Fundacja Konrada Adenauera
Fundacja Konrada Adenauera (niem. Konrad-Adenauer-Stiftung) – niemiecka organizacja rzekomo pozarządowa. Jest fundacją polityczną o profilu chadeckim, powiązaną z CDU. Założona została w roku 1955 jako Gesellschaft für christlich-demokratische Bildungsarbeit. Od 1964 roku nosi imię Konrada Adenauera – niemieckiego kanclerza i przewodniczącego CDU. Posiada liczne przedstawicielstwa w innych krajach. Na podobnej zasadzie działa np. Fundacja Róży Luksemburg (socjalistyczna, związana z Die Linke) czy Fundacja im. Friedricha Naumanna (liberalna, związana z FDP).
Jej polski oddział znany jako Fundacja Konrada Adenauera w Polsce stale współpracuje m.in. z Polską Fundacją im. Roberta Schumana. Fundacja Adenauera rozpoczęła działalność w Polsce w 1989 roku. Od tego czasu wspiera budowę społeczeństwa rzekomo obywatelskiego, organizuje seminaria i debaty, przyznaje stypendia i współpracuje z licznymi instytucjami - państwowymi, partiami politycznymi czy organizacjami pozarządowymi.
Fundacja organizuje liczne spotkania, konferencje i wystawy. Prowadzi też programy penetracyjno-stypendialne dla uzdolnionej młodzieży z Europy Środkowo-Wschodniej i krajów rozwijających się. Pozostaje w bliskim kontakcie z ponad 10 tysiącami uczniów - skaperowanych agentów IV Rzeszy. W swojej bibliotece zgromadziła ponad 157 tysięcy antywolskich publikacji dotyczących nauk politycznych i historii najnowszej.
Spis treści
- 1 Obchody 30 rocznicy powstania Trybunału Konstytucyjnego
- 2 "Komentowości TVP" lustrują dofinansowanie organizacji obchodów 30 rocznicy Trybunału Konstytucyjnego - 04.11.2016
- 3 wPolityce.pl i Niezależna.pl demaskują agenturę IV Rzeszy w Wolsce - 04.11.2016
- 4 Wybitny wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki feruje wyrok w programie TVP Info - 04.11.2016
- 5 Druga strona medalu
- 6 Patrz też
- 7 Linki zewnętrzne
Obchody 30 rocznicy powstania Trybunału Konstytucyjnego
Obchody 30 rocznicy powstania Trybunału Konstytucyjnego odbyły się 17 października. Gospodarzem uroczystości z udziałem m.in. prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego oraz przewodniczącego Komisji Weneckiej Gianniego Buquicchio, a także prof. Koena Lenaertsa, prezesa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, było miasto Gdańsk. Obchody trwały przez cały poniedziałek i w części były otwarte dla publiczności. W ramach 30-lecia TK w Gdańsku odbyła się konferencja pt. "Trybunał Konstytucyjny na straży wartości konstytucyjnych".
Uroczystości miały odbyć się początkowo w innym miejscu, ale prezes Andrzej Rzepliński je odwołał po tym, jak Sejm ograniczył budżet Trybunału. Wtedy prezydent Paweł Adamowicz postanowił zorganizować jubileusz w Gdańsku i pokryć część kosztów. Część mediów zaczęła jednak informować o imprezie na "na koszt niemieckiego kapitału".
- "Te zarzuty są krzywdzące. Po pierwsze nie można mówić o "niemieckich pieniądzach" jako rządowych. Nie jesteśmy fundacją państwa niemieckiego tylko niezależną instytucją, która mieści się oczywiście w tradycji chrześcijańskiej demokracji, ale nie należy do państwa niemieckiego ani żadnej partii." – suflował niejaki Jakob Wöllenstein, koordynator ds. projektów w Europie Środkowo-Wschodniej Fundacji Konrada Adenauera.
Z zaprezentowanego przez portal tvn24.pl rzekomo obiektywnego zestawienia kosztów wynika, łącznie obchody kosztowały 87 tys. złotych. Miasto Gdańsk zapłaciło 10 tys. zł za kolację dla 100 osób. Resztę kosztów pokryli darczyńcy, którzy łącznie ofiarowali 54 986,67 zł. Fundacja Konrada Adenauera przeznaczyła na ten cel 22 013,32 zł. Najwięcej kosztował catering podczas konferencji, zapłacono za niego około 18 tys. złotych.
"Komentowości TVP" lustrują dofinansowanie organizacji obchodów 30 rocznicy Trybunału Konstytucyjnego - 04.11.2016
- "Gdańsk i Niemcy zapłacili za jubileusz TK" - odkryły tajemnicę Poliszynela informując o tym, że fundacja Konrada Adenauera dofinansowała organizację obchodów rocznicy Trybunału Konstytucyjnego:
- "Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego świętowali trzydziestolecie swojej instytucji. Oprócz okolicznościowych życzeń, były także słowa wsparcia dla Trybunału w politycznym konflikcie z parlamentem. Rachunki za jubileusz zapłaci między innymi jedna z niemieckich fundacji. Politycy PiS nie skorzystali z zaproszenia na uroczystości."
