2011
Z Muzeum IV RP
Rok 2010 | Rok 2012 |
Spis treści
Kronika wydarzeń
Styczeń
- 1 stycznia - "działając z niskich pobudek, ale przede wszystkim w taki sposób, jakby nie rozumiał naszych najważniejszych narodowych interesów" oraz z oczywiście oczywistą intencją pognębienia Narodu w dniu święta Nowego Roku, samozwańczy Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), w usłużnie zaaranżowanym przez skorumpowane kierownictwo Programu II TVP wywiadzie, ośmiela się - wbrew niepodważalnym porażającym dowodom - bezczelnie stwierdzić, że "głównym powodem tragedii [ smoleńskiej ] była próba lądowania podjęta w nieodpowiednich warunkach pogodowych", cynicznie nie wspominając ani słowem o oczywiście oczywistych twardych dowodach stwierdzonego ponad wszelką wątpliwość zbrodniczego spisku administrującego kondominium rosyjsko-niemieckim rządu okupacyjnego z Rosjanami, w efekcie którego wymordowani zostali Polegli Męczennicy, z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele
- 3 stycznia - światowa prapremiera wyprodukowanego przez "Gazetę Polską" filmu "Mgła", wybitnego arcydzieła nurtu patriotyczno-spiskowego autorstwa Prawych Wolek - Joanny Lichockiej i Marty Dłużewskiej - gromadzi w warszawskim kinie "Kultura" nieprzeliczone tłumy witające Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego gromkimi oklaskami, a Magdalena Merta, wdowa po zamordowanym w zamachu smoleńskim wiceministrze kultury Tomaszu Mercie, dziękuje występującym w nim pracownikom kancelarii prezydenta wszech czasów - Lecha Kaczyńskiego - z prostotą i bezpretensjonalnością wyrażając myśli kilkudziesięciomilionowej większości patriotycznie zorientowanych Prawych Wolaków:
- "Patrząc na ten film wiedziałam, że obserwuję urzędników wolnego państwa polskiego, w momencie, kiedy to państwo jeszcze istniało, bo ja mam wątpliwości, czy dzisiaj z takim wolnym, suwerennym państwem wciąż mamy do czynienia. Jest dla mnie wielkim zaszczytem, że obejrzałam ten film w obecności premiera tego wolnego niezawisłego państwa, które jak wierzę - będzie miał jeszcze kiedyś szanse to państwo odbudować"
- 4 stycznia - wybitny bojownik Ruchu Oporu Mariusz Błaszczak, wychodząc naprzeciw gigantycznemu zapotrzebowaniu ze strony kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów oraz mając na względzie oszałamiający sukces prapremiery, zwraca się listownie do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, ze stanowczym żądaniem zorganizowania w Sejmie projekcji jednego z najwybitniejszych arcydzieł światowej sztuki filmowej wszech czasów, praktycznie pewnego kandydata do Oscara, porażającego filmu "Mgła". Niestety za nic mający wolę ludu pracującego miast i wsi samozwańczy "marszałek" Sejmu, bezczelnie odmawia zgody na patriotyczny seans pod kłamliwym pretekstem, że Sejm rzekomo nie jest kinem, choć nie przeszkadza mu zupełnie fakt autentyczny, że wraz z kamratami z przestępczej Platformy Obywatelskiej, codziennie zamieniają Wysoka Izbę w cyrk, cynicznie wyczyniając w nim swoje kuglarskie sztuczki i prowadząc haniebną politykę pajacowania
- 5 stycznia - z myślą o ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, którzy z braku miejsc nie mogli obejrzeć światowej prapremiery wyprodukowanego przez "Gazetę Polską" wybitnego filmu o wieloznacznie-jednoznacznej poetyce patriotyczno-spiskowej, zatytułowanego "Mgła", producent dołącza 125 tysięcy egzemplarzy dzieła do wydania swej gazety, czyniąc jednocześnie daremnym planowany przez Tymczasowy Rząd Okupacyjny wraz z właścicielami netłorków kin komercyjnych bojkot tego godnego z całą pewnością Oscara arcydzieła prawej sztuki filmowej
- 5 stycznia - na jaw wychodzą podane przez różne perfekcyjnie wiarygodne, obiektywne i niezależne źródła porażające dowody, że mgła zalegająca w dniu 10.04.2010 w okolicach lotniska w Smoleńsku, została rozpylona przez próbującego tam rzekomo wcześniej wylądować rosyjskiego iła-76, zaś brzoza wcale nie uszkodziła prezydenckiego tupolewa, tylko Ruskie sami urwali mu skrzydło, które powiesili na drzewie i kazali sfotografować postawnemu agentowi KGB w skórze, a następnie zniszczyli wszystkie "najważniejsze i bardzo ważne dowody", a nawet bezczelnie wycięli okoliczne drzewa!:
- "Jak jednak wiadomo, ani charakter zjawiska atmosferycznego 10 kwietnia w Smoleńsku, ani rola iła-76 – samolotu transportowego do przenoszenia ładunków (wody, maszynerii, paliwa), który próbował lądować na Siewiernym przed tupolewem i mógł przyczynić się do powstania lub zagęszczenia mgły – w dalszym ciągu nie została oficjalnie wyjaśniona. Niepotwierdzone informacje, że znajdowali się w nim rosyjscy dziennikarze albo samochody dla polskiej delegacji, nie wydają się prawdopodobne – choćby ze względu na czas, w którym ił pojawił się w okolicy lotniska Smoleńsk-Siewiernyj (gdyby faktycznie na pokładzie samolotu były np. auta dla polskiej delegacji, przywieziono by je znacznie wcześniej). Czy ił-76 mógł więc przyczynić się do pogorszenia warunków pogodowych w Smoleńsku? Techniczną możliwość takiego zabiegu potwierdził w rozmowie z nami E. W. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), polski fizyk: "Środki wiążące fizycznie lub chemicznie tlen w atmosferze, a także środek wytwarzający sztuczną mgłę, mogły zostać rozpylone przez iła w dwóch warstwach w osi pasa" - "Gazeta Polska"
- "Upływ czasu może powodować, że nie da się już ustalić prawdy i odnieść się do zarzutów co do iła, który mógł rozpylać sztuczną mgłę" - Marcin Dubieniecki na portalu wp,pl
- "Chwilę potem maszyna zahaczyła lewym skrzydłem o pień brzozy, która rosła na niewielkim wzniesieniu. Drzewo miało ok. 15 metrów wysokości, a samolot ściął je mniej więcej w połowie - na wysokości 7-8 metrów. W ocenie Bodina, samoloty lądujące na Siewiernym w kierunku zachodnim zwykle przelatują w dalszej odległości od brzozy - jakieś 15 metrów w kierunku północnym - i lecą znacznie wyżej. Nie forsują również silników. Według relacji świadka, samolot miał wypuszczone podwozie. Po kolizji z drzewem leciał dalej na zachód w linii prostej, wciąż obniżając lot. Bodin nie zauważył, by samolot uległ uszkodzeniu w chwili uderzenia w drzewo. Nie potwierdza, by odpadł jakikolwiek fragment skrzydła, widział za to ściętą górną część drzewa, która odpadła na północ. Lekarz pobiegł za samolotem. Dopiero przed garażami, za asfaltową drogą zobaczył skrzydło z biało-czerwonym malowaniem, wiszące na drzewie. [...] Obok drzewa, na którym wisiało skrzydło, stał mężczyzna. Solidnie zbudowany, czarnowłosy czterdziestolatek, w skórzanej kurtce, fotografował aparatem telefonu komórkowego wiszące na drzewie skrzydło" - Marcin Austyn na łamach "Naszego Dziennika"
- "Nie wyobrażam sobie, że śledztwo zostanie ukoronowane sukcesem. Najważniejsze i bardzo ważne dowody już zostały zniszczone, a do innych, takich jak czarne skrzynki czy rejestratory lotu nie mamy dostępu. Polska strona nie wykazała się wystarczającą starannością. Dowiadujemy się, że wrak samolotu niszczeje, są wycinane drzewa. To jest 9 zmarnowanych miesięcy. W oczekiwaniu nie wiem na co. Że Rosjanie coś załatwią?" - Ewa Kochanowska, wdowa po Rzeczniku Praw Obywatelskich, Januszu Kochanowskim, na antenie Polsat News
- 5 stycznia - w panicznej i haniebnej reakcji na zaprezentowane porażające dowody zamachu i mordu smoleńskiego, na widoczne nieuzbrojonym okiem zlecenie KGB, sowicie opłacony kolaborant reżimu okupacyjnego, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, tak zwany "reprezentant" Wolski akredytowany przy tak zwanej "Międzynarodowej Komisji Lotniczej" MAK, tak zwany "pułkownik" Edmund Klich, dokonuje niespotykanie oburzającego wściekłego ataku na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, ośmielając się bezczelnie twierdzić, że należy "ujawnić rozmowy [ telefoniczne podczas lotu do Smoleńska ] między Lechem i Jarosławem Kaczyńskimi i dowiedzieć się czy rozmowa dotyczyła rzeczywiście jedynie stanu zdrowia matki", a ponadto - wbrew oczywiście oczywistym porażającym dowodom mordu dokonanego na Poległych Męczennikach - tyleż cynicznie, co całkowicie bezprawnie wyklucza możliwość rosyjskiego zamachu z użyciem sztucznej mgły!
- 5 stycznia - w haniebnym akcie zemsty za nieustraszone krzewienie prawdy bezkontekstowej o zamachu i mordzie smoleńskim oraz innych zbrodniach reżimu okupacyjnego, samozwańczy marionetkowy "premier" Donald Tusk, bezprawnie odbiera prawo wykonywania zawodu dziennikarza jednemu z najwybitniejszych żurnalistów współczesności, Janowi Pospieszalskiemu, który tym samym pozbawiony zostaje środków do życia i faktycznie skazany wraz z całą niewinną rodziną, na niechybną śmierć głodową!:
- "Zostałem nazwany przez premiera propagandzistą PiS. Premier rządu oficjalnie odebrał mi prawo wykonywania zawodu!"
- 7 stycznia - dzięki niespotykanemu bohaterstwu urzędników kancelarii zamordowanego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego, na światło dzienne wychodzą porażające fakty autentyczne, ilustrujące haniebne zbezczeszczenie ciał Poległych Męczenników, które bezpośrednio po zestrzeleniu prezydenckiego tupolewa, reżimowi aparatczycy pozostawili na "12 godzin w ruskim błocie"!
