2007
Z Muzeum IV RP
Rok 2006 | Rok 2008 |
Spis treści
Kronika Wydarzeń
Styczeń
- 5 stycznia – terroryści z wrogich mediów, Robert Osica i Krzysztof Zasada z tajnego komanda działającego pod płaszczykiem osławionego radia RFN FM, dokonują bezprzykładnego zamachu na kierownictwo resortu spraw wewnętrznych z użyciem wieśmacka (wym.: wieśmaka)
- 5 stycznia – błyskawiczna riposta sił wolności i postępu: bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, błyskotliwie i z pomocą perfekcyjnej, pieszczącej ucho każdego Wolaka wolszczyzny, demaskuje wrogie korporacje i netłorki, będące częścią bezczelnie panoszącego się w Wolsce przestępczego Układu:
- "W Polsce jest pewna korporacja ludzi, którzy; korporacja nieformalna, bo powiedzmy sobie korporacją wynikającą z przepisów prawa jest korporacja sędziów, adwokatów, lekarzy itd.; natomiast to nie chodzi o korporację formalną, która ma olbrzymie wpływy i która jest w stanie zniszczyć każdego, kto jest spoza niej, a usiłuje zająć te stanowiska, które w przekonaniu tej korporacji są dla niej zastrzeżone. I walka z tego rodzaju układami, czy jak ostatnio powiedział pan doktor Żukowski netłorkami, sieciami w polskim, to jedno z podstawowych zajęć obecnej, zadań przepraszam, nie zajęć, obecnej władzy"
- 7 stycznia – w dniu zaplanowanego ingresu do warszawskiej archikatedry, arcybiskup Stanisław Wielgus ogłasza rezygnację z funkcji metropolity warszawskiego, będącą efektem haniebnej nagonki i odrażającej prowokacji ogólnoświatowego spisku żydowsko-liberalno-masońskich określonych sił, które na podstawie nieudolnie sfabrykowanych rzekomych dowodów i "jakichś świstków", z pomocą wrogich mediów, fałszywie oskarżyły go o rzekomą współpracę z SB!:
- "Dzisiaj dokonał się nad arcybiskupem Wielgusem sąd. Cóż to za sąd? Na podstawie świstków, dokumentów trzeci raz odbijanych. My nie chcemy takich sądów!" - Józef Glemp
- "Rozprawiają się z Kościołem. Lustracja? Nie ma żadnej lustracji, tylko atakują księży. Na arcybiskupa Wielgusa znaleźli jakieś świstki" - Tadeusz Rydzyk
- 7 stycznia – cyniczny wróg narodu Mirosław M. usiłuje dokonać haniebnego zamachu na bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, podejmując próbę otrucia go podczas niedoszłego ingresu Arcybiskupa Stanisława Wielgusa!
- 8 stycznia - najlepszy w dziejach Wolski kandydat na najlepszego w dziejach Wolski prezesa Narodowego Banku Wolskiego Sławomir Skrzypek, podczas przesłuchania przed sejmową Komisją Finansów Publicznych, błyskotliwie informuje, że będzie współpracował z prezesem Europejskiego Banku Centralnego, Wimem Duisenbergiem, brawurowo demaskując tym samym haniebne kłamstwa i ohydne manipulacje wrogów narodu, którzy bezczelnie i wbrew oczywiście oczywistym faktom autentycznym twierdzą, jakoby Duisenberg rzekomo już w 2003 roku, rzekomo przestał być prezesem Europejskiego Banku Centralnego, a w roku 2005 rzekomo zmarł. Przy tej okazji pan Skrzypek obnaża kolejną podłą manipulację określonych sił, podając do publicznej wiadomości skrzętnie ukrywane przez wrogów narodu prawdziwe nazwisko prezesa EBC, które faktycznie brzmi Wiesenberg:
- "Pani poseł pytała zaś o Bena Bernanke – prezesa FED, Wiesenberg kieruje Europejskim Bankiem Centralnym, Międzynarodowym Funduszem Walutowym – Rodrigo de Rato, a Bankiem Światowym – Wolfowitz. [...] Jeżeli Sejm powierzy mi obowiązki prezesa NBP, na pewno w sposób właściwy w kontaktach z tymi i pozostałymi ważnymi osobistościami świata finansów międzynarodowych będę interes Polski reprezentować"
- ""Willem Frederik Duisenberg powszechnie znany jako Wim Duisenberg (ur. 9 lipca 1935 w Heerenveen, zm. 31 lipca 2005 w Faucon) – niderlandzki ekonomista i polityk, pierwszy prezes Europejskiego Banku Centralnego w latach 1998–2003, nadzorował wprowadzenie waluty euro w 2002" (za Wiki)
- 10 stycznia – hurrraaa!!! Koniec 6-letniej kadencji prezesa NBP, osławionego wroga narodu i zbrodniarza przeciwko ludzkości, jednego z późniejszych głównych czynowników liberalnych okupantów Wolski, Leszka Balcerowicza!
- 10 stycznia - hurrraaa!!! Wielki sukces ogólnonarodowych Sił Wolności i Postępu: pomimo haniebnych manipulacji, kłamstw i oszczerstw ze strony wrogów narodu, na najlepszego w dziejach wolski prezesa Narodowego Banku Wolskiego Sejm wybiera światowego formatu specjalistę z zakresie finansów, Sławomira Skrzypka! Jedynie przez najzwyklejszy i zupełnie przypadkowy zbieg okoliczności, wielokrotnie przesuwane głosowanie w tej sprawie odbywa się w kilka minut po uzupełnieniu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji składu rady nadzorczej TVP w taki sposób, że większość w niej uzyskały Liga Polskich Rodzin i Samoobrona:
- "Sądzę [...], że istniał tutaj ten element czasowej koincydencji. A poza tym, wszystkie informacje są tutaj znane, jawne. Każdy może je przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Ja bym to zaliczył do czasowej zbieżności" - Ludwik Dorn
- 11 stycznia – na stanowisku prezesa NBP zaprzysiężony zostaje Sławomir Skrzypek, który - w odróżnieniu od typowego politruka, finansowego ignoranta i przestępcy Leszka Balcerowicza - jest człowiekiem uczciwym, a w dodatku wielkim erudytą i wybitnym ekspertem w dziedzinach ekonomii oraz bankowości i finansów, mającym niespotykanie rozległe kontakty z luminarzami światowej bankowości, również tymi przebywającymi w zaświatach (patrz: 8 stycznia)!
- 11 stycznia – nieżyjący Mirosław J. próbuje dokonać zamachu na prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego!
