Miękiszon
Miękiszon - niespotykanie uniwersalny termin z repozytorium nowomowy, wykorzystywany do precyzyjnego opisywania zachowania dowolnie wybranej osoby lub grupy, której rzekoma ugodowa postawa, zwłaszcza wobec Niemiec, nie podoba się Zbigniewowi "Zeru" Ziobrze. Termin stosowany jest w zależności od etapu walki ideologicznej, czy to w łonie koalicji dobrej zmiany, czy też wobec totalnej opozycji.
Spis treści
Pierwotne znaczenie terminu
Termin ten w jego pierwotnym znaczeniu wprowadził do obiegu oralnego restaurowanej IV RP w dniu 25 listopada 2020 r. podczas konferencji prasowej pod tytułem: "Weto w UE skutecznie broni polskich interesów" Zbigniew "Zero" Ziobro, żądając zawetowania przez premiera Mateusza Morawieckiego unijnego budżetu w związku z powiązaniem budżetu Unii Europejskiej z przestrzeganiem praworządności w krajach członkowskich:
- "Polacy w większości są dużo bardziej roztropni i odważni niż lewicowo-liberalne elity, które forsują Polakom, że użycie weta jest czymś złym. Polacy nie dadzą sobie wmówić, że czarne jest białe. W negocjacjach nie można być miękiszonem, trzeba być twardym. Trzeba potrafić dbać o interesy Polski. Polska nie jest gorsza od innych, nie musimy się prosić o zgodę Berlina na użycie weta, jeśli nasze interesy są zagrożone."
Dobrze zmienione znaczenie terminu po niezawetowaniu unijnego budżetu przez premiera Mateusza Morawieckiego
W dniu 12 grudnia 2020 r. podczas konferencji prasowej Zbigniew "Zero" Ziobro przedstawił najnowszą wykładnię znaczenia terminu:
- "Miękiszon to ten, który poddaje się wtedy, kiedy można walczyć. W czasie negocjacji, kiedy można było walczyć, trzeba było walczyć, wygrywać. Opozycja była tym miękiszonem, bo wzywała do kapitulacji. Wzywała nawet do tego, aby zrezygnować z tych konkluzji, które wywalczył pan premier Morawiecki. Określenie to pasuje do twarzy polityków Platformy, którzy upominali się, żeby [ iść - przyp. Muzeum IV RP ] na kolanach do Niemiec i dać pani kanclerz Merkel satysfakcję, aby zrealizowała cel polityki niemieckiej, i jeszcze wypić z tego powodu za jej zdrowie i sukces wielkich wpływów Niemiec w Europie. Bycie miękiszonem w tej sytuacji to być kimś takim, kto rezygnuje z innych narzędzi walki, jakie są do dyspozycji."
Inne miękiszony
W dniu 19 kwietnia 2024 najwybitniejszy manager wszech czasów (niem. der größte Geschäftsführer aller Zeiten) Daniel Obajtek w Radiu Zet odkrył inne miękiszony:
- "Szanuje media w tym wszystkim, ale niektórzy w tych mediach zachowują się jak miękiszony i dają generalne przyzwolenie temu co się dzieje i w ogóle kładą, gdzie indziej akcenty. Tak się składa, że ta kwota to jest 100 tysięcy dolarów, to są normalne kwoty, jeżeli zatrudnia się firmę międzynarodową do sprawdzenia. Pan Sienkiewicz tam nie był osobą prywatną, tylko pan Sienkiewicz był jednym z przedstawicieli, której się zlecało konsulting m.in. w sprawie zakupu ropy i tak się składa, że ta spółka miała prawo być sprawdzona, bo to było nic innego jak coś co w ogóle nie miało pokrycia z rzeczywistością i logiką w tym wszystkim. Pan Sienkiewicz w Orlenie, jego spółki powiązane IO skasowali 13 milionów za konsulting a my mówimy o lotach, które są związane z biznesem i co jest najdziwniejsze, że tam był konsulting w zakresie firm wschodnich, energetycznych w tym wszystkim."
Antonim miękiszona
Bezczelne zawłaszczenie terminu przez "Koalicję 13 grudnia"
- "Myślę, że pan prezydent Andrzej Duda nie podjął decyzji, tylko uciekł od podejmowania decyzji, bo, mówiąc zresztą klasykiem, zachował się jak taki przysłowiowy miękiszon, ponieważ prezydent Andrzej Duda mógł ułaskawić [ Kamińskiego i Wąsika ] od razu wczoraj i nie byłoby gadania, zresztą zrobiłby trochę wbrew temu, co mówił przez ostatnie dni, że tego nie zrobi, ale nie chciał podjąć tej decyzji. Mógł podjąć inną też decyzję, czyli poczekać na informacje z sądu [...] natomiast stchórzył, zachował się jak miękiszon i przekazał tę sprawę do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego [...]. Nie oszukujmy się, to jest ucieczka, to jest odejście od odpowiedzialności i to jest nieprzyznanie się do błędu. Prezydent Andrzej Duda wiele lat temu ułaskawiając Kamińskiego i Wąsika złamał prawo. Przez ostatnie dni mówił o tym, że nigdy już tego nie powtórzy. Wykorzystał do tego tę sytuację, czyli wejście Kamińskiego i Wąsika do więzienia, aresztowanie, przy udziale żon tych właśnie polityków, ponieważ, powiem jeszcze to raz, jest po prostu miękiszonem i nie chciał wziąć odpowiedzialności za tę sytuację." - Joanna Scheuring-Wielgus w Polsat News (12.01.2024)