Historia Wolski - Tom 3: Młoda Wolska, II Kongresówka lub Republika Kongresowa
Z Muzeum IV RP
Spis treści
- 1 Dojście do władzy sił wolności i postępu
- 2 Okres małej stabilizacji – wykuwanie zrębów władzy narodu
- 3 Niezłomna walka z kontrrewolucją Układu
- 4 Okres Pierwszej Wielkiej Czystki
- 5 Okres utrwalania władzy narodu i budowy jej zaplecza
- 6 Okres ofensywy dyplomatycznej i porażających sukcesów na arenie międzynarodowej
- 7 Okres Drugiej Wielkiej Czystki, zwany też Okresem Czystki Wydłużonej
- 8 Okres oczyszczania i umacniania Koalicji
- 9 Okres ofensywy kontrrewolucyjnej Układu
- 10 Patrz też
Dojście do władzy sił wolności i postępu
- 25 września – wybory parlamentarne. Zwycięskie PiS uzyskuje 27 % głosów. Rozpoczyna się proces budowy IV RP
- 25 września - prezes Jarosław Kaczyński uroczyście składa jedną ze swoich najbardziej spektakularnych obietnic, które w przyszłości złożą się na mozolnie wypracowany przez niego legendarny ethos honoru polityka, charakterystyczny zresztą dla wszystkich największych patriotów i budowniczych odnowionej moralnie IV RP, skupionych w Siłach Wolności i Postępu:
- "Jeśli Lech Kaczyński zostanie prezydentem, ja nie będę premierem. Dla społeczeństwa to może być doświadczenie zbyt trudne - dwaj Kaczyńscy razem. To może być ciężar ponad siły"
- 9 października – pierwsza tura wyborów prezydenckich zmanipulowanych przez WSI i określone siły. Lech Kaczyński zdobywa 33 % poparcia i zajmuje drugie miejsce tuż za Donaldem Tuskiem
- 11 października – jeden z największych autorytetów moralnych współczesności, zasłużony patriota i oddany członek Naszej Partii Jacek Kurski, ujawnia niebywale porażającą informację, że dziadek samozwańczego kandydata na urząd prezydenta Donalda Tuska, w 1944 r. z entuzjazmem wstąpił do Wehrmachtu!:
- "Poważne źródła na Pomorzu mówią, że dziadek Tuska zgłosił się na ochotnika do Wehrmachtu"
- 20 października - w obliczu wściekłych ataków wrogów narodu przed zbliżającą się drugą turą wyborów prezydenckich, prezes Jarosław Kaczyński przypomina Narodowi jedną ze swoich najbardziej spektakularnych obietnic, konsekwentnie kontynuując tym samym budowę swego wizerunku polityka niespotykanie honorowego:
- "W żadnym wypadku nie zostanę premierem, jeśli mój brat Lech wygra wybory prezydenckie. Byłaby to sytuacja nie do zaakceptowania przez polskie społeczeństwo"
- 21 października – bojówkarze organizacji homoseksualistów "Gay Power" podkładają w Warszawie 15 doskonale wykonanych atrap bomb, co stanowi pierwszy w historii zamach na Lecha Kaczyńskiego
- 23 października – odbywa się druga tura wyborów prezydenckich. Zwycięża bezpośredni podwładny prezesa Jarosława Kaczyńskiego, Lech Kaczyński, zdobywając 54 % głosów! Ten niespotykanie rozumny wybór Narodu oznacza, że żadna siła nie powstrzyma już odnowy moralnej Ojczyzny i budowy wymarzonej przez setki pokoleń prawdziwych patriotów IV RP!:
- 31 października – najważniejszy dzień w całej nowożytnej historii Wolski: w Pałacu Prezydenckim dochodzi do zaprzysiężenia rządu Kazimierza Marcinkiewicza, który jest jedynym gwarantem odnowy moralnej Wolski i budowy IV RP
- 4 listopada – Ojciec Dyrektor (nie mylić z o.Tadeuszem) umieszcza pierwszy wpis na www.spieprzajdziadu.com
- 4 listopada - na stanowisko wiceministra sprawiedliwości mianowany zostaje wybitny odnowiciel i budowniczy IV RP Andrzej Kryże, który walkę o prawdziwą odnowę Wolski i wdrożenie PiSjanistycznego programu naprawy wymiaru sprawiedliwości, prowadził już w czasach PRL, kiedy wymagało to niespotykanej odwagi. Do legendarnych patriotycznych akcji sędziego Kryże, zaliczyć można w szczególności przykładne skazanie w roku 1979 znanego wywrotowca Adama Wojciechowskiego z terrorystycznego komanda ROPCiO, który napadł i bestialsko pobił trzech milicjantów oraz skazanie w styczniu 1980 roku osławionych wichrzycieli i agentów WSI i KGB, Bronisława Komorowskiego, Andrzeja Czumy i Wojciecha Ziembińskiego na kary więzienia za publiczne stwierdzenie, że PRL nie jest niepodległym państwem i bezczelne zorganizowanie w Warszawie w dniu 11.11.1979 obchodów Święta Niepodległości, co stanowiło bezprzykładne zakłócenie spokoju publicznego ludu pracującego miast i wsi:
- "A jeśli chodzi o pana sędziego Andrzej Kryże, to on się okazał niezwykle efektywnym człowiekiem w realizacji naszego programu naprawy wymiaru sprawiedliwości" - Jarosław Kaczyński
- 10 listopada – rząd Marcinkiewicza otrzymuje w Sejmie votum zaufania. 272 głosy "za" (PiS, Samoobrona, LPR, PSL), 187 "przeciw" (PO, SLD)
- 21 listopada - wybitny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, błyskotliwie prezentuje podstawowe cele, jakie przyświecać bedą resortowi sprawiedliwości pod jego kierownictwem
- 22 listopada – Angela Merkel zostaje wybrana kanclerzem Niemiec, a "kanclerstwo Angeli Merkel nie było wynikiem czystego zbiegu okoliczności", bo "jej celem jest podporządkowanie Polski Niemcom", o czym "ona wie" i "tyle wystarczy"
- 22 listopada - wyprzedzając w swym genialnym wizjonerstwie nadchodzącą epokę i ideologię gender, premier Kazimierz Marcinkiewicz brawurowo prorokuje przyszłe sukcesy trzeciej płci:
- 23 listopada - jeden z najwybitniejszych intelektualistów współczesności, minister środowiska Jan Szyszko, formułuje niesłychanie precyzyjną i prostą definicję osoby, która nie została skazana wyrokiem sądowym:
- 29 listopada - wspaniała patriotyczna inicjatywa wybitnego posła Sił Wolności i Postępu Marka Piłki, który postuluje podwyższenie składek emerytalnych dla osób bezdzietnych, co z całą pewnością w krótkim czasie doprowadzi do eksplozji populacyjnej i na długie lata zapewni taki przyrost naturalny, aby IV RP rosła w siłę, a ludzie żyli dostatnio!
- 11 grudnia - osławiony antywolski tygodnik "Wprost" w haniebnym artykule niejakiego Cezarego Gmyza, przypuszcza gwałtowny atak na jedyną prawdziwie wolską i patriotyczną stację radiową Radio Maryja i osobiście na Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka, niespotykanie kłamliwie i wbrew oczywiście oczywistym faktom suflując, że Ojciec Rydzyk rzekomo "nie jednoczy Polski i Kościoła, lecz dzieli na pół"

- 17 grudnia – Kazimierz Marcinkiewicz, znany również pod pseudonimem artystycznym "Piękny Kazimierz", wypowiada kultową sentencję "Yes yes yes!"
- 17 grudnia - Kazimierz Marcinkiewicz po raz kolejny jednoznacznie potwierdza swe niespotykane predyspozycje i najwyższe kompetencje do bycia premierem odnowionej IV RP, prezentując unikatową i charakterystyczną jedynie dla osób wywodzących się z lepszych miejsc i najwyższych półek kulturowych umiejętność odróżniania smaku szampana francuskiego, od smaku najbardziej nawet markowych szampanów pochodzących z innych krojów:
- "Zwycięstwo smakuje jak francuski szampan"
- 17 grudnia - wybitny minister edukacji Roman Giertych, realizując swoją dziejową misję edukacji społeczeństwa zgodnie z czysto wolskimi tradycjami patriotycznymi, przeciwstawia się bezczelnie rozpowszechnianemu przez wszelkiej maści wykształciuchów i łże-elity z gruntu głęboko fałszywemu poglądowi, że rzekomo nie należy mieszać, i ujawnia podstawową i jedynie słuszną zasadę prawdziwie patriotycznego spożywania napojów alkoholowych:
- 21 grudnia - najlepszy w dziejach Wolski minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, ogłasza podstawową zasadę ogólną odnowionego wymiaru sprawiedliwości PiSjanistycznej w IV RP, która będzie harmonijnie wdrażana w miarę formułowania i stosowania niezbędnych do zwalczania kontrrewolucji Układu kolejnych odkrywczych zasad orzecznictwa PiSjanistycznego:
- "W więzieniach jest ciasnawo i będzie jeszcze trochę ciaśniej"
- 23 grudnia – zaprzysiężenie Lecha na prezydenta RP
- 28 grudnia – bezdomny wróg narodu Hubert H., będący faktycznie głęboko zakonspirowanym doskonale wyszkolonym groźnym terrorystą, z całą pewnością na zlecenie określonych sił, dopuszcza się haniebnego zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a co gorsza również na jego bezpośredniego przełożonego, Jarosława Kaczyńskiego:
- "Pierdolony taki kraj złodziei Kaczyńskich!"
- 31 grudnia – bezpośredni podwładny prezesa Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, wygłasza pierwszą, historyczną kaczorynkę, w której uświadamia Wolakom jak doskonałego wyboru dokonali oraz omawia swoje pierwsze oszałamiające sukcesy w budowie wymarzonej przez setki pokoleń Wolaków IV RP
- 7 stycznia – Mirosław M. próbuje dokonać zamachu na prezydenta (próba otrucia)
Okres małej stabilizacji – wykuwanie zrębów władzy narodu
- 16 stycznia – pierwsza wizyta zagraniczna prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który udaje się do Watykanu, gdzie spotyka się z Benedyktem XVI i oddaje mu słynny "Hołd Wolski"
- 31 stycznia - najlepszy w dziejach Wolski minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, prezentuje publicznie jeden z pierwszych w IV RP twardych dowodów, którym jest niebywale rzadko występujący "zmarznięty lód":
- 2 lutego – jedno z najważniejszych wydarzeń w nowożytnych dziejach Europy i świata: podpisany zostaje Pakt Stabilizacyjny! Jego sygnatariusze - Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper i Roman Giertych - zobowiązują się do wspólnej naprawy państwa i budowy odnowionej moralnie IV RP, w tym w szczególności do likwidacji WSI
- 3 lutego - prezes Jarosław Kaczyński śmiało ujawnia społeczeństwu oczywiście oczywistą prawdę o sobie, potwierdzając tym samym jednoznacznie, że jest jedyną osobą godną nadanego mu spontanicznie przez lud pracujący miast i wsi tytułu Ojciec Narodu:
- 6 lutego - wybitny minister edukacji narodowej Roman Giertych brawurowo ujawnia, że nie jest człowiekiem zwykłym, czym jednoznacznie daje do zrozumienia ludowi pracującemu miast i wsi, iż należy zaliczyć go do elitarnego grona nadludzi (niem.: Übermensch):
- 6 lutego - wielki sukces ideologii PiSjanistycznej i odnowionej IV RP: pomimo kłód rzucanych przez przestępczą Platformę Obywatelską pod nogi gabinetowi utworzonemu przez wiekopomny Pakt Stabilizacyjny SamoLigoPiS, premier Kazimierz Marcinkiewicz ogłasza radosną wiadomość, że rozpoczęty został program mieszkaniowy, który polegać będzie na dotowaniu połowy odsetek od kredytów hipotecznych, zaciąganych przez rodziny na zakup mieszkania. Według błyskotliwych założeń, dzięki programowi w ciągu 6 lat ma zostać wybudowanych około 350 tysięcy mieszkań. Choć premier Marcinkiewicz nie powiedział tego wprost, to dla wszystkich prawdziwych patriotów oczywiście oczywiste jest, że w ciągu kolejnych dwóch lat wybudowane zostanie brakujące 2 650 000 mieszkań
- 9 lutego - podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie prezydent Lech Kaczyński jednoznacznie potwierdza swoje niespotykanie wysokie kompetencje lingwistyczne, błyskotliwie tłumacząc na język angielski (i to symultanicznie!), bardzo trudne dla cudzoziemców słowo "dobrze":
- 9 lutego - wielki sukces ogólnonarodowych Sił Wolności i postępu: wiceministrem transportu mianowany zostaje były lektor Radia Maryja Zbigniew Wysocki, który jest prawdziwym mężem opatrznościowym wolskiej gospodarki morskiej, posiadającym olśniewającą koncepcję odbudowy zniszczonego przez wszelkiej maści wrogów narodu wolskiego rybołówstwa:
- "Wyliczyłem: jeden duży parking daje 16 miliony rocznie - za to można zbudować dwa nowoczesne kutry"
- 10 lutego - podczas wyczekiwanej przez cały świat z ogromnym zainteresowaniem wizyty w USA, prezydent Lech Kaczyński ujawnia radosną wiadomość, że znalazł się w nielicznym gronie najwybitniejszych mężów stanu, którzy cieszą się tak wielkim zaufaniem prezydenta George'a Busha, że ten nie waha się przekazywać mu najtajniejszych nawet tajemnic! Przy tej okazji prezydent Kaczyński brawurowo nawiązuje do zapoczątkowanej przez jego bezpośredniego przełożonego, prezesa Jarosława Kaczyńskiego, nowej świeckiej tradycji, określanej w literaturze przedmiotu nazwą "wiem ale nie powiem":
- "Od prezydenta Busha dowiedziałem się rzeczy, o których nie można przeczytać w prasie, i ja o nich też prasie nie powiem"
- 15 lutego - wielki sukces Sił Wolności i Postępu na drodze do odnowy Wolski i budowy IV RP: ministrem skarbu państwa zostaje Wojciech Jasiński, który już w mrocznych czasach PRL-u bohatersko rozsadzał od środka struktury komunistycznego reżimu, jako szef Wydziału Spraw Wewnętrznych płockiego Urzędu Miasta oraz członek PZPR
- 17 lutego - Przywódca Narodu i zarazem Wielki Językoznawca Jarosław Kaczyński, brawurowo wprowadza do obrotu oralnego, a tym samym do repozytorium nowoczesnej patriotycznej nowomowy, jeden z podstawowych i niespotykanie użytecznych w budowie IV RP oraz walce o odnowę moralną Ojczyzny terminów - "łże-elita":
- 17 lutego - wielki sukces ogólnonarodowych patriotycznych Sił Wolności i Postępu: odpowiadając na oczekiwania dziesiątek milionów Wolaków, odnowiony Sejm IV RP przyjmuje jedynie słuszne poprawki do ustawy budżetowej, przekazując 20 milionów zł na muzeum, które ma się mieścić we wznoszonym właśnie najważniejszym strategicznym obiekcie trzeciego tysiąclecia - Świątyni Opatrzności Bożej! Ten radosny fakt jest niewątpliwie wspaniałym przykładem zwycięstwa prawdy i zdrowego rozsądku w konfrontacji z absurdalnymi i antywolskimi regulacjami prawnymi oraz haniebnymi manipulacjami wrogów narodu, którzy usiłują bezczelnie suflować, że istnieje zakaz prawny finansowania budowy obiektów sakralnych z budżetu państwa, co w sposób oczywiście oczywisty i tak nie ma nic do rzeczy, gdyż dofinansowanie dotyczy muzeum, a nie żadnego obiektu sakralnego
- 20 lutego - dla zapewnienia należnej powagi najwyższego organu władzy w odnowionej moralnie IV RP oraz właściwego traktowania jego powszechnie szanowanego prezydium, a przy okazji brawurowo wdrażając słuszną ideę taniego państwa, marszałek Sejmu Marek Jurek zamawia trzy komplety smokingów, przeznaczonych dla kelnerów restauracji sejmowej, którzy mają obsługiwać marszałków
- 28 lutego - wybitny intelektualista Sił Wolności i Postępu Przemysław Edgar Gosiewski, demaskując na fali głęboko patriotycznej odnowy IV RP niecne działania wrogich wykształciuchów, którzy od setek lat bezczelnie lansowali zakłamany, tendencyjny i całkowicie obcy naszej tradycji i kulturze termin "filipika", brawurowo przywraca do powszechnego użycia prawidłową, a przede wszystkim czysto wolską formę tego wyrażenia:
- 6 marca - wybitny intelektualista PiS Przemysław Edgar Gosiewski, niespotykanie obrazowo i precyzyjnie, a przy tym w niesłychanie skondensowanej formie, prezentuje Narodowi istotę i zakres szerokich zmian, jakie wprowadzane będą w procesie budowy wymarzonej przez dziesiątki milionów patriotów IV RP:
- 6 marca - kolejny wielki sukces Sił Wolności i Postępu na drodze do odnowy moralnej Wolski i budowy IV RP: szefem Centralnego Zarządu Służby Więziennej mianowany zostaje Henryk Biegalski, który walkę z przestępczym liberalizmem rozpoczynał już w 1982 roku, kiedy jako naczelnik gdańskiego aresztu bohatersko zapobiegł bezprawnej głodówce rzekomych "więźniów politycznych" z pomocą trzystu uzbrojonych w pałki i tarcze funkcjonariuszy Służby Więziennej, którzy brawurowo spacyfikowali kilkudziesięciu rzekomych członków i działaczy "Solidarności", a faktycznie cynicznych agentów międzynarodowego spisku żydo-masonerii, z perfekcyjnym wykorzystaniem tak zwanych "ścieżek zdrowia"