- 11 stycznia - bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, brawurowo wprowadza do tezaurusa nowomowy, a tym samym do powszechnego obrotu oralnego, błyskotliwy termin "chaotyczne antypaństwo", którym w niespotykanie perfekcyjny sposób opisuje faktyczny obraz znienawidzonej przez wszystkich Wolaków słusznie minionej III RP oraz - rozwijając go - precyzyjnie definiuje obszary i cele odnowy Ojczyzny i budowy wymarzonej przez dziesiątki pokoleń patriotów IV RP:
- "Myślę że w końcu uda się rozbić ten system, który nazwałem chaotycznym antypaństwem. Za owe chaotyczne antypaństwo uważam zespół grup interesów i instytucji wywodzących się z aparatu państwa i niepozbawionych z nim w dalszym ciągu kontaktów. [...] Wyłaniał się z tego bulwersujący obraz takiego bandyckiego, chaotycznego antypaństwa"
- 12 stycznia – nie będzie Ruski pluł nam w twarz! Spektakularny sukces wolskiej dyplomacji: prezentując dumną i nieugiętą postawę, pani ministra Anna Fotyga nie waha się odmówić przyjęcia kwiatów, które z okazji 50-tych urodzin prowokacyjnie przysłał jej minister spraw zagranicznych wrogiej Rosji, Siergiej Ławrow! Pani ministra udowadnia tym gestem, że - w przeciwieństwie do wszystkich swoich poprzedników - nie jest sowieckim agentem
- 15 stycznia - jeden z najważniejszych dni w całej historii Wolski i Europy: wywołując powszechny entuzjazm i ogólnonarodową euforię, prezes-premier Jarosław Kaczyński ujawnia Narodowi radosną i wyczekiwaną przez wszystkich prawdziwych patriotów wiadomość, że dla dobra Ojczyzny pozostanie na stanowisku premiera IV RP do 2040 roku!:
- 15 stycznia - samozwańczy herszt przestępczej kliki liberałów Donald Tusk, kontynuując wypracowane przez jego dziadka w Werhmachcie haniebne tradycje, bezwstydnie i bezczelnie obnaża swoje prawdziwe oblicze zdrajcy, przeprowadzając rozmowę telefoniczną ze swoją oficerką prowadzącą z ramienia BND, Angelą Merkel. Dodatkową wymowę temu oburzającemu aktowi nadaje fakt autentyczny, że rozmowa ta z całą pewnością przeprowadzona została na koszt pani Merkel, co stanowi porażający dowód na finansowanie Platformy Obywatelskiej i samego Donalda Tuska przez zagraniczne ośrodki dywersji ideologicznej i wskazuje jednoznacznie na zewnętrzne inspiracje tej haniebnej i wyrafinowanej próby przewrotu
- 16 stycznia – kolejna wspaniała inicjatywa najlepszej w dziejach Wolski i Europy Rzeczniczki Praw Dziecka Ewy Sowińskiej, która jedynie słusznie domaga się wprowadzenia szkoleń przedmałżeńskich dla bezczelnie dyskryminowanych dotychczas par zawierających związki w Urzędach Stanu Cywilnego:
- "Małżeństwa, które zawierają związek w Urzędzie Stanu Cywilnego (USC) powinny przechodzić kursy przedmałżeńskie, tak jak w Kościele. [...] [ Mogłyby one pomóc ] w ograniczaniu ryzykownych zachowań seksualnych i nie narażaniu się na ciężkie choroby"
- 16 stycznia – nie licząc się z dobrem IV RP oraz przyszłością i pomyślnością młodych Wolaków, a tym samym działając przeciwko żywotnym interesom Wolski, Trybunał Konstytucyjny z oczywiście oczywistej inspiracji wrogich sił, dokonuje haniebnego zamachu na jedno z największych osiągnięć koalicji budowniczych IV RP i prowokacyjnie orzeka niezgodność z konstytucją amnestii maturalnej Wielkiego Edukatora Romana Giertycha!
- 17 stycznia - w ramach skoordynowanej akcji prześladowania przez łże-elity najlepszych synów Narodu, warszawska prokuratura okręgowa bezczelnie stawia dyrektorowi departamentu bezpieczeństwa publicznego MSWiA, wybitnemu budowniczemu IV RP Tomaszowi Serafinowi, wyssane z brudnego palca zarzuty rzekomego przekroczenia uprawnień oraz rzekomego działania na szkodę interesu publicznego, z zagrożeniem do 3 lat więzienia! Pretekstem dla tych haniebnych szykan jest rzekome nakłanianie w nocy z 1. na 2. grudnia 2006 roku komendanta warszawskiego komisariatu kolejowego do tego, by rzekomo wydał dwojgu funkcjonariuszom rzekome polecenie odwiezienia go rzekomo do domu w Siedlcach, po rzekomej imprezie andrzejkowej, rzekomo w klubie "Muza", w efekcie czego dwoje policjantów, rzekomo w drodze powrotnej z Siedlec, zginęło w wypadku
- 17 stycznia - znany wróg narodu i osławiony agent SB Stefan Niesiołowski, w kolejnym bulgocącym nienawiścią wściekłym ataku na ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu oraz samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, dopuszcza się niesłychanej niegodziwości, a właściwie haniebnego świętokradztwa, bezczelnie porównując Ojca Narodu do Władysława Gomułki!:
- 18 stycznia – podczas gospodarskiej wizyty w Wojniczu koło Tarnowa, premier Jarosław Kaczyński ogłasza rozpoczęcie wielkiej reformy podziału administracyjnego Wolski, brawurowo proklamując nową Wielkopolskę, która w odnowionej IV RP obejmuje tereny dawnej Małopolski, bezczelnie pomniejszanej dotychczas tą hańbiącą nazwą przez wszelkiej maści wrogów narodu i IV RP:
- 18 stycznia – nad Wolską przechodzi huragan Kyrill, wiejący w porywach z prędkością do 250 km/godz. Żywioł pochłania 6 ofiar śmiertelnych i 36 rannych, rozpoczynając jednocześnie tak zwany okres Wielkiej Czystki
- 18 stycznia – Igor Chalupec zostaje odwołany ze stanowiska prezesa zarządu Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A.
