Prawo i Sprawiedliwość
Prawo i Sprawiedliwość [ a właściwie POKANAZI - Populistyczno-Katoliccy-Narodowi-Socjaliści, zwani w skrócie kato-lewakami ] (PiS - ang.: Piss, niem.: Piß, fr.: Pissuar politique, wł.: Dobro a Ziobro) - partia polityczna braci Kaczyńskich Zjawiska biologicznego, rządząca Wolską od października 2005 do listopada 2007 r. W swojej kampanii wyborczej obiecywała solidarność i wspólną walkę o dobro Polski, w efekcie jest pierwszą partią polityczną w III RP, która tak mocno poróżniła naród.
Po wytrwalej ośmioletniej walce 25 października 2015 r. Partia odniosła miażdżący sukces zdobywając większość mandatów umożliwiającą samowolne rządzenie Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu i tym samym żmudny proces budowy Narodowo-Socjalistycznej Republiki Kibolskiej, wspierany dobrą zmianą, został podjęty na nowo.
Określone siły twierdzą, że partia PiS jest tylko żartobliwie nazywana "Prawo i Sprawiedliwość". Wrogowie narodu skupieni głównie w PO, a także w szarej sieci i w ZOMO, stosując semantyczne nadużycie i dialektykę stosowaną, twierdzą, że obecnie PiS to "Prawo i Samoobrona" (a Sprawiedliwość w Strasburgu).
Spis treści
- 1 Krótka charakterystyka by osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald")
- 2 Własne rozwinięcia skrótu PiS
- 3 Cyniczne rozwinięcia skrótu PiS
- 4 Rozpowszechniane przez Wrogów Narodu określenia członków PiS
- 5 Plagiaty
- 6 Demokracja wewnątrzpartyjna
- 7 Kształt Partii
- 8 Klucze wiceprezesówny i wiceprezesów
- 9 Zasada "kołtuna"
- 10 Zasada załatwiania do wewnątrz mimo
- 11 Charakterystyka członków i sympatyków PiS
- 12 II kongres PiS
- 13 V kongres PiS
- 14 Ciekawostki
- 14.1 Pierwszy wściekły atak na politykę Prawych i Sprawiedliwych przeprowadziła 13.09.2007 polskojęzyczna "Gazeta Wyborcza", przedstawiając ohydną prowokację w postaci zmanipulowanego sondażu.
- 14.2 Kolejny wściekły atak przeprowadziła 14.12.2007 r. ta sama, polskojęzyczna "Gazeta Wyborcza", przedstawiając ohydnie ohydną prowokację w postaci kolejnego zmanipulowanego sondażu
- 15 Patrz też
- 16 Linki zewnętrzne
Krótka charakterystyka by osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald")
- "Wiecie co, tak po ludzku też ważne jest, żeby nie powiedzieć mocniej: do diabła ciężkiego, czy my mamy się wstydzić za naszych reprezentantów w Brukseli, czy naprawdę byśmy chcieli wysłać delegację złodziei, łajdaków, ludzi bez sumienia, którzy okradali Polskę przez tyle lat? [...] Jeszcze raz przejrzałem, jak wyglądają listy kandydatów PiS-u do PE. To są, wiecie, listy gończe tak naprawdę, a nie listy do parlamentu. [...] To pan Horała powiedział, że ci, którzy kradli niezgodnie z procedurami, powinni odpowiedzieć za swoje czyny. Ale istota PiS-u, rządów Kaczyńskiego polegała na tym, że zbudowali sobie taki układ, który według nich mógł bezkarnie kraść zgodnie z procedurami." - Donaldu Tusku podczas "Wiecu 4 czerwca" zorganizowanego dla wrogów narodu na placu Zamkowym w Warszawie (04.06.2024)
Własne rozwinięcia skrótu PiS
Cyniczne rozwinięcia skrótu PiS
Tworzone przez Układ mają za zadanie mącenie w głowach uczciwych Wolaków:
- sPiSek
- PiSlamiści
- Por i Seler
- Prawo imitujace Sprawiedliwość
- Potrafią ino Spieprzyć
- Przeproście i Spieprzajcie
- Psychoza i Spisek
- Parodia i Satyra
- Posady i Stołki
- Prywata i Szaber
- Populizm i Socjalizm
- Paranoja i Schizofrenia
- (Ukradliśmy już Księżyc) Podpierdolimy i Słońce
- Potwory i Spółka
- Poganie i Sataniści
- Podsłuch i Szpiegostwo
- Power in Space
- Prowizja i Synekura
- Przemoc i Seks
- Prostytucja i Seks
- Ponuro i Straszno
- Przegięcie i Spaczenie
- Przestępcy i Sprzedawczyki
- Prawie iak Sprawiedliwość (prawie robi różnicę)
- Proponujemy innym Stołki
- Przestępstwo i Samowola
- Populizm i Schizofrenia
- Pierdoła i Szmalcownik
- Pyszałkowatość i Swawola
- Poplecznictwo i Sprzedajność
- PiS i Samoobrona (rekurencyjne rozwinięcie skrótu)
- Protekcja i Stanowisko
- Pyszałki i Samochwały
- Pierdoły i Sieroty
- Przestępstwo i Synekura
- Parweniusze i Siermięgi
- Prostactwo i Siermięga
- Pijawki i Sępy
- Pazerność i Szkodnictwo
- Prostactwo i Szpanerstwo
- Potwory i Sadyści
- Przemoc i Samosąd
- Podstępność i Szachrajstwo
- Przekupstwo i Szantaż
- Przewrotność i Szalbierstwo
- Przekupność i Szwindel
- Przemytnicy i Szmuglerzy
- Przestępcy i Szumowiny
- Partia jedynie Słuszna
- Podsłuchy Inwigilacja Szczucie
- Pieniądze i Sława
- Przestępstwa i Skandale
- Prawo i Samoobrona (a Sprawiedliwość w Strasburgu)
- Pedał i S-syn (odpowiednio: Jarosław i Lech Kaczyńscy)
- Płazy i Szczury
- Podłość i Cynizm (czyli PiC)
