LIST OTWARTY W OBRONIE WOLNOŚCI SŁOWA
Spis treści
Wprowadzenie
W związku z zaostrzaniem się walki klasowej w miarę postępu restaurowania i rozbudowy IV RP osławieni tak zwani politycy wrogiej wszystkiemu, co wolskie PO postanowili zbojkotować podle dobrze zmieniane media narodowe, ze szczególnym uwzględnieniem najbardziej zasłużonej na polu propagandy PiSjanizmu TVP. Ta bezczelna i niczym nieuzasadniona akcja musiała się spotkać ze zdecydowanym odporem odnowicieli, czego wyrazem jest zamieszczony poniżej bardzo elegancki list otwarty opublikowany na portalu wPolityce.pl w dniu 13.06.2017 r.
Pierwszy list w obronie
Od kilkunastu miesięcy polska opinia publiczna doświadcza czym jest prawdziwa wolność słowa. W zasięgu pilota każdego widza, na skali jego radia, w kiosku z prasą, można znaleźć pełną paletę poglądów i ocen rzeczywistości. Nikt nie jest wykluczony z debaty, nikt nie jest stygmatyzowany jako niegodny zabrania głosu, jak bywało przez większość okresu trwania III RP. Duża w tym przywróceniu wolności zasługa dziennikarzy nie ulegających presji dotychczasowego establishmentu, zarówno z mediów prywatnych, jak Telewizji Polskiej i Polskiego Radia, którzy z dużą odwagą wypełniają misję mediów publicznych.
Jest jasne, że wielu środowiskom, wcześniej dysponującym faktycznym monopolem, to nie w smak. Funkcjonowanie w warunkach prawdziwej konkurencji, z regułami takimi samymi dla wszystkich, jest dużo trudniejsze.
Budzą jednak nasz zasadniczy sprzeciw powtarzające się ataki na dziennikarzy niezależnych, w tym zwłaszcza pracujących w TVP. Powtarzają się napaści słowne, których coraz częściej dopuszczają się głównie politycy Platformy Obywatelskiej, zdarzają się ataki fizyczne przeprowadzane przez zwolenników tej samej partii. Próbuje się organizować bojkoty mediów publicznych, jednocześnie bez słowa komentarza pozostawiając agresywne i brutalne działania niektórych mediów komercyjnych, dysponujących dobrami rzadkimi jakimi są koncesje pozwalające na naziemne nadawanie sygnału. Warto przypomnieć, że koncesje te zobowiązują nadawców do zapewnienia rzetelności i pluralizmu w opisie rzeczywistości.
Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec nagonki na dziennikarzy wypełniających misję niezależnego, wolnego dziennikarstwa. Apelujemy do polityków Platformy Obywatelskiej by zajęli się poszukaniem odpowiedzi na pytania dotyczące ich programu i działalności, w tym tej ujawnionej na kompromitujących taśmach, a nie atakowali tych, którzy im te pytania zadają. Dla Platformy to droga donikąd, dla polskiej demokracji praktyka niszcząca.
Zasłużeni dla podłej dobrej zmiany sygnatariusze (kolejność podpisów alfabetyczna)
- Arnold Ananicz, artysta
- Marianna Barlak
- Prof. Wiesław Binienda
- Wojciech Biedroń
- Zbigniew Branach, publicysta
- Bernard Cichosz
- Barbara Czaplicka
- Tomasz Domalewski
- Lidia Dudkiewicz, Redaktor Naczelna "Niedzieli"
- Krystyna Grzybowska
- Piotr Gursztyn, TVP
- Dr Hanna Karp, medioznawca
- ks. Tadeusz Hryhorowicz
- Jerzy Jachowicz
- Jacek Karnowski
- Michał Karnowski
- Jaromir Kwiatkowski
- Prof. Aleksander Nalaskowski
- Marzena Nykiel, redaktor naczelna wPolityce.pl
- Lech Makowiecki
- Ryszard Makowski
- Romuald Orzeł
- Maciej Pawlicki
- Rafał Porzeziński, redaktor naczelny Pierwszego Programu Polskiego Radia
- Marek Pyza
- Dr. Anna Soltyk
- Krzysztof Skowroński, prezes SDP
- Adam Sosnowski
- Ewa Stankiewicz, lider stowarzyszenia Solidarni 2010
- Mec. Maria Szonert-Binienda
- Roman Tarnawski
- Bronisław Wildstein
- Małgorzata Żaryn
- Grzegorz Żołądkowicz
Apel redakcji wPolityce.pl
Jeśli ktoś z Państwa chciałby się dołączyć, bardzo prosimy o list na adres redakcja@wpolityce.pl ze zdaniem "List otwarty w obronie wolności słowa" w tytule.
