Unia Europejska
Spis treści
- 1 Definicja i charakterystyka pojęcia
- 2 Rujnowanie rolnictwa
- 3 Dawne Proroctwa i ostrzeżenia
- 4 Kłamliwy ranking badania opinii publicznej w czwartą rocznicę zwojewódczenia kraju
- 5 Najnowsze porażające fakty o Unii Europejskiej
- 6 Wściekły atak Pralamentu rzekomo Europejskiego na dobrą zmianę ubezwłasnowolniającą Trybunał Konstytucyjny 13.04.2016
- 7 Oficjalne proklamowanie nowej wolskiej nazwy Unii Europejskiej przez Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak")
- 8 Rzekome korzyści dla wolskiej gospodarki wynikające z członkostwa w wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika
- 9 UE zmierza w kierunku takiego tworu opresyjnego
- 10 Patrz też
- 11 Linki zewnętrzne
Definicja i charakterystyka pojęcia
Unia Europejska (wol.: Łunia Ełropejska, narod.: Mumia Jewropejska), od 11.09.2018: Wyimaginowana Wspólnota z Której Dla Nas Niewiele Wynika - wroga organizacja międzynarodowa, mająca na celu uzależnienie i zniewolenie Wolski.
Jej złowrogie oblicze ujawnił Andrzej Lepper w swoim wiekopomnym dziele "Lista Leppera", wydanym w roku 2002:
- "Mając jeden cel - uzależnienie gospodarcze Polski - kolonizatorzy posługują się sprawdzoną metodologią: najpierw przejmują banki, potem niszczą miejscowy przemysł, by na jego miejscu zbudować własny, w którym w charakterze siły roboczej znajdują zatrudnienie miejscowi robotnicy. Ostatnim elementem jest pogrzebanie rolnictwa. I właśnie o tym elemencie musimy mówić w kontekście wstąpienia Polski do Unii Europejskiej".
- "Przez 12 lat kraje Zachodniej Europy dość już zarobiły na Polsce, żeby teraz łaskawie przyjąć nas do swego grona. Jesteśmy wystarczająco wyeksploatowani, słabi, gotowi upaść bez ich pomocy. Zresztą co to za pomoc? Gdyby Zachód chciał uczciwie zwrócić Polsce to, co na niej zarobił, musiałoby to trwać przynajmniej 100 lat. A przecież wciąż stanowimy jeden z atrakcyjniejszych rynków zbytu, który po wejściu do Unii stanie się jeszcze bardziej atrakcyjny. Do kompletu uzależnienia brakuje tylko zrujnowania rolnictwa. Ale i na to Wspólnota znalazła sposób, uznając, że to, co do końca nie udało się przed akcesją, uda się po akcesji, czyli po roku 2003".
Również Maciej Giertych nie ustaje w wysiłkach, aby uświadomić rodakom istotę UE. Czołowy polityk Ligi Polskich Rodzin w lutym 2005 r. odwiedził Uniwersytet Śląski korzystając z zaproszenia Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Celem jego wizyty było wygłoszenie wykładu na temat "Polska, a Konstytucja Europejska". Stwierdził w nim m. in.:
- "Unia Europejska jest rządzona przez Niemców i francuskich masonów. Ludzie ci chcą podporządkować sobie Europę. Konstytucja Europejska ma im to ułatwić".
Opinie te padają na podatny grunt. Wśród uświadomionych ideologicznie Wolaków nie od dziś popularne są takie porzekadła jak:
oraz:
Unia Europejska nieprzerwanie spiskuje przeciw Wolsce. Unijni urzędnicy celowo przeznaczyli dla naszego kraju zbyt wiele pieniędzy. Urzędy nie radzą sobie z ich wydawaniem, a przez to są stawiane w złym świetle.
Ten bezprzykładny atak najlepiej ilustruje sytuacja w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Jak doniósł "Dziennik" z 16.05.2007, ministerstwo nawet pod światłym przewodnictwem minister Anny Kalaty nie jest w stanie wydać otrzymanych środków. Mimo bohaterskich prób Pani Minister, takich jak zwiększenie nakładów na stylistkę i obsługę medialną, do końca marca udało się wydatkować tylko 4,3 % całej rocznej kwoty przyznanej przez UE.
Ministerstwo ma zamiar przystąpić do kontrataku, przeznaczając kolejne środki na budowę nowej siedziby, nowe samochody oraz dodatkowe premie dla zasłużonych, lecz nie wiadomo czy nawet takie poświęcenie pozwoli na udaremnienie zdradzieckich planów Unii Europejskiej.
