- 4 marca - posiadaczka jednego z najtęższych mózgów intelektualnych współczesności, wybitna uczona i erudytka, posłanka bratniej (jeszcze) Solidarnej Polski, Maria Kurowska, po raz kolejny (patrz: 15.09.2021), obnaża haniebne kłamstwa i manipulacje wszelkiej maści wykształciuchów oraz ręcznie sterowanych przez obce agentury menstringowych mediów, brawurowo ogłaszając wyniki najnowszych badań naukowych, tym razem w dziedzinie chemii, stanowiących bezpośrednie rozwinięcie prac samego Dmitrija Iwanowicza Mendelejewa (1834 - 1907), w ramach których odkryła nieznany dotychczas pierwiastek chemiczny o nazwie "Stal" (symbol chemiczny: "St") oraz jednoznacznie wykazała, że takie pierwiastki, jak lit (symbol: Li), nikiel (Ni), mangan (Mn), miedź (Cu) i oczywiście stal (St), wbrew absurdalnym twierdzeniom wykształciuchów i innych wszelkiej maści łże-eliciarzy, należą do bardzo rzadkiej grupy pierwiastków (lub metali) ziem rzadkich!
2006
2007
2008
- 26 marca – dzięki nadludzkiej wręcz odwadze i niesłychanemu bohaterstwu Wielkiego Wolaka i cenionego odnowiciela Karola Karskiego (pseudonimy konspiracyjne: "Rudolf Czerwononosy" vel "Melex), na jaw wychodzi porażająca prawda kontekstowa, że zdradziecki gubernator Tymczasowego Rządu Okupacyjnego Herr Donald Tusk, wykonuje bezpośrednie telefoniczne rozkazy swojej oficerki prowadzącej Angeli Merkel, która w dodatku "w sposób paternalistyczny wypowiadała się o Donaldzie Tusku w wielu miejscach":
- 26 marca - w reakcji na pełne zachwytów recenzje najwybitniejszych krytyków oraz entuzjastyczne opinie miażdżącej większości Wolaków o wspaniałym występie słowno-muzycznym bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, podczas jego kultowej "Kaczorynki" w dniu 17.03.2008, wybitny reżyser nurtu realizmu PiSjanistycznego, a zarazem nieustraszony bojownik Ruchu Oporu Jacek Kurski, skromnie komunikuje społeczeństwu, że prezydent po prostu jest atrakcyjny w mowie:
- 26 marca - najlepsza w dziejach świata Rzeczniczka Praw Dziecka Ewa Sowińska, w rozmowie telefonicznej z ojcem redemptorystą z Radia Maryja, brawurowo potwierdza swoje nadzwyczajne kompetencje, a w szczególności gorący patriotyzm i oddanie sprawom ciemiężonych przez okupantów dzieci oraz perfekcyjną wprost niezależność i niespotykaną odporność na jakiekolwiek naciski:
- Rozmowa telefoniczna Ewy Sowińskiej z Dziennikarzem "Super Expressu" Udającym Redemptorystę, dotycząca najnowszego pomysłu pani rzecznik, aby zabronić uprawiania seksu osobom poniżej 18 lat:
- Dziennikarz "Super Expressu" Udający Redemptorystę: "Witam. Dzwonię z toruńskiej rozgłośni. Pani rzecznik, no nieładnie, że o tym zakazie dotyczącym seksu dyskusja się wywiązała akurat w tym okresie. Po świętach wielkanocnych. Ojciec Dyrektor jest tym zniesmaczony, my też zażenowani...
- Ewa Sowińska: No tak... To nagonka prasowa na mnie, atakują mnie cały czas. Wyrwano fragment z szerszego kontekstu i opublikowano w "Dzienniku". Muszę powiedzieć, że nie było takiej inicjatywy, konkretnej, żeby ustawić jakąś umowną granicę w wieku 18 lat. W ogóle nie było takiego założenia. Chodziło o to, żeby nie dochodziło do krzywdzenia dziecka, które sobie nie życzy poniżania swojej godności czy jakichkolwiek złych następstw
- DSEUR: No ale tam jest, że pani rzecznik chce karać za seks przed 18. rokiem życia. A gdybyśmy my poprowadzili tak rozmowę na antenie, w tym kierunku, że pani się z tego wycofuje?
- ES: Trudno jest znaleźć taki środek. Może to teraz przemilczeć i kiedyś do tego wrócić...?
