Prorosyjskie lobby
Spis treści
- 1 Definicja
- 2 Synonimy i wyrażenia bliskoznaczne
- 3 Zdemaskowanie prorosyjskiego lobby
- 4 Ewidencja ważniejszych porażających dowodów na istnienie Prorosyjskiego lobby
- 5 Formy działania Prorosyjskiego lobby
- 6 Stirlitz na usługach lobby
- 7 Jedynie słuszne prorosyjskie lobby
- 8 Patrz też
- 9 Linki zewnętrzne:
Definicja
Prorosyjskie lobby - ściśle tajna organizacja terrorystyczna działająca w Wolsce na rzecz interesów Rosji, utrzymywana przez KGB i rosyjskich oligarchów.
Członkowie tej nielegalnej organizacji poprzez swoje skryte działania powodują, że cała działalność Tymczasowego Rządu Okupacyjnego oraz wszelkie decyzje podejmowane przez Sejm, podporządkowane są zasadniczemu celowi rosyjskich imperialistów, jakim niewątpliwie jest stopniowe podporządkowywanie Wolski wpływom politycznym i gospodarczym Rosji, a w konsekwencji całkowite jej wymazanie z mapy świata i oddanie pod wieczyste panowanie rosyjskie.
Z drugiej strony, termin P. l. jest niesłychanie użytecznym wyrażeniem nowomowy, które pozwala na szybkie, jednoznaczne i bezdyskusyjne wskazywanie ludowi i piętnowanie wszelkiej maści wrogów narodu, bez konieczności dokładniejszego zagłębiania się w niepotrzebnie narzucane przez określone siły subtelności interpretacyjne.
Synonimy i wyrażenia bliskoznaczne
Ważniejsze synonimy i wyrażenia bliskoznaczne do terminu P. l. funkcjonujące obiegu oralnym, przedstawiono poniżej:
Zdemaskowanie prorosyjskiego lobby
Pierwsza nieśmiała wzmianka o działaniu w Wolsce struktur P. l. pojawiła się w dniu 08.07.2008 na łamach "Naszego Dziennika", gazety powszechnie znanej z głębokiego patriotyzmu, a także bezkompromisowego i wytrwałego tropienia wrogów narodu oraz innych zboczeńców.
W rozmowie z dziennikarzami gazety, próbę obnażenia tej dywersyjnej organizacji podjął wybitny patriota, ekspert Instytutu Sobieskiego w dziedzinie polityki, Andrzej Maciejewski:
Ze względu na fakt, że pan Maciejewski dysponował tylko jednym porażającym dowodem na działanie P. l., którym było jego oświadczenie, że Tymczasowy Rząd Okupacyjny Donaldu Tusku na pewno nie dopuści do instalacji tarczy antyrakietowej w Wolsce, jak również wobec wszechwładnej cenzury ze strony okupantów, niepodważalnego faktu istnienia lobby nie udało się przebić do świadomości społecznej.
Dopiero znamienne okoliczności, towarzyszące brutalnemu zamachowi na prezydenta Kaczyńskiego ze strony służb specjalnych Rosji, w pełni uświadomiły postępowym siłom Narodu, że lobby takie w Wolsce działa i ma się doskonale.
Szczególnie trafnie zwrócił na to uwagę Lech Kaczyński, który omawiając w dniu 24.11.2008 na konferencji prasowej w Kancelarii Prezydenta swoje legendarne już dokonania podczas wyprawy narodowo-wyzwoleńczej do Gruzji, nie zważając na możliwe represje, przedstawił porażające dowody na istnienie P. l.:
- "Mnie niepokoją wypowiedzi w Polsce, które wskazują na siłę czegoś, co bym określił jako prorosyjskie lobby w naszym kraju."
- "To właśnie przez takie pytania rodzą się podejrzenia o prorosyjskość polskich mediów" - odpowiadając na pytanie "skąd ma pewność, że strzelali Rosjanie".
Przedstawiona powyżej powiedź, oprócz funkcji demaskatorskiej, posiada również walor instrukcji jak rozpoznawać członków P. l., gdyż precyzyjnie informuje, że o przynależności do lobby świadczy zadawanie pytań.
Ewidencja ważniejszych porażających dowodów na istnienie Prorosyjskiego lobby
Kolejne porażające dowody na istnienie i działanie P. l. w Wolsce oraz Europie są systematycznie prezentowane społeczeństwu przez największych wolskich patriotów, którzy z narażeniem zdrowia i życia tropią tajnych współpracowników tej dywersyjnej organizacji.