Na szczęście wybitna minister i odnowicielka Anna Kalata wytrwale walczy z knowaniami Unii Europejskiej. Jak podał "Fakt" (25.06.2007), chce ona wydać pół miliona na remont małego bufeciku w resorcie. Minister pracy marzy się bar w stylu kawiarniano-klubowym z połowy lat 50. Przynajmniej tak wskazuje przygotowany już projekt. Minister pracy w barku chętnie widziałaby meble skrzyniowe dające komfort i poczucie prywatności, a także podłogę z drewna egzotycznego. Ściany mają być w odcieniach piaskowych. A domową atmosferę wnętrza ma podkreślać obniżający się sufit. Tak właśnie ma wyglądać bufet w Ministerstwie Pracy.
Za przebudowę i remont wnętrza sali i zaplecza o łącznej powierzchni niecałych 31 metrów kwadratowych, Anna Kalata jest gotowa zapłacić do 137 tys. euro (czyli nawet 520 tys. zł). Unia na kolanach!Rujnowanie rolnictwa
Kruczkami prawnymi i szantażem Agencja Nieruchomości Rolnych odbiera ziemię zagranicznym dzierżawcom. W Wolsce zainwestowali miliony, teraz średniej rangi urzędnicy doprowadzają ich gospodarstwa do upadku.
W maju 2000 roku von Wieding był jednym z największych posiadaczy ziemskich w dawnym województwie słupskim: blisko trzy tysiące hektarów ziemi, hodowla świń, spora gorzelnia, która pracowała pełną parą. Gospodarstwo właśnie zaczęło przynosić zyski. 3 lata później, gdy pojechał przedłużyć umowę na grunty, usłyszał od urzędników, że ma je oddać. Agencja tak długo odwlekała podpisanie nowej umowy dzierżawy, aż wygasła stara. W jeden dzień Niemiec stracił prawie połowę gospodarstwa, w które zainwestował 1,5 miliona złotych pochodzące z kredytów i ze sprzedaży gospodarstwa pod Magdeburgiem.
Podobna zasłużona kara spotkała wielu cudzoziemców – Niemców, Holendrów oraz Irlandczyków – którzy w okolicach Słupska dzierżawią od Agencji ziemię pod uprawy. Odbiera się im grunty, bo politycy co najmniej od 2002 roku szukają tam wyborczych głosów pod hasłem: wolska ziemia w ręce polskich rolników.
Łatwo się domyślić przyczyn coraz gorszego traktowania farmerów z Zachodu. Popyt na grunty w okolicach Słupska rośnie. Ceny ziemi rosną od końca lat 90., kiedy to rząd zlikwidował województwo słupskie, zastępując je województwem pomorskim ze stolicą w Gdańsku. Popyt na ziemię wzrósł jeszcze bardziej, gdy jasne się stało, że w 2004 roku Polska wejdzie do Unii Europejskiej i nasi rolnicy zaczną odbierać dopłaty: 500 złotych rocznie z hektara. W kolejce po ziemię zaczęli się ustawiać nawet niezainteresowani dotąd drobni gospodarze.
Jan Piechowski, były szef Samoobrony w powiecie słupskim, pamięta, że dwa-trzy lata przed wejściem Polski do Unii Europejskiej jego partyjni towarzysze organizowali po wsiach zebrania. Namawiali, by rolnicy zgłaszali się do ANR i żądali ziemi. Popierała ich szefowa partii w Pomorskiem Danuta Hojarska, która o zagranicznych farmerach mówiła, że to "krwiopijcy, co to naszą polską krew wypijają".
To właśnie Danuta Hojarska od 2001 roku – gdy została posłanką – naciskała na kolejnych dyrektorów gdańskiej ANR, by odbierali ziemię zagranicznym farmerom. Naciskali też wójtowie. I to bez względu na barwy polityczne. Wszyscy liczyli na rewanż ze strony rolników przy wyborczych urnach. Na początku września głosami posłów PiS, Samoobrony i LPR Sejmowa komisja rolnictwa przegłosowała dezyderat, w którym wezwała premiera Jarosława Kaczyńskiego do założenia "szczegółowej ewidencji dzierżaw dokonywanych przez cudzoziemców".
- "Półtoramilionowa rzesza drobnych rolników plus ich rodziny to ogromny elektorat. Obiecanie im ziemi, której brakuje, to sposób na zapewnienie sobie głosów. Tym bardziej, że zbliżają się wybory" – mówi Mariusz Olejnik, wiceprzewodniczący rady Federacji Związków Pracodawców-Dzierżawców i Właścicieli Rolnych, która zrzesza także dzierżawców zagranicznych. [1]
Dawne Proroctwa i ostrzeżenia
Przed opłakanymi konsekwencjami wstąpienia do Unii Europejskiej ostrzegało jeszcze w roku 2004 popularne w kręgach prawdziwych Wolaków proroctwo, mające charakter listu z przyszłości:
- Szczecin, 13 grudnia 2005 r
- Kochana Mamusiu!
