Muzeum IV RP:Archiwum Biuletynu/3
Muzeum IV RP | ||
BIULETYN INFORMACYJNY | ||
Nowe eksponaty, ciekawostki, komentarze | ||
Numer 3 (Maj 2009) |
Szanowni Zwiedzający!
| |||||||
Prezydent kierujeAutor: Jendras et al.
Formalne podstawy kierowania przez prezydenta są w IV RP oczywistą oczywistością i niespotykanie jasno wynikają z bezpośrednich zapisów w Konstytucji IV RP, która z porażającą precyzją definiuje jego absolutnie jednoznaczną rolę w tym zakresie. Tradycyjna dla władzy w Wolsce kierownicza rola jej najważniejszego ogniwa, w szczególności wynika z brzmienia niesłychanie wymownych artykułów 10 i 126 Konstytucji, z których każdy prawdziwy patriota z łatwością dowiedzieć się może, że:
Przywołane zapisy nie pozostawiają oczywiście najmniejszych wątpliwości co do tego, że państwem kieruje prezydent, co w szczególności wynika z wymienienia go przed Radą Ministrów w artykule 10, całkowicie jednoznacznej deklaracji o "Najwyższym Przedstawicielu i Gwarancie" w artykule 126 i wreszcie z podkreślenia w tym samym artykule, że wykonuje on swoje zadania "w zakresie i na zasadach określonych w Konstytucji", która przecież jasno stanowi jak napisano wyżej.
Janusz WójcikAutor: Spisek et al.
Janusz Wójcik zwany także Januszem W. (ur. 18 listopada 1953 w Warszawie) - piłkarz i trener piłkarski, w cudownych latach 2005-2007 Odnowiciel z ramienia Samoobrony. Kariera życiowa Janusza W. jak najbardziej predestynowała go do szeregów najlepszej od czasów Mieszka I Koalicji. Piłkarzem był co prawda przeciętnym, jednak udało mu się zrobić furorę za granicą - w połowie lat 70. był podporą pakistańskiego zespołu Ravalpindi. Nie tylko duchowego wsparcia na tej placówce udzielał mu teść-dyplomata. Trenerem od kołyski był wybitnym, a dyskretnego wsparcia przed '89 udzielał mu resort spraw wewnętrznych. Pierwszą znaczącą posadę objął po zatrzymaniu konkurencyjnego trenera na próbie przemytu i tylko nieżyczliwi mogą dostrzegać tu jakikolwiek związek. Wielkie sukcesy odnosił w wolskiej lidze oraz reprezentacji. Zasłynął jako świetny motywator, a jego powiedzonka - w rodzaju Kasa, Misiu, kasa czy Kiełbasy do góry i ładujemy w d... frajerów - trwale zapisały się w języku wolskim oraz weszły do klasyki polskiej myśli szkoleniowej. Jednak już wtedy łże-media oraz liberałowie rzucali mu kłody pod nogi. Wiosną 1993, u szczytu III RP, za rządów wspieranych przez zbrodniarza Rokitę, Bolka oraz Thuske (niespełnionego zawistnego piłkarza), został oskarżony o kupienie meczu i pozbawiony splendorów.
KotkaAutor: Buldozer et al.
</noinclude> Kotka - Anna Cugier-Kotka (łac.: Anna Saccharosium-Catus, ang.: Ann Sugar-Pussy, fr.: Anne Chatte du Sucre, niem.: Anne Zucker-Katz, ros.: Анна Сахар-Кошка - wym.: Anna Sachar-Koszka, hiszp.: Ana Azúcar-El Gato, węg.: Cukor-Macska Anna, fin.: Anna Sokeri-Kissa) - wybitna wolska aktorka, znana głównie z ról w spotach wyborczych. Tajna broń Jacka Kurskiego w wojnie z Platformą Obywatelską. Jacek Kurski poznał ją w październiku 2007 roku w studiu Superstacji. Zauroczony jej genetycznym patriotyzmem i skromnością zachęcił ją do pracy na rzecz Wolski. Zaangażowanie pani Kotki do niespotykanie słusznej kampanii wyborczej PiS, było dla posła Kurskiego niewątpliwie zaszczytną misją, w którą zaangażowane były siły nadprzyrodzone, o czym poinformował on społeczeństwo w dniu 24.05.2009, w wypowiedzi dla "Dziennika":
Stosując w praktyce zasady dialektyki stosowanej, artystka z narażeniem życia przedarła się do obozu wroga, aby wystąpić w spocie wyborczym PO, jako pielęgniarka. W roku 2009 w spocie wyborczym PiS obnażyła zakłamanie i lenistwo premiera Donaldu Tusku, dając mu żółtą kartkę. Ta brawurowa akcja medialno-propagandowa Jacka Kurskiego pokazuje jak nieprawdopodobnie dalekosiężne plany snuje najlepszy spin doktor PiS.
