Stefan Niesiołowski
W dniu 27.01.2008 w programie TVN "Kawa na ławę" Niesiołowski został zdemaskowany przez małą dziewczynkę:
- "Skoro ja dyszę nienawiścią, to pan jest smokiem wawelskim."
Spis treści
- 1 Rodowód
- 2 Działalność w PRL
- 3 Działalność w III RP
- 4 Działalność w IV RP
- 5 Działalność w restaurowanej III RP
- 6 Działalność w odzyskanej IV RP
- 7 Seksafera korupcyjna Niesiołowskiego, czyli rzekome chodzi o medialne przykrycie sprawy taśm Kaczyńskiego
- 8 Opinie i wypowiedzi na temat Niesiołowskiego
- 9 Zasłużona reakcja ludu
- 10 Ponura prawda wychodzi na jaw
- 11 Patrz też
- 12 Linki zewnętrzne
Rodowód
Dziadek Niesiołowskiego, Bronisław Łabędzki, został w 1905 roku zesłany na Syberię za organizowanie strajku szkolnego. Ojciec, Janusz Niesiołowski, walczył z bolszewikami w 1920 roku, z Niemcami w 1939 roku, był żołnierzem Armii Krajowej.
Ponieważ Stefan pochodzi z rodziny o wielkich tradycjach patriotycznych, dowodzi to negatywnej mutacji genetycznej. Został umieszczony na liście wrogów narodu na bardzo wysokiej pozycji, co uniemożliwiło mu bycie wicemarszałkiem Senatu w tak zwanej IV RP.
Działalność w PRL
Jako solidny wykształciuch, młody Stefan chętnie zdobywał wiedzę z zakresu biologii, a w 1979 roku obronił doktorat w tej dziedzinie. Podobnie jak Lech Wałęsa, stały bywalec domów wypoczynkowych SB. Pobyty te były najczęściej nagrodami, które bezpieka przyznawała za "opozycyjną" (a faktycznie inspirowaną przez komunistycznych agentów, celem zaćmienia obrazu prawdziwej opozycji w PRL) działalność.
Związki z tow. Leninem
W 1970 roku Stefan Niesiołowski, cynicznie usiłował doprowadzić do wysadzenia w powietrze pomnika Lenina w Poroninie. W myśl kanonów ówczesnej nauki był to absolutnie wściekły atak na panujący ład i porządek, toteż zdradziecki reżim zapewnił mu wygodne wczasy, natomiast zmanipulowane media podały fałszywą wiadomość o pobycie w więzieniu.
Działalność w III RP
Współtwórca ZChN i wielki krytykant PO, liberalizmu i homoseksualistów, ale także ojca Rydzyka, co od razu zakwalifikowało go do grona wrogów narodu. Z punktu widzenia Braci Mniejszych Zjawiska Biologicznego stał się cynicznym dwulicowcem, co wykluczyło go jako Odnowiciela i budowniczego IV RP, toteż z podkulonym ogonem musiał dołączyć do szatańskiej PO.
Działalność w IV RP
Najbardziej plugawe i kłamliwe wypowiedzi
Oto próbka obłudnych, groteskowych i jątrzących wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego:
- "Czy Jarosław Kaczyński jest tylko cynicznym hipokrytą, załganym do szpiku kości, który podszywa się pod tradycję Solidarności [...] czy to jest przestępca, który godził się i brał udział w wykorzystywaniu policji, służb specjalnych do walki z mediami i opozycją".
- "PO to nie tylko inna partia niż PiS. To inna cywilizacja. I niczego nie zmieni tu rodowód, który znaczy dziś niewiele, a dla Kaczyńskiego, który robił rewolucję moralną z Samoobroną, nie znaczy nic. PiS przez dwa lata robił, co mógł, by zniszczyć, rozbić i upokorzyć PO."
- "PiS to kłamstwo, kołtuństwo i kolesiostwo".
- "Nie potrafią wyartykułować zdania, że tego szkodnika Rydzyka, który obraził panią Kaczyńską, trzeba potępić i nazwać tak jak na to zasługuje, czyli gruboskórnym prostakiem. To jest ktoś, kto w ogóle nie powinien być księdzem! A oni coś bąkają i stękają. Być może boją się Rydzyka" (mowa o PiS).
- "Podobieństwo Kaczyńskiego do Gomułki jest uderzające: niechęć do inteligencji, wiara w przemoc, szkodliwe pomysły na zawłaszczanie państwa i przeświadczenie o spisku, które zagraża ich władzy".
