Zbigniew Ćwiąkalski
Zbigniew Ćwiąkalski - były Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny w rządzie okupacyjnym Donaldu Tusku powołanym po wyborach do Sejmu VI kadencji, znanych jako Czarny Październik.
Spis treści
Zignorowany apel o transparentność
- "W celu transparentności i przejrzystości1) życia publicznego, w trosce o dobro wymiaru sprawiedliwości w ogólności, zwracamy się z apelem do pana ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego, aby na jutrzejszym posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka ujawnił, w jakich sprawach występował jako adwokat, w jakich sprawach występował jako pełnomocnik" - mówiła na konferencji prasowej posłanka sPiSku Beata Kempa.
- Prowincjonalna neofitka zaapelowała też do ministra, aby ujawnił "jakie pisał ekspertyzy, jakich miał mocodawców, którzy ewentualnie przewijali się we wszelkich informacjach prasowych, czy też postępowaniach, które mogą dziś wpływać na jego decyzje, jako ministra sprawiedliwości".
Z obowiązku kronikarskiego odnotowujemy, że postulowane przez posłankę Kempę działanie jest sprzeczne z kłamliwym, aczkolwiek niestety wciąż obowiązującym, prawem III RP oraz takimi imponderabiliami2), jak honor i tajemnica zawodowa.
↑1) Czyli przejrzystości do kwadratu.
↑2) Wyjątkowo przestarzałe, podobnie, jak samo słowo, warunki przyzwoitości w pojęciu wykształciuchów.
Kwalifikacje zawodowe i dokonania
Kwestia cofnięcia nakazu aresztowania Ryszarda Krauze
"Najbardziej zastanawiające jest to co powiedział minister (sprawiedliwości) Zbigniew Ćwiąkalski, który stwierdził, że on nic nie wie na temat tego typu działań" - powiedział Girzyński, poseł PiS.
Według niego stwierdzenie Ćwiąkalskiego, że nie wie o decyzji prokuratury w sprawie Krauzego, byłoby albo dowodem na to, że jest on "fatalnym ministrem, bo nie ma w tak istotnych i bulwersujących opinię publiczną sprawach podstawowych informacji, albo byłoby potwierdzeniem tego, że zaangażował się w tę sprawę osobiście" i próbuje to ukryć.
"Decyzja w sprawie pana Krauzego pokazuje, że nominacja Zbigniewa Ćwiąkalskiego była niefortunna i może powodować szereg uwag" - powiedziała posłanka Kempa.
Z obowiązku kronikarskiego odnotowujemy, że cofnięcie nakazu aresztowania biznesmena nastąpiło 15 listopada 2007 r., a rząd Donaldu Tusku został zaprzysiężony 16 listopada 2007r.
Zielone światło dla przestępców
- "Ćwiąkalski coraz bardziej rozmija się z prawdą" - stwierdziła posłanka Kempa PiS. Według niej nowy minister sprawiedliwości zapewnił, że nie będzie czystek w resorcie, a kilkadziesiąt minut później wypowiedział współpracę szefowej kadr w ministerstwie. "Jak to się ma do oświadczenia o nieczynieniu czystek" - pytała Kempa. Jej zdaniem poprzedni minister Zbigniew Ziobro nie przeprowadzał ich pochopnie. Przytoczyła przykład warszawskiej prokuratury, której grozi paraliż. Kempa stwierdziła, że ta prokuratura zwana była do tej pory "maszynka do umarzania" postępowań, a minister Ziobro przyczynił się do jej udrożnienia. Według Kempy decyzje nowego ministra sprzyjają przestępcom. "Sprawa Ćwiąkalskiego daje niepokojący sygnał, że to będzie zielone światło do takich zachowań" - dodała posłanka PiS.
Z obowiązku kronikarskiego odnotowujemy, że posłanka Kempa oskarżyła Generała Prokuratora IV RP o prowadzenie czystek i to z premedytacją "minister Zbigniew Ziobro nie przeprowadzał ich pochopnie". Jako uczciwi Wolacy domagamy się, by tą bulwersującą sprawą zajął się niezwłocznie właściwy dla PiS sąd.
Pechowy egzamin brata Ziobry
- Zbigniew Ćwiąkalski zdradził ostatnio prawdziwe przyczyny niechęci, jaką żywi do niego były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. "To raczej minister Ziobro jest anty-Ćwiąkalskim. Ma do mnie jakiś osobisty uraz. Nie mam pojęcia dlaczego. Chociaż kiedyś na studiach oblałem na egzaminie jego brata. Może to jest powód jego wrogiego stosunku do mnie?" - żartuje szef resortu sprawiedliwości. [1]