Drugi list w obronie
W związku z traumatyczną porażką Naszej Partii w wyborach parlamentarnych 2023 i perspektywą przejęcia władzy tak zwaną demokratyczną opozycję z osławionym coraz gorzej w Unii przyjmowanym germanofilem, byłym samozwańczym tak zwanym "prezydentem" Unii Europejskiej i kadrowym agentem Angeli Merkel, byłym marionetkowym "premierem" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłym w niesławie z Wolski obywatelem znienawidzonych Niemiec i ohydnym perekińczykiem, Donaldem Tuskiem (pseudonim operacyjny: "Herr Donald") na czele, któremu marzy się ponowne objęcie urzędu premiera grono niegramotnych wybitnych praktyków patodziennikarstwa z podle dobrze zmienionych w tubę propagandową Naszej Partii a’la lata 50 XX wieku (okres stalinizmu) Mediów Narodowych wystosowało w dniu 26 października 2023 drugi list otwarty w obronie:
- "Ostrzegamy Polaków - wolność słowa jest zagrożona jak nigdy wcześniej!
- W czasie ostatnich dni ze strony przedstawicieli ugrupowań politycznych skupionych wokół Donalda Tuska oraz ich zaplecza medialnego padły bardzo niepokojące stwierdzenia.
- Słyszymy skandaliczne zapowiedzi politycznych czystek w mediach publicznych i prywatnych. Grozi się zemstą dziennikarzom pracującym w mediach ogólnopolskich i regionalnych. Tworzone są listy proskrypcyjne dziennikarzy, których ma dotknąć faktyczny zakaz uprawiania zawodu. Taka sytuacja zdarza się po raz pierwszy w Polsce od 1989 roku i przypomina praktyki żywcem wyjęte ze stanu wojennego.
- Po 1989 już raz próbowano domknąć system medialny - miało to miejsce po katastrofie smoleńskiej, gdy z mediów publicznych zwolniono konserwatywnych dziennikarzy. Teraz jednak środowiska polityczne i medialne skupione wokół Donalda Tuska zapowiadają działania bez poszanowania prawa. Otwarcie planują bezprawny tak na Radę Mediów Narodowych i jej uprawnienia oraz na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.
- Zdecydowanie protestujemy przeciw tego typu wypowiedziom i działaniom.
- Ostrzegamy, że siły polityczne czujące się zwycięzcami wyborów, już dziś potężne medialnie, dominujące we wszystkich obszarach, zamierzają całkowicie zlikwidować wolność słowa i pluralizm w Polsce. Zapewne po to by w ciszy i ciemności bezkarnie niszczyć państwo i okradać Polaków, jak to już bywało w przeszłości.
- Dziś w zasięgu pilota każdy z nas ma możliwość wyboru stacji telewizyjnych, każdy ma dostęp do wielu mediów różniących się światopoglądem i podejściem do spraw publicznych. Czy stan w którym wszystkie wielkie telewizje i portale internetowe będą takie same, będzie można nazwać w ogóle demokracją?
- Nie. To będzie prawdziwy reżim. Dlatego apelujemy do wszystkich Polaków o zdecydowany opór wobec tego planu zniszczenia pluralizmu w mediach publicznych i prywatnych.
Dziennikarzy, publicystów, ludzi mediów, którzy chcieliby podpisać się pod tym listem, prosimy o list na adres: redakcja@wpolityce.pl. W tytule prosimy wpisać „list [[Intelektualiści w obronie szefa CBA|w obronie]] wolności słowa."
Zasłużeni dla podłej dobrej zmiany sygnatariusze (kolejność podpisów alfabetyczna)
- Michał Adamczyk
- Goran Andrijanić
- Hubert Bekrycht
- Wojciech Biedroń
- Dominika Ćosić
- Maria Dłużewska
- Lidia Dudkiewicz
- Krzysztof Feusette
- Marek Formela
- Grzegorz Górny
- Piotr Gursztyn
- Marcin Habel
- Jolanta Hajdasz
- Jerzy Jachowicz
- Adam Jakuć
- Agnieszka Kamińska
- Jaromir Kwiatkowski
- Paweł Kwieciński
- Dorota Kania
- Michał Karnowski
- Jacek Karnowski
- Piotr Kotomski
- Elżbieta Królikowska-Avis
- Jędrzej Lipski
- Dorota Łosiewicz
- Jakub Maciejewski
- Lech Makowiecki
- Wojciech Majsner
- Miłosz Manasterski
- Bernard Margueritte
- Marzena Nykiel
- Mariusz Pilis
- Paweł Piszczek
- Andrzej Potocki
- Samuel Pereira
- Marek Pyza
- Anna Raczyńska
- Michał Rybicki
- Wojciech Reszczyński
- Arkadiusz Rogowski
- Andrzej Rybałt
- Aleksandra Rybińska
- Piotr Samsik
- Daniel Sawicki
- Ewa Stankiewicz
- Wojciech Surmacz
- Przemysław Szymańczyk
- Marcin Tulicki
- Aleksander Wierzejski
- Marcin Wikło
- Bronisław Wildstein
- Anna Zapert
- Marcin Żminkowski
- Janusz Życzkowski