Niepolityczne deportacje IV RP

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
"Dzisiaj w dobie autorytaryzmu Putina, Łukaszenki, Erdogana, przeciwników nie wsadza się za poglądy jak za komuny, tylko za rzekome oszustwa (jak Nawalnego w Rosji), rzekome przestępstwa pobicia (jak Daszkiewicz i Łobau na Białorusi) lub przestępstwa o charakterze pospolitym, którewymyślane dla działaczy opozycji" - Roman Giertych

Definicja

Zgodnie z obowiązującymi w państwie ustawowego bezprawia przepisami i wielowiekową tradycją działania milicji i policji oraz tajnych służb państw totalitarnych, a w konsekwencji dobrze zmienionych niezawisłych sądów niepolityczne deportacje IV RPstosowane jako alternatywna forma resocjalizacji:

Deportacja Ludmiły Kozłowskiej, żony Bartosza Kramka na Ukrainę

Przyczyny deprotacji

W 2017 r. tak zwana Fundacja Otwarty Dialog była jednym z głównych tematów "Komentowości" TVP. Jeden z materiałów poświęcono szefowi rady Fundacji, niejakiemu Bartoszowi Kramkowi, którzy bezczelnie pojawił się wtedy na wrogiej wszystkiemu co wolskie kontrmiesięcznicy smoleńskiej. Nie był to pierwszy raz, gdy dobrze zmieniona partyjna publiczna telewizja jedynie słusznie atakowała Fundację Otwarty Dialog.

Kramek był rzekomo atakowany za wpis na Facebooku, w którym (w czasie protestów w obronie niezależności sądownictwa) nawoływał do nieposłuszeństwa obywatelskiego. Politycy Partii oceniali to jedynie słusznie jako próbę "obalenia rządu". Fundacją interesowały się też władze. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwróciło się do niej o niezwłoczne przesłanie wszystkich uchwał zarządu Fundacji przyjętych w latach 2013-2017. Poprosiło też o wyjaśnienie, dlaczego na oficjalnym profilu Fundacji na Facebooku "umieszczaneinformacje nawołujące do nielegalnych działań".

TVP informowała też w alarmistycznym tonie, że Fundacja zajmowała się "handlem bronią" i miała na to zgodę władz. W rzeczywistości podobno chodziło o wysyłanie kamizelek kuloodpornych czy hełmów na Ukrainę, gdzie trwały protesty na Majdanie. Dziennikarz "Gazety Polskiej" Wojciech Mucha zwrócił wtedy uwagę, że gdy sam realizował materiały dla Telewizji Republika, Fundacja za darmo pożyczyła jemu i ekipie drogie kamizelki.

Deportacja

W dniu 14 sierpnia 2018 r. Prezes Fundacji Otwarty Dialog, niejaka Ludmiła Kozłowska została jedynie słusznie deportowana z terenu Unii Europejskiej na Ukrainę. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wpisało Kozłowską do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS), który pozwala na sprawdzanie osób przekraczających granicę strefy Schengen. Uzasadnienie ma charakter poufny. Zakaz wjazdu na teren Unii Europejskiej dla Ludmiły Kozłowskiej obowiązuje do 31 lipca 2021 r. Prezes Fundacji Otwarty Dialog została oznaczona najwyższym alertem. Tego rodzaju działanie zobowiązuje urzędników do deportacji danej osoby nie tylko z terytorium danego kraju, ale wszystkich państw należących do strefy Schengen. Po nocy w izbie zatrzymań i potwierdzeniu statusu przez polskie służby, szefowa Fundacji została wysłana pierwszym samolotem do Kijowa:

´

Wściekły atak niejakiego Guy Verhostadta

W dniu 17 sierpnia 2018 r. niejaki Guy Verhostadt napisał na Twitterze:

IV Rzesza wydała bezczelnie terrorystce wizę ze względu na "ważne interesy państwa niemieckiego" i zaprosiła do debaty w Bundestagu (dawniej: Reichstag)