- 9 marca - wybitny intelektualista i uczony nurtu oświeconego PiSjanizmu patriotycznego, doktor nauk historycznych i poseł Zbigniew Girzyński, starając się "przynieść nową jakość w lustracji", ujawnia prawdziwe nazwiska członków komisji ds. akt SB z 1990 r. - profesorów Andrzeja Ajenkiera (bezczelnie podającego się dotychczas za Andrzeja Ajnenkiela) oraz Jerzego Hojzera (cynicznie używającego personaliów Jerzy Holzer), a także odkłamuje przez tysiące lat haniebnie utrwalaną przez wykształciuchów nazwę biblijnego miasta Sodomy, brawurowo ujawniając, że w rzeczywistości była to Somora:
- "W trakcie powoływania sądu lustracyjnego zabrakło tego jednego sprawiedliwego, jak w przysłowiowej Somorze i Gomorze"
- 15 marca - prezes Jarosław Kaczyński otwiera całemu Narodowi zmanipulowane przez określone siły oszczy, przekazując porażającą wiadomość, że przestępczą Platformą Obywatelską, na tajne zlecenie Komunistycznej Partii Polski, faktycznie kieruje osławiona i złowroga antywolska oprawczyni - Helena Łuczywo:
- 20 marca - z okazji spotkania z generalicją Wojska Wolskiego, prezydent Lech Kaczyński dokonuje oficjalnej prezentacji flagi państwowej odnowionej IV RP, której subtelna symbolika jednoznacznie wskazuje na odwrócenie się o 180 stopni (kątowych rzecz jasna, nie Celsjusza), od przestępczego bytu państwowego III RP, narzuconego Wolsce przed laty przez spisek żydo-masońsko-liberal-
postkomunistycznych-lewicowych określonych sił

Ojciec patriotyzmu genetycznego z legitymacją ŚZŻAK w rękach, osobiście prezentuje klasyczne objawy tej mutacji genetycznej (Fot.: Agencja Gazeta)
- 21 marca - wybitny intelektualista i erudyta Naszej Partii, a zarazem jeden z najwybitniejszych światowych genetyków Marek Suski, ogłasza swoje epokowe odkrycie nieznanego wcześniej charakterystycznego typu mutacji genetycznej, która wystąpiła w bliżej nieokreślonej przeszłości u przodków wszystkich członków PiS, w literaturze przedmiotu znanej odtąd jako "patriotyzm genetyczny":
- 23 marca - haniebnie sabotując śmiałe i zbawienne dla Ojczyzny działania koalicji Samo-Ligo-PiS, mające na celu odzyskanie mediów z brudnych łap Układu oraz szarej sieci korporacji i netłorków, opanowany przez wrogów narodu Trybunał Konstytucyjny całkowicie bezprawnie i wbrew elementarnej logice, uznaje znaczną część nowej, jedynie słusznej ustawy medialnej za niekonstytucyjną
- 25 marca - przy okazji wizyty białoruskiej delegacji w Pałacu Prezydenckim, bezpośredni podwładny samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, brawurowo prezentuje nowoczesny, charakterystyczny dla najwyższych sfer odnowionej IV RP standard eleganckiego wręczania roślin ozdobnych kobietom, w podręcznikach sawułarwiwru (franc.: savoir-vivre) określany jako "zielonym do góry", który - dzięki błyskotliwemu wykorzystaniu siły grawitacji do lepszego nawodnienia kwiatostanu - zapewnia zdecydowanie dłuższą trwałość wręczonych kwiatów, a tym samym znacznie ogranicza możliwość łupienia społeczeństwa przez wszelkiej maści badylarzy oraz oligarchów i bogaczy posiadających kwiaciarnie
- 26 marca - wykazując swój genialny instynkt polityczny i ogromne kompetencje w dziedzinie nowoczesnej PiSjanistycznej genetyki patriotycznej, prezes Jarosław Kaczyński ujawnia niespotykanie porażającą informację, że osławiona "Gazeta Wyborcza" jest zapóźnionym mutantem jeszcze bardziej osławionej Komunistycznej Partii Polski, który odrywa wysoce destrukcyjną rolę w budowie IV RP oraz jest głęboko szkodliwy dla odnawianej w pocie czoła przez Siły Wolności i Postępu Ojczyzny
- 26 marca - po błyskotliwym odkrciu oburzającej prowokacji samego zainteresowanego, który w przebraniu podstawił się z piersią do odznaczenia, jak również współpracujących z nim wrogów narodu, którzy rozpuścili kłamliwe plotki o rzekomym zesłaniu go w 1940 roku na Syberię, Kancelaria Prezydenta informuje, że w efekcie tych haniebnych manipulacji określonych sił, prezydent Lech Kaczyński przez pomyłkę odznaczył generała Wojciecha Jaruzelskiego Krzyżem Zesłańców Sybiru, który - co jest oczywistą oczywistością - wcale mu się nie należał, a nawet wprost przeciwnie
- 18 kwietnia - wybitny odnowiciel moralny, wicepremier rządu Najjaśniejszej IV RP Andrzej Lepper, w szczerej i prostodusznej deklaracji przedstawia zasadnicze przymioty najlepszego rządu w dziejach Wolski:
- "Co do naszej uczciwości, lojalności i dotrzymywania słowa, tego nam nikt zarzucić nie może"
- 19 kwietnia - działając wspólnie i w porozumieniu z opanowanymi przez liberałów korporacjami i netłorkami prawniczymi, a także ewidentnie we własnym partykularnym i brudnym interesie, Trybunał Konstytucyjny bezprawnie wydaje haniebne orzeczenie stwierdzające rzekomą niezgodność z konstytucją niektórych przepisów jedynie słusznej ustawy otwierającej dostęp ludowi pracującemu miast i wsi do zawodów prawniczych
- 20 kwietnia – groźny spiskowiec i terrorysta Aleksander A., z pomocą szatańskiego Internetu, dokonuje haniebnego zamachu na najwyższe władze IV RP
- 20 kwietnia - wybitny wicepremier rządu odnowionej IV RP Roman Giertych, w odważnie dementuje haniebne plotki jakoby wywodził się z nieprawego łoża, deklarując przy okazji, że wszelkie próby doprowadzenia przez wrogów do zajścia przez niego w ciążę są z góry skazane na niepowodzenie:
- 29 kwietnia - wskazany przez wiekopomną koalicję odnowy moralnej i budowy IV RP jedynie słuszny kandydat na ministra gospodarki morskiej Antoni Jaszczak z bratniej Samoobrony, jednoznacznie rozwiewa wszelkie wątpliwości na temat swojej rzekomej niekompetencji, bezczelnie rozsiewane przez wrogie media z poduszczenia wszelkiej maści wrogów narodu z przestępczego Układu, przekazując Narodowi kluczową informację, że posiada znakomity ogląd gospodarki morskiej i potwierdzając dodatkowo swoje niespotykane kompetencje porywającą wizją jej dynamicznego rozwoju:
- "Związek z gospodarką morską mam: codziennie rano ze swojego mieszkania w Sopocie, skąd mam wspaniały widok na Zatokę Gdańską, przez lornetkę obserwuję ruch statków. Uważam, że powinien być większy"
- 5 maja – dzięki poświęceniu i nadludzkim wysiłkom Geniusza Mazowsza, podpisano porozumienie powołujące wiekopomną koalicję odnowicieli moralnych i budowniczych IV RP - Samo-Ligo-PiS. Wbrew poglądowi lansowanemu przez wrogów narodu, którzy cynicznie twierdzą, że koalicja ta została powołana tylko dla zaspokojenia niepohamowanej żądzy utrzymania się u władzy przez PiS, oczywiste jest, że wydarzenie to jest kluczowe dla pomyślności Narodu i wyzwolenia umęczonej Ojczyzny spod jarzma przestępczego Układu
- 6 maja - prezydent Lech Kaczyński brawurowo ujawnia, że łze-elity, wykształciuchy i inni wszelkiej maści wrogowie narodu skupieni w antywolskim Układzie, jak również wysługujące się im wrogie media, haniebnie zniekształcają nazwisko bohaterskiego prezydenta Gruzji Dżugaszwilego, bezczelnie nazywając go Saakaszwilim, co w zamyśle sugerować ma kompromitujące dla prezydenta Gruzji bliskie pokrewieństwo z żołdakiem znienawidzonej Armii Czerwonej, Grigorijem Saakaszwili, który wraz ze zdradzieckim psem Szarikiem, wprowadzał na sowieckich bagnetach i lufach władzę komunistyczną do Wolski
- 8 maja - w ramach konsekwentnej realizacji wielkiego dzieła budowy odnowionej IV RP i powierzania najważniejszych stanowisk i funkcji najwybitniejszym specjalistom i najtęższym umysłom wiekopomnej koalicji, na stanowisko przewodniczącej sejmowej komisji mniejszości narodowych i etnicznych desygnowana zostaje czołowa intelektualistka bratniej Samoobrony Genowefa Wiśniowska, która słynie ze swojego niespotykanego wprost obiektywizmu, niebywałej otwartości oraz legendarnej już wielkoduszności
- 9 maja - niespotykanie wielki sukces na drodze odnowy moralnej Wolski i budowy IV RP: Siły Wolności i Postępu odzyskują ministerstwo spraw zagranicznych z brudnych rąk znanego agenta sowieckiego Stefana Mellera, desygnując na jego miejsce najwybitniejszą w dziejach Wolski minister spraw zagranicznych, legendarną Annę Fotygę
- 16 maja - światowej sławy pogromca ohydnych pedałów i wszelkiej maści innych sodomitów Wojciech Wierzejski, brawurowo ujawnia pochodzącą bezpośrednio z policji, ściśle ukrywaną przez wrogów narodu zrzeszonych w przestępczym Układzie, choć oczywiście oczywistą dla każdego prawdziwego patrioty informację, że w istocie każdy homoseksualista jest pedofilem!:
- "Każdy policjant poświadczy, że homoseksualiści to krąg niemal w 100 proc. pokrywający się ze środowiskiem pedofilskim. To fakt, na który nie potrzeba żadnych badań"
- 16 maja - czołowa intelektualistka bratniej Samoobrony, wybitna posłanka Genowefa Wiśniowska, ujawnia kluczowe dla budowy IV RP i pomyślności Wolaków informacje o genezie nadania jej wiele - jak się okazuje - mówiącego imienia:
- "Moje imię nadała mi mamusia, która opowiadała historię pewnej Genowefy, która miała trudne życie, a jednocześnie była osobą bardzo piękną. Jej historia zafascynowała moją mamusię, dlatego nadała mi takie imię"
- 21 maja - premier Kazimierz Marcinkiewicz we wzruszającym i przepełnionym prawdziwą poezją najwyższego lotu wystąpieniu do wolskich piłkarzy, wyraża w imieniu całej postępowej części społeczeństwa głęboką wdzięczność za dotychczasowe sukcesy i niezliczone zwycięstwa reprezentacji Wolski:
- 22 maja - niesłychana prowokacja Układu wobec wybitnego posła ogólnonarodowych Sił Wolności i Postępu z Pomorza, Ryszarda Kaczyńskiego: spokojnie i bezkolizyjnie prowadzącego swojego Peugeota posła, nieznani sprawcy zmuszają do zjechania z drogi i uderzenia w płot w miejscowości Połczyno koło Pucka, a "przypadkowo" przybyła na miejsce policja, rzekomo stwierdza u niego blisko 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu
- 25 - 28 maja – pielgrzymka papieża Benedykta XVI do Wolski. Odwołane zostają lekcje w szkołach, w całym kroju (oprócz terenu barku sejmowego), zostaje wprowadzona prohibicja
- 25 maja - podczas ceremonii powitania papieża Benedykta XVI na warszawskim lotnisku Okęcie, prezydent Lech Kaczyński brawurowo ujawnia prawdziwe nazwisko rzekomego Josepha Ratzingera, które skrzętnie ukrywane jest przez ogólnoświatowy spisek wrogów Wolski dla zakamuflowania wolskiego pochodzenia obecnego papieża:
- 28 maja - podczas podniosłej ceremonii na lotnisku w Balicach, prezydent Lech Kaczyński uroczyście i prawdziwie po wolsku żegna wylatującego z Wolski papieża Benedykta XVI:
- "Podczas swojego pielgrzymowania byłeś blisko Ojcze Święty prawdziwej Polski, tej Polski, którą papież Polak w akcie zawierzenia oddał Jasnogórnej Matce"
- 2 czerwca - prezes Jarosław Kaczyński błyskotliwie obnaża podłe manipulacje agentów bezpieki i innych wszelkiej maści szaf Lesiaka, którzy do tego stopnia sfałszowali jego teczkę, że jej oczyszczenie z wszystkich haniebnych fałszywek wymagało blisko roku wytężonej pracy najwybitniejszych historyków z IPN, którzy w szczególności musieli wyeliminować z niej podrzucone nagie zdjęcia Ojca Narodu!:
- "W pewnym okresie zaczęto mylić lustrację z ujawnieniem wszystkich aktów"
- 3 czerwca – jeden z najważniejszych dni w nowożytnej historii Europy i świata: w Łodzi rozpoczyna się II Kongres PiS, na którym dochodzi do proklamowania bytu państwowego Wolski i faktycznego powstania IV RP oraz ma miejsce pierwsze publiczne odśpiewanie nowego hymnu państwowego!
- 4 czerwca - premier Kazimierz Marcinkiewicz brawurowo przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że nawet kiedy nic nie mówi, to mówi prawdę:
- 6 czerwca - wybitna i wielce zasłużona posłanka bratniej Ligi Polskich Rodzin Anna Sobecka, przekazuje Wolakom niespotykanie porażającą wiadomość, że usiłujący pokrzyżować szyki koalicji odnowicieli i uniemożliwić budowę odrodzonej moralnie IV RP bezczelni najemnicy złowrogiego Układu, ogłosili właśnie Międzynarodowy Dzień Szatana (06.06.06!) i w związku z tym, z całą pewnością szykują jakieś spektakularne, hańbiące i głęboko antywolskie ekscesy, dla uniemożliwienia których niezbędne jest dokładne i uważne obserwowanie wszystkich podejrzanych!
- 8 czerwca - wrodzy dziennikarze "Faktu" z pomocą tyleż haniebnej, co nieudolnej manipulacji, usiłują skompromitować Siły Wolności i Postępu fotografując kartkę wręczoną przez Jacka Kurskiego podczas posiedzenia Sejmu Jarosławowi Kaczyńskiemu, na której napisane było: "3 Program Radia - Jola Kucharska; Redakcja sportowa TVP - K. Miklas; TV Polonia - Robert Terentiew". Wbrew cynicznym intencjom prowokatorów, zdarzenie to w sposób oczywiście oczywisty zadaje kłam nikczemnym twierdzeniom wrogów narodu o rzekomym ręcznym sterowaniu mediami i wymysłom czarnej propagandy o mianowaniu na wiodące stanowiska tylko ludzi wskazanych przez Naszą Partię, gdyż wszyscy mogą się naoszcznie przekonać, że notatka sporządzona została na piśmie, więc sterowanie w żaden sposób nie mogło być ręczne
- 14 czerwca – najlepszy w dziejach Wolski minister spraw wewnętrznych Ludwik Dorn, odważnie likwiduje rozpalone na zlecenie określonych sił ognisko oporu przestępczego Układu przed odnową moralną IV RP, zwalniając dyscyplinarnie w trybie natychmiastowym dyrektora łódzkiego szpitala MSWiA Wojciecha Szrajbera za "odmowę zwolnienia z pracy strajkujących lekarzy" oraz "działania, które mogły narazić pacjentów na utratę zdrowia i życia"'
- 17 czerwca - największy niewątpliwie prawnik współczesności, doktor nauk prawnych Jarosław Kaczyński, formułuje jedną ze swych fundamentalnych zasad sprawiedliwości PiSjanistycznej, niespotykanie uniwersalną i niebywale użyteczną w czasach heroicznej walki z kontrrewolucją Układu, słynną zasadę dowodu winy opartego na braku dowodów winy
- 26 czerwca - w efekcie skoordynowanej akcji międzynarodowych korporacji i netłorków oraz rewizjonistycznych sił z wrogich Niemiec, szmatławiec "Die Tageszeitung" w artykule "Polens neue Kartoffel", przypuszcza haniebny atak na najcenniejsze dla każdego Wolaka symbole i wartości -
braci KaczyńskichZjawisko biologiczne! - 1 lipca - w ramach konsekwentnie realizowanego procesu odpolityczniania mediów, na stanowisko prezesa Polskiego Radia S.A. mianowany zostaje wybitny odnowiciel i autorytet Krzysztof Czabański, który zdobył ogromne doświadczenie w niezależnych mediach już w latach 60. i 70. ubiegłego stulecia, pracując w "Sztandarze Młodych" i "Zarzewiu", a ponadto przez kilkanaście lat z poświęceniem zwalczał od środka przestępczą PZPR
- 7 lipca - premier Kazimierz Marcinkiewicz niespodziewanie podaje się do dymisji, a Komitet Polityczny PiS równie niespodziewanie na stanowisko premiera rekomenduje prezesa Jarosława Kaczyńskiego
- 7 lipca - na zlecenie określonych sił, którym nie w smak jest odnowa moralna Wolski i budowa IV RP, głęboko zakonspirowane wśród personelu hotelu poselskiego agentki przestępczego Układu, dokonują z pomocą zabójczej zatrutej pościeli haniebnego zamachu na życie jednego z największych patriotów i najwybitniejszych odnowicieli, senatora Ryszarda Bendera z bratniej Ligi Polskich Rodzin!