- 7 stycznia - na jaw wychodzi również, że siepacze reżimu okupacyjnego na miejscu zamachu bezczelnie dokonywali iście cyrkowych sztuczek, aby z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim, nie musiał spotykać się Donald Tusk, który jako oczywiście oczywisty organizator i współsprawca haniebnego mordu, nie miał odwagi spojrzeć w oszczy Ojcu Narodu!:
- "Panowie Graś i Arabski cały czas kombinowali, bali się, by w Smoleńsku nie doszło do spotkania Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim" - Jakub Opara
- "Zaprowadzono mnie najpierw na miejsce samej katastrofy. Było mnóstwo ludzi, rozstawione namioty wojskowe, reflektory. I właśnie wtedy po raz pierwszy zaproponowano mi, bym się zgodził na złożenie mi kondolencji przez premiera Tuska. Odmówiłem" - Jarosław Kaczyński
- 8 stycznia - cynicznie łamiąc błyskotliwie wyznaczone przez
braci KaczyńskichZjawisko biologiczne w latach 2005 - 2007 najdoskonalsze standardy prawdziwie demokratycznej współpracy pomiędzy prezydentem i premierem oraz bezczelnie sprzeniewierzając się wypracowanej przezbraciZjawisko jedynie słusznej patriotycznej tradycji, określanej w literaturze przedmiotu terminem "Panie prezesie, melduję wykonanie zadania", marionetkowy Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), odmawia podpisania ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i kieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. Decyzja ta świadczy jednoznacznie o głębokich podziałach i nieprzezwyciężalnym kryzysie w tymczasowo administrującej Wolską na zlecenie zaborców przestępczej Platformie Obywatelskiej, a tym samym potwierdza ponad wszelką wątpliwość oczywiście oczywisty rychły koniec rządów skorumpowanych liberałów i ostateczne zwycięstwo kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, reprezentowanych przez podziemne struktury Naszej Partii, z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim na czele! - 12 stycznia - tak zwana "Międzynarodowa Komisja Lotnicza" MAK (w środowiskach Ruchu Oporu i Prawych Wolaków znana pod niespotykanie adekwatnym kryptonimem: "Erewań"), ogłasza kłamliwy i tendencyjnie wybielający Rosjan oraz ich głównego pomagiera - gubernatoru Tusku - raport o rzekomych przyczynach katastrofy smoleńskiej, zrzucający całą winę na pilotów, twierdząc ponadto, że "Obecność wysoko postawionych osób - dyrektora protokołu dyplomatycznego i dowódcy sił zbrojnych - w kabinie samolotu wywołała presję [ na pilotów ], niezależnie od okoliczności. Zgodnie z opinią ekspertów w oczekiwaniu na negatywną reakcję głównego pasażera samolotu wpłynęli oni na decyzję załogi o lądowaniu":
- 13 stycznia - bezczelnie sprzeniewierzając się wolskiej racji stanu oraz wbrew oczywiście oczywistej dla każdego prawdziwego Prawego Wolaka prawdzie historycznej, że wszyscy wolscy oficerowie są abstynentami i w ogóle nie spożywają alkoholu, skorumpowany przez KGB funkcjonariusz reżimu, tak zwany "prokurator generalny" Andrzej Seremet, kłamliwie informuje społeczeństwo o rzekomym "istnieniu protokołów i dokumentów" potwierdzających rzekome informację, iż we krwi zamordowanego w zamachu smoleńskim generała Błasika, rzekomo wykryto alkohol. Jednocześnie pan Seremet twierdzi, że rzekomą "próbkę do badania pobrano 11 kwietnia", co zupełnie obnaża ogrom jego kłamstwa, gdyż ciało generała Błasika zostało zidentyfikowane dopiero 10 dni później, a więc - jak z właściwą sobie przenikliwością i błyskotliwością stwierdził Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński - w żadnym razie badań nie można było dokonać wcześniej!:
- "A teraz jeszcze po tym dramacie wczoraj co opublikował ten MAK, to jakie głosy w świecie? W prasie czy amerykańskiej czy niemieckiej czy włoskiej, europejskiej, na świecie pokazują nas jako ludzi niezorganizowanych, bałaganiarzy, pijaków itd. Ktoś na to przyzwala, ktoś tego chce" - Tadeusz Rydzyk
- 14 stycznia - znakomity przewodniczący zespołu parlamentarnego do spraw zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, bezkompromisowo ujawnia zszokowanym Wolakom porażające dowody, że samozwańczy marionetkowy "premier" Tymczasowego Rządu Okupacyjnego Donald Tusk, już od dawna dobrze wiedział, iż do mordu smoleńskiego doszło w efekcie celowego naprowadzenia prezydenckiego samolotu na śmierć przez ruskich kontrolerów lotów, którzy skwapliwie wykonali haniebny rozkaz moskiewskiej centrali!:
- "Od końca kwietnia rząd Rzeczypospolitej i premier Tusk dysponował pełnym materiałem dowodowym pokazującym, jak na rozkaz centrali moskiewskiej ten samolot był naprowadzany na śmierć, a mimo to rząd milczał. [...] Zapisy rozmów między wieżą kontroli lotów, a centralą moskiewską ujawniające naciski centrali na to, żeby samolot sprowadzić tak, jak to się stało"
- 14 stycznia - wspaniały akt niespotykanego bohaterstwa ze strony wybitnej bojowniczki Ruchu Oporu i zarazem skrzydłowego członka Naszej Partii Beaty Kempy, która - nie bacząc na zagrożenie brutalnymi represjami - ujawnia, że "premier" Donald Tusk dokonał porównywalnego ze zbrodnią katyńską medialnego strzału w tył głowy generała Błasika i kategorycznie wzywa go do pilnego stawienia się w Sejmie i wytłumaczenia z tej haniebnej zbrodni:
- 17 stycznia - jeden z najwybitniejszych reprezentantów współczesnej światowej palestry, mecenas Marcin Dubieniecki, brawurowo ujawnia kolejne porażające dowody, że mord smoleński był efektem haniebnego spisku Rosjan oraz prezentuje oczywiście oczywiste powody takiego zamachu, którymi były zemsta za Wielką Krucjatę Gruzińską prezydenta oraz zapobieżenie praktycznie pewnemu wyborowi bezpośredniego podwładnego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na urząd prezydenta w kolejnej kadencji:
- "Rosjanie mogli mieć kilka powodów, by zdecydować się na przeprowadzenie zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Są to: ewentualny kolejny wybór na głowę państwa Lecha Kaczyńskiego, odwet za Gruzję i sposób prowadzenie polityki europejskiej przez prezydenta"
- 17 stycznia - przyjazny narodowi tygodnik "Wprost" ujawnia rynsztokowy język, jakim posługiwali się ruscy kontrolerzy lotów ze Smoleńska, ochoczo i z nieukrywaną głęboką satysfakcją wykonujący wydany przez Moskwę haniebny rozkaz naprowadzenia prezydenckiego tu-154 na śmierć!:
- "Trzeba Polakom powiedzieć: jaki dla nich, kurwa, wylot" - pułkownik Nikołaj Krasnokutski do kierownika lotów Pawła Plusnina
- "Gdzie tu, do chuja, się Polacy pchają" - kierownik lotów Paweł Plusnin
- "Job twoju mać, o kurwa, ale jaja!" - pułkownik Nikołaj Krasnokutski na widok nieudanej próby podejścia do lądowania iła-76
- 18 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, z właściwą sobie błyskotliwością, obnaża skrzętnie skrywaną przez gubernatoru Tusku i jego oficera prowadzącego Władimira Putina, choć znaną wszystkim Prawym Wolakom już od godziny 08:41 dnia 10 kwietnia 2010 roku, prawdę kontekstową, że katastrofie samolotu największego prezydenta wszech czasów - Lecha Kaczyńskiego - winni są Ruskie!:
- 18 stycznia - błyskotliwa i jedynie słuszna teza Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, zostaje błyskawicznie jednoznacznie i bez najmniejszych wątpliwości potwierdzona podczas prezentacji nagrań z "wieży" kontrolnej na lotnisku w Smoleńsku, dzięki której na jaw wychodzi porażająca prawda kontekstowa, że w rzeczywistości mordu na poległych w zamachu smoleńskim męczennikach, dokonali rosyjscy kontrolerzy, którzy na oczywiście oczywiste polecenie z Moskwy, niebywale cynicznie i w sposób niespotykanie karygodny, pozostawili decyzję o lądowaniu załodze Tu-154 na jej odpowiedzialność
- 19 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, błyskotliwie demaskuje działającego bez wątpienia na zlecenie KGB i Donaldu Tusku, doskonale dotychczas zakonspirowanego agenta liberałów, Tomasza Hypkiego, wydawcę "Skrzydlatej Polski" i nachalnie lansowanego przez wrogie media rzekomego "wybitnego eksperta" od spraw lotnictwa, który ośmiela się bezczelnie i wbrew niespotykanie porażającym dowodom stwierdzić, że Wolacy zamiast szukać winy Rosjan, powinni przyjrzeć się błędom popełnionym przez siebie, gdyż podczas lądowania w Smoleńsku "łamali tam wszystkie możliwe przepisy i żadne zaklinanie rzeczywistości nic nam nie da", a na dodatek pozwala sobie na haniebne i uwłaczające godności Poległych Męczenników porównanie, że "jeżeli ktoś ładuje się autobusem pełnym ludzi na przejazd kolejowy, to nie ma się pretensji do tego, kto stawiał szlaban, albo do dróżnika, że za mało dziarsko machał we mgle":
- "Jeśli chodzi o niektórych panów, którzy się tak wypowiadają mogę powiedzieć tyle: jak bym był premierem, to odpowiednie służby pewną sferę w Polsce by dokładnie sprawdziły. Mówię o wypowiedziach pewnych panów z różnego rodzaju pism lotniczych i tak dalej. Ta sfera byłaby poddana daleko idącemu sprawdzeniu"
- 19 stycznia - podczas debaty sejmowej na temat raportu o katastrofie smoleńskiej, jedna z najwybitniejszych bojowniczek Ruchu Oporu i skrzydłowych członków partii Beata Kempa, nie bacząc na grożące jej brutalne represje ze strony okupantów i kierującego nimi KGB, w brawurowym wystąpieniu w imieniu wielomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, domaga się od samego herszta liberałów, Donalda Tuska, aby ten przeprosił wdowę po zamordowanym w zamachu smoleńskim generale Błasiku za to, że bezczelnie wprowadził do organizmu generała 0,6 promila alkoholu etylowego (C2H5OH)
- 19 stycznia - gubernator sterowanego przez KGB i WSI tymczasowego rządu administrującego kondominium rosyjsko-niemieckim Donaldu Tusku, podczas debaty sejmowej na temat katastrofy smoleńskiej, w bezczelnej wypowiedzi wymierzonej w Poległych Męczenników oraz pozostałych jeszcze przy życiu członków Ruchu Oporu, pokornie recytuje cynicznie zasuflowane mu przez odpowiedzialnych za przeprowadzenie zamachu i mordu smoleńskiego rosyjskich mocodawców oczywiście oczywiste kłamstwo, że "Rząd polski podejmował decyzje, a nie banda zdrajców". To haniebne i porażające swoją bezczelnością semantyczne nadużycie, dokonane w obliczu uosabiającego majestat Najświętszej Rzeczypospolitej Wysokiego Izbu, stanowi niewątpliwie jednoznaczny akt i porażający dowód zdrady narodowej i dezercji w obliczu nieprzyjaciela ze strony marionetkowego premieru Donaldu Tusku, który w sposób oczywiście oczywisty powinien zostać w trybie natychmiastowym z urzędu aresztowany, postawiony przed Trybunałem Stanu, w trybie doraźnym skazany i natychmiast przykładnie stracony
- 19 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, daje zdecydowany odpór kłamliwym sugestiom haniebnie rozpowszechnianym przez wrogów narodu, publicznie ujawniając porażające dowody swojej niebywałej wprost prawdomówności, co w sposób oczywiście oczywisty jednoznacznie potwierdza, iż jest jedynym odpowiednim kandydatem na premiera IV RP:
- 20 stycznia - w kolejnym akcie niespotykanego bohaterstwa, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, podczas konferencji prasowej w Łodzi (niem.: Litzmannstadt, wym.: licmansztat), prezentuje zastygłym z przerażenia Wolakom porażające dowody na to, że samozwańczy gubernator tymczasowego rządu kondominium rosyjsko-niemieckiego Donaldu Tusku, jest wielokrotnym mordercą, gdyż "prowadzona przez niego osobiście od lat [...] wielka kampania nienawiści" oraz "całe to sianie nienawiści", były cyniczną i haniebną "grą, [...] [ która ] kosztowała życie około 100 ludzi". Jak było do przewidzenia, pomimo podania przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego tych porażająco twardych dowodów, opanowana przez agentów KGB i WSI, rzekomo "niezależna" prokuratura, po tym błyskotliwym doniesieniu cynicznie nie stawia Donaldu Tusku zarzutu wielokrotnego morderstwa, a nawet - ku jedynie słusznemu oburzeniu kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków - nie podejmuje śledztwa w tej oczywiście oczywistej sprawie, co przekracza już wszelkie standardy państwa demokratycznego!:
- 21 stycznia - wybitny poseł i bojownik Ruchu Oporu Adam Hofman, w przejmującym piśmie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przedstawia porażające dowody na to, że brawurowo odkryty już w 2009 roku przez Elżbietę Jakubiak spisek kamerzystów, wciąż jest aktywny, a jego brudne ostrze wymierzone jest obecnie w Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego:
- "Materiał unika merytorycznej analizy poglądów politycznych lidera PiS. [ Większość ujęć ] skupia się na podkreślaniu jego niskiego wzrostu oraz charakterystycznego chodu i mimiki. To negatywna ocena osoby Jarosława Kaczyńskiego oraz próba ośmieszenia go jako człowieka"
- 21 stycznia - kontynuując swą zaszczytną dziejową misję obnażania pełnej prawdy o zbrodniach reżimu Donaldu Tusku i demonstrując przy okazji próbkę legendarnego już języka pojednania, stosowanego przez Ruch Oporu w dialogu z przeciwnikami politycznymi w odpowiedzi na ich "przemysł nienawiści", skrzydłowa członkini Naszej Partii Beata Kempa, brawurowo ujawnia, że tchórzliwy Donald Tusk zamordował 100 osób i dlatego "zasłużył na każdą obrazę"!:
- 23 stycznia - wybitna posłanka i nieustraszona bojowniczka Ruchu Oporu Beata Gosiewska, wdowa po zamordowanym w zamachu smoleńskim Przemysławie Edgarze Gosiewskim, ujawnia porażającą informację, że Poległych Męczenników, bestialsko zamordowanych pod Smoleńskiem, na śmierć posłał osobiście Donald Tusk, który został w tym celu specjalnie wytresowany przez Putina!:
- "Nie boję się tego powiedzieć: polski prezydent wraz z całą delegacją został posłany na śmierć. Rząd Tuska posłał na śmierć prezydenta Kaczyńskiego. Piloci mieli błędne informacje, byli dezinformowani, nie mamy wiedzy, jak ten lot był monitorowany na wyższym szczeblu. Rząd powinien podać się do dymisji po takiej katastrofie. [...] taka jest prawda, że polski prezydent wraz z całą delegacją został posłany na śmierć przez rząd Donalda Tuska! Wizyta była nieprzygotowana i nie mogę wierzyć w to, że był to przypadek. Premier Tusk posłał prezydenta Kaczyńskiego na pewną śmierć, tak to wygląda. [...] Putin tresuje Tuska i rząd polski, i co jakiś czas pokazuje tę tresurę"
- 24 stycznia - w brawurowym wywiadzie na łamach "Faktu", Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przedstawia Wolakom zapierającą dech w piersiach wizję programu ekshumacyjnego Ruchu Oporu na najbliższe lata, w ramach którego wszystkie cmentarze ze wschodu przeniesione zostaną do Wolski!!! Wspaniała ta inicjatywa Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, niewątpliwie da w efekcie możliwość przeprowadzenia co najmniej kilkudziesięciu tysięcy słusznych ekshumacji, co z pewnością jedynie przyczyni się do rozpowszechnienia oczywiście oczywistej prawdy kontekstowej o przestępstwach i zbrodniach reżimu okupacyjnego i jego osławionego herszta, Donaldu Tusku, a w konsekwencji zapewni Ruchowi Oporu kolejne miażdżące zwycięstwo, tym razem w wyborach parlamentarnych 2011 roku:
- 24 stycznia - dzięki niebywałemu bohaterstwu wybitnych bojowników Ruchu Oporu - Jacka Kurskiego i Adama Hofmana - na światło dzienne wychodzą kolejne absolutnie jednoznaczne i niespotykanie porażające dowody, że zamach i mord smoleński dokonane zostały przez ruskich kontrolerów lotów ze Smoleńska, którzy na rozkaz centrali w Moskwie, naprowadzili prezydenckiego tupolewa na pewną śmierć!:
- "To Rosjanie do końca naprowadzali samolot po złej ścieżce, złym kursem. [...] Całkowita wina, w sensie fizycznym, leży po stronie rosyjskiej. [...] Kontrolerzy do końca byli naciskani przez nieznaną osobą i zachęcali ten samolot do lądowania w Smoleńsku"- Jacek Kurski
- "Czy tylko, osądzi także polska prokuratura, ale z tego co widać [...] jest to wina Rosjan, ten samolot był źle naprowadzony i gdyby miał dobre dane nie rozbiłby się" - Adam Hofman
- 25 stycznia - bohaterski poseł Ruchu Oporu Zbigniew Kozak, bezkompromisowo ujawnia porażającą prawdę kontekstową, że powołana na portalu facebook i rzekomo poparta przez ponad 100 tysięcy rzekomych internautów, haniebna inicjatywa "Dzień bez Smoleńska", bezczelnie suflująca aby przez jeden dzień (03.02.2011), media nie zajmowały się tematem zamachu i mordu smoleńskiego, jest faktycznie nieprzyzwoitą prowokacją wymyśloną z całą pewnością przez cynicznego platformerskiego klałna Palikota, mającą na celu odwrócenie uwagi społeczeństwa od spraw gospodarczych, a w szczególności od niespotykanie tragicznej sytuacji kierowców TIR-ów, czekających na wpuszczenie do Rosji:
- "To mi wygląda na akcję w stylu Palikota. To także celowa próba odwrócenia uwagi od rzeczywistych problemów, będących konsekwencją tej tragedii. W tym gospodarczych, a także związanych chociażby z sytuacją kierowców naszych tirów, czekających na wpuszczenie do Rosji"
- "Męczą Cię już słowa: Smoleńsk, Katyń, katastrofa, kontrolerzy, MAK? Nie chcesz wzniecać powstania? Masz dość polowania na winnego? [...] Ogłośmy 3 lutego dniem bez Smoleńska! Bez mówienia o tym co się stało. Bez myślenia o tym. Bez sprawdzania informacji. Bez słuchania opinii. Bez emocji. Bez kłótni" - anons na facebookowym profilu "Dzień bez Smoleńska"
- 26 stycznia - w efekcie niespotykanie skandalicznej prowokacji KGB, WSI i Donalda Tuska, opanowany przez kolaborantów reżimu okupacyjnego oraz wszelkiej maści wrogich agentów tak zwany "sąd" na Cyprze, wbrew porażającym dowodom i całkowicie bezprawnie orzeka, że wybitni bojownicy Ruchu Oporu, Karol Karski i Łukasz Zbonikowski, w dniu 25.11.2008, podczas spotkania podkomisji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Limmasol na Cyprze, będąc rzekomo w stanie nietrzeźwym, rzekomo zniszczyli rzekome wózki golfowe! Haniebne to orzeczenie oraz kuriozalne skazanie posłów Karskiego i Zbonikowskiego na kary grzywny po 11,5 tysięcy euro, było możliwe jedynie w atmosferze ogólnoświatowej fali agresji i zorganizowanej nagonki na Wolskę i jej najbardziej kryształowych obywateli, którą wygenerowali z premedytacją Donaldu Tusku oraz Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), dopuszczając do opublikowania niebywale kłamliwego tak zwanego "raportu MAK", zaprzeczającego - mimo setek porażających dowodów - oczywiście oczywistej prawdzie o odpowiedzialności Rosjan za zamach smoleński i mord dokonany na 96 Poległych Męczennikach!
- 26 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, uświadamia Wolakom straszliwą i głęboko skrywaną przez reżim okupacyjny prawdę kontekstową, że Wolska jest krojem III świata i - co jest oczywiście oczywiste - tylko kierowany przez niego ogólnonarodowy Ruch Oporu, jest w stanie wprowadzić ją do świata o bardziej korzystnym numerku. Choć Ojciec Narodu nie zadeklarował chwilowo czy będzie to numerek II, czy też IV, to - znając jego żelazną konsekwencję - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością oczekiwać należy, że zadba on o to, by numerek tego świata zgodny był z numerkiem kierowanej przez niego Rzeczypospolitej:
- 28 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński ujawnia porażającą prawdę kontekstową, iż co najmniej część zamordowanych w zamachu smoleńskim Poległych Męczenników, została posłana na śmierć osobiście przez ówczesnego marszałka Sejmu, powszechnie znienawidzonego Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy")!:
- 29 stycznia - błyskotliwie nawiązując do wysokogórskich zainteresowań i największych sukcesów w tej dziedzinie osiągniętych przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który już w 2007 roku odkrył i szczegółowo opisał nieznany dotąd himalaistom szczyt - Mount Everest Braku Profesjonalizmu - wybitna Prawa Wolka i najlepsza w dziejach Wolski ministra spraw zagranicznych Anna Fotyga, informuje o kolejnym frapującym odkryciu geograficznym, prezentując również nieznaną dotąd górę - Szczyt Hipokryzji:
- 31 stycznia - największy niewątpliwie w dziejach świata wieszcz, reprezentant poetyckiego nurtu patriotycznego romantyzmu PiSjanistycznego Janusz Wojciechowski, publikuje porywający poemat demaskujący na przykładzie osławionego zaprzańca, znienawidzonego przez Naród miernego lokalnego komedianta, Daniela Olbrychskiego, haniebną rolę odgrywaną przez wszelkiej maści łże-elity i bywalców wysługującego się wrogom Wolski tak zwanego "salonu", w bezczelnym i cynicznym zniewalaniu umęczonej Ojczyzny, skrycie przekształcanej przez reżim okupacyjny w kondominium rosyjsko-niemieckie:
- Bredzi Pan jak na pal wbity
- Pamiętam Panie Olbrychski
- - ot, ryby siną farbą kłute
- Ten gniew i w oczach te błyski
- Ta siła, dzikość i smutek
- Pamietam Panie Aktorze
- Z Łomnickim Pana fechtunek
- Jakiż ja miałem - mój Boże
- Wielki dla Pana szacunek!
- Pomnę - na pal Pana wbijał
- Bezlitosny ten Perepeczko
- Ale dziś - trochę Pan nawywijał
- Ale dzisiaj przesadził Pan deczko
- Dziś mówi Pan farmozony
- Aktorze nasz znakomity
- Plecie Pan jak potłuczony
- Bredzi Pan jak na pal wbity
- Rozumiem - taka jest moda
- Taki obyczaj kretyński
- Za to jest chwała, nagroda
- Gdy się opieprza Kaczyńskich
- Lecz Panu to nie przystoi
- Panie Kmicicu i Azjo
- Więc niech się Pan uspokoi
- Z tą polityczną fantazją
- 31 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo ujawnia listę największych zbrodniarzy przeciwko wolskiej ludzkości, którzy nie tylko metodycznie niszczyli i w dalszym ciągu niszczą perfekcyjnie wyleczoną w latach 2006 - 2007 zdrową tkankę wolskiej demokracji, ale również rozmyślnie degradują życie całego Narodu!:
- 31 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, oficjalnie potwierdza powszechnie krążącą radosną pogłoskę, że w ciągu najbliższych miesięcy władzę w Wolsce obejmie ogólnonarodowy Ruch Oporu, który wyprowadzi Wolskę z tragicznej sytuacji, w jakiej pozostawia ją skompromitowany przestępczy reżim okupacyjny:
Luty
- 1 lutego - jeden z najwybitniejszych światowych uczonych w dziedzinie arachnologii stosowanej, powszechnie znany i szanowany patriota genetyczny i intelektualista Marek Suski, podczas porywającego wykładu w Sejmie, brawurowo obnaża porażającą prawdę kontekstową, że za sprawą przestępczego reżimu okupacyjnego, przestępczy Rywinland faktycznie stał się równie przestępczym Tarantulolandem, który w całości opleciony został pajęczyną brudnych macek głównej tarantuli - Donalda Tuska!:
- 2 lutego - sześcioro bohaterskich posłów Ruchu Oporu, z niezawodnym i niezastąpionym Andrzejem Jaworskim na czele, ogłasza powstanie Zespołu do spraw Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji (ZdPWPiPZDSwK). To niespotykanie pożyteczne ciało, jak sama nazwa perfekcyjnie wskazuje, ma monitorować działalność wrogich narodowi portali politycznych i alarmować w przypadku wykrycia na nich wyziewów przemysłu pogardy lub charakterystycznych odgłosów bulgocącej nienawiści:
- 3 lutego - dzięki niesłychanemu bohaterstwu Prawych Wolaków z "Rzeczpospolitej", ujawniona zostaje porażająca prawda kontekstowa, że pod fałszywym pretekstem rzekomego śledztwa w rzekomej sprawie rzekomego przecieku informacji o raporcie ABW, rzekomo dotyczącym rosyjskiego zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego podczas jego narodowo-wyzwoleńczej wyprawy do bratniej Gruzji (patrz: 23 listopada 2008 roku), rzekomo sprawdzając bilingi urzędników Kancelarii Prezydenta, działający na zlecenie reżimu okupacyjnego siepacze dopuścili się brutalnej i nachalnej całodobowej inwigilacji Prezydenta oraz Pierwszej Damy! W związku z tym, że haniebne te działania stanowiły niewątpliwie co najmniej "aferę na skalę amerykańskiej Watergate" (wym.: łotergejt), dla każdego Prawego Wolaka i prawdziwego patrioty oczywiście oczywiste jest, że - analogicznie do prezydenta Richarda Nixona, który w wyniku Watergate (wym.: łotergejt), musiał ustąpić ze stanowiska - zamieszany w tę kompromitującą aferę po same uszy Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), powinien w trybie natychmiastowym poddany zostać z urzędu procedurze impeachmentu (wym.: impiczmentu) i ustąpić wraz z samozwańczym premierem Tuskiem i całym rządem, tymczasowo administrującym kondominium rosyjsko-niemieckim!