- 24.11.2008 - błyskotliwe obnażenie P. l. przez prezydenta niemal natychmiast potwierdził swoim niekwestionowanym autorytetem jego bezpośredni przełożony, Jarosław Kaczyński, który tego samego dnia, podczas konferencji prasowej w Krośnie autorytatywnie oznajmił:
- "To jest dowód jakiejś maniakalnej nienawiści do obecnego prezydenta, ale z drugiej strony także dowód, jak potężne jest w Polsce lobby obcego mocarstwa."
- 27.11.2008 - miażdżącą tę diagnozę Wielki Brat w całej rozciągłości potwierdził w rozmowie z Jackiem Karnowskim w audycji "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia, w której stwierdził:
- "Ja dostrzegłem w tym, co się zaczęło wyprawiać, bo tutaj nie można użyć innego słowa, zaraz po informacji o tym wydarzeniu, działanie rosyjskiego lobby, bo bardzo wielu dziennikarzy i polityków w Polsce zajęło po prostu stanowisko rosyjskie, to trzeba sobie jasno powiedzieć."
- 25.11.2008 - czołowy poseł PiS, Wybitny Wolak i niekwestionowany autorytet moralny, Jacek Kurski w rozmowie z Grzegorzem Ślubowskim w audycji "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia nie zawahał się ujawnić, że:
- "Jeżeli istnieje bardzo silne lobby prorosyjskie na Zachodzie Europy, to trudno, żeby nie istniało silne lobby prorosyjskie w centralnej czy wschodniej Europie, która była kontrolowana przez Sowietów przez ponad 50 lat, to jest oczywiste. Oczywiście, nie ma sensu w tej chwili podawać żadnych nazwisk, bo to wywoła tylko niepotrzebnie lokalny skandal, ale życzył..."
- "Nieświadomie, mam taką szczerą wolę, nieświadomie lobby prorosyjskie stanowią wszyscy ci, którzy kwestionują politykę prezydenta polskiego wobec Rosji, która po prostu to polityka się sprawdza."
- "[...] ale te pewne głosy, te pewne głosy, które słychać bardzo niesprawiedliwe wobec prezydenta są przynajmniej nieświadomym lobby prorosyjskim."
- W ostatniej z konstatacji posła Kurskiego zwraca uwagę wyjątkowa spójność z doznaniami, jakich Lech Kaczyński doświadczył podczas ostrzeliwania go przez Rosjan, kiedy to - według jego własnej relacji - również słyszał głosy, i to mówiące po rosyjsku (!), co jest niewątpliwie ostatecznym niesłychanie porażającym dowodem na prorosyjski charakter zbrodniczego lobby.
- 25.11.2008 - o tym, że istnienie P. l. nie jest jedynie faktem hipotetycznym, ale oczywiście oczywistą oczywistością, świadczy również kolejna wypowiedź prezydenta, który w "Magazynie 24 Godziny" na antenie TVN 24, potwierdził porażającą prawdę, zapowiadając w dodatku przeprowadzenie śledztwa i - wychodzące naprzeciw oczekiwaniom dziesiątków milionów Wolaków - przykładne ukaranie winnych:
- 27.11.2008 - w sprawie istnienia P.l. nie mogło zabraknąć głosu wybitnego specjalisty ds. sowieckich agentów, lobbystów i wrogów narodu, Antoniego Macierewicza. Oddając hołd prezydenckiemu bohaterstwu podczas operacji gruzińskiej, powiedział on na antenie Polskiego Radia, w audycji "Salon Polityczny Trójki":
- "przy tej sprawie po raz kolejny ujawniło się lobby rosyjskie, czy też lobby prorosyjskie, które jest bardziej zainteresowane atakowaniem własnego prezydenta, prowadzącego niepodległościową politykę, narażającego się nawet osobiście po to, aby pokazać, jak wielkim zagrożeniem jest ofensywa, także militarna, ale i polityczna, jaką Rosja dzisiaj prowadzi."
- 04.12.2008 - porażające dowody działania P. l. ujawnił też po raz kolejny Jarosław Kaczyński, który w rozmowie z Jackiem Karnowskim w audycji "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia stwierdził:
- "Jest to po prostu śmieszne mówić coś takiego, a wpisuje się to w rosyjską politykę."
- "A proszę pamiętać, że ta straszliwa niechęć, żeby tego inaczej nie określić, wobec prezydenta, wobec całego obozu, który chce zmian w Polsce i chce bardziej jednoznacznej, bardziej energicznej polityki zagranicznej, także na Wschodzie, no, ma na pewno różne źródła, ale może mieć także źródła w oddziaływaniu, czasem subtelnym oddziaływaniu ze strony rosyjskiego lobby."
