Ojciec Tuska
Ojciec Tuska - wyjątkowo niebywale zapiekły i cyniczny wróg narodu wolskiego, który już od wczesnego dzieciństwa służąc w faszystowskiej SD1), zdradziecko kolaborował z okupującymi Polskę Niemcami, występując tym samym przeciwko braciom Kaczyńskim Zjawisku biologicznemu oraz najwybitniejszym patriotom i podnoszącym głowy spod jarzma liberałów Prawym Wolakom.
Spis treści
Porażające dowody haniebnej służby ojcu Tusku w faszystowskiej SD
W pamiętnych dniach historycznej przemiany Wolaków na fali ogólnonarodowej odnowy po tragedii smoleńskiej, dzięki niespotykanej odwadze i determinacji Prawych Wolaków z Wrocławia (niem. Breslau), na jaw wyszły porażające dowody mrocznej i przestępczej przeszłości ojca Tusku.
Nie bacząc na krążących po ulicach siepaczy okupantów, Prawi Wolacy bohatersko rozkolportowali na wrocławskim rynku i w dzielnicy Krzyki przejmującą ulotkę, jednoznacznie potwierdzającą porażający fakt, że ojciec Donaldu Tusku, w wieku 9 lat, ujawnił się we wrześniu 1939 roku jako Rottenführer SD, aby od tego momentu jawnie już kontynuować eksterminację Wolaków, rozpoczętą już w kołysce.
Zasadniczym elementem porażającej ulotki, jest zdjęcie przedstawiające ojca Tusku w mundurze Rottenführera SD, formacji pełniącej rolę Służby Bezpieczeństwa w strukturach SS2).
Pochodzące ze zbiorów niemieckiego Archiwum Federalnego zdjęcie, zrobiono w 1939 roku w Opatowie na ziemi sandomierskiej, podczas aresztowań i wywózki Żydów, którą nadzorowali siedzący wraz z ojcem Tuska w samochodzie wojskowym funkcjonariusze SD.
Bezczelne reakcje obronne popleczników Donaldu Tusku
Bohaterskie opublikowanie porażającej prawdy o kolejnym przedstawicielu zhańbionego po wsze czasy rodu Tusków, spowodowało oczywiście ogromną panikę wśród okupantów i wywołało tyleż gwałtowne i głośne, co kłamliwe zaprzeczenia popleczników Donaldu Tusku, na które - co jest oczywiście oczywiste - nie nabierze się żaden prawdziwy patriota ani Prawy Wolak.
W ramach takich właśnie akcji dezinformacyjnych, okraszonych dodatkowo niewybrednymi wściekłymi atakami na środowisko Sił Wolności i Postępu, w dniu 15.05.2010, na zorganizowanej naprędce konferencji prasowej, kłamliwe wykręty i insynuacje zaprezentował koordynator kampanii Bronisława Komorowskiego na Dolnym Śląsku, Jarosław Charłampowicz:
- "To dzieło jakichś domorosłych ekstremistów. Naoglądali się Jana Pospieszalskiego w telewizji czy czytali posła Górskiego na łamach "Naszego Dziennika" i teraz mamy efekty. Nam właściwie te ulotki pomagają, bo przecież dla każdego myślącego człowieka jest jasne, że ich autorzy mają problemy z głową."
Cyniczni obrońcy ojca Tuska usiłują również zmanipulować opinię publiczną dowodząc, że ojciec Tuska nie mógł w 1939 roku być w SS, gdyż miał wtedy zaledwie 9 lat.
Ta rozpaczliwa argumentacja może oczywiście wywołać u każdego myślącego człowieka jedynie uśmiech politowania, gdyż powszechnie wiadomym jest, że ojciec Tuska wstępując do SD cynicznie wykorzystał swoją chorobę - progerię.
Progeria (zespół progerii Hutchinsona-Gilforda, łac.: progeria, z gr. "przedwczesna starość", ang.: Hutchinson-Gilford progeria syndrome, HGPS) jest genetycznie uwarunkowanym zespołem objawów, charakteryzującym się przyspieszonym procesem starzenia (za Wiki).
Nic więc dziwnego, że ojcu Tuska, wykazującemu podręcznikowe wręcz - co jednoznacznie potwierdza porównanie zamieszczonego w ulotce zdjęcia z obrazem klinicznym siemioletniego pacjenta na zdjęciu obok - objawy tego schorzenia, udało się zwieść Rejonową Komisję Poborową SS i zapisać się do tej formacji już w tak młodym wieku.
Świadczy to niewątpliwie o niespotykanej zawziętości ojca Donaldu Tusku przeciwko narodowi wolskiemu oraz w całej rozciągłości potwierdza znaną już wcześniej oczywiście oczywistą tezę o ogromnych pokładach antywolskiej nienawiści, zalegających w brudnych genach zdradzieckiego klanu Tusków.
W opisanym przypadku zwraca też uwagę obrzydliwy fakt cynicznego wykorzystania przez ojca Tusku do niecnych celów politycznych zupełnie prywatnej choroby.
Wyjątkowy cynizm tej bezczelnej manipulacji jest szczególnie widoczny w porównaniu z niebywale godnym zachowaniem Lecha Kaczyńskiego, który doznając w 2006 roku ostrego ataku choroby prezydenckiej (łac.: Diarrhoea presidentis, ang.: diarrhoea, niem.: Durchfall, Diarrhö), nie tylko nie próbował zrobić z niej użytku politycznego, ale dyskretnie odwołał on spotkanie przywódców państw w ramach szczytu Trójkąta Weimarskiego i na dłuższy czas zrezygnował z wystąpień publicznych.
Haniebne tradycje w rodzie Tusków
Jak wynika z powszechnie znanych oczywiście oczywistych faktów historycznych, haniebna postawa ojcu Tusku stanowi kontynuację przestępczych tradycji rodzinnych, stale obecnych w kolejnych pokoleniach Tusków.
Istnienie tej kompromitującej tradycji jest dobrze znane od czasu bohaterskiego ujawnienia społeczeństwu przez wybitnego patriotę i bojownika Ruchu Oporu, Jacka Kurskiego, porażających dowodów na entuzjastyczne ochotnicze wstąpienie do Wehrmachtu osławionego wroga narodu i sługusa niemieckich okupantów, Josefa Tuska, w literaturze przedmiotu szerzej znanego pod pseudonimem "Dziadek Tuska".
Również w tym aspekcie uwidacznia się ogromną zawziętość ojca Donaldu Tusku przeciwko narodowi wolskiemu, który wstępując do SD już w 1939 roku, cynicznie kontynuował haniebną tradycję rodzinną na pięć lat przed jej zapoczątkowaniem przez jego przodka, Dziadka Tuska, który wstąpił do Wehrmachtu dopiero w 1944 roku.
Przypisy
↑1) SD (niem.: Sicherheitsdienst des Reichsführers SS, Służba Bezpieczeństwa Reichsführera SS) – organ wywiadu, kontrwywiadu i służby bezpieczeństwa SS, działający w III Rzeszy w latach 1931-1945 (za Wiki). Uwaga: Pomimo takiego samego akronimu SD, Sicherheitsdienst nie powinna być mylona z innym, znacznie bardziej zbrodniczym i zwierzęco antywolskim środowiskiem Spieprzajdziadu.com, kierowanym przez osławionego zaplutego karła liberałów - Reichsführera III RP Ojca Dyrektora
↑2) SS (niem.: Die Schutzstaffel der NSDAP, Eskadra Ochronna NSDAP) – paramilitarna i początkowo elitarna niemiecka formacja nazistowska, podległa partii NSDAP (za Wiki)