- 3 lutego - bohaterski przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, błyskotliwie demaskuje szatański podstęp ministra obrony Bogdana Klicha, który z pomocą bezczelnej intrygi haniebnie zmusił dowódców Wojska Wolskiego by udali się do Smoleńska jednym samolotem wraz z prezydentem Kaczyńskim, a następnie sam tchórzliwie z lotu zrezygnował!:
- 4 lutego - w błyskotliwym wystąpieniu na konferencji prasowej w Sejmie, bohaterski poseł Ruchu Oporu, charyzmatyczny i asertywny przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Katastrofy Smoleńskiej Antoni Macierewicz, przedstawia porażające dowody na ustawienie przetargu na remont prezydenckiego tu-154M, wykorzystanego później przez Rosjan w porozumieniu z Tuskiem do zamachu, w efekcie którego zamordowanych zostało 96 Poległych Męczenników, z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele. Niespotykanie oczywiście oczywistym i niebywale twardym dowodem haniebnego zbrodniczego spisku jest niewątpliwie fakt autentyczny, że remont powierzony został zakładowi w Samarze, który jest rzekomo jedynym - obok zakładu w Moskwie - podmiotem autoryzowanym i upoważnionym przez producenta do remontów samolotów tu-154, podczas gdy każde dziecko doskonale wie, że dowolny wehikuł tanio i skutecznie naprawić można w dowolnym warsztacie jednej ze znanych sieci, na przykład Midas lub Feu Vert (wym. fe wer)
- 4 lutego - niespotykana w dziejach zgniły zachód kompromitacja reżimu okupacyjnego i całkowite obnażenie przestępczego oblicza siepaczy Platformy Obywatelskiej, którzy wszelkimi sposobami usiłują pozyskać środki na załatanie dziury budżetowej, powstałej w efekcie szaleńczej i antywolskiej polityki liberałów: rzekomo "nieznani" sprawcy, dokonują brutalnego napadu z bronią w ręku na urząd pocztowy w budynku Parlamentu Europejskiego, znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie gmachu, gdzie w tym samym czasie odbywa się szczyt Unii Europejskiej, w którym - rzekomo przez zwykły "zbieg okoliczności" - bierze udział samozwańczy premier kondominium rosyjsko-niemieckiego, Donald Tusk
- 4 lutego - wybitny myśliciel i bojownik Naszej Partii Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), informuje Naród, że Ruch Oporu sprowadzi w najbliższym czasie specjalną czarodziejską lampę, która emituje prawdziwe światło, przypominające ludowi pracującemu miast i wsi, że Tusk bezczelnie putinizuje, co zresztą widać nawet z Moskwy i Mińska:
- "Przedstawimy Donalda Tuska i PO w prawdziwym świetle. To oświetlenie przypomina to, co da się zaobserwować w Mińsku i Moskwie, czyli putinizację"
- 6 lutego - skandaliczna prowokacja zorganizowana przez KGB w porozumieniu z WSI na osobiste zlecenie marionetkowego samozwańczego premiera Donalda Tuska i Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), której celem jest zakłamanie historii Wolski i umniejszenie wiodącej roli Naszej Partii w odwiecznej walce z międzynarodowym spiskiem żydo-masońsko-liberalnych określonych sił: ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin, cynicznie publikuje "książkę", w której bezczelnie twierdzi, że jego rzekomy przodek, rzekomo zabił pod Grunwaldem rzekomego Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego, Ulricha von Jungingena! Haniebna ta publikacja służyć ma niewątpliwie zmanipulowaniu opinii publicznej oraz podważeniu oczywiście oczywistej, jednoznacznie udowodnionej prawdy historycznej, że Urlicha von Jungingena osobiście zabił - zapewniając tym samym jednoosobowo odniesienie pod Grunwaldem zwycięstwa nad Krzyżakami - przodek w prostej linii
braci KaczyńskichZjawiska biologicznego, których - jak powszechnie wiadomo od 2009 roku dzięki wybitnym osiągnięciom odkłamanej historiografii PiSjanistycznej, reprezentowanej przez doktora Marka Jerzego Minakowskiego - zalicza się do bezpośrednich potomków między innymi Mieszka I i Bolesława Krzywoustego!:- "Lech Kaczyński jest spokrewniony między innymi z Bolesławem Krzywoustym, Mieszkiem I" - dr Marek Jerzy Minakowski (08.12.2009)
- Fragment rozmowy Konrada Piaseckiego z Władysławem Stasiakiem w programie "Kontrwywiad" (09.12.2009):
- Konrad Piasecki: "A zauważył pan jakieś podobieństwo do Krzywoustego w prezydencie?
- Władysław Stasiak: W ogóle do Piastów - dynastii - na pewno uderzające."
- 6 lutego - wybitny intelektualista i nieustraszony bojownik Ruchu Oporu Richard Henry Czarnecki, w brawurowym komunikacie stanowiącym przykład perfekcyjnego zastosowania w nowoczesnej patriotycznej nowomowie dialektyki PiSjanistycznej, ujawnia społeczeństwu, że publikowane sondaże wyborcze są przez okupantów bezczelnie fałszowane, a faktycznie prowadzi w nich nasza Partia:
- 7 lutego - sprzeniewierzając się bezczelnie światłym ideom i dziełom niepodległościowym zamordowanego przez Rosjan w zamachu smoleńskim Lecha Kaczyńskiego, który stosując śmiały manewr pod kryptonimem "Diarrhoea presidensis", zapobiegł w 2008 roku haniebnej kondominizacji Wolski, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), stawia się karnie na wezwanie swojej oficerki prowadzącej, Angeli Merkel i bierze udział w spotkaniu z nią oraz jej pomagierem, Nicolasem Sarkozym, zorganizowanym dla niepoznaki pod kłamliwym szyldem rzekomego "Szczytu Trójkąta Weimarskiego", podczas którego odbiera ściśle tajne szczegółowe instrukcje operacyjne w sprawie dalszego demontażu IV RP, ostatecznego wynarodowienia Wolski i umocnienia na jej terytorium kondominium rosyjsko-niemieckiego
- 8 lutego - czołowy intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Richard Henry Czarnecki, przekazuje Narodowi niesłychanie ważną i radosną wiadomość, że rychłe już dojście do władzy Naszej Partii, zapewni Wolsce spokój, stabilizację, realne rządzenie i prawdziwy rozwój, w miejsce serwowanej przez przestępczą Platformę Obywatelską taniej i kłamliwej propagandy oraz pustych pijarowych obietnic:
- 10 lutego - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, realizując wolę kilkudziesięciomilionowej rzeszy Prawych Wolaków, pisze błyskotliwy list do przebywającego we włoskim szpitalu po ciężkim wypadku samochodowym Roberta Kubicy, w którym wyraża głęboki podziw i szacunek za rozsławianie przez niego imienia Wolski "na wszystkich kontynentach świata" oraz składa życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Listem tym Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński po raz kolejny w niespotykanie jednoznaczny sposób udowadnia, że - w kontraście do dbającego jedynie o pijar i tani poklask Donaldu Tusku oraz zaprzedanego Niemcom i Rosji Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") - jest jedynym prawdziwym Ojcem Narodu, któremu na sercu leży tylko dobro Wolski i Wolaków, a nie uciekanie się do prymitywnych propagandowych i pijarowych populistycznych sztuczek, obliczonych jedynie na zdobycie taniej popularności w oszczach ludu
- 10 lutego - jednogłośną decyzją Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na stanowisko szefowej wojewódzkiej struktury naszej Partii w Gosiewszczyźnie, mianowana zostaje wybitna bojowniczka Państwa Podziemnego Beata Kempa, która natychmiast prezentuje swoje niespotykane wręcz kompetencje w jednoczeniu ludzi oraz perfekcyjne opanowanie nowoczesnej dialektyki PiSjanistycznej:
- "Dam się poznać jako osoba, która przede wszystkim łączy a nie dzieli. [...] Jeżeli państwo będą mieli życzenie, zorganizują sobie swoją konferencję prasową. Póki co to ja jestem jej gospodarzem, przynajmniej od wczoraj!"
- 11 lutego - skwapliwie realizując ogłoszoną tajnie przez reżim okupacyjny w porozumieniu z KGB i WSI krucjatę wymierzoną w wolski Kościół, do cna skorumpowany i ochoczo kolaborujący z władzami kondominium rosyjsko-niemieckiego toruński Sąd Okręgowy, uznaje jednego z największych patriotów i Prawych Wolaków w dziejach Wolski, Ojca Dyrektora Rektora Doktora Tadeusza Rydzyka, winnym rzekomego zorganizowania rzekomo nielegalnej, rzekomo publicznej zbiórki pieniężnej, rzekomo na Telewizję Trwam i Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej oraz rzekome prowadzenie rzekomych odwiertów geotermalnych, bezprawnie skazując go na karę grzywny w wysokości 3,5 tysiąca złotych! Haniebne to orzeczenie stanowi pełną kompromitację ręcznie sterowanego przez okupantów tak zwanego "wymiaru sprawiedliwości", który zupełnie się ośmiesza, gdyż dla każdego logicznie rozumującego Wolaka i patrioty oczywiście oczywiste jest, że w żaden sposób nielegalne nie może być coś, o co apelowano od maja do listopada 2009 roku na antenie najważniejszej w Wolsce, a zarazem jedynej niewiarygodnie wprost wiarygodnej rozgłośni radiowej!
- 11 lutego - po 18 dniach demonstracji pod Pałacem Prezydenckim i marszów z pochodniami ogólnonarodowej większości Prawych Egipcjan, znienawidzony przez lud tyran Hosni Mubarak, ustępuje ze stanowiska! To radosne wydarzenie niewątpliwie wlewa nadzieję w serca prawdziwych patriotów, dając oczywiście oczywistą inspirację i jasną wskazówkę dla wszystkich solidarnych w walce o niepodległość Wolski Prawych Wolaków, co należy czynić, aby pierwszą rocznicę haniebnego zamachu smoleńskiego, w którym wymordowani zostali Polegli Męczennicy, święcić w niepodległej już Ojczyźnie, wolnej od znienawidzonych przez dziesiątki milionów Wolaków, samozwańczych i marionetkowych satrapów - Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") oraz powiązanego ściśle z Wehrmachtem i wykonującego wszystkie polecenia Angeli Merkel, agenta Donalda Tuska
- 11 lutego - Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk, ujawnia prawdziwą naturę potężnych wrogich Wolakom i IV RP mediów, które dla zamydlenia Wolakom oszczu oraz dla niepoznaki, kłamliwie określają siebie jako rzekome media menstringowe:
- 13 lutego - twórczo rozwijając wprowadzone do obrotu oralnego przez najwybitniejszych językoznawców błyskotliwe terminy patriotycznej nowomowy "hołota" oraz "warszawska hołota", czołowy intelektualista i posiadacz jednego z najtęższych umysłów współczesności Ryszard Legutko, brawurowo ogłasza jeszcze bardziej nowoczesne i precyzyjne określenie - "polska hołota kulturalna", które wykorzystywane być powinno do opisu wszelkiej maści wrogów narodu, którzy cynicznie nie włączają się w procesy odnowy moralnej umęczonej Ojczyzny i budowy wymarzonej przez setki pokoleń Wolaków IV RP:
- "Od 2005 roku obserwujemy wyjątkowe zjawisko. Polska elita, polskie media, polska kultura masowa, polska hołota kulturalna kibicuje Platformie w jej chamstwie. Profesorowie otwarcie lub w swoich gabinetach zacierają ręce, rechoczą ze śmiechu z kolejnych przejawów knajactwa, a w wolnych chwilach plują nienawistną żółcią na samo wspomnienie o PiS-ie. To samo robią artyści i pisarze, nobliści i grafomani, muzycy i muzyczni brzdąkacze. Profesorowie przybrali twarz Palikota i telewizyjnych przygłupów, a Palikot i telewizyjne przygłupy wyrażają głębokie uczucia profesorów. Ta część profesury, dziennikarzy, artystów, która od tego odrażającego widowiska się dystansuje, traktowana jest jak niespełna rozumu, lub jak bydło, które nie wpuszcza się za próg"
- 15 lutego - wybitny intelektualista Ruchu Oporu Adam Hofman, przekazuje bardzo ważną dla wszystkich patriotów, Prawych Wolaków i kinomanów zaszyfrowaną wiadomość, że Ruch Oporu działa ostatnio pod konspiracyjnym kryptonimem "Indiana Jones" (wym.: indiena dżołns). Tajny ten przekaz oznacza, że Ruch Oporu zajmuje się obecnie poszukiwaniami zaginionej arki, w najbliższej przyszłości doprowadzi do zburzenia wzniesionej przez okupantów na fundamencie zdrady i krzywdy ludzkiej Świątyni Zagłady, po czym poprowadzi lud pracujący miast i wsi w ostatnią krucjatę, której efektem niechybnie będzie ustanowienie Królestwa Kryształowej Czaszki, na czele którego stanie, wybrany niewątpliwie jednogłośnie, jedyny godny sprawowania urzędu monarchy kandydat - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński!!!:
- "PiS przywróci normalność życia Polaków, którą zabrała Platforma. [...] Dla nowego pokolenia PiS jest dziś przygodą. PiS jest jak Indiana Jones - o coś ważnego nam chodzi. Z nami zawsze będzie ciekawie. Młodzi ludzie są nonkonformistami i chcą się wyróżniać, myśleć samodzielnie i to im daje PiS. Głosowanie na PO to konformizm i lemingowatowość"
- 16 lutego - oszałamiający sukces Ruchu Oporu na forum Parlamentu Europejskiego: przewodniczący wolskiej Delegacji Grupy Europejskich Konserwatystów w Parlamencie Europejskim, czołowy Prawy Wolak i wybitny bojownik Ruchu Oporu Ryszard Legutko, zostaje zgłoszony na kandydata w wyborach na niespotykanie ważne i niesłychanie eksponowane stanowisko Przewodniczącego Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, które do niedawna było bezczelnie i bezprawnie okupowane przez byłego wybitnego Wolaka, a obecnie zakłamanego wroga narodu, okrytego hańbą zdrajcę Naszej Partii i Ojczyzny, politycznego karła kolaborującego z reżimem okupacyjnym, Michała Kamińskiego!
