Historia Wolski - Tom 9: Wielki Niepowstrzymany Marsz Ruchu Oporu do odzyskania Wolski po miażdżącym zwycięstwie w wyborach prezydenta Elbląga
Z Muzeum IV RP
Spis treści
- 1 Okres intensywnych przygotowań do ogólnowolskiego Powstania Wrześniowego
- 2 Powstanie Wrześniowe
- 3 Okres brutalnych represji wobec patriotycznej elity intelektualnej Wolski w zemście za gigantyczny sukces Powstania Wrześniowego
- 4 Godzina "W" - II Powstanie Warszawskie
- 5 Konsolidacja międzynarodowego środowiska najwybitniejszych niezależnych uczonych w obliczu represji i eskalacji kłamstwa smoleńskiego po haniebnym stłumieniu II Powstania Warszawskiego
- 6 "Za wolność naszą i waszą" - Wielki sojusz Ruchu Oporu z Ukrainą i budowa Polsko-Ukraińskiej Powstańczej Armii (PUPA)
- 7 Ruch Oporu w zwycięskim marszu ku ostatecznemu zdemaskowaniu haniebnego kłamstwa smoleńskiego i obaleniu mitu "pancernej brzozy"
- 8 Wielka ofensywa patriotycznego Ruchu Oporu przed sfałszowanymi wyborami do Europarlamentu
- 9 Patrz też
Okres intensywnych przygotowań do ogólnowolskiego Powstania Wrześniowego
- 7 lipca - pomimo brudnej i brutalnej kampanii prowadzonej przez siepaczy reżimu okupacyjnego, ogólnowolski Ruch Oporu odnosi niespotykanie gigantyczny miażdżący sukces w złowrogim mateczniku przestępczej Platformy Obywatelskiej, Elblągu, którego prezydentem miażdżącą większością głosów wybrany zostaje waleczny bojownik Państwa Podziemnego, Jerzy Wilk! To oszałamiające zwycięstwo staje się sygnałem do kolejnych spektakularnych sukcesów, w kolejnych miastach zniewolonej przez liberałów Wolski z Warszawą na czele, w ramach wielkiego marszu Ruchu Oporu po władzę, uwieńczonego - zgodnie z decyzją Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego - objęciem funkcji premiera, prezydenta Warszawy i prezydenta IV RP przez najbardziej godną i perfekcyjnie wiarygodną (po Naszym Umiłowanym Przywódcy, Nowym Zbawicielu Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesie-Premierze-prawie Prezydencie Jarosławie (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim rzecz jasna) osobę - Piotra Glińskiego (pseudonim konspiracyjny: "Profesor Tablet")
- 10 lipca - gigantyczny sukces bohaterskiego przewodniczącego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza, który brawurowo ujawnia porażające dowody, jednoznacznie potwierdzające haniebny fakt, że Prokuratura Wojskowa w porozumieniu z Ruskimi działała na niekorzyść Rzeczypospolitej Wolskiej, "wielokrotnie poświadczając nieprawdę w oficjalnych komunikatach i oświadczeniach, w tym także kierowanych do organów państwowych, takich jak prezydent, premier, Sejm, RBN", w celu kłamliwego wykazania wbrew oczywiście oczywistym twardym dowodom, że podczas zamachu smoleńskiego na pokładzie Tu-154 rzekomo nie doszło do wybuchu
- 10 lipca - dzięki niebywałej odwadze wielkiej patriotki i wybitnej Prawej Wolki Ewy Błasik, na światło dzienne wychodzi wstrząsająca informacja, że opanowane przez siepaczy reżimu i kompromitująco niekompetentne służby specjalne, już na kilka dni przed haniebnym zamachem i mordem smoleńskim doskonale wiedziały o tej akcji terrorystycznej, ale - realizując z całą pewnością osobiste zlecenie Donalda Tuska oraz wytyczne KGB - celowo nie podjęły żadnych działań ochronnych i zapobiegawczych!
- 11 lipca - jedna z najwybitniejszych Prawych Wolek i największych patriotek, a jednocześnie najbardziej atrakcyjnych i seksownych kobiet współczesności Krystyna Pawłowicz, z jedynie słuszną dumą informuje Naród, że pomimo rozlicznych niespotykanie korzystnych finansowo propozycji ze strony wielu najpopularniejszych czasopism dla mężczyzn, pragnących zwielokrotnić swoje nakłady publikacją zdjęć najbardziej obecnie pożądanej na świecie kobiety, nie zgodziła się na udział w żadnej rozbieranej sesji zdjęciowej!:
- 11 lipca - bohaterscy bojownicy "Solidarności" wraz z oddanymi obrońcami ciemiężonego przez okupantów ludu z zaprzyjaźnionej centrali związkowej OPZZ, przekazują radosną wiadomość, że przestępczy reżim okupacyjny odsunięty zostanie od władzy w efekcie ogólnowolskiego powstania przeciwko okupantom, które rozpocznie się masowymi demonstracjami i strajkami umęczonego ludu pracującego miast i wsi już w dniach 11 - 14.09.2013!
- 12 lipca - dzięki niespotykanemu bohaterstwu posła bratniej Solidarnej Polski Mieczysława Golby, na jaw wychodzi porażająca i wiele mówiąca o przestępczym reżimie okupacyjnym prawda bezkontekstowa, że w rzeź wołyńską w 1943 roku zamieszana jest Platforma Obywatelska, której prominentny działacz Miron Sycz odpowiedzialny jest za spalenie wolskich wsi i wymordowanie ponad stu tysięcy Wolaków, za co do dziś nawet nie przeprosił!
- 14 lipca - niespotykana kompromitacja Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), który bezprawnie udaje się na Ukrainę pod pretekstem uczczenia pamięci ofiar rzezi wołyńskiej z 1943 roku, a faktycznie z całą pewnością dla oddania hołdu oprawcom, którzy - jak wyszło na jaw zaledwie dwa dni wcześniej - powiązani byli bezpośrednio z prominentnymi działaczami przestępczej Platformy Obywatelskiej. Na szczęście haniebna misja samozwańczego "prezydenta" zostaje udaremniona, a on sam kompletnie ośmieszony dzięki wspaniałej akcji wielkiego patrioty z bratniego ugrupowania "Swoboda", który - wzorując się niewątpliwie na przeprowadzonej przed laty w Paryżu brawurowej akcji wybitnego bojownika Ruchu Oporu Mariusza Kamińskiego - w akcie niesłychanego bohaterstwa daje wyraz myślom i pragnieniom kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i obrzuca Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") jajami
- 20 lipca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo ujawnia Narodowi swą błyskotliwą koncepcję składu szerokiej koalicji Sił Wolności i Postępu, która rządzić będzie Wolską po zwycięstwie Ruchu Oporu w rychłych już przedterminowych wyborach parlamentarnych:
- 23 lipca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia przed Narodem porażającą i niespotykania kompromitującą dla wysługującego się Rosji reżimu okupacyjnego prawdę, że raport samozwańczej tak zwanej "komisji Laska", rzekomo "badającej" okoliczności zamachu i mordu smoleńskiego, napisany został na bezpośrednie zamówienie samego Władimira Putina!
- 30 lipca - realizując dzieło rozpoczęte przez swego bezpośredniego podwładnego, zamordowanego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, rozpoczyna tradycyjną wyprawę narodowo-wyzwoleńczą do Gruzji, gdzie wzorowany na zainstalowanym w Wolsce tymczasowym reżimie okupacyjnym i sterowany przez Ruskich marionetkowy "rząd", brutalnie prześladuje kilkumilionową ogólnonarodową demokratyczną opozycję, skupioną wokół wielkiego przyjaciela Wolski, Wolaków i poległego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego, bohaterskiego przywódcy ogólnogruzińskiego Ruchu Oporu, Micheila Dżugaszwilego
- 30 lipca - opanowany przez okupantów całkowicie skorumpowany Sąd Okręgowy Warszawa-Praga, wbrew dziesiątkom porażających dowodów i całkowicie bezprawnie orzeka, że były wiceszef Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, bohaterski Jacek Sasin, ma przeprosić Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), za zawarte w wywiadzie udzielonym w październiku 2011 r. sugestie, jakoby w rozmowie z Radosławem Sikorskim (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), po katastrofie smoleńskiej mówili, że "Lecha nie ma, ale został ten drugi" i "mamy jeszcze jedną tutkę". W kuriozalnej i rażąco kłamliwej ocenie Sądu, Jacek Sasin rzekomo w żaden sposób nie udowodnił prawdziwości swoich słów z wywiadu, a słuszny i oczywiście oczywisty argument pozwanego, że działał w obronie społecznie uzasadnionego interesu, został przez Sąd zupełnie bezpodstawnie haniebnie odrzucony
- 2 sierpnia - największy niewątpliwie niezależny dziennikarz współczesności, a zarazem wybitny patriota i bojownik o wolność umęczonej Ojczyzny Tomasz Sakiewicz, bohatersko ogłasza najważniejszy i oczywiście oczywisty cel strategiczny ogólnonarodowego powstania przeciwko skupionym wokół przestępczych struktur reżimu okupacyjnego ciemiężycielom Wolski, które wyznaczone zostało przez innego wybitnego niezależnego i perfekcyjnie apolitycznego patriotę, legendarnego przywódcę równie legendarnej "Solidarności" Piotra Dudę, w porozumieniu z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim rzecz jasna, na dzień 11.09.2013:
- "W imieniu szefa "Solidarności" Piotra Dudy wszystkim czytelnikom i członkom klubów przekazuję zaproszenie do udziału w manifestacji. Wierzę, że doprowadzi ona do zmian politycznych w wyniku których dojdzie do przedterminowych wyborów dających PiS-owi absolutną większość"
- 10 sierpnia - wybitny bojownik Ruchu Oporu i czołowy intelektualista Państwa Podziemnego Krzysztof Szczerski, ujawnia porażającą prawdę, że odpowiedzialność za wywieszenie podczas meczu Lecha Poznań z Żalgirisem Wilno transparentu o treści ""Litewski chamie, klęknij przed polskim panem", ponosi osławiony wróg narodu wolskiego i kadrowy agent CIA, Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek")!
- 15 sierpnia - na rozgrywanych na terenie wrogiej Rosji mistrzostwach świata w lekkiej atletyce, pomimo niezakwalifikowania się do ścisłego finału w efekcie bezczelnych oszustw i manipulacji ruskich sędziów, wspaniały historyczny sukces odnoszą wolscy oszczepnicy, których trener, a zarazem jeden z największych patriotów w dziejach Wolski - Michał Krukowski, we wspaniałym akcie szaleńczej odwagi, niespotykanego bohaterstwa i niebywałego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny, podczas konkursu rzutu oszczepem występuje na moskiewskim stadionie ucharakteryzowany na marszałka Józefa Piłsudskiego!
- 20 sierpnia - osławiony agent KGB i WSI, tak zwany "Prymas Wolski", rzekomy arcybiskup Józef Kowalczyk, dopuszcza się kolejnego aktu niesłychanej bezczelności i w rażący sposób sprzeniewierza się podstawowym zasadom wiary oraz dogmatom Kościoła, tyleż kuriozalnie, co haniebnie ogłaszając, że rzekomo nie jest grzechem absencja w referendum, w którym osławiona funkcjonariuszka przestępczego reżimu okupacyjnego Hanna Gronkiewicz-Waltz (pseudonimy mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"), odwołana zostanie ze stanowiska Prezydenta Warszawy. W dodatku "arcybiskup" ośmiela się w niespotykanie bezczelny sposób pouczać najlepszą w dziejach Wolski opozycję jak być opozycją, niebywale haniebnie, a przede wszystkim kłamliwie insynuując, że "bycie w opozycji nie może oznaczać, że jest się wrogiem koalicji rządzącej i neguje się wszystko, cokolwiek rządzący zrobią, nazywając ich nieudacznikami"!
- 23 sierpnia - gigantyczny sukces Ruchu Oporu i osobiście Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, a zarazem kompromitująco traumatyczna porażka reżimu okupacyjnego i samozwańczego marionetkowego "premiera" Donalda Tuska, który w zmanipulowanych "wyborach" na przewodniczącego przestępczej Platformy Obywatelskiej, zdobył zaledwie niecałe 80 % głosów
- 25 sierpnia - jedna z największych patriotek i najwybitniejszych dziennikarek współczesności Katarzyna Pawlak z "Gazety Polskiej Codziennie", ujawnia ściśle skrywany przez reżim okupacyjny fakt oczywiście oczywistego cudu w postaci "pojawiającego się codziennie, przez kilka godzin" w oknie kamienicy na warszawskim Powiślu, w której Para Prezydencka zamieszkiwała przez kilka lat, cienia zamordowanego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Cud ten w całej rozciągłości potwierdza męczeństwo bezpośredniego podwładnego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, i daje niespotykanie silny asumpt do oficjalnego zarejestrowania Religii Smoleńskiej oraz natychmiastowego rozpoczęcia procesu beatyfikacji Lecha Kaczyńskiego i - w następnej kolejności - rychłej kanonizacji zamordowanego prezydenta
- 28 sierpnia - właściciel mieszkania, w oknie którego dokonują się nadprzyrodzone objawienia zamordowanego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego, na oczywiście oczywiste polecenie okupantów, dopuszcza się haniebnego aktu świętokradztwa i niespotykanej obrazy uczuć religijnych kilkudziesięciomilionowej rzeszy wyznawców Religii Smoleńskiej, bezczelnie wywieszając w uświęconym ewidentnym cudem oknie kartki z wydrukowanymi emotikonami, nikczemnie kpiącymi z porażającego objawienia!
- 3 września - wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ogłasza swój wspaniały program podniesienia cynicznie zaniżonych przez okupantów płac umęczonego i pozbawionego wszelkich praw ludu pracującego miast i wsi, który zostanie zrealizowany natychmiast po przejęciu władzy przez ogólnonarodowy Ruch Oporu, dzięki wprowadzeniu "karnych podatków" dla przestępczych kast wszelkiej maści oligarchów i bogaczy!
- 8 września - ogólnonarodowy Ruch Oporu odnosi kolejny spektakularnie miażdżący sukces, tym razem w wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu nr 55 na Podkarpaciu, które ogromną większością głosów wygrywa kandydat Ruchu Oporu Zdzisław Pupa, zdobywając ponad 60 % głosów wyborców! To bezprecedensowe zwycięstwo, znane w literaturze historiograficznej jako "Wielka Wiktoria Pupy", przesądza praktycznie zwycięstwo zaplanowanego na 11 - 14.09.2013 ogólnonarodowego powstania przeciwko okupantom i faktycznie zapewnia ostateczne odsunięcie od rządów przestępczego reżimu okupacyjnego oraz przejęcie władzy przez jedyną prawdziwą i legalną reprezentację umęczonej przez zaborców kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków - patriotycznego Ruchu Oporu, kierowanego przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego
- 9 września - nieustraszonemu bojownikowi Ruchu Oporu Adamowi Hofmanowi, pomimo obecności nasłanych przez reżim ścierwojadów z aparatami fotograficznymi, którzy uniemożliwiają mu dokonanie stosownej prezentacji, udaje się brawurowo przekazać Narodowi niesłychanie ważną dla przyszłości IV RP informację, że rozsiewane przez wrogów narodu haniebne plotki, jakoby jego głęboko patriotyczne przyrodzenie miało niewielkie rozmiary, są w sposób oczywiście oczywisty nieprawdziwe i obliczone zostały jedynie na skompromitowanie jego i całego Ruchu Oporu!:
- 10 września - w kolejną okrągłą miesięcznicę zamachu i mordu smoleńskiego, bohaterscy patrioci z ogólnowolskiego Ruchu Oporu rozwieszają przed rezydencją osławionego "ministra" spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek") w Chobielinie, niespotykanie wymowny transparent o niebywale poruszającej i głęboko słusznej treści: "Sikorski ty też odpowiesz za Smoleńsk"
Powstanie Wrześniowe
- 11 września - spektakularny sukces Sił Wolności i Postępu w pierwszym dniu ogólnowolskiego Powstania Wrześniowego: pomimo rozpaczliwej obrony miasta przez hordy uzbrojonych po brudne zęby siepaczy reżimu okupacyjnego, kilkusettysięczna rzesza patriotycznych bojowników w liczbie 28 tysięcy, opanowuje Warszawę i buduje przed gmachem znienawidzonego przez wszystkich Wolaków Sejmu, sięgającą po horyzont ogromną aglomerację miejską pod nazwą "Miasteczko Związkowe", utworzoną z kilkunastu czteroosobowych namiotów!
