2008
2009
- 22 kwietnia – na jaw wychodzi, że w wyniku niespotykanie brutalnego aktu terroryzmu ze strony Donaldu Tusku oraz Radku Sikorsku, "naprawdę głęboko
poroniona poraniona" została najlepsza minister spraw zagranicznych w dziejach Wolski, legendarna Anna Fotyga!:
- 22 kwietnia – mimo nachalnej propagandy okupantów oraz zakamuflowanych gróźb represji, Naród okazuje swój głęboki patriotyzm i mądrość, konsekwentnie bojkotując szeroko reklamowane i sztucznie rozdmuchane tak zwane "obchody" 52. okrągłej rocznicy urodzin generalnego gubernatoru Donaldu Tusku
- 22 kwietnia – okupanci dokonują bezczelnego linczu politycznego na jednym z największych Wolaków i najwybitniejszych autorytetów moralnych IV RP, pośle Jacku Kurskim, który cynicznie wykluczony zostaje z Komisji śledczej do spraw nacisków! Pretekstem do tego porażającego aktu dintojry politycznej na wybitnym bojowniku Ruchu Oporu, jest jego niewinna towarzyska pogawędka w kuluarach Sejmu z byłym ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, Januszem Kaczmarkiem
- 22 kwietnia - pod niespotykanie kłamliwym pretekstem, że definicja "sytuacji kryzysowej" jest tak niedookreślona, że "łamie zasadę demokratycznego państwa prawa", Trybunał Konstytucyjny wykonuje kolejną cyrkową sztuczkę i orzeka rzekomą niezgodność z Konstytucją ustawy o zarządzaniu kryzysowym, uchwalonej z inicjatywy i głosami Sił Wolności i Postępu jeszcze w 2007 roku, choć ta zawierała jedynie słuszne i niezbędne w czasach kontrrewolucji Układu oczywiście oczywiste regulacje pozwalające na stosowanie środków nadzwyczajnych - w tym sięgania do pomocy wojska - między innymi w sytuacjach strajkowych, inspirowanych rzecz jasna przez wrogów narodu i obce ośrodki dywersji ideologicznej, na przykład rewizjonistów z Bonn
2010
- 22 kwietnia - już po niecałych dwóch tygodniach od bestialskiego zamachu, najwybitniejsi eksperci i największe autorytety współczesności, brawurowo demaskują kolejne faktyczne cele zamachowców i prezentują porażające dowody haniebnego mordu smoleńskiego!:
- "Bo jeżeli my nie dojdziemy do prawdy, to oni mogą co chwilę takie samoloty zestrzeliwać, albo, no różne rzeczy mogą się dziać, ja tego nie wiem. Ale jeżeli my nad tą sprawą przejdziemy w sposób taki niefrasobliwy, no to tych tak zwanych przypadków czy nieszczęść może być coraz więcej. No i co wtedy, jak my się zabezpieczymy, jak my się przed tym obronimy? Przecież dzisiaj technika czy technologia tak jest rozwinięta, że można zrobić prawie wszystko nie pozostawiając nawet śladu" - Piotr Jaroszyński, profesor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej
- "Jeśli bowiem jest prawdą (podkreślam "jeżeli", bo znam to tylko z drugiej ręki), że bezpośrednio (4 godziny) po tragedii było włamanie do mieszkania Ś.P. Szczygły (zginął laptop), podobny fakt zdarzył się w Krakowie w domu Wassermanna, a także - przeszukano szuflady Ś.P. Kurtyki (co zresztą być może zradykalizowało IPN), to mnie to wystarczy. Nie chcę, by luzackie rządy Platformy przekształciły się w rządy mafii politycznej" - Jadwiga Staniszkis
- "Prof. Jadwiga Staniszkis napisała w felietonie dla Wirtualnej Polski, że miała informacje "z drugiej ręki" o tym, iż po tragedii włamano się do mieszkania Aleksandra Szczygły, szefa BBN, a także w Krakowie do domu Zbigniewa Wassermanna (PiS). Według niej miało też dojść do przeszukania domu Janusza Kurtyki" - "Rzeczpospolita"
- "Według "Rzeczpospolitej" tezę o zniknięciu laptopa Szczygły potwierdzają współpracownicy szefa BBN. Jednocześnie stanowczo zaprzeczają przypuszczeniom, jakoby Szczygło miał go zabrać na pokład samolotu. Laptop miał być w mieszkaniu, ale tam go jednak nie ma" - niezalezna.pl
2012
2013
2014
|