- W Unii jest fajnie, niczego tu nie brakuje. Cukier jest po 4 euro za kg, benzyna po 5,50 euro za litr, masło po 4,10 euro za kostkę, chleb po 3,20 euro za bochenek, a paczka papierosów po 12 euro.
- Jeśli chodzi o nasz dom, to latem przyjechał pan Helmut z Berlina. Najpierw postawił piwo, a potem pokazał akt własności z 1937 r. i powiedział, że teraz to jego ziemia i wszystko, co na niej. Może to i lepiej, i tak nie byłem w stanie płacić podatku katastralnego (Mamusia wie, 2 % od wartości nieruchomości rocznie).
- Za to w przytułku mamy kolorową telewizję i fajne filmy. Pracy na razie nie ma, ale mówią, że będzie. Jak dożyję, to za 6 lat będę mógł pracować w Niemczech albo Austrii. W mieście budują nowy urząd. Unia dała trochę grosza. Firma Heńka Kowalskiego startowała w przetargu, ale rozstrzygano go w Brukseli i wygrali Szwedzi.
- Co prawda inżynierów sprowadzili od siebie, ale Heniek i tak się cieszy, bo uznali jego kwalifikacje i pozwolili nosić cegły. Niech sobie chłop zarobi, bo jego firma już nie wytrzymuje tego zwiększonego VAT-u w budownictwie. Chciał wysłać syna na studia do Francji, ale nie miał na to pieniędzy.
- Córka jednego z ministrów miała więcej szczęścia i dostała unijne stypendium. Chłopak Henia jest całkiem zdolny, więc zdawał na naszą politechnikę. Byłby się dostał, gdyby nie konkurencja młodzieży z innych krajów unijnych. W końcu tam uczelnie też są przepełnione. Na razie jest na darmowym stażu w hipermarkecie.
- Ostatnio w mieście pojawiło się mnóstwo byłych rolników. Mówią coś o nierównej konkurencji, niskich dopłatach i limitach produkcyjnych. Nie wiem o co im chodzi, przecież mieli najwięcej zyskać na integracji.
- Do domu naprzeciwko wprowadziło się młode małżeństwo - Tomek i Jacek. To bardzo wrażliwi ludzie, nawet starają się o adopcję. Pani kurator jest bardzo tolerancyjna i świeżo po aborcji, więc mają duże szanse.
- Niech Mamusia na razie siedzi na tej Białorusi, bo tu szaleje eutanazja, zwłaszcza, że ubezpieczalnia już o Mamusię pytała.
- To tyle, bo idę po zasiłek. Będę go pobierał jeszcze dwa miesiące. Całuję mocno,
- Zdzisiek
- P.S. Niech mi Mamusia przyśle kilo szynki, ale takiej ze zwykłego prosiaka, bo te nasze świecą po nocach.
- P.P.S. Niech Mamusia wyśle ten list swoim znajomym. Może za kilkanaście lat do mnie wróci. Wtedy Polski już pewnie nie będzie, ale w końcu będę obywatelem nowego euroregionu...
Fakt, że nie widzimy wokół siebie skutków sprawdzania się tej przepowiedni, dowodzi w sposób oczywiście oczywisty jak głęboko tkwimy w nierzeczywistości politycznego Matrixa.
Kłamliwy ranking badania opinii publicznej w czwartą rocznicę zwojewódczenia kraju
Wyniki, rzekomo najlepsze od 1994 r., mówią same za siebie. Niestety, pomimo tytanicznych wysiłków Odnowicieli, zmagających się z potężnym frontem demagogów, omamieni mamoną i rozpasaną propagandą uczciwi Wolacy, a szczególnie młode pokolenie i, o zgrozo, rolnicy, ulegli manipulacjom określonych sił, lejąc wodę na młyn czynowników restaurowanej III RP, przyznaje się bezwstydnie, że:
- popiera członkostwo w UE - 88 %
- uważa, że członkostwo jest dobre dla wolskiej gospodarki - 75 %
- uważa, że członkostwo przyniosło korzyść Wolsce - 64 %
- uważa, że dzięki członkostwu spadło bezrobocie - 65 %
- uważa, że członkostwo wpłynęło na poprawę warunków życia - 56 %
- rolnicy przekonani o korzyściach z integracji - 66 %
- przekonani są o korzyściach z członkostwa typowi wrogowie narodu - Wolacy w wieku do 24 lat, wykształciuchy i najlepiej zarabiający - 79 %
Żródło: rzekome badanie CBOS z 11-14 kwietnia 2008 roku, przeprowadzone na rzekomo reprezentatywnej grupie 1101 dorosłych Wolaków - "Gazeta Wybiórcza" z 2-4 maja 2008, str. 1 i 3;
Najnowsze porażające fakty o Unii Europejskiej
W miarę postępów prowadzonej przez Ruch Oporu ogólnonarodowej partiotycznej akcji uświadamiającej Wolaków, na światło dzienne wychodzą niezliczone fakty, ukazujące prawdziwe oblicze tej zbrodniczej organizacji.