- Ptaki i Smoki
- Panika i Strach
- Pies i Sroka
- Pierwsza istotna Smiana
- Posłowie i Sataniści
- Pierwszy inteligentny Sewer
- Połknięci i Schowani
- Przyszli i Spieprzają
- Pijaki i Snoby
- Pierdzą i Srają (na ludzi)
- Poddaństwo i Strach (według Trzech reformatorów)
- Pic i Szopka
- Piwo Internet Sex
- Plujący i Syczący (Plują i Syczą z nienawiści)
- Prawo inicjatyw Stalinowskich
- Przestępcy i Skorumpowani
- Przychodnia i Szpital dla Psychicznie Chorych (PiS/PC)
- Przeciwnicy interesów Społeczeństwa
- Przydupasy innych Szatanów i Oćca Rydzyka (PiSiOR-y)
- Przeszkadzający i Szkodzący (Przeszkadzają i Szkodzą)
- Prymitywni i Szkodliwi
- Perfumeria i Szambo
- Polsce intensywnie Szkodzący
- Przegrani i Sfrustrowani
- Popieprzeni i Skretyniali
- PiS-dzielcy i S-syny (bo ma)
- Populiści i Skurwiele
- Patałachy i Swołocz
- Poszli i Sprzedali
- Przedsiębiorstwo innych Szatanów
- Patologia-inkwizycja-Szaleństwo
- Piraci i Szaleńcy
- Piją i Smrodzą
- Pierdolnięci i Stuknięci
- Pitolenie i Socjalizm
- Podsłuch i Spowiedź (wymyślona przez leminga w programie Szkło Kontaktowe)
- Podstępnie i Sprytnie
- Przekręty i Szantaż
- Przekupstwo i Szambo
- Populizm i Szowinizm
- Potatoes in Shit
- Podejrzliwość i Strach (copyright by Adam Michnik[1])
- Polecieli i Spadli
- Pesymizm i Strach
- Prezes i Sekta
- Pomniki i Sarkofagi (wymyślona przez zzzo na forum Gazety Wybiórczej)
- Pigs in Space (wymyślone przez hermanna na forum "dyktatury IVrp")
- Przestrzeń i Świnie (nieudolne tłumaczenie powyższego na język wolski)
- Parodia i Socrealizm
- Pieski i Satrapa (autor: "skarabeusz" z forum "Romskey's blog" z 23.04.2011)
- Przeszłość i Smoleńsk (autor: Janusz Palikot na swoim blogu - 06.05.2011)
- Porąbani i Szurnięci (autor: "adop" - 14.05.2011) [2]
- Papryka i Salami
- Popaprańcy i Szumowiny (autor: "marinaklen" - 16.08.2015) [3]
- Piłują i Ścinają - rozwinięcie przekazane do Muzeum IV RP przez tajną współpracownicę "Kocicę" ze Szczecina (niem. Stettin)
- Pycha i Szmal
- Premie i Stołki
- Putin i Sojusznicy
- Patologia i Sitwa (copyright by Donaldu Tusku - 11.05.2023)
Rozpowszechniane przez Wrogów Narodu określenia członków PiS
- PiSiak (patrz: Bulterier Kaczyńskich)
- PiSior
- PiSuar
- PiSożyt (ew. PiSoŻyd)
- PiSopata
- PISda (bo ma)
- PiC (Podłość i Cynizm)
- PiSkacz (rzecznik PiS w Kaczystanie)
- PiSdryk (szeregowy członek PiS)
- PLIS
- PIS-du
- PiStolecik (Jarek miał mały... Tusk mi świadkiem! Obnażał się w windzie sejmowej!)
- PiSanka
- PiSon
- sPiSkowiec
- PiSneyland
- PiSmaker
- PiSiOR (Przydupas innych Szatanów i Ojca Rydzyka)
- PiSowczyk
- PiSlamista
- PiSteligent
- PiS-dzielec
Plagiaty
- Państwowa Inspekcja Sanitarna
- Przedsiębiorstwo Inżynierii Sanitarnej - PIS Sp. z o.o. [4]
- PIS Commercial Company Limited [5]
- PIS Chorwacja [6]
- PIS Wielka Brytania [7]
Demokracja wewnątrzpartyjna
Partia jest najbardziej demokratyczną organizacją w historii Wolski:
- "Dyskusja w PiS trwała zawsze. A w PO nikt, kto nie ma akceptacji Donalda Tuska, nie zrobi kariery" - stwierdził Aleksander Szczygło, odnosząc się w wypowiedzi dla portalu gazeta.pl do sytuacji trzech wiceprezesów partii.
Potwierdzeniem tej opinii są niezwykle demokratyczne kongresy partii. Jedynym punktem kongresu Prawa i Sprawiedliwości (08.12.2007) było głosowanie w sprawie wotum zaufania dla Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS chciał w ten sposób uniknąć dyskusji na temat sytuacji w partii. Zapowiedział to na posiedzeniu klubu parlamentarnego (06.12.2007):
- "Jedynym punktem kongresu będzie głosowanie w sprawie wotum zaufania" - oświadczył.
Informatorzy "Wprost" twierdzą, że Jarosław Kaczyński powiedział również, iż nie ma możliwości, by rozszerzyć porządek obrad o inne punkty. Oznacza to, że nie tylko nie dojdzie do rozliczenia wyborczej porażki, ale delegaci nie będą nawet mogli odnieść się do sytuacji wewnątrz partii.
- "PiS jest jak Solidarność w czasach podziemia. Nie da się podzielić, ani zniszczyć" - powiedział 6 grudnia 2007 r., w TVN 24 poseł Jacek Kurski. Odnosząc się do planowanej na kongresie zamkniętej dla obserwatorów dyskusji Kurski stwierdził, że w interesie PiS jest roztrząsanie przyczyn porażki, ale wewnątrz partii, a nie w mediach. Jeżeli się podważa przywództwo, to podważa się zwartość PiS - mówił Kurski. Bo w demokracji wygrywają silne związki z silnym przywództwem. I wyjaśnił dlaczego jest członkiem PiS: "Jestem w tej partii dla Jarosława Kaczyńskiego, bo uważam, że jest to polityk, który nie powiedział ostatniego słowa i dlatego nie lubię jak się kwestionuje przywództwo Jarosława Kaczyńskiego" - mówił.