Czarny StoczniowiecAutor: Buldozer et al.
Czarny Stoczniowiec - Zbigniew Wysocki, stoczniowiec ze Szczecina (niem.: Stettin), wybitny Wolak. Działacz robotniczy i trybun ludu. Uczestnik i organizator licznych protestów, demonstracji i okupacji. Na rozkładzie ma m.in. pobicie prezesa firmy odzieżowej "Odra" oraz okupację biura wojewody zachodniopomorskiego. Postać to nietuzinkowa, bardzo kontrowersyjna. Z OPZZ go wyrzucili, "Solidarność" go nie przyjęła, prawdopodobnie ze względu na radykalizm poglądów i osobowość, przy której Karol Guzikiewicz to prawdziwy gołąbek pokoju. Stał się znany po emisji spotu wyborczego PiS pt. "Kolesie". To właśnie on, w czarnym kasku, na którym widnieje biały krzyż i napis "pogrzeb stoczni", wylewał łzy swe czyste, rzęsiste nad losem wolskiego przemysłu stoczniowego. "Ten spot to strzał w kolano" - powiedział Mieczysław Jurek z "Solidarności". Nie sprecyzował w czyje.
Richard Henry CzarneckiAutor: Spisek et al.
Richard Henry Francis Czarnecki - polityk polskojęzyczny, w III i IV RP używający pseudonimu operacyjnego Ryszard Czarnecki [1].
Marek MigalskiAutor: Spisek et al.
Dr Marek Migalski (ur. 1969 w Raciborzu) – niezależny politolog, komentator telewizyjny, doktor niedohabilitowany, polityk oraz spin felczer. Koleje życia Doktora Marka jak ulał pasują do słynnych słów Ludwika Dorna: "kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami, a nawet ci, którzy są przeciwko nam, są z nami, choć jeszcze o tym nie wiedzą, ale my to im uświadomimy" [2], a jego rozwój psychospołeczny powinien być natchnieniem dla innych młodych ludzi pragnących podążać jego drogą. Droga Doktora Marka do doskonałości była długa i pełna potknięć, jednak on nigdy się nie poddał. Po raz pierwszy dał się poznać w gorącym roku 2005 jako komentator zbrodniczej organizacji WSI 24, rywalizujący na tym polu z wybitnym analitykiem, profesorem Zybertowiczem.
Mirosław PiotrowskiAutor: Buldozer et al.
Mirosław Piotrowski - europoseł z ramienia Ligi Polskich Rodzin. Profesor Katolickiego Uniwersytetu Ludowego. Wykładowca historii w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. Erudyta i człowiek światowy. Kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia PiS i z rekomendacji samego Ojca Dyrektora. A przy tym niezwykle pociągający mężczyzna, hojnie wyposażony przez naturę. Dała temu wyraz 21.05.2009 słuchaczka Radia Maryja, Anna z Lublina, która widziała go fizycznie:
Konwój torebkiAutor: Cruiser21 et al.
Lockheed C-130 HerculesAutor: Cruiser21 et al.
Lockheed C-130 "Hercules" - amerykański, średni, czterosilnikowy wojskowy samolot transportowy o napędzie turbośmigłowym, produkowany przez wytwórnię Lockheed. Głównym przeznaczeniem Herculesa jest transport towarów i osób, także rannych na średnich odległościach, co przy zdolności lądowania na nieutwardzonych pasach startowych czyni z niego bardzo uniwersalną maszynę, często przebudowywaną do pełnienia także innych wyspecjalizowanych zadań poczynając od wsparcia powietrznego (AC-130 Spectre), po służbę ratowniczo poszukiwawczą SAR, jako latająca cysterna, samolot rozpoznania meteorologicznego, gaszenia pożarów czy ewakuacji medycznej MEDEVAC. Na pokład może zabrać zamiennie: 17 i pół tony sprzętu, 94 żołnierzy, 74 chorych na noszach bądź 64 spadochroniarzy.