- "Rydzyk ubliżał wielokrotnie swoim przeciwnikom politycznym. Mówił, że każdy człowiek zasługuje na szacunek, chyba że jest to komunista. Ja sobie nie przypominam, żeby Pan Jezus na krzyżu zastrzegał, że umiera za wszystkich z wyjątkiem komunistów".
- "Wydawałoby się, że z Lechem Kaczyńskim niewiele mnie łączy, ale to nieścisłość. W latach 70. zajmowaliśmy się Leninem, tyle że ja wysadzałem w powietrze jego pomniki, a on cytował jego dzieła w swojej pracy doktorskiej".
- "Rydzyk jest parodią kapłana" - źródło: "Radio Zet" (26.10.2005)
- "Proszę nie mówić, że on jest ojcem, bo ojciec to jest jakiś autorytet duchowy, zaszczyt. To jest słowo, które coś znaczy. On jest po prostu chuliganem politycznym, a nie żadnym ojcem. Można go tytułować księdzem, bo z Kościoła wyrzucony nie został. W przeciwieństwie do niego ja walczyłem o wolność dla Kościoła i mam w tym względzie zasługi, a on nie ma żadnych i niszczy Kościół. Jako szkodnik powinien być wyrzucony z Radia Maryja i zesłany do klasztoru, najlepiej poza granicami Polski" - źródło: Pardon.pl (19.03.2007)
- "Ten pakt należy nazwać "paktem trzy razy P" – politycznego paranoika, przestępcy i przestraszonego" - o koalicji PIS-SO-LPR.
- "Pan Bóg tak stworzył kurczaki, że są inteligentniejsze od kaczek. Podobno kaczki są dość tępe" - źródło: "Radio Zet" (16.04.2007)
Działalność w restaurowanej III RP
Najbardziej plugawe i kłamliwe wypowiedzi
- "No, jeżeli stoi za nią ten wybitny mózg, to co innego. To kaliber porównywalny z bombą atomową. Jeśli atakiem na Ćwiąkalskiego pokieruje ten tytan intelektu, woli, czynu i charakteru, to rzeczywiście zaczynam się bać. Nocami będę spocony pod kołdrą przekręcać się z boku na bok, licząc barany i nie mogąc zasnąć ze strachu" - nikczemny atak na czołowego intelektualistę Partii, znanego odnowiciela Przemysława Gosiewskiego, rzekomo odpowiedzialnego za wniosek o odwołanie głównego animatora Frontu Obrony Przestępców, łże-ministra Ćwiąkalskiego w ramach podsumowania przez PiS 100 dni okupacyjnych rządów złowrogiej PO - dziennik.pl (07.02.2008)
- "Bo jak słyszę niektóre wystąpienia przedstawiciela klubu PiS, to niektórzy tak twardo stoją na gruncie interesu narodowego, że dostali płaskostopia" - wystąpienie podczas debaty sejmowej na temat polityki zagranicznej Wolski (07.05.2008)
- "Mogę tylko ubolewać, że wystąpienie przedstawiciela PiS-u było kontynuacją dotychczasowej konfrontacji i z polityki zagranicznej zrobiło obszar partyjnej walki, która źle służy Polsce" - ibidem
- "Prosiłbym, by na tej sali i nigdzie indziej nie wykorzystywać tragedii katyńskiej, tej ponurej tragicznej zbrodni do jakiejś partyjnej wrzawy" - mówi odnosząc się do wypowiedzi lidera PiS-u. - "Nie dostrzegam żadnej różnicy w stosunku do tej sprawy poszczególnych partii i wyciąganie tego to brak szacunku do rodzin ofiar" - dodał Niesiołowski - ibidem
- "Gdyby ożył dziś Tyrannosaurus Rex, bardziej pasowałby do naszej rzeczywistości niż to wystąpienie" - nieudolnie spuentował wypowiedź Największego z Wolaków - ibidem
- "Jak ludzie, którzy ośmieszyli Polskę, mogą popierać coś dobrego?" - bulgotał nienawiścią w programie TVN 24 "Kropka nad i" - (07.05.2008)
- "To jakieś niebywałe tchórzostwo - najpierw się demonstracyjnie wychodzi, a potem nie ma odwagi do tego przyznać" - stwierdził oszczerczo, komentując słuszną nieobecność posłów PiS i Miłościwie Nam Nieobecnego i Niepoinformowanego na sali sejmowej podczas wystąpienia ministra spraw zagranicznych restaurowanej III RP, którego wysłuchał także korpus dyplomatyczny - ibidem