Kształt Partii
W pierwszym roku restauracji, 22.01.2017 r. IV RP sam Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński określił w narodowym Radiu Opole obecny kształt Partii i dalekowzrocznie wskazał, jak Partia ma wyglądać w przyszłości:
- "Ten cel jest prosty: zupełnie zmienić sytuację w samorządach w ten sposób, żeby Prawo i Sprawiedliwość, które dzisiaj ma stosunkowo niewielkie pozycje w tej sferze życia publicznego, te pozycje radykalnie wzmocniło."
- "Dziś nasza Partia, to jest taka duża głowa - to jest nasz klub parlamentarny, rząd i Senat - i dużo mniejszy tułów. PSL wygląda zupełnie inaczej: głowa mała, tułów wielki jak u dinozaura. Chcemy doprowadzić do innej proporcji między naszą głową i tułowiem."
Zmianie kształtu będą służyć następujące działania diagnostyczno-gimnastyczno-likwidacyjne:
- "W Polsce jest mnóstwo malutkich księstewek, takich dyktaturek, tyranii. Muszą zostać zlikwidowane w interesie Polaków."
- "Chodzi o ten rodzaj patologii, które mają miejsce w wielu samorządach. Są oczywiście i bardzo dobre samorządy, ale patologie są i to jest właśnie ta metoda ich usunięcia. Na pewno będzie to służyło obywatelom."
- "I powstaje tego rodzaju system, który nie ma nic wspólnego z dobrze pojętą demokracją. Bardzo trudno w takim systemie o praworządność, natomiast bardzo łatwo o różnego rodzaju nadużycia, które bezpośrednio godzą w interes obywateli."
- "Wiemy, że ten zabieg, który planujemy, choć nie wiem, czy go zatwierdzi Trybunał Konstytucyjny, ale będziemy próbowali go przekonać, to jest zabieg, który czasem może uderzyć w kogoś, kto być może nie zasługuje na to. Ale w samorządzie jest wiele miejsc. Burmistrz może zostać starostą, może zostać marszałkiem, może przejść na skalę ogólnopolską. Dobrych ludzi nie mamy w nadmiarze."
- "Myślę, że [ rząd - przyp. Muzeum IV RP ] miał rację, bo funkcjonowanie takich gmin "milionerskich", bo takie w Polsce są, no to nie jest zjawisko dobre. Jeżeli tego rodzaju wielki zakład przemysłowy funkcjonuje w interesie podatkowym jakiejś większej społeczności, to jest dobrze, choć rozumiem, że niektórzy mogą być z tego niezadowoleni"
Klucze wiceprezesówny i wiceprezesów
W dniu 22.12.2007, na posiedzeniu zarządu głównego Partii Naczelny DE-mokrata przedstawił klucz, według którego w miejsce Ludwika Dorna, Pawła Zalewskiego i Kazimierza Ujazdowskiego wskaże trzech nowych wiceprezesów. Mają nimi zostać kobieta (Anna Fotyga, przedstawiciel środowiska akademickiego i ktoś młody. Dzięki tej światłej zasadzie utrzymany zostanie trójpodział władzy, jak też zapewniony zostanie parytet 25 % udziału kobiet w najwyższych władzach Partii.
Zasada "kołtuna"
SPiSek jest partią o silnym rodowodzie pisteligenckim w rozumieniu tej formacji intelektualnej zdefiniowanym na przełomie XIX i XX wieku. Jej typowe zachowania zostały opisane przez znaną pisarkę - Gabrielę Zapolską - m.in. w dziele "Moralność pani Dulskiej" należącym do kanonu lektur szkolnych w czasach PRL. Jednym z nich jest zasada prania brudów we własnym domu.
Wywiad potwierdzający konieczność stosowania zasady "kołtuna"
- Michał Karnowski (program III Polskiego Radia): "W PO, czy w środowisku PO, wylądują też byli wiceprezesi PiS? Myślę tu zwłaszcza o panu Pawle Zalewskim i Kazimierzu Ujazdowskim, którzy są wprost zapraszani do PO.
- Adam Hofman - poseł PiS: PO stara się jak może, od samego początku proponując chociażby ze swojej puli komisję spraw zagranicznych panu Pawłowi Zalewskiemu.
- MK": Piękny gest - można powiedzieć.
- AH: Nie. Pan redaktor będąc od dawien dawna bacznym obserwatorem sceny politycznej wie, że taki gest, to jest próba rozbicia drugiej partii, czy próba wsypania troszkę piasku w koła. Niestety nie jest to przyjazny gest - wręcz odwrotnie. Co do tej sytuacji, to uważam, że nasze wewnętrzne sprawy należy załatwiać wewnętrznie. Nie chciałbym ich publicznie komentować.
- MK: Nie, ja mówię publicznie tak, jak premier Jarosław Kaczyński, tylko to sam Wasz szef stwierdza, że ci panowie muszą zawrócić z tej drogi, którą kroczą.
- AH: Wyborcy oczekują od nas, że będziemy silną partią i silną opozycją. Silna partia załatwia swoje sprawy wewnątrz. Źle się stało, że ta dyskusja trwa publicznie. Nie ma sensu jej bardziej publicznie podgrzewać.
- MK: Ale to są wiceprezesi. To nie są jacyś tam działacze.
- AH: Oczywiście. Mimo, czy to są wiceprezesi i sprawa dotyczy ścisłego kierownictwa, czy pojedynczego członka, silna partia załatwia do wewnątrz.
- MK: Nie ma Pan poczucia, że coś złego jest w Pana formacji, skoro trzech wiceprezesów mówi nie? To nie są nawet szeregowi posłowie.
- AH: Moje poczucie zostawiam w tej sprawie dla siebie. Sprawa tego typu powinna być załatwiana wewnątrz, są do tego odpowiednie ciała i jest kongres. Proszę nam pozwolić też po wyborach podyskutować, wzmocnić, zintegrować.