KłódkaAutor: Jaszczomp et al.
Kłódka – metalowe urządzenie służące do zamykania drzwi, pokryw pojemników itp. Do historii Wolski ten przedmiot powszechnego użytku wszedł w samo południe dnia 09.09.2008. W dniu tym PiS zorganizował wiec przed Stocznią Gdańską. Ktoś wpadł na pomysł, żeby prezes Kaczyński przemawiał z wózka akumulatorowego - jak przed laty Lech Wałęsa. Wskutek bezczelnej prowokacji określonych sił historyczna brama nr 2 z portretem Jana Pawła II była zamknięta na kłódkę, klucz znajdował się w stoczni, a telewizje już grzały kamery. Transmisję uratował Karol Guzikiewicz, wiceszef stoczniowej "Solidarności", który bohatersko zerwał kłódkę i wózek mógł wyjechać. |
Decyzja jednogłośnaAutor: Jendras et al.
Decyzja jednogłośna - niesłychanie użyteczny nowoczesny związek frazeologiczny nowomowy, określający każdą decyzję dowolnego organu lub gremium decyzyjnego Prawa i Sprawiedliwości, która podejmowana jest jednym głosem, oddanym - co jest oczywiście oczywiste - przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, jedyną w Wolsce osobę posiadającą naturalne i niepodważalne kompetencje i immanentne prawo do podejmowania wszelkich decyzji.
Koń trojańskiAutor: Buldozer et al.
Koń trojański – wielki drewniany koń, zbudowany przez oblegających Troję Greków, w którego wnętrzu ukrył się oddział greckich wojowników. Grecy, pozorując odstąpienie od oblężenia Troi i odwrót, pozostawili go na wybrzeżu, a Trojanie, wbrew ostrzeżeniom Kassandry, wtoczyli go do miasta, jako trofeum. W nocy wojownicy wyszli z konia i otworzyli bramy miasta, wpuszczając do środka powracające wojska greckie. Miało to doprowadzić do upadku Troi. Określenie "koń trojański" jest więc synonimem podstępnego, przynoszącego zgubę podarunku. Używane jest ono również w informatyce, dla określenia rodzaju wirusów komputerowych (tak zwanych "trojanów"). W IV RP mianem konia trojańskiego określa się dwa związki zawodowe stoczniowców: "Okrętowiec" oraz Związek Inżynierów i Techników. Na debatę ze związkowcami stoczni, która miała się odbyć w dniu 18.05.2009 w Gdańsku, Donaldu Tusku śmiał zaprosić po jednym przedstawicielu z tych dwóch związków, obok trzech przedstawicieli "Solidarności" i dwóch przedstawicieli OPZZ. Wiceprzewodniczący "Solidarności" Stoczni Gdańsk Karol Guzikiewicz, ze wszech miar słusznie zarzucił Donaldu Tusku, że chciał wprowadzić na debatę "konia trojańskiego".
LibertasAutor: Buldozer et al.
Jednak odparcie tej prowokacji będzie trudne, jako że "Libertas Polska" oszukańczo argumentuje, iż PiS nie jest partią prawdziwie patriotyczną, gdyż Dzięki patriotycznej postawie Ojca Dyrektora, "Libertas" nie ma wstępu na antenę Radia Maryja i TV Trwam. Niestety, ma za to dostęp do anteny telewizji publicznej, dzięki wsparciu samozwańczego prezesa TVP, Piotra Farfała. Wobec tego stanu rzeczy należy więc wyraźnie podkreślić powody, dla których prawdziwy Wolak i Patriota nie powinien głosować na "Libertas Polska":
Joachim Brudziński wierzy jednak w mądrość Wolaków:
Parlamentarna banda czworgaAutor: Cruiser21 et al.
