Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Przewodniczący Rady Naukowej WSKSM
Pieczęć herbowa Uczelni
Studenci Wydziału Dyplomatołstwa w czasie warsztatów

Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, niepubliczna szkoła wyższa. Do wykazu niepaństwowych uczelni zawodowych MEN została wpisana pod nr 666.

Działalność prowadzi od roku akademickiego 2001/2002. Nauka akademicka prowadzona jest na Wydziale Nauk o Kulturze Społecznej i Medialnej. Uczelnia mieści się w Toruniu na Bielanach, natomiast kampus uczelni znajduje się przy ulicy Starotoruńskiej w Porcie Drzewnym (dojazd do Portu Drzewnego autobusem linii nr 18 z pętli na Bielanach, ostatnio linia została przedłużona do Toruńskich Wrzosów).

WSKSiM jest obecnie zdecydowanie najlepszą i jedyną słuszną wolską uczelnią wyższą, plasując się w czołówkach różnych rankingów. Przewodniczącym Rady Naukowej uczelni jest sam prof. Ojciec Dyrektor.

Wrogowie narodu twierdzą, że Uczelnia Rydzyka to Wyższa Szkoła Braku Kultury Społecznej i Zadymy Medialnej

Podstawy programowe

Charakterystyka profilu kształcenia i minimum programowego Uczelni wynika bezpośrednio z jej motto, które brzmi:

Sentencja ta w sposób skondensowany i czytelny przede wszystkim dla prawdziwych erudytów (ale oczywiście nie wykształciuchów), precyzyjnie definiuje podstawy, na których oparta jest realizowana w szkole filozofia kształcenia kwiatu wolskiej młodzieży:

Kierunki studiów

Uczelnia prowadzi studia z zakresu:

  1. Dziennikarstwa i komunikacji społecznej (specjalność: antysemityzm) (licencjackie dzienne i zaoczne)
  2. Politologii (specjalność: teoria spisków) (licencjackie oraz magisterskie, dzienne i zaoczne)
  3. Zootechniki (specjalność: bydło, techniki naturalnego planowania rodziny) stacjonarne i niestacjonarne, zakończone uzyskaniem tytułu inżyniera naturalnego planowania rodziny.
  4. Kulturoznawstwo iks razy tańsze - internetowe studia licencjackie dla amerykańskich Polonusów na kierunku kulturoznawstwo ruszą w 2009 roku. Porozumienie z amerykańską Fundacją Zachodniej Cywilizacji zostało podpisane podczas ostatniego pobytu o. Tadeusza Rydzyka i delegacji Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Chicago. Nauka potrwa trzy lata i będzie prowadzona w języku angielskim. Raz w roku podczas wakacji słuchacze spotkają się w Polsce z wykładowcami na zaliczeniu sesji egzaminacyjnej. Jak czytamy na stronie internetowej WSKSiM, absolwenci dostaną dyplom uczelni o. Rydzyka, który będzie ważny w Europie i Stanach Zjednoczonych.

Szkoła prowadzi również podyplomowe studia w zakresie:

Profesorowie WSKSiM

Finansowanie

Tę wspaniałą wolską uczelnię regularnie dofinansowuje nie tylko Unia Europejska.

Pieniądze obiecał w dniu 06.10.2007 minister środowiska Jan Szyszko (PiS), zaproszony na inaugurację roku akademickiego przez o.Tadeusza Rydzyka:

Szyszko nie powiedział, na czym ma polegać pomoc Funduszu dla WSKSiM. Wskazał tylko, że uczelnia ma kształcić specjalistów, "którzy nie posiadają żadnego obciążenia w stosunku do państw wysoko rozwiniętych" i "potrafią się obracać w środowiskach międzynarodowych". Minister Szyszko podczas uroczystości chwalił uczelnię o. Rydzyka i krytykował "prasę polskojęzyczną":

Przemówieniu Szyszki przysłuchiwali się o. Rydzyk, przez wszystkich tytułowany Ojcem Założycielem, oraz wicepremier PanzerEdgar, szef kancelarii premiera Mariusz Błaszczak, b. premier Jan Olszewski, obecnie szef komisji likwidacyjnej WSI, parlamentarzyści PiS i europosłowie, a także prałat Henryk Jankowski. Na uroczystości pojawił się też szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antek Policmajster.

Jak udało się ustalić, pieniądze dla szkoły o. Rydzyka mają pochodzić z programu "Wspieranie kształcenia kadr dla potrzeb rozwoju regionalnego na kierunku gospodarka przestrzenna". Zgodnie z uchwałą rady nadzorczej NFOŚiGW, przedsięwzięcia zgłoszone w ramach tego zadania uzyskują dofinansowanie na podstawie rekomendacji ministra środowiska. Rekomendacja podpisana przez Szyszkę wpłynęła do prezesa Funduszu 5 października, i... słowo stało się ciałem, pomimo klęski październikowej, co wystawia jak najlepsze świadectwo władzom NFOŚiGW z nadania Partii:

Kontrole

Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w przeciwieństwie do innych uczelni nie podlega kontroli państwa. Jest to oczywiste, gdyż nie istnieją nawet najdrobniejsze przesłanki na temat ewentualnych nieprawidłowości w tej instytucji. Wobec tego każda forma kontroli jest jawnym przejawem totalitaryzmu i powrotem do najciemniejszych lat komunizmu.

Patrz też

Linki zewnętrzne