Muppet Show
Muppet Show - niespotykanie użyteczny, uniwersalny związek frazeologiczny z repozytorium nowomowy, wykorzystywany do precyzyjnego opisywania wydarzeń z 16 grudnia 2016 roku, kiedy to radykalna opozycja rozpoczęła pucz w Sejmie. Przedstawienie zaczęło się od ustalenia nowych, jedynie słusznych zasad pracy mediów w parlamencie. Przepisy rzekomo radykalnie ograniczały prawa dziennikarzy w dostępie do gmachu i polityków. Rozwydrzeni posłowie PO i Nowoczesnej bezczelnie i bezprawnie zablokowali wtedy mównicę. W Sali Plenarnej zostali prawie miesiąc, a ostatni protestujący opuścili Sejm 12.01.2017 r.
Spis treści
Premierowy "Muppet Show"
13.01.2017 r. Beata Mazurek, rzecznik Partii wprowadziła ten związek frazeologiczny do obiegu oralnego restaurowanej IV RP w programie "Prosto w Oczy" na antenie TV Republika:
Diagnoza puczu sejmowego
- "To były próby zablokowania prac Sejmu, przy udziale posłów PO i .Nowoczesnej spowodowane jedną kwestią - posła Michała Szczerby i tego, że marszałek Kuchciński słusznie wykluczył go z obrad. Ja przypomnę, że na około 232 wnioski formalne składane przez Platformę, ponad 170 było wnioskami złożonymi w sposób nieprawidłowy. Do tej pory marszałek jakoś to akceptował. Te napięcie wynikły tylko i wyłącznie z tego, ze Platforma nie mogła pogodzić się z tym, że marszałek zareagował na nieregulaminowe zachowanie posłów."
- "Schetyna wywiesił białą flagę z kilku powodów: budżet został uchwalony, dziennikarze wracają do Sejmu na starych zasadach. Po drugie widać rozjazd w PO i Nowoczesnej. To nie jest już zjednoczona opozycja. To jest walka o przywództwo między Schetyną a Petru. To wszystko powoduje, że ludzie źle oceniają to, co robi opozycja. Być może Schetyna poszedł po rozum do głowy i chciał wyjść z twarzą z tej sytuacji. Myślę, że Schetyna nie chciał już tkwić w tych oparach absurdu i zdecydował się, by nie wprowadzać już anarchii w Sejmie."
Definicja "Muppet Show"
- "Mieliśmy do czynienia z "Muppet Show", trochę z teatrzykiem, trochę z kabaretem."
Kroki zaradcze - zmiana regulaminu Sejmu i konsekwencje karne dla rebeliantów i puczystów atakujących samochody Partii i szturchających posłów Partii
- "O szczegółach zmiany regulaminu będziemy mówić, kiedy projekt będzie gotowy. W tej chwili nad nim pracujemy. Z całą pewnością nie chcemy dopuścić do sytuacji, w której blokowany będzie fotel marszałka, blokowana będzie mównica i nie będziemy mogli w spokoju wrócić do domu. Prawo powinno być równe wobec wszystkich i odpowiedzialność za nieprzestrzeganie prawa powinna dotyczyć wszystkich. W tym kierunku będą szły nasze propozycje. Być może będą to zwiększone kary finansowe. Argument finansowy zawsze do kogoś dociera."
Jedynie słuszne uzasadnienie drakońskich kar za "Muppet Show"
- "Osobiście uważam, że kary powinny być bardzo dotkliwe dla tych wszystkich, którzy uniemożliwiali prace Sejmu i tak traktowali naszych posłów. To nie może być tak, że my nie może wracać swobodnie do domu, bo nasze samochodu będą atakowane, a my będziemy szturchani. Uważamy, że to co się stało na sali sejmowej, jest nie tylko naruszeniem regulaminu Sejmu, ale też kodeksu karnego. Chciałabym, żeby tą sprawą zajęła się prokuratura. Nie może być tak, że uczestniczy rebelii, czy puczu, pozostaną bezkarni. Na coś takiego nie ma z naszej strony zgody."
Jedynie słuszne wsparcie Kornela Morawieckiego z koła Wolni i Solidarni
- "My jesteśmy pracownikami - w sensie takim administracyjnym - pana marszałka i on jest naszym szefem i trzeba go słuchać." - powiedział w "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki
- "Nie można robić sobie z Sejmu żartów, a moi koledzy przez tygodnie robili takie żarty. Można powiedzieć, że to był taki nielegalny strajk posłów. No to za strajk, ci koledzy, którzy byli na tym strajku, nie powinni mieć płacone. To byłaby nauczka, że nie wolno tak bezkarnie sobie igrać z polskim parlamentaryzmem, z polską demokracją." - ibidem
Jedynie słuszny koniec Muppet Show
- "Muppet show się kończy, jesteśmy trochę rozczarowani, bo będzie pewnie nudno w Sejmie, jak wyjdą posłowie z sali i przestaną się wygłupiać. Poważnie, najwyższy czas, żeby ta komedia się zakończyła i rozumiem, PO nie wie, po co spędziła trzy tygodnie w Sejmie, my też nie wiemy, opinia publiczna też nie wie. Wszystko wraca do normy, poza tym, że opozycja się wygłupiła" - wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki w rozmowie z portalem "wPolityce.pl" (12.01.2017)
Patrz też
- Kurtyna kłamstw
- Kabaret
- Opole 2017
- Perekińczyk
- Burleska
- Polityka iluzjonistów
- Polityka pajacowania
- Polityk na zawołanie
- Język pojednania
- Argumenty merytoryczne
- Merytoryczna opozycja
- Liberalny eksperyment
- Haniebny słownik nowych znaczeń
- Podręczny poradnik erudyty
- Rozmówki oceańsko-wolskie