Aleksander Kwaśniewski
Aleksander Kwaśniewski (ang.: The Acid Drinker, rus.: Slobojatkova pijacina) - w swoich sferach znany również jako Kwach, Kwasior lub Człowiek Kwas (nie mylić z Człowiekiem z Zasadami) - eksprezydent III RP, poprzednik Jaśnie Panującego Lecha Aleksandra. Postkomunista lewicowiec, stoi za określonymi siłami, powszechnie postrzegany jako źródło całego zła. Jeden z głównych autorów porządku okrągłostołowego. Razem z Lechem Wałęsą główny budowniczy WSI. Honorowy obywatel III Rzeszy Bis.
Spis treści
Wygląd fizyczny
Nie jest wyższy od Lecha kaczyńskiego (patrz: spisek kamerzystów).
Umiejętności i dokonania
To za jego kadencji polska polityka zagraniczna była prowadzona na czworakach (znaczy, że nie leżąco). Zasłynął słabą głową i dobrą prezencją żony. Na koszmarnych, żeby nie powiedzieć zdradzieckich, warunkach wprowadził Polskę do przegniłej Unii Europejskiej. Umie tańczyć i śpiewać, ale nie na komisjach śledczych i pod warunkiem, że nie cierpi właśnie na przykrą dolegliwość goleni.
Wykształcenie
Dzięki wrodzonemu instynktowi samozachowawczemu i wyczuciu politycznemu nie obronił pracy magisterskiej na Uniwersytecie Gdańskim, co pozwoliło mu uniknąć oskarżeń o bycie wykształciuchem (zawsze to jeden paragraf mniej). I to tyle w tym zakresie, jakby powiedział Mynyster Gosiewski, Pierwszy Włoszczowianin.
Jak donosi 27.09.2007 ceniony, opiniotwórczy dziennik "Fakt", Kwaśniewski okazał się być zaangażowanym opozycjonistą, walczył mianowicie z komunistycznym reżimem oszukując esbeków, iż jakoby posiada wyższe wykształcenie. [1]
Stan zdrowia
Niestety stan zdrowia byłego prezydenta nie jest najlepszy. Jest to zupełnie oczywiste, jeżeli weźmie się pod uwagę, że najlepsze lata swego życia całkowicie poświęcił on pomyślności III RP, nie licząc się zupełnie ze swoim zdrowiem i dobrami materialnymi. W wyniku tak heroicznego poświęcenia u Aleksandra Kwaśniewskiego rozwinęły się niebezpieczne schorzenia, które, niestety, nie znajdują zrozumienia i współczucia wśród jego rodaków.
Szczególnie niepokojące wydają się systematyczne nawroty wspomnianej już kontuzji ("pourazowy zespół przeciążeniowy goleni prawej"), wywołanej potknięciem się prezydenta o nagrobek.
W październiku 2007 r. Aleksander Kwaśniewski zapadł na kolejną, tym razem bliżej nieokreśloną chorobę, która - jak oświadczył w dniu 09.10.2007 na spotkaniu wyborczym w Szczecinie sam były prezydent - jest raczej wstydliwa, wymaga niesłychanie uciążliwej terapii, zmusza go do niespotykanych wprost poświęceń i generuje nadludzkie cierpienia:
- "Zażywam leki, to są leki, które być może dają tego typu efekty, że pan może się zastanawiać, czy coś jest tak, czy nie tak. Natomiast są to leki, których nie wolno łączyć z alkoholem, więc nie łączę. A jeżeli pana interesuje moje zdrowie, to tego się nie pyta na antenie. To jest nieładne. Nie życzę nikomu, żeby musiał ze swoimi kłopotami chodzić po rozgłośniach".
Informacje o tym, że przykra dolegliwość byłego prezydenta jest skutkiem jego nadmiernej pracy podczas sprawowania urzędu i niewyobrażalnego wręcz poświęcenia dla Ojczyzny, bardzo szybko doczekały się w pełni oficjalnego potwierdzenia i to z najbardziej kompetentnych i wiarygodnych źródeł - już 10.10.2007 podczas wizyty w Słupsku, Aleksander Kwaśniewski ujawnił całą prawdę o tropikalnej chorobie wirusowej, której nabawił się podczas wzorowego wykonywania obowiązków służbowych:
- "Jeśli chodzi o stan ducha, czy zdrowia to mogę powiedzieć, że od kilku miesięcy używam silnych środków medycznych, to wynika z dolegliwości jakich nabawiłem się w czasie pobytu na Filipinach. Wymagają one takiego radykalnego leczenia i tyle. Czasami człowiek czuje się lepiej, czasami gorzej".
Jednocześnie były prezydent uspokoił mocno zatroskanych rodaków, że w najbliższym czasie, po zrealizowaniu swoich obywatelskich obowiązków względem Ojczyzny, wynikających z kampanii wyborczej, w przyszłości bardziej zadba o swoje zdrowie, które jest przecież dobrem ogólnonarodowym:
Kwaśniewski w oczach czołowych Wolaków
Czołowi Odnowiciele wielokroć wyrażali się o Aleksandrze Kwaśniewskim w duchu przepełnionym chrześcijańską miłością bliźniego.
- Kwaśniewski swoim tłustym dupskiem bezcześci urząd prezydenta. [...] Ten pulpeciarz nie zawsze stojący równo na nogach, [...] luj i ochlapus. - Wojciech Cejrowski
- Kwaśniewski to największy nierób w Polsce. - Andrzej Lepper
Egzystencja w IV RP
Miał zostać sekretarzem generalnym ONZ. Dostał nawet oficjalne poparcie Jego Wysokości (o dziwo). Niestety owo poparcie chyba bardziej mu zaszkodziło niż pomogło. Sekretarzem nie został, wobec braku poparcia USA.
Powrót do polityki
Jak donosi niezależny dziennikarz, Człowiek Kwas wraca do polityki. Oto fragment doniesienia z UBekistanu:
Mgr Aleksander Kwaśniewski udzielił znakomitej gazecie żydowskiej drukowanej po polsku dla Polaków wywiadu, który ukaże się w sobotę 24.03.2007. Wywiad ów skomentował następująco:
Będę aktywnie walczył o demokratyczną, otwartą i życzliwą dla wszystkich Polskę. Będę walczył o władzę.
Oczywiście powrót mgr Kwaśniewskiego do władzy nie jest wykluczony. W końcu żyje w Polsce jeszcze wielu starych ubeków, esbeków, złodziei, kłamców, aferzystów… a więc całkiem niemały elektorat, któremu zależy na życzliwej dla siebie Polsce.
Patrz też
Linki zewnętrzne
- Przemyślana strategia A. Kwaśniewskiego
- Dr Paradowska diagnozuje przyczyny pourazowego zespołu przeciążeniowego goleni prawej
- Postkomunista Kwaśniewski żałuje za grzechy?
- Kwaśniewski ustawia się tam gdzie stało ZOMO popierając politykę Tuska
- ... a może stoi gdzie indziej?
- Prezydent wszystkich esbeków?
- Widmo Kwaśniewskiego nadal straszy na scenie politycznej?
- Prokuratura zgubiła haki na Kwaśniewskich! Wina... Ziobry?
- Tak pije Kwaśniewski