Wszystkie te skrzętnie ukrywane przed opinią publiczną dowody, jednoznacznie i ponad wszelką wątpliwość potwierdzają oczywiście oczywistą dla wszystkich Prawych Wolaków prawdę, że Unia Europejska utworzona została jedynie w celu odebrania Wolsce niepodległości i suwerenności oraz ostatecznego wymazania jej z mapy świata, a w kolejnym ruchu - fizycznej eksterminacji Narodu Wolskiego.
Unia Europejska zamknie Wolaków w rezerwatach
- "Polacy mają być jak Indianie. [...] W rezerwatach. Przejaskrawiam, mówię to trochę żartobliwie, trochę nie, ale wie pan... [...] Strefa zamieszkiwania Polaków, którzy mówią po polsku, ale sami o sobie nie stanowią, to nie jest wymarzona Polska dla mojego syna" - Adam Hofman w rozmowie z Konradem Piaseckim w audycji "Kontrwywiad" na antenie RFN FM (05.12.2011)
Unia Europejska to tak naprawdę IV Rzesza
- "Z wczorajszego wystąpienia Radka Sikorskiego dowiedzieliśmy się, że gwarantem polskiego bezpieczeństwa jest powrót do IV Rzeszy, do hegemonii Berlina i Niemiec" - Joachim Brudziński na antenie Radia RFN FM (29.11.2011)
Unia Europejska to obóz koncentracyjny dla Wolaków
Marsz Niepodległości i Solidarności - Warszawa, 13.12.2011 | |||
---|---|---|---|
Unia Europejska to kołchoz europejski
- "Jeżeli tego rodzaju zakusy w Unii by się pojawiły, to musimy się przed tym bronić. Na razie jest próba narzucenia nam jakiegoś kagańca i na razie się przed tym bronimy. Jestem przekonany zresztą, że się obronimy, bo wiele państw w Unii Europejskiej nie podziela tego sposobu narzucania swojej narracji, swoich interesów, najsilniejszych państw Unii Europejskiej nad słabszymi, mniejszymi. A tutaj dominują Niemcy. Niemcy nam wyrządzili tyle krzywd w historii, że my nie chcemy, żeby nam narzucali swoje prawa, zasady. My chcemy żyć po swojemu, chcemy być w Unii Europejskiej, ale nie chcemy być w kołchozie europejskim." - Marek Suski w programie "Newsroom" WP (24.09.2021)
Wściekły atak Pralamentu rzekomo Europejskiego na dobrą zmianę ubezwłasnowolniającą Trybunał Konstytucyjny 13.04.2016
Parlament rzekomo Europejski przyjął antywolską rezolucję, za której poparciem opowiedziało się 513 posłów, 142 głosowało przeciw, 30 wstrzymało się od głosu. Rezolucja wyraża zaniepokojenie sytuacją w Wolsce i wzywa do opublikowania stanowiska Trybunału Konstytucyjnego. Za rezolucją stoją politycy części polskiej opozycji, a także chadecy, socjaliści i lewacy. Projekt przygotowywała m.in. członkini partii komunistycznej w NRD!