- 7 lipca - kolejny gigantyczny sukces na drodze do odnowy Wolski i budowy wymarzonej przez setki pokoleń patriotów IV RP: wiceministrem ochrony środowiska zostaje wielki patriota Krzysztof Zaręba, który aż do roku 1990 z najwyższym poświęceniem realizował niesłychanie niebezpieczną misję rozsadzania od wewnątrz zbrodniczej PZPR
- 8 lipca - bezpośrednio po niespodziewanej rezygnacji Kazimierza Marcinkiewicza z funkcji premiera, dialektycznie realizując jedno ze swych legendarnych i składających się na jego ethos polityka honorowego przyrzeczeń, prezes Jarosław Kaczyński przekazuje Narodowi radosną dla całej kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości prawdziwych patriotów, ale przede wszystkim kluczową dla przetrwania i przyszłości IV RP nowinę, że w akcie niespotykanego poświęcenia dla Ojczyzny, gotów jest odłożyć na bok osobiste ambicje oraz wszelkie zaszczyty i przyjąć na swe barki obowiązki premiera Wolski!:
- 10 lipca – dymisja Kazimierza Marcinkiewicza z funkcji premiera zostaje przyjęta przez Lecha Kaczyńskiego. Tego samego dnia prezydent na stanowisko premiera powołuje prezesa Jarosława Kaczyńskiego
- 10 lipca - jeden z najwybitniejszych myślicieli współczesności Przemysław Edgar Gosiewski, brawurowo ujawnia niespotykanie znaczące dla Wolski korzyści, płynące bezpośrednio z objęcia przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego funkcji premiera Najjaśniejszej IV RP:
- 10 lipca - prezes-premier Jarosław Kaczyński bezkompromisowo formułuje swoją podstawową zasadę życiową, zapoczątkowując tym samym budowę podziwianego później przez dziesiątki milionów Wolaków, legendarnego etosu człowieka honoru:
- "Dla mnie, raz dane słowo, jest święte i sądzę, że dla koalicjantów także"
- 14 lipca - prezes-premier Jarosław Kaczyński brawurowo ujawnia społeczeństwu niespotykanie korzystne warunki realizacji legendarnego programu wybudowania 3 milionów mieszkań i jednocześnie uczciwie informuje, dlaczego nic z niego nie będzie:
- 14 lipca - wicepremier najlepszego rządu w dziejach Wolski Roman Giertych, niespodziewanie, a nawet sensacyjnie wyznaje, że - wbrew przedstawionym przez jego ojca, profesora Macieja Giertycha twardym dowodom w postaci na przykład Smoka Wawelskiego - powoli zaczyna przekonywać się do teorii ewolucji!:
- "Jak słucham niektórych pytań dziennikarzy, to coraz bardziej zaczynam wierzyć, że ludzie pochodzą od małp"
- 15 lipca - w ramach konsekwentnego odpolityczniania mediów i odzyskiwania ich z łap
postkomunylewicy średnio-starszego pokolenia, na stanowisko wiceprezesem Polskiego Radia S.A. mianowany zostaje wielki patriota i wybitny bojownik o wolność Ojczyzny Jerzy Targalski, który bohaterską walkę z komuną prowadził już w latach 70. ubiegłego stulecia, rozsadzając od wewnątrz zbrodniczą PZPR - 17 lipca - w ramach konsekwentnie realizowanego procesu odpolityczniania IV RP i obsadzania najważniejszych stanowisk jedynie na podstawie kryteriów merytorycznych, na dyrektora departamentu rybołówstwa w odnowionym Ministerstwie Rolnictwa, desygnowany zostaje jeden z najwybitniejszych w Wolsce ekspertów, szef Samoobrony z Ustki Stanisław Podlewski, który rybołówstwem zajmuje się nawet w czasie wolnym od pracy!:
- "Od dwóch lat zajmuję się hobbystycznie rybołówstwem, spotykam się z rybakami i piszę na ten temat raporty dla posłanki Danuty Hojarskiej"
- 19 lipca – prezes-premier Jarosław Kaczyński prezentuje w Sejmie swoje błyskotliwe Expose, w którym w niespotykanie syntetycznej formie brawurowo prezentuje najważniejszą niewątpliwie zasadę dialektyki PiSjanistycznej, stanowiącą niewzruszoną podstawę jego rządu odnowy moralnej i budowy wymarzonej przez setki pokoleń patriotów IV RP:
- 19 lipca - podczas debaty sejmowej po expose prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, wybitny poseł i czołowy intelektualista PiS Marek Kuchciński, ujawnia nadludzkie wręcz przymioty Ojca Narodu, które jednoznacznie predestynują go do stanowiska premiera Najjaśniejszej IV RP, a jednocześnie bardzo przekonująco potwierdza śmiałą konstatację z expose prezesa-premiera:
- "Jarosław Kaczyński przez ostatnie 16 lat nigdy się nie pomylił"
- 19 lipca - wicepremier najlepszego rządu w dziejach wolski Przemysław Edgar Gosiewski, publicznie składa sprawozdanie z pierwszego okresu swojej wytężonej pracy na tym wysoce odpowiedzialnym i kluczowym dla przyszłości IV RP stanowisku:
- "Rokita i jego koledzy zaatakowali PiS 213 razy w ciągu półtora miesiąca"
- 20 lipca - jedno z najważniejszych wydarzeń w nowożytnych dziejach Wolski i Europy, a jednocześnie ogromny sukces rządu prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego oraz całych ogólnowolskich Sił Wolności i Postępu w walce z katastrofalną suszą: przed rozpoczęciem obrad Sejmu w sejmowej kaplicy odprawiona zostaje msza święta w intencji deszczu, zamówiona przez klub parlamentarny PiS
Niezłomna walka z kontrrewolucją Układu
- 21 lipca - w ramach kontynuacji procesu odpolityczniania mediów i odzyskiwania ich z łap
postkomunylewicy średnio-starszego pokolenia, na stanowisko dyrektora I programu Polskiego Radia mianowany zostaje kolejny wielki patriota i wybitny bojownik o wolność Ojczyzny Marcin Wolski, który - podobnie jak bohaterski wiceprezes Polskiego Radia S.A. Jerzy Targalski - bohaterską walkę z komuną prowadził już w latach 70. ubiegłego stulecia, z najwyższym poświęceniem rozsadzając od wewnątrz zbrodniczą PZPR - 21 lipca - z intencją utrwalenia w świadomości Narodu wielkiego zwycięstwa ogólnonarodowych Sił Wolności i Postępu w wyborach parlamentarnych i prezydenckich 2005 roku, a tym samym pamięci o narodzinach IV RP, bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, ogłasza ważną decyzję o przywróceniu historycznej nazwy Placu Zwycięstwa w Warszawie, który w mrocznych czasach III RP przemianowany został w niejasnych okolicznościach na Plac Piłsudskiego:
- "Czasami pojawiamy się razem, ale rzeczywiście, nie zdarza się to często. Myślę, że tak będzie chociażby na przykład z okazji święta narodowego na Placu Zwycięstwa"
- 25 lipca - jeden z największych patriotów wszech czasów i najbardziej zasłużonych budowniczych IV RP, bohaterski tropiciel i pogromca wszelkiej maści agentów, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka, błyskotliwie definiuje i wprowadza do stosowania jedną z podstawowych i niespotykanie przydatnych w zwalczaniu wrogów narodu z przestępczego Układu zasad sprawiedliwości PiSjanistycznej, w literaturze przedmiotu zwaną zasadą rozstrzygania wątpliwości na niekorzyść podejrzanego:
- "Nie można przywrócić sądu lustracyjnego, bo w procedurze karnej obowiązuje rozstrzyganie wątpliwości na korzyść, co sprawia, że wiele osób jest uniewinnianych"
- 26 lipca - niebywały wprost sukces najlepszego w dziejach Wolski rządu prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego: po półrocznych zaledwie rządach Sił Wolności i Postępu, Ojciec Narodu osobiście otwiera w miejscowości Dąbie aż 103-kilometrowy (!), "najdłuższy jednorazowo przekazany do użytku odcinek autostrady w historii Polski"!
- 19 sierpnia - ogromny sukces myśli PiSjanistycznej i niesłychany triumf sił patriotycznych: w konkursie "Miss Wolonia 2006" brawurowo zwycięża reprezentująca ogólnonarodową większość Prawych Wolaków Marzena Cieślik, która - pomimo brutalnej nagonki wrogich mediów - w swoim kwestionariuszu udostępnionym na stronach TVP, nie waha się potwierdzić oczywiście oczywistej prawdy, że "Polską rządzą odpowiednie osoby", a ponadto niespotykanie błyskotliwie i precyzyjnie definiuje ideał prawdziwego Wolaka:
- "Uczciwy i mądry jak bracia Kaczyńscy, charyzmatyczny jak Marcinkiewicz, sprawiedliwy jak Ziobro, odważny jak Wassermann, nieugięty jak Dorn, bezkompromisowy jak Wildstein, opiekuńczy jak Religa, przystojny jak Olejniczak"
- 20 sierpnia - jeden z największych patriotów w dziejach Wolski, nieustraszony Antoni Macierewicz, ujawnia przerażonemu Narodowi niespotykanie porażającą prawdę, że większość byłych tak zwanych "ministrów spraw zagranicznych" była i najprawdopodobniej ciągle jest, agentami KGB!
- 27 sierpnia - najlepszy w dziejach Wolski minister spraw wewnętrznych i administracji w najlepszym w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego Ludwik Dorn, błyskotliwie rozpoznaje i precyzyjnie opisuje wrogą budowie IV RP i antywolską klasę społeczną wykształciuchów, odgrywającą wybitnie destrukcyjną rolę w odnowie moralnej Wolski i stanowiącą jeden z głównych elementów hamujących wprowadzenie w życie szczytnych idei PiSjanizmu, spośród której rekrutuje się znakomita większość członków Układu, łże-elit i szarej sieci, ustawicznie przeszkadzających i wściekle atakujących heroiczną grupę Odnowicieli, zaangażowanych w dzieło budowy IV RP
- 30 sierpnia - najlepsza w dziejach Wolski minister spraw zagranicznych Anna Fotyga, ujawnia Wolakom porażającą prawdę, że głęboko zakamuflowani nawet w najwyższych strukturach władzy agenci zbrodniczej Platformy Obywatelskiej, swymi haniebnymi działaniami sabotażowymi doprowadzili do zmiany polityki zagranicznej najlepszego w dziejach Wolski rządu prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, a także jego bezpośredniego podwładnego - prezydenta Lecha Kaczyńskiego!:
- "Z winy tej partii [ PO ] zmienił się kurs wolskiej polityki zagranicznej rządu i prezydenta"
- 7 września - opanowany przez określone środowiska sąd lustracyjny co prawda orzeka, że wybitna ekonomistka i wicepremier najlepszego w dziejach Wolski rządu prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego - Zyta Gilowska - nie była kłamcą lustracyjnym, ale w haniebnym ustnym uzasadnieniu, wbrew setkom niespotykanie porażających dowodów niewinności bezczelnie stwierdza, że "była ona dla SB osobowym źródłem informacji i to na własne życzenie. [...] Łańcuch poszlak nie zamknął się w logiczną całość [...], a uniewinnienie to wynik wymogów prawa, nakazujących interpretować wątpliwości na korzyść oskarżonego". Na szczęście bezpośredni podwładny prezesa-premiera Kaczyńskiego - prezydent Lech Kaczyński - z właściwą sobie elegancją natychmiast uświadamia Wolakom, że słyszał o pani sędzi, która wydała wyrok różne brzydkie rzeczy, ale jako prawdziwy dżentelmen w każdym calu, nie mówi rzecz jasna jakie
- 8 września – Kazimierz Cz. dokonuje zamachu na godność Ojców Narodu, eksponując w Krakowie chlebowe kaczory
- 10 września - prezes-premier Jarosław Kaczyński brawurowo obnaża haniebne manipulacje i kłamstwa opanowanych przez przestępczy Układ wrogich mediów, które bezczelnie przekłamując jego wypowiedź, jednoznacznie i w sposób oczywiście oczywisty potwierdzającą utrzymanie przez Wolskę nadzwyczajnych uprawnień politycznych dla mniejszości narodowych, usiłują cynicznie suflować, że Ojciec Narodu opowiedział się za zniesieniem tych przywilejów mniejszości

Arbiter elegantiae w akcji
- 12 września - prezes-premier Jarosław Kaczyński na posiedzeniu swojego rządu, brawurowo potwierdza powszechną wśród społeczeństwa opinię, że z racji swego pochodzenia z najwyższej półki kulturowej oraz urodzenia w Lepszym Miejscu, jest faktycznie w całej pełni predestynowany do używania tytułu Arbiter elegantiae
- 14 września - wielki sukces procesu lustracji i odpolitycznienia opanowanych przez komunistyczny Układ mediów: mianowany przez PiS wiceprezes bydgoskiego "Radia PIK" Tomasz Gąska, były sekretarz POP PZPR w tygodniku "Fakty", postulujący w latach 70. "odnowienie ducha leninowskiego w partii" i odznaczony medalem Janka Krasickiego, z najwyższym poświęceniem realizuje kolejną odnowę i wdraża uchwałę Rady Nadzorczej o lustracji w radiu, w myśl której po stosowne zaświadczenia do IPN muszą się udać wszyscy pracownicy i współpracownicy urodzeni przed 1972 r., nie tylko dziennikarze i redaktorzy, ale również pracownicy techniczni, sekretarki, księgowe, kierowcy, konserwatorzy, a nawet sprzątaczki:
- "Czasem sprzątaczka wie więcej, niż się wydaje" – Jerzy Kęcik szef Rady Nadzorczej "Radia PIK"
- 15 września - ulegając błagalnym prośbom amerykańskiej administracji z samym Białym Domem na czele, przebywający z wizytą w USA prezydent Lech Kaczyński wyraża zgodę na spotkanie z prezydentem George'em Bush'em i udziela mu pięciominutowej audiencji. W reakcji na to wiekopomne wydarzenie, skonfudowani wrogowie narodu haniebnie rozpowszechniają klamliwą pogłoskę, jakoby pierwsze słowa wypowiedziane w trakcie spotkania przez George'a Bush'a brzmiały "So, where's Alex Kwasniewski?"
- 21 września - prezes-premier Jarosław Kaczyński brawurowo ujawnia w Sejmie porażającą informację, że wybitny wicepremier najlepszego rządu w dziejach Wolski, Andrzej Lepper, udający dotychczas cynicznie światłego Męża Stanu, oddanego odnowiciela moralnego i budowniczego IV RP, jest faktycznie zwykłym praktykującym warchołem
- 22 września – prezydent Lech Kaczyński odwołuje ze stanowisk wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera, który okazuje się nie tylko bezczelnym warchołem, ale także cynicznym zdrajcą i czołowym wrogiem narodu!
- 22 września - najwybitniejsi odnowiciele moralni i budowniczowie IV RP Adam Lipiński i Renata Beger, w perfekcyjnie zrealizowanym reality show brawurowo prezentują charakterystyczny dla Sił Wolności i Postępu i standardowy w odnowionej IV RP sposób prowadzenia rutynowych negocjacji koalicyjnych, zgodny z najnowszymi osiągnięciami patriotycznej myśli PiSjanistycznej
- 22 września - zdemaskowany właśnie głęboko zakamuflowany warchoł i zdrajca Andrzej Lepper, w bezczelnym akcie prymitywnej zemsty za zdymisjonowanie go przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, z bardzo niskich pobudek i na niebywale niskim poziomie wściekle atakuje jego bezpośredniego przełożonego, prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego:
- 25 września - sterowana przez zbrodniczy Układ i opanowana przez wrogów narodu "Rzeczpospolita" przeprowadza wściekły atak na wybitnego odnowiciela moralnego i oddanego budowniczego IV RP, ministra sportu Tomasza Lipca, bezczelnie suflując, jakoby ten w dniach 10 i 11.05.2006 urządził sobie urodziny w eleganckiej restauracji "Villa Park" w Wesołej pod Warszawą, które opłacił (1087 zł i 2318 zł), służbową kartą ministerstwa sportu. Na szczęście minister Lipiec natychmiast przekonująco wyjaśnia, że "przebywał w lokalu służbowo", a ministerstwo obnaża haniebną manipulację wrogiej gazety do cna, wydając oświadczenie, że "Minister Sportu dokonał w dn. 25.09.2006 roku, zwrotu wymienionej w artykule kwoty na kartę służbową resortu"
- 26 września – wybucha Afera Taśmowa. Układ przypuszcza atak, co dokładnie przewidział wybitny analityk:
- "Te zmiany powinny umocnić nową, lepszą, nieporównanie lepszą jakość naszego życia publicznego, a poprzez to także życia gospodarczego. Ale te zmiany mogą niepokoić tych, którzy wedle słów wybitnego analityka polskiej sceny politycznej tworzą „szarą sieć” nieformalnych i formalnych środowisk, które dotąd poza jakimkolwiek porządkiem prawnym, a tym bardziej konstytucyjnym, decydowali o polskich sprawach. Ci ludzie, te środowiska tracą. I ten sam analityk naszej sceny politycznej stwierdził, że jeszcze tej jesieni będą kontratakować. I mamy dzisiaj taki kontratak" - Jarosław Kaczyński
- 27 września - prezes-premier Jarosław Kaczyński wygłasza na antenie TVP kluczową dla przyszłości Wolski i Wolaków przełomową kaczorynkę, w której przekazuje Narodowi radosną informację o całkowitym wyeliminowaniu korupcji politycznej z rzeczywistości IV RP, gdyż okazało się, że to, co dotychczas postrzegane było jako korupcja, obecnie, w dobie odnowy moralnej i w myśl idei PiSjanistycznych, stało się standardowym trybem prowadzenia rozmów i demokratyczną rutyną, stanowiąc – zgodnie z obietnicami wyborczymi – kwintesencję PiS-owskiej filozofii sprawowania rządów:
- "Prawo i Sprawiedliwość prowadzi z posłami, czyli z reprezentantami narodu, rozmowy dotyczące poparcia dla naszego rządu. Poparcia dla zmian. I właśnie jedna z takich rozmów została wykorzystana dla prowokacji. Była ona prowadzona w normalnym trybie, w sprawach, które zwykle są omawiane w trakcie tego rodzaju rokowań. Nazywanie takich rokowań korupcją jest kłamstwem. Jest hipokryzją. Ci, którzy to robią doskonale wiedzą, że mówią nieprawdę. Chcą doprowadzić do kryzysu politycznego. Chcą przywrócić w Polsce władzę układów. Władzę tych, którzy tworzyli kiedyś grupy trzymające władzę. Nie pozwolimy na to. Jesteśmy przekonani, że pod naszym kierownictwem Polska idzie we właściwym kierunku. I będziemy tego kierunku bronić. Będziemy go bronić w parlamencie, będziemy go bronić przed opinią publiczną, jeśli trzeba będziemy go bronić w wyborach. Jestem przekonany, że Polska na starą drogę nie wróci, że zwyciężymy"
- 27 września – Układ kontynuuje haniebny wściekły atak na Siły Postępu i Rozwoju: liderzy PO, SLD i Samoobrony tyleż bezczelnie, co całkowicie bezprawnie żądają rozwiązania parlamentu!
- 28 września – komentując na konferencji prasowej "desperacki akt układu przerażonego likwidacją WSI", Przywódca Narodu komunikuje, że to, co dotychczas błędnie uważane było za korupcję, to typowe "rozmowy toczące się w normalnym trybie" oraz "demokratyczna rutyna". Komunikat ten jednoznacznie potwierdza ogłoszoną dzień wcześniej informację, że korupcja w IV RP została już faktycznie zlikwidowana!:
- "W treści nagrań nie występują żadne elementy korupcji. [...] To typowe rozmowy toczące się w normalnym trybie oraz demokratyczna rutyna"
- Rozmowy posła PiS, Adama Lipińskiego z posłanką Samoobrony, Renatą Beger (22 i 25.09.2006):
- AL: "Czyli pani z grupą pięciu osób, czyli razem sześć osób, pani chciałaby wstąpić do PiS-u, a oni do tamtego klubu albo zakładają inne koło, to dobrze, jakie są oczekiwania?
- RB: No tak jak powiedziałam.
- AL: Czyli co? Sekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa, tak?
- RB: I to natychmiast.
- AL: ...Wie pani, to żaden problem, bo my mamy mnóstwo wolnych stanowisk, znaczy mnóstwo, to nie ma żadnego problemu z tym, a te pozostałe osoby? [...] Ale rozumiem, że pani propozycja to jest kwestia sekretarza stanu w ministerstwie rolnictwa i wstąpienia do PiS-u, to jest moja jedna rozmowa z prezesem, szczerze mówiąc..."
