Bierne zachęcanie do seksu

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop

Definicja i opis pojęcia

Bierne zachęcanie do seksu - nowy rodzaj przestępstwa, który niebawem powinien zostać wprowadzony do kodeksu karnego.

Na olbrzymie zagrożenie dla odnowy Ojczyzny oraz bezprzykładny zamach na moralność Wolaków, jakiego dopuszczają się przebywające w sąsiedztwie dróg publicznych niewiasty niewystarczająco skromnie odziane, od dawna zwracał uwagę wybitny odnowiciel i erudyta Artur Zawisza, jeden z sześciu członków i zarazem czołowy działacz ortodoksyjnego ugrupowania sejmowego - Prawica Rzeczypospolitej.

Wzorując się na niejakim Nicolasie Sarkozym, który w 2002 r. jako szef francuskiego MSW spenalizował "bierne nagabywanie", co pozwalało francuskim policjantom aresztować każdą kobietę, niestrudzony poseł intensywnie lobbuje w Ministerstwie Sprawiedliwości za wpisaniem do karnego przestępstwa "biernego zachęcania do seksu", które polegałoby "na noszeniu przez kobiety kuszących strojów i mocnego makijażu w okolicach dróg." W opinii pana Artura taki zapis pomoże zwalczyć prostytucję kwitnącą przy ruchliwych trasach.

Choć na razie pan poseł - znany przecież ze swej skromności, subtelności i delikatności - nie sprecyzował dokładnie, okolic jakich dróg miałby dotyczyć mocny makijaż, to oczywiście w kontekście prostytucji ewidentne jest, że wnioskodawcy chodzić musi o drogi rodne.

Poseł Zawisza nie widzi najmniejszego problemu w odróżnieniu potencjalnej prostytutki od innych skąpo ubranych kobiet z wymakijażowanymi mocno okolicami dróg:

Należy mieć głęboką nadzieję, że opisana jedynie słuszna inicjatywa pana posła, która trafia zresztą doskonale w prezentowaną przez Naszą Partię i jej koalicjantów filozofię rządzenia, w ekspresowym tempie zostanie uwzględniona, a stosowny paragraf zostanie pilnie włączony w nową wersję kodeksu karnego, przygotowywaną obecnie pod światłym kierownictwem ministra Ziobry.

Należy też oczekiwać, że przy wprowadzaniu odpowiednich zapisów do kodeksu karnego, wszelkiej maści łże-elity i wykształciuchy z kręgów prawniczych, nie będą wyczyniać z inspiracji określonych sił - wzorem Trybunału Konstytucyjnego - różnych cyrkowych sztuczek.

Uprzedzając cyniczną krytykę tej słusznej inicjatywy ze strony wrogów narodu, którzy bez wątpienia zaczną wylewać krokodyle łzy nad pogorszeniem bezpieczeństwa na drogach publicznych, spowodowanym wyeliminowaniem rzeszy panienek systematycznie utwardzających pobocza wolskich dróg, zaniedbanych rzekomo przez ministra Wolaczka, należy jasno stwierdzić, że w budżecie na bieżący rok przewidziano środki na zagęszczanie poboczy dróg z wykorzystaniem innych zasobów.

W szczególności na cel ten wykorzystane zostaną środki, które - zgodnie z jedną z wielkich inicjatyw LPR - przewidziano na organizowanie szkolnych wycieczek patriotycznych. Jeżeli wycieczki te - z niewątpliwą korzyścią dla zdrowia młodego pokolenia zresztą - zrezygnują z wyrafinowanych środków lokomocji (pociąg, autobus), a przemieszczać się będą jedynie pieszo, to objęta nimi wielomilionowa rzesza uczniów maszerujących poboczami dróg, na pewno utwardzi je w stopniu dużo lepszym, niż cherlawe, wulgarne panienki z wymakijażowanymi okolicami dróg.

Nierychliwe, ale wyraziste poparcie inicjatywy przez Ojca Dyrektora Rektora Doktora Tadeusza Rydzyka

Inne przykłady biernego lub nieskutecznego zachęcania do seksu

Przystanek Woodstock - 05.08.2017

Podczas tej znanej z rozpasania, skandalicznej rozwiązłości, narkotyzowania się i wszelkiego zbaczania, niejaki Jurek Owsiak zwrócił się ze skandalicznie obraźliwą propozycją do świątobliwie dziewiczej, oddającej się tylko Naszej Partii posłanki Krystyny Pawłowicz:

Jedynie słuszny odpór temu, z góry skazanemu na niepowodzenie, seksistowskiemu wściekłemu atakowi, dała równie świątobliwie dziewicza rzeczniczka megamocnego rządu Beata Mazurek:

Mazurek do Owsiaka.jpg

Przykłady jedynie słusznego (nie tylko biernego) zachęcania do seksu

  1. Wspaniały program "500 złotych na dziecko"
  2. Seks jest jak modlitwa

Patrz też