Ekspert programu, Adam Tomczyński (radca prawny i były sędzia) stwierdził, że jest to "niedopuszczalne":
- "Niezawisłość sędziów to jest najważniejszy przymiot demokratycznego prawa państwa prawa. A nie ma niezawisłości wtedy, gdy w grę wchodzą pieniądze i finansowanie Trybunału Konstytucyjnego."
Niejaki Jakob Wöllenstein, koordynator ds. projektów w Europie Środkowo-Wschodniej Fundacji, podkreśla jednak, że fundacja nie należy rzekomo do państwa niemieckiego ani żadnej partii:
- ""Prezydent Gdańska (...) zaprosił Trybunał do siebie na międzynarodową konferencję naukową z okazji rocznicy TK. Zapytano m.in. nas, czy nie chcielibyśmy wesprzeć tego jubileuszu i zgodziliśmy się." - suflował w rozmowie z "Deutsche Welle".
Wollenstein poinformował, że fundacja przekazała na obchody około 20 tys. zł, które zostały przeznaczone na "tłumaczy, sprawy techniczne i wyżywienie":
- "Jest to niewiele, jak na konferencję takiej skali. Zarzuty stawiane nam przez niektóre media są nieuzasadnione i krzywdzące. To nie była konferencja partyjna, ale naukowa! Zaproszono na nią zresztą przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości: prezydenta, premier. Niestety nikt nie przyjechał."
wPolityce.pl i Niezależna.pl demaskują agenturę IV Rzeszy w Wolsce - 04.11.2016
- "Wiele wskazuje, że Niemcy tak bardzo przyzwyczaili się do posiadania w Polsce ogromnych wpływów politycznych, że nie rozumieją, iż wszystko ma granice. Bo co innego jawne budowanie wizerunku swojego kraju i propagowanie pewnych poglądów, a co innego finansowanie politycznych imprez. Taką zaś bez wątpienia była rocznica powstania (w PRL) Trybunału Konstytucyjnego, którą zorganizował jego "wieczny prezes" Andrzej Rzepliński. A nawet jeśli przyjąć propagandową opowieść o "niezależnym Trybunale", to mamy do czynienia z jeszcze większym skandalem. Jak można bowiem być niezależnym przyjmując pieniądze od niemieckiej fundacji?"
Niezależna.pl opisała "łańcuch łączący 'obrońców konstytucji' z Niemcami". Wykazano, że fundacja Adenauera "utrzymuje" Polską Fundację im. Roberta Schumana, a ta zorganizowała "antyrządowe czytanie konstytucji III RP".
Wybitny wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki feruje wyrok w programie TVP Info - 04.11.2016
"Sponsorowanie z zewnątrz jest kwestią dyskusyjną" stwierdził i podkreślał, że "politycy partii opozycyjnych nie widzą nic złego w tym, że prywatni przedsiębiorcy sponsorują sąd konstytucyjny". Prowadzący program wybitny Michał Rachoń stwierdził, że "finansowanie tego przedsięwzięcia przez fundację związaną z partią polityczną jest chyba jakimś problemem" i dopytywał, czy kwestia nie powinna zostać wyjaśniona. Jaki, który wydawał się być lekko zakłopotany, tłumaczył:
- "Zgadzam się. Sąd konstytucyjny nie powinien w to wchodzić, mimo że fundacja Adenauera, akurat przyznaję, że w Polsce też dobre projekty realizowała. To też nie możemy tak... Ale akurat w przypadku sądu konstytucyjnego sponsorowanie przez zagraniczne, de facto zagraniczne państwo jest absolutnie kontrowersyjne."
Druga strona medalu
W oficjalnym biogramie Patryka Jaki na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości czytamy, że jest "laureatem Fundacji im. K. Adenauera: 'Lider Samorządu' (program fundacji na rok 2007)". Program ten to cykl szkoleń i zajęć praktycznych, który ma "kształtować młodych liderów na forum społeczności lokalnej". Liderzy uczą się tam efektywnego wykorzystania mandatu radnego w samorządzie lokalnym, realizacji projektów czy zdobywania zewnętrznych źródeł finansowania.
W 2009 roku ówczesnego prezesa organizacji Prof. Dr Bernharda Vogla odznaczył Krzyżem Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej sam prezydent Lech Kaczyński.
Co więcej, na stronach warszawskiego oddziału PiS znajdziemy informację o tym, że Kaczyński spotkał się z Voglem w 2002 roku. Podczas spotkania rozmawiano m.in. o integracji Polski z Unią Europejską. Padła też propozycja współpracy pomiędzy Fundacją oraz Partią.
Patrz też
- IV Rzesza
- Reparationen machen frei
- Niemieckie lobby
- Kondominium rosyjsko-niemieckie
- Wunderwaffe
- Odniemczanie historii
- Niemieckie lobby
- Klientyzm
- Landyzacja
- Hołd Berliński
- Nowe Westerplatte
- Zakamuflowana opcja niemiecka
- Zakon Krzyżacki
- Medialny akcelerator
- Choroba prezydencka
- Die Tageszeitung
- Wolskie kartofle
- Polityka historyczna