List Dorna
Spis treści
Najważniejsze elementy treści listu
W dniu 09.05.2007 w godzinach popołudniowych, marszałek Sejmu odrodzonej moralnie IV RP skierował do prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, cenionego i zasłużonego donosiciela, Janusz Kurtyki, oficjalne pismo, w którym prosił między innymi o udzielenie informacji, czy:
- "[...] w zasobach Instytutu znajdują się dokumenty dotyczące sędziów Trybunału Konstytucyjnego rozpatrujących ustawę lustracyjną lub dotyczące osób im bliskich, które mogą wywołać wątpliwości co do bezstronności członków składu orzekającego."
Patriotyczna postawa marszałka Dorna
Przytoczony krótki fragment listu marszałka świadczy o jego bezwzględnym poświęceniu dla dobra wszystkich Wolaków oraz wyjątkowej trosce o zachowanie PiSjanistycznej praworządności i elementarnej sprawiedliwości, przejawiającej się w drobiazgowej dbałości o bezstronność składu orzekającego.
Mimo, że ustawa lustracyjna (ani żadna inna) nie wspomina ani paragrafem o lustrowaniu rodzin osób piastujących funkcje publiczne, marszałek w swej przenikliwości i trosce o dobro IV RP nie zawahał się poprosić w imieniu i w oczywistym interesie wszystkich obywateli, o wyjaśnienie wszelkich wątpliwości w tej jakże ważnej dla oczyszczenia Wolski z potężnych sił Układu i elementów szarej sieci sprawie.
Współpraca ze strony IPN
Wyrażając jak najgłębszy szacunek i uznanie dla marszałka, nie można jednakowoż pominąć szczególnie dobrej woli i przychylności IPN, który w ciągu kilku godzin przeprowadził odpowiednią kwerendę i udostępnił odpowiednie dane przedstawicielowi Sejmu.
Niewątpliwie jednym z ważnych czynników, które błyskawicznie wpłynęły na znaczącą poprawę szybkości i efektywności działania IPN, było desygnowanie w dniu 10.05.2007 w skład jego kolegium wybitnego historyka i autorytetu moralnego wszystkich Wolaków, Andrzeja Gwiazdy. Wybitny ten Wolak i patriota w spektakularny sposób obnażył cynicznego zdrajcę i prowokatora, Bogdana Borusewicza, który na zlecenie SB lub wywiadów obcych mocarstw zorganizował i rozpoczął strajki sierpnia 1980 r.
Docelowy model PiSjanistycznej lustracji
Mechanizm wypracowany przez marszałka Dorna i IPN przy lustrowaniu sędziów TK, charakterystyczny jest dla lustracji według nowej ustawy, cynicznie zakwestionowanej w wielu punktach przez zmanipulowany Trybunał Konstytucyjny.
Wydaje się, że taki mechanizm współpracy ma olbrzymią szansę docelowo stać się uogólnionym modelem efektywnej lustracji dowolnych osób w odnowionej IV Rzeczypospolitej.
Schemat uogólnionego modelu lustracji
- Powzięcie przez dowolnego przedstawiciela koalicji informacji o konieczności zlustrowania obywatela X
- Przekazanie przez dowolnego przedstawiciela koalicji za pomocą dowolnego medium (z wyjątkiem wrogich mediów), stosownego zamówienia wraz z imieniem i nazwiskiem osoby podejrzanej do prezesa Kurtyki, z adnotacją, czy materiały mają być przygotowane na miejscu, czy też na wynos. Zamówienie należy złożyć najpóźniej do godziny 24:00 dnia poprzedzającego planowaną konsumpcję
- Dokonanie w trybie citto kwerendy w archiwach IPN, z uwzględnieniem wszystkich bliskich osoby podejrzanej (patrz niżej)
- Dostarczenie materiałów zgodnie z zamówieniem (w razie potrzeby – transportem własnym IPN)
- Skonsumowanie przez zamawiającego zamówionych materiałów według opracowanego wcześniej scenariusza i w starannie dobranej scenografii i atmosferze
- Przygotowanie przez IPN i przekazanie prasie specjalnego komunikatu dotyczącego okropieństw popełnionych przez podejrzanego i jego bliskich (patrz niżej)
- Pozbawienie obywatela X wszelkich stanowisk, urzędów, godności i orderów oraz wstrzymanie jego wszelkich wynagrodzeń, łącznie ze świadczeniami emerytalnymi lub rentowymi
- Wspólne poinformowanie społeczeństwa przez zamawiającego i IPN o zagrożeniach, jakich uniknęła Wolska dzięki zlustrowaniu obywatela X i bohaterstwie lustratorów
Szczegóły techniczne
Oczywiście doprecyzowania wymagają jeszcze kwestie czysto techniczne, jak na przykład czas reakcji IPN na zapytanie dowolnego przedstawiciela koalicji, (obecna propozycja – do 6 godzin), czy też definicja osób bliskich.
Choć obecnie w tym kontekście mówi się raczej o dwóch pokoleniach przodków (dziadek i ojciec), dzieciach, rodzeństwie, małżonkach i ich wstępnych i zstępnych, to docelowo katalog ten powinien być rozszerzony do co najmniej trzech pokoleń przodków, a także o wszystkich kolegów i znajomych ze szkół (szczebla podstawowego i ponadpodstawowego), uczelni, miejsc pracy oraz ewentualnych innych kręgów towarzyskich (na przykład hobbystyczne, wakacyjne itp.), jak również ich najbliższe rodziny (jedynie I grupa podatkowa: wstępni i zstępni).
Korzyści zastosowania proponowanego modelu
Przedstawiony docelowy model PiSjanistycznej lustracji powinien zapewnić w krótkim czasie oczyszczenie społeczeństwa z pogrobowców komunizmu, liberalnych okupantów oraz wszelkich innych wrogów narodu.
Zastosowanie modelu powinno również w krótkim czasie doprowadzić do powstania bazy danych o wszystkich obywatelach IV RP, co pozwoli na znaczne oszczędności, związane z likwidacją zupełnie nieprzydatnego w dzisiejszych warunkach odnowy moralnej systemu PESEL, którego zawartość merytoryczna zupełnie nie przystaje do potrzeb wynikających z wdrażania pełnej demokracji PiSjanistycznej.
Dla sprawnej aktualizacji, administrowania i kwerendowania bazy lustracyjnej, niezbędne będzie zatrudnienie znacznej liczby pracowników. W literaturze przedmiotu podaje się ogólnie, że dla sprawnego zarządzania danymi i kwerendami w tego typu bazach, niezbędne jest zachowanie proporcji liczby zatrudnionych do liczby rekordów równej 1:50.
Zakładając w uproszczeniu, że w bazie znajdzie się ok. 40 mln obecnych obywateli IV RP oraz ok. 120 mln nieżyjących już obywateli, którzy żyli w Polsce w XX w. (a więc razem ok. 160 mln rekordów), docelowo pracę w IPN znajdzie około 3.200.000 Wolaków, co definitywnie rozwiąże problem bezrobocia oraz emigracji co najmniej do końca VII kadencji rządów obecnej koalicji.