- 12 września - w obliczu spektakularnego sukcesu odniesionego przez ogólnonarodową większość Prawych Wolaków w pierwszym dniu Powstania Wrześniowego, osławiony "minister" spraw zagranicznych Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), bezpośrednio kontynuując niechlubne tradycje największego w dziejach Wolski aktu zdrady narodowej - Konfederacji Targowickiej, przygotowuje grunt pod wezwanie na pomoc swych mocodawców z Rosji, bezczelnie składając ociekającą wazeliną, serwilizmem. klientyzmem i bifinlandyzacją, a w dodatku niespotykanie kłamliwą haniebną deklarację, że Rosjanie mieli rację w sprawach dotyczących Syrii!:
- "Trzeba przyznać, że Rosja w niektórych aspektach analizy sytuacji miała rację"
- 12 września - w bezpośrednie działania powstańcze osobiście włącza się Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, który w akcie najwyższego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny, z właściwą sobie brawurą i bezkompromisowością, nie stawia się na posiedzeniu tak zwanej "Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej", przez którą miał być bezprawnie przesłuchany w związku z równie bezprawnym wnioskiem o postawienie go przed Trybunałem Stanu za rzekome naruszenie Konstytucji, ustawy o Radzie Ministrów oraz ustawy o działach administracji rządowej
- 13 września - najwybitniejsi bojownicy Państwa Podziemnego zjednoczeni w klubie parlamentarnym Ruchu Oporu, zainspirowani heroiczną postawą Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, włączają się w główny nurt działań Powstania Wrześniowego i bohatersko bojkotują posiedzenie Sejmu, w czasie którego odbywa się debata i głosowanie nad projektem przyszłorocznego budżetu Wolski. Bezmiar nadludzkiego wręcz poświęcenia bojowników dla umęczonej Ojczyzny, a jednocześnie ich niespotykanie wyśrubowane standardy moralne, doskonale ilustruje charakterystyczny fakt, że tym razem wyjątkowo nie będą ubiegać się o wypłatę należących im się zresztą jak psu zupa sejmowych diet za ten heroiczny bojkot, w kwocie 300 zł na osobę!:
- "To jednorazowy protest. Poniesiemy konsekwencje finansowe i nie będziemy pisać żadnych usprawiedliwień" - Joachim Brudziński
- 13 września - wybitny bojownik i czołowy intelektualista Państwa Podziemnego Joachim Brudziński, brawurowo informuje Wolaków, że Komitet Polityczny ogólnowolskiego Ruchu Oporu "podjął daleko idącą uchwałę", zalecającą największym bojownikom, którzy wykonują swoje obowiązki służbowe na różnych, w tym wyjazdowych, stanowiskach pracy, spożywanie alkoholu w umiarkowanych ilościach! Na szczęście ta rewolucyjna i niepotykanie restrykcyjna uchwała (choć i tak bardziej liberalna niż absurdalny zapis
postkomuszegolewicowego Kodeksu Pracy, bezsensownie zakazującego bezwzględnie spożywania alkoholu w miejscu pracy pod groźbą brutalnej sankcji zbrodniczego i obliczonego jedynie na zwiększenie bezrobocia artykułu 52), dotyczy jedynie tych członków Ruchu Oporu, którzy zamierzają kandydować w wyborach parlamentarnych:- "Od dzisiaj każdy z posłów, jeśli przy okazji służbowych, politycznych, parlamentarnych wyjazdów czy działalności publicznej nadużyje alkoholu, może być pewny, że na listach do przyszłego parlamentu się nie znajdzie"
- 13 września - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo ujawnia porażającą informację, że przerażone zbrodniczą i antywolską polityką reżimu okupacyjnego dzieci, odmawiają rodzenia się w stosownych ilościach! Niestety Ojciec Narodu chwilowo nie precyzuje ile ton lub metrów sześciennych nowonarodzonych dzieci rocznie stanowiłoby stosowną według niego ilość:
- 14 września - podczas kulminacyjnej manifestacji zwycięskiego Powstania Wrześniowego, ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu, gromadzą na warszawskim Placu Zamkowym, który - wraz z najbliższym otoczeniem - standardowo mieści do 40 tysięcy osób, kilkusettysięczny tłum nadzwyczaj wychudzonych zwolenników Ruchu Oporu. Porażający ten fakt w oczywiście oczywisty i niespotykanie jednoznaczny sposób pokazuje, do jakiej nędzy i wygłodzenia, a nawet wyniszczenia do granicy podtrzymania życia (!), doprowadzili umęczony Naród swymi rządami okupanci z przestępczej PO!
- 14 września - głodującemu i uciemiężonemu przez wrogi reżim ludowi pracującemu miast i wsi, przy okazji wielkiego sukcesu Powstania Wrześniowego, udaje się wytropić wrogiego bogacza, który ostentacyjnie obnosi się z eleganckim szwajcarskim zegarkiem marki Louis Erard, o wartości ponad 3 tysięcy złotych, nabytym z całą pewnością za pieniądze "zarobione" na haniebnym wyzysku i krzywdzie prostego człowieka. W jedynie słusznym akcie sprawiedliwości dziejowej, unurzany w pocie zwykłego Wolaka zegarek zostaje oczywiście przez powstańców skonfiskowany, pomimo protestów i oburzenia bezczelnego bogacza
- 14 września - jeden z najwybitniejszych intelektualistów współczesności Adam Hofman, brawurowo ujawnia stojące przed działaczami i sympatykami wolskiej prawicy najważniejsze bieżące patriotyczne cele, jakimi w szczególności są: pilna rezygnacja z chodzenia w gumofilcach, intensywne branie udziału w hucznych zabawach, regularne opowiadanie pikantnych dowcipów oraz zdejmowanie garniturów przed wejściem do basenu bądź jacuzzi:
- "Możemy obalić to przekonanie, że politycy i wyborcy prawicowi muszą chodzić w gumofilcach, nie potrafią się bawić, opowiedzieć pikantnego żartu, a do basenu czy jacuzzi idą w garniturze"
- 16 września - dzięki wyjątkowej odwadze wybitnego bojownika Ruchu Oporu Witolda Waszczykowskiego, na światło dzienne wychodzi porażająca prawda, że w swoich kampaniach wyborczych przestępczy reżim okupacyjny liberałów, bezczelnie i w sposób oczywiście oczywisty wbrew wolskiemu prawu, wykorzystuje zagraniczną, i to w dodatku niemiecką (!) prasę, która wskazuje Wolakom na kogo mają głosować!:
- "Im bliżej wyborów w Polsce, tym w prasie niemieckiej będzie więcej artykułów chwalących Tuska, Rostowskiego i Sikorskiego. Artykułów mówiących Polakom, że to jest dar niebios. Że ci politycy powinni rządzić po wyborach"
Okres brutalnych represji wobec patriotycznej elity intelektualnej Wolski w zemście za gigantyczny sukces Powstania Wrześniowego
- 17 września - spenetrowana przez agentów KGB i WSI oraz opanowana przez siepaczy reżimu okupacyjnego Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, bezczelnie naruszając tajemnicę państwową i wojskową, bezprawnie publikuje protokoły porażających zeznań trzech najwybitniejszych na świecie ekspertów od spraw katastrof lotniczych, a zarazem wielkich patriotów, profesorów Jacka Rońdy, Jana Obrębskiego i Wiesława Biniendy, reprezentujących legendarny już Zespół parlamentarny ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, kierowany przez Antoniego Macierewicza. Choć intencją tej haniebnej publikacji z pewnością było skompromitowanie i ośmieszenie wielkich uczonych, to jednak wywołuje ona u kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków wprost przeciwny efekt, gdyż każdy uważny i patriotyczny czytelnik tych materiałów, bez najmniejszego trudu znajduje w zeznaniach dziesiątki niespotykanie porażających i jednoznacznych twardych dowodów zamachu i mordu smoleńskiego, ale przede wszystkim spektakularne potwierdzenie niebywałych wręcz kompetencji ekspertów i ich zapierającego dech w piersiach doświadczenia w badaniach katastrof lotniczych na całym świecie, odbierające wszystkie kłamliwe argumenty wrogom Zespołu Macierewicza
- 19 września - bohaterski przewodniczący legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, ujawnia szokującą prawdę bezkontekstową, że Ruskie tak naprowadzali prezydenckiego tupolewa pod Smoleńskiem, aby uderzył on w zbocze, a gdy dzięki niebywałemu mistrzostwu pilotów udało się wymknąć z tej pułapki, to zniszczyli samolot powodując jego eksplozję!
- 20 września - na wyraźne polecenie funkcjonariuszy reżimu okupacyjnego, do bezprzykładnej wściekłej krucjaty przeciwko legendarnemu już Zespołowi parlamentarnemu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej i jego niespotykanie kompetentnym światowej sławy ekspertom, dołączają rektorzy Akademii Górniczo-Hutniczej oraz Politechniki Warszawskiej, którzy w haniebnym wspólnym oświadczeniu, bezczelnie i niebywale kłamliwie, a przede wszystkim wbrew oczywiście oczywistemu stanowi faktycznemu informują, że profesorowie Jacek Rońda i Jan Obrębski rzekomo "nie są specjalistami w zakresie badania przyczyn katastrof lotniczych", a formułowane przez nich tezy dotyczące przyczyn katastrofy w Smoleńsku, rzekomo traktować należy "wyłącznie jako ich prywatny pogląd, niezwiązany z działalnością naukowo-badawczą prowadzoną przez nich na uczelniach"!
- 20 września - bohaterski przewodniczący Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, nie bacząc na haniebną nagonkę nienawistnych sługusów reżimu, ujawnia kolejny niespotykanie jednoznaczny porażający dowód wybuchu w prezydenckim samolocie, jakim jest zrobiony przez rosyjską agencję RIA Novosti i wyemitowany już w dniu zamachu (!), animowany 10-sekundowy film z jego rekonstrukcją, który zupełnie wyraźnie pokazuje rozpadający się na kawałki samolot! Choć eksperci Zespołu Macierewicza nie określili jeszcze, w jakich pasmach, w których dniach tygodnia i ile razy na dobę film miał być emitowany, to jednak wiadomym jest, że natychmiast po prapremierze w dniu 10.04.2010, na polecenie Donalda Tuska i jego oficera prowadzącego z ramienia KGB, Władimira Putina - jak potwierdza Antoni Macierewicz - "został on całkowicie usunięty z ramówki"!
- 22 września - bohaterscy bojownicy ogólnonarodowego Ruchu Oporu, sięgając do najświętszych tradycji niepodległościowych, brawurowo ogłaszają drugą już w dziejach Wolski "Godzinę W", uświadamiając tym samym Wolakom oczywiście oczywistą zresztą prawdę bezkontekstową, że udział w referendum oraz głosowanie za odwołaniem osławionej przywódczyni warszawskiej odnogi liberalnej mafii, powszechnie znienawidzonej ciemiężycielki bohaterskiego ludu Warszawy i kolaborantki kondominium rosyjsko-niemieckiego, Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"), jest aktem bohaterstwa i najwyższego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny, niewątpliwie porównywalnym z Powstaniem Warszawskim!
- 23 września - w ramach nasilającej się haniebnej kampanii niespotykanych oszczerstw i absurdalnego podważania niekłamanego autorytetu jedynego legalnego i obdarzonego mandatem kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków podmiotu kompetentnie badającego okoliczności zamachu i mordu smoleńskiego - Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza, samozwańczy marionetkowy "premier" Donald Tusk, na oczywiście oczywiste polecenie swego oficera prowadzącego Władimira Putina, bezczelnie dopuszcza się niespotykanie skandalicznego, kłamliwego i bulgocącego nienawiścią wściekłego ataku, a nawet haniebnej zdrady Ojczyzny, nazywając legendarny Zespół Macierewicza "trwającym od lat niebezpiecznym dla Polski i nieśmieszącym [...] kabaretem w reżyserii pana Antoniego Macierewicza"!
- 23 września - w haniebnej odpowiedzi na patriotyczne ogłoszenie przez Ruch Oporu drugiej "Godziny W" w Warszawie, funkcjonariusze reżimu okupacyjnego podejmują tyleż rozpaczliwe, co z góry skazane na kompromitującą traumatyczną porażkę próby obrony znienawidzonej "prezydent" Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"), całkowicie bezprawnie wzywając do w sposób oczywiście oczywisty nielegalnego i antydemokratycznego zbojkotowania jedynie słusznego referendum w sprawie jej odwołania!
- 23 września - jeden z najwybitniejszych uczonych współczesności, członek legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, bohaterski profesor Wiesław Binienda, ujawnia porażającą prawdę, że jest brutalnie prześladowany, a jego życie jest w najwyższym stopniu zagrożone, gdyż permanentnie czyhają na niego siepacze reżimu okupacyjnego, próbujący za wszelką cenę zapobiec ujawnieniu wstrząsającej prawdy o haniebnym zamachu i mordzie smoleńskim!
- 24 września - wspaniała akcja dywersyjna nieustraszonych patriotów i Prawych Wolaków w USA: podczas wizyty w wolskim konsulacie w Nowym Jorku przybywającego z jakąś żebraczą misją na terenie USA Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), bohaterscy bojownicy korpusu ekspedycyjnego Ruchu Oporu organizują ogromną pikietę, brawurowo prezentując hasła i transparenty o jedynie słusznej, a przede wszystkim głęboko prawdziwej porażającej treści, ujawniającej ściśle skrywane przez reżim okupacyjny przed całym światem, choć zupełnie oczywiście oczywiste fakty
- 25 września - wielki sukces w walce z przestępczością całego ogólnonarodowego Ruchu Oporu, a w szczególności Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który w akcie szczerego, płynącego z głębi serca współczucia dla ofiar przestępstw wszelkiej maści bogaczy i oligarchów deklaruje, że reprezentanci Państwa Podziemnego zorganizują zbiórkę pieniędzy na leczenie 23-letniego Dominika B., którego zatrudniający go przedsiębiorca, działający z całą pewnością na polecenie liberalnych okupantów, wywiózł do lasu, podciął mu gardło i obciął cztery palce tylko dlatego, że ten upomniał się o zaległą pensję!
- 29 września - ulegając haniebnej manipulacji i szeroko zakrojonej akcji dezinformacyjnej reżimu okupacyjnego, premier zaprzyjaźnionych Węgier Viktor Orban, kieruje do największego zdrajcy w dziejach Wolski, osławionego TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"), kuriozalny list pochwalny z okazji 70. urodzin zdrajcy, w którym znajdują się suflowane od lat przez wszelkiej maści wrogów narodu oraz agentów KGB i WSI porażająco nieprawdziwe i ociekające absurdem sformułowania, że TW "Bolek" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa") jest rzekomo "sumieniem demokratycznej Europy po upadku komunistycznej dyktatury", "człowiekiem, który nigdy nie bał się zabierać głosu, gdy pojawiały się niesprawiedliwość czy ograniczenie wolności", i który "przez całe życie służył za wzór człowieczeństwa, empatii i umiłowania wolności", a w dodatku jest rzekomo "żywą legendą" i "najsłynniejszym w polskiej historii bojownikiem o wolność"
- 1 października - jeden z najwybitniejszych bojowników państwa Podziemnego, a zarazem największych autorytetów moralnych współczesności Tomasz Kaczmarek (pseudonim konspiracyjny: "Czuły Tomek"), przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że Ruch Oporu przejmie władzę jeszcze przed przewidzianymi na 2015 rok wyborami parlamentarnymi i wydaje powszechnie znienawidzonemu samozwańczemu marionetkowemu "premierowi" Donaldowi Tuskowi polecenie jak najszybszego podania się do dymisji!
- 4 października - skandaliczny zamach okupantów na resztki niezależności instytucji finansowych w zniewolonej Wolsce: Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), pod niespotykanie kłamliwym pretekstem rzekomej rezygnacji, bezprawnie odwołuje z funkcji członkini Rady Polityki Pieniężnej byłą wicepremier najlepszego rządu w dziejach Wolski, wybitną niezależną ekonomistkę, Zytę Gilowską
- 7 października - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, potwierdza swoje legendarne wręcz kompetencje w zakresie kontroli lotów i nadzoru nad obszarem powietrznym IV RP i podejmuje jednogłośną decyzję o odwołaniu wszelkich lotów nad warszawskim Ursynowem, którymi okupanci w akcie prymitywnej zemsty za swoje wielokrotne traumatyczne porażki wyborcze, bezczelnie usiłują zakłócać zasłużony odpoczynek ludu pracującego miast i wsi!:
- 8 października - w odpowiedzi na sterowane przez KGB, WSI oraz Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), zmasowane wściekłe ataki na Kościół pod kłamliwym pretekstem rzekomej pedofilii duchownych, bohaterski arcybiskup Józef Michalik, nie bacząc na ogromne zagrożenie brutalnymi represjami, ujawnia porażającą prawdę, że za wszelkie rzekome pedofilskie ekscesy księży, odpowiedzialne są rozwiązłe dzieci, które dzięki doskonałemu przeszkoleniu przez rozwiedzionych rodziców oraz zamiłowaniu do grzesznej androfilii, cynicznie lgną do niewinnych duchownych i - za nic mając ich świętość i godność - używając różnych diabelskich sztuczek i wyrafinowanych technik operacyjnych, bezczelnie uwodzą bezbronnych i nadmiernie ufnych kapłanów!:
- 10 października - podczas Marszu Pamięci w 42. okrągłą miesięcznicę zamachu i mordu smoleńskiego, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo ujawnia zgromadzone przez legendarny Zespół parlamentarny ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza porażające dowody w postaci wstrząsających zdjęć, którymi obnażona została i w sposób oczywiście oczywisty "przygwożdżona wielka ofensywa wyjątkowo perfidnego kłamstwa powtarzanego w sposób intensywny przez środki masowego przekazu"!
- 11 października - czołowy intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Adam Hofman, przekazuje warszawiakom porażającą informację, że osławieni hersztowie przestępczego reżimu okupacyjnego - Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy") i samozwańczy marionetkowy "premier" Donald Tusk - chcą im bezczelnie zepsuć zapowiedzianego na dzień 13.10.2013 referenduma!:
- "Referendum to święto demokracji. Tusk i Komorowski chcą nam go zepsuć"
- 11 października - desygnowany osobiście przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, przyszły premier rządu, prezydent RP oraz prezydent Warszawy Piotr Gliński (pseudonim konspiracyjny: "Profesor Tablet") ujawnia szokującą prawdę, że obliczone na wyniszczenie biologiczne Narodu Wolskiego haniebne działania sabotażowe osławionej funkcjonariuszki reżimu okupacyjnego Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"), doprowadziły do wywołania katastrofalnej epidemii, w efekcie której blisko 90 procent warszawskich dzieci zapadło na próchnicę!