- 18 stycznia - czołowy intelektualista Sił Wolności i Postępu, a zarazem wybitny myśliciel i teoretyk nauki Artur Zawisza, ogłasza odkrycie zupełnie nowej i mającej ogromną przyszłość dyscypliny naukowej - nauk biologicystycznych!:
- 22 stycznia - Mirosław Orzechowski, najlepszy w dziejach Wolski wiceminister edukacji w najlepszym w dziejach Wolski gabinecie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, w słusznej reakcji na haniebne próby rozpijania młodzieży przez wszelkiej maści wrogów narodu, rozsyła do wszystkich kuratoriów, samorządów i dyrektorów szkół bardzo elegancki list, w którym błyskotliwie przypomina, że ustawa o wychowaniu w trzeźwości zabrania serwowania alkoholu w murach szkolnych i obejmuje wszystkie szkolne imprezy (ze studniówkami włącznie), nawet te, które organizowane są poza murami szkoły:Styczeń 2006 - przykład bezczelnego rozpijania młodzieży na studniówce w II Liceum ogólnokształcącym w Gorzowie Wielkopolskim (Fot.: Piotr Żytnicki / AG)
- "Co roku docierają do nas sygnały, że maturzyści upijają się na studniówkach. Chcemy, żeby takich przypadków było jak najmniej, dlatego mówimy jasno - zero alkoholu. Minister upomina dyrektorów, nauczycieli, by nie dopuszczali do takich sytuacji. Przypomina, że niedopilnowanie uczniów to łamanie prawa. Dyrektorzy powinni być świadomi, że za niedopełnienie obowiązków czeka ich kara" - rzeczniczka ministra edukacji Aneta Woźniak
- 24 stycznia – ogromny sukces odnowionej IV RP i ideologii PiSjanistycznej: na zakończenie trzydniowej oficjalnej wizyty w Turcji, bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, uhonorowany zostaje niespotykanie zaszczytnym i prestiżowym tytułem Europejskiego Męża Stanu 2006!
- 25 stycznia - wybitny poseł i czołowy intelektualista Naszej Partii Jacek Kurski, w pył rozbija kłamliwe oskarżenia wszelkiej maści wrogów narodu, jakoby posłowie najlepszej w dziejach Wolski koalicji rzekomo byli leniwi:
- "To, że dzisiaj o godzinie 0:21 przebywamy tutaj, w tym szlachetnym gmachu, w świątyni polskiej demokracji, pośród garstki pracoholików, absolutnych fanatyków parlamentaryzmu i aktywności, zadaje kłam temu, że kogokolwiek z tutaj obecnych można by nazwać leniem"
- 27 stycznia - bezprzykładnie haniebny wściekły atak wrogich mediów na najlepszy rząd w dziejach Wolski: finansowany przez określone siły polskojęzyczny tygodnik "Wprost", publikuje wyssaną z brudnego palca kłamliwą informację, jakoby wybitna odnowicielka z bratniej Samoobrony, pani minister Anna Kalata, rzekomo podpisałarzekomo pod koniec 2006 roku, opiewającą rzekomo na 11 tysięcy złotych umowę z wizażystką oraz rzekomo kolejną umowę o dzieło na 11 tysięcy złotych, w ramach której w lutym 2007 roku ta niesłychanie utalentowana i uniwersalna wizażystka ma rzekomo prowadzić dla Kalaty szkolenie dotyczące między innymi "łączenia sygnałów werbalnych i niewerbalnych, empatii, charyzmy, intuicji i stylizacji"
- 28 stycznia - głęboko zakonspirowani w strukturach Kancelarii Prezydenta RP uśpieni agenci określonych sił, dokonują haniebnego zamachu na bezpośredniego przełożonego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezesa Jarosława Kaczyńskiego, któremu brutalnie łamią łapkę z pomocą chodnika na dziedzińcu Kancelarii, celowo i zdradziecko przez nich oblodzonego!
- 29 stycznia - jeden z czołowych reprezentantów sił Postępu i Rozwoju, wybitny minister spraw wewnętrznych i administracji w najlepszym rządzie w dziejach Wolski Ludwik Dorn, z pomocą przepięknej i niebywale komunikatywnej wolszczyzny, błyskotliwie ujawnia Wolakom dlaczego nie muszą do końca rozumieć wszystkich, jedynie słusznych - co oczywiście oczywiste - decyzji i działań rządu oraz samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego:
- "Nie, nie, ale unaoczniające, o co chodzi z okolicznościami natury konstytutywnej i deklaratoryjnej, bo też język techniczny prawników... szeroka opinia publiczna nie ma obowiązku tego rozumieć"
- 30 stycznia - wybitna patriotka i jedna z największych myślicielek współczesności, wieloletnia pracownica Radia Maryja i etatowa posłanka koalicyjnej Ligi Polskich Rodzin Anna Sobecka, błyskotliwie definiuje oczywiście oczywiste podstawowe kryterium zdrowia moralnego rodziny, jakim jest pozostawanie matki na bezrobociu:
Luty
- 2 lutego - prezes-premier Jarosław Kaczyński w prostych, żołnierskich słowach, prezentuje ludowi pracującemu miast i wsi podstawowe założenie jedynie słusznej ideologii PiSjanistycznej, jakim jest wrażliwość i otwarcie na problemy wszystkich bez wyjątku grup społecznych w Wolsce i otoczenie ich czułą opieką:
- 2 lutego - jeden z najwybitniejszych reformatorów i odnowicieli moralnych IV RP, członek prezydium najlepszego rządu w dziejach Wolski Andrzej Lepper, zostaje uhonorowany doktoratem honoris causa (wym.: honoris kałza) oraz tytułem honorowego profesora przez Międzyregionalną Akademię Zarządzania Personelem (MAZP) w Kijowie! Przy tej okazji Pan Doktor ujawnia drobny, choć bardzo istotny mankament tej uczelni, informując lud pracujący miast i wsi, że nie posiada ona niestety wydziału, który kształci antysemitów:
- 4 lutego – wybitna reprezentantka Sił Wolności i Postępu, pani senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk, brawurowo ogłasza zapierającą dech w piersiach, niespotykanie śmiałą i - co najważniejsze - jedynie słuszną ideę budowy wolskiej bomby atomowej i wykorzystania jej jako odpowiedź na nieustanną agresję ze strony powszechnie znienawidzonych Niemiec!:
- "Polskę stać na to, by była mocna. Na niemieckie wyrachowanie i cwaniactwo trzeba odpowiadać zdecydowanie. Nie uginać się, nie pertraktować. Co stoi na przeszkodzie, by Polska miała energetykę nuklearną i bombę jądrową? Tak - bombę! O... widzę, że brakuje panu [ dziennikarzowi "Gazety Wyborczej" ] słów. A przecież to proste - będziemy silni, będą się z nami liczyć!"
