Interes z boku

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop

Interes z boku - rzecz, której nie należy mieć, jeżeli zachowuje się dyscyplinę partyjną i chce się być uznawanym za Prawego Wolaka. Ten jakże wysoki standard uprawiania polityki w sferze biznesowo-seksualnej, powstał w związku z niezwykłą przemianą prezesa-premiera-przyszłego-prezydenta Jarosława Odmienionego-Kaczyńskiego, wypróbowanego przyjaciela Rosji i lewicy, zwanej dawniej postkomuną.

Próba analizy semantycznej

W mowie potocznej "interes" jest synonimem "penisa". W tym kontekście wyznanie prezesa-premiera-przyszłego-prezydenta Jarosława Odmienionego-Kaczyńskiego należy odczytać jako zawoalowane zaprzeczenie tezy o rzekomo trapiących go dewiacjach seksualnych. Cnd.

Twardym dowodem prawdomówności prezesa-premiera-przyszłego-prezydenta Jarosława Odmienionego-Kaczyńskiego są jego akty, na których niczego z boku nie widać.

Wywodzone z powyższej złotej myśli twierdzenie, rozpowszechniane przez odszczepieńców i wrogów narodu, jakoby prezes-premier-przyszły-prezydent Jarosław Odmieniony-Kaczyński nie posiadał żadnego interesu należy uznać za oszczercze.

Próba analizy ekonomicznej

W mowie potocznej mówi się "interes na boku", a więc prezes-premier-przyszły-prezydent Jarosław Odmieniony-Kaczyński nie ma z układem nic wspólnego. Cnd.

Próba analizy społeczno-politycznej

Ponieważ interes polityczny prezesa-premiera-przyszłego-prezydenta Jarosława Odmienionego-Kaczyńskiego po I turze wyborów prezydenckich 2010 przesunął się wyraźnie na lewo, należy uznać to za "lewy" interes. W tym kontekście, w sposób oczywiście oczywisty, cała odpowiedzialność społeczna spada na Grzegorza Napieralskiego i jego elektorat.

Patrz też