Zakamuflowana opcja niemiecka
Zakamuflowana opcja niemiecka (ang.: hidden German option, niem.: versteckte deutsche Option, fr. L'option allemande camouflée) - bezczelne, popierane przez gubernatoru Tusku et consortes dążenie do przyłączenia odwiecznie i tylko polskiego Śląska do Niemiec. Z.o.n. ukrywa się nieudolnie pod rzekomą narodowością śląską służącą jako odskocznia do knowań antywolskich.
Ten nowoczesny i wysoce użyteczny, jak też otwierający oszczy Prawych Wolaków na ukryte intencje "Ruchu Autonomii Śląska" (czytaj: "Rewizjonistycznej Aberracji Śląskiej"), termin wprowadził do tezaurusa nowomowy w swym wiekopomnym dziele pod tytułem "Raport o stanie Rzeczypospolitej" sam Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński (31.03.2011):
- "Niedawno umieszczono, wbrew wyrokowi Sądu Najwyższego z 2007 roku, narodowość śląską w spisie powszechnym. Sąd Najwyższy słusznie bowiem wywiódł, że historycznie rzecz biorąc, niczego takiego jak naród śląski nie ma. Można dodać, że śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej." ("Raport o stanie Rzeczypospolitej", rozdział "Wstydliwy Naród Polski", str. 34-35)
Spis treści
Wściekłe ataki popleczników "RAŚ"
PiSie odchody
Niejaki Marek Migalski - PiSi odchód - dopuścił się bezprzykładnej prowokacji wobec samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, ujawniając tym samym swe prawdziwe oblicze wroga polskości:
- "Skandaliczna wypowiedź prezesa PiS o tym, że: "śląskość jest pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej", jest wyrazem wzrastającego nacjonalizmu w szeregach PiS [...] Odbieranie Ślązakom prawa do polskości i nazwanie ich zakamuflowanymi Niemcami jest nie do przyjęcia i prezes PiS powinien jak najszybciej odwołać te skandaliczne słowa. W innym przypadku będzie traktowany w województwie śląskim jako persona non grata." (na swoim blogu - 02.04.2011)
Podobnie haniebnego wyczynu dopuścił się inny PiSi odchód - Joanna Kluzik-Rostkowska:
- "Jestem Ślązaczką. I jestem Polką. Dla Pana jednak jestem "zakamuflowaną Niemką". [...] Domagam się od Pana przeprosin za oburzające sformułowania odmawiające takim ludziom, jak ja, prawa do nazywania się Polakami. W przeciwnym wypadku będę musiała uznać, że świadomie antagonizuje Pan ludzi i celowo dzieli ich ze względu na pochodzenie i poczucie tożsamości." (w liście do Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego - 02.04.2011)
Mniejszość Niemiecka
Niejaki Ryszard Galla - poseł MN, który wcześniej, wybrany przez pomyłkę, był marszałkiem województwa opolskiego (niem.: Oppeln) w dniu 06.04.2011 zasuflował:
- "Nazwać wypowiedź pana Kaczyńskiego jako wysoce niestosowną, to ewidentnie za mało. Zakamuflowanie kojarzy się z chowaniem, a to znów kojarzy się zaraz pewnie z V kolumną. To obraźliwe wobec nas. Najwyższy czas, by lider tak dużej partii poznał specyfikę kraju, w którym żyje, jego różnorodność."
Wtóruje mu niejaki Henryk Kroll, były wieloletni lider MN:
- "Bo na Ślązaka nie należy patrzeć z polskiego czy niemieckiego punktu widzenia. Ślązak to ten, dla którego mała ojczyzna jest najważniejsza, czyli dom, jego otoczenie, ludzie, tradycja i historia. Potem przychodzi narodowość, czyli związek z tą dużą ojczyzną, dalszą i nieco bardziej abstrakcyjną. Dlatego wypowiedź Kaczyńskiego jest totalnie bzdurna."
Jedynie słuszna i merytoryczna odpowiedź Adama Hofmana na wściekłe ataki popleczników "RAŚ"
- "Wszystko rozumie się w kontekście i całości. Duża część polityków i dziennikarzy chwali się wtórnym analfabetyzmem" - w wywiadzie dla Radia Zet (04.04.2011)
- "Przez to, że PO wspiera "Ruch Autonomii Śląska" jest możliwość wpisania narodowości śląskiej w spisie powszechnym" - ibidem
- "W raporcie jest mowa o RAŚ i dążeniu do superautonomizacji Śląska. To jest poważny problem. Na zjazdach górnoślązaków w Niemczech, na których bywa Angela Merkel mówi się, że Śląsk musi wrócić do Heimatu" - ibidem
- "W tej sprawie nie ma za co przepraszać. W raporcie w wersji internetowej dodaliśmy po słowach śląskość, "która odrzuca tożsamość narodową polską". Przecież nie jesteśmy idiotami, śląskość to polskość, to jest oczywiste. My tylko jesteśmy przeciwnikami takim działaniom jak pana Gorzelika. Te zmierzają do utworzenia państwa ślaskiego" - na konferencji prasowej (04.04.2011)
Zakamuflowani poplecznicy "RAŚ"
- Donaldu Tusku - rzekomy Kaszub:
- Paweł GRAŚ - pseudonim mafijny "Cieć Niemca"
- Kazimierz Kutz - twierdzi, że Ślązacy dzielą się na:
Błyskotliwe propozycje wykorzystania sprawdzonych wzorców do ostatecznego rozwiązania kwestii Z.o.n.
- "Z punktu widzenia prawnego i politycznego Jerzy Gorzelik oraz jego ugrupowanie powinni być bezzwłocznie zatrzymani. [...] Gorzelik i jego kompani chcą oderwać Śląsk od Polski [ co ma znamiona zdrady ]. [...] Kiedyś się za to wieszało. [...] Dajmy Gorzelikowi trzy spokojne miesiące aresztu na przedyskutowanie swoich racji w którymś z zakładów karnych" - ekspert MEN oraz doradca Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), profesor Aleksander Nalaskowski, na łamach tygodnika "wSieci" (13.09.2016)
- "...obrona terytorialna poza charakterem obronnym, militarnym także ma cechy patriotyczne, wzmacnianie siły ducha państwa. W województwie śląskim działają zwolennicy opcji proniemieckiej, są tak szkodliwe organizacje jak Ruch Autonomii Śląska. Wydaje się, że uzasadnione by było wprowadzanie obrony terytorialnej jednak we wcześniejszym etapie" - Waldemar Andzel, poseł PiS z okręgu sosnowieckiego w Sejm (14.09.2016)
Patrz też
- Raport o stanie Rzeczypospolitej
- Niemcy
- Mądry Niemiec
- Kondominium rosyjsko-niemieckie
- Hołd Berliński
- Odniemczanie historii
- Niemieckie lobby
- Klientyzm
- Landyzacja
- Nowe Westerplatte
- Polityka historyczna