- MK: Właśnie chcę Pana namówić do tej dyskusji.
- AH: Ta dyskusja odbywa się wewnątrz i myślę, że wystarczy.
- MK: Kto ma rację? Ludwik Dorn czy Jarosław Kaczyński?'
- AH: Jak mówię, ta dyskusja odbywa się wewnątrz. Ale w tej sprawie niewątpliwie rację ma Jarosław Kaczyński. Zarzut jest jeden i jnajbardziej poważny. Nie to, że się mówi, że się krytykuje, nie to, że się rozmawia. Nie można tego robić publicznie. To osłabia jedność partii i osłabia jej siłę.
- MK: Czy to znaczy, że partie są zamkniętymi kastami?
- AH: Nie.
- MK: Mamy nie wiedzieć, o czym się tam rozmawia, dyskutuje? To jakaś zbrodnia?
- AH: Nie. Zawsze jest wiadomo.
- MK: W czym problem?
- AH: Każda dojrzała partia w systemie demokratycznym, jakby przejrzeć przez długą listę partii chociażby w Europie, załatwia takie sprawy wewnątrz i to, co wychodzi do mediów, do opinii publicznej, jest tylko komunikatem z tego, co się stało. Każda wewnętrzna dyskusja, każdy włos może być podzielony na czworo, a to nie jest potrzebne. Ludzie oczekują skuteczności. Niekoniecznie długich dysput."
Jak łatwo zauważyć poseł Hofman odwołał się do wielowiekowej tradycji kołtuństwa w Europie, aby potwierdzić i precyzyjnie unaocznić konieczność jej stosowania.
Potwierdzenie zasady "kołtuna" a.d. 2011
Sam Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński potwierdził niepodważalność zasady "kołtuna" po spotkaniu z prezydentem Barackiem Obamą (28.05.2011) [8]:
- "[...] nie zajmowaliśmy się sprawami wewnątrz polskimi - bo mamy zasadę, żeby nasze brudy prać we własnym domu."
Zasada załatwiania do wewnątrz mimo
- "Mimo, czy to są wiceprezesi i sprawa dotyczy ścisłego kierownictwa, czy pojedynczego członka, silna partia załatwia do wewnątrz" - sformułowana przez posła Hofmana zasada polega na równym traktowaniu wszystkich członków Partii. Nie obejmuje ona, rzecz jasna Naczelnego Demokraty, jako że jest on inkarnacją i jedyną instancją załatwiającą Partii Wewnętrznej.
- 14.09.2010 - Uchwała władz PiS w jedynie słusznym celu zakazuje roztrząsania sytuacji wewnętrznej PiS, komentowania dyscyplinarnych decyzji kierownictwa, podważania zasad programowych i postanowień komitetu politycznego czy Jarosława Kaczyńskiego. Celem jest uniknięcie niepożądanych występów medialnych członków partii, które "wpisywałyby się we wszelkiego rodzaju akcje prowadzące do destabilizacji Prawa i Sprawiedliwości". [9]
Charakterystyka członków i sympatyków PiS
Nie czując się dostatecznie kompetentnymi do rzetelnego scharakteryzowania przeciętnych członków lub sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, kustosze Muzeum IV RP zdecydowali się na bezpośrednie zaprezentowanie ich poglądów zwiedzającym.
Należy przyznać, że choć nie zabierają oni głosu przesadnie często, to jednak wypowiedzi sympatyków PiS są pełne treści merytorycznej, jednocześnie wzbogaconej o charakterystyczne dla kwiatu wolskich odnowicieli nowoczesne środki wyrazu, nieosiągalne jak dotychczas dla innych, niewątpliwie wrogich przedstawicieli opozycji. Takie środki wyrazu wznoszą niewątpliwie dyskusję polityczną na niespotykanie wysoki poziom, zbliżony do poziomu reprezentowanego przez najwybitniejszych liderów PiS. Jednocześnie trzeba dodać, że żaden lider PiS nie potrafi wprost odpowiedzieć na zadane mu pytanie, a w wywiadach ciągle powtarza to samo. Jest to prawdopodobnie związane z tajemniczą chorobą zwaną "zacięta płyta".
Poniżej zacytowano charakterystyczne wpisy na stronach dyskusyjnych lub forum Muzeum, dokonane przez typowych członków lub sympatyków PiS (linki wewnętrzne w wypowiedziach uzupełnione przez Kustoszy):
- "Wy huje POpaprancy zasrane agenci MOSADU KGB!! Odpierdolcie się od PiS TO jest najlepsza formacja od zakonczenia II wojny swiatowej!!WY Obcokrajowcy, Obzygancy Oklamancy, Oszusci Omamiacie spoleczenstwo a szczegolnie tych malolatow i studenciakow!!!Odpierdolcie sie od PiS na zawsze!!!Patriota Polski!!!" - wpis na stronie dyskusyjnej Muzeum, dokonany w dniu 20.10.2007 o godz. 08:59 przez gościa legitymującego się IP 89.77.57.248
- "To jest kurwa skandal. Całe to istnienie tej zafajdanej strony, która jest tworzona przez zakompleksionych ludzi - samych jebanych kurwa polaczków, którzy potrafią niszczyć, a nie budować. Wyssane z dupy rzeczy tu piszecie. Napiszcie jak ten staruch Bartoszewski obrażał Polaków za granicą i za to ma nagrody. Tylko, że takie sprzedajne kurwy, o tym nie pomyślą, bo sami liżą dupy ścierwom z zagranicy." - wpis na muzealnym forum, dokonany w dniu 04.12.2007 o godz. 11:21 przez gościa podpisanego jako "Jerzy Urban"
II kongres PiS
I Posiedzenie
3 czerwca 2006 r., o godzinie 10:30, w budynku Międzynarodowych Targów Łódzkich, przy ul. Wólczańskiej 199 w Łodzi odbył się dwudniowy II Kongres Prawa i Sprawiedliwości i nikt (może oprócz Prezesa) nie spodziewał się, że impreza trwać będzie dłużej niż tradycyjne polskie wesele z poprawinami. W trakcie I Posiedzenia uchwalono statut PiS-u , którego art. 5 pkt 3 mówi, iż:
- "Kadencja Kongresu lub Zjazdu Okręgowego trwa do czterech lat."