- 11 października - gigantyczna kompromitacja reżimu okupacyjnego, a w szczególności jego prominentnej funkcjonariuszki, samozwańczej jeszcze-prezydent Warszawy, osławionej Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa vel HGW"): tak zwana "reprezentacja Wolski" w piłce nożnej, za nic mając elementarny patriotyzm, dumę narodową i świetlane tradycje Powstania Warszawskiego, w przededniu kolejnej "godziny W", haniebnie przegrywa mecz eliminacji do mistrzostw świata z Ukrainą 0 : 1
Godzina "W" - II Powstanie Warszawskie
- 13 października - gigantycznie miażdżący sukces Państwa Podziemnego i zarazem kompletna kompromitacja i spektakularnie traumatyczna porażka reżimu okupacyjnego w referendum w Warszawie: pomimo haniebnych manipulacji oraz brutalnych nacisków, szantaży i terroru, którymi usiłowano zastraszyć bohaterski lud Warszawy przed ogłoszoną przez Ruch Oporu godziną "W", za odwołaniem osławionej funkcjonariuszki rządzącej przestępczej kliki liberałów, Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW") z zawłaszczonej i sprawowanej przez nią wbrew jednoznacznej woli ludu funkcji prezydenta Warszawy, opowiada się niespotykana w dziejach światowej demokracji większość 95 % głosujących!
- 14 października - gigantyczna i bezprecedensowa kompromitacja warszawskiej Miejskiej Komisji Referendalnej, która dopuszcza się największego niewątpliwie fałszerstwa wyborczego w dziejach światowej demokracji, uznając na polecenie okupantów za nieważne referendum, w którym znienawidzona przez wszystkich warszawiaków, osławiona marionetkowa "prezydent Warszawy" Hanna Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"), została odwołana ze swej funkcji miażdżącą większością 95 % głosów! Ta haniebna i w sposób oczywiście oczywisty absurdalna decyzja, podjęta została przez "Komisję" pod kuriozalnym pretekstem zbyt niskiej frekwencji, co jest niewątpliwie kpiną i obrazą inteligencji całej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, gdyż dla każdego oczywiście oczywiste jest, że gdyby nawet wszyscy wyborcy składający się na "brakujące" do minimum 3,5 % frekwencji, byli znienawidzonymi lemingami i głosowali przeciwko odwołaniu samozwańczej "pani prezydent", to wpłynęłoby to na wynik referendum w nieznacznym tylko stopniu, obniżając liczbę światłych obywateli opowiadających się za jej odwołaniem do maksimum 91,5 %, co w praktyce tylko potwierdziłoby wolę ludu dotyczącą odwołania zainstalowanej przez reżim okupacyjny w Warszawie tak zwanej "prezydent"
Konsolidacja międzynarodowego środowiska najwybitniejszych niezależnych uczonych w obliczu represji i eskalacji kłamstwa smoleńskiego po haniebnym stłumieniu II Powstania Warszawskiego
- 16 października - bohaterski arcybiskup Józef Michalik, za nic mając prawdziwą histerię rozpętaną przez media oraz brutalne pogróżki ze strony wszelkiej maści wrogów Narodu i Kościoła, po obnażeniu przez niego w dniu 08.10.2013 porażającej prawdy o haniebnym wykorzystywaniu przez nich doskonale przeszkolonych w zakresie bezczelnego lgnięcia terrorystycznych grup dzieci, do prowokacyjnego wciągania ufnych kapłanów w rzekomą pedofilię, brawurowo ujawnia kolejny szokujący fakt, że za szkoleniami takimi, obok zdeprawowanych rodziców, faktycznie stoi zbrodnicze komando bezczelnych zboczonych feministek, które od lat cynicznie sączą genderowsko-homoseksualny jad wprost do mózgów najmłodszych obywateli!:
- "Karygodne są nadużycia dorosłych wobec dzieci, o których wciąż mówią media. Jednak nikt nie zwraca uwagi na przyczyny tych zachowań. Pornografia i fałszywa miłość w niej pokazywana, brak miłości rozwodzących się rodziców i promocja ideologii gender. [...] Winę ponoszą też feministki, które walczą o prawo do aborcji i tworzenia związków tej samej płci. To one walczą o to, żeby w szkołach i przedszkołach wygaszać w dzieciach poczucie wstydu, a nawet o to, żeby mogły decydować o zmianie swojej płci"
- 16 października - w natychmiastowej odpowiedzi na opublikowanie przez rzekomych tak zwanych "ekspertów" z samozwańczej tak zwanej "Komisji Millera", ordynarnie i nieudolnie sfałszowanych zdjęć wraku Tu-154 strąconego pod Smoleńskiem, bohaterski Antoni Macierewicz z prawdziwymi ekspertami z jedynego podmiotu upoważnionego przez Naród do badania zamachu i mordu smoleńskiego - Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, prezentują dziesiątki porażająco twardych dowodów, że prezydencki samolot zniszczony został w powietrzu w efekcie trzech wybuchów! Biorąc pod uwagę radosną dla wszystkich Wolaków deklarację Antoniego Macierewicza, że "całość procesu zostanie określona, gdy wrak będzie w Polsce i będzie można go poddać badaniom" oraz obserwując imponujące tempo zwiększania się liczby wybuchów podczas dotychczasowych prac badawczych Zespołu parlamentarnego, można mieć graniczącą z pewnością nadzieję na pobicie już niebawem światowego rekordu w liczbie wybuchów w jednym samolocie
- 16 października - jeden z największych uczonych współczesności, wybitny ekspert z legendarnego zespołu Antoniego Macierewicza, bohaterski prof. Jacek Rońda, ujawnia swój mistrzowski i niespotykanie błyskotliwy blef, z pomocą którego rozbił w puch cyniczne kłamstwa i haniebne teorie tak zwanej "Komisji Millera", udowadniając tym samym ponad wszelką wątpliwość, że prezydencki tupolew uległ rozbiciu pod Smoleńskiem w efekcie haniebnego zamachu!:
- "Oni [ piloci prezydenckiego Tu-154M ] niestety zeszli poniżej 100 metrów. Ja w wywiadzie z panem Kraśko trochę zagrałem. Z różnych względów. Ponieważ pan Kraśko grał ze mną, no to tak jak w kartach się gra w niektórym układzie. Z panem nie będę grał w karty, w związku z tym powiem, że oni zeszli poniżej 100 metrów. Byli gdzieś na wysokości pomiędzy 50 a 60 metrów. Ponieważ wtedy sprawa dotyczyła tego, że za wszelką cenę zespół pana Laska czy pana Millera chciał udowodnić, że przyczyną katastrofy było zejście poniżej wysokości decyzyjnej, a ona była na wysokości poniżej 100 metrów, wiec ja zaatakowałem tę koncepcję zupełnie - że tak powiem - w sposób niespodziewany. Później ta opowieść o tym dokumencie. To był blef, na tym dokumencie nic nie było"
- 17 października - gigantyczna prowokacja wrogów narodu, którym dzięki głęboko zakamuflowanym w środowiskach patriotycznych zdradzieckim kretom, udaje się umieścić na łamach "Naszego Dziennika" sfałszowany artykuł, mający na celu skłócenie Ojca Dyrektora Rektora Doktora Tadeusza Rydzyka z ogólnonarodowym Ruchem Oporu, a w szczególności z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim. W tym haniebnym paszkwilanckim ataku, sterowani niewątpliwie przez Donalda Tuska i KGB prowokatorzy, ośmielają się przeprowadzić ostrą i zupełnie nieuzasadnioną, a w dodatku bezprawną krytykę kampanii referendalnej Ruchu Oporu w Warszawie, posuwając się do haniebnego szargania najbardziej zasłużonych patriotów, jak na przykład posiadacza jednego z najważniejszych artefaktów IV RP - imponującego siusiaka - Adama Hofmana, przyszłego premiera, prezydenta Rzeczypospolitej oraz prezydenta Warszawy, profesora Piotra Glińskiego (pseudonim konspiracyjny: "Profesor Tablet"), a nawet - co jest już kompletnym absurdem i bezczelną kpiną z inteligencji Wolaków - Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który cynicznie, choć zupełnie bezpodstawnie, a przede wszystkim wbrew setkom oczywiście oczywistych faktów, oskarżony zostaje o "pretensjonalny ton", "trwonienie kapitału politycznego" i "mało rozsądne reakcje", przy czym autor obrzydliwego "artykułu", nurzając się całkowicie w oparach absurdu, w dodatku bezczelnie domaga się "wyciągnięcia z tego wniosków"!
- 18 października - na jaw wychodzi działalność głęboko zakamuflowanego agenta Układu, niejakiego prof. Jacka Rońdy, który wykorzystując ufność Antoniego Macierewicza zdołał przeniknąć do grona ekspertów Zespołu Parlamentarnego, aby następnie, z całą pewnością na sygnał swego oficera prowadzącego z KGB, dokonać samokompromitacji w audycji Telewizji Trwam, poprzez stwierdzenie, że blefował w kwestii posiadania tajnych dokumentów o katastrofie smoleńskiej. Ten cyniczny akt autokompromitacji kładzie się cieniem na pracę Zespołu Parlamentarnego, sugerując że również pozostali eksperci nie dysponują w rzeczywistości dowodami swoich tez. Do zdekonspirowania się prof. Jacek Rońda zmuszony został po ujawnieniu napisanego przez niego w 1998 roku haniebnego list do tygodnika NIE, w którym bezczelnie stwierdził: "Po kolejnej porcji lektury Pańskiego wspaniałego tygodnika "NIE" z przerażeniem stwierdziłem, że głupota leaderów polskiej prawicy jest wieczna i nie podlega modyfikacji od 75 lat", a dalej postulował organizację konferencji naukowej poświęconej "Przyczynom Nieśmiertelności Głupoty Polskiej Prawicy"
- 19 października - jeden z najwybitniejszych wolskich intelektualistów Zbigniew Girzyński, swym niekłamanym i powszechnie uznanym autorytetem, potwierdza oczywiście oczywistą dla wszystkich Prawych Wolaków i starannie skrywaną przez reżim prawdę, ze referendum nad odwołaniem do cna skompromitowanej i powszechnie znienawidzonej przez lud Warszawy tak zwanej "prezydent" Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"), zakończyło się nienotowanym w dziejach sukcesem ogólnonarodowego Ruchu Oporu!:
- "Wzmocniliśmy naszą pozycję w najtrudniejszym dla nas okręgu. Takie są fakty. Platformie i wszystkim pseudosalonowcom, którzy zacierają ręce z radości, powiem jedno: cieszcie się, póki możecie, bo to wasze ostatnie – pyrrusowe – zwycięstwo"
- 20 października - były wybitny Wolak i wielki patriota, a obecnie zapiekły odszczepieniec i wróg narodu Jacek Kurski, przeprowadza haniebny atak na bohaterskiego przewodniczącego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza, bezczelnie obciążając go odpowiedzialnością za ohydną prowokację głęboko uśpionego agenta określonych sił, Jacka Rońdy (pseudonim operacyjny: "Profesor"), który - na sygnał swojego oficera prowadzącego z ramienia KGB, Władimira Putina - usiłował skompromitować legendarny Zespół Macierewicza, przyznając się przed kamerami Telewizji Trwam do rzekomego blefu!:
- "Rońda robi sobie kpiny z katastrofy, w której zginęło 96 osób, w której zginął prezydent Polski. To jest rzecz skandaliczna, za którą odpowiedzialność bierze Antoni Macierewicz"
- 21 października - pomimo haniebnej prowokacji z użyciem uśpionego agenta Jacka Rońdy (pseudonim operacyjny: "Profesor"), pierwszy dzień zorganizowanej przez legendarny Zespół Macierewicza II Konferencji Smoleńskiej przynosi gigantyczny sukces zarówno Zespołu, jak i całego Ruchu Oporu oraz ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, gdyż najwybitniejsi naukowcy z całego świata, ponad wszelką wątpliwość i zupełnie jednoznacznie obalają haniebnie podsycane przez reżim okupacyjny i samego Władimira Putina mity o rzekomej "katastrofie we mgle" oraz "pancernej brzozie", prezentując porażające dowody, że w ramach przygotowań do zamachu i mordu smoleńskiego, brzoza została ścięta już przed dniem 05.04.2010, "nad Smoleńskiem został rozpylony sztuczny smog, a terroryści sygnałem radiowym uruchomili bombę w powietrzu", w kremie posła Wassermanna "wykryto glicerynę... nitroglicerynę", a w ogóle to lądowanie "kołami do góry jest lepiej amortyzowane, więc daje większą szansę przeżycia"!
- 22 października - wielka patriotka i wybitna bojowniczka o obiektywnie obiektywną prawdę o zamachu i mordzie smoleńskim Małgorzata Wassermann, ujawnia ludowi pracującemu miast i wsi niebywale ważną informację, że profesor Jacek Rońda, rzekomy uśpiony agent komuny działający rzekomo w celu zdyskredytowania legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, faktycznie wcale nie jest uśpionym agentem komuny i wcale nie działa w celu zdyskredytowania legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, gdyż dzięki zastosowaniu mistrzowskiego fortelu w sposób oczywiście oczywisty udowodnił, że ma "dużą klasę i duży honor":
- 22 października - przy okazji bohaterska Małgorzata Wasserman prezentuje wstrząsające efekty swoich najnowszych badań naukowych, z których jasno wynika, że w ramach precyzyjnie skonstruowanych planów eksterminacji Narodu Wolskiego, zagraniczne, a w szczególności najpewniej niemieckie koncerny przemysłu chemicznego, z całą pewnością na haniebne polecenie Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, dodają do rozprowadzanych na terenie Wolski kosmetyków, niespotykanie groźny i śmiercionośny materiał wybuchowy - nitroglicerynę (!!!), która zresztą wykorzystana została wcześniej w zamachu i mordzie smoleńskim:
- "Nitrogliceryna może być składnikiem kosmetyków, więc to oczywiście niczego nie przesądza"
- 23 października - po oszałamiająco miażdżącym sukcesie II Konferencji Smoleńskiej, której wyniki "trafiły między oczy" i w puch rozbiły kłamstwo smoleńskie, a przede wszystkim misternie budowany od lat przez KGB i reżim Tuska mit o "pancernej brzozie", nieustraszony Antoni Macierewicz występuje z oczywiście oczywistym dla kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i od dawna oczekiwanym przez całe społeczeństwo wnioskiem o natychmiastowe rozwiązanie głównego narzędzia kłamstwa smoleńskiego, samozwańczego i marionetkowego tak zwanego "Zespołu Laska", który setkom porażających dowodów zaprezentowanych przez najwybitniejszych uczonych na świecie, przeciwstawia jedynie sfałszowane w sposób oczywiście oczywisty "zdjęcia" oraz jakieś wpisy niewątpliwie chorego psychicznie anonimowego blogera jako materiał dowodowy!:
- "Profesor Cieszewski przedstawił materiał dowodowy. Nie hipotezę, nie coś, co wymaga dalszego wyjaśnienia. To była prezentacja, która wstrząsnęła całym systemem, na którym zbudowane jest kłamstwo smoleńskie. W kancelarii premiera zawrzało. Ciężka praca nocna doprowadziła pana Laska do znalezienia jakiegoś wpisu anonimowego blogera. Ten zapis jest państwu prezentowany od rana jako materiał dowodowy. [...] Jest rzeczą niedopuszczalną, żeby ludzie opłacani z naszych pieniędzy sięgali po jakieś zdjęcia czy wywody blogerów i wprowadzali państwa w błąd" - Antoni Macierewicz
- "To pokazuje, że konferencja naukowców, którzy zajmują się sprawą katastrofy smoleńskiej, trafiła między oczy" - Jarosław Kaczyński
- 24 października - w efekcie wielkiego sukcesu II Konferencji Smoleńskiej, podczas której jednoznacznie obalono mit o "pancernej brzozie", następuje jeszcze większy, a nawet epokowy sukces, tym razem na arenie międzynarodowej: pod wpływem zaprezentowanych na Konferencji niespotykanie twardych dowodów, Rosjanie w trybie pilnym wstydliwie usuwają "koronny" do niedawna rzekomy dowód rzekomej katastrofy, a obecnie kompromitujący dowód kłamstwa smoleńskiego, i kopią na jego miejscu głęboki dół, co stanowi jednoznaczne potwierdzenie oczywiście oczywistego faktu, że brzoza nie miała najmniejszego nawet związku z zamachem i mordem smoleńskim! Ten niebywale ważny fakt stanowi jednocześnie spektakularne przyznanie się Ruskich do haniebnego kłamstwa smoleńskiego, a tym samym do zaplanowania, zorganizowania i przeprowadzenia wraz z samozwańczym marionetkowym "premierem" Donaldem Tuskiem i Wybranym-Przez-Nieporozumienie agentem WSI łże-prezydentem Bronisławem-Fałszywym Hrabią-Bydle-Komorowskim (ros.: Брониславом Коморовским, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), zbrodniczego zamachu pod Smoleńskiem!
