Korporacja Geremka

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Prawdziwi Wolacy z dumą odcinali się od przynależności do Korporacji Geremka, zwłaszcza po śmierci jej prowodyra

Definicja

Korporacja Geremka - jedna z części składowych wymierzonej w wolną Wolskę szarej sieci korporacji i netłorków. Korporacja Geremka jest typowo mafijną strukturą, która już w 1997 r. opanowała środowiska polskiej dyplomacji, których nie chce oddać do dziś.

Geneza nazwy

Nazwa tego komando pochodzi od nazwiska jego założyciela i herszta, Bronisława Geremka, czołowego postkomunisty działacza lewicowego, masona, Żyda, liberała, wykształciucha i przedstawiciela łże-elit, zjednoczonych nienawiścią do IV RP w zbrodniczym Układzie.

Złowrogi watażka Bronisław Geremek

Po zdemaskowaniu przez prezydenta, herszt korporacji nie był w stanie ukryć przerażenia

Ten ponury herszt korporacji należał do 1968 r. do PZPR, a po 1989 r. był członkiem znanych zdradzieckich partii politycznych, a właściwie rezydentur wywiadu sowieckiego w III RP, takich jak: Ruch Obywatelski Akcja Demokratyczna, Unia Demokratyczna, Unia Wolności (był nawet jej przewodniczącym), Partia Demokratyczna demokraci.pl.

W roku 1989 r. Geremek uczestniczył w haniebnych obradach okrągłego stołu, a także w zupełnie kompromitujących, obficie zakrapianych zdradzieckich spotkaniach z komunistami w Magdalence.

W okresie 31.10.1997 – 30.06.2000 Geremek był ministrem spraw zagranicznych w rządzie Buzka i wtedy właśnie potajemnie zbudował sieć misternych powiązań, oplatających wszystkie polskie placówki dyplomatyczne na całym świecie oraz całe środowisko MSZ w kraju.

Cele korporacji Geremka

Wewnątrzkorporacyjne powiązania i struktury tej tajnej organizacji służyć miały następującym zasadniczym celom:

  1. Uniemożliwienie siłom odnowy odzyskania kontroli nad wolską dyplomacją.
  2. Ciągłe przeszkadzanie w budowaniu odkłamanego wizerunku Wolski w świecie, poprzez organizowanie przemyślnych intryg służących kompromitowaniu IV RP i jej Najwyższych Przywódców w świecie.
  3. Realizacja ciemnych interesów i machinacji finansowych pod przykrywką służby dyplomatycznej.

Zdemaskowanie i napiętnowanie korporacji

Pierwsze sygnały o istnieniu w kręgach wolskiej dyplomacji zorganizowanych struktur o charakterze mafijnoszpiegowskim, zostały wygenerowane przez Antoniego Macierewicza już w dniu 20.08.2006, kiedy to bez owijania w bawełnę oznajmił on na antenie TV Trwam, że wszyscy byli ministrowie spraw zagranicznych III RP to agenci sowieccy.

Prawdziwe oblicze osławionego Bronisława Geremka oraz jego zbrodniczej korporacji, błyskotliwie odkrył jednak w pełni i objaśnił Wolakom w dniu 12.03.2007 w wywiadzie dla "Wprost" Nasz Umiłowany Prezydent, mówiąc między innymi:

Stopniowe odzyskiwanie dyplomacji

Na szczęście na czele resortu spraw zagranicznych, po jego odzyskaniu z rąk ministra Mellera, stanęła wreszcie kryształowo uczciwa i wyjątkowo kompetentna osobapani Minister Anna Fotyga.

Nie bacząc na ciągłe intrygi i kłody rzucane jej pod nogi przez liberałów i innych zajadłych wrogów narodu, pani minister niestrudzenie oczyszcza wolskie służby dyplomatyczne z agentów określonych sił i podejmuje szeroko zakrojone, a co najważniejsze, w pełni skuteczne działania dla zapewnienia IV RP należnego jej szacunku i poważania na całym świecie. Nic też dziwnego, że pan prezydent bardzo wysoko ocenia dokonania pani minister:

Ostateczne uderzenie w Szarą Sieć

Dzien 24.04.2007 przejdzie do historii, jako dzień, w którym udało się obalić Bronisława Geremka. Tego dnia Media Przyjazne Narodowi (do których należy dopisać "Der Dziennik") poinformowały:

Oczywiste wnioski

Odmowa złożenia oświadczenia lustracyjnego jest porażającym dowodem współpracy pana Geremka z komunistyczną agenturą. Oczywiste jest przecież, że osoba mająca czyste sumienie nie miałaby najmniejszego powodu odmawiać spełnienia tego przynoszącego przecież zaszczyt, obowiązku obywatelskiego.