Oznacza to, że Kongres PiS-u to ciało podobne do polskiego Sejmu, zbierającego się w trakcie kadencji na dorocznych posiedzeniach. Jest to jak najbardziej jedynie słuszne podejście, twórczo rozszerzające angielską koncepcję "gabinetu cieni" o "parlament cieni".
Skutkiem sposobu wyboru delegatów na Kongres są wirtualne puste krzesła w pierwszym rzędzie na kolejnych posiedzeniach. O ile na zdjęciach z I Posiedzenia II Kongresu widać, jak w pierwszym rzędzie siedzą obok siebie Marek Jurek, Ludwik Dorn i Kazimierz Marcinkiewicz, to ich mandaty po opuszczeniu PiS-u nie są obsadzone - grupa delegatów w ciągu 4 lat kadencji się nie zmienia. Dlatego też, dzięki wrodzonej dalekowzroczności Geniusza Mazowsza wybrano 1506 delegatów na tę kadencję, by nawet na ostatnim posiedzeniu jeszcze było komu głosować.
Proklamowanie Wolski
W dniu 3 czerwca 2006 po raz pierwszy odśpiewano zmienioną wersję Mazurka dąbrowskiego, w której zamiast zwrotki: "Z ziemi włoskiej do Polski" Jarosław Kaczyński zaśpiewał "Z ziemi polskiej do W(ł)olski". Nastąpiło tym samym porzucenie starego i próba budowy nowego, lepszego państwa, na wzór Oceanii.
II Posiedzenie
Odbyło się 8 grudnia 2007 r. Jego jedynym celem było udzielenie wotum zaufania dotychczasowemu prezesowi - Nieomylnemu Szachiście, co potwierdzają poniższe słowa:
- "Najważniejsze jest to, żebyśmy odzyskali władzę i sądzę, że dziś uczyniliśmy pierwszy ważny krok" - powiedział J. Kaczyński. Według niego, kongres "zaowocuje stabilizacją".
- "Stabilizacja jest nam potrzebna do tego, żeby ruszyć do przodu i w bieżącej polityce, ale także w przygotowaniach do kongresu programowego, do kongresu statutowego - chcemy to połączyć, do tego, żeby w partii przeprowadzić zmiany, bo one bez wątpienia są potrzebne" - stwierdził szef PiS.
Frekwencja
Na 1506 uprawnionych de-legatów przyjechało 1024 (68%), w głosowaniu za wotum zaufania dla Zwycięzcy wzięło udział 937 de-legatów (62%), z czego 75 osób wstrzymało się od głosu, a 50 głosowało przeciw.
Wrogie media zaczęły natychmiast przytaczać kłamliwe statystyki, twierdząc, że:
- 53% de-legatów uprawnionych do wzięcia udziału w obradach głosowało za;
- 32% uprawnionych de-legatów olało kongres;
- 87 de-legatów bało się wziąć udział w głosowaniu;
- 13% głosujących de-legatów ośmieliło się mieć inne zdanie, niż kwintesencja: "Jarosław Kaczyński jest kwintesencją PiS" - diagnoza Jacka Kurskiego.
Jeżeli spojrzymy na liczbę okręgów PiS (41) versus liczbę tych, które protestowały w sprawie wykluczenia z kongresu Ludwika Dorna, Kazimierza Ujazdowskiego i Pawła Zalewskiego (tzw. banda "Duz"), to jest ich aż 14% (6 okręgów).
- "Wygrałem bardzo zdecydowanie. Po niepowodzeniu wyborczym, to się nieczęsto udaje, przynajmniej w tym stopniu. Wygrałem przy tym w sytuacji, w której tworzyły działania trzech b. wiceprezesów" - powiedział Geniusz Nieuctwa.
Komentarze
- "Kongres potwierdził niezaprzeczalne przywództwo Jarosława Kaczyńskiego". Według Gosiewskiego, PiS jest jak rodzina: "Jesteśmy grupą osób, którym zależy na Polsce. Wielu przywódców politycznych zazdrościłoby takiego wyniku Jarosławowi Kaczyńskiemu, który otrzymał wotum zaufania. Tym bardziej że padł on w niełatwej dla PiS sytuacji, kiedy przestał być partią rządzącą".
- W programie TVN "Kawa na ławę" Stefan Niesiołowski z PO powiedział, że Kaczyński jest jak Breżniew. I przytoczył żenujący dowcip, w którym dygnitarze radzieccy jadą pociągiem i spostrzegają, że tory się kończą. "Lenin mówi, aby położyć tory. Stalin chce rozstrzelać maszynistę. Chruszczow chce kłaść przed lokomotywę tory zza pociągu. Breżniew z kolei mówi: jedziemy dalej".
- Zdaniem politologa prof. Kazimierza Kika, z analizy wystąpienia Kaczyńskiego wynika, że albo nie zrozumiał on tego, co w ciągu ostatnich dwóch lat stało się z jego partią, albo nie jest on szczery. "Gołym okiem widać, dlaczego PiS przegrało, tymczasem w wystąpieniu Kaczyńskiego wciąż występują ci sami "winni": media, koalicjanci, niesprzyjające okoliczności" – uważa Kik. A dla Ryszarda Kalisza z SLD, kongres PiS i jego przebieg to dowód na to, że zaczął się początek końca tej partii.
III Posiedzenie
Kolejny rok uśpienia II Kongresu poświęcony został sprawom programowym. III posiedzenie II Kongresu PiS odbyło się w Krakowie 31 stycznia 2009 i uchwaliło program "Nowoczesna, solidarna, bezpieczna Polska".
IV Posiedzenie
IV Posiedzenie II Kongresu zostało legalnie przełożone z lipca na wrzesień 2009 z uwagi na brak odpowiedniego ośrodka.
