ocena w pigułce: mętna woda selektywnego/mylącego wybierania przez polski rząd zagranicznych przykładów rozwiązań w sądownictwie , aby "malować" "reformy" w najlepszym możliwym świetle bazowana na selektywnym/mylącym doborze danych."
- "Zapominają odnieść się do wyników badania sprawiedliwości w UE z 2017 roku, który mierzy zaufanie i oferuje bardziej całościowy obraz."1)
- "Niska pozycja w rankingu niekoniecznie jest równoznaczna z niskim poziomem publicznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości. Ale zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości z pewnością podważają reklamy opłacane przez polski rząd zniesławiające sądownictwo i sędziów."
- "Zasada niezależnego sądownictwa naruszałaby zasadę podziału władzy i równowagi sił. Dlatego, w myśl zakręconej logiki musi korzystać tylko z »czynników zewnętrznych« (władzy wykonawczej/ustawodawczej), ale nie z samego sądownictwa""
- "Wybieranie wisienek: ukochana metoda władzy użyta w raporcie aby tymi pasującymi wisienkami przykryć systematyczne ignorowanie dowodów przeciwnych... Polski rząd wydaje się działać w oparciu o założenie, że jesteśmy idiotami."
- "Również ukochana paleta barw użyta w podsumowaniu, niespodzianka po niespodziance, czerwony użyty w podsumowaniu właściwości "dotychczasowego systemu" zielony dla tak zwanych "ważnych zmian" i niebieski, oczywiście dla naturalnych, pozytywnych "efektów reform"
- "Dyskryminacja wiekowa i stereotypizowanie: Oprócz bycia współpracownikami komunistycznymi starsi sędziowie z definicji są w letargu w porównaniu do naturalnie dynamicznych i młodych sędziów."
- "Nareszcie coś innowacyjnego, jeżeli chodzi o manipulowanie ludzmi: po raz pierwszy widzę autokratyczny rząd, który próbuje uwypuklić pozorne sprzeczności między organami, ale biała księga zapomina przypomnieć o ostrej krytyce organizacji ds. praw człowieka, która pojawiła się po wprowadzeniu nowych przepisów."
- "Wybór prezesa Trybunału Konstytucyjnego był niekonstytucyjny, ale nie martw się, bo ten sam prezes, uznał ten wybór za konstytucyjny z pomocą sędziów, których powołano do Trybunału Konstytucyjnego."
Przygotowany grunt pod rozmowy bezpośrednie
W dniu 31.03.2018 r. wybitnie wstający z kolan wiceminister spraw zagranicznych ds. europejskich Konrad Szymański w rozmowie z portalem wPolityce.pl opisał dialog z Komisją Europejską:
- "...dotychczasowa wymiana dokumentów przygotowała grunt pod rozmowy bezpośrednie."
- Komisja "wie, że możemy w tym trybie funkcjonować przez lata, wzajemnie się podszczypując. To już od dawna przynosi niepożądane skutki polityczne dla samej UE i w tym dla Polski. Myślę, że taka perspektywa spowodowała, że tak po stronie premiera Morawieckiego, jak i po stronie przewodniczącego Junckera powstało przekonanie, że to strata czasu."
- "..bez osobistego zaangażowania szefa polskiego rządu i szefa [[[Komisja Europejsk|KE]], ta sprawa sama się nie rozwiąże."
- "Wyraźnie większa gotowość do porozumienia sprawiły, że osobiste wysiłki premiera Morawieckiego przynoszą w końcu efekty pożądane z punktu widzenia naczelnego celu operacji - obrony istoty reform wymiaru sprawiedliwości w Polsce, przy jednoczesnym zażeganiu napięcia z UE i otworzeniu kanałów lepszej współpracy z niektórymi państwami Unii."
- "...choć wszyscy w Europie chętnie składają deklaracje o wartości dialogu i porozumienia, to na pewno nie wszyscy będą naprawdę zadowoleni, kiedy ta sprawa będzie zamknięta."
- "Są stolice, którym jest na rękę, by Polska była zaangażowana w ten spór, tak długo, jak to możliwe. Są też siły w Polsce - oczywiście opozycyjne - które przecież otwarcie liczą na to, że wzmocnią się dzięki temu konfliktowi, dzięki aktorom zewnętrznym; że im trudniejsze relacje Polski z otoczeniem, tym lepiej dla nich. Liczę na to, że się w końcu przeliczą i zostaną ze swoim wstydem za rozgrywanie swoich partyjnych interesów, kosztem Polski w UE."
- "Nikt w Europie nie ma wątpliwości, że kolejne rządy Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego były i są w stanie niezachwianie działać w warunkach napięcia, a nawet kryzysu. Pokazaliśmy nie tylko odporność osobistą, ale także stabilność polityczną [...] Polacy nie dali się rozegrać. To jest kapitał na przyszłość. Ta sprawa jest bezprecedensowa."
Przypisy
↑1) Patrz: Dialektyka stosowana: przykład 7
Patrz też
- Komisja Europejska
- Komisja Wenecka
- Unia Europejska
- OHCHR
- Województwo w Unii Europejskiej
- 27:1
- Szmata
- Wunderwaffe
- Reforma Unii Europejskiej
- Polski Europejczyk
- Prawdziwe echa szczytu w Brukseli
- Białe jest białe
- Biała flaga
- Księga gości