- 24 października - kolejna gigantyczna kompromitacja ruskich zamachowców z "pancerną brzozą": zorientowawszy się, że sprawa ścięcia drzewa i wypływających z tego znamiennego faktu porażających konsekwencji przedostała się do ośrodków wolskiego Ruchu Oporu (między innymi do Muzeum IV RP) i została przez nie nagłośniona, funkcjonariusze KGB natychmiast polecają rzekomemu właścicielowi działki z brzozą, a faktycznie doskonale zakonspirowanemu agentowi, rzekomemu "doktorowi" Nikołajowi Bodinowi, zdementowanie wcześniej podanej informacji oraz złożenie kłamliwego oświadczenia, że rzekomo "brzoza nadal stoi u niego", oraz prawdopodobnie podejmują w trybie pilnym ściśle zakonspirowaną akcję wkopania ściętej brzozy na jej dawnym miejscu
- 28 października - najważniejszy niewątpliwie dzień w dziejach Europy i świata, a zarazem gigantyczny sukces niezależnych patriotycznych dziennikarzy śledczych z tygodnika "wSieci", którzy z narażeniem życia brawurowo ujawniają skrupulatnie skrywany przez okupantów przez 3,5 roku ostateczny i oczywiście oczywisty porażający dowód, że zamach i mord smoleński był efektem haniebnego spisku samozwańczego marionetkowego "premiera" Donalda Tuska, z jego bezpośrednim oficerem prowadzącym z ramienia KGB, Władimirem Putinem! Ten wstrząsający fakt pozwala niewątpliwie na formalne zakończenie i zamknięcie wszystkich oficjalnych tak zwanych "śledztw" w sprawie zamachu i mordu smoleńskiego, natychmiastowe osądzenie i sprawiedliwe skazanie sprawców tej haniebnej zbrodni, a następnie wykonanie w trybie pilnym stosownych egzekucji
- 29 października - gigantyczna kompromitacja znienawidzonego przez cały Naród reżimu okupacyjnego: na światło dzienne wychodzi kolejna porażająca prawda o niespotykanym bagnie moralnym w przestępczej Platformie Obywatelskiej, która przy wyborach przewodniczącego regionalnych władz okupacyjnych we Wrocławiu (niem.: Breslau), stosowała na szeroką skalę nie tylko haniebną korupcję obietnicami lukratywnych posad w spółkach skarbu państwa, ale w dodatku nagminnie i nielegalnie rzecz jasna, podsłuchiwała i nagrywała rozmowy delegatów!
- 30 października - dla przykrycia tematem zastępczym niebywałego skandalu korupcyjnego w szeregach okupantów, organizują oni niespotykaną w cywilizowanym świecie prowokację wymierzoną w byłego wybitnego bojownika Ruchu Oporu, a obecnie lidera struktur konspiracyjnych niepodległościowego ugrupowania "Republikanie", bohaterskiego posła Przemysława Wiplera, który po spożyciu w warszawskim klubie "Enklawa" skromnej wieczornej agapy dla uczczenia narodzin potomka, zostaje o godzinie 4 nad ranem brutalnie wyrwany ze spokojnego snu przed klubem, napadnięty, skatowany i potraktowany gazami bojowymi, a następnie bezprawnie pozbawiony wolności przez hordy zdziczałych i uzbrojonych po brudne zęby siepaczy reżimu. Choć nieustraszony patriota wyraźnie informuje napastników, że posiada immunitet poselski, zachowuje się niespotykanie spokojnie i wzywa na pomoc policję, ta - prawdopodobnie po konsultacjach z wysługującymi się reżimowi przełożonymi - prowokacyjnie nie podejmuje interwencji w obronie katowanego obywatela
- 4 listopada - niespotykany akt najwyższego heroizmu ze strony rodziców bestialsko zamordowanego w zamachu smoleńskim Przemysława Edgara Gosiewskiego, którzy dumnie odmawiają przyjęcia należącego im sie jak psu zupa medalu za 50. lat pożycia małżeńskiego, ze zbrukanych krwią patriotów rąk Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), który nie dość, że "lekceważąco podchodzi do wielkiej ogólnokrajowej tragedii smoleńskiej", to na dodatek "był marszałkiem Sejmu, gdy trwały przygotowania do lotu"!:
- 4 listopada - jedna z najwybitniejszych na świecie analityczek służb specjalnych, żona bohaterskiego profesora Wiesława Biniendy z legendarnego Zespołu Macierewicza - Maria Szonert-Binienda, ujawnia porażające, a nawet "naoczne dowody", jednoznacznie potwierdzające oczywiście oczywistą dla wszystkich Prawych Wolaków tezę, że Zamach smoleński "został przygotowany przez polskie i rosyjskie służby specjalne"!:
- 5 listopada - gigantyczny skandal, ogromna kompromitacja i haniebny policzek wymierzony w Wolskę i honor kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Polaków: podczas swej poniżającej dla Wolaków wizyty w Wolsce, tak zwany "sekretarz stanu" USA John Kerry, przechadzając się bezczelnie Krakowskim Przedmieściem w Warszawie, ostentacyjnie ignoruje tablicę poświęconą ofiarom zamachu i mordu smoleńskiego, znajdującą się na ścianie Pałacu Prezydenckiego! Ten niespotykany akt bezprzykładnej wrogości, nabiera szczególnego wyrazu w kontekście jeszcze bardziej oburzającego faktu, że rozpoczynając dzień wcześniej swą wizytę, John Kerry bezpośrednio z lotniska ostentacyjnie udał się na grób jednego z największych zdrajców w dziejach Wolski, osławionego sprzedawczyka, głównego reprezentanta wrogiej żydo-masonerii i kadrowego agenta KGB, Tadeusza Mazowieckiego!
- 6 listopada - niesłychana prowokacja okupantów: siepacze zbrodniczego reżimu, prawdopodobnie w ścisłej współpracy z KGB, skrycie podają substancje psychotropowe (lub inne środki o podobnym działaniu), jednemu z najwybitniejszych intelektualistów współczesności, bohaterskiemu posłowi Adamowi Hofmanowi, który pod ich wpływem formułuje stanowisko całkowicie sprzeczne z oczywiście oczywistym stanem faktycznym oraz opublikowanymi podczas II Konferencji Smoleńskiej porażającymi wynikami prac bohaterskiego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej!:
- "Nie mam dowodów na to, że podłożono bomby w samolocie. Nigdy tak nie twierdziłem, podobnie jak Antoni Macierewicz" (06.11.2013)
- "Wybuch i zamach są na dziś najbardziej prawdopodobne. [...] Polityków, którzy wypowiadają się w takim wątpiącym tonie, oczywiście każdy ma do tego prawo, bym przestrzegał. Budowanie wspólnoty wśród ludzi, którzy nie chcieliby tylko wierzyć w oficjalną propagandę, nie powinno być przez naszą stronę zaburzane" - Adam Hofman (06.05.2013)
- "Parlamentarny zespół badający przyczyny katastrofy smoleńskiej pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza posiada swoje materiały, dowodzące że na pokładzie Tu-154M znajdował się trotyl, a prokuratura może wprowadzać opinię publiczną w błąd" - Adam Hofman (06.11.2012)
- 7 listopada - kolejny z długiej serii miażdżących sukcesów Państwa Podziemnego: w ramach procesu ciągłego doskonalenia procedur wewnątrzpartyjnych w kierunku dalszej demokratyzacji struktur i życia partyjnego oraz stworzenia optymalnych warunków dla harmonijnego rozwoju niezależnej myśli PiSjanistycznej, z inicjatywy Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, Komitet
CentralPolityczny Ruchu Oporu przyjmuje uchwałę stanowiącą, że każdy parlamentarzysta Państwa Podziemnego, zaproszony do udziału w centralnych programach telewizyjnych i radiowych, jest zobowiązany zawiadomić o tym biuro prasowe Naszej Partii, które zadecyduje czy, i kto może zaproszenie przyjąć. Ta wiekopomna decyzja stanowi bezpośrednie nawiązanie do zarzuconej z nieznanych powodów jedynie słusznej i wielokrotnie sprawdzonej tradycji wypracowanej w drugiej połowie ubiegłego stulecia, dzięki której ówczesnej Naszej Partii udało się niespotykanie "dobrze funkcjonować" oraz "lepiej opanować front medialny"
- 11 listopada - pomimo tradycyjnych prowokacji reżimowych siepaczy, którzy najpierw w przebraniach uczciwych demonstrantów podstępnie wmieszali się w maszerujący "w pokojowej i rodzinnej atmosferze" kilkusettysięczny tłum Prawych Wolaków, a następnie dokonywali wypadów, podczas których brutalnie zaatakowali dwa skłoty, haniebnie podpalili budkę strażnika na terenie ambasady Rosji oraz spalili dzieło sztuki w postaci tęczy, tradycyjny patriotyczny Marsz Niepodległości w Warszawie kończy się tradycyjnym ogromnie miażdżącym sukcesem Prawych Wolaków, gdyż podczas tej podniosłej uroczystości udaje się spacyfikować dwa siedliska wrogiej lewackiej zarazy, kłębiącej się w tak zwanych skłotach, spalić kwaterę uzbrojonych po brudne zęby ochroniarzy pałacu namiestnikowskiego znienawidzonych ruskich współwładców kondominium rosyjsko-niemieckiego oraz "w obronie normalności przeciwko dewiacjom", spalić kiczowatą i prowokacyjną tęczę na Placu Zbawiciela, haniebny "symbol zarazy, symbol rewolucji lewackiej"
- 12 listopada - jeden z największych publicystów współczesności, a zarazem wybitny patriota i oddany bojownik o wolność umęczonej Ojczyzny Wojciech Cejrowski, ujawnia Narodowi ściśle skrywaną przez reżim okupacyjny na zlecenie KGB prawdę, że zawarowana konstytucyjnie prawdziwa demokracja, polega na obrzucaniu ambasady powszechnie znienawidzonej wrogiej Rosji wszystkim, czym się tylko chce:
- 13 listopada - jeden z największych intelektualistów współczesności i zarazem wybitny bojownik Ruchu Oporu Witold Waszczykowski, ujawnia Narodowi porażającą informację, że Marsz Niepodległości w dniu 11.11.2013 w Warszawie, został faktycznie zorganizowany przez reżim okupacyjny (!), który tak dobrał jego trasę, aby wprowadzić opozycję w zasadzkę!:
- "Mieliśmy do czynienia z prowokacją, a nawet zasadzką rządu polskiego na opozycję. Organizując Marsz Niepodległości wokół ambasady rosyjskiej wiadomo było, że może dojść do incydentów, zamieszek, które później można pokazać światu, że to opozycja jest odpowiedzialna za to i... nie jest w stanie sprawować odpowiedzialnych rządów. To była zasadzka rządu na opozycję, która się nie udała"
- 15 listopada - gigantyczny skandal i niespotykana kompromitacja w brudnym łonie Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, a zarazem miażdżący sukces ogólnonarodowego Ruchu Oporu: w obliczu mnożących się oskarżeń o wielokrotne gigantyczne nadużycia korupcyjne, osławiony komisarz do spraw zamykania wybudowanych przez PiS autostrad Sławomir Nowak, składa na ręce "premiera" Donalda Tuska dymisję, prawdopodobnie z intencją uniknięcia odpowiedzialności i nadzieją, że zorganizowany przez reżim kilka dni wcześniej jako ewidentny temat zastępczy Marsz Niepodległości i zamieszki podczas niego, odwrócą uwagę społeczeństwa od haniebnych przestępstw "ministra"
- 17 listopada - brawurowo zmierzając do otrząśnięcia się z amoku i zakończenia chwilowego okresu błędów i wypaczeń, były bohaterski bojownik Ruchu Oporu Jacek Kurski, prezentuje społeczeństwu porażające dowody jednoznacznie potwierdzające absolutną konieczność jak najszybszego rozwiązania Sejmu, który opanowany został przez opary zgnilizny, wręcz wylewające się z przestępczej platformy Obywatelskiej!:
- "Wojna w Platformie weszła w decydującą fazę i to jest taki poziom zgnilizny, że warto rozwiązać Sejm"
- 19 listopada - pomimo ogromnych wysiłków okupantów, próbujących różnymi sztuczkami przykryć ten oburzający skandal, bohaterscy funkcjonariusze CBA, nie ulegając mnożącym się groźbom, naciskom i szantażom, ujawniają porażająco twarde dowody gigantycznej afery korupcyjnej przeżerającej cały tak zwany "aparat państwowy", będący faktycznie ogromną, kilkusettysięczną przestępczą szajką, zorganizowaną w typowo mafijnej siatce, ustrojonej dla niepoznaki w rzekome struktury państwowe
- 21 listopada - dla odwrócenia uwagi społeczeństwa od gigantycznej aferę korupcyjnej w najwyższych kręgach reżimowej władzy, w tym oburzających przestępstw i machlojek tak zwanego "ministra" Sławomira Nowaka z nielegalnym hurtowym obrotem ekskluzywnymi zegarkami, osławiony herszt reżimowego gabinetu Donald Tusk, przeprowadza tak zwaną "rekonstrukcję" swojego rządu, polegającą faktycznie na zastąpieniu grupy wielokrotnie skompromitowanych ignorantów i aferzystów, inną grupą wielokrotnie skompromitowanych ignorantów i aferzystów
- 21 listopada - oddany patriota i nieustraszony bojownik o wolność umęczonej Ojczyzny, a zarazem jeden z najwybitniejszych ekonomistów wszech czasów Krzysztof Rybiński, twórca legendarnego już funduszu inwestycyjnego Eurogeddon, który w ciągu zaledwie 20 miesięcy pozwolił inwestorom na odzyskanie aż prawie 45 procent zwrotu z zainwestowanych pieniędzy (!), wykazuje się również niespotykanie subtelnym smakiem oraz wyrafinowanym poczuciem humoru, publikując na swoim blogu niewyretuszowaną przez reżimowych sługusów z pomocą programu Photoshop fotografię nowego "ministra" finansów, Mateusza Szczurka oraz porażający wprost swą intelektualną głębią dowcip o tym nowym członku przestępczej szajki okupantów:
- 22 listopada - usiłując nieudolnie przykryć tematem zastępczym kompletnie nieudaną i kompromitującą tak zwaną "rekonstrukcję" rządu, wysługujący się okupantom siepacze CBA, na osobiste polecenie marionetkowego "premiera" Donalda Tuska, fabrykują i ogłaszają sfingowane zarzuty o rzekome nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych jednego z najwybitniejszych bojowników Ruchu Oporu, prześladowanego już wcześniej z powodu posiadania kultowego siusiaka, Adama Hofmana
- 22 listopada - pomimo ewidentnej fałszywości stawianych posłowi Adamowi Hofmanowi "zarzutów", dochowując obowiązujących w strukturach Państwa Podziemnego najwyższych standardów, a w szczególności oczywiście oczywistego imperatywu, że członkowie Ruchu Oporu muszą być poza wszelkimi podejrzeniami, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński ogłasza, że "Adam Hofman przestanie być szefem regionu, przestanie być rzecznikiem i nie będzie czynnym członkiem partii, nie będzie też członkiem klubu"
- 25 listopada - wybitny bojownik i czołowy intelektualista Ruchu Oporu Adam Hofman, uświadamia społeczeństwu ponurą prawdę, że tak zwana "telewizja publiczna" została bezczelnie opanowana i podporządkowana przestępczej klice liberałów, w efekcie czego stała się ona tubą propagandową Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, w związku z czym pojawiła się paląca potrzeba ponownego odzyskania TVP przez Naród, co już niebawem osiągnięte zostanie przez oczyszczenie kolaboranckiej TVP z elementów antyPiSjanistycznych i stworzenia z niej nowej BBC:
- 29 listopada - jeden z najwybitniejszych na świecie współczesnych uczonych, szeroko podziwiany autorytet moralny i bohaterski ekspert legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Jacek Rońda, w dumnej odpowiedzi na haniebną nagonkę wrogów narodu, spowodowaną niestrudzonym głoszeniem przez niego obiektywnie obiektywnej i jedynie prawdziwej prawdy bezkontekstowej o zamachu i mordzie smoleńskim, brawurowo podejmuje heroiczną "decyzję o podjęciu kroków zmierzających do ochrony i egzekwowania swoich praw na drodze sądowej", poprzez wytoczenie procesu władzom Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, w sposób haniebny i na oczywiście oczywiste zlecenie okupantów "przykładającym rękę do medialnego linczu", którego profesor Rońda "stał się ofiarą", i to - rzecz jasna - zupełnie niewinną!