- "To niewyobrażalny atak. To pisowski bełkot, kłamstwa i obłuda. [...] Szkoda, że nie mamy prezydenta tylko pisowskiego nędznego agitatora" - w ten sposób w TVN 24 skomentował sejmowe orędzie Pana Prezydenta Stefan Niesiołowski (22.05.2009)
- "Wszyscy ludzie w Kancelarii Prezydenta uzależnieni są od polityki PiS. Tam rządzi Jarosław Kaczyński, który prowadzi politykę zimnej wojny domowej i taką politykę będzie musiał realizować Stasiak. [...] Nie jest antypatyczny i gruboskórny, jak Szczygło. Ale jego nominacja i tak nic nie zmieni. To nie on będzie decydował o polityce Pałacu Prezydenckiego" - komentując w rozmowie z PAP odwołanie Piotra Kownackiego i zastąpienie go Władysławem Stasiakiem na stanowisku Szefa Kancelarii Prezydenta (27.07.2009)
- "Reszta to pokrętne kombinacje Największego Stratega Naszych Czasów, które doprowadziły go do tego, że jest tam, gdzie jest. Nie chcemy wcześniejszych wyborów, nie planujemy tego. W jego głowinie rodzą się pomysły, które świadczą o tym, że ta głowina wyraźnie nie radzi sobie z sytuacją. Pan Kaczyński powinien złożyć mandat, pójść na emeryturę i pisać wspomnienia. Proponuję tytuł: "Jak niszczyłem demokrację w Polsce"" - komentując dla dziennikarzy wywiad z Jarosławem Kaczyńskim na łamach "Gazety Polskiej" (28.07.2009)
- "To szkodnik polityczny, który uczynił z CBA partyjną bojówkę PiS. Dawno powinien odejść z funkcji, do której się kompletnie nie nadawał" - do dziennikarzy o zdymisjonowanym przez Donaldu Tusku szefie CBA, Mariuszu Kłamińskim (13.10,2009)
- "Przecież PiS już wydał wyrok. Na razie jedyna afera to przeciek stenogramów podsłuchów do "Rzeczpospolitej", innej afery na razie nie ma. PiS chciałby blisko przed wyborami czołgać przed komisją premiera" - mataczył w programie TVN "Kawa na ławę" (25.10,2009)
- "Okazuje się, że entuzjazm PiS i dobre humory panów Kaczyńskich były nieuzasadnione. [...] Co dziś powiedzą ci ludzie, którzy wczoraj budowali piętrowe teorie, że czas PO się skończył? [...] Nic się nie stało, że ich [ Beatę Kempę i Zbigniewa "Wannę" Wassermanna z komisji śledczej do spraw afery hazardowej ] wyrzucono i jeszcze mniej się stało, że ich przywrócono. To jest detal. PiS-owskie Ardeny już się skończyły" - nabijał się bezczelnie z tych, którzy wcześniej tak szeroko i nieprzychylnie dla PO komentowali niekorzystny dla niej sondaż dla "Faktów" w programie Moniki Olejnik (pseudonim operacyjny: Stokrotka) "Kropka nad i" w TVN24 (12.01.2010)
- "Ludzie po prostu przychodzili i pytali, gdzie jesteście, gdzie można się podpisać, ratujcie nas, byle on nie wygrał. To ruch obywatelski, który zmiecie Jarosława Kaczyńskiego. On nie ma najmniejszych szans, nic mu nie pomoże, gdzie i ile by Marta Kaczyńska nie występowała. Jarosław Kaczyński przegra, bo ludzie się go boją, a Marta Kaczyńska mu nie pomoże" - w wywiadzie dla "Polska. The Times" (05.05.2010)
- "Wcześniej mieli dwa lata na realizację swoich projektów. To, co teraz PiS chce, żebyśmy zrealizowali, to najczęściej jakieś demagogiczne i nierealne projekty" - suflował w wywiadzie dla radia TOK FM (31.05.2010)