Nieporadne i kłamliwe tłumaczenia "profesora" Geremka, że już przed laty złożył oświadczenie, które nie zostało zakwestionowane przez rzecznika interesu publicznego, u uświadomionej części społeczeństwa wzbudzają jedynie śmiech i politowanie - oczywiste jest przecież, że lojalka ta mogła zostać sfałszowana przez szafę Lesiaka, podobnie do jednej z dwóch lojalek Naszego Wodza, odnalezionych w teczce premiera.

Fakt sfałszowania tego dokumentu wyszedł na jaw dopiero po jego całorocznym badaniu przez zjednoczone służby ministrów Wassermanna i Macierewicza, a zatem do potwierdzenia autentyczności wcześniejszej lojalki Geremka potrzebne byłoby również długie śledztwo. W tej sytuacji znacznie prostsze, tańsze i skuteczniejsze byłoby oczywiście złożenie nowego oświadczenia, co niestety nie odpowiada z wiadomych względów hersztowi osławionej korporacji.

W kontekście odmowy złożenia oświadczenia lustracyjnego przez Geremka, zupełnie innej wymowy nabiera znane i hucznie oprotestowywane z inspiracji określonych sił przez środowiska liberalne, stwierdzenie ministra Macierewicza o agenturalnej proweniencji ministrów spraw zagranicznych III RP. Historia bardzo szybko przyznała panu ministrowi pełną rację, uwiarygadniając jednocześnie w sposób ostateczny wszystkie jego inne działania prowadzone w służbie i dla dobra IV RP i Wolaków.

Korporacja Geremka straciła prowodyra

"Dzięki Ci Boże, że go od nas już zabrałeś" - transparent o takiej treści wystawili przed kościołem Wizytek w centrum Warszawy słuchacze Radia Maryja. Kogo mieli na myśli? "Tego, który doradzał prezydentowi Bolkowi" - wyjaśnił "Gazecie Wyborczej" uczestnik tej głęboko słusznej demonstracji. Tragicznie zmarły w dniu 13.07.2008 w wypadku samochodowym Bronisław Geremek współpracował z Lechem Wałęsą od momentu powstania "Solidarności".

Obrzydliwa prowokacja wrogów narodu z Korporacji Geremka wymierzona w legendę Anny Fotygi

W dniu 07.09.2011, w obliczu katastrofalnie spadających notowań okupantów przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi 2011 roku, kolaborujący z reżimem okupacyjnym zakamuflowani członkowie Korporacji Geremka zorganizowali haniebną prowokację, której ostrze wymierzone było w najlepszą minister od czasów Mieszka I oraz - pośrednio - w zamordowanego przez KGB, WSI i Tuska w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Drugim zasadniczym celem tego haniebnego zamachu było stworzenie niespotykanie kłamliwego wrażenia, że skorumpowani i niekompetentni członkowie Korporacji, którzy niepodzielnie panowali w MSZ przed nastaniem w nim legendarnej Anny Fotygi, byli ludźmi kompetentnymi i właściwie wypełniali swoje obowiązki.

W tej niespotykanie obrzydliwej prowokacji, całonkowie Korporacji bezczelnie posłużyli się znanym i cenionym portalem WiliLeaks.org, w którego zasobach, dzięki zuchwałemu hakerskiemu włamaniu, bezczelnie dokonali porażających fałszerstw, całkowicie wypaczających sens entuzjastycznych depesz dyplomatów amerykańskich, zachwycających się niebywałą kompetencją minister Fotygi oraz porażająco miażdżącymi sukcesami wolskiej dyplomacji pod jej kierownictwem na całym świecie.

Dla zilustrowania niesłychanej bezczelności i cynizmu fałszerzy, poniżej zaprezentowano ewidentnie sfałszowane teksty rzekomych depesz rzekomych dyplomatów amerykańskich w Wolsce, w których rzekomo wyrażali oni opinię, że rzekomo"MSZ pod rządami Anny Fotygi jest zdemoralizowane i osłabione", a ponadto rzekomo donosili, że:

Linki zewnętrzne