"Za wolność naszą i waszą" - Wielki sojusz Ruchu Oporu z Ukrainą i budowa Polsko-Ukraińskiej Powstańczej Armii (PUPA)
- 1 grudnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, pomny przykładu z Tbilisi, jaki dał mu zamordowany w zamachu smoleńskim jego bezpośredni podwładny, prezydent Lech Kaczyński, nie bacząc na liczne niebezpieczeństwa pojawia się w Kijowie na Majdanie, aby wspomóc Witalija Kliczkę i innych opozycjonistów ukraińskich w ich walce z Putinem i jego poplecznikiem, gubernatorem Donaldu Tusku
- 2 grudnia - z ewidentną intencją przykrycia tematem zastępczym wspaniałego sukcesu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który w swojej bohaterskiej misji pod kryptonimem "za wolność naszą i waszą", tchnął w bratni naród ukraiński prawdziwego ducha wolności i pokazał jak należy walczyć ze znienawidzoną Rosją, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), bezczelnie i całkowicie bezprawnie zwołuje posiedzenie swej marionetkowej tak zwanej "Rady Bezpieczeństwa Narodowego", poświęcone rzekomo sytuacji na Ukrainie. Na szczęście Ojciec Obojga Narodów, przejrzawszy na wskroś swym genialnym mózgiem intelektualnym haniebne plany samozwańczego "prezydenta", brawurowo bojkotuje ten oburzający pijarowski spektakl "ciała nie mającego żadnej mocy decyzyjnej", a jedynie "fasadowy charakter", które "służy do promowania przez prezydenta swojego wizerunku"
- 2 grudnia - obnażając w kompromitujący sposób swe faktyczne intencje, niemające w rzeczywistości nic wspólnego z interesem zniewolonej przez Rosję Ukrainy, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), nie wpuszcza na zwołane przez siebie posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego wydelegowanego przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego reprezentanta Ruchu Oporu, wybitnego myśliciela Richarda Henry'ego Czarneckiego, który w imieniu Ojca Obojga Narodów miał "przekazać aktualne informacje z Kijowa oraz propozycje PiS". Ta haniebna decyzja, podjęta pod absurdalnym pretekstem, że w obradach Rady biorą udział szefowie zasiadających w Sejmie partii, jest jawnym zamachem na demokrację, a żądanie, by przybył na nie osobiście Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, jest ewidentną obrazą jego majestatu oraz bezczelną kpiną i wyzwaniem rzuconym wszystkim Wolakom, gdyż powszechnie wiadomym jest, że Nasz Wielki Przywódca jako mąż stanu światowego formatu, ma na głowie dziesiątki znacznie poważniejszych spraw oraz problemów związanych ze zbawianiem ludzkości i uwalnianiem jej z brudnych łap liberałów i innych szatanów
- 2 grudnia - kolejny gigantyczny skandal w opanowanym przez okupantów tak zwanym "wymiarze sprawiedliwości": skorumpowana do cna Prokuratura Okręgowa w Legnicy, pomimo niezliczonych wprost oczywiście oczywistych twardych dowodów, w tym porażających taśm z nagrań rozmów, odmawia wszczęcia śledztwa w niespotykanie oburzającej sprawie ogromnej afery korupcyjnej w związku z wyborami szefa dolnośląskich struktur przestępczej Platformy Obywatelskiej, kuriozalnie stwierdzając, że rzekomo "nie ma znamion przestępstwa płatnej protekcji, czy też innych czynów, będących przedmiotem złożonych zawiadomień"
- 5 grudnia - na jaw wychodzi radosna informacja, że podczas swej historycznej wizyty dniu 01.12.2013 w Kijowie, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, odniósł znacznie większy sukces, niż to się początkowo wydawało, gdyż dzięki legendarnej intuicji i przenikliwości, w czasie wiecu na Majdanie, Ojcu Obojga Narodów udało się spożyć darmowy posiłek!
- 6 grudnia - oddany dotychczas Prawy Wolak i bojownik o wolność umęczonej Ojczyzny ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, przeprowadza zupełnie niespodziewany haniebny atak na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, bezczelnie suflując, że podczas jego tajnej misji na kijowskim Majdanie Ojciec Obojga Narodów rzekomo "stanął w cieniu czerwono-czarnych flag UPA przy boku banderowca i faszysty Oleha Tiahnyboka, szefa antypolskiej i antysemickiej partii "Swoboda", która depcze pamięć pomordowanych Polaków, Ormian i Żydów oraz domaga się m.in. oderwania 19 południowo-wschodnich powiatów od Polski". Działając z całą pewnością na polecenie okupantów, w swym nienawistnym ataku zdradziecki "ksiądz" zupełnie pominął prawdziwy, choć ukryty cel patriotycznej misji Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, jakim było podjęcie rozmów z podmiotami doświadczonymi w riezaniu Lachów, na temat utworzenia wspólnej Polsko-Ukraińskiej Powstańczej Armii (PUPA), która wykorzystana zostanie w niedalekiej już przyszłości w słusznej walce o odzyskanie Wolski z brudnych łap liberałów
- 8 grudnia - zainspirowani wielką narodowo-wyzwoleńczą misją i przejmującymi słowami Ojca Obojga Narodów, Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, bohaterscy bojownicy bratniej partii Oleha Tiahnyboka "Swoboda", którzy już niebawem zasilą kadry Polsko-Ukraińskiej Powstańczej Armii (PUPA) imienia Bandery-Kaczyńskiego w jej walce z reżimem okupacyjnym Donaldu Tusku, obalają i rozbijają młotami pomnik znienawidzonego
komunistydziałacza lewicowego starszego pokolenia, Władimira Iljicza Lenina - 8 grudnia - ostatecznie upewniwszy Naród co do swej niespotykanej charyzmy oraz niebywałej wprost skuteczności jego narodowo-wyzwoleńczych apeli, natychmiast po obaleniu Lenina w Kijowie, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, podczas wizyty w Wielkopolsce wzywa do obalenia kolejnego satrapy, znienawidzonego przez cały postępowy lud pracujący miast i wsi Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), obiecując wszystkim patriotom wypłacenie za udział w tym niesłychanie patriotycznym akcie nagrody w wysokości biliona złotych, który wydobyty zresztą zostanie przez Ruch Oporu z funduszy unijnych z pomocą lewarka!
- 9 grudnia - kolejna gigantyczna manipulacja związana z zamachem i mordem smoleńskim: skorumpowana i opanowana przez KGB i WSI warszawska prokuratura, w żywe oszczy kpiąc sobie z faktów autentycznych oraz inteligencji ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, pod ewidentnie kłamliwym pretekstem, że rzekomo "zapis jest ciągły i nie nosi śladów montażu", cynicznie oddala oparte na niezliczonych oczywiście oczywistych porażających dowodach doniesienie bohaterskiego przewodniczącego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza, o sfałszowaniu zapisów z czarnych skrzynek ze strąconego pod Smoleńskiem prezydenckiego tupolewa
- 12 grudnia – w reakcji na gwałtownie rosnące notowania sondażowe Ruchu Oporu, a także niepodważalne dowody zamachu i mordu smoleńskiego, zgromadzone i ujawnione przez Zespół parlamentarny ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, okupanci doprowadzają do niespotykanej eskalacji porażającego kłamstwa smoleńskiego, publikując za pośrednictwem podporządkowanego im kolaboranckiego tak zwanego "Zespołu Laska", kolejną porcję tyleż haniebnie, co nieudolnie sfałszowanych rzekomych "zdjęć" z rzekomego wrakowiska po strąconym prezydenckim tupolewie, mających rzekomo wykazać, że - wbrew porażającym dowodom - na pokładzie samolotu rzekomo nie było żadnych wybuchów, a skrzydło rzekomo utracił on w efekcie rzekomego uderzenia w rzekomą brzozę. Prymitywne te fałszerstwa mogą u Prawych Wolaków wywołać jedynie uśmiech politowania, gdyż dzięki niebywałym osiągnięciom najlepszych na świecie ekspertów Zespołu Macierewicza powszechnie wiadomym jest, że brzoza zbiegła z miejsca zamachu już przed dniem 05.04.2010, a parówki w połączeniu z Red Bullem, stanowią niesłychanie niebezpieczną mieszankę wybuchową
- 13 grudnia - niespotykany w dziejach Wolski akt bohaterstwa Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który - w odróżnieniu od tak zwanych "opozycjonistów", koncesjonowanych rzecz jasna przez komunistów w 1981 roku i symulujących wtedy na zlecenie reżimu rzekome protesty przeciwko stanowi wojennemu, a obecnie siedzących sobie tyleż tchórzliwie, co wygodnie w domowych pieleszach - nie bacząc na ogromne zagrożenie ze strony brutalnego ZOMO, już po raz trzeci z rzędu (!!!) nie waha się z narażeniem życia stanąć czele wielkiego Marszu Niepodległości, Solidarności i Wolności w bohaterskim proteście przeciwko wprowadzeniu przez generalissimusa Jaruzelskiego stanu wojennego
- 16 grudnia - haniebna prowokacja okupantów wobec jednego z największych autorytetów moralnych współczesności, nieustraszonego pogromcy korupcji i oddanego krzewiciela wartości chrześcijańskich, posła i bojownika Ruchu Oporu, Tomasza Kaczmarka (pseudonim konspiracyjny: "Czuły Tomek"): opanowany przez agentów KGB i WSI tygodnik "Wprost", publikuje nagrania wypowiedzi posła, bohatersko i w dżentelmeński sposób stającego w obronie kobiety brutalnie zaatakowanej przez damskiego boksera, które tyleż bezczelnie, co nieudolnie zmanipulowano, wmontowując w nie charakterystyczne jedynie dla przestępczych środowisk Platformy Obywatelskiej, knajackie i wulgarne zwroty i słowa oraz haniebne pogróżki, mające na celu zarówno "przykrycie prawdziwych afer, za które odpowiada Platforma", jak i skompromitowanie świetlanej i godnej najwyższego szacunku postaci "Czułego Tomka"
- 16 grudnia - kolejny gigantyczny sukces Ruchu Oporu: pomimo ogromnych wysiłków wysługującej się okupantom prokuratury, sprawa niezapłacenia podatku od pożyczki zaciągniętej przez wybitnego posła i posiadacza kultowego siusiaka, Adama Hofmana, ulega przedawnieniu, co w całej rozciągłości potwierdza powszechną opinię o kryształowej uczciwości tego wybitnego autorytetu moralnego IV RP!
- 17 grudnia - kolejna gigantyczna kompromitacja tak zwanego "wymiaru sprawiedliwości": opanowana i skorumpowana przez okupantów Prokuratura Apelacyjna w Szczecinie, wbrew setkom porażających dowodów, bezprawnie umarza śledztwo przeciwko prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu, który w 2008 roku zażądał dwóch mieszkań od biznesmena Sławomira Julkego w zamian za korzystną decyzję administracyjną. Pretekstem dla tej haniebnej decyzji jest rzekoma "opinia" rzekomego "biegłego", który cynicznie stwierdził, że rzekomo "na przekazanym materiale dowodowym znalazł fragment, który może budzić wątpliwości, co do autentyczności nagrania", co jest jawną kpiną z inteligencji wszystkich Wolaków i osobistą kompromitacją "biegłego", gdyż powszechnie wiadomym jest, że pan Julke sporządził badaną kopię nagrania niespotykanie starannie, z prawdziwym pietyzmem przygrywając je z dyktafonu za pośrednictwem stojącego bardzo blisko wysokiej klasy mikrofonu, a sam dyktafon z pierwotnym nagraniem, nie licząc się w niemałymi przecież kosztami, natychmiast zniszczył, chcąc w ten sposób zabezpieczyć się właśnie przed ewentualnymi fałszerstwami i manipulacjami przestępców tym bardzo ważnym nagraniem
- 18 grudnia - jeden z najwybitniejszych literatów współczesności i zarazem nieustraszony bojownik ogólnonarodowego Ruchu Oporu Marcin Wolski, ujawnia podstawowe założenia długofalowej polityki kulturalnej rządu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, jaki powstanie w Wolsce już w najbliższych miesiącach:
- 25 grudnia - niespotykany w dziejach świata akt niewiarygodnego bohaterstwa ze strony rodziców zamordowanego w zamachu smoleńskim Przemysława Edgara Gosiewskiego - Jadwigi i Jana Gosiewskich, którzy nie dbając o własne bezpieczeństwo, odmawiają odebrania medalu z okazji 50-lecia pożycia małżeńskiego, przyznanego przez znienawidzonego przez cały Naród Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), próbującego w ten sposób pokryć tematem zastępczym kompromitujący "ponury spektakl, który toczy się od 3,5 roku wokół sprawy smoleńskiej w naszym kraju" oraz "lekceważąco podchodzącego do wielkiej ogólnokrajowej tragedii smoleńskiej"! Przy okazji tego wspaniałego bojkotu na jaw wychodzi porażająca prawda, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), będąc jeszcze samozwańczym Marszałkiem Sejmu, dopuszczał się wobec legendarnego bojownika i intelektualisty Ruchu Oporu, brutalnych represji, które obecnie zastosowane zostały wobec jego rodziny, gdyż - jak stwierdził Jan Gosiewski - w cierpieniu i płaczu pozostaje tylko jedna z byłych żon Przemysława Edgara Gosiewskiego z jego dziećmi, zaś drugiej z byłych małżonek i jej potomstwu z panem Gosiewskim, żałobę i płacz najprawdopodobniej haniebnie uniemożliwiono!
- 27 grudnia - wzbudzając niespotykany entuzjazm kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje Narodowi niebywale radosną informację, że podjął ostateczną decyzję o objęciu przez Ruch Oporu samodzielnych rządów już w najbliższej przyszłości!:
- 2 stycznia - gigantyczny sukces ogólnonarodowego Ruchu Oporu, który brawurowo ujawnia porażający fakt, że za katastrofę w Kamieniu Pomorskim, w której pijany kierowca zabił 6 osób, bezpośrednio odpowiedzialny jest Tymczasowy Rząd Okupacyjny Donalda Tuska, jak również błyskotliwie zgłasza jedynie słuszną inicjatywę zaostrzenia kar dla pijanych sprawców katastrof w ruchu drogowym, przez podniesienie górnej granicy kary za takie przestępstwo z 2 do 5 lat więzienia! Dzięki tej wspaniałej akcji Państwa Podziemnego na jaw wychodzi kolejny porażający fakt, że zapisy w obowiązującym kodeksie karnym, które górną granicę kary za takie przestępstwa określają rzekomo na 18 lat więzienia, zostały przez okupantów nieudolnie sfałszowane w celu zamydlenia oszczu uczciwym Wolakom!
- 3 stycznia - opanowane przez agenturę i sterowane przez okupantów tak zwane "Centrum Badania opinii Społecznej", dla pokrycia katastrofalnych dla reżimu wyników sondaży poparcia społecznego, bezczelnie publikuje rzekome wyniki rzekomego sondażu, w którym tytuł polityka roku 2013 w Wolsce rzekomo zdobył Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), osiągając kompromitująco niskie poparcie zaledwie 17 procent respondentów! Choć dla wszystkich Wolaków oczywiście oczywiste jest, że pozostałe 83 procent głosów musiał zdobyć faktyczny polityk roku 2013, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, to zdradziecki CBOS bezczelnie ogłasza, że Ojciec Narodu rzekomo zajął zaledwie drugie miejsce i kpiąc sobie w żywe oszczy z niezbitych faktów oraz inteligencji Wolaków informuje, że zagłosowało na niego rzekomo tylko 5 procent obywateli!
- 7 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński dzwoni do premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona i używając swej nienagannie oksfordzkiej angielszczyzny, osobiście poucza rozmówcę o wysokiej niestosowności jego poglądów na temat przebywających na wygnaniu w Wielkiej Brytanii wolskich emigrantów, wypędzonych z Ojczyzny przez zbrodniczy reżim okupacyjny i nakazuje mu natychmiastowe odstąpienie od haniebnego pomysłu ograniczenia Wolakom zasiłków na dzieci oraz przeprosiny dla całego narodu wolskiego
- 9 stycznia - skandaliczny akt terroru i zamach na elementarne pryncypia wolności słowa w Wolsce: na polecenie funkcjonariuszy reżimu okupacyjnego, skorumpowane władze tak zwanej "telewizji publicznej" nie wyrażają zgody na zaproszenie przez wybitnego perfekcyjnie niezależnego dziennikarza Jana Pospieszalskiego, do będącego ostatnim bastionem prawdy w zakłamanych menstringowych mediach i oglądanego przez dziesiątki milionów Prawych Wolaków, porażającego demaskatorską siłą i obiektywną prawdą programu ""Bliżej"", innego perfekcyjnie niezależnego i niepokornego dziennikarza - Jacka Karnowskiego. Ten brutalny i niemający precedensu w światowych mediach akt haniebnej cenzury, jest żałosną próbą prymitywnej zemsty na panu Karnowskim, który niedawno, nie dbając o własne bezpieczeństwo i realne zagrożenie życia, na przykładzie osławionego kolaboranta reżimu Andrzeja Turskiego (który zresztą wkrótce potem zapił się na śmierć), brawurowo zdemaskował porażającą prawdę o tym, że pod rządami reżimu liberałów, programy telewizyjne prowadzone są przez pijanych do granic utraty świadomości nałogowych alkoholików, którzy jedynie w takim stanie pokornie i bez dyskusji sączą w umysły Wolaków zgniły jad żydo-masońsko-
postkomulewicowej antywolskiej propagandy - 14 stycznia - dzięki niespotykanemu bohaterstwu i poświęceniu dla Ojczyzny wybitnego bojownika Ruchu Oporu Jacka Sasina, na światło dzienne wychodzi skrzętnie skrywana przez reżim okupacyjny i wysługujące mu się wrogie media porażająca prawda, że samobójstwo 16-latka w Suwałkach popełnione zostało osobiście przez Donalda Tuska!
- 14 stycznia - dzięki równie niebywałemu bohaterstwu rodziców zamordowanego w zamachu smoleńskim Przemysława Edgara Gosiewskiego - Jadwigi i Jana Gosiewskich - na światło dzienne wychodzi porażająca informacja, że przedostatnia żona Przemysława Edgara Gosiewskiego, Małgorzata Gosiewska przed laty nie tylko porwała syna pana Gosiewskiego, ale jeszcze na dodatek haniebnie zostawiła go z nim, bezczelnie kradnąc przy tym nazwisko, którego tyleż cynicznie, co bezprawnie do dziś nie chce zwrócić!
