Kulson
Kulson (właściwie "siadaj Kulson") - młodszy aspirant, dowódca drużyny, ma 9 lat doświadczenia w pracy policji - według Wolskiej Policji najbardziej popularny policjant w Wolsce, którego głównym zadaniem operacyjnym podczas zatrzymywania wrogich wszystkiemu co wolskie rozwydrzonych wyrostków jest siadanie.
Spis treści
Czas i miejsce prapremiery Kulsona - ordynarne pomówienie: "siadaj, kurwo"
W dniu 11.11.2017 r. rozwydrzone wyrostki z szemranej organizacji Obywatele RP próbowały bezczelnie blokować jeszcze nie rozpoczęty Marsz Niepodległości (początek Marszu przewidziano na godz. 15:00). Policja jedynie słusznie podaje, że organizator zawnioskował o interwencję w tej sprawie. O godz. 14:40, gdy rozwydrzeni protestujący nie opuścili miejsca na jedynie słuszne żądanie policji, zostali usunięci siłą i zatrzymani. 45 osób zabrano na Komisariat. Dwóm postawiono zarzut za "nawoływanie do nienawiści" za rzekomo antyfaszystowski baner. Na Twitterze pojawiły się nagrania z zatrzymania. Widać na nim, jak funkcjonariusze zaciągają do radiowozu kobietę - prawdopodobnie jedną z bezczelnych osób, które samowolnie protestowały przeciwko jedynie słusznym rasistowskim segregacyjnym hasłom Marszu Niepodległości. Pod koniec nagrania słychać, jak ktoś - z nagrania nie da się poznać, kto konkretnie - krzyczy "siadaj, kurwo". Wiele osób na Twitterze, w tym m.in. Zbigniew Hołdys, sufluje, że krzyczał to jeden z policjantów.
Wyniki wewnętrznego śledztwa policji
- "Wstępne czynności kontrolne nie wykazały nieprawidłowości w działaniach policjantów usuwających nielegalne zgromadzenie. Słowa jakie padły, kierowane były nie do kobiety, a do mł. asp. Mateusza "siadaj Kulson", co potwierdzili obecni na miejscu działań." (pisownia oryginalna)
Konferencja prasowa Kulsona - 13.11.2017
Uzasadnienie wielkiego wydarzenia medialnego:
- "To kwestia zarzucania, że postać "Kulsona" została stworzona dla naszych potrzeb. Opisujemy sytuację, jak miała miejsce, pokazujemy całą prawdę. Każdy z dziennikarzy będzie miał możliwość porozmawiania z osobą, która powiedziała te słowa, jak i z osobą, do której były one skierowane." - rzecznik stołecznej komendy kom. Sylwester Marczak w rozmowie z metrowarszawa.pl
- "o odpowiedź na zarzuty, że to fikcja. Stąd pomysł zorganizowania spotkania i odniesienia się do wersji, że to wymysł, żart, nieprawda." - ibidem
- "Nikt nie użył wulgarnych słów. Starszy rangą policjant odezwał się do młodszego, używając jego pseudonimu. Chciał, by ten szybko wsiadł do radiowozu." - rzecznik prasowy KGP Mariusz Ciarka
- "Dzięki takim funkcjonariuszom podobne wydarzenia odbywają się spokojnie, a nie jak w Brukseli, gdzie rannych zostało ponad policjantów oraz gdzie spalono radiowozy i samochody. Nie słyszałem, żeby u nas ktoś z poważniejszymi ranami trafił do szpitala." - przypadkowo wspomniał o zamieszkach w Brukseli
- "Jesteśmy zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem. To fake news. To bardzo doświadczeni policjanci, którzy regularnie biorą udział w zabezpieczaniu ulic. Dowódca plutonu zwrócił się do Mateusza "Kulsona", by usiadł w radiowozie. Takie sytuacje są dynamiczne, komunikaty muszą być konkretne." - rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak
- "Mam na imię Mateusz, dla kolegów "Kulson". Jak widać, ten słynny policjant z nagrania istnieje. Mam tę ksywę od lat. Nie znam jej genezy, wymyślili ją moi koledzy." - sam Kulson
- "Wydałem mu polecenie "siadaj, Kulson". Po ksywce się zwróciłem. I to wszystko, co mam w tej chwili do powiedzenia." - dowódca plutonu Michał
Komentarz anonimowego wykształciucha
- "Dzięki Kulsonowi udało się przykryć fakt pierwszego w historii Wolski po 1989 r. aresztowania prewencyjnego rozwydrzonych wyrostków, co moim zdaniem wyczerpuje znamiona przekształcenia się restaurowanej IV RP w państwo policyjne."
Patrz też
- Policja historyczna
- Niepolityczne zatrzymania w IV RP
- Wieśmac
- Konwój torebki
- Policja
- Pseudonimy konspiracyjne Jarosława
- Krótka lista
- Irasiad