Okupacja Sejmu przez KOD

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop

Okupacja Sejmu przez KOD - haniebny spisek zawiązany przez zjednoczone siły wszelkiej maści wewnętrznych i zewnętrznych wrogów narodu, który doprowadzić miał do opanowania przez nie i podpalenia gmachu Sejmu IV RP, a docelowo do oddania przez Biało-Czerwony Obóz raz zdobytej, a więc należącej mu się do końca świata jak psu zupa władzy.

Spis treści

Wprowadzenie

W dniu 18.12.2016, dzięki niespotykanym talentom śledczym, bezgranicznemu umiłowaniu prawdy i autentycznej trosce o przetrwanie biologiczne Narodu Wolskiego, ale przede wszystkim dzięki niesłychanej odwadze osobistej i niebywałemu wręcz poświęceniu dla Ojczyzny, bohaterskim dziennikarzom śledczym jednego z nielicznych prawdziwie wolnych i perfekcyjnie wiarygodnych mediów elektronicznych, portalu wPolityce.pl, udaje się z narażeniem życia błyskotliwie obnażyć haniebny spisek wszelkiej maści elementów animalnych, odzianych w futra z norek i szynszyli najgorszych sortów i poruszających się bojowymi jaguarami targowiczan.

Zbrodniarze ci z zimną i bezwzględną precyzją zaplanowali wprowadzenie do gmachu Sejmu bojówkarzy KOD (w tym najemników przybyłych z zagranicy!) i rozpoczęcie okupacji Sejmu, z zastosowaniem palenia opon i barykad!

Brawurowe dochodzenie niepokornych dziennikarzy jednoznacznie wykazało, że podstępem wpuszczone do Sejmu bojówki zbrodniczego KOD-u, mają za zadanie opanować gmach i - podobnie jak osławiony lewacki terrorysta Georgi Dymitrow, który w 1933 roku podpalił wraz z ówczesnymi najgorszymi sortami i elementami animalnymi gmach Parlamentu (niem.: Reichstagsgebäude) III Rzeszy, bytu państwowego prekursorskiego w stosunku do IV RP - wywołać w nim pożary, a następnie haniebnie go okupować.

W toku drobiazgowego dochodzenia na jaw wyszło, że spiskowcyjuż do sabotażu perfekcyjnie przygotowani logistycznie i tylko czekają na właściwy moment do jego rozpoczęcia.

Ze względu na absolutnie kluczowy dla przyszłości Wolski i Wolaków charakter tej sprawy i w trosce o zachowanie pełnej zgodności z faktycznymi ustaleniami bohaterskich śledczych, Muzeum IV RP zdecydowało się zaprezentować poniżej dokładny, autoryzowany przez czołowych muzealnych Kustoszy śledczych I klasy odpis materiału dowodowego, zawartego w oryginalnym protokole z błyskotliwego śledztwa.

Materiał ten został jedynie uzupełniony przez Muzeum IV RP śródtytułami oraz zaopatrzony w linki wewnętrzne, ułatwiające zrozumienie haniebnej potworności planowanego zamachu stanu.

Odpis wstrząsającego protokołu błyskotliwego i perfekcyjnego śledztwa

UJAWNIAMY. Opozycja planuje wprowadzenie do Sejmu bojówkarzy KOD i rozpoczęcie okupacji gmachu, z paleniem opon i barykadami.

Z różnych źródeł w środowiskach opozycyjnych dochodzą do nas coraz bardziej niepokojące informacje. Wyłania się z nich przerażający plan dalszego destabilizowania państwa i zanegowania wyniku wyborów z roku 2015 poprzez kolejne przemocowe działania.

Czytaliście porady Broniatowskiego o tym jak zorganizować Majdan i przejąć władzę? No to już pewnie rozumiecie dlaczego opozycji tak zależy na otwarciu Sejmu dla dziennikarzy i innych gości. Chcą tam wpuścić bojówki, zdemolować gmach, przegonić Straż Marszałkowską, na dziedzińcu rozpalić opony i uczynić z sejmowego kompleksu twierdzę nie do zdobycia, ze stałą transmisją medialną od wewnątrz. — mówi nam osoba z tego kręgu, sympatyzująca z opozycją, ale przerażona planami siłowego zdobycia władzy. Inni nasi rozmówcy potwierdzają ten scenariusz.

Szczegóły haniebnego planu zamachu stanu

Z tych rozmów wynika, że operacja miałaby przebiegać następująco:

  1. Władze Sejmu zezwalają na wejście do gmachu parlamentu dziennikarzy. Politycy opozycji wprowadzają bojówkarzy KOD - wszystko pod pozorem postępującego uspokojenia i dialogu.
  2. Ta siła jest już zdolna otworzyć drzwi dla pozostałych, najpewniej od strony Hotelu Sejmowego, w pobliżu którego bojówki KOD-u utrzymują stałe posterunki. Wszystko transmitują zaprzyjaźnione media.
  3. Rozpoczyna się okupacja, budowanie barykad, palenie ognisk z opon, prowokowanie rozróby, być może z użyciem broni. Główną siłą bojową akcji mają być ekstremiści z lewicowej organizacji Antifa, także z zagranicy, oraz byli, a bardzo dziś zdeterminowani, esbecy.
  4. Potrzebne elementy do urządzenia z Sejmu płonącej twierdzy mają już być wedle naszych rozmówców przygotowane: opozycja ma zgromadzoną benzynę, opony, samochody ciężarowe i zapasy żywności. Tak samo jak przygotowane były rzekomo spontaniczne piątkowe demonstracje.
  5. Długotrwała okupacja i prowokowanie walk miałyby wymusić ustąpienie rządu i przedterminowe wybory.