- 6 lutego – dymisja Ministra Obrony Narodowej Radosława Sikorskiego, która faktycznie okazuje się jego haniebną rejteradą:
- "[...] zachowanie Sikorskiego można traktować jak rejteradę z trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się Polska w związku z misjami polskich żołnierzy w Afganistanie i Iraku" – Zbigniew Wassermann
- 7 lutego – dymisja Trzeciego Bliźniaka - Ludwika Dorna - z funkcji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji:
- "W styczniu premier zażyczył sobie ode mnie jako ministra [ spraw wewnętrznych ], doprowadzenie do decyzji w jednej ze spraw. [...] uznałem po namyśle sugerowane rozstrzygnięcie za obciążone dość poważnymi wadami i 24 stycznia oddałem się do dyspozycji premiera, mówiąc, że nie podejmuję się doprowadzić do takiego rozstrzygnięcia"
- 7 lutego – dymisja prezydenckiego ministra Andrzeja Krawczyka, który bezczelnie ośmielił się niepoinformować o podpisaniu w 1982 roku (bezwiednym, rzecz jasna), zobowiązania do współpracy z Wojskową Służbą Wewnętrzną, nie tylko prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale również - co jest już wyjątkowo skandaliczną obrazą Najwyższego Majestatu - jego bezpośredniego przełożonego, samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego!
- 8 lutego – na jaw wychodzą okoliczności podłego zamachu na cześć najbliższej rodziny bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przeprowadzonego w grudniu 2006 roku przez Marcina Dubienieckiego, który haniebnie zawrócił w głowie jego córce, Marcie Kaczyńskiej i stosując brudne metody oraz wykorzystując łatwowierność, uczciwość i prostolinijność jednej z najbardziej wartościowych Wolek, omotał ją swymi brudnymi mackami, doprowadzając do rozstania z prawowitym, potwierdzonym autorytetem Kościoła mężem, Piotrem Smuniewskim
- 9 lutego – dymisja Komendanta Głównego Policji, Marka Bieńkowskiego
- 9 lutego - wybitny budowniczy IV RP i oddany odnowiciel moralny Ojczyzny, wicepremier Andrzej Lepper, w niespotykanym akcie dobrej woli, występuje z propozycją zastąpienia pani wicepremier Zyty Gilowskiej w części jej kluczowych obowiązków:
- 9 lutego - w tym samym brawurowym wystąpieniu, wicepremier rządu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Andrzej Lepper, serdecznie zachęca wybitną działaczkę ruchu propagującego świadome macierzyństwo Anetę K., do założenia potężnej partii politycznej:
- 11 lutego - wybitny intelektualista sił Wolności i Postępu Marek Kuchciński, błyskotliwie ujawnia przyczyny nieobecności reprezentantów Wolski na Europejskiej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium informując, że wyjazd wstrzymano w głębokiej trosce o bezpieczeństwo przewodniczącego delegacji rosyjskiej, gdyż oczywiście oczywisty szef wolskiej delegacji, prezes-premier Jarosław Kaczyński, z całą pewnością ciężko pobiłby powszechnie znienawidzonego Władimira Putina:
- 12 lutego – dymisja Zastępców Komendanta Głównego Policji Waldemara Jarczewskiego i Jacka Sobolewskiego
- 12 lutego - wybitny przedstawiciel Sił Wolności Postępu, a zarazem czołowy literat nurtu patriotycznego realizmu magicznego Richard Henry Czarnecki, uświadamia Wolakom, że prowadzony przez niego blog, na którym publikuje swoje najwybitniejsze eseje i poematy, jest jednym z najważniejszych dóbr ogólnonarodowych:
- 13 lutego - jeden z najwybitniejszych budowniczych IV RP, były znakomity premier pierwszego prawdziwie wolskiego i niezależnego rządu w dziejach Wolski Kazimierz Marcinkiewicz, błyskotliwie odpowiadając na wściekłe ataki określonych sił, ujawnia powody, dla których musi się poświęcić i udać się na emigrację do dalekiego Londynu:
- "Nie mogę zmarnować najbliższych lat, muszę zdobyć nowe kwalifikacje i doświadczenia, muszę nadrobić posiadane braki, wchłonąć trochę nowej wiedzy i zdobyć nowe umiejętności. Zdaję sobie sprawę, że można to robić wszędzie i w uroczym Gorzowie i stołecznej Warszawie. Wszyscy jednak się chyba ze mną zgodzą, że najłatwiej zrobić to w Londynie"
- 14 lutego - najlepszy w dziejach świata minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, uspokaja przerażony Naród, że bestialski seryjny morderca i cyniczny handlarz narządami Mirosław G. (pseudonim przestępczy: "Mengele"), nikogo już z całą pewnością nigdy nie zamorduje!:
- "Ale w tym, niestety, smutnym poznawaniu prawdy możemy powiedzieć o ważnym wydarzeniu – w tym tego słowa znaczeniu – że już nikt nigdy przez tego pana [ Mirosława G. ] życia pozbawiony nie będzie. [...] O cynizmie tego sprawcy świadczy fakt, że w kontekście zarzutu zabójstwa widzimy z zebranego materiału dowodowego, że człowiek został de facto skazany na śmierć. [...] No a jak ratował, to właśnie znajduje swój wyraz w zarzucie z art. 148 kk. [...] Ale tu, niestety, mamy do czynienia z sytuacją, że już na wstępnym etapie śledztwa możemy mówić o potwierdzeniu i w co najmniej jednym przypadku znajduje to wyraz w zarzucie z art. 148 kk. Trudno o cięższy zarzut"
- 15 lutego - sam prezes-premier Jarosław Kaczyński brawurowo odpiera wściekłe ataki wszelkiej maści wrogów narodu na perfekcyjnie kierowane przez wybitnych specjalistów z bratniej Samoobrony ministerstwo rolnictwa, ujawniając bardzo ważną informację, że kierownictwo resortu nie tylko sprawnie poczyna, efektywnie dystrybuując nasienie, ale także szybko płaci:
- 16 lutego – bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, ujawnia treść raportu Antoniego Macierewicza z weryfikacji WSI, dzięki czemu lud pracujący miast i wsi z przerażeniem dowiaduje się, że mrocznych czasach słusznie minionej III RP, w placówkach dyplomatycznych na całym świecie, różnych centralach handlu zagranicznego oraz dużych firmach,
