Gąsienice tour 2017

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop

Wroga wszytkiemu co wolskie, wymierzona w podstawy ustrojowe i sojusze restaurowanej IV RP prowokacja, de facto plagiat oparty na sprowadzonej z IV Rzeszy figurze stworzonej i sfinansowanej przez odwetowców i określone siły w celu siania zamętu w głowach ciemnego ludu na całym świecie.

Plagiat w Rybniku

W centrum Rybnika jeździła przyczepa na której zamontowano osławione gąsienice zjadające wielki zielony liść. Każda z larw podpisana jest nazwiskiem polityka: Kaczyński, Ziobro, Macierewicz czy Orban. Liść jest natomiast "demokracją".

Małymi krokami zbliżają się wybory samorządowe w Polsce. Przeciwnicy Partii wiedzą, że czasu na przekonanie społeczeństwa do swoich racji jest coraz mniej. Stąd coraz częściej zapraszani są na różnego rodzaju spotkania czy happeningi. Jedną z takich akcji jest "Gąsienice tour 2017":

Wywrotowe cele akcji wg określonych sił

Populizm jest jak inwazja pasożytów. To problem, który dotyczy nie tylko Polski. Rozprzestrzenia się po całej Europie, szerząc izolację, strach, szkodliwe stereotypy i agresję. Pożera po kawałku nasze obywatelskie wolności, prawa człowieka i mechanizmy demokratyczne. Tylko poprzez uczestnictwo w wyborach można go zatrzymać. Trzeba się spieszyć, bo gąsienic populizmu jest coraz więcej i gryzą z kolejnych stron. Przed wyborami parlamentarnymi wielkie, kolorowe robale ruszyły w podróż po Czechach, aby uświadamiać ludziom, że uratowanie ich kraju przed pożarciem przez populistów leży tylko w rękach ich, wyborców. Wielka, kolorowa instalacja ma teraz budzić Polaków, gdyż wybory samorządowe i parlamentarne jeszcze przed nami.

Cele:

  1. Promocja uczestnictwa w wyborach
  2. Edukowanie społeczeństwa na temat populizmu i demokracji
  3. Uświadomienie, że problem ma charakter międzynarodowy

Düsseldorf, Czechy, a jutro cały świat

Geneza powstania figury demokracji w formie liścia i otaczających go gąsienic powstała w Dusseldorfie. Jej twórcą jest Jacques Tilly - artysta znany ze swoich wyrazistych politycznych satyr. Figury tradycyjnie są jednorazowego użytku (po paradzie są palone), ale czescy aktywiści z grupy Kaputin ocalili konkretną, by ruszyć z nią po kraju:

Figura została nieodpłatnie przekazana tak zwanym Polakom. Wolska edycja rozpoczęła się 4 listopada w Cieszynie i jej założeniapodobne jak czeskie, chociaż realizowane w dłuższym czasie:

Prowokacja w Rybniku:

Manifest wrogiego wszystkiemu co czeskie Kaputina

Ogromną figurę demokracji w formie liścia zaprojektował na paradę w Berlinie Jacques Tilly, artysta znany ze swoich wyrazistych politycznych satyr. Figury tradycyjnie są jednorazowego użytku (po paradzie są palone), ale czescy aktywiści z grupy Kaputin ocalili konkretną, by ruszyć z nią po kraju. Kaputin powstał w roku 2014 jako reakcja na rosyjski atak na Ukrainę i okupację Krymu. Prowadzi happeningi w obronie demokracji, wolności i europejskich, liberalnych wartości.

Z chwilą, gdy w Europie zaczęła się szerzyć ksenofobia i populizm, rozszerzyło się pole możliwości protestów przeciwko kremlowskiej polityce i w innych obszarach. Nieformalny przywódca Kaputina, Otakar van Gemund był nawet kilkakrotnie zatrzymany przez policję, gdy upublicznił swoje poglądy w sprawie prezydenta Zemana. Po wybuchu kryzysu migracyjnego zaczęła uczestniczyć w antyfaszystowskich demonstracjach. Czeski prezydent i jego rzecznik prasowy uważają nas za osobistych wrogów i wielokrotnie nas w mediach krytykowali. Kaputin organizował również kilka pozytywnych akcji dla przypomnienia wartości głoszonych przez prezydenta Vaclava Havla.

Akcja z gąsienicami jest już zdecydowanie proeuropejską, antypopulistyczną akcją, która ma na celu zwrócić uwagę tak na populistów czeskich, jak i zagranicznych, od Kaczyńskiego po Erdogana i Trumpa.

Kaputin jest ruchem proeuropejskim, liberalnym, prodemokratycznym, antynacjonalistycznym, po prostu grupą protestu

Etapy "Gąsienice tour 2017" w Wolsce

Patrz też

Linki zewnętrzne