Po otrzymaniu wizy inkryminowana Ludmiła Kozłowska w dniu 13.09.2018 r. wzięła udział w debacie zorganizowanej przez przedstawicieli CDU, SPD i FDP w ramach obrad Komisji Bundestagu ds. Praw Człowieka i Pomocy Humanitarnej, kierowanej przez niejaką Gydę Jensen, w Bundestagu (dawniej: Reichstag): "Prawa człowieka w niebezpieczeństwie - demontaż praworządności w Polsce i na Węgrzech". Kozłowska zapewniła, że do 2017 roku nikt z FOD nie wypowiadał się oficjalnie na temat sytuacji III RP, ponieważ kraj był rzekomo:

Inkryminowana Kozłowska suflowała m.in. o rzekomych "prześladowaniach i represjach" wobec swojej rodziny:

Posłowie Bundestagu chcą rzekomo przenieść dyskusję o praworządności na forum międzynarodowe, do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, ponieważ uważają, że niedopuszczalne jest prześladowanie krytyków za pomocą europejskich instrumentów, tak jak System Informacyjny Schengen. Ich zdaniem takie wykorzystanie SIS przez Wolskę jest nadużyciem zaufania i wartości Europejskich, przy jednoczesnym niewykonywaniu międzynarodowych umów i zobowiązań.

Oprócz dyskusji uczestnicy zagłębiali się także w oszczercze treści broszur o rzekomym łamaniu praw człowieka w Polsce i zagrożeniach dla europejskiej demokracji, przygotowanych przez organizację Human Rights Watch (HRW). Na spotkaniu byli obecni nie tylko przedstawiciele HRW, ale także Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Na fotografiach, obok Ludmiły Kozłowskiej i jej męża Bartosza Kramka, można rozpoznać m.in. niejakiego Franka Schwabego (SPD), niejakiego Andreasa Nicka (CDU), niejaką Gydę Jensen (FDP) i niejaką Małgorzatę Szulekę z polskiego oddziału HRW. Organizatorzy spotkania suflowali Deutsche Welle, że spotkanie było planowane od wielu miesięcy. Zdaniem deputowanego CDU, niejakiego Andreasa Nicka, zakaz wjazdu dla Kozłowskiej był rzkomo próbą "nadużycia" przez Wolskę systemu informacyjnego Schengen.

Jedynie słuszne protesty dyplomatyczne organów restaurowanej IV RP

  1. Drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") bezkompromisowo i jedynie słusznie powiedział prezydentowi Niemiec, że tego typu przedsięwzięcia nie służą budowie dobrych relacji i zaufania pomiędzy obu krajami.
  2. Minister Krzysztof Szcerski:
  3. Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz:
  4. Podsekretarz stanu w MSZ Andrzej Papierz spotkał się z ambasadorem IV Rzeszy, niejakim Rolfem Nikelem w związku z wydaniem przez Niemcy inkryminowanej Ludmile Kozłowskiej wizy i poinformował ambasadora Niemiec, że w ocenie strony polskiej przyznanie wizy krótkoterminowej LTV inkryminowanej Ludmile Kozłowskiej było nieuzasadnione.
  5. Ministerstwo spraw zagranicznych jedynie słusznie napisało w komunikacie, że restaurowana IV RP podtrzymuje swoje stanowisko o wpisaniu inkryminowanej Ludmiły Kozłowskiej do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS) jako osoby niepożądanej:
  6. Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przekazał oficerom łącznikowym niemieckich służb specjalnych i policyjnych szczegółowe informacje, na podstawie których została podjęta decyzja o wpisaniu inkryminowanej Ludmiły Kozłowskiej do SIS. Pismo z informacjami w tej sprawie ABW skierowało do służb partnerskich wszystkich krajów.

Przypisy

1)  CzSIR - czlen semii izmiennika rodiny - kategoria przestępcy wynaleziona w Rosji Sowieckiej (art. 58 i następne kodeksu karnego Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej wprowadzone w 1927 r.)

Patrz też

Linki zewnętrzne