Skuteczne nękanie

Z Muzeum IV RP
Wersja z dnia 00:53, 22 mar 2016 autorstwa Opornick (dyskusja | edycje) (Dod. link wewn.)

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop

Skuteczne nękanie to główny sposób działania urzędów i urzędników IV RP. Polega na takim interpretowaniu i stosowaniu obowiązujących przepisów, aby możliwie najbardziej ułatwić petentowi (obywatelowi, firmie) życie. Do instytucji wzorcowo posługujących się tą metodą możemy zaliczyć: US, ZUS oraz urzędy kontrolujące (inspekcje, nadzory).

Niektórzy z Wolaków dotkniętych dobrodziejstwem tej pomocy usiłują kwestionować jej celowość i rozpowszechniają opowieści, jakoby nie była ona uzasadniona. Część Ciemnego Ludu zaprzecza nawet, iż ta forma wsparcia jest w ogóle prowadzona i uważa ją jedynie za element propagandy.

Jest to oczywista nieprawda, przypuszczalnie bezprzykładny atak wrogich mediów. "Dziennik Łódzki" jednakże poinformował 23.03.2007 o oficjalnej formie i szerokim zakresie urzędowej pomocy Solidarnego Państwa, która - dla dobra jego mieszkańców - zostanie rozciągnięta nawet na tak nietypowe obszary działalności gospodarczej, jak agencje towarzyskie:

Na biurko wojewody łódzkiego i dyrektorów większości służb trafiło pismo sygnowane przez wiceministra spraw wewnętrznych Marka Surmacza, w którym zaleca "stałe podejmowanie czynności kontrolno-koordynujących [...] w celu eliminowania zagrożeń i problemów wynikających z funkcjonowania tzw. agencji towarzyskich, salonów masaży oraz klubów "odnowy biologicznej" (cudzysłów pochodzi od ministra) - wyjaśnia gazeta.

[...] Inspektorzy w Bełchatowie sprawdzą po prostu, czy aktualne są przeglądy budynku i czy nie brakuje żadnych pozwoleń. Antoni Sokalski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w powiecie łódzkim wschodnim, ma inny pomysł. - Przyjrzymy się tym obiektom jako budynkom użyteczności publicznej. Na przykład sprawdzimy, czy bez problemu dostaną się tam osoby niepełnosprawne - wyjaśnia redakcji.

Ministerstwo spraw wewnętrznych nie życzy sobie więcej tego rodzaju instytucji "użyteczności publicznej" i stąd zmasowana akcja. Chodzi o skuteczne nękanie, aby zaprzestały pomóc im w działalności. Oficjalnie jednak jest to walka z przestępczością - zauważa "Dziennik Łódzki".

(Powyższa informacja została zatwierdzona jako prawidłowa do odbioru przez przeciętnego czytelnika po zmianach wprowadzonych przez Instytut Dobrych Mediów.)

Patrz też

Linki zewnętrzne