- 17 lutego - dopuszczając się bezczelnej i chamskiej prowokacji wobec twórcy pojęcia "polska hołota kulturalna" - profesora Ryszarda Legutki, który błyskotliwie obnażył haniebne działania tej wrogiej kasty, Sąd Apelacyjny w Krakowie (niem.: Krakau, wym.:krakał), rzekomo ostatecznie decyduje, że immunitet europosła nie chroni przed procesem, jaki wytoczyli mu uczniowie XIV Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu (niem.: Breslau, wym.:breslał) za to, że nazwał ich, jedynie słusznie zresztą, "rozwydrzonymi i rozpuszczonymi przez rodziców smarkaczami", a ich akcję mającą na celu usunięcie krzyża ze szkoły, "szczeniacką zadymą"
- 17 lutego - były agent określonych sił Marcin Dubieniecki, który swego czasu cynicznie i bezwzględnie wykorzystał do niecnych celów politycznych niewinną i łatwowierną Martusię Kaczyńską, obecnie odprawiający pokutę skruszony wybitny patriota i szczery wyznawca wiecznie żywej idei PiSjanizmu smoleńskiego, ujawnia oczywiście oczywistą prawdę konyekstową, że kształt list wyborczych Ruchu Oporu ustalany jest przez bratanicę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego:
- 18 lutego - kontynuując swą patriotyczną pokutę za wcześniejsze przewiny i haniebne prowokacje, wybitny Prawy Wolak i bojownik o prawdę smoleńską Marcin Dubieniecki, prezentuje błyskotliwą, a co ważniejsze - perfekcyjnie obiektywną i nieukrywającą wad charakterystykę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego:
- 21 lutego - nie wahając się rozlokować w centrum Warszawy pod pretekstem "silnych mrozów" koksowników dokładnie takich samych, jak w grudniu 1981 roku, tymczasowo zarządzający kondominium rosyjsko-niemieckim funkcjonariusze reżimu okupacyjnego, nie próbują już nawet ukrywać przed społeczeństwem oczywiście oczywistej prawdy kontekstowej, że w Wolsce pod rządami liberałów ze zbrodniczej Platformy Obywatelskiej, faktycznie, choć bez rozgłosu, wprowadzony został stan wojenny, wymierzony w kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość prawdziwych patriotów i Prawych Wolaków!
- 21 lutego - wybitny intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Adam Hofman, dementując kłamliwe plotki haniebnie rozpowszechniane przez reżim okupacyjny, uspokaja zaniepokojony Naród radosną informacją, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński w dalszym ciągu ma aspiracje zostać premierem, co faktycznie oznacza objęcie przez niego władzy już w najbliższym czasie, a w najgorszym przypadku po zaplanowanych na jesień wyborach parlamentarnych:
- 24 lutego - niespotykany w dziejach Wolski akt niebywałego bohaterstwa bojowników ogólnonarodowego Ruchu Oporu, którzy w proteście przeciwko haniebnym kontaktom Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), z jego oficerem prowadzącym, generalissimusem Wojciechem Jaruzelskim, (cynicznie zaproszonym przez Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w dniu 24.11.2010), w trzecią bolesną miesięcznicę tego hańbiącego wszystkich Prawych Wolaków wydarzenia, brawurowo bojkotują projekcję filmu o wydarzeniach Grudnia 1970 roku pod tytułem "Czarny czwartek", cynicznie zorganizowaną w opanowanym przez okupantów Sejmie RP dla odwrócenia uwagi społeczeństwa od ich oczywiście oczywistej porażającej nieudolności i zbrodni (w tym przeciwko ludzkości), dokonywanych na Narodzie Wolskim!
- 25 lutego - nieustraszony bojownik Ruchu Oporu i wielki wieszcz wszelkich jego sukcesów Jacek Kurski, po raz kolejny potwierdza absolutnie zresztą pewny dla wszystkich Prawych Wolaków fakt autentyczny, że po najbliższych wyborach parlamentarnych premierem niezawodnie zostanie Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński!:
- "Wszyscy wiemy, że to Jarosław Kaczyński będzie premierem"
- 26 lutego - wybitna bojowniczka Ruchu Oporu Beata Kempa, prezentuje ludowi pracującemu miast i wsi skondensowaną do dwóch słów, lecz niebywale trafną charakterystykę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, dając jednocześnie porażający dowód swego niesłychanego wprost oddania oraz niespotykanej w dziejach świata lojalności wobec Ojca Narodu:
- 26 lutego - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, uświadamia Wolakom porażającą prawdę kontekstową, że rzekomo przegłosowana przez Sejm ustawa wprowadzająca dwudniowe wybory, jest faktycznie brutalnym złamaniem Konstytucji i niebywałym zamachem na demokrację ze strony marionetkowego parlamentu, bezczelnie opanowanego przez okupantów, a zamieszczony na stronach sejmowych protokół z tego głosowania z całą pewnościa musiał zostać tyleż haniebnie, co beczelnie sfałszowany!:
- "Konstytucja bardzo wyraźnie, jednoznacznie mówi, że jest jeden dzień wyborów. Zawsze używa liczby pojedynczej. Wprowadzenie dwudniowych wyborów wymagałoby zmiany konstytucji. [...] Nie można konstytucji interpretować w ten sposób, że jej literalnej treści nie bierze się pod uwagę. Wybory przeprowadzone w ten sposób - gdyby zdecydowano się na dwa dni - byłyby po prostu nieważne"
- "Głosowanie nr 57 dnia 03-12-2010 [...] nad przyjęciem w całości projektu ustawy Kodeks wyborczy, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Nadzwyczajną, wraz z przyjętymi poprawkami
- 27 lutego - w obliczu bezprzykładnego ataku ze strony znanej medialnej karlicy i agentki Moniki Olejnik (pseudonim operacyjny: "Stokrotka"), wybitny intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Mariusz Błaszczak, przekazuje Narodowi bardzo ważną informację, że bezczelne dopytywanie się, co w określonej wypowiedzi miał na myśli Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, jest faktycznie brutalnym zamachem na majestat Ojca Narodu i jawnym kpieniem sobie z niego, a tym samym z całego Narodu Wolskiego, i powinno spotkać się z natychmiastową reakcją w postaci niezwłocznego oddalenia się z miejsca takiego haniebnego i bulgocącego nienawiścią ataku:
- "Co miał prezes [ Jarosław Kaczyński ] na myśli, mówiąc, że aparat państwowy jest używany do walki politycznej, panie przewodniczący?" - Monika Olejnik
- "Chciałem się zwrócić do słuchaczy Radia Zet. Od kilku tygodni ja jestem tu poddawany takiej presji, jest to stronnicze, agresywne i jest to kpiarskie. Nie może być tak, że prowadząca nie zdobywa się na obiektywizm, tylko mamy do czynienia z sytuacją taką, która powoduje brak szacunku wobec słuchaczy. To jest mój protest [ Mariusz Błaszczak wychodzi ze studia ]"
- 28 lutego - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, w błyskotliwym wywiadzie dla tygodnika "Uważam Rze", z narażeniem życia potwierdza wcześniejsze doniesienia wybitnego bojownika Ruchu Oporu, Janusza Wojciechowskiego i ujawnia Urbi et Orbi, (wol.: miastu i światu), że jest w posiadaniu porażających dowodów na to, iż funkcjonariusze reżimu okupacyjnego fałszowali wybory!!! Choć w swym brawurowym wystąpieniu Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie określa które wybory zostały przez okupantów sfałszowane, to dla wszystkich Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów oczywiście oczywiste jest, że fałszerstwa musiały dotyczyć tych wyborów, w których - pomimo odnoszenia kolejnych miażdżących sukcesów - Ruch Oporu ogłaszany był przez skorumpowaną i wysługującą się okupantom tak zwaną "Państwową Komisję Wyborczą" jako przegrany, a więc wszystkich pięciu wyborów przeprowadzonych w Wolsce w latach 2007 - 2010
Marzec
- 7 marca - niespotykany sukces niezależnej nauki wolskiej: jeden z najwybitniejszych matematyków współczesności, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, posługując się prostym i zrozumiałym dla ludu pracującego miast i wsi przykładem flagi, ujawnia podstawy swojej niebywale ważnej teorii potęgowania przedmiotów fizycznych:
- 9 marca - jeszcze tego samego dnia, w którym polskojęzyczne menstringowe media cynicznie publikują bezczelnie sfałszowane na zlecenie KGB i okupantów wyniki sondaży wyborczych, według których przestępcza Platforma rzekomo wygrywa z Ruchem Oporu w stosunku rzekomo 47 % do rzekomo 24 % (TNS OBOP) oraz rzekomo 40 % do rzekomo 19 % (Gemius), Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, pociesza kilkudziesięciomilionową rzeszę zatroskanych o losy Ojczyzny Prawych Wolaków, brawurowo przedstawiając w błyskotliwym wywiadzie dla opiniotwórczego dziennika "Fakt" porażające dowody, że "według badań własnych PiS wynika, że teraz PiS ma przewagę nad Platformą Obywatelską"
- 9 marca - kolejny miażdżący sukces Wolskiego Państwa Podziemnego na forum Parlamentu Europejskiego: jednoznacznie popierany przez bojowników Ruchu Oporu Jan Zahradil, wybrany zostaje na szefa frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, zajmując stanowisko, z którego usunięty został w wyniku błyskotliwych zabiegów dyplomatycznych europosłów Ruchu Oporu, Michał Kamiński, bezczelny zdrajca i odszczepieniec, członek głęboko zakonspirowanej i ukrywającej się pod kryptonimem "PJN" Grupy Chcącej Przejąć Władzę. W odróżnieniu od całkowicie skompromitowanego karła politycznego Kamińskiego, wybitny czeski polityk, znany jest szeroko jako propagator takich tradycyjnie konserwatywnych wartości i postulatów, jak ateizm, walka o świeckość państwa, niezawieranie żadnych konkordatów z Kościołem i nieumieszczanie odwołania do Boga w eurokonstytucji, zakaz nauczania religii w szkołach, wspieranie środowisk homoseksualistów i legalizacja związków osób tej samej płci
- 10 marca - wybitny działacz i intelektualista Ruchu Oporu Adam Hofman, odkrywa haniebny spisek uknuty przez łże-elity wraz z Tymczasowym Rządem Okupacyjnym i objawia Wolakom prawdę o tajnej debacie, która ma się odbyć w dniu 11.03.2011 pomiędzy znienawidzonym przez całe społeczeństwo tak zwanym "ministrem finansów" Jackiem Vincentem Rostowskim, a równie znienawidzonym wykształciuchem, tak zwanym "profesorem" Leszkiem Balcerowiczem. Jak brawurowo ujawnia poseł Ruchu Oporu, "elity się znowu dogadają, a pieniądze na naszych kontach emerytalnych znikną"
- 12 marca - niespotykana kompromitacja okupantów w miejscowości Famagusta na Cyprze, gdzie zatrzymani zostają europosłowie zbrodniczej Platformy Obywatelskiej - Artur Zasada i Jarosław Wałęsa, syn największego w dziejach Wolski zdrajcy, TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"). Choć skorumpowane i kolaborujące z reżimem okupacyjnym menstringowe media skrzętnie ukrywają tę porażającą prawdę kontekstową, to dla każdego logicznie myślącego Prawego Wolaka i patrioty oczywiście oczywiste jest, że aresztowanie musi mieć związek z haniebnym zniszczeniem wózków golfowych w grudniu 2008 roku, o które równie bezczelnie, co niewinnie oskarżeni zostali swego czasu przez wrogów narodu i bezprawnie skazani w 2011 roku przez skorumpowany do cna i opanowany przez okupantów oraz sowieckich agentów sąd na Cyprze, wybitni i bohaterscy bojownicy Ruchu Oporu, Karol Karski i Łukasz Zbonikowski!
