Terror praworządności
Terror praworządności (TP) - niespotykanie uniwersalny, termin z repozytorium nowomowy, wykorzystywany do dyplomatyczno-naukowego, stonowanego i precyzyjnego opisywania zdradzieckich metod sprawowania władzy przez tak zwaną "Koalicję 13 grudnia", której wykwitem na zdrowym organizmie Wolski jest Tymczasowy Rząd Okupacyjny z jego hersztem osławionym coraz gorzej w Unii przyjmowanym germanofilem, byłym samozwańczym tak zwanym "prezydentem" Unii Europejskiej i kadrowym agentem Angeli Merkel, byłym marionetkowym "premierem" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłym w niesławie z Wolski obywatelem znienawidzonych Niemiec i ohydnym perekińczykiem, Donaldem Tuskiem (pseudonim operacyjny: "Herr Donald") na czele, a która polega, między innymi, na wsadzaniu zupełnie niewinnych ludzi do więzienia, czego przykładem jest męczeństwo za kratami jednych z najwybitniejszych przedstawicieli Naszej Partii - pospolitych przestępców skazanych prawomocnym wyrokiem za sfabrykowanie "afery gruntowej" - Mariusza Kłamińskiego i Macieja Wąsika.
Termin ten wprowadził do obiegu oralnego po upadku restaurowanej IV RP w dniu 14 stycznia 2024 Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") w trakcie uroczystości z okazji 150 rocznicy urodzin Wincentego Witosa:
- "Właśnie poprzez brak jedności w społeczeństwie, poprzez nieprawdopodobnie głęboką "wyrwę", jaką spowodowało zamknięcie do więzienia ludzi, których duża część narodu uważała za swoich liderów i przywódców, z których ideami i drogą życiową całkowicie się zgadzała i utożsamiała, nigdy nie umiała pogodzić się z sanacją, Józefem Piłsudskim i jej decyzjami. Niech to będzie wielkim znakiem ostrzeżenia dla wszystkich polityków dzisiejszej RP. Zwłaszcza dla tych, którzy obecnie rządzą. Do czego prowadzi arogancja władzy i poczucie bezkarności, czy też, jak wolę to nazwać, terror praworządności. Bo dzisiaj mamy do czynienia z terrorem tzw. praworządności."
Spis treści
Bezczelna riposta herszta Tymczasowego Rządu Okupacyjnego
W dniu 15 stycznia 2024 podczas konferencji prasowej osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald") zapowiedział bezlitosną kontynuację terroru ppraworządności:
- "Nie mam mowy o tym, żeby w Polsce zalogował się podwójny system prawny. Powiedziałem także prezydentowi i mogę to powtórzyć bez satysfakcji. Pan prezydent ma swój udział od roku 2015 w dewastacji rządów prawa i ładu prawnego w Polsce. Przywracamy rządy prawa, przywracamy rządy konstytucji. Polityka jest po to, żeby negocjować, szukać kompromisu między siłami politycznymi. Ale polityka, dobra polityka nie może polegać na tym, żebyśmy szukali kompromisu między kłamstwem i prawdą, bezprawiem i prawem. Na gruncie prawa i takiej publicznej przyzwoitości i prawdy w życiu publicznym i mediach publicznych można budować porozumienie i myślę, że można je znaleźć praktycznie z każdym. Ale ktoś, kto kwestionuje idee praworządności, ktoś, kto zakwestionował Konstytucję, ten musi przyjąć do wiadomości, że my wpierw przywrócimy ład prawny. Czy się komuś podoba i tu będziemy zdecydowani. Właśnie po to, żeby budować takie mądre polityczne kompromisy "
Próba egzegezy semantycznej
Skoro, zgodnie z wybitnie prawniczą diagnozą drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - ludzia pierwszej kategorii, Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany Tymczasowy Rząd Okupacyjny stosuje terror praworządności, któremu on sam jest całkowicie przeciwny, to znaczy, że przed powtórnym upadkiem IV RP miał miejsce terror bezprawia, ergo IV RP to państwo ustawowego bezprawia. (q.e.d.)
Inne przykłady użycia wyrażenia
- "Pan prezydent oczywiście intencjonalnie użył postaci [...] Wincentego Witosa, ale akurat w niewłaściwym miejscu, bo cytował czy powoływał się na polityka, dla którego wartości praworządności, rządów prawa, demokracji były tymi, za które zapłacił bardzo dużo. Pan prezydent użył też takiego określenia "terror praworządności". W ustach prezydenta, który miał czy ma być strażnikiem Konstytucji, jest prawnikiem, a w istocie, jak się dzisiaj okazuje, sam dokonał takiego określenia, właśnie wypowiadając takie słowa, określił się jako strażnik bezprawia." – Adam Jarubas w Poranku Siódma9 (15.01.2024
Patrz też
- Rzeźnik Praw Obywatelskich
- Kryterium leworządności
- Pełzająca dyktaturka ryżej zemsty
- 20 lat prześladowań
- Tortury
- Postulowane zasady orzecznictwa
- Karta Praw Podstawowych
- Koalicja 13 grudnia
- Tymczasowy Rząd Okupacyjny
- Klaps penitencjarny
- Projekt prowizoryczny
- Skomponowana bardzo prawniczo wypowiedź
- Lex Tusk
- Lex Kloska
- Trzecia wielka manipulacja
- Wolska lingwistyka stosowana
- Język pojednania
- Odrolnienie
- Donaldyzacja prawa
- Nowomowa