- DSEUR: Pani rzecznik, mieliśmy dyskusję we własnym gronie. I zgodziliśmy się, że kara to nie jest dobre rozwiązanie. Bo proszę powiedzieć: czy taki 17 latek ukarany za seks i osadzony w więzieniu, czy on po wyjściu nie będzie jeszcze gorszym człowiekiem w życiu? Przecież mogą go tam zniszczyć...
- ES: No tak. To nie jest dobre rozwiązanie. Może mu to zaszkodzić
- DSEUR: Przecież od wychowania w kwestii intymności i spraw seksu, od mówienia co jest w tym zakresie dobre, a co złe jest szkoła, rodzice i Kościół, a nie pani urząd. Nie róbmy tego instytucjonalnie.
- ES: Nie róbmy... Tak. To rodzice powinni budować szczególną troskę i ochronę w wychowaniu dzieci
- DSEUR: Publiczne mówienie o seksie w okresie tuż po świętach jest nieładne.
- ES: No tak, proszę ojca. Tak, racja
- DSEUR: Zróbmy tak... na antenie odtworzymy to, co pani powiedziała na wykładzie i powiemy, że z tego się wycofujemy. Żeby taki przekaz był, ale że wycofujemy się z tego karania
- ES: Dobrze. Na kiedy możemy się umówić...?
- DSEUR: Kiedy pani może przyjść do rozgłośni? Chcielibyśmy szybko audycję zrobić. O tym seksie to jeszcze raz powiem. Nieładnie...
- ES: Na pewno nie jest to możliwe w tym tygodniu, ze względów zdrowotnych. Teraz mam delegację, która za parę minut się pojawi w moim biurze. Jak ona wyjedzie, to ja od razu dam sygnał. Na ojca numer bezpośrednio?
- DSEUR: Ja zadzwonię, kiedy ta delegacja się skończy. Ja porozmawiam z Ojcem Dyrektorem...
- ES: Ja to też muszę wszystko zgrać w kalendarzu.
- DSEUR: Co ja mam ojcu dyrektorowi przekazać?
- ES: No że w następnym tygodniu.
- DSEUR: Ale co teraz mam przekazać? Wycofuje się pani rzecznik ze swojego pomysłu?
- ES: No teraz to na pewno"
2009
- 26 marca – w odpowiedzi na przestępcze zamiary okupantów, mające doprowadzić do całkowitej likwidacji wolskiej armii, bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, w patriotycznym natchnieniu przedstawia swoje genialne i wizjonerskie plany powołania 150-tysięcznej armii, na czele której już niebawem będzie mógł wyruszyć na kolejną zwycięską krucjatę przeciwko Rosji, a w następnej kolejności uderzyć na znienawidzone Niemcy!
- 26 marca - wybitny intelektualista Ruchu Oporu Adam Bielan, błyskotliwie obnaża cyniczne manipulacje wrogich mediów, które usiłują haniebnie wmówić społeczeństwu, że wyniki sondażu wskazującego, iż Nasza Partia zyskałaby 7 punktów procentowych poparcia, gdyby zmieniła szefa z Jarosława Kaczyńskiego na Zbigniewa Ziobrę, nie są niespotykanie oczywiście oczywistym miażdżącym sukcesem prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego:
2010
2011
- 26 marca – Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, raduje serca wszystkich Prawych Wolaków oświadczając, że nie odda władzy w Naszej Partii przed osiągnięciem wieku 100 lat, i to nawet gdyby w kolejnych wyborach odniósł tradycyjny miażdżący sukces. Na wieść o tym cały Naród gromkim głosem śpiewa Wodzowi: "Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam!"
- 26 marca - ojciec Waldemar Gonczaruk z jedynej prawdziwie wolskiej i perfekcyjnie wiarygodnej niezależnej rozgłośni "Radio Maryja", brawurowo przywraca do wolszczyzny prawidłowe brzmienie bardzo ważnego słowa "hektabomba", które - w celu zamulenia oczywiście oczywistej prawdy kontekstowej o zamachu i mordzie smoleńskim, dokonanym (rzecz jasna), przy pomocy bomb, i to prawdopodobnie właśnie hektanowych - od dawna już było metodycznie zniekształcane przez wszelkiej maści wykształciuchów i łże-elity do zupełnie obcej i nic niemówiącej formy "hekatomba":
2012
2013
2015
2016
|