postkomuniścilewicowi działacze średnio-starszego pokolenia, umieścili dziesiątki agentów, którzy szpiclowali przeciwko Wolsce na całym świecie! Na szczęście w raporcie podano dokładne dane dotyczące liczby agentów w poszczególnych podmiotach, a także personalia najbardziej niebezpiecznych i najgłębiej zakonspirowanych z nich, co z pewnością pozwoli na ich rychłe zatrzymanie i przykładne ukaranie zgodnie z duchem i literą obowiązującej w IV RP praworządności PiSjanistycznej - 16 lutego – największy zdrajca w dziejach Wolski TW "Bolek" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"), stawia wstępną diagnozę stanu zdrowia bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ze względu na użycie niefachowej terminologii, diagnoza zostaje skrytykowana przez pacjenta i jego otoczenie:
- "Bo tego durnia mamy za prezydenta"
- 17 lutego - Mirosław Orzechowski, wybitny wiceminister edukacji narodowej w najlepszym w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, brawurowo ogłasza wspaniałą i głęboko słuszną, a co najważniejsze - kluczową dla przyszłości IV RP i zachowania bytu narodowego Wolaków, inicjatywę pozbawienia możliwości kierowania szkołami tych wrogich Wolsce nauczycieli, którzy byli lub są członkami przestępczego Związku Nauczycielstwa Polskiego i nie złożą stosownej samokrytyki oraz nie odetną się od haniebnej działalności tej zbrodniczej organizacji!:
- "[ Nauczyciele którzy ] nie odetną się od komunistycznego dziedzictwa ZNP, nie będą powoływani na stanowiska dyrektorów szkół. [...] Chodzi o to, żeby kandydat na dyrektora powiedział publicznie, że nie ma nic wspólnego z organizacją, która jest w Polsce nielegalna i przestępcza. Przeszłość ZNP jest niestety mroczna i dotyczy każdego okresu politycznego i historycznego powojennej Polski"
- 18 lutego - prezes-premier Jarosław Kaczyński, jednoznacznie potwierdzając swój niespotykany geniusz polityczny, ujawnia Narodowi szczegóły realizowanego przez siebie planu politycznego i informuje, że zdymisjonowanie ministrów Radosława Sikorskiego i Ludwika Dorna faktycznie jest dla nich niespotykanie korzystne, gdyż dzięki temu będą oni znacznie bardziej przydatni dla rządu, a tym samym dla Ojczyzny:
- "Obaj zdymisjonowani ministrowie dzięki tym dymisjom staną się jeszcze bardziej przydatni dla tego rządu, a co za tym idzie - dla Polski"
- 20 lutego - prezes-premier Jarosław Kaczyński lojalnie przekazuje przedstawicielom antywolskiej opozycji oraz wrogim łże-dziennikarzom straszliwie smutną dla nich informację, że jak tylko Wolska - pod jego kierownictwem, rzecz jasna - stanie się "normalnym, demokratycznym krajem", to zostaną oni przykładnie wyeliminowani:
- "W normalnym, demokratycznym kraju byłby to super-skandal i żaden polityk, bez zagrożenia kompletną kompromitacją nie mógłby mówić tego, co mówi dziś opozycja i żaden dziennikarz bez zagrożenia kompromitacją i wyeliminowaniem, nie mógłby mówić tego co dziś w Polsce mówią dziennikarze. To wszystko jest straszliwie smutne"
- 21 lutego - podczas niespotykanie udanej wizyty w Irlandii, bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, dobrotliwie ostrzega braci Irlandczyków by trzymali się wiary ojców i nie przechodzili na homoseksualizm, gdyż grozi to straszliwymi konsekwencjami dla całej ludzkości!:
- 22 lutego - na światło dzienne wychodzą kolejne niespotykanie nowoczesne i bardzo pożyteczne zasady sprawiedliwości PiSjanistycznej, tym razem opracowane przez wybitnego pogromcę wszelkiej maści agentury, Antoniego Macierewicza, który sformułował i opublikował w swym kultowym już arcydziele, zatytułowanym "Raport z weryfikacji WSI", tak zwaną "zasadę niewykluczania winy" oraz jeszcze bardziej pożyteczną regułę - "brak dowodów przestępstwa oznacza, iż było ono tak straszliwe, że dowodów nie odważono się zbierać":
- "Nie można wykluczyć, że osoby, które nie znalazły się w aktach sprawy, realizowały przedsięwzięcia tak dalece naruszające prawo, że prowadzący sprawę nie zaryzykowali ich dokumentowania" – str. 60
- "Nie należy wykluczać, że w wyniku tych działań doszło do sytuacji, w której WSI mogły - właśnie poprzez niektórych członków VIRITIM - podejmować działania, których celem było rozpracowanie środowisk prawicowych" – str. 67
- "Niewykluczone, że w trakcie prowadzenia SOR "SZPAK" WSI same mogły kreować negatywny wizerunek figuranta (tj. wiceministra Sikorskiego) poprzez ujawnianie i nagłaśnianie dyskredytujących zdarzeń z jego udziałem" – str. 75
- "Przełożeni tych oficerów nie wymagali od nich nic więcej. Nie można wykluczyć, że było to zaplanowane działanie" – str. 121
- 23 lutego - Mirosław Orzechowski, najlepszy w dziejach Wolski wiceminister w najlepszym w dziejach Wolski ministerstwie edukacji narodowej, najlepszego w dziejach Wolski rządu prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom ogólnonarodowej większości prawdziwych patriotów zapowiada, że majątek osławionego siedliska
postkomunistówlewicowców średnio starszego pokolenia, liberałów, wykształciuchów i innych wrogów narodu - Związku Nauczycielstwa Polskiego - jako dobro zgromadzone przez "związek zawodowy współpracujący z komunistyczną władzą, działający z jej nadania", zostanie przez IV RP zrestytuowany i przekazany na wsparcie emerytowanych nauczycieli - 26 lutego – odwołanie z funkcji Prezesa Telewizji Polskiej S.A. Bronisława Wildsteina, który - brawurowo jak ujawnił później bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński - nieco zbyt dosłownie jak na standardy demokracji PiSjanistycznej, potraktował swoją misję odpolitycznienia telewizji publicznej:
- "Najpierw powołano na prezesa pana Wildsteina, którego z nami niewiele łączy. Pisał artykuły, które miały związek z rzeczywistością, choć bywał względem PiS krytyczny. Dlatego został szefem. [...] Przestał być szefem, bo było kilka informacji wskazujących jak poprawia się sytuacja w Polsce, a żadna z nich nie trafiła do telewizji"
