Jerzy Targalski
Jerzy Targalski - wielce zasłużony w walce z komuną już od lat 70-ch XX wieku, kiedy to był członkiem PZPR, do której - jak stwierdził w wywiadzie dla "Bazy" w 1988 r.:
- "Wstąpiłem, gdyż uważałem, że pomoże mi to w działalności konspiracyjnej."
Odkrywca UBekistanu. Zostało to ujawnione w apelu jego najszczerszych kolegów w obliczu ewentualności usunięcia tego wybitnego Odnowiciela ze stanowiska.
- "To człowiek o nieprzeciętnej wiedzy, jest dla neokomuny prawdziwym zagrożeniem. To on pierwszy podał nazwę UBEKISTAN. Przez wiele lat zajmował się ujawnianiem agentów." [1]
Mianowany 15.07.2006 wiceprezesem Polskiego Radia S.A., gdzie toczy bezwzględną walkę z układem:
- "Średnia wieku (w Polskim Radiu) jest bliska tej na cmentarzu" – powiedział, zwalniając z pracy łże-dziennikarkę Marię Szabłowską (13.04.2007).
- "Jak się puści w obozie koncentracyjnym miły głos, to też ludzie się z nim zżyją" – tak uzasadnił zwolnienie z Polskiego Radia dziennikarza Tadeusza Sznuka (13.04.2007).
Gry wojenne UBekistanu
Jako narzędzie swej wytrwałej walki wykorzystuje blog, który pod tytułem "Potwór z Radia. Gry wojenne Ubekistanu" prowadzi w portalu Niezalezna.pl, należącym do "Gazety Polskiej". Co można tam wyczytać?
Dla Targalskiego były premier i szef PiS Jarosław Kaczyński "jest najwybitniejszym polskim politykiem", którego celem jest "wzmocnienie pozycji Polski i jej niepodległości". Według wiceprezesa "historia III RP to dzieje rywalizacji i sojuszy różnych sektorów bezpieki". Rządy PiS w latach 2005-07 były zaś jedynym jasnym okresem po 1989 r. Te rządy zakończyły się w 2007 r., gdy PiS przegrał wybory z Platformą, która tak naprawdę jest ekspozyturą rosyjskich interesów. Targalski pisze o tym wprost:
- "Od czasu, gdy w 2007 r. Rosja wygrała wybory parlamentarne w Polsce, stało się jasne, że stara agentura zakończyła swoją karierę. Teraz jej rolę przejęło zaplecze Platformy powiązane biznesowo z Rosją i jej służbami. To potężne lobby prorosyjskie jest o wiele bardziej nowoczesne i dostosowane do współczesnych wymagań" (wpis z 10.07.2008).
Po co w ogóle PO wygrała wybory? Targalski:
- "Środowisko bezpieczniackie doprowadziło PO do władzy, by przywrócić pełną kontrolę Ubekistanu nad Polską. A zatem jeśli władza nad Polską środowiska bezpieczniackiego, w tym byłych WSI, została przywrócona, to Tusk może z dumą zameldować, iż wykonał zadanie" (wpis z 25.05.2008).
W wykonaniu tego zadania Platformie pomagają "media Ubekistanu", które - tak jak i cała demokracja w Polsce - mają zdaniem Targalskiego charakter fasadowy:
- "Traktując media
postkomunistycznelewicowe jako czwartą władzę, taką samą jak w demokracji, przyczyniamy się do utwierdzania fikcji. Wpostkomunizmielewicy nie istnieje żadna czwarta władza, podobnie jak nie ma tu drugiej i trzeciej władzy, tylko ich imitacje. Prawdziwa władza znajduje się w rękach środowiska byłych komunistycznych służb bezpieczeństwa i ich agentur. To ono wyznacza reguły gry i nadaje kierunek decyzjom oficjalnie zapadającym w fasadowych instytucjach, w tym ustawodawczej, sądowniczej i mediach. Dziennikarze nie stanowią żadnej samodzielnej czwartej władzy czy niezależnej siły, lecz są zwykłymi wykonawcami, cynglami Ubekistanu" (wpis z 10.05.2008).
Targalski nie ma wątpliwości, że "media w Polsce [...] są jednym z gwarantów bezpieczeństwa i pozycji bezpieczniackich i agenturalnych elit".
Targalski nie ma złudzeń co do dziennikarzy "Gazety Wyborczej":
- "Środowisko »Wybiórczej« [jest] wyjątkowo zdemoralizowane i pozbawione wszelkich zasad moralnych już od urodzenia".