- "Zgodnie z art. 34 ust.1 i 4 Statutu PiS zwołanie posiedzenia Kongresu PiS jest kompetencją Prezesa PiS. Prezes PiS informuje, że 4. posiedzenie II Kongresu PiS nie odbędzie się w lipcu 2009 r. ze względu na brak możliwości wynajęcia odpowiedniego ośrodka. Posiedzenie planowane jest na wrzesień 2009 r."
- 26.09.2009 - Warszawa - jak przystało na organizację podziemną IV Posiedzenie II Kongresu PiS zostało utajnione i zgodnie z regułami konspiracji informacje o jego przebiegu są znane wyłącznie z przecieków:
W kręgach zbliżonych do wrogów narodu mówi się, że delegaci jeszcze nie wiedzą, że niepotrzebnie się fotygowali do Warszawy. A wystarczyło spojrzeć do statutu PiS, którego art. 92 mówi tak:
- Delegaci na II Kongres PiS, zachowują swoje mandaty do końca trwania jego kadencji, o ile z innych przyczyn nie będą mogli pełnić tej funkcji.
- Delegaci na Zjazdy Regionalne, których kadencja trwała przed dniem pierwszego posiedzenia II Kongresu PiS, uzyskują mandat delegata na właściwy terytorialnie Zjazd Okręgowy, do końca trwania kadencji I Zjazdu Okręgowego, o ile z innych przyczyn nie będą mogli pełnić tej funkcji.
- Jeżeli w wyniku zastosowania ust. 2 uprawnionych do udziału w Zjeździe Okręgowym jest mniej niż 200 delegatów, delegatami na I Zjazd Okręgowy zostają osoby kandydujące na te funkcje w wyborach przeprowadzonych przed dniem pierwszego posiedzenia II Kongresu, które uzyskały co najmniej jeden głos, o ile z innych przyczyn nie będą mogły pełnić tej funkcji.
W języku polskim zwrot "o ile" jest synonimem "jeżeli", więc z powyższego zestawienia wynika wprost, że delegatem na Kongres może być tylko osoba, która delegatem nie może być. Kongres jest więc nieważny, CBDU.
V kongres PiS
02.07. 2016 jedyne i jedynie słuszne przemówienie wygłosił przewodniczący partii Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński:
- O konstytucji IV RP:
- O modelu rządów Partii pod jego kierownictwem:
- "PiS chce zmienić Polskę. Ale nie chce tego uczynić dla siebie, chce to uczynić dla Polaków. Chce uczynić życie Polaków lepszym, chce, by wracali emigranci, by zakładano rodziny, by rodziły się dzieci. I to wszystko można uzyskać. Ale to wymaga lat, to wymaga kolejnych zwycięskich wyborów. I my, proszę państwa, mimo wściekłych ataków, na to zwycięstwo mamy pełną szansę. Ale pod dwoma warunkami. Pierwszy z nich to to, że dotrzymamy zobowiązań. A drugi, że nasze rządy będą przeciwieństwem rządów prawa."
- O "ostatecznym odrzuceniu Balcerowicza":
- Zapowiedział nowy porządek gospodarczy, którym jest "ostateczne odrzucenie Balcerowicza": "Ten nowy porządek gospodarczy to plan Morawieckiego, musimy go zrealizować!"
- O poprzednim nie-rządzie:
- O Zrodzonym Przez Błogosławione Łono i Wykarmionym Przez Błogosławione Piersi, drugim najlepszym w dziejach Wolski prezydencie - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnym, dlatego dobrze stojącym, obrońcy dobrej zmiany, Andrzeju Dudzie (pseudonim sceniczny "Maliniak") i swojej asystentce:
- "Andrzej Duda to był celny cios. Dzisiejsza pani premier, nasza Beata, potraktowała tę kampanię niekonwencjonalnie, brała w niej udział na innych zasadach, niż to zwykle czynią szefowie sztabu, występowała także i okazało się, że ma talent medialny. To zdecydowało."
- O sobie jako "przedmiocie obróbki" i uchylaniu się:
- "Od 26 lat, od powołania Porozumienia Centrum, byłem przedmiotem obróbki ze strony zwolenników III RP." Z tego względu, jak zaznaczył, nie został premierem, wiedział, że wtedy "główne uderzenie" skierowane byłoby na niego: "Dlatego uchyliłem się." Gdy na te słowa sala zareagowała burzą oklasków, skomentował: "To jest dosyć szczególna sytuacja, jak chcecie wstawać, by mi bić brawo, że nie jestem premierem"
- O rozciągniętej kolumnie:
- "Idziemy we właściwy kierunku, ale kolumna nam się rozciągnęła, jest czołówka, ale są też tabory. Co tam jest, otóż: uszczelnienie systemu podatkowego, superważna dla nas sprawa, ostateczne rozstrzygnięcie tego, by istniało kompetentne kierownictwo gospodarcze, które zawiaduje całością spraw, bo całość spraw dzisiaj to plan Morawieckiego. I sprawa aparatu dyplomatycznego, który w tej chwili jest jeszcze w niemałej części, w bardzo dużej części, po prostu stary."
- O Bretiksie i zadaniu opanowania UE:
- O Wolsce sprawiedliwej inaczej:
- O Trybunale Konstytucyjnym i niejakim Rzeplińskim:
- ""Aby zakończyć spór o Trybunał Konstytucyjny byliśmy gotowi do wielu kompromisów, który zostały odrzucone. Nie łamiemy Konstytucji RP. Złamano ją w czerwcu 2015 r., TK orzekał w oparciu o poprzednie rozwiązania, do czego nie miał prawa. To my dzisiaj bronimy demokracji, a prezes Rzepliński jest jej głównym przeciwnikiem. Łamie zasadę zwierzchności ludu."