Drugim fundamentalnym celem bandy jest przeszkadzanie liberalnym partiom prawicowym, których program zakłada zmiany ustrojowe. Do realizacji tych celów w demokratycznej Polsce, banda czworga zastosowała technikę podziału na zwalczające się bloki polityczne: lewicowe, centrolewicowe oraz prawicowe. Podział ten jest sztuczny i został wprowadzony, aby zaspokoić gusta wyborców. Probierzem skuteczności ich działań są wybory do Parlamentu Europejskiego. Banda czworga (chin. upr.: 四人帮; chin. trad.: 四人幫; wym.: pinyin Sì rén bāng) to nazwa odnosząca się do czwórki radykalnych i skrajnie lewicowych działaczy Komunistycznej Partii Chin (KPCh), którzy po śmierci Mao Zedonga usiłowali kontynuować zapoczątkowaną przez niego rewolucję kulturalną. W skład Bandy czworga wchodzili Jiang Qing (żona Mao Zedonga) oraz trzech działaczy KPCh z Szanghaju: Zhang Chunqiao, Wang Hongwen, Yao Wenyuan. Z bandą ściśle współpracowali Kang Sheng, Xie Fuzhi i Chen Boda.
Odniemczanie historiiAutor: Cruiser21 et al.
Po raz pierwszy publicznie do repozytorium nowomowy, epatując się wprowadziła tę kategorię badawczą posłanka PiS Beata Kempa w wywiadzie udzielonym TOK FM w dniu 27.05.2009. Odniemczanie historii prowadzone jest metodą kropelkową, która polega na sączeniu co kilka miesięcy do mózgów opinii publicznej w Wolsce i na świecie ewidentnie kłamliwych tez sugerujących, że Niemcy nie są odpowiedzialne za II wojnę światową i holocaust. Wprawdzie odezwa CDU/CSU i artykuł w "Der Spiegel" ukazały się w tym samym miesiącu, ale to tylko wskazuje na potrzebę nieustannego zachowywania czujności rewolucyjnej przez zdrowe siły narodu.
Niemieckie lobbyAutor: Wesoły Romek et al.
WprowadzenieNiemieckie lobby - piąta kolumna działająca w Wolsce, dążąca do podporządkowania Wolski Niemcom. Do niedawna niemieckie lobby działało tajnie poprzez pojedynczych polityków PO. Jako pierwszy służalczą proniemieckość Platformy Obywatelskiej zdemaskował wybitny tropiciel faktów historycznych - Jacek Kurski. Bulterier Kaczyńskich ujawnił mianowicie, że dziadek Donaldu Tusku służył na ochotnika w Wehrmachcie. Całkowite zdemaskowanie niemieckiego lobbyJak się okazało w maju 2009, przywódca Platformy Obywatelskiej nie jest jedynym proniemieckim politykiem. W dniu 28.05.2009 Jarosław Kaczyński zdemaskował proniemieckie lobby, składające się ze wszystkich członków Platformy Obywatelskiej. Otóż europarlamentarzyści PO zasiadają w Parlamencie Europejskim w tej samej frakcji, co CDU/CSU, która domaga się, aby przestrzegać praw wypędzonych. Niemieccy chadecy podkreślali, że "wypędzenia każdego rodzaju muszą zostać potępione na płaszczyźnie międzynarodowej, a naruszone prawa muszą zostać uznane". Jak zauważa przywódca Państwa Podziemnego, takie słowa w istocie rzeczy kwestionują granice Wolski, a także prawo własności osób zamieszkałych w zachodnich województwach Wolski.
Oczywiście oczywiste jest, że wystąpienie prezesa PiS nie ma nic wspólnego z kampanią wyborczą do Parlamentu Europejskiego, a bliski termin wyborów jest jedynie zbiegiem okoliczności.
Polski EuropejczykAutor: Cruiser21 et al.
Polski Europejczyk - wyjątkowo zakłamana odmiana wroga narodu, która jest gotowa poświęcić wolski interes narodowy doprowadzając do ostatecznego zwojewódczenia ukochanego państwa i aby to osiągnąć nie cofnie się przed niczym. Zawsze czujny i walczący bezkompromisowo z układem, który opanował także Unię Europejską Największy Stróż Wolskości zdemaskował 23.05.2009 ukrytego wroga:
PiSjonarzAutor: Buldozer et al.