Eurodeputowani wezwali polski rząd do "przestrzegania, opublikowania i pełnego oraz bezzwłocznego wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego" z 9 marca 2016 roku, który dotyczył zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o Trybunale, a także wezwali do wykonania orzeczeń TK z grudnia 2015 r.:
"Rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie sytuacji w Polsce (2015/3031(RSP)
Parlament Europejski
- uważa, że kluczowe znaczenie ma zapewnienie pełnego poszanowania wspólnych wartości europejskich zapisanych w art. 2 TUE;
- uważa, że wszystkie państwa członkowskie muszą w pełni przestrzegać prawa UE w praktyce legislacyjnej i administracyjnej oraz że wszelkie ustawodawstwo, w tym prawo pierwotne wszystkich państw członkowskich i kandydatów do członkostwa, musi odzwierciedlać podstawowe wartości europejskie, w szczególności zasady demokracji, praworządność oraz prawa podstawowe, i być z nimi zgodne;
- jest poważnie zaniepokojony, że faktyczny paraliż Trybunału Konstytucyjnego w Polsce zagraża demokracji, prawom człowieka i praworządności;
- wzywa polski rząd do przestrzegania, opublikowania i pełnego oraz bezzwłocznego wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 marca 2016 r. oraz do wykonania orzeczeń z dnia 3 i z dnia 9 grudnia 2015 r.;
- wzywa polski rząd do zrealizowania w pełni zaleceń Komisji Weneckiej; podziela opinię Komisji Weneckiej, że polska Konstytucja oraz normy i standardy europejskie i międzynarodowe wymagają, aby orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego były przestrzegane;
- z zadowoleniem przyjmuje niedawną wizytę w Polsce wiceprzewodniczącego Komisji F. Timmermansa oraz jego oświadczenie wygłoszone na posiedzeniu Komisji w dniu 6 kwietnia 2016 r. w sprawie rozpoczęcia dialogu, aby znaleźć wyjście z obecnej sytuacji, w oparciu o pełne poszanowanie ram konstytucyjnych, co oznacza publikację i wykonanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego; podziela obawy wiceprzewodniczącego Komisji dotyczące możliwości pojawienia się dwóch równoległych systemów prawnych, co doprowadziłoby do stanu niepewności prawa;
- popiera decyzję Komisji w sprawie rozpoczęcia zorganizowanego dialogu w zakresie ramowej procedury oceny państwa prawnego, który powinien wyjaśnić, czy w Polsce istnieje systemowe zagrożenie dla wartości demokratycznych i praworządności; z zadowoleniem przyjmuje zapewnienie Komisji, że dialog z polskimi władzami będzie prowadzony w sposób bezstronny, w oparciu o fakty i w duchu współpracy, oraz wzywa Komisję, aby – o ile polski rząd nie wdroży zaleceń Komisji Weneckiej w ramach zorganizowanego dialogu – uruchomiła drugi etap procedury oceny państwa prawnego, polegający na wydaniu "zalecenia w sprawie praworządności" i zaoferowaniu Polsce wsparcia w opracowaniu rozwiązań wzmacniających praworządność;
- podkreśla niemniej jednak, że przy podejmowaniu wszelkich kroków konieczne jest respektowanie uprawnień UE i jej państw członkowskich, określonych w Traktatach i wynikających z zasady pomocniczości;
- wzywa Komisję do regularnego i dokładnego informowania Parlamentu o jej ocenach, dokonanych postępach i podjętych działaniach;
- wyraża nadzieję, że zorganizowany dialog między polskim rządem i Komisją sprawi, że polski rząd zmieni także inne podjęte przez siebie decyzje, które wzbudziły obawy co do ich prawomocności i potencjalnego wpływu na podstawowe prawa;
- oczekuje, że Komisja będzie jednakowo monitorować wszystkie państwa członkowskie pod kątem przestrzegania zasad demokracji, praworządności i praw podstawowych, a zatem unikać podwójnych standardów, oraz że będzie składać sprawozdania Parlamentowi;
- zobowiązuje swojego przewodniczącego do przekazania niniejszej rezolucji Radzie, Komisji, rządom i parlamentom państw członkowskich oraz Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej."
Współautorzy zamachu na PiSokrację w Wolsce
- Cornelia Ernst
- Monika Hohlmeier - lewicowa polityk aktywnie działała bowiem już w NRD-owskiej Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec.
- polityk PO Rafał Trzaskowski, do czego sam się bezczelnie przyznał w rozmowie z "Wirtualną Polską": "Ja nigdy nie kryłem się z tym, że byłem jedną z osób zaproszonych do konsultacji przy tworzeniu rezolucji Parlamentu Europejskiego. Przyznaję, że jestem jedną z kilku osób, które tworzyły ten dokument."
Opozycyjna klaka i wycie z zachwytu
- "Jeżeli ktoś mówi, że to jest spisek bankowców, albo jakiś spisek elit, który spowodował, że w Parlamencie Europejskim miażdżącą większością głosów została przyjęta rezolucja wzywającą rząd Polski do przestrzegania prawa, to myślę, że żyje w jakiejś odmiennej rzeczywistości." – suflował nieudolnie Dariusz Rosati w programie TVN "Fakty z Zagranicy" (14.04.2016)
Jedynie słuszne wyważone reakcje genetycznych patriotów
- Prof. Ryszard Legutko skwitował spokojnie tę prowokację i zdradę (13.04.2016):
- "PE wstawił się w rolę strony sporu konstytucyjnego w Polsce. PE nie powinien być stroną, rola PE mogłaby polegać na mediacji, na łagodzeniu istniejącego sporu [...] Tymczasem, w efekcie tej rezolucji, wszystko na to wskazuje, że ten konflikt się raczej pogłębi, a jego rozwiązanie odsunie się daleko w przyszłość. Jest absurdalny w czasach, że kiedy wybuchają bomby, UE zmaga się z poważnym kryzysem migracyjnym i grożą nam różne "brexity", PE zajmuje się problemem, który problemem nie jest, a już na pewno nie jest problemem europejskim."