- "Czemu Kaczyński nie wyrzuca Macierewicza? Czemu nie wezwie do bojkotu mediów Rydzyka, Pospieszalskiego? Kaczyński udaje, że tego nie ma. Prawo i Sprawiedliwość bojkotuje i bojkotowało niektórych polityków i media. Czemu tym razem nie media Rydzyka? Czemu prezes PiS nie zrobił żadnego gestu? Uwierzyć w to, że nastąpiła zmiana Kaczyńskiego i patrzeć równocześnie na to, co dzieje się w mediach publicznych, to kwestie wykluczające się" - ibidem
- "Jarosław Kaczyński kłamie. O rządzie powiedział, że "chłopcy bawią się zapałkami". Łagodniejszym tonem powiedział to, co pisze "Gazeta Polska", że Donald Tusk ma krew na rękach. Ja bym się z Kaczyńskim nie spotkał, póki za to nie przeprosi. Nie powinien się z nim spotykać nasz kandydat, dopóki Kaczyński nie przeprosi za "chłopców z zapałkami" - wściekle atakował w TVN24 (09.06.2010)
- "Ja nie miałem złudzeń, co do Jarosława Kaczyńskiego. Ale żeby tak dalece wypierać się własnych poglądów i podlizywać się formacji, którą jeszcze nie tak dawno chciało się zniszczyć? Widać on jest zdolny do wszystkiego, byle tylko dorwać się do władzy" - w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN 24 (22.06.2010)
- "Teraz Kaczyński zrzucił maskę i otwarcie idzie na wojnę. Moim zdaniem jest to wybitnie szkodliwy dla Polski człowiek. Mówię takim językiem, bo zwalczam tych, którzy szkodzą Polsce. Kieruje mną wyłącznie patriotyzm, nie mam żadnych osobistych niechęci" - w rozmowie z Jackiem Żakowskim na antenie TOK FM (13.07.2010)
- "Zgadzam się z premierem, że wiarygodność dwóch panów "K" [ Mariusza Kamińskiego i Jarosława Kaczyńskiego - przyp. Muzeum IV RP ] jest równa zeru w każdej sprawie." - w TVN24 (31.05.2011)
- "To jest tak podła insynuacja, że prokurator generalny mówi nieprawdę, bo się boi. Bo tak należy interpretować pańskie słowa. To niegodna przyzwoitego człowieka podła insynuacja. Komisja śledcza byłaby oczywiście awanturą, ożywiłoby się paru kolejnych rycerzy PiS-u. O to im chodzi, ale nie doczekacie się. Ponieważ PiS nie ma żadnego pomysłu, żadnej ustawy, to chcą robić takie błazeńskie spektakle." - odpowiadając Zbigniewowi Girzyńskiemu w TVN24 (31.05.2011)
- "Jeśli względem kogokolwiek powinny być wyciągnięte konsekwencje, to przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, który obwiesił Polskę swoimi billbordami. Kłamliwe billbordy z napisem premier Kaczyński szpecą Polskę. Na szczęście Kaczyński premierem nigdy nie będzie. A co do Waldemara Dzikowskiego, to nie może być tak, że ktoś zrzuca bombę atomową, a inny tylko strzela z wiatrówki i ma być za to karany. W porównaniu z billbordami Kaczyńskiego, za które powinien być ukarany, to nic nie znaczący incydent." - w wywiadzie dla portalu onet.pl (24.07.2011)
- "Telewizja Trwam jest trucizną, źródłem kłamstwa i nienawiści. Kłamstwem jest twierdzenie, że Rydzyk nikogo nie popiera, bo popiera PiS. Łamie koncesję, dlatego że warunkiem koncesji było nienadawanie reklam, a telewizja Rydzyka nadaje reklamy. Powinno zabrać się koncesję Telewizja Trwam, a nie tylko cyfrówkę. Radio Maryja i Telewizja Trwam powinny stracić koncesję na nadawanie. KRRiT w interesie Polski i polskiego Kościoła powinna podjąć decyzję o zabraniu koncesji mediom Rydzyka." - w wypowiedzi dla portalu onet.pl (16.01.2012)
