"Szemrane kontakty" w wewnętrznym raporcie: Według doniesień wrogiego wszystkiemu, co wolskie, Onetu jeszcze przed wyborem szefa IPN na kandydata na prezydenta w ręce Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego miał trafić kilkudziesięciostronicowy raport dotyczący "szemranych kontaktów" PiSotelskiego kandydata na prezydenta Nawrockiego w "trójmiejskim półświatku". W dokumencie wspomniano m.in. o Olgierdzie L. - gangsterze skazywanym za sutenerstwo i brutalne pobicia, który swego czasu był jednym z najbardziej znanych polskich neonazistów:
|
- 1 grudnia - rozentuzjazmowany niepracujący lud miast i wsi obserwuje, jak perfekcyjnie apolityczny PiSotelski kandydat na prezydenta IV RP Karol Nawrocki bierze udział wraz z Instytucją i Przemysławem "Willą plus" Czarnkiem w demonstracji na placu Zamkowym w Warszawie zorganizowanej przez Naszą Partię oraz Koalicję na rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły i Krajową Sekcję Oświaty i Wychowania perfekcyjnie apolitycznego NSZZ "Solidarność" na pohybel uzurpatorom z ministerstwa likwidacji narodowej, bo już nie edukacji, bo zabierali uczniom i dzieciom Prawych Polaków ambicję, wiedzę, wartości, a teraz chcą zabrać im ich niewinność, sprzeciwiając się wprowadzeniu w przyszłym roku szkolnym przedmiotu pod nazwą tak zwana edukacja zdrowotna, co znalazło odzwierciedlenie w hasłach i transparentach niesionych przez setki Prawych Polaków, na których można było przeczytać między innymi następujące hasła: "Chrońmy dzieci przed homo-edukacją", "Nie tęczowa, nie laicka, nasza Polska katolicka", "Miłość = mama + tata" i "To rodzic decyduje, jak szkoła wychowuje" - skandowano również: "Nie oddamy naszych dzieci", "Polska rodzina: chłopak i dziewczyna", czy "Walczymy ze złem" - w czasie tego doniosłego wydarzenia głos zabrał wiceprezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi Sławomir Skiba:
- "Jesteśmy tu jako rodzice, aby przypomnieć rządzącym utrzymywanym z naszych pieniędzy, że nie życzymy sobie, aby wyciągali ręce po nasze dzieci. Nie odpuścimy tego, to pierwszy element walki w obronie naszych dzieci, w obronie naszych świętych i konstytucyjnych praw rodziców.
- "Krzyż w ręku oznacza wiarę i walkę ze złem, a szabla męstwo. Jesteśmy tutaj, bo właśnie walczymy ze złem. Krok po kroku uzurpatorzy z ministerstwa likwidacji narodowej, bo już nie edukacji, zabierali naszym uczniom, naszym dzieciom ambicję, wiedzę, wartości, a teraz chcą zabrać im ich niewinność. Nie ma na to naszej zgody." - Hanna Dobrowolska, koordynatorka jedynie słusznego Ruchu Obrony Szkoły
2007
2008
- 2 grudnia – kolejny spektakularny sukces bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego na arenie międzynarodowej: za niesłychanie olbrzymi wkład w budowę ogólnoświatowej koalicji przeciwko imperialnej potędze Rosji, z powodów konspiracyjnych określany jako "wkład w rozwój demokracji i przyjaźni między narodami, a także wszechstronnych stosunków polsko-mongolskich", prezydent Lech Kaczyński otrzymuje tytuł doktora honoris causa Mongolskiego Uniwersytetu Państwowego!
- 2 grudnia – gigantyczny sukces bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wywołuje natychmiastową reakcję okupantów, którzy - wykorzystując swoich uśpionych od czasów PRL agentów w Mongolii - dopuszczają się haniebnej prowokacji i zamrażają prezydencki samolot na lotnisku w Ułan Bator! Ten obrzydliwy sabotaż zrealizowany został pod wpływem lobby prorosyjskiego, które chce uniemożliwić Najwyższemu Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych dotarcie do Japonii i porozumienie się z jej Cesarzem w sprawie ostatecznego terminu ataku na powszechnie znienawidzoną Rosję
- 2 grudnia - w jedynie słusznej reakcji na obrzydliwą propagandą homoseksualną, którą nafaszerowany był przeprowadzony w dniu 19.11.2008 koncert z okazji wręczenia nagród tygodnika "Gala", podczas którego nagrodę "Róże Gali 2008" w kategorii "Piękne Pary", otrzymali ohydni pederaści, a więc tym samym pedofile - Tomasz Raczek i Marcin Szczygielski, bohaterski zarząd perfekcyjnie odpolitycznionej w latach 2006 - 2007 Telewizji Polskiej, podejmuje błyskotliwą decyzję, że w roku 2009 nie będzie koncertu transmitował, gdyż - jak informuje członek zarządu TVP Sławomir Siwek - "to zła impreza była", na którą zarząd "nie miał wpływu merytorycznego". Z podobnych powodów nie będzie również transmisji z wręczenia nagród dwutygodnika "Viva!" - "Najpiękniejsi". Tym samym na oszczach Narodu rodzi się wspaniała nowa świecka tradycja emitowania przez telewizję publiczną tylko jedynie słusznych programów, nad których zawartością merytoryczną posiada ona - co oczywiście oczywiste - pełną kontrolę