Wbrew oszczerczym pogłoskom PiSjonarze za swą ciężką, mrówczą pracę nie pobierają żadnego wynagrodzenia, a satysfakcję czerpią jedynie z obserwowania bezsilnych, wściekłych ataków popleczników Donaldu Tusku. Muszą jednak uważać, aby nie zostać zdemaskowanymi przez "Der Dziennik", jak to się przytrafiło PiSjonarce Katarynie, czyli Katarzynie Sadło, prezes Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, którą "Der Dziennik" szantażował, a potem podstępnie ujawnił jej tożsamość. Dzieje Lucusia, pierwszego wolskiego PiSjonarza, jeszcze ery przedinternetowej, opisał Sławomir Mrożek w opowiadaniu "Ostatni husarz". Jednak absolutnym Numerem 1 wśród PiSjonarzy jest wciąż nieuchwytny, wymykający się sidłom siepaczy, niezmordowany i tajemniczy Don Antonio.
DebataAutor: Jaszczomp et al.
W rzeczywistości debata służy wyłącznie zamydlaniu oszczu uczciwym obywatelom i - w zależności od okoliczności - pełni faktycznie rolę jednego z podstawowych narzędzi manipulowania opinią publiczną, tematu zastępczego, bądź też wykorzystywana jest jako wyrafinowany ekwiwalent złowieszczego pijara, przy pomocy którego okupanci utrzymują resztki (obecnie zaledwie około 50 %) symbolicznego poparcia wśród Wolaków. Właściwą postawą Wolaka i Patrioty wobec propozycji debaty jest więc jej całkowity bojkot. Jest to bowiem jedyny sposób, aby "nie realizować kabaretowo-teatralnych scenariuszy wizerunkowo-marketingowych doradców premiera" (Joachim Brudziński).
GrillowanieAutor: Jendras et al.
Grillowanie (inaczej: pieczenie na ruszcie) - proces obróbki termicznej produktów żywnościowych na wolnym ogniu, nadający im charakterystyczne walory organoleptyczne - wygląd, smak i aromat. Grillowanie prowadzi się na ruszcie (grillu), który stanowi konstrukcję z metalowych prętów, umieszczoną nad paleniskiem. Podczas grillowania obróbka cieplna prowadzona jest bez dodatku tłuszczu, co jest niesłychanie korzystne z punktu widzenia racjonalnego żywienia, w szczególności w kontekście obserwowanego od lat, a zwłaszcza w słusznie minionych okresach PRL i III RP, nadmiernego spożycia energii i generowanej nim otyłości wśród społeczeństwa. Grillowanie stosowane jest w zasadzie do przyrządzania produktów mięsnych (w tym wszelkiego rodzaju kiełbas i kaszanek) oraz ryb, choć z powodzeniem wykorzystywane być może także do obróbki termicznej warzyw lub owoców, a także serów, w tym szczególnie wartościowego z powodów patriotycznych oscypka. Ze względu na specyficzne walory smakowo-zapachowe szczególnie godna polecenia jako półprodukt do grillowania jest kiełbasa wyborcza. | ||||||
Gry i zabawy ludu wolskiegoAutor: Buldozer et al.
Zawody sportoweMityng Golden League Series - Warszawa, 29.04.2009W Warszawie, pod Pałacem Kultury, odbyła się Wszechwolska Olimpiada Sportów Ludowych. W tej sympatycznej imprezie wzięli udział Wolacy z różnych stron kraju, jednak przeważali dzielni gdańszczanie, którzy pomimo represji oraz pogłębiającego się w wyniku rządów Platformy Obywatelskiej kryzysu, tłumnie zawitali do Warszawy. Dzięki trwającemu przypadkowo w Pałacu Kultury Kongresowi Europejskiej Partii Ludowej, zawody miały liczne grono obserwatorów wśród zagranicznych polityków i dziennikarzy. Oto fotoreportaż z tej niezwykle udanej imprezy. | |||||||
Z życia Muzeum IV RP | |||||||
Personalia
Z Księgi Gości
|
|