Brazylia

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Wielka dmuchana kaczka - symbol kampanii przeciwko podwyższaniu podatków. Jej hasło brzmi "Nao vou pagar o pato", co można tłumaczyć jako "nie zapłacę podatku", a jednocześnie słowo "pato" oznacza "kaczkę"

Brazylia (port.: Brasil), oficjalnie Federacyjna Republika Brazylii (port.: República Federativa do Brasil) – największe pod względem powierzchni i liczby mieszkańców państwo Ameryki Południowej oraz piąte pod względem wielkości państwo świata. Zajmuje ponad 47,5% powierzchni Ameryki Południowej i liczy ponad 200 milionów mieszkańców. Brazylijski Kościół katolicki jest największą narodową wspólnotą wiernych na świecie. W Brazylii mieszka wiele osób polskiego pochodzenia. Polonia w Brazylii liczy sobie, według różnych źródeł, od 800 tysięcy do 3 milionów osób.

Lewackie kłamstwo

Po dojściu do władzy lewicy i prezydenta Luli Brazylia wychodzi z głębokiego kryzysu ekonomiczno-społecznego, który był wynikiem olbrzymiego długu publicznego. Powoduje to pochłanianie znacznej części jej dochodu narodowego. Daje się zauważyć napływ inwestycji oraz znaczący rozwój gospodarczy.

Brazylia się budzi

Na Tweeterze informacja o marszu megapopracia dla dobrej zmiany , megamocnego rządu asystentki Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego oraz samego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego pojawiła się w sobotę - 12.03.2016 r. Użytkownicy oznaczają ją hashtagiem #MarszMiliona:

Zarząd klubów GP wydał już oświadczenie w sprawie marszu:

Do antyrządowych protestów dochodziło w Brazylii już w ubiegłym roku, ale z czasem straciły one impet.

Miażdżąca ogólnonarodowa większość prawych Brazylijczyków słysząc o planowanej w Wolsce z okazji kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na 10 kwietnia 2016 r. masowej demonstracji poparcia dla dobrej zmiany, megmocnego rządu asystentki Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego oraz samego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego postanowiła wykorzystac kaczkę jako symbol jedności wszystkich prawych obywateli świata.

KOD to tylko małe miki przy trzech milionach protestujących przeciwko władzy lewactwa w Brazylii - 13.03.2016

Atmosfera przed niedzielnymi protestami była napięta, gdyż prokuratorzy ze stanu Sao Paulo wystąpili o areszt prewencyjny dla byłego prezydenta Luiza Inacio Luli da Silvy z powodu udziału w praniu brudnych pieniędzy. Lula, który był szefem państwa w latach 2003-2010, to polityczny mentor Rousseff.

Ponad 3 mln ludzi wyszło na ulice największych brazylijskich miast, by domagać się dymisji prezydent Dilmy Rousseff w związku z najpoważniejszym od lat kryzysem politycznym i gospodarczym w kraju wywołanym korupcyjno-awanturniczymi ekscesami lewackiej kliki. Wiele osób uważa, że lewicowa przywódczyni kraju ponosi winę za wywołanie w kraju największej recesji od 25 lat. Historyczne protesty odbyły się w ponad 400 miastach. W samej gospodarczej stolicy kraju, Sao Paulo - mieście uważanym za bastion opozycji - protestowało ok. 1,4 mln ludzi. Według mediów demonstracje odbyły się w 14 stanach i w Dystrykcie Federalnym. Według policji w Brasilii na ulice wyszło 100 tys. ludzi, a w Rio de Janeiro - według danych organizatorów - ok. 700 tys. Z [[Krótki kurs interpretacji sondaży dla Ciemnego ludu|sondaży]] wynika, że ponad połowa Brazylijczyków popiera impeachment wobec Rousseff, która w 2014 roku niewielką przewagą głosów została wybrana na drugą kadencję.

Demonstranci, z których wielu ubrało się na żółto i zielono, [[Pudło rezonansowe czyli w kolory brazylijskiej flagi, nieśli transparenty z napisami: "Dilma precz".

Kilkuset zwolenników u ubranych w czerwone koszulki i z transparentami z napisem "Nie będzie zamachu stanu" zebrało się przed domem Luli na przedmieściach Sao Paulo. Rousseff, którą popiera niespełna 10 proc. Brazylijczyków, zapowiedziała, że nie zrezygnuje ze stanowiska i oskarżyła przeciwników o wywołanie kryzysu, który pogrążył gospodarkę. Były szef państwa Lula twierdzi, że jest ofiarą sądowych prześladowań, których celem jest wyeliminowanie go ze startu w wyborach prezydenckich planowanych na 2018 rok.

Trwające od dwóch lat dochodzenie doprowadziło do pogorszenia się stosunków szefowej państwa z głównym ugrupowaniem koalicyjnym Partią Ruchu Brazylijskiego (PMDB). Na sobotniej krajowej konwencji PMDB zagroziła, że zerwie z rządem Rousseff i przyłączy się do opozycji. Na podjęcie ostatecznej decyzji partia dała sobie 30 dni.

Patrz też

Linki zewnętrzne