Bóg, Honorarium, Ojczyzna

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Wielka Kaczka (z Bożą pomocą) szykuje Honorarium dla odnowicieli Ojczyzny

Opis pojęcia

Bóg, Honorarium, Ojczyzna - cyniczny slogan propagandowy ukuty w dniu 12.07.2007 przez łże-dziennikarzy dziennika "Trybuna", jednego z najważniejszych ogniw żydo-masońsko-liberalno-postkomunistycznego-lewicowy spisku wrogich mediów, a w szczególności prasy polskojęzycznej.

Zawartość i wymowa wyrażenia

Wyrażenie to w założeniu miało zdyskredytować i ośmieszyć głęboko patriotyczne pobudki, dla których przedstawiciele Samoobrony i LPR podjęli po dymisji premiera Leppera heroiczny wysiłek podtrzymania koalicji tych ugrupowań z Partią, jedynego możliwego rozwiązania gwarantującego harmonijny rozwój Wolski, budowę odnowionej moralnie IV RP i odzyskanie Ojczyzny z rąk przestępczego Układu liberałów z postkomunistami działaczami lewicowymi.

Według cynicznych prowokatorów, rzekomym powodem rzekomo kurczowego trzymania się władzy przez tak zwane przystawkiwzględy finansowe: koalicja musi trwać, bo do stracenia są mandaty poselskie, a także stanowiska w rządzie, agencjach i instytucjach rządowych oraz spółkach skarbu państwa, które rzekomo obsadzone zostały według klucza partyjnego. Wszystkie te posady związane są z otrzymywaniem rzekomo bardzo wysokich wynagrodzeń, a rzekomo znacząca część przedstawicieli partii koalicyjnych ma do spłacenia znaczne kredyty.

Cyniczne uzasadnienie

Jako dowód takiego stanu rzeczy "Trybuna" publikuje zestawienie wysokości zadłużenia niektórych posłów, chcąc przy okazji wywołać niezdrowe emocje i zawiść Wolaków w stosunku do najbardziej wartościowych córek i synów narodu wolskiego. Poniżej przedstawiono za gazetą te cynicznie zmanipulowane dane, pochodzące z oświadczeń majątkowych poszczególnych posłów za rok 2006:

  1. Zobowiązania posłów Samoobrony
  2. Zobowiązania posłów LPR

Obnażenie cynicznej manipulacji

Zaprezentowana przez oszczerców interpretacja przedstawionych danych finansowych jest niesłychanie cyniczną i wredną manipulacją, gdyż dla wszystkich rozsądnie myślących Wolaków oczywiście oczywiste jest, że wystąpienie u posłów zadłużenia jest porażającym dowodem ich bezinteresowności i bezgranicznego poświęcenia dla Ojczyzny. Posłowie - koncentrując się na swej bezkompromisowej walce z określonymi siłami i poświęcając temu szczytnemu celowi wszystkie swoje siły, a niejednokrotnie nawet własne środki - nie mieli czasu myśleć o swoich dochodach, interesach i nabijaniu kabzy, stąd często popadali w kłopoty finansowe, skutkujące powstawaniem długów.

Jeszcze bardziej oczywistą oczywistością dla każdego jest także to, że do problemów finansowych liderów odnowy bez wątpienia przyczynili się sami cyniczni prowokatorzy i/lub ich mocodawcy, którzy - jak wiadomo - w dalszym ciągu niestety kontrolują za pośrednictwem finansistów oraz szarej sieci korporacji i netłorków, znaczne obszary wolskiego życia gospodarczego.

W prowokacji tej niesłychanie charakterystyczne jest również to, że "Trybuna" ani jednym słowem nie zająknęła się o olbrzymich, liczonych w milionach złotych, a może nawet dolarów, majątkach takich znanych wrogów narodu, jak Aleksander Kwaśniewski, Lech Wałęsa, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Leszek Balcerowicz i inni byli prominenci, którzy w czasach PRL i III RP przygotowywali kolejne rozbiory Wolski. Oczywiste jest, że osoby te - za nic mając dobro Ojczyzny i pomyślność jej obywateli - poświęcały się jedynie nabijaniu własnej, przechowywanej tajnie w szwajcarskich bankach kiesy, przy pomocy niejasnych (a nawet noszących cechy zdrady stanu!) interesów z grupami o wyraźnie żydo-masońskiej proweniencji.

Patrz też