- 15 stycznia - wielki patriota i nieustraszony bojownik o wolskość, bohaterski Stanisław Michalkiewicz, przywraca wszystkim Prawym Wolakom nadzieję na rychłe wznowienie procesów odnowy moralnej Ojczyzny i oczyszczania IV RP z wrogich narodowościowo i ideologicznie elementów żydo-masońskich, przekazując radosną wiadomość, że obóz zagłady w Oświęcimiu (niem.: Auschwitz), już w niedalekiej przyszłości zostanie ponownie uruchomiony po chwilowej przerwie!
- 19 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, z wielkim żalem i bólem przekazuje Wolakom skrzętnie przed nimi skrywaną przez reżim okupacyjny straszliwą informację, że Wolska jest obecnie niespotykanie poważnie zagrożona i w dodatku nikt jej - oprócz Ruchu Oporu rzecz jasna - nie broni!:
- 20 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński przekazuje Narodowi radosną i niecierpliwie oczekiwaną przez lud pracujący miast i wsi wiadomość, że wszyscy zdrajcy i agenci KGB, którzy na oczywiście oczywiste zlecenie Rosji bezczelnie popierają haniebny pomysł powołania komisji śledczej do spraw prawidłowości likwidacji WSI, zostaną przez PiSjanistyczny wymiar sprawiedliwości zidentyfikowani oraz natychmiast przykładnie osądzeni. Choć Ojciec Narodu nie zadeklarował tego wprost, to jednak dla wszystkich Prawych Wolaków oczywiście oczywiste jest, że zasądzone kary wykonane zostaną w trybie pilnym w formie publicznej:
- "Osoby, które będą powoływały komisję w sprawie "długiego ramienia Moskwy", same sobie dadzą świadectwo i mam nadzieję, że przyjdzie czas rozliczenia, ale nie likwidacji WSI, tylko tych, którzy powołują takie komisje i tak bardzo są serdecznie związani z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi"
- 25 stycznia - wybitny poseł i nieustraszony bojownik Ruchu Oporu Kosma Złotowski, z narażeniem życia ujawnia kulisy wymierzonej w Wolskę haniebnej akcji zakamuflowanej opcji niemieckiej, która pod przykrywką rzekomej reklamy mającego siedzibę - co charakterystyczne - we Wrocławiu (niem. Breslau) Eurobanku, przesącza umysły Wolaków faszystowskimi treściami, wkładając w usta niezbyt rozgarniętego aktora Piotra Adamczyka, slogan "jedna rata, jeden kredyt, jeden bank", który stanowi prawie dokładny cytat goebelsowskiego hasła wykorzystywanego w przemówieniach Hitlera - "Ein Volk! Ein Reich! Ein Führer!". Oczywiście oczywistą reakcją wszystkich prawdziwych patriotów i Prawych Wolaków na tę bezczelną antywolską prowokację, musi być solidarny bojkot głęboko zakamuflowanej placówki niemieckiej agentury, jaką niewątpliwie jest tak zwany "Eurobank", tym bardziej, że wolska wersja faszystowskiego hasła została użyta, i to w wyraźnie zniekształconej formie, bez zgody jej jedynego prawowitego autora i dysponenta, Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który już w roku 2007 błyskotliwie sformułował obowiązujące tłumaczenie oryginalnego zwrotu:
- "Zwyciężymy, bo to zwycięstwo jest potrzebne Polsce. Jest potrzebne po to, by w tym państwie, w Rzeczypospolitej Polskiej, żył jeden naród polski, a nie różne narody"
- 27 stycznia - bohaterscy dziennikarze śledczy jednego z ostatnich wiarygodnych mediów w okupowanej Wolsce, tygodnika "wSieci", przekazują Narodowi szokującą informację o istnieniu co najmniej 20 tysięcy (!!!) kolejnych porażających i absolutnie jednoznacznych dowodów, potwierdzających ponad wszelką wątpliwość oczywiście oczywisty już od dawna fakt, że na pokładzie prezydenckiego samolotu wybuchły bomby! Co charakterystyczne, te odkryte i opisane w porażającym raporcie przez bohaterskich archeologów dowody, zastały przez reżim haniebnie utajnione, gdyż są one w pełni zgodne z wypracowaną przez najwybitniejszych ekspertów legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej teorię "puszki i parówki" oraz - co za tym idzie - w całej rozciągłości potwierdzają obiektywny fakt, że Polegli Męczennicy zamordowani zostali w haniebnym zamachu!:
- "Mamy do czynienia z fałszowaniem, ukrywaniem podstawowego materiału dowodowego, a nawet z eksponowaniem kłamliwych tez, jak np. tezy, że na pewno nie było wybuchu. To, że była eksplozja w samolocie, nie ulega wątpliwości. Obecnie toczy się dyskusja o tym, czym wybuch został spowodowany, jaki był techniczny przebieg dramatu. [...] Materiał „wSieci” jest bardzo ważnym materiałem dowodowym, potwierdzającym to, co już zebraliśmy, potwierdzającym również nasz materiał, potwierdzającym fakt, że w Smoleńsku doszło do eksplozji w powietrzu" - Antoni Macierewicz
- 29 stycznia - wybitny
postkomunistadziałacz lewicowy średnio-starszego pokolenia Józef Oleksy z bratniej partii SLD, przekazuje umęczonemu Narodowi niespotykanie radosną wiadomość, że dni haniebnych antywolskich rządów Donalda Tuska i jego kamratów z przestępczego tymczasowego reżimu okupacyjnego są policzone i już w najbliższej przyszłości w Wolsce będzie samodzielnie rządzić ogólnonarodowy Ruch Oporu!: - 31 stycznia - poddany brutalnym naciskom, szantażowi, a z pewnością nawet bezpośredniej przemocy w postaci tortur w osławionym ośrodku w Kiejkutach, wielki patriota Stanisław Kowalczyk (pseudonim konspiracyjny "Pan Paprykarz"), haniebnie zmuszony zostaje do złożenia niespotykanie kłamliwego i szkalującego ogólnonarodowy Ruch Oporu oświadczenia, w którym stwierdza, że po niszczycielskim huraganie on i inni rolnicy otrzymali od reżimu rzekomo obiecaną pomoc, zaś pomimo rzekomych obietnic, rzekomo nie pojawił się u niego rzekomo żaden działacz Ruchu Oporu, za to nazwisko "Pana Paprykarza", wykorzystywane jest rzekomo przez Ruch Oporu do celów propagandowych, co rzekomo stanowi "Himalaje obłudy" oraz rzekomo perfidną polityczną zagrywkę. O tym, że deklaracja ta jest jedynie stekiem bezczelnych kłamstw i pomówień, świadczy w szczególności stwierdzenie "Pana Paprykarza", że rzekomo nie był on przez reżim okupacyjny prześladowany, co jest jawną kpiną z inteligencji wszystkich Wolakow, gdyż powszechnie wiadome jest, że bez brutalnych represji tak haniebne oświadczenie nigdy nie zostałoby przez pana Kowalczyka złożone, a co ważniejsze, fakt jego brutalnych prześladowań, został wcześniej jednoznacznie potwierdzony przez świadka najbardziej niewątpliwie wiarygodnego z wiarygodnych - samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego!:
- "W takiej obłudzie ja nie mogę funkcjonować normalnie. A to są Himalaje obłudy. Ja rozumiem, wszelkie granice, jakieś tam można nagiąć tyle czy tyle, ale do tego stopnia perfidnie. Nie mogę po prostu pozwolić, żeby tak się działo. [...] Jaki szykanowany, co ja aresztowany byłem, czy co? CBŚ, CBA czy jeszcze inne służby tu przyjeżdżały? Nic takiego nie było. 2,5 tysiąca gotówki, żywej, i pomoc taka, jak mówię - albo do 70 procent, 67 dokładnie, albo do 90 procent, jak ktoś na vacie. To jest pomoc czy to nie jest pomoc? [...] A co masz do powiedzenia, co zrobiłeś dla tych ludzi, pokaż im! Niech pokaże mi to szef regionalny, pierwsza ręka pana prezesa. Pan poseł Suski, kiedy u nas był? Śmie się wypowiadać, że na obiecankach się skończyło. Pytał się o to mnie albo innych rolników? Inne chłopaki pytają się mnie, gdzie ten PiS twój, gdzie tutaj ktoś jest? Przyjechał, zapytał się ktoś, myśli pan? Na jakiej podstawie tak mówi?"
- 8 lutego - jedna z najwybitniejszych Wolek współczesności, bohaterska bojowniczka ogólnonarodowego Ruchu Oporu Krystyna Pawłowicz, ujawnia społeczeństwu porażającą prawdę, że pod szyldem tak zwanej "Unii Europejskiej", faktycznie ukrywa się gigantyczny burdel, którego klienci zmuszani są do najohydniejszych praktyk seksualnych, jak współżycie z kozą, koniem, małpą i dzieckiem, a nawet z drugą kobietą!:
- 14 lutego - gigantyczna prowokacja i wściekły atak wrogów narodu na jednego z najlepszych synów Narodu, szefa legendarnego już Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, bohaterskiego Antoniego Macierewicza: na osobiste polecenie samozwańczego marionetkowego "premiera" Donalda Tuska oraz Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), szef tak zwanej "Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego" osławiony "pułkownik" Dariusz Łuczak, kieruje do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie całkowicie bezprawny i gołosłowny wniosek, w którym domaga się ścigania wybitnego patrioty pod niespotykanie kłamliwym pretekstem, że w raporcie z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych rzekomo znalazły się rzekomo "tajne" oraz rzekomo "ściśle tajne" informacje o rzekomych pracownikach, współpracownikach oraz działaniach operacyjnych Agencji i jej poprzednika - Urzędu Ochrony Państwa
- 15 lutego - wspaniały sukces ogólnonarodowych Sił Wolności i Postępu: zainspirowani genialnym nowym programem Ruchu Oporu, ogłoszonym podczas odbywającego się w Warszawie kolejnego posiedzenia historycznego IV Kongresu Państwa Podziemnego oraz natchnieni porywającym wystąpieniem Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który zapewnił, że natychmiast po przejęciu władzy przez Ruch Oporu, a więc już niebawem, dzięki podarowanemu przez Ojca Narodu Wolakom bilionowi złotych (!), wszyscy Wolacy będą młodzi, zdrowi i bogaci, wybitni wolscy sportowcy - Zbigniew Bródka i Kamil Stoch - zdobywają złote medale olimpijskie, i to na nieludzkiej ziemi odwiecznego śmiertelnego wroga Wolski - Rosji!
- 15 lutego - oszalały ze strachu przed faktycznie przesądzonym już rychłym objęciem rządów przez ogólnonarodowy Ruch Oporu, samozwańczy marionetkowy "premier" Donald Tusk, rozpaczliwie próbuje kolejnej nieudolnej pijarowej sztuczki i brutalnie szargając największy niewątliwie autorytet i majestat IV RP, bezczelnie sufluje przeprowadzenie "debaty" z samym Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim! Na szczęście wszyscy Prawi Wolacy i prawdziwi patrioci doskonale wiedzą, że do żadnej "debaty" z Ojcem Narodu w sposób oczywiście oczywisty dojść nie może, gdyż Donald Tusk nie przeprosił za swoje haniebne rządy umęczonego ludu pracującego miast i wsi, a nawet - co jest już szczytem bezczelnego cynizmu i niebywałej arogancji - nie pokajał się przed Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim!
- 16 lutego - wybitny myślicieli Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), ujawnia Narodowi ściśle skrywany przez okupantów fakt, że bohaterski przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Katastrofy Smoleńskiej Antoni Macierewicz coraz większym patriotą jest, a poparcie społeczne dla niego rośnie na tyle lawinowo, że już niebawem Tusk i okupanci zmuszeni będą oddać władzę!:
- "Coraz większa grupa ludzi uważa, że Antoni Macierewicz jest prawdziwym patriotą i że wykonuje dobrą robotę dla Polski. Tusk i PO będą mieli problem"
- Według badań CBOS w ciągu ostatniego roku zaufanie do Antoniego Macierewicza spadło z 23 % (luty 2013 r.) do 19 % (grudzień 2013 r.), zaś nieufność w tym samym okresie wzrosła z 41 % do 49 %
- 17 lutego - bohaterscy dziennikarze z jednego z nielicznych niezależnych od okupantów i perfekcyjnie wiarygodnych portali fronda.pl, przekazują Narodowi radosną informację o wynikach badań wybitnych naukowców z NASA, którzy obiektywnymi naukowymi metodami i z pewnością przy zastosowaniu najnowszych urządzeń badawczych, potwierdzili autentyczność oczywiście oczywistego cudu, stwierdzając ponad wszelką wątpliwość, że ikona Matki Bożej z Guadalupe "posiada tętno i własną temperaturę 36,6 stopni Celsjusza" oraz "emituje nieznane wcześniej kolory"! Jak było do przewidzenia, ta niewygodna, a nawet kompromitująca dla zwalczających Kościół liberałów oraz wszelkiej maści innych sługusów szatana wiadomość, stała się obiektem haniebnej i brutalnej cenzury okupantów i została tyleż bezczelnie, co cynicznie usunięta z portalu już po kilkudziesięciu minutach od opublikowania!
- 18 lutego - wybitny bojownik Ruchu Oporu i powszechnie ceniony autorytet moralny Adam Hofman, błyskotliwie uświadamia Wolakom zasadniczą różnicę pomiędzy bezprawnie odsuniętym od władzy w wyniku haniebnej trzeciej wielkiej manipulacji najlepszym w dziejach Wolski rządem Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, a obecnym samozwańczym i marionetkowym rządem okupacyjnym tak zwanego "premiera" Donalda Tuska:
- 19 lutego - przewodniczący legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej, bohaterski Antoni Macierewicz, otwiera oszczy Wolaków na niespotykanie heroiczny gest wybitnego skoczka narciarskiego Kamila Stocha, który narażając się na brutalne represje okupantów, umieścił na swoim kasku lotniczą biało-czerwoną szachownicę jako hołd dla zamordowanych w efekcie zamachu smoleńskiego Poległych Męczenników!:
- "Szachownica na kasku Kamila Stocha to oddanie hołdu tym, którzy polegli pod Smoleńskiem. To wspaniałe!"
- 21 lutego - dzięki niespotykanemu bohaterstwu jednego z najwybitniejszych publicystów współczesności Jakuba Kowalskiego z "Rzeczpospolitej", na jaw wychodzi szokująca dla wszystkich Wolaków prawda, że Adam Małysz, przez całe lata nachalnie lansowany przez wszelkiej maści wrogów narodu i Kościoła oraz skupione w antywolskim żydo-masońskim spisku określone siły, jako rzekomy wybitny skoczek, faktycznie jest pozbawionym jakiejkolwiek charyzmy podłym heretykiem, który w dodatku bezczelnie nie zwierza się publicznie, nie dorastając tym samym nawet do pięt Kamilowi Stochowi, który czerpiąc natchnienie z głębokiej wiary katolickiej, nie tylko odnosi niebywale spektakularne zwycięstwa, ale również chętnie zwierza się na prawo i lewo:
- 24 lutego - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, wykazuje niespotykane zrozumienie i wspaniałomyślnie wybacza ukraińskim braciom, że nie konsultowali z Nim jako oczywiście oczywistą "ikoną zdarzeń na Ukrainie", porozumienia z Janukowyczem:
- "Ludzie, którzy dzisiaj decydują na Ukrainie, i to jest sytuacja już trwająca wiele tygodni, no zdecydowanie woleli rozmawiać z tymi, którzy mają realną władzę. My tej władzy jeszcze w tej chwili nie mamy, mam nadzieję, że niedługo będziemy mieli, i my to rozumiemy. To znaczy, nie mam o to żadnych pretensji, bo oni chcieli załatwić ukraińską sprawę, a to można było załatwić z tymi, którzy rządzą. Gdyby było inaczej, no to ja bym pewnie tam próbował odegrać rolę pana Sikorskiego i może nawet bym lepiej to zrobił, tylko po prostu nie miałem pełnomocnictwa ani ze strony Polski, ani ze strony Unii. [...] Ja bym bardzo chciał być w tej chwili w sytuacji rządu, bo na pewno bym wiedział doskonale co trzeba zrobić, no ale na razie nie rządzimy"
- 26 lutego - gigantyczny skandal i niespotykanie ogromna kompromitacja reżimu okupacyjnego na międzynarodową skalę: pijaniusieńki do nieprzytomności osławiony europoseł okupantów i wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Protasiewicz, zostaje zatrzymany na lotnisku we Frankfurcie nad Menem za bezczelną kradzież wózka bagażowego pracownikowi obsługi oraz wykrzykiwanie pod adresem innych pracowników lotniska "naziści" i "Heil Hitler". Pomimo bezprecedensowego charakteru tej haniebnej kompromitacji, która w sposób oczywiście oczywisty skutkować powinna natychmiastową dymisją rządu oraz impeachmentem Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") i przekazaniem całej władzy w ręce Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, funkcjonariusze reżimu nic sobie nie robią z tego oburzającego faktu, bezczelnie suflując, że "trzeba to sprawdzić i wyjaśnić" oraz - co jest już szczytem haniebnej buty i cynizmu ze strony znienawidzonego reżimu - zapoznać się z "wyjaśnieniami Jacka Protasiewicza"!