- 12 marca - bohaterski senator Naszej Partii Stanisław Kogut, brawurowo prezentuje porażające dowody, że zamach i mord smoleński dokonane zostały w efekcie haniebnej zmowy, o której jednoznacznie świadczy starannie ukrywany przez okupantów na zlecenie KGB fakt autentyczny, że "7. kwietnia było zabezpieczone po zęby, były monitory, radary"
- 14 marca - Ewa Błasik, bohaterska wdowa po zamordowanym w zamachu smoleńskim generale Andrzeju Błasiku, nie bacząc na prawie pewną zemstę pominiętych przez nią rosyjskich goryli, pawianów i orangutanów, brawurowo ujawnia w programie "Minęła dwudziesta" na antenie TVP Info, porażającą i niespotykanie wiele mówiącą informację, że w kokpicie strąconego przez Ruskich prezydenckiego Tu-154 "był rosyjski szympans, ale na pewno nie jej mąż"
- 15 marca - niespotykanie gigantyczny skandal z udziałem doszczętnie skompromitowanej i opanowanej przez okupantów Prokuratury Okręgowej w Płocku, która - pomimo dostarczenia przez bojowników Ruchu Oporu niebywale porażających i oczywiście oczywistych twardych dowodów na brutalne inwigilowanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego przez siepaczy podporządkowanej reżimowi okupacyjnemu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, pod kłamliwym pretekstem śledztwa w sprawie rzekomego ujawnienia raportu na temat incydentu w Gruzji w 2008 roku - uznaje, że do żadnej inwigilacji bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, rzekomonie doszło i tyleż bezczelnie, co bezprawnie odmawia wszczęcia postępowania w tej sprawie
- 15 marca - ku pokrzepieniu serc Wolaków umęczonych przedłużającą się ponad wszelką miarę okupacją Wolski przez przestępczy reżim liberałów, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński przypomina Rodakom o kompromitująco traumatycznej porażce Platformy Obywatelskiej, która w przeprowadzonych w roku 2010 wyborach samorządowych do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich, uzyskała zaledwie o 1694 (62 %) mandatów więcej, niż w wyborach w roku 2006:
- 15 marca - najwybitniejszy niewątpliwie dziennikarz w dziejach światowej żurnalistyki i nieustraszony bojownik o prawdę i wolność umęczonej Ojczyzny Tomasz Sakiewicz, brawurowo ujawnia jednoznacznie obiektywne i zupełnie porażające dowody na fakt autentyczny, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), uzgodnił plany zamachu i mordu smoleńskiego z pracownikami ambasady ZSRR już w 1989 roku!:
- 16 marca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński błyskotliwie uświadamia wszystkim Prawym Wolakom i prawdziwym patriotom, że rządzący w Wolsce w latach 2006 - 2007 najlepszy rząd w dziejach Wolski, nie był - wbrew pozorom i haniebnym insynuacjom - rządem analfabetów:
- "Zaczęło się pogorszenie, ale przez trzy lata nawet rząd analfabetów miałby poparcie"
- 16 marca – niespotykany w dziejach Wolski akt bohaterstwa ze strony wybitnego bojownika Ruchu Oporu, Zbigniewa Girzyńskiego, który - za nic mając zagrożenie brutalnymi represjami ze strony siepaczy reżimu okupacyjnego - podczas debaty sejmowej nad informacją tak zwanego "ministra spraw zagranicznych", Radosława Sikorskiego (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), błyskotliwie obnaża porażającą prawdę kontekstową, że minister Sikorski bardziej chce być wiceministrem spraw zagranicznych Niemiec i Rosji, a w ostateczności mógłby też tłuc kasiorę we wrogich zagranicznych korporacjach:
- "Ciągle mam wrażenie, że minister Sikorski stara się bardziej odgrywać rolę wiceministra spraw zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec i Federacji Rosyjskiej. [...] Bardzo bym chciał, aby szef MSZ reprezentował polskie interesy i mówił o realnych sprawach dotyczących Polski, a nie zachowywał się, jakby aspirował do objęcia funkcji w jakichś koncernach międzynarodowych"
- 17 marca - skwapliwie realizując precyzyjne wytyczne skrytych mocodawców z KGB i WSI, a w szczególności swojego bezpośredniego oficera prowadzącego, Władimira Putina, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), z intencją docelowego wynarodowienia obywateli i oddania ich na pastwę Rosji, wykorzystując księgę kondolencyjną wystawioną w ambasadzie Japonii, usiłuje bezczelnie wprowadzić nowe zasady pisowni, w sposób oczywiście oczywisty sprzeczne nie tylko w wielowiekową tradycją, ale przede wszystkim z wolską racją stanu:
- 18 marca - kolejny miażdżący sukces odniesiony przez Ruch Oporu, a w szczególności samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na którego polecenie najwybitniejsza ministra spraw zagranicznych IV RP - Anna Fotyga - zrealizowała tajną misję wspierającą kroje, które odwołały się od haniebnego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2009 roku, zakazującego krzyżowania szkół publicznych, a który został przez ten sam Trybunał zmieniony - krzyżowanie szkół publicznych może ruszać pełną parą!
- 18 marca - największy niewątpliwie specjalista w dziedzinie psychoanalizy PiSjanistycznej, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia, że samozwańczy i marionetkowy "premier" Donald Tusk, jest zwyrodniałym ekshibicjonistą, który nie tylko bezwstydnie się obnaża, ale jeszcze bezczelnie gra sobie na emocjach ludu pracującego miast i wsi, haniebnie wywołując w nim niebezpieczną dla zdrowia i życia, a tym samym zagrażającą bytowi biologicznemu Wolaków huśtawkę uczuć:
- "Gdy czytałem [ w wywiadzie Tuska dla "Gazety Wyborczej" ] opowieść Donalda Tuska o jego mękach rządzenia, zastanawiałem się, czemu służy ten ekshibicjonizm. I otóż służy on najpierw wzbudzeniu współczucia, by potem zachęcić czytelnika do okazania zachwytu i wdzięczności. Gdyby Donaldowi Tuskowi rządzenie szło gładko albo było koszmarną porażką, nie można by wzbudzić pożądanej amplitudy uczuć. Pożądanej, bo Donald Tusk wie, że dziś społecznymi emocjami rządzą namiętności rodem z telenowel, szczególnie tych południowoamerykańskich. A tam obowiązkowa jest huśtawka emocji"
- "tuska - lęk, męczarnia, męka, udręczenie, agonia, katusze, strapienie, trwoga, boleść" - hasło w internetowym słowniku fińsko-wolskim na stronie http://slowniki.seda.pl/finsko-polski.html
- 20 marca - wybitna bojowniczka i myślicielka Ruchu Oporu Anna Fotyga, ujawnia zszokowanemu społeczeństwu prawdziwą przyczynę odwołania wizyty w Londynie przez marionetkowego premiera Donalda Tuska, który przestraszył się wielkiego przyjaciela Wolski i wolaków, premiera Camerona (wym.: kamerona), pragnącego powstrzymać go przed kontynuowaniem zdrady Ojczyzny i zniechęcić do przystąpienia do bloku wschodniego:
- 21 marca - haniebne weto Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), do zainicjowanej przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego i uchwalonej na jego polecenie głosami Ruchu Oporu ustawy o utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie, ponieważ kłamliwym zdaniem Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), w kroju dysponującym 3 dywizjami nie potrzeba 5 uczelni wojskowych. Ten zdradziecki akt Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), ma faktycznie na celu jedynie osłabienie gotowości obronnej Wolski i wystawienie jej na pastwę władających kondominium Niemiec i Rosji
- 22 marca - niewiarygodny sukces odniesiony przez Państwo Podziemne, a w szczególności stojącego na jego czele Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który osobiście, choć w towarzystwie najwybitniejszych bojowniczek i bojowników Ruchu Oporu - Beaty Szydło, Mariusza Błaszczaka oraz Adama Hofmana, brawurowo dokonuje zakupów w sklepie spożywczym przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie, brawurowo nabywając chleb, cukier, jabłko, mąkę, siatkę ziemniaków i kurczaka za porażająco astronomiczną kwotę 55 złotych (!) i definiując tym samym legendarny Koszyk Prezesa:
- "Kiedy my byliśmy u władzy, to za te produkty zapłacilibyśmy 22.90, 23, no może 24 złote! [...] To jest coś niebywałego. Przeszło dwukrotny wzrost cen w przeciągu 3 lat! [...] Oczywiście moglibyśmy pójść do "Biedronki", ale to jest jednak sklep dla tych najbiedniejszych. My poszliśmy do sklepu, który jest na osiedlu i jest wygodny. Z którego ludzie, choćby w pośpiechu, muszą korzystać"
- 22 marca - skwapliwie realizując wytyczne okupantów, w ramach ręcznie sterowanej brutalnej nagonki na najlepszych synów Narodu, Sąd Apelacyjny w Warszawie, całkowicie bezprawnie i w dodatku prawomocnie orzeka, że jeden z największych poetów współczesności, bohater walki wyzwoleńczej z okupantami Jarosław Marek Rymkiewicz, ma przeprosić wydawcę "Gazety Wyborczej" - przestępczą korporację Agora S.A., za swoje głęboko prawdziwe i udowodnione ponad wszelką wątpliwość stwierdzenia w wypowiedzi dla "Gazety Polskiej", że "Polacy, stając przy nim [ krzyżu pod Pałacem Prezydenckim ], mówią, że chcą pozostać Polakami. To właśnie budzi teraz taką wściekłość, taki gniew, taką nienawiść - na przykład w redaktorach "Gazety Wyborczej", którzy pragną, żeby Polacy wreszcie przestali być Polakami", a redaktorzy "GW" są "duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski"
- 23 marca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, niespotykanie błyskotliwie ujawnia, że powszechnie znienawidzony samozwańczy "premier" Donald Tusk, cynicznie zmusza Wolaków do dokonywania zakupów w Biedronkach przeznaczonych dla najbiedniejszych, uniemożliwiając im korzystanie ze sklepu osiedlowego przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie, w którym zaopatruje się śmietanka towarzyska i intelektualna elita IV RP, z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim na czele:
- "Przez Donalda Tuska bardzo wielu Polaków zostało zmuszonych do kupowania w dyskontach, nie dlatego, że chcą, tylko dlatego, że muszą"
- 23 marca - wybitny intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), uświadamia Wolakom porażającą, choć dla Prawych Wolaków i innych prawdziwych patriotów oczywiście oczywistą prawdę kontekstową, że nierozumienie, i co za tym rzecz jasna idzie - niepopieranie przez niewielką cząstkę społeczeństwa genialnych idei Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, jest efektem prostactwa wchodzących w jej skład osobników, którzy nie są w stanie nadążyć za jego niesamowitą wręcz erudycją!:
- 24 marca – na jaw wychodzi kolejny z długiej serii porażających sukcesów Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego na polu makroekonomii: dzięki przeprowadzonemu przez niego dwa dni wcześniej interwencyjnemu wykupowi zapasów drogiego cukru z osiedlowego sklepu przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie, wywindowana przez liberałów do niebotycznego poziomu cena tego produktu w tym samym sklepie, spada z dnia na dzień aż o złotówkę na kilogramie! Haniebną perfidię okupantów w manipulowaniu cenami cukru potwierdza dokładniejsza analiza sekwencji nalepek cenowych na torebkach cukru sprzedawanego w sklepie przy Żwirki i Wigury, która wykazuje, że - rzekomo przez najzwyklejszy zbieg okoliczności - wysoka cena cukru najprawdopodobniej została przez reżim bezczelnie wprowadzona tylko na ten jeden dzień, w którym Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński przeprowadzał interwencyjny skup!