- [...]
- RB: Ja pomyślałam o takim czymś, że skoro są posłowie, którzy czekają na moją decyzję, to może państwo jesteście w stanie zabezpieczyć mnie w razie czego finansowo, a reszta przejdzie jak.... wie pan, gęsiego.
- AL: Myśmy się dzisiaj zastanawiali nad tym czy nie uruchomić... Bo teoretycznie to nawet można Sejm obciążyć tymi pieniędzmi, gdyby Lepper... Teoretycznie jest to możliwe.
- RB: No ale jak? W jaki sposób?
- AL: No że Sejm... że komornik może odebrać do czasu jakby skutkowania tej apelacji posłów... że Sejm by jakby te pieniądze w jakiś, nie wiem jaki, nie jestem prawnikiem, prawny sposób zabezpieczył.
- RB: Finansował by jakby, tak?
- AL: Tak, bo myśmy też myśleli o tym żeby stworzyć jakiś fundusz, który do czasu kiedy ta sprawa nie będzie rozstrzygnięta mógł, że tak powiem, założyć za tych posłów, gdyby nie daj Boże tam wszedł komornik"
- 28 września - bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, w prostych i szczerych słowach, znanych zresztą doskonale ludowi pracującemu miast i wsi, przystępnie wyjaśnia, że cele i haniebne metody stosowane przez wrogów narodu, którzy "chcą, by rola naszego państwa w UE czy w NATO nie była rolą podmiotową", są takie same, jak blisko 50 lat wcześniej imperialistów i rewizjonistów z Bonn:
- 1 października – odbywa się słynny Wiec Poparcia Dla Prezesa-Premiera w Stoczni Gdańskiej, a więc w miejscu, w którym Jarosław Kaczyński jest tam, gdzie był wtedy, a ci którzy są teraz gdzie indziej, są tam gdzie wtedy było ZOMO, które stało w zupełnie innym miejscu, niż teraz stoi Jarosław Kaczyński. Z tego świętego miejsca Jarosław Kaczyński przekazuje Narodowi porażające informacje o prawdziwej naturze zdradzieckiego warchoła Andrzeja Leppera i składa jedno ze swoich legendarnych przyrzeczeń, które w przyszłości złożą się na wypracowany przez niego legendarny ethos honoru polityka:
- 3 października - jeden z najwybitniejszych intelektualistów współczesności i zarazem największych autorytetów moralnych w dziejach Wolski Jacek Kurski, błyskotliwie formułuje podstawową zasadę sprawiedliwości PiSjanistycznej stanowiącą, iż jednym z najważniejszych dowodów popełnienia przestępstwa jest takich dowodów brak
- 6 października - prezydent Kaczyński, jako prawdziwy mąż stanu i wielki wizjoner przyszłego kształtu Europy, w brawurowej deklaracji przedstawia zapierającą dech w piersiach wizję rewizji granic, które w chwili obecnej są jedynie kompromitującym reliktem haniebnego spisku jałtańskiego
- 10 października - perfekcyjnie realizując niewątpliwie słuszne postulaty wielkiego prekursora PiSjanizmu George'a Orwell'a, prezes-premier Jarosław Kaczyński nie tylko przedstawia porażające dowody, że ustrojony w piórka liberała i demokraty, osławiony poseł przestępczej Platformy Obywatelskiej Jan Maria Rokita, jest głęboko zakamuflowanym wrogiem narodu i prawie mordercą, ale również jedynie słusznie wzywa do rychłej ewaporacji tego powszechnie znienawidzonego osobnika
- 10 października - natychmiast dostosowując się do przywołanej przez prezesa-premiera Kaczyńskiego ideologii George'a Orwell'a, najlepsze w dziejach Wolski Ministerstwo Edukacji Narodowej prezentuje szczegóły zapowiadanego wcześniej przez najlepszego w dziejach Wolski ministra Edukacji Narodowej, Romana Giertycha, zapierającego dech w piersiach projektu stworzenia specjalnych zamkniętych ośrodków wychowawczych, przewidującego umieszczenie sprawiających problemy wychowawcze uczniów w opuszczonych koszarach i wykorzystanie jako nauczycieli i wychowawców byłych oficerów wojska. Zgodnie z tym brawurowym projektem, ośrodki takie mają zacząć funkcjonować w każdym powiecie od 2008 roku
- 10 października - podczas spotkania z hersztami przestępczej Platformy Obywatelskiej, nieustraszony prezydent Lech Kaczyński daje subtelnie do zrozumienia, że przejrzał na wskroś ich haniebne plany legislacyjne po ewentualnym zwycięstwie PO w ewentualnych przedterminowych wyborach i zmuszony będzie im równie subtelnie przeciwdziałać:
- 11 października - kolejny porażający sukces Sił Wolności i Postępu na arenie międzynarodowej: eurodeputowany Maciej Giertych zwołuje w Parlamencie Europejskim specjalną konferencję, podczas której prezentuje porażające i zupełnie jednoznaczne dowody na kłamliwość rzekomej "teorii ewolucji" Karola Darwina, powołując się między innymi na potwierdzony ponad wszelką wątpliwość historyczny fakt życia Smoka Wawelskiego współcześnie z ludźmi!:
- "Badania pokazują, że dinozaury były współczesne ludziom. Ze wszystkich kultur docierają informacje, że je pamiętamy. Szkoci - potwora z Loch Ness, my - Smoka Wawelskiego, a Marco Polo pisał, że smok był zaprzężony do karety cesarskiej w Chinach"
- 16 października – bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, powołuje na stanowiska wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera, który dzięki szczęśliwemu zrządzeniu Opatrzności nagle przestaje być warchołem i ponownie staje się głównym odnowicielem moralnym i niestrudzonym budowniczym IV RP
- 16 października – pierwszy pociąg ekspresowy zatrzymuje się we Włoszczowie, stolicy Euroregionu Gosiewszczyzna (patrz: Bilet do Włoszczowy)
- 16 października - wspaniały i zbawienny dla IV RP pomysł najwybitniejszej w dziejach Wolski Rzeczniczki Praw Dziecka Ewy Sowińskiej, która słusznie domaga się obligatoryjnej rejestracji "[...] każdego związku skutkującego wspólnym zamieszkaniem czy wspólnym prowadzeniem gospodarstwa domowego", co w sposób oczywiście oczywisty pozwoli na wyeliminowanie "przemocy, anarchii, demoralizacji, a nade wszystko tragedii najmłodszych", szczególnie że wyrejestrowanie takiego związku wymagać będzie umotywowania rozstania w stosownym urzędzie
- 18 października - wspaniały przykład błyskotliwej akcji patriotycznej Dyrektora perfekcyjnie odpolitycznionego Radia BIS Jacka Sobali, który w trosce o podtrzymanie tradycji narodowej i z intencją dania odporu haniebnie propagowanym przez liberałów ideom ateizmu, dobrotliwie instruuje pracowników na okoliczność prawidłowej nomenklatury obchodzonego w dniu 1 listopada Dnia Wszystkich Świętych, który może być nazywany Dniem Zmarłych jedynie za opłatą - wynikającą najprawdopodobniej z praw autorskich - w wysokości 1000 zł za każde wypowiedzenie tej plugawej i obrażającej prawdziwe święto nazwy
- 19 października - prezes-premier Jarosław Kaczyński błyskotliwie obnaża haniebne kłamstwa i cyniczne manipulacje opanowanych przez określone siły wrogich mediów, które bezczelnie twierdziły, jakoby Ojciec Narodu nazwał wybitnego odnowiciela moralnego Wolski i zasłużonego budowniczego IV RP Andrzeja Leppera warchołem!:
- "Nie proszę pana, to nie było akurat o Andrzeju Lepperze. Kiedy mówiłem o warcholstwie, to podtrzymuję to, ja warcholstwa w dalszym ciągu nie będę tolerował. Ale to, że ja określiłem pana Leppera jako warchoła, to już była twórczość prasy, za którą ja nie odpowiadam"
- 20 października - w brawurowym wywiadzie dla brytyjskiego "The Times", prezydent Lech Kaczyński oznajmia, że w naszej armii jest za dużo homoseksualistów. Jako jedna z dwóch w Wolsce osób urodzonych na bardzo wysokiej półce kulturowej, zlokalizowanej w dodatku w lepszym miejscu, Lech Kaczyński zachowuje pełną dyskrecję, nie tylko nie ujawniając personaliów tych nadmiarowych homoseksualistów, ale nawet nie podając źródeł wiedzy na ten frapujący temat
- 21 października - wielki dzień odkłamanej nauki wolskiej: jeden z najwybitniejszych uczonych współczesności Maciej Giertych, prezentuje urbi et orbi wyniki swych epokowych badań, jednoznacznie potwierdzające oczywiście oczywisty dla każdego patrioty fakt hipotetyczny, że dinozaury, a w szczególności ich najbardziej prominentny reprezentant - Smok Wawelski, kohabitowały z ludźmi!
- 25 października - bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, niespotykanie błyskotliwie zwraca uwagę Wolaków na zagrożenia dla moralności publicznej, jakie wyniknąć mogą ze zbyt daleko posuniętej lustracji, w szczególności obejmującej również niektóre dzieła sztuki:
- "W pewnym okresie zaczęto mylić lustrację z ujawnieniem wszystkich aktów"
- 26 października - wspaniała patriotyczna inicjatywa wybitnej posłanki i bojowniczki o podtrzymanie bytu biologicznego Narodu Wolskiego Anny Sobeckiej, która wzbudzając entuzjazm ludu pracującego miast i wsi, brawurowo prezentuje niesłychanie błyskotliwą i jedynie słuszną ideę karania osób bezdzietnych podatkowym domiarem, przeznaczonym na wynagradzanie matek w rodzinach wielodzietnych:
- "Dzietność jest istotną cechą rodziny. Należy przyjąć, że rodzina i to wielodzietna jest normą, nie ekscesem. Stąd propozycje, by matki wychowujące dzieci otrzymywały pensje i nabywały prawa do emerytury, bezdzietni zaś mają się na to złożyć. [...] Rodziny, które nie wychowują dzieci, powinny być obciążone podatkami, bo nie uczestniczą w budowaniu społeczeństwa"
- 2 listopada - podczas stanowiącej niebywały sukces IV RP wizyty w Niemczech, prezydent Lech Kaczyński brawurowo przedstawia swoją zapierającą dech w piersiach genialną propozycję powołania armii europejskiej, w której miałoby być 100 tysięcy żołnierzy, podporządkowanych przewodniczącemu Komisji Europejskiej, a na poziomie operacyjnym - Kwaterze Głównej RATO! O niebywałej wartości i historycznym niewątpliwie znaczeniu wspaniałej idei Naszego Przywódcy przesądza w szczególności genialna, choć nowatorska koncepcja powierzenia dowodzenia armią organowi statutowo zajmującemu się gospodarką, a także rewolucyjny wręcz i wzbudzający ogólnoeuropejski entuzjazm pomysł podporządkowania strukturom RATO, wojsk krojów do Paktu nienależących (na przykład neutralne Finlandia i Szwecja) lub takich, których wojska RATO nie podlegają (Francja)
- 7 listopada – w ramach wielkiej patriotycznej akcji rozsławiania imienia Wolski i jej obywateli na świecie, bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, Prezydent Wszystkich Wolaków Lech Kaczyński, w wystąpieniu przed siedzibą premiera Tony'ego Blair'a na Downing Street 10 w Londynie, niespotykanie błyskotliwie ujawnia całą prawdę o Wolakach przebywających w Anglii i precyzyjnie definiuje pojęcie "nieudolny emigrant":
- Jeśli chodzi o bezrobotnych i bezdomnych Polaków w Londynie i Wielkiej Brytanii, sądzę, że jest pewna liczba ludzi, nie tylko z Polski lecz także z innych nowych krajów Unii Europejskiej, która jest z natury bezradna i nieudolna [ feckless ], ale ludzie ci szukają lepszego życia, wyjeżdżają za granicę, i teraz Wielka Brytania stała się dla nich punktem docelowym z własnego wyboru. [...] Jesteśmy świadomi, że takie problemy istnieją, jesteśmy świadomi, że istnieją ludzie nie radzący sobie w życiu, lecz jest to problemem we wszystkich społecznościach. [...] Lecz są wśród nich też ludzie zarejestrowani w Polsce jako bezrobotni, więc fikcyjnie podnoszą liczbą bezrobotnych w Polsce, podczas gdy w Wielkiej Brytanii powodzi im się całkiem nieźle, więc ich status bezrobotnego powinien być przeniesiony do Londynu"
- 16 listopada – z inicjatywy grupy patriotów powstaje Muzeum IV RP - unikatowa placówka, której szczytnym celem jest gromadzenie i pieczołowite pielęgnowanie pamiątek z czasów budowy IV RP oraz heroicznej walki o jej przetrwanie, jak również utrwalanie największych osiągnięć jej budowniczych, z
braćmi KaczyńskimiZjawiskiem biologicznym na czele, ale też i drobiazgowe dokumentowanie wszelkich kłamstw, manipulacji i zbrodni wrogich Wolsce i IV RP sił wewnętrznych i zewnętrznych - 17 listopada - wybitny poseł Naszej Partii Jacek Kurski ujawnia porażającą informację, że wywiady prasowe i wystąpienia medialne, w których rzekomo mówił on o służbie dziadka Tuska w Wehrmachtcie, zostały bezczelnie sfałszowane w ramach haniebnej prowokacji i były wściekłym atakiem Platformy Obywatelskiej, wymierzonym w PiS i Lecha Kaczyńskiego!:
- "[...] w sprawie dziadka Donalda Tuska, to ja i PiS zostaliśmy zaatakowani. To była skrajnie nieudana operacja socjotechniczna Platformy Obywatelskiej, zaplanowana od początku do końca, by wbić w ziemię Lecha Kaczyńskiego"
- 18 listopada - wybitny intelektualista i ideolog nurtu PiSjanistycznego Jacek Kurski, dobrotliwie przestrzegając przed niespotykanie groźnym odchyleniem liberalno-anarchistycznym w Partii, które może objawiać się głosowaniem inaczej niż prezes-premier Jarosław Kaczyński, brawurowo wprowadza do tezaurusa patriotycznej nowomowy, a tym samym do powszechnego obrotu oralnego, błyskotliwy termin "awuesizacja Partii":
- "Nie może być tak, żeby głosować inaczej niż kierownictwo! Może w Anglii są takie jaja, ale to jest awuesizacja partii i to odradzam. Jarosław Kaczyński nigdy nie pozwoli na awuesizację PiS. Musi być dyscyplina. Mamy pootwierane tyle frontów, że jeśli pozwolimy sobie teraz na różnice w głosowaniach, to jesteśmy rozjechani w minutę"
- 20 listopada - w ramach procesu konsekwentnego odpolityczniania struktur państwowych, eliminowania nepotyzmu oraz w imię żelaznych zasad obsadzania stanowisk jedynie osobami kompetentnymi, najlepszy w dziejach Wolski minister budownictwa Andrzej Aumiller z bratniej Samoobrony, przymusowo urlopuje dyrektora swojego sekretariatu, zrutynizowanego i z całą pewnością do cna skorumpowanego wieloletniego urzędnika służby cywilnej Andrzeja Grabowskiego, mianując na jego miejsce wybitną specjalistkę Sylwię Wiśniowską, jedynie przez zwykły zbieg okoliczności córkę jednej z największych intelektualistek odnowicielskiej koalicji, wicemarszałek Sejmu, Genowefy Wiśniowskiej
- 30 listopada - przeprowadzona zostaje pierwsza brawurowa akcja powołanej przez wybitnego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Marka Surmacza, elitarnej formacji specjalnej "Police McDrive Catering Service", która w perfekcyjny sposób i w iście ekspresowym tempie dostarcza na peron Dworca Głównego w Warszawie hamburgery dla podróżującej pociągiem, mocno zgłodniałej wiceminister pracy Elżbiety Rafalskiej
- 4 grudnia – rzekoma seksafera w Samoobronie - wroga "Gazeta Wyborcza" publikuje artykuł "Praca za seks w Samoobronie"
- 8 grudnia - znany i ceniony odnowiciel Jerzy Targalski, perfekcyjny wiceprezes Wolskiego Radia odzyskanego z brudnych łap wszelkiej maści wrogów narodu, w odpowiedzi na podłe knowania syjonistów, podejmuje jedynie słuszną decyzję o zaprzestaniu po 47 latach emisji audycji w wywodzącym się bezpośrednio z kultury żydowskiej i obcym wolskiej tradycji języku esperanto:
- 12 grudnia - prezes-premier Jarosław Kaczyński z żalem informuje rozczarowany lud pracujący miast i wsi o przejściowych trudnościach na odcinku bohaterskiej walki z Układem, gdyż Układ bezczelnie zakamuflował wszystkie porażające dowody swych gigantycznych przestępstw, a ponadto zdołał na tyle skutecznie wmówić wszystkim naoszcznym świadkom tych zbrodni, iż jest jedynie układem przejściowym, że ci z wrażenia aż zaniemówili:
- "Natomiast jeśli chodzi o jego [ Układu ] identyfikację, a w szczególności taką identyfikację, która może prowadzić w wypadku przestępstw do następstw procesowych, to z tym, powiedzmy sobie, nie jest w tej chwili łatwo z tego względu, że postępowania procesowe w tej chwili właściwie mogą się opierać wyłącznie na zeznaniach świadków, a świadkowie w takiej sytuacji nie mają tendencji do tego, żeby mówić, z tego powodu, że traktują obecny układ jako przejściowy. Ten nieustanny atak z tego punktu widzenia jest skuteczny, bo jak ciągle się dzieje coś takiego, że ten rząd ma upaść, ma odejść"
- 14 grudnia - podczas konferencji prasowej po spotkaniu przywódców Unii Europejskiej w Brukseli, prezydent Lech Kaczyński błyskotliwie, a jednocześnie niespotykanie subtelnie demaskuje haniebne powiązania wrogiej dziennikarki z TVN 24 Ingi Rosińskiej z komunistami, pieszczotliwie nazywając ją "Małpą w czerwonym":
- "Jeszcze jedno pytanie. Ale nie od tej małpy w czerwonym"
- 15 grudnia - wybitna intelektualistka reprezentująca koalicję Sił Wolności i Postępu Danuta Hojarska, prezentuje jednoznaczny i ostatecznie przekonujący całe społeczeństwo argument za przywróceniem w Wolsce kary śmierci:

Były łobuz Farfał (pseudo: FarV)
- 16 grudnia - Roman Giertych, najlepszy w dziejach Wolski minister edukacji narodowej w najlepszym w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, w uznaniu niezaprzeczalnego wkładu w walkę z Układem i innymi wrogami narodu oraz zasług na polu krzewienia patriotyzmu w wolnej Wolsce, przyznaje czołowym odnowicielom IV RP, ministrowi gospodarki morskiej, Rafałowi Wiecheckiemu oraz wiceprezesowi TVP, Piotrowi Farfałowi (pseudonim: "FarV"), zaszczytny tytuł honorowy "Byłego Łobuza"
- 19 grudnia - najwybitniejszy w dziejach Wolski prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz, ogłasza wyniki swych rewolucyjnych badań naukowych, dzięki którym prawdopodobnie już w niedalekiej przyszłości, w odnowionej moralnie i mądrze kierowanej przez prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego IV RP, osiągnięta zostanie nieśmiertelność obywateli, połączona w dodatku ze znaczącymi oszczędnościami finansowymi!:
- "NFZ nie powinien zwiększać kontraktów na hospicja, bo oznaczałoby to zwiększanie się liczby osób umierających"
- 22 grudnia - wybitny myśliciel oraz ideolog ogólnonarodowych Sił Wolności i Postępu Artur Zawisza, błyskotliwie ujawnia Narodowi radosną informację, że kompetencje legendarnego byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza, są dużo większe niż mogłoby się to z pozoru wydawać, gdyż posiadł on niebywale rzadką umiejętność efektywnego kierowania niespotykanie przecież złożonymi procesami fizjologicznymi zachodzącymi w ludzkim ciele!:
