Taśmy Ziobry
Z Muzeum IV RP
Taśmy Ziobry - zdaniem Janusza Kaczmarka zestaw nagrań, dokonywanych regularnie przez znanego łowcę talentów, Zbigniewa Ziobrę [1]. Minister sprawiedliwości, spotykając się z różnymi wokalistami, miał potajemnie nagrywać ich występy, by po dogłębnej analizie potencjalnych szans na sukces wyławiać i prezentować surowym jurorom (zwanym też prokuratorami) największe talenty. Na jednym z nagrań występuje podobno sam Andrzej Lepper.
Krytyka łże-elit
Prof. Andrzej Rzepliński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka dołączył do haniebnego grona Frontu Obrony Przestępców, krytykując oczyszczanie państwa prowadzone przez ministra sprawiedliwości z użyciem nowoczesnych technik fonograficznych: [2]
- Włodzimierz Knap: Mógł czy nie mógł nagrać Leppera?
- Andrzej Rzepliński: Mógł, ale w sposób jawny.
- WK: Zrobił to po kryjomu.
- AR: Ziobro nie miał żadnej podstawy prawnej do nagrania potajemnie rozmowy z liderem Samoobrony. Prokurator generalny nie może nikogo podsłuchiwać, no, chyba że kochanka swojej partnerki życiowej. Ale wtedy podsłuchuje jako osoba prywatna, a nie prokurator generalny. Osoba pełniąca tę funkcję nie prowadzi bowiem własnych śledztw, z czym mamy do czynienia od 1990 r. Prokurator generalny nie może również w żadnej sprawie wydawać poleceń jakiemukolwiek prokuratorowi, bo byłoby to bezprawnym ingerowaniem w śledztwo.
- WK: Niektórzy prawnicy twierdzą, że prokurator generalny mógł nagrać potajemnie wicepremiera Leppera, ale najdalej po 5 dniach musiał zalegalizować w sądzie to nagranie, a jeśli tego nie zrobił, powinien je zniszczyć, czego nie zrobił.
- AR: Nieprawda. Istotą sprawy jest to, że z mocy prawa prokuratorzy w Polsce, w tym prokurator generalny, nie mogą prowadzić jakichkolwiek czynności operacyjnych, czyli również nagrywać potajemnie innych urzędników.
- WK: Skoro Zbigniew Ziobro, prokurator generalny, bezprawnie nagrał swojego byłego kolegę z rządu, to...
- AR: Popełnił przestępstwo pospolite (nielegalny podsłuch) i urzędnicze, bo nadużył swojej władzy.
- WK: Zbigniew Ziobro mówił, że do nagrania Leppera namawiali go pracujący z nim prokuratorzy. Czy oni są też winni popełnienia przestępstwa?
- AR: Naturalnie, gdyż podżegali go do popełnienia obu rodzajów przestępstw. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że zarówno Zbigniew Ziobro, jak też ci prokuratorzy, którzy namawiali go do popełnienia przestępstw, powinni ponieść odpowiedzialność karną.
Patrz też
- Taśmy prawdy
- Taśmy Rydzyka
- Taśmy Leppera
- Taśmy Kaczyńskiego
- Taśmy Czarneckiego
- Taśmy Engelkinga
- Brzytwa Oleksego
- Gwóźdź
- Laptop
- Podsłuch
- Dyktafon
- Komórka
- Wunderwaffe
- Wolska lingwistyka stosowana