2010
2013
- 2 grudnia - z ewidentną intencją pokrycia tematem zastępczym wspaniałego sukcesu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który w swojej bohaterskiej misji pod kryptonimem "za wolność naszą i waszą", tchnął w bratni naród ukraiński prawdziwego ducha wolności i pokazał jak należy walczyć ze znienawidzoną Rosją, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), bezczelnie i całkowicie bezprawnie zwołuje posiedzenie swej marionetkowej tak zwanej "Rady Bezpieczeństwa Narodowego", poświęcone rzekomo sytuacji na Ukrainie. Na szczęście Ojciec Obojga Narodów, przejrzawszy na wskroś swym genialnym mózgiem intelektualnym haniebne plany samozwańczego "prezydenta", brawurowo bojkotuje ten oburzający pijarowski spektakl "ciała niemającego żadnej mocy decyzyjnej", a jedynie "fasadowy charakter", które "służy do promowania przez prezydenta swojego wizerunku"
- 2 grudnia - obnażając w kompromitujący sposób swe faktyczne intencje, niemające w rzeczywistości nic wspólnego z interesem zniewolonej przez Rosję Ukrainy, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), nie wpuszcza na zwołane przez siebie posiedzenie tak zwanej "Rady Bezpieczeństwa Narodowego", wydelegowanego przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego reprezentanta Ruchu Oporu, wybitnego myśliciela Richarda Henry'ego Czarneckiego, który w imieniu Ojca Obojga Narodów miał "przekazać aktualne informacje z Kijowa oraz propozycje PiS". Ta haniebna decyzja, podjęta pod absurdalnym pretekstem, że w obradach Rady biorą udział szefowie zasiadających w Sejmie partii, jest jawnym zamachem na demokrację, a żądanie, by przybył na nie osobiście Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, jest ewidentną obrazą jego majestatu oraz bezczelną kpiną i wyzwaniem rzuconym wszystkim Wolakom, gdyż powszechnie wiadomym jest, że Nasz Wielki Przywódca jako mąż stanu światowego formatu, ma na głowie dziesiątki znacznie poważniejszych spraw oraz problemów związanych ze zbawianiem ludzkości i uwalnianiem jej z brudnych łap liberałów oraz "innych szatanów"
- 2 grudnia - kolejny gigantyczny skandal w opanowanym przez okupantów tak zwanym "wymiarze sprawiedliwości": skorumpowana do cna Prokuratura Okręgowa w Legnicy, pomimo niezliczonych wprost oczywiście oczywistych twardych dowodów, w tym porażających taśm z nagrań rozmów, odmawia wszczęcia śledztwa w niespotykanie oburzającej sprawie ogromnej afery korupcyjnej w związku z wyborami szefa dolnośląskich struktur przestępczej Platformy Obywatelskiej, kuriozalnie stwierdzając, że rzekomo "nie ma znamion przestępstwa płatnej protekcji, czy też innych czynów, będących przedmiotem złożonych zawiadomień"
2015
- 2 grudnia - pomimo brutalnych nacisków zewnętrznych oraz bezczelnych prób storpedowania patriotycznych działań Biało-Czerwonego Obozu i haniebnych wystąpień skorumpowanych posłów spenetrowanej przez wszelkiej maści agenturę tak zwanej "opozycji", w miejsce bezprawnie "wybranych" za rządów reżimu liberałów, wielokrotnie skompromitowanych i powiązanych z Układem oraz KGB marionetkowych rzekomych "sędziów", odrodzony Sejm IV RP, ku ogromnej radości kilkudziesięciu milionów Wolaków, brawurowo wybiera 5 nowych kryształowo uczciwych, perfekcyjnie apolitycznych i bez reszty oddanych Ojczyźnie, a przede wszystkim Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiemu Higieniście, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, prawdziwych sędziów Trybunału Konstytucyjnego!
2016
- 2 grudnia - na światło dzienne wychodzi wstrząsająca prawda bezkontekstowa, że chcąc zdyskredytować jednego z najwybitniejszych odnowicieli moralnych i budowniczych IV RP, czołowego młodego fachowca i architekta dobrej zmiany oraz jednego z liderów Biało-Czerwonego Obozu, nieustraszonego bojownika o wolność Ojczyzny już w czasach komuny i bohatera stanu wojennego, legendarnego Stanisława Piotrowicza, wszelkiej maści wrogowie narodu, najgorsze sorty, elementy animalne, Targowiczanie oraz oczywiście agenci KGB i WSI, posunęli się do haniebnego fałszerstwa, podrzucając do rzeszowskiego oddziału IPN tyleż bezczelnie, co nieudolnie podrobione rzekome "akta", z równie nieudolnie podrobionym rzekomym podpisem Stanisława Piotrowicza, mające rzekomo świadczyć, że ten bohaterski i w rzeczywistości prześladowany przez komunę opozycjonista, który z narażeniem życia rozsadzał od wewnątrz nie tylko reżimową prokuraturę, ale także zbrodniczą PZPR (!), rzekomo podczas stanu wojennego, rzekomo oskarżał rzekomego "opozycjonistę"!:
|