- 1 marca - niespotykany w dziejach Wolski akt bohaterstwa i najwyższego poświęcenia dla umiłowanej Ojczyzny oraz bratniej Ukrainy, wobec ich śmiertelnego zagrożenia ze strony znienawidzonej Rosji: natychmiast po czysto pijarowym i teatralnym wystąpieniu marionetkowej władzy Rzeczypospolitej do Sojuszu Północnoatlantyckiego o zwołanie w trybie pilnym Rady Północnoatlantyckiej w sprawie sytuacji na Ukrainie, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie bacząc na zagrożenie ze strony podporządkowanego Rosji reżimu Tuska, brawurowo "wzywa władzę Rzeczpospolitej Polskiej do podjęcia natychmiastowych kroków w celu zwołania odpowiednich organów instytucji bezpieczeństwa międzynarodowego i zareagowania na bezprecedensowe kroki Rosji wobec Ukrainy"
Ruch Oporu w zwycięskim marszu ku ostatecznemu zdemaskowaniu haniebnego kłamstwa smoleńskiego i obaleniu mitu "pancernej brzozy"
- 4 marca - jeden z najwybitniejszych patriotów w dziejach Wolski, czołowy do niedawna bojownik Ruchu Oporu Maciej Maciejowski, nie dbając o własne bezpieczeństwo, brawurowo ujawnia porażającą informację, że prezydent Lech Kaczyński wraz z 95 Poległymi Męczennikami, zamordowany został przez Putina, żeby nie przeszkadzał mu w aneksji Krymu, a wysługujący się Putinowi Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy") vel "prezydęt Komoruski", bezczelnie nawet nie ogłosił mobilizacji Wolskiej Armii!
- 5 marca - największy niewątpliwie niezależny publicysta współczesności Tomasz Sakiewicz, brawurowo potwierdza oczywiście oczywisty dla wszystkich Prawych Wolaków fakt, że w obliczu praktycznie pewnej inwazji znienawidzonej Rosji na Wolskę, jedynym sposobem ocalenia Ojczyzny jest natychmiastowe powołanie na premiera Wolski Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego! Niestety wysługujący się Moskwie i podporządkowany rozkazom swego oficera prowadzącego Władimira Putina samozwańczy "premier" Donald Tusk, jak było do przewidzenia ani myśli o przyszłości umęczonej Ojczyzny i bezczelnie nie tylko nie przekazuje pełni władzy w najgodniejsze z godnych ręce Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, ale nawet nie podaje swego marionetkowego rządu do dymisji:
- 5 marca - natychmiast udowadniając swe niespotykane predyspozycje do dowodzenia Wolską podczas wojny z Rosją, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, błyskotliwie wykazuje, że Donald Tusk nie nadaje się do tego zupełnie, gdyż niebywale kłamliwie stwierdził, że żołnierze wolscy są dobrze uzbrojeni i kierowani, a ponadto kuriozalnie, a nawet haniebnie wręcz oświadczył, że rzekomo mają oni wysokie morale (!), co dla każdego Prawego Wolaka "było zgrzytem w tym dzisiejszym dniu"
- 8 marca - niestrudzony w swym bohaterstwie nieustraszony patriota Tomasz Sakiewicz, ujawnia wstrząsającą prawdę, że uważany do niedawna za wybitnego bojownika Sił Wolności i Postępu oraz wielkiego wolskiego patriotę ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zalewski, faktycznie był dotychczas głęboko uśpionym agentem Moskwy, który na polecenie Władimira Putina zaczął szerzyć "propagandę służącą agresji i zabijaniu", mając "tak samo krew na rękach, jak snajperzy czy skrytobójcy"!
- 10 marca - podczas kolejnej coraz bardziej okrągłej comiesięcznej miesięcznicy zamachu i mordu smoleńskiego, obchodzonej tradycyjnie pod okupowanym przez Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") Pałacem Prezydenckim, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia porażającą prawdę, że "wydarzenia na Ukrainie pokazują z całą siłą", iż tak zwany "raport Millera" był wierutnym kłamstwem, co tym samym w oczywiście oczywisty sposób jednoznacznie potwierdza, że pod Smoleńskiem doszło do haniebnego zamachu i mordu na 96 Poległych Męczennikach! Korzystając z tej okazji, Ojciec Narodu błyskotliwie wprowadza do obrotu oralnego kolejny nowoczesny i niesłychanie obrazowy związek frazeologiczny nowomowy - "prawda naoczna", oznaczający prawdę jedynie obiektywną, której "nikt nie może zaprzeczyć"
- 12 marca - wybitny intelektualista i bojownik Państwa Podziemnego Richard Henry Czarnecki, przekazuje Narodowi niespotykanie smutną informację, że jeden z najwybitniejszych polityków i mężów stanu wszech czasów, wypróbowany przyjaciel ogólnonarodowego Ruchu Oporu oraz gorący sympatyk IV RP, Wiktor Orban (pseudonim konspiracyjny: "Robin Hood"), popełnił samobójstwo!:
- 13 marca - gigantyczna kompromitacja przestępczej Platformy Obywatelskiej, która w obliczu pikujących do zera wyników sondaży przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w żałosnym akcie rozpaczliwej determinacji, nieudolnie próbuje zmanipulować społeczeństwo i na pierwszym miejscu lubelskiej listy kandydatów do Europarlamentu umieszcza byłego Wielkiego Wolaka i wybitnego spindoktora Ruchu Oporu, a od listopada 2010 roku bezczelnego zdrajcę i skompromitowanego do cna odszczepieńca i sprzedawczyka, Michała Kamińskiego
- 15 marca - niespotykany sukces ogólnonarodowego Ruchu Oporu: w błyskotliwej reakcji na nienotowaną w dziejach Wolski groźbę brutalnej agresji ze strony znienawidzonej Rosji, na spotkaniu z mieszkańcami Słupska, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ogłasza wspaniałą ideę powiększenia Wolski o siedemnaste województwo, a w dodatku - z myślą o zapewnieniu w przyszłości odpowiedniej liczebności wolskiej armii - przyznaje każdemu drugiemu dziecku w rodzinie zapomogę w wysokości 500 złotych miesięcznie (!), co zrealizowane zostanie natychmiast po rychłym objęciu rządów przez gabinet utworzony przez Ojca Narodu, a więc już w najbliższych tygodniach
- 19 marca - bezprecedensowa gigantyczna kompromitacja i oburzająco skandaliczne sprzeniewierzenie się tak zwanego "wymiaru sprawiedliwości" podstawowym zasadom sprawiedliwości ludowej: tak zwany "Sąd Najwyższy" utrzymuje w mocy haniebny wyrok uniewinniający byłą posłankę przestępczej Platformy Obywatelskiej, osławioną Beatę Sawicką oraz burmistrza Helu, Mirosława Wądołowskiego, którzy dzięki nadzwyczajnemu poświęceniu dla Ojczyzny bohaterskich funkcjonariuszy CBA, a w szczególności legendarnego już nieustraszonego bojownika Ruchu Oporu, błyskotliwego agenta Tomasza Kaczmarka (pseudonim konspiracyjny: "Czuły Tomek"), zostali zatrzymani w chwili przyjmowania od agenta Kaczmarka perfekcyjnie przebranego za biznesmena, łapówki za dokonanie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego Helu. Kpiąc sobie w żywe oszczy nie tylko z obowiązującego prawa, ale przede wszystkim z inteligencji wszystkich Wolaków, skorumpowany i wysługujący się okupantom "Sąd Najwyższy", usiłuje uzasadnić swą decyzję kuriozalnym i podważającym kluczową ideę sprawiedliwości PiSjanistycznej stwierdzeniem, że rzekomo "demokratyczne państwo nie może testować uczciwości obywateli i ich podatności na popełnienie przestępstwa", a materiały operacyjne rzekomo nie mogą być zdobywane "z naruszeniem ustawowych kryteriów"!
- 21 marca - niespotykany sukces ogólnonarodowego Ruchu Oporu: bohaterscy reprezentanci młodzieżowej komórki Państwa Podziemnego w Krakowie, nie zważając na zagrożenie brutalnymi represjami, przeprowadzają tradycyjne wiosenne topienie w Wiśle, tym razem znienawidzonego przez wszystkich Wolaków tak zwanego "ministra zdrowia" Bartosza Arłukowicza. Jak było do przewidzenia, tchórzliwy "minister" bezczelnie nie przybywa na uroczystość i patrioci zmuszeni są utopić jedynie symbolizującą go kukłę
- 22 marca - haniebna prowokacja okupantów wobec legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza oraz całej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów: współpracownicy Zespołu, profesorowie Marek Czachor i Andrzej Wiśniewski oraz inżynier Dariusz Szymanowski, w efekcie brutalnych nacisków i gróźb, niespotykanego szantażu oraz podłych manipulacji ze strony agentów KGB i WSI, zostają brutalnie zmuszeni do zaprezentowania rzekomych wyników rzekomych pomiarów, dokonanych przez nich rzekomo w dniach 8 i 9 marca, rzekomo na miejscu katastrofy prezydenckiego tupolewa, z których ma rzekomo wynikać, iż rzekomo to, co jeden z największych uczonych współczesności, profesor Chris Cieszewski, na podstawie absolutnie jednoznacznych i oczywiście oczywistych dowodów ze zdjęć satelitarnych, jedynie słusznie uznał za brzozę złamaną już co najmniej pięć dni przed zamachem, było rzekomo stertą starych desek, rzekomo pozostałych po rozebranym płocie
- 25 marca - bohaterski Antoni Macierewicz ujawnia porażającą prawdę, że samozwańczy marionetkowy tak zwany "premier" Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Tusk", oficer prowadzący z ramienia BND - Angela Merkel, oficer prowadzący z ramienia KGB - Władimir Putin) oraz równie samozwańczy i równie marionetkowy tak zwany "minister" Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek", oficer prowadzący z ramienia KGB - Władimir Putin, oficer prowadzący z ramieniaCIA - Ron Asmus), działając wspólnie i w porozumieniu, na rozkaz z Moskwy, haniebnie doprowadzili do osłabienia Ojczyzny, w efekcie którego Wolska stanęła w obliczu śmiertelnego zagrożenia!
- 28 marca - wypróbowany przyjaciel IV RP i ojciec duchowy ogólnonarodowego Ruchu Oporu, bohaterski premier Victor Orbán, w efekcie cynicznego szantażu i brutalnych nacisków ze strony KGB i WSI, haniebnie zmuszony zostaje do złożenia wymierzonej w podstawy ideologii PiSjanistycznej, głęboko antywolskiej oburzającej deklaracji, że Węgry będą współpracowały gospodarczo z powszechnie znienawidzoną Rosją i nie mają zamiaru przyłączyć się do unijnych sankcji wobec krwawego reżimu Putina!
- 31 marca - profesor Marek Czachor, jeden z najwybitniejszych uczonych na świecie, członek legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej i jeden z twórców perfekcyjnego modelu zamachu i mordu smoleńskiego, w literaturze przedmiotu opisywanego jako "model parówkowo-puszkowy", ujawnia kolejny jednoznaczny porażający dowód zamachu, informując społeczeństwo, że w prezydenckim samolocie ktoś wyłączył mechanizm trymerowania na 8,5 sekundy "przed brzozą", której zresztą - jak wynika z wcześniejszych przełomowych odkryć Zespołu - w ogóle nie było, gdyż została ścięta pięć dni przed zamachem!
- 31 marca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że natychmiast po rychłym już przejęciu władzy przez ogólnonarodowy Ruch Oporu i przywróceniu jedynie słusznej PiSjanistycznej niezawisłości w wolskim sądownictwie, samozwańczy marionetkowy "premier" Donald Tusk, za wszystkie swoje zbrodnie przeciwko ludzkości, zostanie przykładnie osądzony i skazany!
- 2 kwietnia - w bezczelnej odpowiedzi na lawinowo rosnące poparcie społeczeństwa dla ogólnonarodowego Ruchu Oporu, spanikowani funkcjonariusze reżimu okupacyjnego dokonują kolejnej odsłony ponurego i haniebnego spektaklu zatytułowanego "kłamstwo smoleńskie": tak zwani "biegli" z tak zwanego "Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego przy Komendzie Głównej Policji", formułują "ostateczną" fizykochemiczną ekspertyzę, z której - wbrew ponad 20 tysiącom absolutnie porażających dowodów i drobiazgowym jednoznacznym ekspertyzom najwybitniejszych na świecie badaczy skupionych w legendarnym Zespole parlamentarnym ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza - ma rzekomo wynikać, że w rzekomo przebadanych rzekomych próbkach, rzekomo pochodzących z gleby, wraku oraz ekshumowanych ciał Poległych Męczenników, rzekomo nie znaleziono żadnych "śladów materiałów wybuchowych ani substancji powstających w wyniku ich degradacji"
- 2 kwietnia - wielki sukces ogólnonarodowego Ruchu Oporu, a w szczególności osobiście Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który charakterystycznym dla jego niespotykanego geniuszu błyskotliwym podstępem, doprowadza przedstawicieli reżimu Tuska do ujawnienia głęboko skrywanej przed Wolakami ściśle tajnej porażającej prawdy, że na ich zaproszenie w Wolsce przebywają już od dawna okupacyjne kontyngenty znienawidzonego przez cały Naród Wehrmachtu, dla niepoznaki nazywanego od pewnego czasu Bundeswehrą!:
- "Nie życzę sobie natowskich wojsk niemieckich na terytorium Polski. Musi minąć co najmniej siedem pokoleń, zanim to będzie dopuszczalne" - Jarosław Kaczyński
- "Panie Prezesie, uświadamiam, że Niemcy są naszymi sojusznikami i już służą w Bydgoszczy i w Szczecinie" - Radosław Sikorski
- 4 kwietnia - najbardziej bohaterskie spośród rodzin zamordowanych w zamachu smoleńskim Poległych Męczenników, nie zważając na groźbę praktycznie pewnych brutalnych represji ze strony okupantów, zwracają się do tak zwanej "Prokuratury Wojskowej" z jedynie słusznym i oczywiście oczywistym żądaniem nieupubliczniania jaskrawo i ewidentnie kłamliwej opinii dotyczącej rzekomego braku śladów materiałów wybuchowych na wraku Tu-154M oraz ekshumowanych ciałach Poległych Męczenników, do czasu aż zweryfikują ją i zatwierdzą jedyne kompetentne do tego podmioty, jakimi są niewątpliwie same rodziny i ich dzielni pełnomocnicy. Rozpowszechnianie przez prokuraturę tych kłamliwych informacji ma niewątpliwie na celu wzbudzenie wśród ludu pracującego miast i wsi nie tylko zupełnie sprzecznego z setkami porażających dowodów, ale i ze zdrowym rozsądkiem fałszywego przeświadczenia, że pod Smoleńskiem rzekomo nie doszło do zamachu z użyciem umieszczonych w tupolewie bomb
- 4 kwietnia - w błyskotliwej reakcji na haniebne fałszerstwo dokonane przez tak zwane "Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji", które rzekomo przeprowadziło rzekome "badania", rzekomo wykluczające obecność materiałów wybuchowych na pokładzie prezydenckiego tupolewa, nieustraszeni bojownicy Ruchu Oporu, formułują równie oczywiście oczywiste żądanie, aby tak zwany "minister sprawiedliwości" Marek Biernacki, przedstawił w Sejmie informację o funkcjonowaniu tej skorumpowanej i wysługującej się okupantom "instytucji"
- 4 kwietnia - wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Wolaków oburzonych haniebnymi sztuczkami, podłymi kłamstwami i ogólną porażającą nieudolnością organów prowadzących rzekome "śledztwo" w sprawie zamachu i mordu smoleńskiego, legendarny Zespół parlamentarny ds. zbadania katastrofy smoleńskiej rozpoczyna prace nad sporządzeniem zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez konkretnych prokuratorów, którzy w sposób oczywiście oczywisty torpedują prowadzone dochodzenie poprzez rozliczne ewidentne matactwa, bezczelne niszczenie materiału dowodowego i notoryczne jaskrawe niedopełnianie obowiązków
- 4 kwietnia - kontynuując swe wielkie dzieło obalania punkt po punkcie oczywiście oczywistego dla wszystkich Wolaków, spreparowanego przez Tuska z Putinem kłamstwa smoleńskiego, bohaterski Antoni Macierewicz ujawnia zszokowanemu społeczeństwu kolejny jednoznacznie potwierdzający haniebny udział Rosji w zamachu i mordzie smoleńskim porażający dowód, jakim jest potwierdzony ponad wszelką wątpliwość fakt, że przekazane do Wolski kopie zapisów z czarnych skrzynek, zostały przez Rosjan tyleż bezczelnie, co nieudolnie sfałszowane!
