- 10 stycznia - kolejna już brawurowa i pełna poświęcenia dla Ojczyzny akcja perfekcyjnie odnowionej w procesach dobrej zmiany Policji Narodowej: po udaremnieniu ohydnego zamachu na Komendanta Glównego policji oraz próby zburzenia gmachu Komendy Głównej Policji, który ostrzelany został przez terrorytów zmasowanym ogniem z granatnika RGW-90 (patrz: 15 grudnia 2022), oraz brawurowym ujęciu w dniu 2 stycznia na gorącym uczynku podpalania podwarszawskiego lasu dwóch młodocianych terrorystek (prawdopodobnie z osławionej szajki bezwzględnych lewicowo-faszystowsko-feministycznych morderczyń spod znaku SS), wspaniale wyszkoleni policyjni komandosi z brygady wysokogórskiej, w skrajnie niebezpiecznej i wymagającej nadludzkich wręcz umiejętności wspinaczkowych akcji, po błyskotliwej, ściśle tajnej akcji obserwacyjnej z powietrza, osaczają zbrojne komando, działające pod kryptonimem operacyjnym "Lotna Brygada Opozycji", bezczelnie przyczajone w głęboko zakonspirowanym, rzekomo wynajętym mieszkaniu, przygotowujące się do haniebnego zamachu na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Jego Ekscelencję Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, podczas niespotykanie tradycyjnej już kolejnej miesięcznicy smoleńskiej:
2007
2008
2009
- 28 stycznia – sterowane przez okupantów wrogie media, na zlecenie Rządu Okupacyjnego z nieukrywaną satysfakcją podają kłamliwą informację, jakoby wiertacze prowadzący na zlecenie Ojca Rydzyka odwierty geotermalne w Toruniu, po osiągnięciu głębokości odwiertu 2920 metrów, rzekomo nie natrafili na oczekiwane złoża wody o temperaturze ponad 80 oC, a znaleźli rzekomo jedynie "ciepłą i wilgotną skałę o temperaturze 82 – 83 oC", z której wody rzekomo pozyskać się nie da. Doniesienie to jest w sposób oczywiście oczywisty bezczelnie zmanipulowane, gdyż dla każdego logicznie myślącego człowieka jasne jest, że "skała o temperaturze 82 – 83 oC" nie jest skałą ciepłą lecz gorącą, a nawet bardzo gorącą, a ponadto oczywiście oczywisty jest fakt autentyczny, że z każdej substancji wilgotnej, wodę można pozyskać - na przykład przez wyżęcie lub odwirowanie
2010
- 28 stycznia – do cna tchórzliwy gubernator Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, niejaki Donaldu Tusku, po zapoznaniu się z wynikiem sondażu prezydenckiego na stronie prezydent.iblogger.org, w końcu zrozumiał, że nie ma najmniejszych nawet szans w wyborach prezydenckich i sromotnie rejterując przed niechybną porażką z bezpośrednim podwładnym prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydentem Lechem Kaczyńskim, pokornie wycofał swą żałosną kandydaturę!
- 28 stycznia – na szczycie ekonomicznym w Davos, bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, bohaterski prezydent Lech Kaczyński, konsekwentnie realizując swą misję rozsławiania na świecie imienia Wolski i jej miażdżących sukcesów, otwiera oszczy całego świata na kłamstwa i manipulacje rządu okupacyjnego Donaldu Tusku o rzekomym sukcesie gospodarczym, odkrywając przed całą postępową częścią ludzkości ponurą prawdę, że choć "perspektywa na ten rok też nie jest najgorsza, to mamy kłopoty związane z systemem finansowym państwa" oraz że "w Polsce mamy do czynienia z pewnym stopniem zagrożenia związanym z dynamiką wzrostu zadłużenia"
2011
2012
2013
2016
- 28 stycznia - dzięki niebywałym kompetencjom intelektualnym i niesłychanej odwadze osobistej jednego z największych patriotów i zarazem najbystrzejszych - po Antonim Macierewiczu, rzecz jasna - śledczych IV RP, wiceministra sprawiedliwości w megamocnym rządzie Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, Patryka Jakiego, na jaw wychodzą kolejne porażające i wstrząsające dla ludu pracującego miast i wsi dowody, dramatycznie potwierdzające absolutną konieczność przeprowadzenia dobrej zmiany i oczyszczenia Wolski z najgorszego sortu Wolaków, którzy próbując kwestionować wspaniałe reformy Biało-Czerwonego Obozu i wielką odnowę moralną IV RP, faktycznie bezczelnie szerzą zgniliznę obyczajową oraz zarazę moralną, haniebnie otwierając i prowadząc burdele w bezpośrednim sąsiedztwie Prawych Wolaków!:
2019
- 28 stycznia - w efekcie haniebnej prowokacji totalnej opozycji, otumanione chwilowo przez określone siły i - jak widać - nieoczyszczone jeszcze wystarczająco z wszelkiej maści elementów animalnych, najgorszych sortów i zdradzieckich mord Centralne Biuro Antykorupcyjne, zatrzymuje jednego z największych patriotów współczesności i najwybitniejszych młodych fachowców Biało-Czerwonego Obozu, byłego rzecznika MON i szefa gabinetu politycznego bohaterskiego ministra Antoniego Macierewicza, odznaczonego przez niego za wspaniałe dokonania złotym nedalem za zasługi dla obronności Ojczyzny, Bartłomieja M. (patrz: 15 sierpnia 2016)! O tym, że ta ohydna akcja jest jedynie haniebną prowokacją wymierzoną w najwybitniejszych młodych fachowców i liderów dobrej zmiany, świadczy porażający fakt autentyczy, że wraz z panem M., zatrzymani zostają także inni najwybitniejsi patrioci i budowniczowie dobrze zmienionej IV RP, jak na przykład: były poseł Biało-Czerwonego Obozu Mariusz Antoni K., który w 2014 roku brał udział w brawurowej, bardzo niebezpiecznej i męczącej tajnej misji do Madrytu dla odzyskania z łap Ruskich wraku strąconego pod smoleńskiem prezydenckiego tupolewa; bohaterska była dyrektorka departamentu edukacji MON Agnieszka M., która we wrześniu 2017 roku, powstrzymując rzekomych "harcerzy" przed haniebnym odczytaniem rzekomo "tradycyjnego" apelu na Westerplatte, zdołała z narażeniem życia zapobiec oddaniu tego świętego dla wszystkich Wolaków miejsca Niemcom przez tak zwanego "prezydenta Gdańska" Pawła Adamowicza, jak również były członek zarządu jednej ze spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej Radosław O., mąż dowodzącej ściśle tajnym stanowiskiem artyleryjskim, działającym w podwarszawskich Łomiankach pod kryptonimem "Apteka Aronia", na terenie którego Bartłomiej M. zdobył niezbędne dla obronności IV RP doświadczenia w obsłudze moździerzy!:
|