- "Okazało się, o czym osoby bliższe wiedziały wcześniej, opinia publiczna rozpoznała to w czasie jego premierostwa, że [ Kazimierz Marcinkiewicz ] jest świetnie zarządzającym organizmami ludzkimi"
- 29 grudnia - wspaniały sukces w odzyskiwaniu dla IV RP sektora bankowego: na stanowisko doradcy p.o. prezesa PKO BP powołany zostaje zasłużony były premier Wolski, Kazimierz Marcinkiewicz, który natychmiast przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że jego niespotykane kompetencje uzyskane w wielu podmiotach o kluczowym znaczeniu dla przyszłości i przetrwania odnowionej IV RP, w całej pełni upoważniają go do kandydowania na stanowisko prezesa PKO BP w konkursie, jaki niebawem ogłosi rada nadzorcza, i który "spodziewa się, że wygra":
- "Byłem między innymi wicedyrektorem szkoły, kuratorem oświaty w byłym województwie gorzowskim, wicedyrektorem wojewódzkiego ośrodka metodycznego, prezesem fundacji na rzecz gorzowskiej wyższej szkoły zawodowej"
- 31 grudnia – bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, wygłasza błyskotliwą i porywającą kaczorynkę, w której w skondensowanej formie przedstawia niezliczone porażające sukcesy rządu swego bezpośredniego przełożonego, Jarosława Kaczyńskiego oraz niepotykanie doniosłe dokonania własne
- 5 stycznia – terroryści z wrogich mediów, Robert Osica i Krzysztof Zasada (RMF FM), dokonują bezprzykładnego zamachu na kierownictwo resortu spraw wewnętrznych z użyciem wieśmacka
- 5 stycznia – błyskawiczna riposta sił wolności i postępu: bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, błyskotliwie i z pomocą perfekcyjnej, pieszczącej ucho każdego Wolaka wolszczyzny, demaskuje wrogie korporacje i netłorki, będące częścią bezczelnie panoszącego się w Wolsce przestępczego Układu:
- "W Polsce jest pewna korporacja ludzi, którzy (korporacja nieformalna, bo powiedzmy sobie korporacją wynikającą z przepisów prawa jest korporacja sędziów, adwokatów, lekarzy itd.) natomiast to nie chodzi o korporację formalną, która ma olbrzymie wpływy i która jest w stanie zniszczyć każdego, kto jest spoza niej, a usiłuje zająć te stanowiska, które w przekonaniu tej korporacji są dla niej zastrzeżone. I walka z tego rodzaju układami, czy jak ostatnio powiedział pan doktor Żukowski netłorkami, sieciami w polskim, to jedno z podstawowych zajęć obecnej, zadań przepraszam, nie zajęć obecnej władzy"
- 7 stycznia – w dniu zaplanowanego ingresu do warszawskiej archikatedry, arcybiskup Stanisław Wielgus ogłasza rezygnację z funkcji metropolity warszawskiego, która jest efektem haniebnej nagonki i odrażającej prowokacji ogólnoświatowego spisku żydowsko-liberalno-masońskich określonych sił, które na podstawie nieudolnie sfabrykowanych rzekomych dowodów, z pomocą wrogich mediów, fałszywie oskarżyły go o rzekomą współpracę z SB!:
- "Dzisiaj dokonał się nad arcybiskupem Wielgusem sąd. Cóż to za sąd? Na podstawie świstków, dokumentów trzeci raz odbijanych. My nie chcemy takich sądów!" - Józef Glemp
- "Rozprawiają się z Kościołem. Lustracja? Nie ma żadnej lustracji, tylko atakują księży. Na arcybiskupa Wielgusa znaleźli jakieś świstki" - Tadeusz Rydzyk
- 7 stycznia – cyniczny wróg narodu Mirosław M. usiłuje dokonać haniebnego zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, podejmując próbę otrucia go podczas niedoszłego ingresu Arcybiskupa Stanisława Wielgusa
- 8 stycznia - najlepszy w dziejach Wolski kandydat na najlepszego w dziejach Wolski prezesa Narodowego Banku Wolskiego Sławomir Skrzypek, podczas przesłuchania przed sejmową Komisją Finansów Publicznych, błyskotliwie informuje, że będzie współpracował z prezesem Europejskiego Banku Centralnego, Wimem Duisenbergiem, brawurowo demaskując tym samym haniebne kłamstwa i manipulacje wrogów narodu, którzy bezczelnie i wbrew oczywiście oczywistym faktom twierdzą, jakoby Duisenberg rzekomo już w 2003 roku, rzekomo przestał być prezesem EBC, a w roku 2005 rzekomo zmarł. Przy tej okazji pan Skrzypek obnaża kolejną podłą manipulację określonych sił, podając do publicznej wiadomości skrzętnie ukrywane przez wrogów prawdziwe nazwisko prezesa EBC, które faktycznie brzmi Wiesenberg:
- "Pani poseł pytała zaś o Bena Bernanke – prezesa FED, Wiesenberg kieruje Europejskim Bankiem Centralnym, Międzynarodowym Funduszem Walutowym – Rodrigo de Rato, a Bankiem Światowym – Wolfowitz. [...] Jeżeli Sejm powierzy mi obowiązki prezesa NBP, na pewno w sposób właściwy w kontaktach z tymi i pozostałymi ważnymi osobistościami świata finansów międzynarodowych będę interes Polski reprezentować"
- 10 stycznia – hurrraaa!!! Koniec 6-letniej kadencji prezesa NBP, osławionego wroga narodu i zbrodniarza przeciwko ludzkości, jednego z późniejszych głównych czynowników liberalnych okupantów Wolski, Leszka Balcerowicza!
- 10 stycznia - hurrraaa!!! Wielki sukces ogólnonarodowych Sił Wolności i Postępu: pomimo haniebnych manipulacji, kłamstw i oszczerstw ze strony wrogów narodu, na najlepszego w dziejach wolski prezesa Narodowego Banku Wolskiego Sejm wybiera światowego formatu specjalistę z zakresie finansów, Sławomira Skrzypka! Jedynie przez najzwyklejszy i zupełnie przypadkowy zbieg okoliczności, wielokrotnie przesuwane głosowanie w tej sprawie odbywa się w kilka minut po uzupełnieniu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji składu rady nadzorczej TVP w taki sposób, że większość w niej uzyskały Liga Polskich Rodzin i Samoobrona
- 11 stycznia – zaprzysiężenie na stanowisku prezesa NBP wybitnego eksperta, Sławomira Skrzypka
- 11 stycznia – nieżyjący Mirosław J. próbuje dokonać zamachu na premiera
- 11 stycznia - bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, brawurowo wprowadza do tezaurusa nowomowy, a tym samym do powszechnego obrotu oralnego, błyskotliwy termin "chaotyczne antypaństwo", którym w niespotykanie perfekcyjny sposób opisuje faktyczny obraz znienawidzonej przez wszystkich Wolaków słusznie minionej III RP oraz - rozwijając go - precyzyjnie definiuje obszary i cele odnowy Ojczyzny i budowy wymarzonej przez dziesiątki pokoleń patriotów IV RP:
- "Myślę że w końcu uda się rozbić ten system, który nazwałem chaotycznym antypaństwem. Za owe chaotyczne antypaństwo uważam zespół grup interesów i instytucji wywodzących się z aparatu państwa i niepozbawionych z nim w dalszym ciągu kontaktów. [...] Wyłaniał się z tego bulwersujący obraz takiego bandyckiego, chaotycznego antypaństwa"
- 12 stycznia – nie będzie Ruski pluł nam w twarz! Spektakularny sukces wolskiej dyplomacji: prezentując dumną i nieugiętą postawę, pani minister Fotyga nie zawahała się odmówić przyjęcia kwiatów, które z okazji 50-tych urodzin prowokacyjnie przysłał jej minister spraw zagranicznych wrogiej Rosji, Siergiej Ławrow. Udowodniła tym gestem, że nie jest sowieckim agentem, w przeciwieństwie do swoich poprzedników
- 15 stycznia - jeden z najważniejszych dni w całej historii Wolski i Europy: wywołując powszechny entuzjazm i ogólnonarodową euforię, prezes Jarosław Kaczyński ujawnia Narodowi radosną i wyczekiwaną przez wszystkich prawdziwych patriotów wiadomość, że dla dobra Ojczyzny pozostanie na stanowisku premiera IV RP do 2040 roku!:
- 15 stycznia - samozwańczy herszt przestępczej kliki liberałów Donald Tusk, kontynuując wypracowane przez jego dziadka w Werhmachcie haniebne tradycje, bezwstydnie i bezczelnie obnaża swoje prawdziwe oblicze zdrajcy, przeprowadzając rozmowę telefoniczną ze swoją oficer prowadzącą z ramienia BND, Angelą Merkel. Dodatkowej wymowy temu oburzającemu aktowi nadaje fakt, że rozmowa ta z całą pewnością przeprowadzona została na koszt pani Merkel, co stanowi porażający dowód na finansowanie Platformy Obywatelskiej i samego Donalda Tuska przez zagraniczne ośrodki dywersji ideologicznej i wskazuje jednoznacznie na zewnętrzne inspiracje tej haniebnej i wyrafinowanej próby przewrotu
- 16 stycznia – nie licząc się z dobrem IV RP oraz przyszłością i pomyślnością młodych Wolaków, a tym samym działając przeciwko żywotnym interesom Wolski, Trybunał Konstytucyjny z oczywiście oczywistej inspiracji wrogich sił, dokonuje haniebnego zamachu na jedno z największych osiągnięć koalicji budowniczych IV RP i prowokacyjnie orzeka niezgodność z konstytucją amnestii maturalnej Wielkiego Edukatora Romana Giertycha
- 16 stycznia – kolejna wspaniała inicjatywa najlepszej w dziejach Wolski i Europy Rzeczniczki Praw Dziecka Ewy Sowińskiej, która jedynie słusznie domaga się wprowadzenia szkoleń przedmałżeńskich dla dyskryminowanych dotychczas par zawierających związki w Urzędach Stanu Cywilnego:
- "Małżeństwa, które zawierają związek w Urzędzie Stanu Cywilnego (USC) powinny przechodzić kursy przedmałżeńskie, tak jak w Kościele. [...] [ Mogłyby one pomóc ] w ograniczaniu ryzykownych zachowań seksualnych i nie narażaniu się na ciężkie choroby"
- 17 stycznia - w ramach skoordynowanej akcji prześladowania przez łże-elity najlepszych synów Narodu, warszawska prokuratura okręgowa bezczelnie stawia dyrektorowi departamentu bezpieczeństwa publicznego MSWiA, wybitnemu budowniczemu IV RP Tomaszowi Serafinowi, wyssane z brudnego palca zarzuty rzekomego przekroczenia uprawnień oraz rzekomego działania na szkodę interesu publicznego, z zagrożeniem do 3 lat więzienia. Pretekstem dla tych haniebnych szykan jest rzekome nakłanianie w nocy z 1 na 2 grudnia 2006 roku komendanta warszawskiego komisariatu kolejowego do tego, by wydał dwojgu funkcjonariuszom polecenie odwiezienia go do domu w Siedlcach po imprezie andrzejkowej w klubie "Muza", w efekcie czego dwoje policjantów, rzekomo w drodze powrotnej z Siedlec, rzekomo zginęło w wypadku
- 17 stycznia - znany wróg narodu i osławiony agent SB Stefan Niesiołowski, w kolejnym bulgocącym nienawiścią wściekłym ataku na ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu oraz prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, dopuszcza się niesłychanej niegodziwości, a właściwie haniebnego świętokradztwa, bezczelnie porównując Ojca Narodu do Władysława Gomułki!
- 18 stycznia – podczas wizyty w Wojniczu koło Tarnowa premier Jarosław Kaczyński ogłasza rozpoczęcie wielkiej reformy podziału administracyjnego Wolski, brawurowo proklamując nową Wielkopolskę, która w odnowionej IV RP obejmuje tereny dawnej Małopolski, bezczelnie pomniejszanej dotychczas tą hańbiącą nazwą przez wszelkiej maści wrogów narodu:
- 18 stycznia – nad Wolską przechodzi huragan Kyrill, wiejący w porywach z prędkością do 250 km/godz. Żywioł pochłania 6 ofiar śmiertelnych i 36 rannych, rozpoczynając jednocześnie tak zwany okres Wielkiej Czystki
- 18 stycznia – Igor Chalupec zostaje odwołany ze stanowiska prezesa zarządu Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A.
- 18 stycznia - czołowy intelektualista Sił Wolności i Postępu, a zarazem wybitny myśliciel i teoretyk nauki Artur Zawisza, ogłasza odkrycie zupełnie nowej i mającej ogromną przyszłość dyscypliny naukowej - nauk biologicystycznych!:
- "No, czyli Stefan Niesiołowski nadużywa swoich kompetencji biologicystycznych, jako profesor nauk przyrodniczych"
Okres Pierwszej Wielkiej Czystki
- 18 stycznia – nad Wolską przechodzi huragan Kyrill, wiejący w porywach z prędkością do 250 km/godz. Pochłonął 6 ofiar śmiertelnych i 36 rannych, rozpoczynając jednocześnie tak zwany okres Wielkiej Czystki:
- 18 stycznia – Igor Chalupec zostaje odwołany ze stanowiska prezesa zarządu Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A.
- 6 lutego – dymisja Ministra Obrony Narodowej Radka Sikorskiego
- 7 lutego – dymisja Trzeciego Bliźniaka z funkcji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
- 7 lutego – dymisja prezydenckiego ministra Andrzeja Krawczyka
- 9 lutego – dymisja Komendanta Głównego Policji Marka Bieńkowskiego
- 12 lutego – dymisja Zastępców Komendanta Głównego Policji Waldemara Jarczewskiego i Jacka Sobolewskiego
- 16 lutego – prezydent Lech Kaczyński ujawnia treść raportu Antoniego Macierewicza z weryfikacji WSI
- 26 lutego – odwołanie Bronisława Wildsteina z funkcji Prezesa Telewizji Polskiej S.A.
- koniec lutego/początek marca – wymienieni w raporcie Macierewicza ambasadorowie wzywani są do Wolski "na konsultacje"
Okres utrwalania władzy narodu i budowy jej zaplecza

Styczeń 2006 - przykład bezczelnego rozpijania młodzieży na studniówce w II Liceum ogólnokształcącym w Gorzowie Wielkopolskim (Fot.: Piotr Żytnicki / AG)
- 22 stycznia - Mirosław Orzechowski, najlepszy w dziejach Wolski wiceminister edukacji w najlepszym w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, w słusznej reakcji na haniebne próby rozpijania młodzieży przez wszelkiej maści wrogów narodu, rozsyła do wszystkich kuratoriów, samorządów i dyrektorów szkół list, w którym błyskotliwie przypomina, że ustawa o wychowaniu w trzeźwości zabrania serwowania alkoholu w murach szkolnych i obejmuje wszystkie szkolne imprezy (ze studniówkami włącznie), nawet te, które organizowane są poza murami szkoły
- 24 stycznia – Lech Kaczyński uhonorowany zostaje zaszczytnym tytułem Europejskiego Męża Stanu 2006
- 25 stycznia - wybitny poseł i intelektualista PiS Jacek Kurski, w pył rozbija kłamliwe oskarżenia wszelkiej maści wrogów narodu, jakoby posłowie najlepszej w dziejach Wolski koalicji rzekomo byli leniwi:
- "To, że dzisiaj o godz. 0:21 przebywamy tutaj, w tym szlachetnym gmachu, w świątyni polskiej demokracji, pośród garstki pracoholików, absolutnych fanatyków parlamentaryzmu i aktywności, zadaje kłam temu, że kogokolwiek z tutaj obecnych można by nazwać leniem"
- 27 stycznia - bezprzykładnie haniebny wściekły atak wrogich mediów na najlepszy rząd w dziejach Wolski: finansowany przez określone siły polskojęzyczny tygodnik "Wprost", publikuje wyssaną z brudnego palca informację, jakoby wybitna odnowicielka z bratniej Samoobrony, pani minister Anna Kalata, podpisała pod koniec 2006 roku opiewającą na 11 tys. zł umowę z wizażystką oraz kolejną umowę o dzieło na 11 tys. zł., w ramach której w lutym 2007 r. ta niesłychanie utalentowana i uniwersalna wizażystka ma prowadzić dla Kalaty szkolenie dotyczące między innymi "łączenia sygnałów werbalnych i niewerbalnych, empatii, charyzmy, intuicji i stylizacji"
- 28 stycznia - głęboko zakonspirowani w strukturach Kancelarii Prezydenta RP uśpieni agenci określonych sił, dokonują haniebnego zamachu na bezpośredniego przełożonego prezydenta Kaczyńskiego, prezesa Jarosława Kaczyńskiego, któremu brutalnie łamią rękę z pomocą chodnika na dziedzińcu Kancelarii, celowo i zdradziecko przez nich oblodzonego
- 29 stycznia - jeden z czołowych reprezentantów sił Postępu i Rozwoju, wybitny minister spraw wewnętrznych i administracji w najlepszym rządzie w dziejach Wolski Ludwik Dorn, z pomocą przepięknej i niebywale komunikatywnej wolszczyzny, błyskotliwie ujawnia Wolakom dlaczego nie muszą do końca rozumieć wszystkich, jedynie słusznych - co oczywiście oczywiste - decyzji i działań rządu oraz samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego:
- "Nie, nie, ale unaoczniające, o co chodzi z okolicznościami natury konstytutywnej i deklaratoryjnej, bo też język techniczny prawników... szeroka opinia publiczna nie ma obowiązku tego rozumieć"
- 30 stycznia - wybitna patriotka i jedna z największych myślicielek współczesności, wieloletnia pracownica Radia Maryja i etatowa posłanka koalicyjnej Ligi polskich Rodzin Anna Sobecka, błyskotliwie definiuje oczywiście oczywiste podstawowe kryterium zdrowia moralnego rodziny, jakim jest pozostawanie matki na bezrobociu:
- 2 lutego - prezes-premier Jarosław Kaczyński w prostych, żołnierskich słowach prezentuje ludowi pracującemu miast i wsi podstawowe założenie jedynie słusznej ideologii PiSjanistycznej, jakim jest wrażliwość i otwarcie na problemy wszystkich bez wyjątku grup społecznych w Wolsce i otoczenie ich czułą opieką:
- 2 lutego - jeden z najwybitniejszych reformatorów i odnowicieli moralnych IV RP, członek prezydium najlepszego rządu w dziejach Wolski Andrzej Lepper, zostaje uhonorowany doktoratem honoris causa oraz tytułem honorowego profesora przez Międzyregionalną Akademię Zarządzania Personelem (MAZP) w Kijowie. Przy tej okazji Pan Doktor ujawnia drobny, choć bardzo istotny mankament tej uczelni informując, że nie posiada ona wydziału, który kształci antysemitów:
- "Ja antysemitą nigdy w życiu nie byłem i wczoraj pytałem, dochodziłem tego, czy jest wydział na tej uczelni, który kształci antysemitów. Oświadczam państwu, że takiego wydziału w tej uczelni nie ma"
- 4 lutego – wybitna reprezentantka sił wolności i postępu, pani senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk, brawurowo ogłasza zapierającą dech w piersiach niespotykanie śmiałą i - co najważniejsze - jedynie słuszną ideę budowy wolskiej bomby atomowej i wykorzystania jej jako odpowiedź na nieustanną agresję ze strony znienawidzonych Niemiec!:
- "Polskę stać na to, by była mocna. Na niemieckie wyrachowanie i cwaniactwo trzeba odpowiadać zdecydowanie. Nie uginać się, nie pertraktować. Co stoi na przeszkodzie, by Polska miała energetykę nuklearną i bombę jądrową? Tak - bombę! O... widzę, że brakuje panu [ dziennikarzowi "Gazety Wyborczej" ] słów. A przecież to proste - będziemy silni, będą się z nami liczyć!"
