Jerzy Achmatowicz
Jerzy Achmatowicz - jest iberystą. 15 lat mieszkał w Chile i Meksyku. Był między innymi oficjalnym tłumaczem w MSZ Chile. Obecnie pracuje w Instytucie Filologii Romańskiej Uniwersytetu Wrocławskiego we Wrocławiu. Specjalizuje się w dziejach Ameryki Łacińskiej, wierny podnóżek PiS, który w nagrodę miał być mianowany ambasadorem IV RP w Meksyku. Jest działaczem USOPAŁ (Unia Stowarzyszeń i Organizacji Polonijnych w Ameryce Łacińskiej) – półprywatnej organizacji Jana Kobylańskiego, kontrowersyjnego (delikatnie pisząc) milionera polskiego zamieszkałego w Urugwaju.
Spis treści
Próba lokacji na prawie kaduka
15.11.2007 Lech Kaczyński podpisał kilka nominacji dla ambasadorów. Dopiero dzień później do sejmowej komisji spraw zagranicznych wpłynęło pismo o zaopiniowanie ich kandydatur. Jeszcze później, bo po sześciu tygodniach od tej daty o nominacji ambasadorów dowiedziało się Ministerstwo Spraw Zagranicznych. O tym fakcie MSZ poinformowała Anna Fotyga, obecnie szefowa Kancelarii Prezydenta, a do niedawna najlepsza w dziejach Wolski szefowa polskiej dyplomacji.
Zatwierdzone przez prezydenta nominacje zostały wskazane w ostatniej chwili przez ustępujący rząd.
Próba blokady jedynie słusznej nominacji MNNN
Jak w dniu 02.01.2008 podał "Wprost", w ramach odwetu rząd Tusku zamierza zablokować wyjazd - pan Achmatowicz po prostu nie dostanie zgody premiera.
Wściekły atak Stefana Niesiołowskiego
Niecnie wykorzystując swoją obecność w programie TVN24 w dniu 2 stycznia 2008 r. poseł czołowej siły okupacyjnej IV RP i wicemarszałek Sejmu uciekł się do insynuacji, nie tylko wobec kandydata na ambasadora.
- "Prezydent podpisał nominację i zlekceważył parlament. I to nominację jakich ludzi. Lobbowanych przez szmalcowników" - oburzał się Stefan Niesiołowski.
- "Mamy tu też wyraźny konflikt na linii MSZ-prezydent. Takim kandydatom, zausznikom Kobylańskiego - człowieka podejrzanego o szmalcownictwo, o wydawanie gestapo żydów, a do tego sponsora ojca Rydzyka, i jego rozgłośni źródła kłamstwa - żadnego poważnego stanowiska się nie daje" - mówił.
W swej bezczelnej wypowiedzi odnosił się głównie do kandydatury Achmatowicza, według "Gazety Wybiórczej", byłego bliskiego współpracownika Jana Kobylańskiego, sponsora Radia Maryja:
- "Ludzie popierani przez kreatury nie powinni reprezentować polityki zagranicznej, dlatego ja sprawę traktuję nie w wymiarze formalnym, ale moralnym."
Dokonania
Oczekiwany wyjazd na placówkę do Meksyku zawdzięcza znajomości z Tadeuszem Rydzykiem. Za jego kandydaturą lobbował m.in. urugwajski milioner Jan Kobylański oskarżany o wydanie żydowskiej rodziny w ręce Gestapo w czasie wojny.