Gazeta Wyborcza

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
"Gazeta Wyborcza" jak zwykle manipuluje
Właściwa winietka "Gazety"
... i jej internetowej przybudówki. Bardzo śmieszny i trafny żart nieznanego patrioty z Wolski

Gazeta Wyborcza ("Gazeta Wybiórcza", "Gazeta Koszerna", "GWniana", "Gazeta Żydorcza", "Gówno Warta", "Koscher Zeitung", cz. Lidove Noviny, dodatek do "Żydownika Powszechnego" (w wersji politpoprawnej "Tygodnika Powszechnego")) - główny polskojęzyczny organ prasowy wykształciuchów oraz żydo-masonerii, homoseksualistów, sodomitów, ekologicznych terrorystów, feministek oraz innych liberałów wszelkiej maści, żydowski szmatławiec manipulujący opinią publiczną, siejący polonofobię i nienawiść do środowisk prawicowych oraz do katolicyzmu.

Narzędzie żydokomuny, układu i oligarchów

Środowisko dziennikarzy i polityków skupione wokół "GW", z redaktorem naczelnym Adamem Michnikiem na czele, odpowiedzialne jest za zbrodnię przeciw narodowi wolskiemu, jaką był Okrągły Stół, a w szczególności tak zwana "Magdalenka".

Także w III RP była ona wielokrotnie narzędziem walki politycznej z partiami wchodzącymi w skład obecnej koalicji, a zwłaszcza z Samobroną i LPR. Adam Michnik zamieszany był także w Aferę Rywina.

"GW" znana jest z rozpaczliwej obrony szarej sieci i wszelkich innych wrogów narodu. Od początku IV RP gazeta ta szykanuje wolski rząd i wszelkie wyimaginowane drobne niedociągnięcia, a skróty myślowe nowej władzy przedstawia jako porażki i kompromitacje. Na swoich łamach udziela szerokiego wsparcia przedstawicielom Układu.

Opinie uczciwych Wolaków

Błyskotliwa diagnoza Wielkiego Publicysty IV RP

Były premier nie uważa, by krytykowanie ludzi polegające na sięganiu do przeszłości ich rodziców było niewłaściwe. Kaczyński potwierdza swoje uwagi skierowane do szefostwa "Gazety Wyborczej".

W kręgach prawdziwych Wolaków dobrze widziane jest poddanie tej gazety ostrej krytyce i zaliczenie jej do szmatławców oraz wrogich mediów.

Jednym z licznych przykładów takiej niesłychanie słusznej krytyki, zgodnej zresztą z jedynie słuszną linią Partii, jest anonimowy głos zwiedzającego Muzeum IV RP bystrego obserwatora spod adresu IP 83.21.109.115, który w dniu 28.07.2007 nie zawahał się - nie bacząc na grożące mu niebezpieczeństwo ze strony Układu i innych zwolenników ancient regime'u - nazwać rzeczy po imieniu:

Jedynie słuszna opinia z Bełchatowa

Na polu zwalczania kłamliwych wpływów "Gazety Wyborczej" wyróżniła się szczytnie wiceprezydent Bełchatowa, pani Barbara Dobkowska, która chciałaby, aby biblioteka publiczna nie prenumerowała "Gazety Wyborczej", bo - jak twierdzi - podaje kłamliwe informacje. Miałaby ją zastąpić "Rzeczpospolita". Dobkowska określa też książki dziennikarza Tomasza Lisa jako "antypolskie". PAP dotarła do opinii wiceprezydent w sprawie listy książek, które chce kupić Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Bełchatowie. Pismo skierowała m.in. do przewodniczącego Rady Miasta i Komisji Oświaty, Kultury i Sportu. Jak wynika z pisma, Dobkowska odrzuca większość z proponowanych 451 pozycji i twierdzi, że zakupiłaby tylko 70 książek. W opinii napisała m.in., że są na liście "książki przeniewiercze, jak np. »Ewangelia Judasza», »Dom wariatów - Polska«, a brak na liście "książek prawowiernych".

  • "Widzę zalew cudzoziemszczyzną ze szkodą dla tego co polskie i co powinno być priorytetowe właśnie dlatego, że polskie."

W swojej opinii stwierdza również, że na liście brakuje książek z serii "Biblioteka Narodowa" jak również m.in. Henryka Pająka, Jerzego Roberta Nowaka, Krzysztofa Kąkolewskiego.

W piśmie pani prezydent przyznaje także, iż ma żal, że na liście zakupów nie ma pozycji Józefa Ignacego Kraszewskiego, który jest patronem biblioteki. W opinii wiceprezydent odniosła się również do tego, co biblioteka już posiada:

Wiceprezydent nie wyjaśniła w piśmie, dlaczego uważa pozycje Lisa za antypolskie i dlaczego "GW" kłamie. Dobkowska nie chciała rozmawiać z PAP. Wydała jedynie w tej sprawie oświadczenie, które przesłała do redakcji. Napisała m.in., że:

PAP nie udało się skontaktować z dyrektorką biblioteki, bo jest za granicą. Barbara Dobkowska, startowała w wyborach samorządowych z listy PiS, choć nie należy do tej partii. W bełchatowskim magistracie odpowiada m.in. za sprawy oświaty.

Głęboko profesjonalna opinia dyrektora gabinetu szefa CBA

Komentując ujawnienie przez "Gazetę" korzeni partyjnych i powiązań z Wielkimi Wolakami porażającej większości kadry kierowniczej CBA Tomasz Frątczak autorytatywnie oświadczył był:

Usiłując zatrzeć swe prawdziwe intencje i pozować na obiektywną "Gazeta Wybiórcza" nie tylko opublikowała pod mającym zmylić tytułem "CBA: "Gazeta" antypaństwowa" powyższą miażdżącą krytykę na str. 3 wydania z 5-6.04.2008, ale, próbując dalej mydlić oczy uczciwym Wolakom na str. 2 tegoż wydania opublikowała kłamliwe oświadczenie, w wiele mówiącym artykule "My, antypaństwowcy, deklarujemy", dwóch swoich dziennikarzy, niejakich Wojciecha Czuchnowskiego i Marcina Kąckiego:

Wielka patriotyczna inicjatywa - bojkot "Gazety Wyborczej"

W odpowiedzi na brudne ataki pod adresem władz TVP - prezesa Piotra Farfała, a także działaczy Młodzieży Wszechpolskiej szef Biura Zarządu TVP Wojciech Bosak wysłał do wszystkich ośrodków regionalnych zalecenie, aby zaprzestać prenumerowania "Gazety Wyborczej". Stało się to po tym, jak "Gazeta Wyborcza" zaapelowała do Wolaków, aby trzeciego maja nie oglądali TVP.

Patrz też

Linki zewnętrzne