- 14 stycznia - przerażony postępującym terrorem praworządności lud niepracujący miast i wsi z najwyższym niepokojem wysłuchał raportu tak zwanego specjalnego zespołu bodnarowców powołanego na osobiste polecenie osławionego coraz gorzej w Unii przyjmowanego germanofila, byłego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska samozwańczego tak zwanego herszta koalicji 13 grudnia i restaurowanego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego (pseudonim operacyjny: "für Deutschland") - zaprezentowano tak zwane częściowe wyniki audytu postępowań z świetlanego okresu rządów Naszej Partii z lat 2016-2023 - tak zwany raport obejmuje rzekomo 200 (pełną listę spraw znajdziesz tutaj) spośród 600 spraw, w stosunku do których wystąpiło zupełnie niesłuszne podejrzenie politycznego wpływu na ich przebieg i podejmowane decyzje - wykazano rzekome uchybienia w zaledwie 163 postępowaniach spośród 200 przeanalizowanych śledztw i bezczelnie wystosowano 35 bezpodstawnych wniosków o odpowiedzialność karną lub służbową wiernych sprawie PiSjanizmu prokuratorów z chłodnymi umysłami, gorącymi sercami i nieczystymi rękami, którym zarzucono rzekomo nieprawidłowe działanie, wszczęto 14 szytych grubymi nićmi postępowań karnych oraz cztery naciągane postępowania służbowe:
- "To raport, który obrazuje, w jaki sposób wykorzystywano różne instrumenty bezpośredniego oddziaływania na prokuratorów, ale też pewne mechanizmy związane z funkcjonowaniem prokuratury, aby w niektórych sprawach nie prowadzić postępowań, a w niektórych prowadzić je nadaktywnie, w kierunku uzyskania określonych celów politycznych. Za prokuraturę w tamtych czasach, w latach 2016-2023, odpowiadał minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. On to wszystko nadzorował, autoryzował i osoby, które są z nim związane, które sprawowały kontrolę nad prokuraturą, zwłaszcza Bogdan Święczkowski, prokurator krajowy przez te wszystkie lata, także wielu prokuratorów regionalnych, miało wpływ na te postępowania, które zostały w tym 300-stronicowym raporcie opisane." - suflował niejaki Adam] Bodnar w "Pytaniu dnia" TVP Info
- "Wielokrotny przestępca A. Bodnar, który regularnie łamie prawo i dopuszcza się licznych nadużyć, chce dziś udawać sprawiedliwego. Koń by się uśmiał! I to wcale nie chodzi o tego, który skakał pod Sejmem. Dziś Bodnar oskarża z pozycji siły i przemocy. Wymyślił 200 politycznych spraw, ale jutro sam stanie przed sądem. [...] kilka przykładów kluczowych działań związanych z instrumentalnym i przestępczym podporządkowaniem wymiaru sprawiedliwości przez A. Bodnara to szukanie podstaw prawnych do kryminalnego przejęcia mediów publicznych, powołanie uzurpatora nielegalnie wykonującego prawa i obowiązki Prokuratora Krajowego, bezprawne kwestionowanie mocy orzeczeń Sądu Najwyższego, gdy zapadają nie po myśli aktualnej władzy. [...] A przykład, który bije na głowę wszystkie inne? Proszę bardzo - wielokrotne korzyści majątkowe przyjmowane przez partyjnego kolegę marszałka Grodzkiego. Ponad setka świadków potwierdza to pod groźbą odpowiedzialności karnej, a sprawa? Na oczach wszystkich - bezczelnie skręcona! A teraz ten sam Bodnar próbuje udawać Katona?!" - miażdżący merytorycznie, jedynie słuszny komentarz Zbigniewa "Zera" Ziobry na platformie X
2009
2010
2011
2012
2013
- 21 stycznia - wielki patriota i wybitny Prawy Wolak Romuald Szeremietiew, brawurowo ujawnia Narodowi skrzętnie ukrywaną przez reżim okupacyjny, porażająco zaskakująca i kompromitującą dla Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") informację, że podczas wyborów prezydenckich 2010 roku, cynicznie ignorując wysoce znamienny fakt, że pan Szeremietiew fatalnie na współpracy z "Gajowym" wyszedł, "w Moskwie życzono zwycięstwa Komorowskiemu", a nie jedynemu prawowitemu i - co ważniejsze - najlepiej przygotowanemu merytorycznie i najbardziej godnemu fotela prezydenckiego kandydatowi, wypróbowanemu przyjacielowi Rosji, Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, któremu zresztą stanowisko to należało się jak psu zupa!
2016
- 21 stycznia - dzięki niebywałym talentom śledczym oraz niespotykanemu bohaterstwu wybitnej bojowniczki o wolność umęczonej Ojczyzny, nieustraszonej Doroty Kani, na światło dzienne wychodzą porażające dowody absolutnie wstrząsającego faktu autentycznego, że jeden z osławionych liderów najgorszego sortu Wolaków, powszechnie znienawidzony Ryszard Petru, już w wieku 12 lat (!), z własnej woli wyjechał do Rosji, gdzie natychmiast ochoczo dał się zwerbować jako agent i "wychowywał się pod bokiem GRU", której rozkazy i misje skwapliwie realizuje aż do dziś! Jednoznacznym potwierdzeniem agenturalnej działalności Petru jest to, że jego młodszy brat Jerzy, bezwstydnie "deklaruje biegłą znajomość rosyjskiego"!:
- 21 stycznia - przy tej okazji, jeden z największych patriotów wszech czasów i oddany bojownik antykomunistyczny Jerzy Targalski, który zbrodniczą PZPR brawurowo zwalczał od środka już w czasach PRL (co niewątpliwie wymagało nadludzkiej wręcz odwagi osobistej i niesłychanego wprost poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny), ujawnia równie porażającą informację, że "akta młodego Petru są teraz w Moskwie" i błyskotliwie zapowiada przeprowadzenie wyczekiwanego z utęsknieniem przez cały Naród śledztwa, które wykaże "kto za nim stoi"!
- 21 stycznia - na jaw wychodzi radosna dla wszystkich Wolaków informacja, że rozpoczęty właśnie dziejowy proces oczyszczania wrogich IV RP mediów z wszelkiej maści wywrotowców i elementów antyPiSjanistycznych, nie zostanie ograniczony jedynie do zbrodniczej menstringowej prasy polskojęzycznej, ale obejmie również prasę wydawaną w zupełnie obcych wolskiej kulturze i tradycji, a tym samym wrogich wobec Wolski językach europejskich! W ramach inauguracji tego trudnego procesu lustracji i weryfikacji wrogich dziennikarzy obcych mocarstw, odzyskane z brudnych łap reżimu ministerstwo sprawiedliwości, perfekcyjnie kierowane przez bohaterskiego Zbigniewa Ziobrę, najlepszego w dziejach Wolski ministra sprawiedliwości w megamocnym rządzie Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, poleca biuru prasowemu Parlamentu Europejskiego, by to przekazało mu listy wszystkich dziennikarzy akredytowanych przy europarlamencie! Jak było do przewidzenia, zbrodnicze kierownictwo unijnych służb prasowych, bezczelnie oraz w sposób oczywiście oczywisty bezprawnie i wbrew podstawowym zasadom obowiązującym w cywilizowanym świecie, nie reaguje na to jednoznaczne przecież polecenie i cynicznie nie przekazuje tych kluczowych dla przyszłości IV RP oraz bytu biologicznego Narodu Wolskiego informacji!
|