Marek Migalski

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Marek Migalski...

Dr Marek Migalski (ur. 1969 w Raciborzu) – niezależny politolog, komentator telewizyjny, doktor niedohabilitowany, polityk oraz spin felczer.

Polityczna młodość

Koleje życia Doktora Marka jak ulał pasują do słynnych słów Ludwika Dorna: "kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami, a nawet ci, którzy są przeciwko nam, są z nami, choć jeszcze o tym nie wiedzą, ale my to im uświadomimy" [1], a jego rozwój psychospołeczny powinien być natchnieniem dla innych młodych ludzi pragnących podążać jego drogą.

Droga Doktora Marka do doskonałości była długa i pełna potknięć, jednak on nigdy się nie poddał. Po raz pierwszy dał się poznać w gorącym roku 2005 jako komentator zbrodniczej organizacji WSI 24, rywalizujący na tym polu z wybitnym analitykiem, profesorem Zybertowiczem.

Jego światopogląd wówczas dopiero się kształtował, a Doktorowi Markowi zdarzało się głosić i promować błędne koncepcje, takie jak np. uznany później za reakcyjne odchylenie PO-PIS. Wraz z postępami we wdrażaniu IV RP pod patronatem najlepszej Koalicji, także w Doktorze Marku rosła otucha i prostował się kręgosłup i w 2007 był już niemal gotowy do wielkich wyzwań. Tuż przed Trzecia wielką manipulacją proroczo pisał:

Sprawdziło się co do joty. Rok później ze swadą dowodził:

Doktorat

Prawdziwym przełomem dla Doktora Marka był opór materii podczas próby zaklasyfikowania jego szerokiej wiedzy jako doktoratu habilitowanego. W tej sprawie zadziałał potężny front, w skład którego wspólnie wchodziły Układ, Salon, Łże-media oraz kontrrzeczywistość, blokując Doktorowi Markowi dalszą karierę naukową z pobudek lustracyjnych [4].

... i jego długi wkład w rewolucję oralną

W Doktorze Marku coś pękło...

Polityczna dojrzałość

W kwietniu 2009 roku Doktor Marek został kandydatem PiS w wyborach europarlamentarnych. Za swe dotychczasowe zasługi w walce z reżimem, został uhonorowany wysokim, pierwszym numerem na śląskiej liście. W następnych dniach objawił swój talent i poczucie humoru w branży reklamowej. Jego pierwszym sukcesem był zakwestionowany przez łże-sąd jako (rzekomo) zawierający kłamstwa, kultowy spot "Kolesie", niemający - rzecz jasna - nic wspólnego z kampanią PiS do Parlamentu Europejskiego.

Wielki błąd Migalskiego

04.06.2009 w programie TVP "Kwadrans po ósmej" Marek Migalski ocenił, że Radio Maryja skłamało co do faktów dotyczących europosła PO, Tadusza Zwiefki. Ten karygodny błąd sprawił, że Radio Maryja wycofało rekomendację Migalskiemu w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Wielki triumf Wybitnego Politologa

Nawet słuszny gniew Ojca Dyrektora nie przeszkodził jednak Wybitnemu Politologowi w odniesieniu miażdżącego sukcesu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Doktór Migalski dostał się do tej zbrodniczej organizacji dzięki masowemu poparciu Ciemnego Ludu (który słusznie uznał, że "większa jest radość z jednego grzesznika nawróconego niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych"), stając się tym samym jednym z 15 Wielkich Wolaków, którym Partia powierzyła zaszczytną misję odnowy moralnej Zgniłego Zachodu.

Ważniejsze osiągnięcia wybitnego PiSjanisty

  1. 29.09.2009 - "W walce o członka swojej korporacji nie ma - jak widać - granic wstydu i braku logiki. Ale chciałbym się jedynie naszych artystów zapytać - używalibyście tych samych argumentów, gdyby wasz koleżka Romek najpierw upił, a potem pobawił się doodbytniczo z waszą 13-letnia córką? I jeszcze jedno pytanie - czy macie nasrane w tych waszych głowach?!" - pyta na swym blogu europoseł PiS Marek Migalski w związku kampanią światowego środowiska filmowego, ubiegającego się o uwolnienie z aresztu ekstradycyjnego w Szwajcarii Romana Polańskiego
  2. Sporządzenie donosu do prokuratury na Donaldu Tusku w sprawie niedopełnienia obowiązków przy zwalnianiu Mariusza Kamińskiego ze stanowiska szefa CBA. W tym głęboko słusznym donosie Marek Migalski zarzuca Gubernatorowi Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, że nie poczekał, aż Prezydent zdoła przepisać na czysto swoją, ze wszech miar negatywną, opinię w tej sprawie.

Okres błędów i wypaczeń wynikający z groźnej infekcji wirusowej

W wyniku długotrwałego przebywania w Brukseli w charakterze europosła, Marek Migalski uległ mimowolnemu zakażeniu zabójczym wirusem zwątpienia w Prezesa, przez co utracił nie tylko swój patriotyzm genetyczny, ale i instynkt samozachowawczy. Wynikiem tej grożnej infekcji było nierozważne opublikowanie w dniu 22.08.2010 listu otwartego, krytykujacego jedynie słuszną linię polityczną Prezesa.

Dla ochrony przed zakażeniem pozostałych europosłów Ruchu Oporu, niezbędnym okazało się niezwłoczne objęcie go kwarantanną i usunięcie z delegacji PiS w Parlamencie Europejskim. Obecnie dochodzi do zdrowia pod troskliwą opieką najlepszych specjalistów.

Polityczny nielot

Skutki zdrady zdiagnozował, jak zwykle niezwykle błyskotliwie Joachim "Gensek" Brudziński w "Kontrwywiadzie"" RFN FM (24.05.2011) [5]

Patrz też

Linki zewnętrzne