Wieśmac
Wieśmac - artykuł żywnościowy z rodziny hamburgerów. W zwykłych okolicznościach wykorzystywany do zwiększania poziomu cholesterolu oraz podnoszenia średniej wartości wagi Wolaków. W specyficznych okolicznościach, w rękach zamachowców, niebezpieczne narzędzie ataku na elity władzy IV RP.
Spis treści
Zamach
W dniu 05.01.2007, dwaj dziennikarze stacji RFN FM: Roman Osica i Krzysztof Zasada, w trakcie konferencji prasowej MSWiA podarowali ówczesnemu ministrowi Ludwikowi Dornowi oraz wiceministrowi Markowi Surmaczowi dwa Wieśmaki. Haniebny ten Akt miał w intencji zamachowców nawiązywać do decyzji wiceministra Surmacza z dnia 30.11.2006 o powołaniu w ramach struktur Policji nowej formacji "Police McDrive Catering Service". Dzięki przytomności umysłu obdarowanych, którzy nie tknęli kanapek oraz szybkiej reakcji jednego z ich podwładnych, zamach ten nie doszedł do skutku.
Dochodzenie
Tak poważny atak musiał zostać szczegółowo zbadany, a winni i ich mocodawcy przykładnie ukarani. Dochodzenie trwało kilka miesięcy, a jego wyniki upubliczniono dopiero w dniu 22.04.2007. Wyczerpujący, dwustronnicowy raport sporządzony przez Jacka Maziarskiego (zaufanego kolegę ministra Dorna) zawiera logiczne konkluzje, iż zamach był dziełem określonych sił i powinien być ścigany z urzędu z powodu naruszenia aż 3 obowiązujących ustaw, w tym ustawy o nieuczciwej konkurencji i prawa prasowego. Raport stwierdza ponadto, co następuje (źródło: tygodnik "Wprost"):
- Jeśli dziennikarz eksponował nazwę »Wieśmac«, to widocznie zależało mu właśnie na tym, aby padła ona publicznie i została powielona w przekazach telewizyjnych i radiowych.
- Prawdopodobnie dziennikarz nie działał sam, ale ze swoimi przełożonymi, »a może nawet z siecią hamburgerów«.
- Sprawę tę należy przekazać do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Dodatkowe okoliczności
Cytowany powyżej profesjonalny raport zawiera prawdziwe i trudne do odparcia wnioski oparte na zaawansowanej sztuce dedukcji tudzież dialektyki. Istnieją jednakże poważne przesłanki świadczące o tym, że ten bulwersujący incydent nie został dostatecznie dogłębnie zbadany. Wybitni analitycy z zakresu tej dziedziny, którzy na prośbę Muzeum konsultowali sprawę tego eksponatu wskazują na dodatkowe okoliczności przeoczone w raporcie:
- Ogólnie znane, niezbyt korzystne dla organizmu właściwości wzmiankowanej potrawy, prawdopodobnie miały na celu wywołanie u obdarowanych przypadłości żołądkowych, analogicznych do znanej przypadłości prezydenckiej, co w efekcie spowodowałoby sparaliżowanie pracy jednego z kluczowych ministerstw Wolski.
- Dzień 5 stycznia 2007 to piątek, tak więc spożycie przez Panów Ministrów Wieśmaków wiązałoby się z naruszeniem 3. przykazania kościelnego i tym samym mogłoby wywołać słuszny gniew Ojca Dyrektora.
- Publiczne spożywanie Wieśmaków przez członków PiS-u mogłoby rodzić spekulacje, iż zbliżyli się oni nadmiernie do Samoobrony i rozważają zmianę przynależności partyjnej. W efekcie prawdopodobnie doszłoby do kryzysu w koalicji.
Aktualny stan
Niestety, po zmianach personalnych w MSWiA, raport analizowany w departamencie prawnym ministerstwa przez zatrudnionych tam wykształciuchów został odrzucony, zaś całe dochodzenie wstrzymane. Pozostaje mieć nadzieję, że te skandaliczne decyzje zostaną uchylone przez Geniusza Mazowsza lub Jego podwładnych.