- "Wystąpienie premiera było piękne, wzruszające, znakomite i niezwykle trafne w swojej diagnozie. Kaczyński oskarżył premiera o agenturalność, a to jest poziom politycznego szamba, do którego stoczył się Kaczyński ze swoją kliką. Premier odpowiedział mu słusznie, że dość już grania trupami, bo nie ma podstaw do mówienia o zamachu. Ta uchwała wpisała was w najgorszą tradycję targowicy. Wy chcieliście wysłać adres do Rosji, żeby interweniowała w Polsce ponad głową polskiego rządu. [...] Uważam też, że za chwilę PiS zacznie wycofywać się z drugiego kłamstwa, bo teza o bombie na pokładzie oznacza, że Rosjanie nie ponoszą żadnej winy, bo samolot leciał z Polski. I ciekaw jestem, co ten geniusz Macierewicz wymyśli, kiedy się zorientuje, że złapał się za własną rękę." - w radiu Zet (15.04.2012) [1]
Działalność w odzyskanej IV RP
Najbardziej plugawe i kłamliwe wypowiedzi
- "Chyba tylko Pan Bóg zna odpowiedź: czy Antoni Macierewicz jest autentyczny w tym, co robi, czy działa z czyjejś inspiracji. Czy działa z pobudek patriotycznych, czy jest agentem wpływu? Czy działa na zlecenie Moskwy? Nie ma na to dowodów, ale wiele zachowań jest podejrzanych. Bo jego działania: osłabianie zdolności obronnych Polski, niszczenie wartościowych ludzi, popieranie tych, którzy nie zasługują na poparcie - to wszystko jest niezwykle szkodliwe dla Polski i korzystne dla interesów Rosji." - w wywiadzie "Radykał. Alfabet Niesiołowskiego" udzielonym "Gazecie Wybiórczej" (10.09.2016)
- "Zdemolował wywiad wojskowy. Był, jaki był, ale był. Angażuje armię w walkę polityczną, niszczy wielu porządnych ludzi. Demoluje polską politykę. Wspiera Jarosława Kaczyńskiego we wprowadzaniu dyktatury. Kto się cieszy z działań ministra obrony? NATO? USA? Akurat. Rosja? Już prędzej. Ale podkreślam, że to moja interpretacja faktów, a nie dowody. Ja bym bardzo chciał, żeby okazało się, że Antoni Macierewicz nie jest żadnym agentem, tylko patriotą, z poglądami takimi, a nie innymi. Świadomość, że polski minister, wpływowy polityk, wcześniej opozycjonista, mój dawny przyjaciel, jest agentem, byłaby okropna. Wolę, żeby okazało się, że po prostu postępuje bardzo głupio." -ibidem
Seksafera korupcyjna Niesiołowskiego, czyli rzekome chodzi o medialne przykrycie sprawy taśm Kaczyńskiego
W dniu 31.01.2019 r. Prokuratura Krajowa poinformowała, że zamierza postawić zarzuty korupcyjne Stefanowi Niesiołowskiemu. Prokuratura Krajowa w komunikacie jedynie słusznie opisuje, że Stefan Niesiołowski, od stycznia 2013 do końca 2015 roku (był wówczas posłem Platformy Obywatelskiej) wielokrotnie przyjmował korzyści osobiste w postaci usług seksualnych w zamian za pomoc biznesmenom:
- "Obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy, uzyskany m.in. w wyniku kontroli operacyjnej, wskazuje na to, że Stefan Niesiołowski w związku ze sprawowaną funkcją posła w okresie od stycznia 2013 do końca 2015 roku wielokrotnie przyjmował korzyści osobiste w postaci usług seksualnych."
Prokuratura wskazuje, że działania operacyjne w tej sprawie były prowadzone od 2013 roku. Bogdan W. i Wojciech K. mieli regularnie udzielać Stefanowi Niesiołowskiemu korzyści osobistych, które polegały na "organizowaniu i opłacaniu usług seksualnych świadczonych przez kobiety trudniące się zawodowo lub okazjonalnie prostytucją":
- "Bogdan W. i Wojciech K. umawiali kobiety na spotkania ze Stefanem Niesiołowskim, organizowali miejsca, w których dochodziło do zbliżeń, organizowali transport dla kobiet i wypłacali im wynagrodzenie za usługi seksualne na rzecz posła. Do takich zdarzeń doszło co najmniej trzydziestokrotnie."