- Asystentka Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego w wywiadzie telewizyjnym dla programu "Dziś wieczorem” w TVP Info roztropnie sufluje (13.04.2016)
- "To nie jest rezolucja przeciwko Beacie Szydło, przeciwko rządowi polskiemu, to jest rezolucja przeciwko polskiemu państwu. Wszyscy polscy politycy, którzy podnieśli rękę za przyjęciem rezolucji, powinni usiąść w zaciszu swoich brukselskich gabinetów i zastanowić się, czy taką decyzję powinien podejmować polski polityk. Czy którykolwiek z nich stanął w obronie polskiego państwa?"
- "W rezolucji nie ma ani słowa, że rząd PiS podjął dialog, że szukamy kompromisu, trwają prace – mówiła. – Nie odczytuję tej opinii jako wyjścia naprzeciw i szukania kompromisu, tylko wręcz odwrotnie. Moim zdaniem rezolucja burzy ten dialog, o którym my mówimy." - ibidem
- "Odczytuję rezolucję tylko i wyłącznie w kategoriach politycznych, dlatego że sam PE nie odniósł się tak naprawdę do pełnej sprawy, nie pokazał tego, że przyczyny zmian w Trybunale Konstytucyjnym w Polsce leżą w 2015 roku, kiedy rządziła PO. Dzisiaj politycy PO sprawę, która jest stricte polską sprawą i powinna być rozwiązana tutaj w Polsce, przekazali na forum międzynarodowe." - ibidem
- "Jeśli dziś którykolwiek europoseł polski ma satysfakcję z tego, że ta rezolucja została podjęta, to ja nie mogę mieć szacunku do takiej osoby, bo uważam, że polskie sprawy rozwiązujemy w Polsce. Możemy się różnić, mieć różne zdania, możemy mieć odmienne opinie na różne tematy, ale ten spór polityczny toczmy tutaj." - ibidem
- "UE przeżywa poważne kryzysy i powinna je rozwiązywać, a nie mieszać się w walki polityczne i stosować nierówną miarę dla wszystkich. Dlaczego PE nie zajął się incydentem w Kolonii, które miały miejsce na przełomie roku. Dlaczego z troską nie pochyla się nad wynikiem referendum w Holandii, które odrzuciło umowę stowarzyszeniową z Ukrainą? Jeżeli jesteśmy równo traktowani i jest solidarność i bronimy wartości europejskich, zastanówmy się, na czym to ma polegać." - ibidem
- "Co to znaczy, że PE jest zaniepokojony sytuacją w Polsce? Ja jestem zaniepokojona dzisiejszą sytuacją w PE, bo uważam, że PE nie odnosi się merytorycznie do sprawy polskiej." - ibidem
- "Polacy mogą swoje opinie wyrażać przez manifestacje, protesty, nikt im tego nie zabrania. To jest najlepszy dowód, że polska demokracja ma się świetnie. Polski rząd nie wyprowadza policji, która strzela gumowymi kulami do protestujących tak, jak robił to poprzedni rząd w przypadku protestujących górników w Jastrzębiu." - ibidem
- "Na tym polega hipokryzja opozycji, która nie mogąc pogodzić się z utratą władzy, próbuje na arenie międzynarodowej wszczynać przeciwko Polsce ogromne zamieszanie" - ibidem
- "Zachęcam polityków opozycji do opamiętania się i podjęcia dialogu. Jeżeli politycy PO przestaną wszczynać te awantury to możemy robić to wspólnie i w dialogu. Usiądźmy razem do stołu, bo to jest Polsce potrzebne." - ibidem
- Jadwiga Wiśniewska z PiS pytała retorycznie i roztropnie (13.04.2016):
- "To Platforma Obywatelska wojowała, aby ta antypolska rezolucja została podjęta w Parlamencie Europejskim. Dlaczego PE nie podjął rezolucji ws. kryzysu migracyjnego, który wywołała Angela Merkel?"
- Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego powiedział o Platformie Obywatelskiej na antenie Radia ZET (13.04.2016):
- "Grzegorz Schetyna [...] przed wieloma tygodniami zapowiedział, że nie godząc się z wynikiem wyborów demokratycznych, z przejęciem władzy przez PiS, że będzie opozycją totalną, to brzmi bardzo groźnie i, że będzie uruchamiał ulice i zagranicę i dokładnie to robi. Na ulicy od czasu do czasu jakieś manifestacje, na szczęście coraz mniej liczne, a zagranica to jest właśnie ten element. Ubolewam nad tym, że partia władzy przyzwyczajona do tej władzy nie może się oswoić z tym, że tą władzę utraciła."
- "Wydaje mi się, że Konstytucja to opisuje bardzo wyraźnie. Suwerenem jest naród, naród wybiera swoje przedstawicielstwo w wyborach demokratycznych. Tym przedstawicielstwem są, jest parlament, jest prezydent Rzeczpospolitej, wybierany w wyborach powszechnych i w tym trójkącie tworzy się prawo w Polsce. Nikt suwerenowi i przedstawicielstwu suwerena tego prawa odebrać nie może. Tymczasem część sędziów TK zaczęła się zachowywać tak, jakby to oni byli suwerenem, uzurpują sobie to prawo suwerena i demonstrują niechęć do przestrzegania prawa w Polsce." - ibidem
- Ryszard Henry Czarnecki w Poranku Radia TOK FM (13.04.2016):
- "Mamy do czynienia z totalnym pomieszaniem priorytetów przez liderów czterech frakcji w PE. Zamiast zajmować się dziś wielkimi wyzwaniami Europy – terroryzmem, imigrantami czy możliwym końcem Unii w kształcie, jaki znamy, gdy nastąpi Brexit [ wystąpienie Wlk. Brytanii z UE - przyp. Muzeum IV RP ], woli zajmować się Polską. To świadczy o paranoi i swoistym skretynieniu. W tym swoją rolę odgrywają ci polscy politycy, którzy nie pogodzili się z werdyktem wyborczym, swoją porażką, odspawaniem od władzy. Część elit Rzeczypospolitej, gdy przegrywała walkę o władzę, uciekała do Rosji, Austrii czy Prus, by znaleźć pomoc w powrocie do władzy."
- "Jeżeli dla tych państwa: socjalistów, liberałów czy chrześcijańskich demokratów ważne są problemy w Polsce czy na Węgrzech, a nie widzą istotnych problemów w swoich krajach, to świadczy o tym, że coś jest nie halo. Oni rozgrywają swoje polityczne interesiki, a zupełnie nie odpowiadają na wyzwania, które stoją przed Europą."
Oficjalne proklamowanie nowej wolskiej nazwy Unii Europejskiej przez Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak")
Przy okazji brawurowej proklamacji na jaw wyszło, że ta wroga organizacja nie daje nam spokoju i uniemożliwia Biało-Czerwonemu Obozowi naprawę Wolski:- "Uczynimy wszystko, żebyście państwo mieli przekonanie, kiedy będą się kończyły nasze kadencje, [...] że ktoś wreszcie myślał o obywatelach, a nie tylko o swoich sprawach, czy o jakiejś wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika. Wspólnota jest potrzebna tutaj, w Polsce, dla nas - własna, skupiająca się na naszych sprawach, bo one są dla nas sprawami najważniejszymi; kiedy nasze sprawy zostaną rozwiązane, będziemy się zajmować sprawami europejskimi. A na razie, niech nas zostawią w spokoju i pozwolą nam naprawić Polskę, bo to jest najważniejsze" - na spotkaniu z mieszkańcami Leżajska (11.09.2018)
Rzekome korzyści dla wolskiej gospodarki wynikające z członkostwa w wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika
W dniu 4 stycznia 2023 r. rzekomi analitycy z tak zwanego Polskiego Instytutu Ekonomicznego opublikowali raport pod tytułem "Korzyści Polski z jednolitego rynku" zwracając uwagę, że członkostwo w UE pozwoliło Polsce poprzez dostęp do jednolitego rynku, szybko nadrabiać zaległości wobec najbogatszych krajów UE, m.in. poprzez dostęp do ogromnej bazy konsumenckiej, napływ inwestycji czy politykę równych szans. PKB Polski per capita wynosi ok. 78 proc. średniej unijnej. Z analizy PIE wynika, że gdyby nie udział w jednolitym rynku, bylibyśmy na poziomie 60 proc. średniej unijnej:
