Wprost

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Typowa okładka "Wprost"

Wprost - wykształciuchowy tygodnik wolski.

Artykuły "Wprost" to słuszne i prawdomówne informacje na temat rządu, premiera i prezydenta. PiS dzięki długotrwałym i żmudnym staraniom ojców narodu przekonał redakcję tego tygodnika do słuszności idei IV RP.

Przez lata "Wprost" był narzędziem propagandowym łże-elit, atakującym szczególnie jadowicie i tendencyjnie kościół, a zwłaszcza Radio Maryja i Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka. Kierownictwo "Wprost" z wyraźnym zaniepokojeniem reagowało na tak widoczne sukcesy akcji ewangelizacyjnej Radia Maryja.

Na szczęście potem w gorliwości szerzenia prawdy o Wolsce tygodnik ten stał się lepszy od "Naszego Dziennika". Zbawienna dla Wolski przemiana nastąpiła w chwilę po wyborach. Jeszcze w czasie wyborów niesłusznie obwiniano PiS za rzekomo oszczerczą kampanię wyborczą, aferę dziadkową, billboardową i działkę Kurskiego. Niedługo po wyborach kierownictwo zmieniło poglądy i zaczęło, ku chwale Wolski, dobrze pisać o PiSie.

Dzięki pierwszym prawdomównym publikacjom "Wprost" już wiemy, że:

Inna typowa okładka "Wprost"

Wraz z początkiem 2007 roku "Wprost" zmienia ton w stosunku do rządu. Geniusz Mazowsza nie musi się starać, aby być mężem stanu, bo jest nim już od dawna, Wolska pod rządami braci K. to kraj mlekiem i miodem płynący, wszystko co złe to wina układu, PO lub SLD, a Bronisław Geremek (niegdysiejszy "Człowiek Roku"1) "Wprost") to "stetryczały dziad". Dzięki staraniom ojców narodu, "Wprost" stał się oddanym i wiernym sojusznikiem rządu.

Ta korzystna sytuacja zmieniła się, gdy 9 lipca 2007 roku w bezczelny sposób zaatakowano ojca dyrektora Radia Maryja, wielki autorytet medialny i twórcę moherowej rewolucji. Kolejny, przeprowadzony przez łże-elity wściekły atak na budowniczych odnowy moralnej polegał na udostępnieniu zmanipulowanych nagrań wypowiedzi ojca dyrektora. Wrogowie narodu o tę cyniczną prowokację bezczelnie posądzają pana premiera.

Do czasu ataku na o. Rydzyka sojusz rządu z "Wprost" był przykładem sukcesu akcji odpolitycznienia mediów.

Redakcja, współpracownicy i dziennikarze

Przypisy

1)  Człowiek Roku - to wyróżnienie przyznawane przez "Wprost" "Polakowi, który wywarł największy wpływ na rzeczywistość gospodarczą, społeczną i polityczną roku minionego"[1] (przy czym w latach 2002 i 2004 do Polaków zaliczono kolejno Guentera Verheugena i Wiktora Juszczenkę). Dziwnym zbiegiem okoliczności, największy wpływ na polską rzeczywistość na ogół mają członkowie obozu rządzącego, co może sugerować, iż ta chwalebna nagroda opiniotwórczego tygodnika przejmuje funkcję politycznej towotnicy.

Linki zewnętrzne