- 26 lutego - zadając oczywiście oczywisty kłam podłym insynuacjom określonych sił, wybitny reformator służb specjalnych i wywiadowczych Antoni Macierewicz, ujawnia porażającą prawdę kontekstową, że dzięki raportowi z weryfikacji WSI, IV RP wreszcie uzyskała niezbędną wiarygodność na Zachodzie:
- 28 lutego - jeden z najwybitniejszych intelektualistów Sił Wolności i Postępu Tadeusz Cymański, prezentuje Narodowi zwięzłą i niespotykanie precyzyjną charakterystykę nowego, jedynie słusznego prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego, który desygnowany został w imieniu ludu pracującego miast i wsi do dalszego perfekcyjnego odpolityczniania telewizji publicznej i odzyskiwania jej dla Narodu z brudnych łap wszelkiej maści postkomuchów i liberałów:
Marzec
- 1 marca – Kazimierz Marcinkiewicz udaje się na emigrację zarobkową do Wielkiej Brytanii, w której od pewnego czasu przebywa spora grupa "z natury bezradnych i nieudolnych" emigrantów, błyskotliwie opisana już w 2006 roku przez bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w ramach konsekwentnie realizowanej przez niego polityki rozsławiania na świecie Wolski i Wolaków:
- "Jeśli chodzi o bezrobotnych i bezdomnych Polaków w Londynie i Wielkiej Brytanii, sądzę, że jest pewna liczba ludzi, nie tylko z Polski lecz także z innych nowych krajów Unii Europejskiej, która jest z natury bezradna i nieudolna (feckless), ale ludzie ci szukają lepszego życia, wyjeżdżają za granicę, i teraz Wielka Brytania stała się dla nich punktem docelowym z własnego wyboru. Polska nie zrzuca odpowiedzialności za swoich obywateli. Jesteśmy świadomi, że takie problemy istnieją, jesteśmy świadomi, że istnieją ludzie nie radzący sobie w życiu, lecz jest to problemem we wszystkich społecznościach. Polska nie unika odpowiedzialności za tych ludzi. Wiemy, że są tacy, którzy odnieśli w Wielkiej Brytanii sukces, którzy mają pracę, którym w Wielkiej Brytanii dobrze się powodzi, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę różnice w zarobkach między Wielką Brytanią a Polską. Lecz są wśród nich też ludzie zarejestrowani w Polsce jako bezrobotni, więc fikcyjnie podnoszą liczbą bezrobotnych w Polsce, podczas gdy w Wielkiej Brytanii powodzi im się całkiem nieźle, więc ich status bezrobotnego powinien być przeniesiony do Londynu. I to jest problem, z którym chcielibyśmy sobie jakoś poradzić, ale jak już mówiłem, Polska nie unika tej odpowiedzialności"
- "Rzeczywiście są pewne problemy, ale ogromna większość polskich imigrantów jest niezwykle szanowana" - premier Wielkiej Brytanii Tony Blair
- "Zdaniem brytyjskiego rządu 400 000 polskich imigrantów, to ciężko pracujący i uczciwi ludzie. Prezydent Kaczyński uważa jednak odwrotnie" - "Daily Mail"
- 4 marca - wybitny poseł Sił Wolności i Postępu i zarazem wielki autorytet moralny Jacek Kurski, błyskotliwie prezentuje elementarną zasadę jedynie słusznej ideologii PiSjanistycznej, brawurowo zdefiniowaną już przed laty w formie skróconej przez samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, pod nazwą "Teraz kurwa my":
- "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. [...] Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającemu rządowi"
- 5 marca - jednoznacznie potwierdzając swój niebywały geniusz polityczny oraz niesłychaną wprost umiejętność zwięzłego formułowania najgłębszych nawet myśli, prezes-premier Jarosław Kaczyński, w jednym misternie skonstruowanym krótkim akapicie, niespotykanie błyskotliwie definiuje aż dwa zupełnie różne pojęcia: "hołota" i "socjalizm" (nie mylić z PiSjanizmem):
- 6 marca - wybitny Wolak i patriota, prezes bohaterskiego Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka, brawurowo wyznacza obowiązujące w IV RP elementarne standardy wiarygodności dziennikarzy:
- "Może się okazać, że wiarygodnym dziennikarzem będzie ten, kto złożył oświadczenie lustracyjne"
- 8 marca – Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk, brawurowo dementuje kłamliwą informację, jakoby rzekomo na terenie Kancelarii Prezydenta znajdowała się perfumeria i ujawnia interesujący fakt autentyczny, że jest tam wypełnione po same brzegi eutanazją szambo, w którym komando znienawidzonych feministek pod dowództwem osławionej agentki SB Moniki Olejnik (pseudonim operacyjny: "Stokrotka"), podstępnie unurzało Pierwszą Damę, w efekcie czego małżonka bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, stała się czarownicą!:
- 8 marca - prezes-premier Jarosław Kaczyński precyzyjnie definiuje zasadnicze kryterium wiarygodności mediów, jakim jest ich pochodzenie, o którym już w najbliższej przyszłości wszystkie media będą musiały informować społeczeństwo co najmniej jeden raz dziennie, co z całą pewnością zapobiegnie nagminnie obecnie stosowanym bezczelnym i obliczonym na zmanipulowanie ludu pracującego miast i wsi, cyrkowym sztuczkom ze zmianami pochodzenia mediów z dnia na dzień:
- 9 marca - podczas szczytu Unii Europejskiej w Brukseli bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, prezentuje próbkę swych legendarnych kompetencji językowych w angielszczyźnie, w której - jak skromnie zadeklarował przed laty - choć nie jest biegły, to jednak bardzo często poprawia nawet tłumaczy!:
- "Nie powiedziałbym, znam biegle, ale bardzo często poprawiam tłumaczy. Znakomicie daję [[swoja wiedza|sobie radę z tym, że ktoś mnie tłumaczy nieprecyzyjnie" (27.09.2005)
- Rozmowa Lecha Kaczyńskiego z dziennikarzem niemieckim w Brukseli (09.03.2007):
- Dziennikarz niemiecki: "Do you speak little bit German?"
- Lech Kaczyński: [ spogląda na tłumaczkę ]
- Tłumaczka: "Po niemiecku troszkę pan mówi?"