Jedynie słuszna reakcja posła Partii Dominika Tarczyńskiego
W dniu 31.01.2019 r., w rozmowie z portalem wpolityce.pl wybitny Odnowiciel Domink Tarczyński nie ukrywał swego jedynie słusznego obrzydzenia:
- "Szczerze mówiąc nie jestem zaskoczony. Biorę pod uwagę to, jak Stefan Niesiołowski zachowywał się przez lata na polskiej scenie politycznej. Dlatego właśnie te obrzydliwości nie budzą mojego zaskoczenia, ale zniesmaczenie. Słowo "hipokryzja" było najczęściej używane przez tego hipokrytę. Przypomnijmy, że Stefan Niesiołowski pokazywał się z akcją "Ratujmy kobiety". To tak chciał ratować te kobiety? Jestem absolutnie zniesmaczony obrzydliwością hipokryzji Niesiołowskiego. Powinien ponieść karę, na którą zasługuje."
- "Jeżeli Niesiołowski traktuje drugiego człowieka jak te kobiety, to jak ma traktować Polskę]? Dla mnie oczywiste jest to, że Stefanowi Niesiołowskiemu nie zależało na Polsce. Zależało mu i nadal zależy tylko na sobie. To bardzo smutny obraz człowieka zgorzkniałego i zakłamanego. To przykry upadek, który powinien być pokazywany jako przykład, czego unikać, jak się nie zachowywać i co jest obrzydliwością. Cały czas powtarzam to słowo, bo to Niesiołowski wybrał je i uwielbił – obrzydliwość. Niesiołowski pozostanie symbolem hipokryzji i obrzydliwości w stosunku do drugiego człowieka."
- "Niesiołowski jest osobą absolutnie upadłą i trzeba go pokazywać jako przykład tragicznej historii ludzkiej i politycznej. Oczywiście trzeba potępić jego postępowanie, o ile te zarzuty się potwierdzą, ale trzeba też zapamiętać go w historii jako osobę upadłą. Nie chodzi tylko o sprawę korupcji i traktowania kobiet, ale całe jego życie polityczne. Żałosny upadek!"
Zdradziecka finta tak zwanego Sądu Okręgowego w Łodzi (niem. Litzmannstadt)
Opinie i wypowiedzi na temat Niesiołowskiego
- "Poseł Niesiołowski przez całe życie robi badania nad muchówkami. Nad tymi muszkami czarnymi. Ja podejrzewam, że one mu rozum wyjadły" - Danuta Hojarska dla "Super Expressu"
- "Gdybym go spotkała, od razu bym go w pysk strzeliła i tyle" - również Danuta Hojarska
- "Mówię do ludzi rozumnych, a więc nie do pana" - Leszek Miller, podczas debaty sejmowej
- "Pan jest dziobakiem polskiej sceny politycznej. Pan ciągle dziobie" - Michał Kamiński [2]
- "Wypisałem więcej słów z cytatów pana posła Niesiołowskiego, których używał w ciągu ostatnich dwóch lat, mianowicie: szaleńcy, paranoicy, kanalie, dureń, pornogrubasy, hołota, szkodnicy, karły moralne, ćwok i prostak. Panie pośle Niesiołowski, chciałem zapytać w związku z tym, czy jako marszałek Sejmu będzie pan w podobny sposób zwracał się do posłów [ wesołość na sali ], czy też przy okazji każdych obrad będziemy mieli spektakl pod tytułem: kogo dziś obrazi Stefan Niesiołowski; pytam bardzo poważnie" - rzecznik PiS Mariusz Kamiński, debata nad wyborem wicemarszałków Sejmu.
- "...oszalały z nienawiści marszałek Niesiołowski..." - oto zwięzła i jasna diagnoza stanu wroga ludu przedstawiona w dniu 22.05.2009 w programie "Fakty po faktach" w telewizji TVN - autor: jeden z Odnowicieli.
Zasłużona reakcja ludu
W czasie obchodów 64. rocznicy Powstania Warszawskiego pod pomnikiem Gloria Victis na cmentarzu powązkowskim, Niesiołowskiego spotkała zasłużona kara. Tłum siwowłosych kobiet rzucił się na ośmielającego się krytykować braci Kaczyńskich Zjawisko biologiczne Niesiołowskiego, krzycząc: "Hańba!" i plując na posła PO. W tłumie przeważali 60- i 70-latkowie.
Ponura prawda wychodzi na jaw
Choć rozliczne haniebne zachowania i działania pana Niesiołowskiego od dawna już wskazywały, że jest to osobnik o niespotykanie podejrzanej przeszłości, cała prawda o tym głęboko zakamuflowanym tajnym agencie SB i prominentnym działaczu prorosyjskiego lobby, ujrzała światło dzienne dopiero w dniu 03.12.2008, kiedy to ponad wszelką wątpliwość okazało się, że był on cynicznym donosicielem już od czerwca 1970 r.