- 6 lutego – dymisja Ministra Obrony Narodowej Radosława Sikorskiego, która faktycznie okazuje się jego haniebną rejteradą
- 7 lutego – dymisja Trzeciego Bliźniaka - Ludwika Dorna - z funkcji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
- 7 lutego – dymisja prezydenckiego ministra Andrzeja Krawczyka, który ośmielił się niepoinformować prezydenta Kaczyńskiego o podpisaniu w 1982 roku (rzecz jasna bezwiednym), zobowiązania do współpracy z Wojskową Służbą Wewnętrzną
- 8 lutego – na jaw wychodzą okoliczności podłego zamachu na cześć najbliższej rodziny prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przeprowadzonego w grudniu 2006 r. przez Marcina D., który haniebnie zawrócił w głowie jego córce, Marcie Kaczyńskiej i stosując brudne metody oraz wykorzystując łatwowierność, uczciwość i prostolinijność jednej z najbardziej wartościowych Wolek, omotał ją swymi mackami, doprowadzając do rozstania z prawowitym, potwierdzonym autorytetem Kościoła mężem, Piotrem Smuniewskim
- 9 lutego – dymisja Komendanta Głównego Policji Marka Bieńkowskiego
- 9 lutego - wybitny budowniczy IV RP i oddany odnowiciel moralny Ojczyzny, wicepremier Andrzej Lepper, w niespotykanym akcie dobrej woli, występuje z propozycją zastąpienia pani wicepremier Zyty Gilowskiej w części jej kluczowych obowiązków:
- 9 lutego - w tym samym brawurowym wystąpieniu, wicepremier rządu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Andrzej Lepper, serdecznie zachęca wybitną działaczkę ruchu propagującego świadome macierzyństwo Anetę K., do założenia potężnej partii politycznej:
- "Ta kobieta jest zboczona do potęgi! [...] Aneta Krawczyk niech założy partię zboczonych kobiet!"
- 11 lutego - wybitny intelektualista sił Wolności i Rozwoju Marek Kuchciński, błyskotliwie ujawnia przyczyny nieobecność reprezentantów Wolski na Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium informując, że wyjazd wstrzymano w głębokiej trosce o bezpieczeństwo przewodniczącego delegacji rosyjskiej, gdyż oczywiście oczywisty szef wolskiej delegacji, prezes-premier Jarosław Kaczyński, z całą pewnością ciężko pobiłby Władimira Putina:
- "Gdyby tam był Jarosław Kaczyński, to myślę, że mogłoby dojść do rękoczynów z Putinem"
- 12 lutego – dymisja Zastępców Komendanta Głównego Policji Waldemara Jarczewskiego i Jacka Sobolewskiego
- 12 lutego - wybitny przedstawiciel Sił Wolności Postępu, a zarazem czołowy literat nurtu patriotycznego realizmu magicznego Richard Henry Czarnecki, uświadamia Wolakom, że prowadzony przez niego blog, na którym publikuje swoje najwybitniejsze eseje i poematy, jest jednym z najważniejszych dóbr ogólnonarodowych:
- "Mój blog jest dobrem ogólnonarodowym i dalej będzie istniał"
- 13 lutego - jeden z najwybitniejszych budowniczych IV RP, były znakomity premier pierwszego prawdziwie wolskiego i niezależnego rządu w dziejach Wolski Kazimierz Marcinkiewicz, błyskotliwie odpowiadając na wściekłe ataki określonych sił, ujawnia powody, dla których musi się poświęcić i udać się na emigrację do dalekiego Londynu:
- "Nie mogę zmarnować najbliższych lat, muszę zdobyć nowe kwalifikacje i doświadczenia, muszę nadrobić posiadane braki, wchłonąć trochę nowej wiedzy i zdobyć nowe umiejętności. Zdaję sobie sprawę, że można to robić wszędzie i w uroczym Gorzowie i stołecznej Warszawie. Wszyscy jednak się chyba ze mną zgodzą, że najłatwiej zrobić to w Londynie"
- 14 lutego - najlepszy w dziejach świata minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, uspokaja przerażony Naród, że bestialski seryjny morderca i cyniczny handlarz narządami Mirosław G. (pseudonim przestępczy: "Mengele"), nikogo już z pewnością nie zamorduje!:
- "Ale w tym, niestety, smutnym poznawaniu prawdy możemy powiedzieć o ważnym wydarzeniu – w tym tego słowa znaczeniu – że już nikt nigdy przez tego pana [ Mirosława G. ] życia pozbawiony nie będzie. [...] O cynizmie tego sprawcy świadczy fakt, że w kontekście zarzutu zabójstwa widzimy z zebranego materiału dowodowego, że człowiek został de facto skazany na śmierć. [...] No a jak ratował, to właśnie znajduje swój wyraz w zarzucie z art. 148 kk. [...] Ale tu, niestety, mamy do czynienia z sytuacją, że już na wstępnym etapie śledztwa możemy mówić o potwierdzeniu i w co najmniej jednym przypadku znajduje to wyraz w zarzucie z art. 148 kk. Trudno o cięższy zarzut"
- 15 lutego - sam prezes-premier Jarosław Kaczyński odpiera wściekłe ataki wszelkiej maści wrogów narodu na perfekcyjnie kierowane przez wybitnych specjalistów z bratniej Samoobrony ministerstwo rolnictwa, ujawniając bardzo ważną informację, że kierownictwo resortu nie tylko sprawnie poczyna, efektywnie dystrybuując nasienie, ale także szybko płaci:
- "Począwszy od działań w sferze nasiennictwa, skończywszy na przyspieszeniu dopłat, w bardzo wielu dziedzinach, w bardzo wielu dziedzinach szanowni państwo, ten resort działa dobrze"
- 16 lutego – prezydent Lech Kaczyński ujawnia treść raportu Antoniego Macierewicza z weryfikacji WSI, dzięki czemu lud pracujący miast i wsi z przerażeniem dowiaduje się, że mrocznych czasach słusznie minionej III RP, w placówkach dyplomatycznych na całym świecie, różnych centralach handlu zagranicznego oraz dużych firmach,
postkomuniścilewicowi działacze średnio-starszego pokolenia umieścili dziesiątki agentów, którzy szpiclowali przeciwko Wolsce na całym świecie. Na szczęście w raporcie podano dokładne dane dotyczące liczby agentów w poszczególnych podmiotach, a także personalia najbardziej niebezpiecznych i najgłębiej zakonspirowanych z nich, co z pewnością pozwoli na ich rychłe zatrzymanie i przykładne ukaranie zgodnie z duchem i literą obowiązującej w IV RP praworządności PiSjanistycznej - 16 lutego – największy zdrajca w dziejach Wolski TW "Bolek" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"), stawia wstępną diagnozę stanu zdrowia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ze względu na użycie niefachowej terminologii ("Bo tego durnia mamy za prezydenta"), diagnoza zostaje skrytykowana przez pacjenta i jego otoczenie
- 17 lutego - Mirosław Orzechowski, wybitny wiceminister edukacji narodowej w najlepszym w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, brawurowo ogłasza wspaniałą i głęboko słuszną, a co najważniejsze - kluczową dla przyszłości IV RP i zachowania bytu narodowego Wolaków, inicjatywę pozbawienia możliwości kierowania szkołami tych wrogich Wolsce nauczycieli, którzy byli lub są członkami przestępczego Związku Nauczycielstwa Polskiego i nie złożą stosownej samokrytyki oraz nie odetną się od haniebnej działalności tej zbrodniczej organizacji:
- "nauczyciele, którzy nie odetną się od komunistycznego dziedzictwa ZNP [ Związku Nauczycielstwa Polskiego ], nie będą powoływani na stanowiska dyrektorów szkół. [...] Chodzi o to, żeby kandydat na dyrektora powiedział publicznie, że nie ma nic wspólnego z organizacją, która jest w Polsce nielegalna i przestępcza. Przeszłość ZNP jest niestety mroczna i dotyczy każdego okresu politycznego i historycznego powojennej Polski"
- 18 lutego - prezes-premier Jarosław Kaczyński, jednoznacznie potwierdzając swój niespotykany geniusz polityczny, ujawnia Narodowi szczegóły realizowanego przez siebie planu politycznego i informuje, że zdymisjonowanie ministrów Radosława Sikorskiego i Ludwika Dorna faktycznie jest dla nich niespotykanie korzystne, gdyż dzięki temu będą oni znacznie bardziej przydatni dla rządu, a tym samym dla Ojczyzny:
- "Obaj zdymisjonowani ministrowie dzięki tym dymisjom staną się jeszcze bardziej przydatni dla tego rządu, a co za tym idzie - dla Polski"
- 20 lutego - prezes-premier Jarosław Kaczyński lojalnie przekazuje przedstawicielom anywolskiej opozycji oraz wrogim łże-dziennikarzom straszliwie smutną dla nich informację, ze jak tylko Wolska - pod jego kierownictwem rzecz jasna - stanie się "normalnym, demokratycznym krajem", to zostaną oni przykładnie wyeliminowani
- 21 lutego - podczas niespotykanie udanej wizyty w Irlandii, prezydent Lech Kaczyński dobrotliwie ostrzega braci Irlandczyków by trzymali się wiary ojców i nie przechodzili na homoseksualizm, gdyż grozi to straszliwymi konsekwencjami dla całej ludzkości:
- 22 lutego - na światło dzienne wychodzą kolejne niespotykanie pożyteczne zasady sprawiedliwości PiSjanistycznej, tym razem opracowane przez wybitnego pogromcę wszelkiej maści agentury, Antoniego Macierewicza, który sformułował i opublikował tak zwaną "zasadę niewykluczania winy" oraz jeszcze bardziej pożyteczną regułę - "brak dowodów przestępstwa oznacza, iż było ono tak straszliwe, że dowodów nie odważono się zbierać"
- 23 lutego - Mirosław Orzechowski, najlepszy w dziejach Wolski wiceminister w najlepszym w dziejach Wolski ministerstwie edukacji narodowej, najlepszego w dziejach Wolski rządu prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom ogólnonarodowej większości prawdziwych patriotów zapowiada, że majątek osławionego siedliska
postkomunistówlewicowców średnio starszego pokolenia, liberałów, wykształciuchów i innych wrogów narodu - Związku Nauczycielstwa Polskiego - jako dobro zgromadzone przez "związek zawodowy współpracujący z komunistyczną władzą, działający z jej nadania", zostanie przez IV RP zrestytuowany i przekazany na wsparcie emerytowanych nauczycieli - 26 lutego – odwołanie z funkcji Prezesa Telewizji Polskiej S.A. Bronisława Wildsteina, który - jak wyszło później na jaw - nieco zbyt dosłownie potraktował swoją misję odpolitycznienia telewizji publicznej
- 28 lutego - jeden z najwybitniejszych intelektualistów Sił Wolności i Postępu Tadeusz Cymański, prezentuje Narodowi zwięzłą i niespotykanie precyzyjną charakterystykę nowego, jedynie słusznego prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego, który desygnowany został w imieniu ludu pracującego miast i wsi do dalszego perfekcyjnego odpolityczniania telewizji publicznej i odzyskiwania jej dla Narodu z brudnych łap wszelkiej maści postkomuchów i liberałów:
- 1 marca – Kazimierz Marcinkiewicz udaje się na emigrację zarobkową do Wielkiej Brytanii, w której od pewnego czasu przebywa spora grupa "z natury bezradnych i nieudolnych" emigrantów, błyskotliwie opisana już w 2006 roku przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego
- 5 marca - jednoznacznie potwierdzając swój niebywały geniusz polityczny oraz niesłychaną wprost umiejętnośćzwięzłego formułowania głębokich myśli, prezes-premier Jarosław Kaczyński, w jednym misternie skonstruowanym krótkim akapicie, niespotykanie błyskotliwie definiuje aż dwa zupełnie różne pojęcia: "hołota" i "socjalizm" (nie mylić z PiSjanizmem)
- 6 marca - wybitny Wolak i patriota, prezes bohaterskiego Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka, brawurowo wyznacza obowiązujące w IV RP elementarne standardy wiarygodności dziennikarzy:
- "Może się okazać, że wiarygodnym dziennikarzem będzie ten, kto złożył oświadczenie lustracyjne"
- 8 marca – Ojciec Rydzyk brawurowo dementuje kłamliwą informację jakoby na terenie Kancelarii Prezydenta znajdowała się perfumeria i ujawnia interesujący fakt, że jest tam szambo, w którym komando znienawidzonych feministek pod dowództwem osławionej agentki SB Moniki Olejnik (pseudonim operacyjny: "Stokrotka"), podstępnie unurzało Pierwszą Damę:
- 8 marca - prezes-premier Jarosław Kaczyński precyzyjnie definiuje zasadnicze kryterium wiarygodności mediów, jakim jest ich pochodzenie, o którym już w najbliższej przyszłości wszystkie media będą musiały informować społeczeństwo co najmniej jeden raz dziennie, co z całą pewnością zapobiegnie nagminnie obecnie stosowanym bezczelnym i obliczonym na zmanipulowanie ludu pracującego miast i wsi, cyrkowym sztuczkom ze zmianami pochodzenia mediów z dnia na dzień
- 9 marca - podczas szczytu Unii Europejskiej w Brukseli prezydent Lech Kaczyński prezentuje próbkę swych legendarnych kompetencji językowych w angielszczyźnie, w której - jak skromnie zadeklarował przed laty - bardzo często zdarza mu się nawet poprawiać tłumaczy!
- 10 marca - prezes-premier Jarosław Kaczyński, w niespotykanie głębokiej trosce o dobro Ojczyzny, wyraża swoje niezadowolenie z faktu, iż dziennikarze zatrudnieni przez wrogie media znajdują się jeszcze na wolności i kierując się zasadami elementarnej sprawiedliwości PiSjanistycznej, zapowiada wprowadzenie już niebawem ważnych i pożytecznych zmian w tym zakresie:
- "Niezwykle sceptycznie oceniam wolność indywidualną dziennikarzy pracujących w mediach. Trzeba będzie w tej dziedzinie coś zmienić"
- 12 marca - bezpośredni podwładny samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, ujawnia wstrząśniętym do głębi Wolakom, że znany zdrajca, renegat i sowiecki agent Bronisław Geremek, w dalszym ciągu skrycie kieruje ministerstwem spraw zagranicznych wraz ze swoją przestępczą ferajną, z którą kręci swoje, ciemne rzecz jasna, interesy
- 13 marca – cyrkowa sztuczka Trybunału Konstytucyjnego, który uznaje za niezgodne z konstytucją przepisy, na mocy których mandaty utracili radni, wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast, którzy nie złożyli na czas oświadczeń dotyczących majątku własnego lub małżonka
- 13 marca - prezes-premier Jarosław Kaczyński ujawnia Rodakom porażającą prawdę, że jego bratowa unurzana została w dniu 08.03.2007 w szambie w efekcie misternej gry operacyjnej określonych sił, w której bez żadnych skrupułów nie zawahano się haniebnie wykorzystać bestialsko zgwałconej w tym celu 13-latki!