- Lech Kaczyński: "Noł, noł, noł, Inglisz raczej"
- Fragment listy dialogowej filmu "Rejs" (1970), scena 2: Kapitan wypełnia ankietę kaowca:
- Fragment listy dialogowej filmu "Miś" (1980), scena 103 - w londyńskim banku, Ochódzki chce wpłacić pieniądze:
- 10 marca - prezes-premier Jarosław Kaczyński, w niespotykanie głębokiej trosce o dobro umęczonej Ojczyzny, wyraża swoje niezadowolenie z faktu, iż dziennikarze zatrudnieni przez wrogie media znajdują się jeszcze na wolności i kierując się zasadami elementarnej sprawiedliwości PiSjanistycznej, zapowiada wprowadzenie już niebawem ważnych i pożytecznych zmian w tym zakresie:
- "Niezwykle sceptycznie oceniam wolność indywidualną dziennikarzy pracujących w mediach. Trzeba będzie w tej dziedzinie coś zmienić"
- 12 marca - bezpośredni podwładny samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, ujawnia wstrząśniętym do głębi Wolakom, że znany zdrajca, renegat i sowiecki agent Bronisław Geremek, w dalszym ciągu skrycie kieruje ministerstwem spraw zagranicznych wraz ze swoją przestępczą ferajną, z którą kręci swoje, niespotykanie ciemne rzecz jasna, interesy:
- 13 marca – bezczelna cyrkowa sztuczka Trybunału Konstytucyjnego, który uznaje za rzekomo niezgodne z konstytucją przepisy, na mocy których mandaty utracili radni, wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast, którzy nie złożyli na czas oświadczeń dotyczących majątku własnego lub małżonka:
- "Mam nadzieję, że nie będzie w Trybunale żadnych cyrkowych sztuczek prawniczych. To by był jeszcze jeden argument za tym, że trzeba się nad nową konstrukcją Trybunału bardzo poważnie zastanowić" - Jarosław Kaczyński
- 13 marca - prezes-premier Jarosław Kaczyński ujawnia Rodakom porażającą prawdę kontekstową, że jego bratowa unurzana została w dniu 08.03.2007 w szambie w efekcie misternej gry operacyjnej określonych sił, w której bez żadnych skrupułów nie zawahano się haniebnie wykorzystać bestialsko zgwałconej w tym celu 13-latki!:
- "Otóż ja jestem głęboko przekonany, że moja bratowa została wprowadzona w błąd, bo na pewno nie kwestionuje obecnego stanu rzeczy, natomiast pewnie jej wmówiono, że chodzi o taką sytuację, w której zgwałcona trzynastolatka, która by zaszła w ciążę, już tak fizycznie rozwinięta, że może zajść w ciążę, byłaby przez państwo zmuszona do urodzenia tego dziecka"
- 16 marca – wybitny specjalista w dziedzinie psychiatrii klinicznej Ojciec Doktor Tadeusz Rydzyk, jednoznacznie potwierdza wstępną diagnozę TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa") i równie jednoznacznie stwierdza u bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, schizofremię (łac.: Morbus Bleuleri, MB). Diagnozę potwierdzają też inne wybitne autorytety, jak na przykład posłanka Anna Sobecka. W najbliższym czasie należy się spodziewać rozpoczęcia przygotowań do formalnego wszczęcia przez Kościół Toruńsko-Katolicki procedury impeachmentu (wym.: impiczmętu):
- "Nie można mówić, że to później, kiedy indziej. To kiedy czas? To jest jakaś schizofrenia. [...] Teraz widać, pokazują się ludzie kto jest kto. Jeżeli mówi teraz przeciwko życiu, albo mówi "nie ten czas, może potem, trzeba zrozumieć te kobiety", i tak dalej. Pełno słów, wszystko żeby odwrócić uwagę, nie doprowadzić do ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Ten człowiek dobrze wie co robi. Odkładanie na potem, to znaczy nigdy"
- 17 marca – jedno z najważniejszych wydarzeń roku: rozpoczyna się konwencja Naszej Partii! Wódz deklaruje, że "oczyszczenie Wolski ruszyło" i straszy, że "czas skupić się na gospodarce". Na dobry początek prezes Jarosław Kaczyński jednym tchem wymienia osiągnięcia PiS, i choć prelegenci nie są jeszcze do końca zgodni, czy Miażdżący sukces już był, czy dopiero będzie, to całe rzesze przybyłych na konwencję wybitnych artystów kabaretowych, entuzjastycznie oceniają dotychczasowe wspaniałe osiągnięcia i jednogłośnie popierają słuszną politykę Naszej Partii i rządu:
- 17 marca - wybitny poseł i intelektualista Naszej Partii Ludwik Dorn, nawiązując niewątpliwie do sprawdzonych wzorców, przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że PiS popierany jest przez wszystkich bez wyjątku Wolaków, z których jednak część niestety jeszcze o tym nie wie:
- "Przyszedł czas, aby zaprząc do realizacji naszego planu naszych krytyków i przeciwników. Zalać ich oceanem dobrej woli. Musimy przyjąć logikę [...], że ten, kto nie jest przeciwko nam - jest z nami, a nawet ci, którzy są przeciwko nam są z nami, tylko o tym nie wiedzą, ale my im to uświadomimy"
- "Ja wiem, polokoktowcy nas nie kochają. Ale my ich będziemy tak długo kochać, aż oni nas wreszcie pokochają" – Nadszyszkownik Kilkujadek (film "Kingsajz", 1987)
- 17 marca - wspaniała inicjatywa patriotów z bratniej Ligi Polskich Rodzin, którzy składają do laski marszałka Sejmu Marka Jurka projekt ustawy, zgodnie z którą zawłaszczony w sposób oczywiście oczywisty bezprawnie majątek zbrodniczego Związku Nauczycielstwa Polskiego, siedliska liberałów, wykształciuchów, wszelkiej maści tajniaków, agentów SB, WSI, KGB, GRU i innych wrogów narodu, będzie jedynie słusznie skonfiskowany i przekazany na wsparcie emerytowanych nauczycieli!