- O ponownym wyborze na prezesa:
- "Bardzo, bardzo dziękuję. To już 26 lat, od kiedy stoję na czele partii - chociaż były krótkie przerwy. To naprawdę bardzo długo i zastanawiałem się nad tym, czy stanąć do wyborów po raz kolejny; bo, jeśli Bóg pozwoli, po zakończeniu tej kadencji to będzie już 30 lat. Ten wynik, zupełnie nadzwyczajny, te 7 głosów przeciw... [ 1008 za - przyp. Muzeum IV RP ] Proszę państwa, to był dowód na to, że jakaś demokracja u nas jest. Ja traktuję ten wynik jako akt zaufania, ale jednocześnie pewne upoważnienie do tego, by być realnym szefem tego wielkiego obozu zmian, który mamy dziś w Polsce, i który jest przy władzy. Który chce, i który musi Polskę zmienić. Sądziłem, że zostanę zapytany o to, czy zgadzam się na kandydowanie. I chciałem to powiedzieć wtedy, ale nikt mnie nie zapytał. Chciałem to powiedzieć, że ci, którzy chcą widzieć we mnie tego, który tylko rezygnuje - bo były tutaj takie brawa - nie powinni na mnie głosować. Nie powinni, bo chcę prowadzić ten proces zmian. Mamy wspaniałą drużynę."
Ciekawostki
W programie Szymon Majewski Show, w "Rozmowach w Tłoku", Violetta Villas zdradziła, że zagłosowała na partię "Pies". (Chodziło o PiS)
W tym samym programie wygłoszono słynne hasło wyborcze: "PiS da".
Partia zawarła ścisły sojusz strategiczny z ojcem Tadeuszem Rydzykiem prowadzącym Radio Maryja. Sojusz przejawia się w tym, że redemptorysta może bez większych konsekwencji nazywać prezydenta kraju oszustem, a jego żonę - czarownicą zasługującą na eutanazję (patrz taśmy Rydzyka). Jak wyjaśniają politycy PiS:
- "Będziemy bagatelizowali sprawę, aż wszyscy o tym zapomną. Na Pawła Zalewskiego premier napadł za nieporównanie łagodniejsze słowa o polityce zagranicznej. A teraz taka pobłażliwość? Paweł Zalewski nie daje nam kilkuset tysięcy głosów. Sojusz z radiem jest dla nas strategiczny, niezależnie od takich wypowiedzi".[10]
W związku z tym reakcje polityków - zazwyczaj wołających o skandalu, zbrodni, ataku i grożących prokuraturą za najmniejszy przejaw krytyki ze strony mediów lub opozycji - w przypadku sojuszniczego ojca Tadeusza były następujące:
- wicepremier Przemysław Gosiewski schował głowę w piasek:
- Nie bardzo wierzę w prawdziwość tej wypowiedzi.
- poseł Zbigniew Girzyński użył ostrożnego uogólnienia:
- premier Jarosław Kaczyński delikatnie zasugerował:
- Kancelaria Prezydenta wstrzymuje się z komentarzem do chwili potwierdzenia autentyczności nagrania, milczał prezydent i prezydentowa.
- sam Ojciec Dyrektor skomentował krytykę (głównie mediów i opozycji):
Dnia 03.08.2007 ujawnił się Układ zakonspirowany w Państwowej Komisji Wyborczej. PKW bezprzykładnie zaatakowała PiS, odrzucając sprawozdania dotyczące źródeł pozyskania środków finansowych w 2006 roku. Dodatkowym policzkiem jest fakt, że odrzucone zostało również sprawozdanie SLD, co w oburzający sposób stawia obie partie na jednym poziomie. Sprawozdanie PiS odrzucono z powodu przyjęcia przez partię środków finansowych pochodzących od cudzoziemców oraz od osób prawnych.
Uchybienia, niepowodujące jednak odrzucenia sprawozdań, PKW wskazała w sprawozdaniach 12 partii, w tym m.in. w dokumentach LPR, Samoobrony (co świadczy o zmasowanej napaści na koalicję) i SdPl. Bez zastrzeżeń przyjęto sprawozdania 52 partii, w tym - niewątpliwie złośliwie i z premedytacją, wbrew porażającym dowodom niesłychanych malwersacji finansowych - PO, PSL i Partii Demokratycznej - demokraci.pl. [13]
Ciąg dalszy problemów finansowych: ponieważ cofnięcie subwencji na kolejne trzy lata grozi partii bankructwem (stanowią 90% przychodów), jednym z rozwiązań mogą być przedterminowe wybory, które anulują karę nałożoną przez PKW. [14] Istotnie, liderzy PiS od pewnego czasu podchwycili tę propozycję jako jedyne, a zatem najlepsze rozwiązanie sytuacji.
Na wypadek, gdyby jednak opozycja domagała się "spektakli medialnych" zamiast proponowanego wcześniej, najlepszego dla Polski rozwiązania, plotki głoszą, że Przewodnia Siła Narodu ma tzw. Plan B.
Plan B - według niepotwierdzonych informacji - PiS miałby zmienić nazwę na "Prawo i Sprawiedliwość Rzeczypospolitej Polskiej". Asystent jednego z czołowych działaczy PiS potwierdził gazecie, że w wąskim kierownictwie partyjnym zmiana nazwy była rozpatrywana. - "Był to jednak tylko jeden z wielu wariantów branych pod uwagę" - zaznaczył. Przyznał również, iż bardziej prawdopodobne jest powstanie nowej partii założonej przez prawicowych posłów, która następnie połączy się z PiS i powstanie np. PiS RP. [15]
Pierwszy wściekły atak na politykę Prawych i Sprawiedliwych przeprowadziła 13.09.2007 polskojęzyczna "Gazeta Wyborcza", przedstawiając ohydną prowokację w postaci zmanipulowanego sondażu.