- "No, nikt nie przeczy, że w Europie takie lobby istnieje. Dlaczego mogą oni być w Polsce, kraju, gdzie przez dziesięciolecia KGB, GRU robiło absolutnie wszystko, co chciało? Mogło chodzić po najtajniejszych instytucjach PRL–u jak po własnym domu. Więc byłoby czymś zdumiewającym, gdyby takiego lobby w Polsce nie było i dlatego trzeba o tym mówić."
- 16.03.2009 - Jarosław Kaczyński ponownie podkreślił w rozmowie z Henrykiem Szrubarzem w audycji "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia:
- "Jak widzieliśmy to my i sądzę, że mimo tego krzyku, który był tutaj podnoszony przez różne lobby, bo tą biedą polskiej polityki jest także to, że tutaj sobie hulają lobby innych państw i jakby nikt na to nie reaguje, a kiedy się na to zareaguje, bo ja kilka razy choćby w sejmie na ten temat zabierałem głos, no to wybucha wielki skandal. Ale nie przeciwko lobbystom, tylko przeciwko temu, który ośmielił się to powiedzieć. Co zresztą pokazuje, jak wielkie te lobby mają wpływy."
- 07.07.2011 - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński w wywiadzie dla portalu "Gazety Polskiej" po raz kolejny w perfekcyjny sposób udowadnia istnienie prorosyjskiego (i nie tylko) lobby:
- "W Polsce mamy do czynienia z działaniem dwóch potężnych lobby. Jest potężne lobby niemieckie i, dyskretniejsze może, lobby rosyjskie, będące na pewno w dużej mierze pozostałością naszej zależności i tego, że od tej zależności nigdy radykalnie się nie oderwaliśmy"
- 21.05.2014 - dzięki bezprzykładnej wytrwałości i determinacji Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, Wolacy mogą zdać sobie sprawę, że prorosyjskie lobby jest wieczne ...:
- "Jednak najbardziej prawdopodobne jest dążenie do finlandyzacji Polski. Moskwa ma w takiej hipotetycznej rozgrywce z Polską mocne atuty. Przede wszystkim bardzo wielu stronników, po prostu siły prorosyjskie. Ulokowane w różnych partiach, w wielu kluczowych dziedzinach naszego życia politycznego, społecznego i gospodarczego. Jak potrafi wykorzystywać takie aktywa, widać dziś doskonale na Ukrainie" - na łamach "Gazety Polskiej"
- 22.07.2014 - ... na co porażające dowody są oczywiście oczywiste:
- "Powołanie komisji badającej likwidację WSI będzie zwycięstwem prorosyjskiego lobby w Polsce. [...] Próba rozliczania likwidatorów to wygrana sił prorosyjskich [...] akt proputinowski i antypolski" - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński do dziennikarzy w Sejmie
- 17.02.2015 - "Kopacz, Schetyna i Komorowski to usłużni pomocnicy prorosyjskiej polityki" - Anna Fotyga w rozmowie z "Rzeczpospolitą"
- 11.01.2019 - "Jest niepokojące kształtowanie się lobby prorosyjskiego w Polsce. W sposób oczywisty, bardzo agresywnie, wypowiadają się byli generałowie. Jeśli były dowódca wojsk polskich pan generał Różański występuje przeciwko obronie terytorialnej, przeciwko przeniesieniu sił na wschodnią flankę, przeciwko przekopie Mierzei Wiślanej, czyli otwarciu polskiej drogi na Bałtyk, to mamy do czynienia z bardzo poważnym zaangażowaniem" - Antoni Macierewicz w rozmowie z Katarzyną Gójską na antenie Polskiego Radia
- 15.03.2024 - "Państwo polskie, jak i inne państwa, musi mieć urządzenia typu Pegasus, bo jest wiele urządzeń tego typu. Poprzednia władza miała też takie urządzenia i to, które mogły działać w sposób nieporównanie groźniejszy dla obywateli niż to urządzenie, które tutaj zostało kupione i cała sprawa jest jednym wielkim nadużyciem, ale przy tym jest także możliwość formowania domniemania. Podkreślam domniemania, tutaj nie ma żadnej pewności, ale domniemania, że mamy tutaj do czynienia z oddziaływaniem także tego o czym ostatnio wspominał pan prezydent RP tzn. potężnego lobby rosyjskiego." – były Wuc przed komisją sejmową ds. Pegasusa
Formy działania Prorosyjskiego lobby