- 24 marca - niespotykanie kompetentne i w sposób oczywiście oczywisty prawdziwe opinie Ruchu Oporu o kompromitującej Wolskę w oszczach całego świata polityce zagranicznej reżimu Donaldu Tusku i jego zaufanego samozwańczego "ministra", Radosława Sikorskiego (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), znajdują jednoznaczne potwierdzenie w odważnych i bezkompromisowych doniesieniach najbardziej obiektywnych i opiniotwórczych światowych mediów, na czele z największym białoruskim oficjalnym dziennikiem "Biełaruś Siegodnia", który w niespotykanie demaskatorskim artykule błyskotliwie i niesłychanie kompetentnie ocenia, że osławiony Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), w polityce zagranicznej ponosi na wszystkich frontach wyłącznie miażdżące klęski:
- "Dwa dziesięciolecia niepodległości pokazały, że stawiać warunki Białorusi jest głupotą, a konieczne jest szukanie kompromisu. Do tej pory Warszawa często robiła to, co w Mińsku wywoływało jedynie wrogość: podżegała białoruskich Polaków, grubiańsko coś dyktowała i zawsze okazywała się przegraną. [...] On [ Radosław Sikorski ] ponosi wyłącznie porażki. Jawnie przecenił swoje siły również na innych kierunkach polityki zagranicznej"
- 24 marca - realizując ścisłe wytyczne reżimu okupacyjnego Sąd Apelacyjny w Gdańsku, bezprawnie orzeka, że jeden z największych Wolaków i bojowników o oczywiście oczywistą kontekstową prawdę historyczną Krzysztof Wyszkowski, musi przeprosić TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa") za całkowicie zgodne z obiektywną prawdą bezkontekstową nazwanie go współpracownikiem SB o pseudonimie "Bolek", haniebnie i wbrew oczywiście oczywistym faktom uznając, że "Wyszkowski nie przedstawił wystarczających dowodów, aby zarzucić Wałęsie agenturalną przeszłość", nakazuje mu opublikowanie w popołudniowym paśmie TVP 2 oraz w "Faktach" TVN przeprosin o następującej treści:
- "[...] To oświadczenie stanowiło nieprawdę i naruszało godność osobistą i dobre imię Lecha Wałęsy, wobec czego ja Krzysztof Wyszkowski odwołuję je w całości i przepraszam Lecha Wałęsę za naruszenie jego dóbr osobistych"
- 26 marca – Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, raduje serca wszystkich Prawych Wolaków oświadczając, że nie odda władzy w Naszej Partii przed osiągnięciem wieku 100 lat, i to nawet gdyby w kolejnych wyborach odniósł tradycyjny miażdżący sukces. Na wieść o tym cały Naród gromkim głosem śpiewa Wodzowi: "Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam!"
- 26 marca - ojciec Waldemar Gonczaruk z jedynej prawdziwie wolskiej i perfekcyjnie wiarygodnej niezależnej rozgłośni "Radio Maryja", brawurowo przywraca do wolszczyzny prawidłowe brzmienie bardzo ważnego słowa "hektabomba", które - w celu zamulenia oczywiście oczywistej prawdy kontekstowej o zamachu i mordzie smoleńskim, dokonanym (rzecz jasna), przy pomocy bomb, i to prawdopodobnie właśnie hektanowych - od dawna już było metodycznie zniekształcane przez wszelkiej maści wykształciuchów i łże-elity do zupełnie obcej i nic niemówiącej formy "hekatomba":
- 27 marca - była wybitna Wolka i oddana bojowniczka Ruchu Oporu, a obecnie podła zdrajczyni i odszczepienica Joanna Kluzik-Rostkowska, w celu poprawienia wiarygodności swej kanapowo-kabaretowej partyjki "Polska Jest Najważniejsza" ujawnia, że orzeł znajdujący się na partyjnym logotypie cierpi na poważne schorzenie, dające objawy analogiczne do legendarnej choroby prezydenckiej (łac.: Diarrhoea presidensis), która w czerwcu 2006 roku powaliła Lecha Kaczyńskiego:
- 27 marca - haniebna prowokacja okupantów wymierzona w najlepszą w dziejach Wolski ministrę spraw zagranicznych Annę Fotygę, która w sposób oczywiście oczywisty niespotykanie kłamliwie pomówiona zostaje o rzekome formułowanie rzekomo niechętnych i rzekomo negatywnych opinii o jednym z największych patriotów w dziejach Wolski, szefie Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej (USOPAŁ), Janie Kobylańskim:
- "Z całą pewnością nie wysyłałam poufnego pisma do marszałka Borusewicza w sprawie Kobylańskiego. Nie korespondowałam w trybie niejawnym z marszałkami. Nie przypominam też sobie, żebym wysyłała jakieś pismo jawne. To może być prowokacja, może powinnam przyjrzeć się moim rzekomym podpisom pod różnymi dokumentami"
- "Osoba Jana Kobylańskiego, który dzięki swemu majątkowi pozostaje finansową i organizacyjną podporą USOPAŁ, jest kontrowersyjna. [...] W świetle powyższego sugeruję powściągliwość w kontaktach z Unią Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej" - Anna Fotyga w opatrzonym klauzulą "poufne" piśmie do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza (14.11.2006)
- 28 marca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, pewien swoich racji jak niepodległości IV RP, zrzeka się immunitetu poselskiego, aby w opanowanym przez okupantów sądzie stawić czoła wyssanym z brudnego palca oskarżeniom niejakiego Romana Giertycha, wysługującego się gubernatoru Tusku za łyżkę strawy. Ten były koalicjant, po zdradzie jedynie słusznej sprawy PiSjanizmu, twierdzi niebywale wręcz paradoksalnie, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński zbierał haki na wszystkich, a po jedynie słusznym i oczywiście oczywistym zarzuceniu mu kłamstwa, bezczelnie wytoczył Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu proces o rzekome zniesławienie!
- 29 marca - dwaj czołowi intelektualiści i zarazem nieustraszeni bojownicy Ruchu Oporu, Jacek Kurski (pseudonimy konspiracyjne: "Bulterier Kaczyńskich" vel "Easy Rider") i Richard Henry Czarnecki, zupełnie niezależnie od siebie (!), informują społeczeństwo o szczególnych, charakterystycznych jedynie dla osób wybranych przez Opatrzność do najwyższych celów, cechach budowy anatomicznej Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na które składają się znacznie powiększone serce oraz jeszcze większe i zarazem bardzo miłe osierdzie. Przy tej okazji na jaw wychodzi, że Ojciec Narodu nie lubi grupy "Ich Troje", która nie dość, że bezczelnie wzywa do kolejnego rozbioru Wolski, śpiewając o zniesieniu naszej zachodniej granicy, to jeszcze robi to w znienawidzonym przez Wolaków języku niemieckim!:
- "Jarosław Kaczyński ma wielkie serce. Wybacza. Niektórzy posłowie PJN szansę na powrót mają, ale na pewno nie ci, którzy kumplowali się z Palikotem. Nie ma "keine Grenzen", jak śpiewał jeden zespół" - Richard Henry Czarnecki
- "Ale niezmierzone jest miłosierdzie prezesa Jarosława Kaczyńskiego, więc nie wykluczam żadnego scenariusza" - Jacek Kurski
- 29 marca - czołowy intelektualista Ruchu Oporu i wybitny strateg walki o niepodległość umęczonej Ojczyzny Adam Hofman, ujawnia nowoczesne, bardzo ciekawe i pożyteczne metody stopniowego odsuwania od władzy znienawidzonych przez cały Naród funkcjonariuszy reżimu okupacyjnego:
- 30 marca - niebywale gigantycznie skandaliczna wypowiedź głęboko dotychczas zakamuflowanego agenta określonych sił i kolaboranta reżimu okupacyjnego, tak zwanego "metropolity warszawskiego i kardynała" Kazimierza Nycza, który - wbrew oczywiście oczywistej prawdzie kontekstowej, że żałoba musi trwać do chwili przykładnego wykonania sprawiedliwych wyroków na inspiratorach oraz sprawcach zamachu i mordu smoleńskiego, a przynajmniej do odsłonięcia pomnika zamordowanego w tym zamachu prezydenta Lecha Kaczyńskiego - bezczelnie ośmiela się kłamliwie i całkowicie bezprawnie stwierdzić na konferencji prasowej, jakoby czas żałoby rzekomo kończył się po roku!:
- 30 marca - jedna z największych - obok Jadwigi Staniszkis, rzecz jasna - myślicielek w dziejach Wolski Beata Szydło, ujawnia przed Narodem oczywiście oczywistą prawdę bezkontekstową, że tylko Ruch Oporu może rządzić Wolską, a przestępcza Platforma Obywatelska jest jedynie podmokłym kapiszonem, który w żaden sposób nie jest w stanie zapewnić fajerwerków porównywalnych z osiągnięciami Sił Wolności i Postępu:
- "PO chce być partią fajerwerków, a jest tylko podmokłym kapiszonem"
- 30 marca - nieustraszona Beata Szydło, przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że przeprowadzona niedawno przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, wielka akcja interwencyjnego skupu żywności z warszawskiego sklepu przy ulicy Żwirki i Wigury, szerzej znana pod kryptonimem "Koszyk Prezesa", zakończyła się tradycyjnym już miażdżącym sukcesem ogólnonarodowego Ruchu Oporu:
- 31 marca - największy w dziejach Wolski analityk polityczny, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie bacząc na możliwość, a właściwie pewność brutalnych represji ze strony okupantów, brawurowo publikuje jeden z najważniejszych dokumentów w dziejach Wolski, błyskotliwy "Raport o stanie RP". W tym porażającym i demaskatorskim dokumencie oraz podczas jego prezentacji, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie tylko brawurowo obnaża rolę i rzeczywiste cele działającej pod przykrywką Ruchu Autonomii Śląska zakamuflowanej opcji niemieckiej, ale również bezkompromisowo ujawnia całą oczywiście oczywistą i jedynie słuszną prawdę kontekstową o reżimie okupacyjnym, używając tak celnych, a jednocześnie olśniewająco pięknych językowo zwrotów, jak: "zaorywanie wsi", "depisyzacja polityki", "cool kontra obciach", "ministerstwo arogancji finansowej Jacka Rostowskiego", "sieć tajnych służb i wielkiego biznesu", "rabunkowa polityka społeczna", "wstydliwy Naród Polski", "Polak skorygowany", "patologiczny system klik i sieci" oraz "nisko zagęszczony sufit". Entuzjastyczne przyjęcie Raportu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, przez kilkudziesięciomilionową miażdżącą większość Prawych Wolaków oraz niekłamany zachwyt najwybitniejszych krytyków i literaturoznawców, stawiają to dzieło bez wątpienia na poziomie porównywalnym z bestsellerowymi książkami o przygodach Harry'ego Pottera i stanowią niewątpliwie gwarancję przyznania Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu tegorocznej nagrody Nobla w dziedzinach literatury fantasy (wym.: fantasi) oraz political fiction (wym.: politikal fikszyn):
- "Z drugiej strony, PO w swoim przekazie mocno podkreśla znaczenie regionalizmów, czego szczególnym przykładem jest ostentacyjne akcentowanie przez Donalda Tuska swojej kaszubskości. [...] Dziś w postawie niektórych członków grupy kierowniczej PO można – jak się zdaje – odnaleźć narodowy sceptycyzm albo też coś, co da się określić jako afirmację Polaka skorygowanego: czy to przez swą przynależność regionalną nadającą mu lepsze cechy – kaszubskość bądź śląskość (w tej wersji która nie odrzuca polskiej przynależności narodowej, czy też przez swoją europejskość"
Kwiecień
- 1 kwietnia - bohaterski Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, błyskotliwie ujawnia całemu Narodowi porażającą informację, że proponowane przez reżim okupacyjny wydłużenie głosowania w wyborach parlamentarnych do dwóch dni, w sposób oczywiście oczywisty ma jedynie na celu ułatwienie okupantom sfałszowania po raz szósty już z rzędu wyborów, zaś wprowadzenie możliwości głosowania przez tak zwanego "pełnomocnika", służyć ma niecnemu procederowi chowania patriotycznym babciom dowodów osobistych:
- 1 kwietnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia ekscytujące dla wszystkich Prawych Wolek i innych patriotek sympatyzujących z Ruchem Oporu, szczegóły budowy swego ciała, brawurowo donosząc o posiadaniu twardego podbrzusza, którym - co wydaje się oczywiście oczywiste - nie może poszczycić się cyniczny wróg narodu i zdrajca Ojczyzny, Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"). Jako osoba powszechnie znana z nadzwyczajnej uczciwości i dżentelmeńskiej postawy nawet wobec wrogów, Ojciec Narodu jednocześnie szczerze, choć z wyczuwalną nutą zazdrości informuje, że podbrzusze Sikorskiego ma na tyle imponujące rozmiary, że powinien je obejrzeć cały Naród:
- 2 kwietnia - w odwecie za bezkompromisowe obnażenie przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego w "Raporcie o stanie RP", całej obiektywnie obiektywnej i w dodatku bezkontekstowej prawdy o faktycznych planach i celach zakamuflowanej opcji niemieckiej, jej tajni poplecznicy i zarazem cyniczni odszczepieńcy i zdrajcy Partii i Wolski, Marek Migalski i Joanna Kluzik-Rostkowska, dokonują na zlecenie określonych sił brutalnego ataku na Ojca Narodu, kłamliwie zarzucając mu rzekome tendencje nacjonalistyczne i bezczelnie domagając się przeprosin:
- "Skandaliczna wypowiedź prezesa PiS o tym, że: "śląskość jest pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej", jest wyrazem wzrastającego nacjonalizmu w szeregach PiS. [...] Odbieranie Ślązakom prawa do polskości i nazwanie ich zakamuflowanymi Niemcami jest nie do przyjęcia i prezes PiS powinien jak najszybciej odwołać te skandaliczne słowa. W innym przypadku będzie traktowany w województwie śląskim jako persona non grata" - Marek Migalski
- "Jestem Ślązaczką. I jestem Polką. Dla Pana jednak jestem "zakamuflowaną Niemką". [...] Domagam się od Pana przeprosin za oburzające sformułowania odmawiające takim ludziom, jak ja, prawa do nazywania się Polakami. W przeciwnym wypadku będę musiała uznać, że świadomie antagonizuje Pan ludzi i celowo dzieli ich ze względu na pochodzenie i poczucie tożsamości" - Joanna Kluzik-Rostkowska
- 3 kwietnia - posiadacz jednego z najtęższych umysłów współczesności, wybitny bojownik Ruchu Oporu Marek Suski, w błyskotliwym wywiadzie dla onet.pl, ujawnia porażającą informację o cynicznych działaniach okupantów, którzy haniebnie legalizując narkotyki, usiłują przeciągnąć na swoją stronę żelazny i najbardziej wartościowy elektorat Ruchu Oporu, gdyż dzięki bezprawnie znowelizowanej ustawie o narkomanii "elektorat PO powiększy się o obywateli na haju" oraz "kryminalistów i narkomanów, którym za poparcie PO pozwoli się legalnie naćpać":
- "PO chce poparcia narkomanów, którzy będą jej wdzięczni za legalne »strzelenie sobie w żyłkę« czy powąchanie tego i owego. Dzięki temu elektorat PO powiększy się o obywateli na haju. PO cynicznie odwołuje się do elektoratu siedzącego w więzieniach i uzależnionych od narkotyków. Platforma za poparcie kryminalistów i narkomanów pozwoli im się legalnie naćpać"
- 4 kwietnia - wybitny intelektualista Państwa Podziemnego Adam Hofman, przekazuje zaniepokojonym nieco Prawym Wolakom ważną informację, że członkowie Ruchu Oporu nie są idiotami, o czym dowodnie świadczy znamienny fakt autentyczny, że zawarte w "Raporcie o stanie Rzeczypospolitej" zdanie o zakamuflowanej opcji niemieckiej, natychmiast po zupełnie nieuzasadnionych atakach wszelkiej maści wrogów narodu, niespotykanie błyskotliwie uzupełnili oni w wersji internetowej o bardziej szczegółowy opis tej niebywale groźnej zakamuflowanej agentury:
- 5 kwietnia - głęboko dotychczas zakonspirowany i uśpiony - jak się okazało - agent reżimu okupacyjnego i KGB, marionetkowy "kardynał" Stanisław Dziwisz, bezwstydnie obnaża swoje prawdziwe oblicze, ośmielając się na zlecenie okupantów bezczelnie i niesłychanie kłamliwie stwierdzić, że z męczeństwem ma się do czynienia jedynie w przypadku śmierci za wiarę i w kontekście katastrofy smoleńskiej o męczeństwie mowy nie ma. To porażające oświadczenie jest bezprzykładnym aktem wściekłej agresji w stosunku do kilkudziesięciomilionowej miażdżącej większości Prawych Wolaków, z bohaterskim Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim na czele, a także stanowi porażający dowód jaskrawie haniebnego sprzeniewierzenia się tak zwanego "kardynała" obiektywnej prawdzie historycznej oraz wolskiej racji stanu:
- "Wydarzyło się nieszczęście. Z męczeństwem mamy do czynienia jedynie poprzez śmierć za wiarę. W tym kontekście [ katastrofy smoleńskiej ] nie ma mowy o męczeństwie"
- 5 kwietnia - niebywały akt zdrady narodowej i zarazem haniebny atak na najwyższe dobro Narodu - Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego: była wybitna Wolka, a obecnie cyniczna odszczepienica i wichrzycielka Joanna Kluzik-Rostkowska, nie tylko bezczelnie oświadcza, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński nie jest rzekomo wiarygodny i rzekomo antagonizuje Wolaków, ale posuwa się do absurdalnych stwierdzeń, że Ojciec Narodu rzekomo gubi się w sklepie i w dodatku rzekomo kiepsko się prezentuje!:
- "Każdy szef ugrupowania politycznego powinien mieć swoją wizję rozwoju Polski, a prezes PiS gubi się w sklepie, antagonizuje Polskę. Nie wiadomo, kim jest i traci wiarygodność. [...] Przepraszam wszystkich, których namówiłam do głosowania na Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich [...] to nie jest ten sam człowiek, którym był przed katastrofą w Smoleńsku. [...] Świat polityczny bez niego wyglądałby inaczej. Jako najsilniejszy polityk na prawicy, kiepsko się prezentuje"
- 6 kwietnia – Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje do wiadomości publicznej kolejny niepodważalny i porażający dowód, że zamach smoleński był wynikiem majstrowania przez zamachowców przy prezydenckim samolocie!:
- 6 kwietnia – jedna w największych współczesnych dziennikarek i zarazem nieustraszona bojowniczka o wolność umęczonej Ojczyzny Katarzyna Gójska-Hejke, nie dbając o praktycznie pewne brutalne represje ze strony reżimu, brawurowo ujawnia Narodowi porażającą, choć oczywiście oczywistą dla każdego Prawego Wolaka i patrioty prawdę bezkontekstową, że samozwańczy i marionetkowy "premier" Donald Tusk jest małym, wystraszonym i rzecz jasna tchórzliwym człowieczkiem:
- 6 kwietnia - cudem ocalały z zamachu łódzkiego wybitny bojownik Ruchu Oporu Jacek Kurski, ujawnia porażającą informację, że Ryszard Cyba, który zamordował w łódzkiej siedzibie Ruchu Oporu Marka Rosiaka, został przeszkolony i nasłany przez siepaczy wrogiej stacji TVN!:
- "Właśnie przez takie kłamliwe zohydzanie mojej osoby przez niektóre media znalazłem się na liście proskrypcyjnej pewnego całkiem zdrowego na umyśle osobnika, który w październiku ubiegłego roku zamordował w Łodzi niewinnego człowieka. Tylko dlatego, że chciał zabić kogoś z PiSu. Najlepiej Kaczyńskiego, Ziobrę albo Kurskiego. Coś mi mówi, że mógł oglądać dużo TVN-u"
- 7 kwietnia - najgorsze przeczucia Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, o utworzeniu na ziemiach wolskich kondominium rosyjsko-niemieckiego, spełniają się co do joty na naszych oszczach: media podają, że Niemcy są już w Gdańsku (niem.: Danzig, wym.: dancig) i - przy całkowicie biernej postawie Tymczasowego Rządu Okupacyjnego - spokojnie szukają sobie miejsca na bazę! Choć najeźdźcy oficjalnie twierdzą, że to w ramach przygotowań do Euro 2012, i że nie chodzi o bazę wojskową, a o zakwaterowanie dla piłkarzy, to każdy Prawy Wolak dobrze wie, co się za tym kryje. Pancernik "Schleswig Holstein" (wym.: szlezwig holsztajn) też przybył kiedyś do Gdańska (niem.: Danzig, wym.: danzig) z rzekomo pokojową wizytą i nikt przecież nie zagwarantuje, że po zakończeniu Euro 2012 Niemcy dobrowolnie opuszczą swą bazę i nie przekształcą jej w kolejny przyczółek zakamuflowanej opcji niemieckiej!
- 7 kwietnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński przekazuje Narodowi niespotykanie ważną, a zarazem radosną wiadomość, że podjął już ostateczną jednogłośną decyzję, iż w najbliższym czasie zostanie premierem!:
- 7 kwietnia - Ewa Błasik, wdowa po zamordowanym w zamachu smoleńskim generale Andrzeju Błasiku i zarazem wybitna Prawa Wolka, ujawnia oczywiście oczywisty dla każdego logicznie myślącego obywatela fakt autentyczny, że wszyscy wolscy generałowie są abstynentami, obnażając przy okazji podłe insynuacje znanego klałna Platformy Obywatelskiej Janusza Palikota, który swego czasu haniebnie suflował, jakoby barek na pokładzie prezydenckiego samolotu był obficie zaopatrzony w małpki:
- 8 kwietnia - samozwańczy tak zwany "przewodniczący Parlamentu Europejskiego" Jerzy Buzek, skrupulatnie realizując wytyczne okupantów oraz ich niemieckich mocodawców, ośmiela się w sposób oczywiście sprzeczny z powszechnie znanymi autentycznymi faktami historycznymi i niespotykanie bezczelnie stwierdzić, że Ślązacy rzekomo ginęli za polskość! Kłamliwa ta deklaracja stanowi kolejną cyniczną manipulację, mającą na celu wybielenie terrorystów z agenturalnego Ruchu Autonomii Ślązaków, który będąc faktycznie zakamuflowaną opcją niemiecką, dąży nie tylko do przyłączenia do IV Rzeszy Niemieckiej Śląska, ale także docelowo oderwania od Wolski całej Wolski!
- 8 kwietnia - niesłychana prowokacja ze strony samozwańczej i marionetkowej "prezydenty" Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"), która podczas uroczystości odsłonięcia w Muzeum Powstania Warszawskiego tablicy upamiętniającej zamordowanego w zamachu smoleńskim Lecha Kaczyńskiego, bezczelnie pozwala sobie stwierdzić, że "determinacja, konsekwencja i stanowczość Lecha Kaczyńskiego umożliwiły stworzenie tej instytucji, bez której trudno już wyobrazić sobie Warszawę", oraz że "odsłaniając tę tablicę wyrażamy ogromną wdzięczność prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu za tę ważną dla Warszawy i całej Polski inicjatywę". W obliczu tak haniebnego wściekłego ataku na całą ogólnonarodową większość Prawych Wolaków, obecny na uroczystości Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, z niespotykaną godnością i niebywałym poczuciem honoru, zmuszony jest odwołać swoje planowane przemówienie podczas ceremonii
- 9 kwietnia – podczas spontanicznej demonstracji kilkusettysięcznej rzeszy Prawych Wolaków pod ambasadą znienawidzonej Rosji w Warszawie, wyrażając ogólnonarodowe potępienie dla sprawców i mocodawców haniebnego zamachu i mordu smoleńskiego, najwybitniejsza niewątpliwie żurnalistka i twórczyni filmowa współczesności Ewa Stankiewicz, w imieniu ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków składa przyrzeczenie, że w akcie bezgranicznego poświęcenia