- 5 kwietnia - bohaterski redaktor Tomasz Sakiewicz informuje Naród, że osobiście przekazał reżimowej "prokuraturze" kolejne porażające dowody potwierdzające haniebny zamach smoleński, które "badało kilkuset profesorów, naukowców z najwyższej półki i ogromna większość z nich jest przekonana, że to był zamach". Przy tej okazji nieustraszonemu patriocie udaje się ujawnić kolejne bezczelne kłamstwo i obrzydliwą manipulację reżimu okupacyjnego, który - zarówno w regulacjach prawnych, jak i w dotychczasowej praktyce - cynicznie ukrywał fakt, że przesłuchania w prokuraturach odbywają się pod przysięgą
- 7 kwietnia - kpiąc sobie w żywe oszczy z wydanego przez Rodziny Smoleńskie zakazu publikowania jakichkolwiek informacji o wynikach badań tak zwanych "biegłych" bez akceptacji przez bohaterskie Rodziny, kolaborująca z reżimem okupacyjnym Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, tyleż bezczelnie co bezprawnie ujawnia, że po rzekomym przebadaniu rzekomo 700 próbek, rzekomo nie znaleziono żadnych śladów po wybuchu na pokładzie prezydenckiego tupolewa. Ponadto tak zwana "Prokuratura Wojskowa" informuje, że znalezione rzekomo w złamanym pniu brzozy rzekome kawałki metalu rzekomo pochodzą ze skrzydła strąconego samolotu, co jest w sposób oczywiście oczywisty ordynarnym łgarstwem, gdyż dzięki niebywale jednoznacznym wynikom prac bohaterskiego profesora Chrisa Cieszewskiego z legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, powszechnie znane są niespotykanie porażające dowody na to, że "pancerna" brzoza była złamana już przed dniem 5 kwietnia 2010 roku!
- 10 kwietnia - jedna z największych myślicielek współczesności, nieustraszona Krystyna Pawłowicz, ujawnia Narodowi skrzętnie ukrywaną przez okupantów porażającą informację, że u samozwańczego marionetkowego "premiera" Herr Donalda Tuska w domu rozmawiało się, a nawet śpiewało (!), w znienawidzonym przez wszystkich Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów języku naszych największych (obok Rosji rzecz jasna) wrogów - Niemców (!), w związku z czym powinien on w trybie pilnym podać się do dymisji:
- 10 kwietnia - bohaterski szef Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, ogłasza kolejne porażające dowody jednoznacznie potwierdzające fakt, że jedna z niezliczonych bomb umieszczonych w prezydenckim tupolewie, wybuchła w samej prezydenckiej salonce!
- 11 kwietnia - zapiekły wróg Ruchu Oporu, przyczajony dotychczas sługus i kolaborant reżimu okupacyjnego Marek Karpiniuk, jaskrawo demonstrując kompletny brak dobrego smaku, jakichkolwiek skrupułów i zahamowań etycznych oraz elementarnego szacunku dla zmarłych, haniebnie i całkowicie bezwstydnie wykorzystuje śmierć swego syna, Sebastiana Karpiniuka, do cynicznej i brutalnej przedwyborczej walki politycznej i przeprowadza absurdalny niespotykanie wściekły atak na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który w refleksyjnym spocie wyborczym sygnowanym przez komitet wyborczy Ruchu Oporu, oddaje zasłużony hołd zamordowanemu w zamachu smoleńskim swemu bezpośredniemu podwładnemu, prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu oraz innym Poległym Męczennikom:
- "Apeluję do Pana o natychmiastowe wycofanie haniebnej reklamy wyborczej, w której wykorzystuje Pan wizerunek wraku prezydenckiego Tupolewa. [...] Było dla mnie szokiem, gdy reklamowy materiał telewizyjny wykorzystujący wizerunek wraku, w którym zginął mój syn i wielu innych oddanych Polsce ludzi został opatrzony przez Pana cynicznym podpisem Materiał wyborczy. Odmawiam Panu prawa wykorzystywania śmierci między innymi mojego syna do uprawiania agitacji wyborczej. [...] nie wolno Panu wykorzystywać tej strasznej tragedii do brutalnej walki o władzę. Chcę wierzyć, że ta sprawa jest pomyłką, że nie używa Pan trumny własnego brata do walki politycznej. [...] Śmierć 96 osób Panie Kaczyński, to nie jest materiał wyborczy"
Wielka ofensywa patriotycznego Ruchu Oporu przed sfałszowanymi wyborami do Europarlamentu
- 22 kwietnia - na światło dzienne wychodzą porażające i absolutnie jednoznaczne dowody, że gdyby prezydentem Wolski był obecnie Lech Kaczyński, to Ruskie nie odważyłyby się dokonać aneksji Krymu i siać niepokojów na Ukrainie, co równie jednoznacznie potwierdza oczywiście oczywisty dla wszystkich Prawych Wolaków fakt, że to oni stać muszą za haniebnym zamachem i mordem smoleńskim!
- 27 kwietnia - dzięki niespotykanej odwadze wybitnego autorytetu moralnego i wielkiego patrioty Pawła Piskorskiego, na jaw wychodzą absolutnie jednoznaczne dowody potwierdzające oczywiście oczywisty dla każdego Prawego Wolaka i od lat już sygnalizowany przez Muzeum IV RP fakt autentyczny, że osławiony "premier" Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Tusk"), jako głęboko zakonspirowany kadrowy agent wywiadu niemieckiego (oficer prowadząca: Angela Merkel), od bez mała 25 lat prowadzi działalność szpiegowską, za którą, pod kłamliwym płaszczykiem rzekomej współpracy pomiędzy partiami (!), otrzymuje sowite wynagrodzenie prosto ze znienawidzonych Niemiec! Choć dla wszystkich Wolaków oczywiście oczywiste jest, że cyniczny szpieg powinien zostać natychmiast zdymisjonowany, oddany w ręce Trybunału Stanu, przykładnie i sprawiedliwie osądzony za zdradę Ojczyzny oraz natychmiast stracony, to samozwańczy "premier", kpiąc sobie w żywe oszczy z inteligencji Wolaków, tyleż bezczelnie, co kłamliwie wszystkiemu zaprzecza i nic sobie nie robiąc ze słusznych oskarżeń, dalej spokojnie sobie szpieguje i dobija umęczoną Ojczyznę swymi przestępczymi rządami!
- 7 maja - gigantyczna kompromitacja kolaborującego z okupantami i skorumpowanego do cna marionetkowego tak zwanego "Trybunału Konstytucyjnego", który wykonuje na zlecenie reżimu kolejną cyrkową sztuczkę i - wbrew setkom porażających dowodów i argumentów merytorycznych oraz jedynie słusznym opiniom ogólnonarodowego Ruchu Oporu i bohaterskiego perfekcyjnie apolitycznego związku zawodowego "Solidarność" - haniebnie uznaje, że podwyższenie wieku emerytalnego do 67. roku życia jest rzekomo zgodne z Konstytucją! Ten oburzający wyrok jest oczywiście oczywistą kpiną z inteligencji wszystkich Wolaków, którzy doskonale wiedzą, że w Konstytucji nie ma ani słowa, które mogłoby być interpretowane jako zgoda na tę haniebną zbrodnię przeciwko ludowi pracującemu miast i wsi!
- 12 maja - jeden z największych intelektualistów współczesności i zarazem nieustraszony bojownik Ruchu Oporu Adam Hofman, ujawnia Narodowi szokującą prawdę, że samozwańczy "premier" Donald Tusk prowadzi na międzynarodową skalę handel organami do przeszczepów, a ramach ostatniej, całkowicie nielegalnej transakcji, sprzedał swoje osławione wilcze oszczy wstrętnemu zwyrodnialcowi, sodomicie i - rzecz jasna - pedofilowi, Conchitowi Wurstowi!:
- 14 maja - samozwańczy marionetkowy tak zwany "premier" Donald Tusk, dopuszcza się haniebnego ataku na największe wolskie dobro narodowe - samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, niespotykanie bezczelnie i kłamliwie suflując, jakoby Ojciec Narodu nie umiał się modlić (!), co jest rażąco sprzeczne z tysiącami porażających dowodów i przykładów perfekcyjnego rozmodlenia Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, chociażby podczas kolejnych okrągłych miesięcznic haniebnego zamachu i mordu smoleńskiego:
- 15 maja - niespotykany w dziejach świata akt niebywałego poświęcenia dla umiłowanej Ojczyzny ze strony Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który w obliczu rosnącego w efekcie wieloletnich zaniedbań przestępczego reżimu okupacyjnego zagrożenia powodziowego, ale przede wszystkim zdając sobie doskonale sprawę z niedostatecznej liczby wałów na zagrożonych obszarach, bohatersko przerywa swą perfekcyjną kampanię wyborczą i nie bacząc na straszliwe niebezpieczeństwo, osobiście udaje się w zagrożone rejony południowej Wolski, by własnym ciałem bronić ojczystej ziemi przed żywiołem!
- 15 maja - najwybitniejsi niewątpliwie niezależni i niepokorni publicyści współczesności, Anita Gargas i Bronisław Wildstein, w niespotykanym akcie nadludzkiego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny, wyznaczają zupełnie nowe, perfekcyjne standardy niepokorności i niezależności, występując w głęboko patriotycznych spotach, zachęcających do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego na wystawionego z numerem 1. na warszawskiej liście Ruchu Oporu, wielkiego patriotę i światowej sławy intelektualistę, profesora Zdzisława Krasnodębskiego
- 18 maja - jeden z największych w dziejach przyjaciół IV RP, były prezydent Gruzji Micheil Dżugaszwili, ujawnia skrzętnie skrywaną przed światem przez reżim okupacyjny prawdę o niespotykanym bohaterstwie zamordowanego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który podczas swej legendarnej wyprawy do Gruzji w 2008 roku, pomimo huraganowego ostrzału ruskich siepaczy z broni automatycznej z odległości 7 metrów (!), nie padł jak wszyscy inni na ziemię, lecz nie wykazując najmniejszych nawet oznak strachu, "stał w miejscu z ogromną dumą na twarzy, z pełną odwagą"!
- 19 maja - największy niewątpliwie (zaraz po Panu Bogu, rzecz jasna) ekspert i ostateczny arbiter od spraw wiary, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia kompletnie zszokowanemu Narodowi absolutnie porażające i wiele mówiące informacje, że samozwańczy marionetkowy "premier" Donald Tusk jest w istocie wrogiem chrześcijaństwa (!), a powszechnie znienawidzony
postkomuchdziałacz lewicowy, były tak zwany "prezydent" Aleksander Kwaśniewski, wielokrotnie dopuszczał się haniebnie karygodnego przestępca, nie pochylając głowy w podczas podniesienia!: - 22 maja - gigantyczna i ostatecznie ostateczna kompromitacja samozwańczego marionetkowego "premiera" Donalda Tuska, który wykazuje wyjaśniającą wszystko bezradność wobec niespotykanego aktu naludzkiego wręcz bohaterstwa jednej z największych w dziejach Wolski patriotek najmłodszego pokolenia, Marii Sokołowskiej, która za nic mając praktycznie pewne brutalne represje reżimu i jego tajnych zewnętrznych mocodawców, zadaje podczas spotkania z powszechnie znienawidzonym satrapą niebywale błyskotliwe pytanie, obnażające cały ogrom zdrady i zakłamania cynicznego agenta Moskwy i Berlina:
- 25 maja - niespotykanie gigantyczny sukces Ruchu Oporu w wyborach do Parlamentu Europejskiego: pomimo zorganizowanych na niebywale szeroką skalę fałszerstw wyborczych, ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu uzyskują nienotowane w dziejach Wolski poparcie aż 31,78 % wyborców, podczas gdy powszechnie znienawidzonych funkcjonariuszy przestępczej Platformy Obywatelskiej, mimo szalejącego terroru i fałszerstw, popiera zaledwie 32,13 % społeczeństwa!
Patrz też
- Wprowadzenie i metodyka badań historycznych
- Historia Wolski - Tom 1: Wieki ciemne (prehistoria, średniowiecze, I RP, II RP, PRL, III RP)
- Historia Wolski - Tom 2: Wolska Przedkongresowa – dojrzewanie narodu do Wielkiej Odnowy Moralnej
- Historia Wolski - Tom 3: Młoda Wolska, II Kongresówka lub Republika Kongresowa
- Historia Wolski - Tom 4: Okupacja Wolski przez liberałów – czasowa utrata suwerenności IV RP
- Historia Wolski - Tom 4A: Województwo Wolskie – Wolska pod panowaniem Unii Europejskiej
- Historia Wolski - Tom 5: Naród Wolski w obliczu brutalnych represji okupantów
- Historia Wolski - Tom 5A: Wzniesienie się uczuć patriotycznych po zamachu i mordzie smoleńskim
- Historia Wolski - Tom 6: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie - ostateczna utrata państwowości Wolski
- Historia Wolski - Tom 7: Wolska na drodze z Konzentrationslager w landzie IV Rzeszy do Chin
- Historia Wolski - Tom 8: Budowa IV RP Minus Ziobro
- Historia Wolski - Tom 10: Ogólnonarodowy patriotyczny zryw po sfałszowanych wyborach do Parlamentu Europejskiego
- Historia Wolski - Tom 11: Budowa IV RP Minus Ziobro Plus Ziobro
- Historia Wolski - Tom 12: "Cała władza w ręce PiS!" - niepowstrzymany marsz Ruchu Oporu ku pełni władzy
- Historia Wolski - Tom 13: Wielkie Odrodzenie IV RP po uwolnieniu umęczonej Wolski spod jarzma reżimu liberałów
- Historia Wolski - Tom 14: "Dni wielkiej nadziei" - IV RP na drodze do obiektywnej prawdy o zamachu i mordzie smoleńskim oraz sprawiedliwego ukarania sprawców
- Historia Wolski - Tom 15: Heroiczna walka Biało-Czerwonego Obozu z kolejną falą bezprzykładnej agresji obcych mocarstw, skoordynowaną z atakami wewnętrznymi najgorszych sortów
- Historia Wolski - Tom 16: Wybuch sterowanego przez Donalda Tuska i opłacanego przez obce mocarstwa puczu przeciwko IV RP, zwanego też "Puczem kanapkowym"
- Historia Wolski - Tom 17: Gigantyczne sukcesy polityki zagranicznej Biało-Czerwonego Obozu
- Historia Wolski - Tom 18: Ostatnie konwulsyjne podrygi skompromitowanego i skorumpowanego do cna wymiaru sprawiedliwości przed jego ostatecznym oczyszczeniem i odzyskaniem dla Narodu Wolskiego
- Historia Wolski - Tom 19: Druga ofensywa kontrrewolucyjna antywolskiego spisku elementów animalnych, najgorszych sortów, Targowiczan oraz zdradzieckich mord i kanalii
- Historia Wolski - Tom 20: Kontynuacja odbudowy wizerunku IV RP na arenie międzynarodowej oraz konsekwentne reformowanie zrujnowanej pod rządami liberałów umęczonej Ojczyzny
- Historia Wolski - Tom 21: Niestrudzone wdrażanie wielkiej reformy skompromitowanego i skorumpowanego wymiaru sprawiedliwości
- Historia Wolski - Tom 22: Odbudowa perfekcyjnie niezależnych samorządów po miażdżącym sukcesie Biało-Czerwonego Obozu w wyborach samorządowych
- Historia Wolski - Tom 23: Czas dynamicznego rozkwitu IV RP oraz rosnącego dobrobytu Wolaków, hojnie obdarowywanych przez Ojca Narodu
- Historia Wolski - Tom 24: Ostateczne powstanie Wolski z kolan i gigantyczny awans do dumnej pozycji siedzącej, dzięki osiągnięciu pełnego partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki (Północnej) na zasadach pełnej równości
- Historia Wolski - Tom 25: Kontynuacja procesów sukcesywnego porządkowania i oczyszczania kolejnych nieodnowionych jeszcze obszarów życia społecznego po zwycięstwie Biało-Czerwonego Obozu w sfałszowanych wyborach październikowych
- Historia Wolski - Tom 26: Konsekwentne utrwalanie władzy ludu pracującego miast i wsi oraz wdrażanie reform kolejnych obszarów życia publicznego w IV RP
- Historia Wolski - Tom 27: Ogólnonarodowe wzmożenie przed praktycznie pewnym już objęciem urzędu Prezydenta Najjaśniejszej IV RP na drugą kadencję przez Andrzeja Dudę
- Historia Wolski - Tom 28: Konsekwentna kontynuacja procesów utrwalania władzy Naszej Partii i niestrudzonego oczyszczania Wolski z sił i elementów wrogich i obcych ideologicznie
- Historia Wolski - Tom 29: Konsolidacja ogólnonarodowych sił patriotycznych i utrwalanie świetlanych idei Biało-Czerwonego Obozu
- Historia Wolski - Tom 30: IV RP w obliczu haniebnej krucjaty określonych sił przeciwko Wolskiemu Ładowi i składającym się nań Wielkim Reformom
- Historia Wolski - Tom 31: Bezpośredni wściekły atak Unii Europejskiej na IV RP - wybuch III Wojny Światowej
- Historia Wolski - Tom 32: Walka o przyszłość młodego pokolenia oraz podtrzymanie bytu biologicznego Narodu Wolskiego w obliczu kryzysu ekonomicznego, wywołanego przez ogólnoświatowy antywolski spisek określonych sił
- Historia Wolski - Tom 33: Walka o byt biologiczny Narodu Wolskiego w obliczu skoordynowanej hybrydowej akcji wrogich mocarstw przeciwko IV RP i Prawym Wolakom
- Historia Wolski - Tom 34: Nasilenie ostrej agresji świńskiej opozycji przed zaplanowanymi na październik zwycięskimi dla Biało-Czerwonego Obozu wyborami parlamentarnymi
- Historia Wolski - Tom 35: Eskalacja haniebnych ataków zdrajców i agentów niemieckich w reakcji na spektakularne zwycięstwo Biało-Czerwonego Obozu w wyborach parlamentarnych i jego pierwsze sukcesy
- Historia Wolski - Tom 36: Okres II Wielkiej Smuty po brutalnym zamachu stanu i obaleniu kolejnego megamocnego rządu Mateusza Morawieckiego