Analizując treść przedstawionych powyżej wypowiedzi najwybitniejszych ekspertów, z łatwością określić można najważniejsze formy i metody działania, jakimi niewątpliwie są:
- nieprzyjmowanie a priori jedynie słusznego założenia, że za wszelkie zło na świecie (obok Platformy Obywatelskiej oczywiście), odpowiada Rosja i kierujący jej zbrodniczym reżimem Putin
- nieprzyjmowanie a priori jedynie słusznego założenia, ze prezydent (a tym bardziej jego szef) we wszystkich sprawach mają zawsze rację
- zadawanie pytań
- niezgadzanie się z jedynie słuszną polityką zagraniczną prezydenta
Stirlitz na usługach lobby
Jesienią 2008 roku, w okresie poprzedzającym bohaterski rajd Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych IV RP na rosyjsko-osetyjskie pozycje umocnione w Gruzji, działania lobby uaktywniły się w sferze propagandy filmowej. Nie można bowiem uznać jedynie za zbieg okoliczności jednoczesnego wystąpienia następujących działań, skrytych pod płaszczykiem rozpowszechniania kultury zza wschodniej granicy Wolski:
- W dniach 14-23.11.2008 zorganizowano w Warszawie festiwal filmów rosyjskich "Sputnik nad Warszawą", będący w istocie propagandą putinady i odwracający uwagę społeczeństwa od mediów przyjaznych narodowi. Porażającym dowodem na prawdziwe intencje organizatorów, sterowanych niewątpliwie przez rosyjsko-wolski Układ i szarą sieć, jest umieszczenie seansów w kinie "Kinoteka", zlokalizowanym w Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina, wybudowanym przez ZSRR.
- W tym samym czasie najohydniejsze siedlisko wrogów narodu, czyli "Gazeta Wyborcza", zaczęła wypuszczać cotygodniowy filmowy materiał szkoleniowy dla sługusów lobby pt. "Siedemnaście mgnień wiosny", z udziałem osławionego sowieckiego agenta Otto von Stirlitza vel Isajewa, współpracującego z niejakim Millerem.
- Dziennik "Polska. The Times" zapowiedział na koniec listopada rozpoczęcie akcji propagandowej pt. "Rosja jakiej nie znasz" – również w formie dołączanych do gazety filmów o łże-fabularnej, a w istocie wrogiej Wolsce treści.
Ta wymierzona w podstawy bytu i niezależności Wolski akcja propagandowa poniosła jednak druzgocącą klęskę, gdyż nie powstrzymała bohaterskiego natarcia Lecha Kaczyńskiego, a osetyjsko-rosyjskie siły pierzchły przed nim w popłochu.
Jedynie słuszne prorosyjskie lobby
Wartości chrześcijańskie Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego Anno Domini 2023 - z okazji czternastej (okrągłej) rocznicy intronizacji patriarchy Cyryla zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego abp Sawa wysłał jedynie słuszny wiernopoddańczy list do swego szefa (02.02.2023):
- "Przez okres Waszej Patriarszej służby, dzięki wysiłkom Waszej Świątobliwości, Rosyjska Cerkiew Prawosławna lśni duchowym odrodzeniem i służy przykładem dla innych. Wrogowi wiary nie podoba się stabilność Cerkwi – stara się ją zniszczyć. Naocznie świadczy o tym to, co stało się w Ukrainie. Jednak moc Boża jest wielka – jest ona niezwyciężona. Głęboko wierzymy, że zło, niszczące boski cerkiewny organizm, zostanie zniszczone przez zwycięzcę śmierci i piekła – Chrystusa."
- "Warto więc zadać pytanie, w czym owo "lśnienie" się objawiało? We wsparciu wojny? W teologii prawosławnego dżihadu, którą głosił wprost Cyryl? W przekonywaniu, że żołnierze, którzy stracą życie na wojnie idą do nieba, niemal jak jacyś prawosławni szahidzi? To ma być owo duchowe odrodzenie? A może odrodzeniem jest fakt, że Cerkiew stała się przybudówką zbrodniczego systemu, nie jest zdolna do ewangelicznej oceny wojny, a jedyne, co robi to błogosławi broń?" - Tomasz Terlikowski na Facebooku (02.02.2023)
Patrz też
- Lobby homoseksualne
- Bifinlandyzacja
- Potężny front
- Front Obrony Przestępców
- Nowy Związek Bojowników o Wolność i Demokrację
- Komunistyczna Partia Polski
- Postkomuna
- Materiał dyplomatyczny
- Niemieckie lobby
- Klientyzm