- 16 marca – wybitny psychiatra Ojciec Tadeusz Rydzyk potwierdza wstępną diagnozę Wałęsy i jednoznacznie stwierdza u prezydenta schizofremię (Morbus Bleuleri, MB). Diagnozę potwierdzają też inne wybitne autorytety, np. posłanka Anna Sobecka. Rozpoczynają się przygotowania do formalnego wszczęcia procedury impeachmentu
- 17 marca – jedno z najważniejszych wydarzeń roku: konwencja PiS. Wódz deklaruje, że "oczyszczenie Wolski ruszyło" i straszy, że "czas skupić się na gospodarce". Na dobry początek prezes Jarosław Kaczyński jednym tchem wymienia osiągnięcia PiS, i choć prelegenci nie są jeszcze do końca zgodni, czy wielki sukces już był, czy dopiero będzie, to całe rzesze przybyłych na konwencję artystów entuzjastycznie oceniają dotychczasowe wspaniałe osiągnięcia i jednogłośnie popierają Naszą Partię
- 17 marca - wybitny poseł i intelektualista PiS Ludwik Dorn przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że PiS popierany jest przez wszystkich bez wyjątku Wolaków, z których część niestety jeszcze o tym nie wie
- 17 marca - wspaniała inicjatywa patriotów z bratniej Ligi Polskich Rodzin, którzy składają do laski marszałka Sejmu Marka Jurka projekt ustawy, zgodnie z którą zawłaszczony w sposób oczywiście oczywisty bezprawnie majątek zbrodniczego Związku Nauczycielstwa Polskiego, siedliska liberałów, wykształciuchów, wszelkiej maści tajniaków, agentów SB, WSI, KGB, GRU i innych wrogów narodu, będzie jedynie słusznie skonfiskowany i przekazany na wsparcie emerytowanych nauczycieli
- 19 marca - osławiony liberalny karzeł i gorliwy konfident SB Stefan Niesiołowski, dopuszcza się niespotykanie haniebnego ataku na największy niewątpliwie - po prezesie-premierze Jarosławie Kaczyńskim rzecz jasna - autorytet współczesności, Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka, bezczelnie nazywając go chuliganem i wzywając do zdymisjonowania oraz wydalenia bohaterskiego kapłana z Wolski!
- 21 marca – "Dziennik" publikuje taśmy prawdy z nagraniami rozmów Aleksandra Gudzowatego z Józefem Oleksym z SLD, które "[...] na pewno nie wyciekły z prokuratury, bo ta nie dysponowała urządzeniami technicznymi pozwalającymi na odtworzenie treści rozmów, dlatego też w tym celu nagrania zostały przekazane do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego"
- 21 marca - jeden z największych myślicieli współczesności Ludwik Dorn, niespotykanie przenikliwie diagnozuje kondycję niechętnej odnowie moralnej IV RP wrogiej klasy wykształciuchów i wszelkiej maści inteligentów o proweniencji humanistycznej i - perfekcyjnie korzystając z najlepszych wzorców - wskazuje oczywiście oczywiste zalety postępowej i głęboko patriotycznej grupy inteligentów technicznych
- 21 marca - Aleksander Szczygło, jeden z najwybitniejszych intelektualistów Sił Wolności i Postępu, a zarazem najlepszy niewątpliwie w dziejach Wolski minister obrony narodowej, w najlepszym niewątpliwie w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, błyskotliwie prezentuje Narodowi szeroki zestaw ewentualności, związanych z ewentualnym zainstalowaniem w Wolsce ewentualnych elementów ewentualnej tarczy antyrakietowej:
- "Rozmowa z panem Friedem dotyczyła ogólnych warunków związanych z ewentualnym podjęciem ewentualnej pozytywnej decyzji ewentualnie przez radę bezpieczeństwa narodowego"
- 22 marca - w ewidentnym konflikcie z elementarną logiką i odczuciami większości Wolaków, za to w ścisłej harmonii z zupełnie obcą Wolsce filozofią liberałów, opanowany przez wrogów narodu Trybunał Konstytucyjny, cynicznie i całkowicie bezprawnie orzeka, że - wbrew rozporządzeniu najlepszego w dziejach Wolski ministra spraw wewnętrznych i administracji, Ludwika Dorna - straż miejska nie może karać mandatami, ani wszczynać postępowań przed sądami grodzkimi przeciw kierowcom, którzy zostali zarejestrowani przez fotoradar jako przekraczający prędkość
- 22 marca - jeden z najwybitniejszych intelektualistów i erudytów współczesności Przemysław Edgar Gosiewski, uspokaja zdezorientowany haniebną propagandą określonych sił lud pracujący miast i wsi, że żadnych przedterminowych wyborów nie będzie, gdyż ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu muszą realizować swój zbawienny dla Ojczyzny program przez całe cztery lata i ani dnia mniej!
- 23 marca – perfekcyjnie odpolityczniona i oczyszczona z wrogich elementów antywolskich i antydemokratycznych Prokuratura Okręgowa w Warszawie, dając odpór haniebnym próbom wmanipulowania jej w podłe intrygi określonych sił, stanowiące "desperacki akt Układu przerażonego likwidacją WSI", głęboko słusznie umarza "wobec braku znamion czynu zabronionego obietnicy uzyskania korzyści majątkowej", śledztwo w sprawie zupełnie standardowych i będących "demokratyczną rutyną" rozmów koalicyjnych, które ministrowie z kancelarii premiera Kaczyńskiego - Adam Lipiński i Wojciech Mojzesowicz - prowadzili w 2006 roku "w normalnym trybie" z posłanką Samoobrony Renatą Beger
- 23 marca - haniebna prowokacja i akt brutalnej represji wobec jednego z najwybitniejszych odnowicieli i budowniczych IV RP, posła i wiceszefa bratniej Samoobrony, Janusza Maksymiuka, którego opanowany przez określone siły Sąd Rejonowy Warszawa - Śródmieście, bez żadnych dowodów, a nawet najmniejszych poszlak, bezprawnie skazuje na dziesięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 4,5 tysiąca złotych grzywny, za rzekome poświadczenie rzekomej nieprawdy w dokumencie w 1999 r., gdy jako szef Rady Nadzorczej spółki RTG Polkar, rzekomo sfałszował dokumenty Rady z jej posiedzeń, które rzekomo w ogóle się nie odbyły
- 25 marca - ku ogromnej radości wszystkich patriotów, Barbara Giertych, jedna z największych Wolek wszech czasów, małżonka najwybitniejszego w dziejach Wolski ministra edukacji Romana Giertycha, w najlepszym w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, zgłasza jedynie słuszny i oczywiście oczywisty postulat karania aborcji wyrokami dożywotniego więzienia
- 26 marca - kolejny ogromny sukces na trudnej drodze odnowy moralnej Wolski i budowy IV RP: najlepsza w dziejach Wolski rzeczniczka praw dziecka, znana i zasłużona odnowicielka Ewa Sowińska z bratniej Ligi Polskich Rodzin, ogłasza wspaniałą i oczekiwaną przez wszystkich Wolaków inicjatywę stworzenia listy zawodów, których nie będą mogli wykonywać homoseksualiści! Należy oczekiwać, że lista ta obejmie wszystkie wykonywane w Wolsce zawody, co już w krótkim czasie doprowadzić powinno do całkowitego wyeliminowania ze społeczeństwa tych obrzydliwych zwyrodnialców
- 27 marca – w wyniku niedającego się wytłumaczyć splotu zadziwiających zjawisk atmosferycznych lub paranormalnych, Jacek przeprasza Donka, Romek Jurka, a Zbyszek wyraża nadzieję, że przeprosi go Doniek. W dodatku kilka dni wcześniej Józek przeprosił Olka i jego ziomali
- 27 marca - niestrudzony patriota i Wielki Wolak, najlepszy w dziejach wolski wiceminister edukacji narodowej Mirosław Orzechowski, precyzyjnie określa warunek brzegowy debaty w sprawie antyaborcyjnych zmian w Konstytucji, jakim jest konieczność przesłuchania przez sejmową komisję dziecka poczętego (z pomocą czułego stetoskopu rzecz jasna):
- "Do takiego kompromisu, poza głosami stron sporu, potrzebny jest głos trzeciej strony, czyli dziecka poczętego"
- 28 marca - wybitny intelektualista i poseł bratniej Ligi Polskich Rodzin Krzysztof Bosak, prezentuje swą wspaniałą i wyczekiwaną przez miliony Wolaków inicjatywę, zobowiązującą osoby rozwiedzione i wstępujące w kolejny związek małżeński, do wnoszenia opłaty w wysokości 5 tysięcy zł! Ta głęboko słuszna i przepełniona troską o dobro Wolaków inicjatywa, doprowadzi niewątpliwie do gwałtownego zwiększenia trwałości wolskich rodzin, a uzyskane w efekcie jej wdrożenia fundusze, będą mogły zostać wykorzystane na sfinansowanie obowiązkowych dla wszystkich par narzeczeńskich kościelnych szkoleń przedmałżeńskich, które w trybie pilnym powinny zostać wydłużone co najmniej dwukrotnie
- 30 marca - bohaterscy patrioci z bratniej Ligi Polskich Rodzin, formułują oczekiwany od dawna przez dziesiątki milionów Wolaków jedynie słuszny postulat usunięcia z listy patronów ulic najpierw we Wrocławiu (niem.: Breslau), a następnie w całej Wolsce, nazwiska Jana Brzechwy, który swą rzekomo niewinną "twórczością", faktycznie sączył w umysły dzieci żydo-komunistyczną truciznę!:
- "Za pośrednictwem niewinnych na pierwszy rzut oka wierszy, przez kilkadziesiąt lat Lesman-Brzechwa sączył w umysły polskich dzieci jad kompleksów, niewiary w siłę narodu i bezbożność, [...] dokonując znacznie większych spustoszeń, niż jego wiersze stalinowskie"
- 31 marca - w błyskawicznej odpowiedzi na haniebne i cyniczne protesty liberalnych wykształciuchów i innych zapiekłych wrogów narodu z rozwydrzonego środowiska akademickiego, którzy pod kłamliwym pretekstem "zaniepokojenia formą lustracji środowiska naukowego oraz nieprecyzyjnymi przepisami", zaapelowali o wstrzymanie lustracji i uznali, że ustawa lustracyjna wymaga nowelizacji, prezydent Lech Kaczyński dokonuje perfekcyjnej diagnozy stanu zdrowia bezczelnych jątrzycieli między innymi z Senatów Uniwersytetów Warszawskiego i Jagiellońskiego, stwierdzając u nich objawy bardzo poważnego schorzenia
- 3 kwietnia – milowy krok na trudnej drodze odzyskiwania mediów dla Narodu: rada nadzorcza TVP na stanowisko prezesa zarządu desygnuje wybitnego apolitycznego eksperta, cenionego odnowiciela, Andrzeja Urbańskiego
- 3 kwietnia - prezes-premier Jarosław Kaczyński, z charakterystyczna dla siebie komunikatywnością ujawnia, że podczas rozmów na temat koalicji POPiS w 2005 roku, zbrodnicza Platforma Obywatelska, ustami znanego nihilisty moralnego i aferzysty Jarosława Gowina, próbowała wymóc na nim obietnicę abolicji dla popełnianych przez jej członków przestępstw
- 3 kwietnia - kontynuując swą chwalebną misję edukacyjną wśród szerokich rzesz ludu pracującego miast i wsi, prezes-premier Jarosław Kaczyński niebywale przystępnie wyjaśnia Narodowi na czym polega proces budowy IV RP, błyskotliwie wprowadzając do repozytorium nowomowy oraz obrotu oralnego zestaw niespotykanie nowoczesnych i użytecznych wyrażeń, jak "postkolonialny miękki twór", "gigantyczny skandal" oraz "przednormalność"
- 4 kwietnia – koniec z bezkarnością wrogów narodu, bezpardonowo szkalujących odnowicieli IV RP: komendant główny policji Konrad Kornatowski podaje do sądu znanego liberalnego zbrodniarza Jana Marię Rokitę za pomówienie
- 5 kwietnia - wybitny specjalista od służb specjalnych, minister najlepszego rządu w dziejach Wolski Zbigniew Wassermann, błyskotliwie obnaża oczywiście oczywistą kłamliwość rozpowszechnianych przez wrogów narodu skupionych w przestępczym Układzie haniebnych pogłosek, jakoby przewidziane w ustawie lustracyjnej upublicznienie nazwisk wszystkich pracowników służb specjalnych PRL miało zagrozić bezpieczeństwu wciąż czynnych agentów obecnych służb, jednoznacznie i prostolinijnie stwierdzając, że dzięki opieszałości Poczty Wolskiej, agenci ci mogą czuć się bezpieczni jak w podziemiach Łubianki:
- "Niebezpieczeństwo ujawnienia wciąż czynnych agentów jest niewielkie, bo mieszkają daleko i zanim dotrą do nich wezwania do złożenia oświadczeń, i zanim oni je odeślą, Sejm zdąży znowelizować ustawę [ lustracyjną ]"

Uzupełnienie biało czerwonego stroju wolskiego sportowca: fryzura i dyskretny patriotyczny makijaż w barwach narodowych
- 5 kwietnia - przepełnieni patriotyczną troską o wizerunek Wolski i jej sportowców na arenach międzynarodowych, posłowie bratniej Ligi Polskich Rodzin błyskotliwie prezentują jedynie słuszną inicjatywę wprowadzenia obowiązku występowania przez reprezentantów Wolski wyłącznie w strojach o barwach biało-czerwonych, jednoznacznie kojarzących się z umiłowaną Ojczyzną!
- 5 kwietnia - ośmielony podziwu godną postawą swoich klubowych kolegów poseł Marek Kawa, zgłasza kolejną wspaniałą inicjatywę LPR, gwarantującą podtrzymanie bytu biologicznego Narodu Wolskiego poprzez wprowadzenie "lustracji osób wjeżdżających [ do Wolski ] z krajów o wysokim ryzyku zachorowań na AIDS"!
- 11 kwietnia - wybitny intelektualista i ekspert od spraw służb specjalnych Zbigniew Wassermann, brawurowo przekazuje Wolakom radosną i od dawna wyczekiwaną informację, że w obliczu rosnących zagrożeń ze strony wszelkiej maści wrogów narodu, zatrudnienie w kluczowym dla przyszłości IV RP i zachowania bytu biologicznego Narodu Wolskiego Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, już niebawem zostanie zwiększone:
- "[ CBA ] Powinno się rozróść"
- 12 kwietnia - w głębokiej trosce o bezpieczeństwo i spokój wielomilionowej rzeszy czysto wolskich drzew, które niewątpliwie stać się mogą obiektem wrogich knowań wszelkiej maści agentów SB i WSI, pragnących pozbawić Wolskę świeżego tlenu, minister ochrony środowiska Jan Szyszko zarządza jedynie słuszną lustrację pracowników Lasów Państwowych, która bezwzględnie w pierwszej kolejności objąć powinna znanego wichrzyciela i kombinatora, Gajowego Maruchę
- 13 kwietnia (piątek!) – czarny dzień Wielkiej Koalicji Odnowy IV RP
- początek Wielkiej Reformacji w Wolsce: wybitny myśliciel, patriota i Wielki Wolak, poseł PiS Marek Suski, na sali sejmowej dokonuje publicznego aktu tarmoszenia i podarcia listu biskupa rzeszowskiego Kazimierza Górnego do posłów, dotyczącego antyaborcyjnych zmian w konstytucji
- wicepremier rządu wielkiej odnowy moralnej i prawa Andrzej Lepper, po raz czwarty nie stawia się na sprawie sądowej, w której oskarżony jest o wysypanie zboża z wagonów kolejowych w 2002 roku. Sąd apeluje do premiera o zdyscyplinowanie pana wicepremiera
- blisko 70 posłów PiS występuje z petycją o wycofanie poprawek prezydenta Lecha Kaczyńskiego do konstytucji
- znana liberalna dziennikarka wrogich mediów (TVN), Katarzyna Kolenda-Zaleska, zostaje w Sejmie poturbowana przez funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu (posiniaczone nogi, guz na głowie). Jak zawsze szarmancki prezes-premier Jarosław Kaczyński uprzejmie informuje panią Kasię: "Pani zgubiła buty"
- Ojciec Narodu z wielkim trudem dyscyplinuje poddanych, strasząc sankcjami i przyspieszonymi wyborami
- koalicja odnowy moralnej przegrywa w sejmie wszystkie głosowania dotyczące zmian w konstytucji - ustawa zasadnicza pozostaje niezmieniona
- w obliczu tylu nieprzyjemności, pan premier Kaczyński posmutniał jak Kot Sylwester: "Wychodzę smutny z dzisiejszego z posiedzenia Sejmu. To jest porażka czegoś, na czym mi zależało"
- dla pocieszenia prezesapremiera Kaczyńskiego, marszałek Marek Jurek podaje się do dymisji
- zostaje opublikowana słynna Lista Wierzejskiego z nazwiskami 94 posłów PiS, którzy wykazali się "brakiem chrześcijańskiej postawy" i opowiedzieli się za cywilizacją śmierci
- 13 kwietnia (piątek!) cd. – występują ponowne objawy zbliżającego się końca świata: Józek znowu przeprasza Olka, jego kumpli i w dodatku pochlastaną liftingami Jolkę, a Jarek przeprasza poturbowaną Kaśkę z TVN i nawet posyła jej kwiaty! Podobno chciał jej też pożyczyć buty, ale były trochę przechodzone i się rozmyślił
- 13 kwietnia - pomimo prześladującego obóz patriotyczny wielkiego pecha, Siłom Wolności i Postępu udaje się osiągnąć znaczący sukces w procesie odzyskiwania mediów dla Narodu, jakim niewątpliwie jest wydalenie z Wolskiego Radia głęboko zakamuflowanych agentów komuny, Marii Szawłowskiej i Tadeusza Sznuka!
- 14 kwietnia – rozpoczyna się kluczowy dla pomyślności IV RP proces odzyskiwania PiS - Marek Jurek opuszcza partię!
- 14 kwietnia - kolejny światowy sukces myśli piSjanistycznej: na konferencji prasowej po wystąpieniu z Partii Marka Jurka, prezes-premier Jarosław Kaczyński sensacyjnie ogłasza swoje najnowsze odkrycie naukowe, dotyczące nieznanego wcześniej zjawiska gwałtownie znikającego kryzysu:
- "Nie myślimy o wyborach, myślimy o tym, żeby ten kryzys, nie ukrywamy, niedobry dla naszej partii, jak najszybciej przezwyciężyć"
- "Nie ma kryzysu w PiS, mówiłem tylko, że jest niedobra sytuacja w naszej partii" – w odpowiedzi na zadane 8 minut później pytanie dziennikarza, jak długo potrwa kryzys w PiS
- 14 kwietnia - bliski koniec świata prawie pewny – Jarek przeprasza Marka!
- 16 kwietnia - wybitna posłanka Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Sandra Lewandowska z bratniej Samoobrony, ujawnia Narodowi kluczowy dla przyszłości IV RP fakt, że choć bardzo lubi tradycyjny strój topless, to w akcie najwyższego poświęcenia dla Ojczyzny, występuje w nim tylko zagranicą, ale nawet tam do wody wchodzi zawsze w biustonoszu!