Udzielono następujących odpowiedzi na pytania "Czy politykę PiS charakteryzuje": [16]
Działania PiS | TAK | NIE |
---|---|---|
Szukanie haków na przeciwników politycznych | 78% | 14% |
Walka o władzę za wszelką cenę | 74% | 20% |
Walka z korupcją * | 65% | 25% |
Upolitycznienie prokuratury i służb specjalnych | 61% | 19% |
Szukanie wrogów | 59% | 31% |
Patriotyzm * | 56% | 28% |
Zwalczanie przywilejów i układów * | 51% | 35% |
Marnowanie szansy rozwoju gospodarczego | 49% | 37% |
Naruszanie demokracji | 43% | 40% |
Budowanie silnej pozycji Polski * | 38% | 50% |
Uczciwość * | 36% | 51% |
Przywracanie normalności * | 35% | 53% |
Dbanie o interesy zwykłego człowieka * | 33% | 59% |
Wrogość do Europy | 32% | 54% |
*- zasady z programu PiS, pominięto odpowiedź "trudno powiedzieć" |
W dniu 08.11.2007 ogłoszono, że w ramach dostosowywania image Partii do zainteresowań i oczekiwań naskórkowego elektoratu, a w szczególności do nastrojów młodego pokolenia wychowanego na filmach amerykańskich i grach komputerowych, nazwę partii "Prawo i Sprawiedliwość" zmieniono na "Czarna Ikona Popkultury im. Lorda Vadera". Ustalenia komitetu politycznego Partii w sprawie tej zmiany podał do wiadomości publicznej wybitny minister z Kancelarii Prezydenta, Michał Kamiński w wywiadzie dla "Dziennika":
- "PiS to produkt, który trzeba zmienić, unowocześnić. [...] Na jednym z naszych komitetów mówiłem, że nasza partia staje się czarną ikoną popkultury. Swoistym Lordem Vaderem polskiej polityki".
Z kolei były premier Kazimierz Marcinkiewicz w swoim blogu nie pozostawia suchej nitki na PiS-owskiej frakcji nazywanej "zakonem":
- "Dyscyplina jest ważniejsza od debaty, posłuszeństwo jest ważniejsze od kompetencji, wiara i misja są najważniejszym drogowskazem, a założyciel przewodnikiem". [17]
Kolejny wściekły atak przeprowadziła 14.12.2007 r. ta sama, polskojęzyczna "Gazeta Wyborcza", przedstawiając ohydnie ohydną prowokację w postaci kolejnego zmanipulowanego sondażu
Bracia KaczyńscyZjawisko biologiczne znaleźli się na szczycie tego niechlubnego rankingu miesiąc temu, gdy z wielką polityką pożegnali się Roman Giertych i Andrzej Lepper. Teraz umocnili się na prowadzeniu: nieufność do prezesa PiS wzrosła w ciągu miesiąca o 8 pkt proc., tyle samo - do prezydenta. Jednocześnie coraz mniej Polaków im ufa: prezydentowi - 34 proc. ankietowanych (stracił 7 pkt), a Jarosławowi Kaczyńskiemu - 28 proc. (stracił 8 pkt od listopada).- Polacy nie ufają też innym politykom PiS: szef klubu Przemysław Gosiewski i b. szef kontrwywiadu wojskowego Antoni Macierewicz budzą nieufność 44 proc. ankietowanych (wzrost o 6 pkt od listopada). Ludwik Dorn, choć pokłócił się z Jarosławem Kaczyńskim, też słabo - nie ufa mu 43 proc. badanych, o 4 pkt więcej niż miesiąc temu.
- Polacy ufają za to liderom koalicji: najbardziej premierowi Donaldowi Tuskowi (PO) i wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi (PSL). Zaufanie ponad połowy Polaków budzi jeszcze wspierający nowy rząd Lech Wałęsa (55 proc.), a jedynym opozycyjnym rodzynkiem w tym towarzystwie jest b. minister zdrowia i poseł PiS Zbigniew Religa (58 proc.). Na kolejnych miejscach są marszałek Sejmu z PO Bronisław Komorowski (44 proc., stracił 3 pkt) i szef MSZ, też z Platformy, Radosław Sikorski (41 proc., w górę o 5 pkt).
- To kolejny powyborczy sondaż, który pokazuje, że Polacy kibicują nowej koalicji i wierzą, że się jej powiedzie. Z innych badań wynika, że rząd Tuska startuje z największym kredytem zaufania od 1993 r., a Polacy są największymi optymistami w sprawach polityki i gospodarki od początku lat 90.
CBOS, 1-4 grudnia, próba reprezentatywna 870 osób Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Patrz też
- Ul programowy
- PiŚ
- PISda
- Join to PiS
- Skrzydłowy członek partii
- Hymn Wolski
- Hymn PiS
- PiSie odchody
- Wunderwaffe
- Nierzeczywistość
- Wolska lingwistyka stosowana
Linki zewnętrzne
- Wideorelacja z Plenum PiS w marcu 2006 r.
- PiSsed off
- Prawo i Sprawiedliwość według Ziobry i Kaczyńskiego
- Dokąd kroczy PIS? - sierpień 2008..
- Ryszard Czarnecki nowym członkiem Partii
- Wyraźcie masowo swoje poparcie dla Partii!
- Krach na giełdzie sprzyja PiS?
- Za dwa lata zostanie tylko PO???
- "Pitolenie i Socjalizm"- plan antykryzysowy PiS-u
- Posłanki Partii ikonami mody
- "Kaczyński i Trzy Gracje" - kolejna przełomowa reklama PiS
- Wielka Inicjatywa Partii: projekt ograniczenia liczby posłów i senatorów!
- PiS wydał 7 mln złotych z dotacji na spoty reklamowe
- Wierni leninowskim wzorom...
- Partia chce rządzić Europą! A jutro całym światem?
- Będzie PiS-bis?
- PiS uderzył z grubej rury... w poprzeczkę
- Brudna kampania wg PO: "W PiS nie znają języków."
- II Kongres w pigułce
- PiS - partia misyjna
- PiS ogłasza konkurs dla samorządowców startujących z ramienia Partii w wyborach samorządowych 2010 - zwycięzca dostanie nagrodę prezesa
- Geniusz Mazowsza przypomina najpiękniejszą kobietę w Partii
- Lojalny członek Partii ujawnia plany przyszłych rządów
- Patrycjusz Ziemkiewicz ujawnia pilnie strzeżony sekret hodowli pisowców (!)
- Oczywista oczywistość: "Nienawidząc PiS, samych siebie nienawidzicie!"
- Nowa strategia zawsze zwycięskiej Partii: "Dał nam przykład Viktor Orban, jak zwyciężać mamy!"
- Prawica nie jest skazana na Kaczyńskiego
- Młody poseł PiS opowiada o sukcesach Partii
- Kto i dlaczego boi się rządów Partii