Miażdżąco porażające dowody na haniebne donosicielstwo pana Niesiołowskiego przedstawił oczywiście jedyny prawdziwie nieustraszony bojownik o prawdę historyczną oraz wiarygodność i honor w polityce, Jarosław Kaczyński, który w swoim wystąpieniu podczas debaty sejmowej na temat odwołania z funkcji marszałka Sejmu, innego lobbysty prorosyjskiego i tajnego współpracownika WSI i KGB, Bronisława Komorowskiego, poinformował osłupiałych posłów i cały Naród o blisko czterdziestoletniej już współpracy posła Niesiołowskiego z SB.
Jak bohatersko oznajmił Ojciec Narodu, w czerwcu 1970 r., podczas sfingowanych przez Służbę Bezpieczeństwa przesłuchań, a w rzeczywistości miłych pogawędek przy kawce i koniaku, nieporównywalnych zupełnie z torturowaniem 13-letnich dziewczynek przez gestapo, Niesiołowski skrupulatnie denuncjował swoich przyjaciół z antykomunistycznej organizacji "Ruch", w wyniku czego główni oskarżeni w procesie założyciele "Ruchu", skazani zostali na kary siedmiu lat więzienia.
O niesłychanej perfidii Stefana Niesiołowskiego świadczyć może również fakt, że dla niepoznaki zgodził się on przyjąć również wyrok siedmioletniego więzienia, co - zgodnie z jego cynicznymi i, jak się okazało - słusznymi do czasu rachubami - miało go uwiarygodnić w środowiskach antykomunistycznych i odsunąć od niego podejrzenia o współpracę z SB.
Niewątpliwym potwierdzeniem podłego cynizmu Stefana Niesiołowskiego, jest wydana przez niego książka pod tytułem "Wysoki brzeg", w której siłuje wybielić się i wykreować na niezłomnego bohatera, czemu służyć mają między innymi następujące niespotykanie kłamliwe wynurzenia:
- "Próbowałem coś kręcić, ale to prowadziło donikąd. Musiałem się decydować - albo zaprzeczyć wszystkiemu i odmówić zeznań, albo zeznawać wykrętnie. Nie miałem odwagi ani sił odmówić zeznań i to był błąd największy. Potem nie rozumiałem, dlaczego. Nic mnie właściwie nie usprawiedliwiało, poza strachem. Pewnie, że byli tacy, co zeznawali gorzej, ale marna to satysfakcja" - S. Niesiołowski, "Wysoki brzeg", Poznań 1989, s. 113.
Dyrekcja Muzeum IV RP, jako reprezentant jedynego obecnie podmiotu - obok wiodącego w tym zakresie IPN - dokumentującego bezkompromisowo i konsekwentnie prawdziwą historię Wolski i walczącego o przywrócenie Narodowi elementarnej wiedzy historycznej, skrzętnie ukrywanej i zakłamywanej przez kolejne reżimy PRL, III RP oraz marionetkowy rząd Donaldu Tusku, pragnie wyrazić niesłychanie głęboką wdzięczność Jarosławowi Kaczyńskiemu za jego kolejną niespotykanie odważną akcję, w wyniku której społeczeństwu przywrócony został następny fragment - nie tylko historycznej, ale również porażającej - prawdy o korzeniach i "dokonaniach" rządzących obecnie tymczasowo Wolską okupantów.
Patrz też
Linki zewnętrzne
- Niesiołowski recydywista
- Niesiołowski nie wie co mówi
- Łże-marszałek zostawił wino i dwa soczki
- Niesiołowski idzie na wojnę z Radiem Maryja!
- Niesiołowski przedstawia najgłupszy dowód, że Lech Kaczyński "jest gupi"
- Nowa niesłychana bezczelność Niesiołowskiego: "Solidarność" nie ma prawa się tak nazywać
- "Butem w mordę?" - "Niesioł" w delegacji
- PiS chce 17 września przyjąć uchwałę, której współautorem jest Niesiołowski
- "W krainie Niesioła"
- PiS-wskie Ardeny
- Prawy Wolak przeprowadził wywiad ze Stefanem N.
- "Niesioł" posiada wyższe uczucia - płakał na "Titanicu"
- Niesiołowski perfidnie wypiera się własnego nazwiska, IPN go demaskuje
- Stefan i szczaw