- "Gdyby nie udział w jednolitym rynku PKB Polski per capita byłoby w 2021 r. na poziomie z 2014 r., zatem jego wzrost był dzięki członkostwu w UE o prawie 1,5 pkt. proc. rocznie szybszy. Jest to bardzo namacalny wskaźnik przekładający się na wysokość płac, dochody firm i dochody budżetu państwa, a w konsekwencji wyższy poziom dobrobytu Polaków w Unii. Tylko w okresie 2004-2018 udział popytu |państw UE w tworzeniu polskiego PKB zwiększył się z 15,6 proc. do 21,2 proc."- niejaki Jan Markiewicz z zespołu gospodarki światowej PIE
- "Dwie trzecie wzrostu gospodarczego Polska zawdzięczała właśnie eksportowi. Dzięki zapotrzebowaniu na towary i usługi zawierające polską wartość dodaną w kraju w 2018 r. istniało w Polsce ponad 3,3 mln miejsc pracy. Obecnie już co piąte miejsce pracy w Polsce zależy od popytu kreowanego w państwach UE." - niejaki Łukasz Ambroziak, rzekomo starszy doradca w zespole gospodarki światowej PIE
Według jedynie słusznych wyliczeń prof. Zbigniewa Krysiaka ze Szkoły Głównej Handlowej oraz prof. Tomasza Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego, przedstawionych przez europosła Solidarnej Polski Patryka Jakiego, strata dla Polski z członkostwa w Unii Europejskiej w latach 2004-2020 wyniosła 535 mld zł.:
- "przyznam, że jestem zaskoczony liczbą błędów i (celowych?) przeinaczeń w nim zawartych, mimo że praca była przygotowana przez pracowników naukowych. Momentami raport wygląda na losowy generator liczb – wyliczenia są oderwane od rzeczywistości ekonomicznej. To jest nie tylko zbiór błędnych argumentów, ale też pomyłek obliczeniowych. [...] Po pierwsze, są to proste błędy obliczeniowe w Excelu, wskazujące na niezrozumienie sensu danych makroekonomicznych. Po drugie, są merytoryczne pominięcia i opuszczenia, wskazujące już raczej na złą wolę. Po trzecie, i najważniejsze, jest to metodologiczny błąd, polegający na wykorzystaniu bilansu płatniczego jako miernika korzyści z integracji gospodarczej." - suflował na Twitterze niejaki Ignacy Morawski, rzekomo główny ekonomista "Pulsu Biznesu" (23.09.2021)
Jako przykład podaje wyliczenia wskazujące, że bilans płatniczy Polski (czyli zestawienie wszystkich transakcji z tytułu dochodów, transferów i inwestycji między Polską a światem) na koniec 2020 r. wykazuje, według wyliczeń z raportu, 100 mld zł. Zgodnie z ekonomicznymi prawidłami, saldo bilansu płatniczego zawsze wynosi zero. Do tego autorzy raportu powinni odjąć saldo inwestycji od saldo dochodów, a tymczasem - dodali je do siebie.
UE zmierza w kierunku takiego tworu opresyjnego
W dniu 29 czerwca 2023 w "Kwadransie politycznym” TVP1 Jacek Sasin ze zgrozą poinformował osłupiały z przerażenia lud pracujący miast i wsi wolskich o gigantycznym zamachu na demokrację by Unia Euro Wyimaginowana Wspólnota z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")):
- " To do tego w tej chwili zmierza [ do zlikwidowania prawa weta ], ale to też pokazuje, że dzisiaj UE zmierza w bardzo niedobrym kierunku, w kierunku takiego tworu opresyjnego, w którym ci najwięksi narzucają swoją wolę mniejszym krajom, ale nie tylko mniejszym, ale również takim jak Polska, która nie należy do małych krajów."
Patrz też
- Jak Mateusz Morawiecki przystąpienie Wolski do UE negocjował
- 27:1
- Szmata
- Komisja Wenecka
- Województwo w Unii Europejskiej
- Zwichrowany walec demoliberalnych konwulsji
- Reforma Unii Europejskiej
- Historia Wolski
- Ignorant
- Bydło
- Wunderwaffe
- Wolska lingwistyka stosowana
- Prawdziwe echa szczytu w Brukseli
Linki zewnętrzne
- Słuchaczka Radia Maryja demaskuje UE
- Przekrój, "Rugi polskie", 27.09.2007
- Przedstawiciel zbrodniczej Platformy robi za zakałę nawet w europarlamencie
- Zgniły Zachód chce wyrzucić Małego Księcia z UE
- A stał za tym wszystkim jeden Polak...
- Unia Europejska to katolicki spisek!
- Francuzi i Niemcy fałszują historię Europy!
- Unia nas pobudowała,a najwięcej zyskali rolnicy - to musi być jakaś perfidna manipulacja!
- Co posłowie wiedzą o UE?
- Wyniki sondażu; perfidna Łunia zagraża wolskiej niepodległości, Prezydęt dodaje, że nie tylko ona
- Prawda o Unii Europejskiej - prezentacja zrobiona przez jednego z wrocławskich uczniów