- 16 kwietnia - w ramach sztandarowego programu bratniej LPR i ministra Giertycha "Zero tolerancji", MEN wydaje jedynie słuszne zarządzenie, aby w każdej szkole do wakacji wyznaczono nauczyciela do zadań specjalnych, tak zwanego "koordynatora do spraw bezpieczeństwa", który pomoże uczynić szkołę bezpieczną. Koordynatorzy mają nadzorować szkolnych chuliganów i prawidłowość wykonywania zadań wychowawczych przez nauczycieli, a także być w stałym kontakcie z policją, kuratorem sądowym i kuratorium. Ta głęboko słuszna inicjatywa wychodzi naprzeciw szerokim oczekiwaniom społeczeństwa, które dokładnie zdaje sobie sprawę z faktu, że wychowanie wolskiej młodzieży jest sprawą zbyt poważną, aby pozostawić ją poza kontrolą służb bezpieczeństwa lub innych służb specjalnych
- 17 kwietnia - prezes-premier Jarosław Kaczyński ujawnia bardzo ważną i ściśle ukrywaną przez wrogów narodu w celu zdeprecjonowania IV RP i jej największych osiągnięć, niespotykanie radosną informację, że Wolska wspólnie z Ukrainą faktycznie nie ubiega się o organizację lokalnej i niewiele znaczącej imprezy, szumnie zwanej Euro 2012, a znacznie poważniejszych i odpowiadających rzeczywistym aspiracjom odnowionej moralnie IV RP, a w szczególności samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, piłkarskich mistrzostwo świata, które zresztą - gdyby nie haniebne knowania wrogich Wolsce określonych sił - już dawno mielibyśmy w kieszeni
- 18 kwietnia – oszałamiający sukces myśli PiSjanistycznej, rządu i całego narodu wolskiego: UEFA przyznaje Wolsce wraz z Ukrainą prawo organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej EURO 2012!
- 18 kwietnia - wybitny Wolak, patriota i budowniczy IV RP, poseł bratniej Ligi Polskich Rodzin Wojciech Wierzejski, występuje z wyjątkowo cenną i wyczekiwaną od dawna przez cały Naród inicjatywą karania wszelkich przejawów satanizmu, jedynie słusznie postulując uzupełnienie Kodeksu Karnego tak, by "głoszenie poglądów satanistycznych podlegało karze do 2 lat więzienia"
- 19 i 20 kwietnia – koniec świata tuż, tuż!: Jarek wybacza Markowi (jeżeli ten wróci), Partia też wybacza Markowi (jeżeli ten wróci), a Leszek stwierdza, że skoro Jarek Markowi wybaczył (jeżeli ten wróci), to on też nie ma nic do Marka (jeżeli ten wróci)
- 20 kwietnia – wielki dzień dla wszystkich Wolaków: Marek Jurek ogłasza powstanie partii Prawica Rzeczypospolitej. Dla podkreślenia dynamizmu i wysokich aspiracji partii, jej historyczna ogólnowolska konwencja założycielska odbywa się w windzie. Wybitni eksperci prognozują wzrost popytu na kanapy
- 20 kwietnia - ogromny sukces odnowionej wolskiej nauki, a w szczególności wybitnego specjalisty w dziedzinie nowoczesnej psychometrii PiSjanistycznej, bezpośredniego podwładnego samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, profesora Lecha Kaczyńskiego, który rewolucjonizuje psychometryczne testy pomiaru inteligencji, formułując proste, niespotykanie jednoznaczne, perfekcyjnie obiektywne i oczywiście oczywiste dla każdego logicznie myślącego Wolaka kryterium, jakim jest stosunek do lustracji
- 21 kwietnia – ostatnie rozpaczliwe próby obrony ancient regime'u: agent Dubieniecki w wyniku cynicznej prowokacji doprowadza do podpisania w Gdańsku aktu ślubu z córką prezydenta
- 21 kwietnia – błyskawiczna i zdecydowana reakcja premiera: Nasza Partia nie zawaha się podnieść ręki na zdemoralizowane elity
- 23 kwietnia - prezes-premier Jarosław Kaczyński jednoznacznie potwierdza oczywiście oczywistą prawdę, że do sprawnego zorganizowania Euro 2012 niezbędne jest CBA, które - zgodnie z zasadami nowoczesnej ideologii PiSjanistycznej - jest instytucją kluczową dla realizacji i powodzenia wszystkich projektów we wszystkich dziedzinach funkcjonowania odnowionej IV RP i życia jej obywateli
- 23 kwietnia - czołowy intelektualista Partii i jeden z najwybitniejszych paremiologów współczesności Przemysław Edgar Gosiewski, przywraca Narodowi prawidłową wersję znanego i niespotykanie pożytecznego przysłowia, które od tysięcy lat zniekształcane było przez wszelkiej maści łże-elity i innych wykształciuchów w celu siania zamętu w głowach ludu pracującego wolskich miast i wsi:
- "Jest takie przysłowie, że trudniej znaleźć źdźbło w swoim oku niż belkę w oku innej osoby, i to powiedzenie się sprawdza"
- 24 kwietnia - osławiony trefniś przestępczej Platformy Obywatelskiej, powszechnie znienawidzony Janusz Palikot, dokonuje haniebnego ataku na ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu, bezczelnie prezentując na konferencji prasowej główne rzekomo atrybuty rządów PiS w Lublinie
- 25 kwietnia – o godzinie 6:00 rano bohaterscy funkcjonariusze ABW, jedynie przez czysty zbieg okoliczności w obecności ekipy kamerzystów, wkraczają do domu byłej posłanki SLD Barbary Blidy z zamiarem przeprowadzenia przeszukania. Podczas rewizji Barbara Blida popełnia samobójstwo, strzelając sobie w serce
- 25 kwietnia - wybitny senator PiS i zarazem czołowy historyk Czesław Ryszka, błyskotliwie obnaża haniebne kłamstwa wykształciuchów i im podobnych reprezentantów łże-elit ujawniając, że data śmierci (rzekomo 1889 r.) cynicznego zdrajcy i wroga Narodu Wolskiego Ludwika Waryńskiego, została haniebnie sfałszowana co najmniej o prawie 30 lat, dla ukrycia porażającej prawdy, że nie był on wcale XIX-wiecznym działaczem i ideologiem wolskiego ruchu socjalistycznego, a godnym najwyższej pogardy zdrajcą, sprzedajnym kolaborantem i agentem Sowietów
- 26 kwietnia – prezes-premier Jarosław Kaczyński, przy aplauzie społeczeństwa mianuje sam siebie na szefa komitetu organizacyjnego Euro 2012. Jako współpracowników Wódz dobiera sobie tak zasłużonych odnowicieli i budowniczych IV RP, jak między innymi Przemysław Edgar Gosiewski, Zyta Gilowska, Tomasz Lipiec, Janusz Kaczmarek, Jerzy Polaczek i Michał Listkiewicz (pseudonim: Misiu)
- 26 kwietnia - wybitny minister odnowionych służb specjalnych IV RP Zbigniew Wassermann, ujawnia porażającą prawdę, że Barbara Blida przed swoim samobójstwem bezczelnie zdekoncentrowała bohaterskiego funkcjonariusza, uciekając się do bezwstydnego wykonywania czynności intymnych:
- "Pod pozorem intymności czynności spowodowała, że jego uwaga się zdekoncentrowała i wtedy padł strzał"
- 27 kwietnia – Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy! W wyniku Chrztu Świętego przyjętego przez wicepremiera Dorna w wieku 53 lat, spływa nań nieoczekiwana, ale zasłużona łaska: zostaje wybrany marszałkiem Sejmu IV RP, i to - rzecz jasna - najlepszym w dziejach Wolski. Naród reaguje na ten wybór powszechnym entuzjazmem
- 27 kwietnia – do prezydium rządu, na miejsce Ludwika Dorna powołany zostaje jako wicepremier wybitny odnowiciel, erudyta, myśliciel, budowniczy, planista, wizjoner i literat, Przemysław Edgar Gosiewski
- 27 kwietnia - stojący na straży czystości ideologicznej aparatu państwowego IV RP i jej odnowy "Nasz Dziennik", ujawnia porażającą prawdę, że do instytucji odpowiedzialnych za nadzorowanie i gospodarowanie finansami państwa bezczelnie i zupełnie bezprawnie chyłkiem wpychają się osobnicy znający się na finansach (!), z całą pewnością zajmując miejsca przeznaczone dla uczciwego ludu pracującego miast i wsi
- 30 kwietnia - sam prezes-premier Jarosław Kaczyński ujawnia radosną dla wszystkich Wolaków informację, że dni przestępczego Układu są już faktycznie policzone, gdyż obecnie do jego obnażenia wykorzystuje się niespotykanie wyrafinowane badania naukowe, i to nawet z użyciem komputerów!
- 2 maja – w Dniu Flagi Narodowej prezydent bezwzględnie obnaża prowadzącą do narodowienia Wolski pedagogikę społeczną III RP
- 5 maja – cały naród radośnie świętuje pierwszą rocznicę powstania wiekopomnej koalicji odnowicieli moralnych i budowniczych IV RP - Samo-Ligo-PiS
- 7 maja - najwybitniejszy minister transportu i budownictwa w najlepszym rządzie wszech czasów Jerzy Polaczek, ujawnia porażającą informację o gwałtownych zmianach klimatycznych na świecie, generowanych z całą pewnością przez ogólnoświatowy żydo-masoński antywolski spisek, których galopujące tempo uniemożliwia nawet najwybitniejszym specjalistom skupionym wokół Sił Wolności i Postępu, podejmowanie właściwych decyzji:
- 8 maja - prezes-premier Jarosław Kaczyński brawurowo ujawnia Narodowi haniebną rolę odgrywaną przez wrogie media, które na zlecenie przestępczego Układu, z pomocą cyrkowych sztuczek, manipulacji, a nawet metod faszystowskich (!), zohydzają w oszczach społeczeństwa siły odnowy, co skutkuje brakiem należnego jedynie słusznego poparcia dla jedynej siły zdolnej do ukończenia wielkiego dzieła budowy IV RP - Prawa i Sprawiedliwości
- 8 maja - prezes-premier Jarosław Kaczyński daje błyskotliwy odpór wszelkiej maści bezczelnym prowokatorom, którzy na polecenie Układu haniebnie i zupełnie absurdalnie sugerują, że Ojciec Narodu powinien poddać się lustracji, uświadamiając im jednoznacznie oczywiście oczywistą dla każdego Wolaka i patrioty prawdę, że on żadnej lustracji nie podlega:

... to Sabcia w końcu zrozumiała na czym polega dyscyplina partyjna i w asyście marszałka i funkcjonariuszy już bez oporów podążała na ważne głosowania
- 9 maja - najwybitniejszy w dziejach światowego parlamentaryzmu marszałek Sejmu Ludwik Dorn, błyskotliwie nawiązując do szczytnych tradycji parlamentaryzmu Cesarstwa Rzymskiego, inauguruje sejmową misję swej wybitnej suki Saby, której - co oczywiście oczywiste - "samej w domu nudno". Niestety kancelaria Sejmu nie podała informacji, czy Saba została już zaprzysiężona i czy prawdziwa jest pogłoska o objęciu przez nią przewodnictwa w komisji bankowej na miejsce zwolnione właśnie przez posła Artura Zawiszę
- 9 maja – Trybunał Konstytucyjny wykonuje kolejne cyrkowe sztuczki i oddala wnioski marszałka sejmu Ludwika Dorna o odroczenie rozprawy w sprawie ustawy lustracyjnej, postanawia o rozdzieleniu skarg posłów SLD i Rzecznika Praw Obywatelskich i zajęciu się na bieżącym posiedzeniu tylko wnioskiem SLD, a także odrzuca wnioski PiS o wyłączenie ze składu orzekającego TK sędziów Jerzego Stępnia, Ewy Łętowskiej i Marka Markiewicza
- 10 maja – bezczelność i zuchwałość Trybunału przechodzi ludzkie pojęcie!!! Zamiast - jak Pan Bóg przykazał - zawiesić postępowanie w sprawie ustawy lustracyjnej, TK cynicznie wyklucza z rozprawy dwóch sędziów, którzy na podstawie porażających dowodów zostali oskarżeni przez posła PiS Arkadiusza Mularczyka o współpracę z SB
- 10 maja – Minister Edukacji Narodowej Roman Giertych uznaje "niekwestionowane zasługi Księdza Prałata Henryka Jankowskiego dla patriotycznego wychowania polskiej młodzieży" i - przy pełnym poparciu, a nawet entuzjazmie wszystkich Wolaków - przyznaje mu medal Komisji Edukacji Narodowej
- 11 maja – wroga działalność i kuglarskie popisy Trybunału osiągają swoje apogeum: nie bacząc na elementarną sprawiedliwość oraz pełne poparcie całego społeczeństwa dla lustracji, gremium to "masakruje" ustawę lustracyjną, cynicznie uznając kilkadziesiąt jej przepisów za niekonstytucyjne
- 11 maja - wybitna posłanka i intelektualistka PiS Jolanta Szczypińska, w szczerej i bezpretensjonalnej wypowiedzi, na swoim przykładzie bardzo precyzyjnie opisuje uczucia kilkudziesięciu milionów Wolaków wobec Ojca Narodu, prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego:
- 11 maja - wybitny intelektualista i literaturoznawca PiSjanistyczny, wicepremier najbardziej kompetentnego rządu w dziejach Wolski Przemysław Edgar Gosiewski, brawurowo obnaża haniebne kłamstwa wszelkiej maści łże-elit i wykształciuchów, którzy - dla obrzydzenia w społeczeństwie jedynego prawdziwie wolskiego, patriotycznego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej - przez ponad 100 lat bezczelnie wpierali Wolakom absurdalną informację, jakoby twórcą nowoczesnego skautingu był znany brytyjski agent i szpieg, generał Robert Stephenson Smyth Baden-Powell:
- 14 maja - prezes-premier Jarosław Kaczyński brawurowo informuje Naród o niespotykanie błyskotliwym fortelu, dzięki któremu zabezpiecza się przed haniebnymi próbami skorumpowania go przez członków Układu oraz wszelkiej maści innych wrogów narodu, ujawniając jednocześnie, że konto bankowe jego mamy jest tak dobrze nadzorowane, iż wrogowie narodu nie mają możliwości dokonywania na nie wpłat bez wiedzy prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego. W następstwie tej deklaracji Ojca Narodu, miliony uczciwych, niechcących się dać skorumpować Wolaków, gremialnie likwidują swe konta bankowe i polecają dokonywanie adresowanych do nich przelewów, na konto mamy prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego:
- 17 maja – w obliczu śmiertelnego zagrożenia, wrogowie narodu zwierają szyki w walce przeciw IV RP: w Warszawie grono najbardziej zatwardziałych zdrajców (Wałęsa, Kwaśniewski, Olechowski) reanimuje Konfederację Targowicką, nazwaną dla niepoznaki Ruchem Obrony III RP
- 17 maja - jeden z najwybitniejszych intelektualistów Naszej partii, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii Zbigniew Girzyński, obnaża bezczelne kłamstwo wykształciuchów, którzy przez całe stulecia wmawiali Narodowi, że haniebna Konfederacja Targowicka zawiązana została rzekomo w 1792 roku i brawurowo ujawnia głęboko skrywaną przez wrogów narodu prawdę, że faktycznie ten haniebny akt zdrady narodowej miał miejsce już w roku 1791!
- 17 maja - prezydent Lech Kaczyński uświadamia Wolakom porażającą prawdę, że pomimo ogromnych wysiłków Sił Wolności i Postępu, system sądownictwa w Wolsce ciągle jeszcze pozostaje haniebnie niezależny (!), przekazując jednocześnie radosną i wielce krzepiącą informację, że dzięki planowanej reformie wymiaru sprawiedliwości PiSjanistycznej, ten oburzający i absurdalny stan rzeczy zostanie już niebawem zmieniony:
- "Chcielibyśmy, aby system w Polsce zakładał zasadę równoważenia władz, której w naszym kraju nie ma; są dwie władze, które się jakoś równoważą: ustawodawcza i wykonawcza, i trzecia władza kompletnie autonomiczna"
Okres ofensywy dyplomatycznej i porażających sukcesów na arenie międzynarodowej
- 18 maja – "Wielki sukces polskiej dyplomacji, że w stosunkach z Rosją postawiliśmy na swoim; prezydent i premier postawili na swoim [...]": na szczycie Unia Europejska - Rosja w Wołżskim Utiosie koło Samary nie doszło do porozumienia w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga na wolskie produkty
- 18 maja - kolejna haniebna prowokacja wrogów narodu wobec wybitnej posłanki PiS Jolany Szczypińskiej, która kłamliwie oskarżona zostaje o "piractwo modowe", polegające rzekomo na używaniu torebki z podrobionym znakiem firmowym "Coco Chanel". Na szczęście pani Szczypińska natychmiast błyskotliwie rozbija w pył nieudolną manipulację określonych sił, z charakterystyczną dla siebie otwartością i prostodusznością oświadczając, że choć stać ją na oryginalne wyroby, to do snobistycznej marki nie przywiązuje najmniejszej nawet wagi
- 19 maja - w rozmowie z jednym z najwybitniejszych publicystów współczesności Jackiem Karnowskim, prezes-premier Jarosław Kaczyński, ujawnia kolejne niespotykanie porażające dowody, że wiadome siły prowadzą w Wolsce akcje sabotażowe, których celem jest wysadzenie w powietrze IV RP wraz z całym jej dorobkiem!:
- Jarosław Kaczyński: "W Polsce sytuacja może się układać dobrze, także w tej dziedzinie, także jeżeli chodzi o pensje, ale pod warunkiem, że nie pozwolimy wysadzić w powietrze tego wszystkiego, detonować bomby pod tym wszystkim, a ja niestety mam coraz silniejsze wrażenie, że niektórym na tym zależy. Nie na tym, żeby lekarzom było lepiej.
- Jacek Karnowski: Komu? Komu, panie premierze?
- Jarosław Kaczyński: Nie będę w tej chwili tego precyzował. Sądzę, że każdy może to zauważyć"
- 21 maja - wybitny spindoktor ogólnonarodowych Sił Wolności i Postępu Adam Bielan, przekazuje Narodowi niespotykanie radosną, choć zaskakującą informację, że
bracia KaczyńscyZjawisko biologiczne mają w szczególności poczucie humoru!: - 21 maja - czołowa aktywistka PiS Jolanta Szczypińska, daje zdecydowany odpór rozpowszechnianym przez wrogie media haniebnym plotkom, łączącym jej osobę z prezesem-premierem Jarosławem Kaczyńskim, brawurowo oświadczając, że nie zamierza rozwodzić się w celu poślubienia Ojca Narodu:
- 23 maja – kolejny bezprzykładny sukces polskiej dyplomacji: pani prezes piotrkowskiego sądu okręgowego Marianna Cichocka "tak z marszu, bez zastanawiania się, bez poufałości, po prostu pokazała" premiera Leppera wycieczce niemieckich sędziów, którzy z entuzjazmem fotografowali się z naszym Wielkim Rodakiem
- 24 maja – rozpaczliwy kontratak