Jedenaście
11 Irlandii - po 3 milionach mieszkań kolejny rewolucyjny pomysł Wielkiego Budowniczego. Podczas spotkania z sympatykami w Gnieźnie w dniu 03.03.2008, prezes PiS-u przekonywał:
- "Zbudujemy w Polsce Irlandię. A w związku z tym, że Irlandia jest mała, możemy na naszym terenie zbudować 11 Irlandii. Ale najpierw oczyśćmy teren pod tę budowę".
- "Ja naprawdę nie mam nic przeciwko temu, by w Polsce stał się irlandzki cud, żeby PKB na głowę było takie, jak w Irlandii, żeby przeciętna pensja wynosiła nie 3 tysiące, tylko 9 tysięcy".
Po tych budujących oświadczeniach, ekspremier zasmucił sympatyków stwierdzając, że:
Były premier uzasadniał, że "irlandzki cud" może się powieść jego ugrupowaniu, które - jak mówił: "ma odpowiedni stosunek do roli państwa w społeczeństwie i gospodarce, w odróżnieniu od PO, która pojmuje państwo wyłącznie "represyjnie"". Stwierdził ponadto, że:
- "Polsce nie uda się odnieść sukcesu, jeżeli PO będzie u władzy. Działalność pana Ćwiąkalskiego (Ministra Sprawiedliwości), działalność w służbach specjalnych, polska polityka zagraniczna, polityka Ministerstwa Skarbu Państwa, to wszystko to jest przywracanie podważonej przez nas dominacji spatologizowanej grupy" - podkreślił.
Próba egzegezy numerologicznej
Irlandia ma 70.273 km² powierzchni, 4 339 000 mieszkańców, a PKB wynosi 157 miliardów dolarów. Polska ma 312 575 km² powierzchni, 38 126 000 mieszkańców, a PKB wynosi 525 miliardów dolarów. Ponieważ szybki wzrost powierzchni albo ludności Polski jest raczej niemożliwy, możnaby założyć, że pan prezes miał na myśli 11-krotny wzrost PKB - co postawiłoby Polskę na równi z Francją. Jednakże, ponieważ Wielki Budowniczy IV RP mówił wyraźnie o Irlandii, nie może chodzić o 11-krotny wzrost PKB. Dowodem tej tezy jest fakt, że określił granicę wzrostu jako trzykrotną (z 3 na 9 tys. złotych).
Biorąc pod uwagę, że w Wolsce jest 16 województw musielibyśmy przyjąć, że w 5 z nich jest już Irlandia, niestety nie wiemy w których. Ergo nie "o take Wolske walczyli". Tym bardziej, że chodzi o solidarne państwo, czyli żadne województwo nie może wyprzedzać innego.
Jednakże dodając do liczby określającej rok liczbę określającą granicę wzrostu lub określającą dzień, tudzież miesiąc zgłoszenia tego, iście re-ewolucyjnego, pomysłu otrzymujemy upragnione 11.
Komentarz anonimowego wykształciucha:
Patrz też
Linki zewnętrzne
- J.Kaczyński: To PiS, a nie PO może zbudować w Polsce Irlandię[[Kategoria:Wielkie budowy PiSjanizmu]]