Uwagi śledczych do odkrytych porażających planów

Warto zwrócić uwagę, że próbę wdarcia się do gabinetu marszałka Sejmu i przejęcia części gmachu politycy opozycji podjęli już w piątkową noc. Wtedy została zablokowana.

I druga uwaga: dokładnie taki plan podpowiada też opozycji sympatyzujący z nią Michał Broniatowski, naczelny miesięcznika Forbes, który był w grupie przeprowadzającej kijowski Majdan.

Komu się marzy przelew krwi? Michał Broniatowski z Forbesa (kapitał niemiecki) doradza jak zorganizować krwawy Majdan.

Podstawowe warunki powodzenia takiej operacji są według niego dwa: trzeba sprowokować ofiary i zdobyć ważny budynek możliwy do długotrwałej obrony. Gmachy sejmowe, ze względu na stosunkowo słabą ochronę w porównaniu z KPRM czy Pałacem Prezydenckim, wydają się do tego celu idealne. wu-ka autor: Zespół wPolityce.pl

Rzekomi posłowie PO a w rzeczywistości zakamuflowani KOD-ziarze okupują Sejm

Po odczytaniu okupantom 18.12.2016 r. przez funkcjonariuszkę Straży Marszałkowskiej treści zarządzenia, z którego wynika, że między posiedzeniami na sali sejmowej mogą przebywać tylko pracownicy Kancelarii Sejmu, datowanego na 9 stycznia 2008 r., a więc wydanego przez nich samych, zakamuflowani KOD-ziarze barykadują się w Sejmie:

11 stycznia 2017 r., zgodnie ze znajdującym się na internetowej stronie Sejmu kalendarzem rozpocznie się kolejne posiedzenie Sejmu.

Rzekomi posłowie PO a w rzeczywistości zakamuflowani KOD-ziarze usiłowali zebrać podpisy pod wezwaniem "bratniej pomocy" z Brukseli by wybitny niegramotny niepokorny dziennikarz Wojciech Wybranowski w tygodniku "DoRzeczy" - 17.12.2017

Wybitny niegramotny niepokorny dziennikarz Wojciech Wybranowski w materiale pod tytułem "PO i Nowoczesna chciały "bratniej pomocy"?" uprzejmie donosi:

Hipotetyczny tekst inkryminowanego dokumentu roboczego:

Anonimowy wykształciuch proponuje następujace międzynarodowe opcje trybunalskie w Brukseli:

Dossier fotograficzne jedynie słusznej akcji policji odgradzającej rozwydrzonych zamachowców od Sejmu oraz brawurowej akcji straży pożarnej, która ugasiła pożar koksownika, przy którym Wrogowie narodu pichcili określoną strawę, za której łyżkę wysługują się Rosji, esbecji i innym wrogim wszystkiemu, co wolskie określonym siłom - 20.12.2016

Około godziny 4 nad ranem policja postawiła przed Sejmem barierki, a kilkudziesięciu rozwydrzonych wyrostków, koczujących przed bramą zostało odsuniętych.

Na miejsce przyjechała też straż pożarna, która zgasiła koksowniki, przy których rzekomo ogrzewali się KOD-owcy. Według doniesień z kręgów zbliżonych do dobrze poinformowanych (komenda miejskiej straży pożarnej) w nocy strażacy dostali jedynie słuszne zgłoszenie o "pożarze koksownika".

Dossier fotograficzne wykorzystywania przez oszalałą z nienawiści do wszystkiego, co wolskie opozycję wszelkiej maści przedstawiające szarganie symboli i tradycji religijnych poprzez wyprowadzenie Wigilii do korytarza i na ulicę - 24.12.2016

Jedynie słuszna akcja policji ponownie odgradzającej rozwydrzonych zamachowców od Sejmu - 28.12.2016

W kręgach zbliżonych do radykalnej opozycji mówi się, jakoby pierwsze opłocenie Sejmu zostało zdjęte wyłącznie dlatego, że jakiś zakamieniały wróg narodu napisał na nim "Płot Hańby PiS", a Partia nie życzy sobie takich napisów tam, gdzie gromadzą się żądni sensacji zagraniczni dziennikarze. Z kolei KOD-ziarze przyrównują opłocenie Sejmu do muru berlińskiego, ale ich konfabulacje nie mają żadnego znaczenia.

Rzekomo poseł osławionej PO, niejaki Krzysztof Brejza wyszedł o 7.30 po całonocnej rotacyjnej okupacji sali plenarnej Sejmu i zauważył, że przed budynkiem parlamentu policja ponownie instaluje barierki. Wszystko nagrał i zamieścił na swoim Facebooku. "Montaż barier przeciw suwerenowi" - napisał.

Barierki mogą mieć związek z szykowaną prowokacją "Sylwester przed Sejmem" organizowaną przez nieformalną grupę aktywistów skupionych w inicjatywie Strajk Obywatelski:

PO podstępnie rezygnuje z okupacji - 12.01.2017

Jedynie słuszne obrady 34 posiedzenia Sejmu miały zacząć się o godz. 10:00. Tak 11.01.2017 jedynie słusznie postanowił wybitny marszałek Marek Kuchciński podczas iście ekspresowych wieczornych obrad. Na zdradziecki wniosek klubu PO zostały one jednak dwukrotnie przesunięte - najpierw na 11:00, potem na 12:00. Tuż przed południem niejaki Grzegorz Schetyna poinformował, że jego ugrupowanie zawiesza protest, który kontynuowało od 16.12.2017 r.:

Jedynie słuszny komentarz by Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński

Inne jedynie słuszne komentarze

Patrz też

Linki zewnętrzne