- 19 marca - osławiony liberalny karzeł i gorliwy konfident SB Stefan Niesiołowski, dopuszcza się niespotykanie haniebnego ataku na największy niewątpliwie - po prezesie-premierze Jarosławie Kaczyńskim rzecz jasna - autorytet współczesności, Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka, bezczelnie nazywając go chuliganem i wzywając do zdymisjonowania oraz wydalenia bohaterskiego kapłana z Wolski!:
- "Proszę nie mówić, że on jest ojcem, bo ojciec to jest jakiś autorytet duchowy, zaszczyt. To jest słowo, które coś znaczy. On jest po prostu chuliganem politycznym, a nie żadnym ojcem. Można go tytułować księdzem, bo z Kościoła wyrzucony nie został. W przeciwieństwie do niego ja walczyłem o wolność dla Kościoła i mam w tym względzie zasługi, a on nie ma żadnych i niszczy Kościół. Jako szkodnik powinien być wyrzucony z Radia Maryja i zesłany do klasztoru, najlepiej poza granicami Polski"
- 21 marca – "Der Dziennik" publikuje taśmy prawdy z nagraniami rozmów Aleksandra Gudzowatego z Józefem Oleksym z SLD, które "[...] na pewno nie wyciekły z prokuratury, bo ta nie dysponowała urządzeniami technicznymi pozwalającymi na odtworzenie treści rozmów, dlatego też w tym celu nagrania zostały przekazane do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego"
- 21 marca - jeden z największych myślicieli współczesności Ludwik Dorn, niespotykanie przenikliwie diagnozuje kondycję niechętnej odnowie moralnej IV RP wrogiej klasy wykształciuchów i wszelkiej maści inteligentów o proweniencji humanistycznej, którzy kolegują się z Simonem Molem, oraz - perfekcyjnie korzystając z najlepszych wzorców - wskazuje oczywiście oczywiste zalety postępowej i głęboko patriotycznej grupy inteligentów technicznych:
- "Przykładem skłonności inteligencji humanistycznej do samozatraty są idące w dziesiątki studentki psychologii, etnografii, antropologii, socjologii, które dały się wykorzystać seksualnie Simonowi Molowi. W tej grupie łatwo jest upowszechnić różne mody ideologiczne, aż do zaniku instynktu samozachowawczego"
- 21 marca - Aleksander Szczygło, jeden z najwybitniejszych intelektualistów Sił Wolności i Postępu, a zarazem najlepszy niewątpliwie w dziejach Wolski minister obrony narodowej, w najlepszym równie niewątpliwie w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, błyskotliwie prezentuje Narodowi szeroki zestaw ewentualności, związanych z ewentualnym zainstalowaniem w Wolsce ewentualnych elementów ewentualnej tarczy antyrakietowej:
- "Rozmowa z panem Friedem dotyczyła ogólnych warunków związanych z ewentualnym podjęciem ewentualnej pozytywnej decyzji ewentualnie przez radę bezpieczeństwa narodowego"
- 22 marca - w ewidentnym konflikcie z elementarną logiką i odczuciami większości Wolaków, za to w ścisłej harmonii z zupełnie obcą Wolsce filozofią liberałów, opanowany przez wrogów narodu Trybunał Konstytucyjny, cynicznie i całkowicie bezprawnie orzeka, że - wbrew rozporządzeniu najlepszego w dziejach Wolski ministra spraw wewnętrznych i administracji, Ludwika Dorna - straż miejska nie może karać mandatami, ani wszczynać postępowań przed sądami grodzkimi przeciw kierowcom, którzy zostali zarejestrowani przez fotoradar jako przekraczający prędkość
- 22 marca - jeden z najwybitniejszych intelektualistów i erudytów współczesności Przemysław Edgar Gosiewski, uspokaja zdezorientowany haniebną propagandą określonych sił lud pracujący miast i wsi, że żadnych przedterminowych wyborów nie będzie, gdyż ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu muszą realizować swój zbawienny dla Ojczyzny program przez całe cztery lata i ani dnia mniej!:
- 23 marca – perfekcyjnie odpolityczniona i oczyszczona z wrogich elementów antywolskich i antydemokratycznych Prokuratura Okręgowa w Warszawie, dając odpór haniebnym próbom wmanipulowania jej w podłe intrygi określonych sił, stanowiące "desperacki akt Układu przerażonego likwidacją WSI", głęboko słusznie umarza "wobec braku znamion czynu zabronionego obietnicy uzyskania korzyści majątkowej", śledztwo w sprawie zupełnie standardowych i będących "demokratyczną rutyną" rozmów koalicyjnych, które ministrowie z kancelarii premiera Kaczyńskiego - Adam Lipiński i Wojciech Mojzesowicz - prowadzili w 2006 roku "w normalnym trybie" z posłanką Samoobrony Renatą Beger
- 23 marca - haniebna prowokacja i akt brutalnej represji wobec jednego z najwybitniejszych odnowicieli i budowniczych IV RP, posła i wiceszefa bratniej Samoobrony, Janusza Maksymiuka, którego opanowany przez określone siły Sąd Rejonowy Warszawa - Śródmieście, bez żadnych dowodów, a nawet najmniejszych poszlak, bezprawnie skazuje na dziesięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 4,5 tysiąca złotych grzywny, za rzekome poświadczenie rzekomej nieprawdy w dokumencie w 1999 roku, gdy jako rzekomy szef Rady Nadzorczej rzekomej spółki RTG Polkar, rzekomo sfałszował rzekome dokumenty Rady z jej posiedzeń, które rzekomo w ogóle się nie odbyły
- 25 marca - ku ogromnej radości wszystkich prawdziwych patriotów, Barbara Giertych, jedna z największych Wolek wszech czasów, małżonka najwybitniejszego w dziejach Wolski ministra edukacji Romana Giertycha, w najlepszym w dziejach Wolski rządzie prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, zgłasza jedynie słuszny i oczywiście oczywisty postulat karania aborcji wyrokami dożywotniego więzienia!:
- 26 marca - kolejny ogromny sukces na trudnej drodze odnowy moralnej Wolski i budowy IV RP: najlepsza w dziejach Wolski rzeczniczka praw dziecka, znana i zasłużona odnowicielka Ewa Sowińska z bratniej Ligi Polskich Rodzin, ogłasza wspaniałą i oczekiwaną przez wszystkich Wolaków inicjatywę stworzenia listy zawodów, których nie będą mogli wykonywać homoseksualiści! Należy oczekiwać, że docelowo lista ta obejmie wszystkie wykonywane w Wolsce zawody, co już w krótkim czasie doprowadzić powinno do całkowitego wyeliminowania ze społeczeństwa tych obrzydliwych zwyrodnialców!
- 27 marca – w wyniku niedającego się wytłumaczyć splotu zadziwiających zjawisk atmosferycznych lub paranormalnych, Jacek przeprasza Donka, Romek Jurka, a Zbyszek wyraża nadzieję, że przeprosi go Doniek. W dodatku kilka dni wcześniej Józek przeprosił Olka i jego ziomali
- 27 marca - niestrudzony patriota i Wielki Wolak, najlepszy w dziejach wolski wiceminister edukacji narodowej Mirosław Orzechowski, precyzyjnie określa warunek brzegowy debaty w sprawie antyaborcyjnych zmian w Konstytucji, jakim jest konieczność przesłuchania przez sejmową komisję dziecka poczętego (z pomocą czułego stetoskopu rzecz jasna):
- 28 marca - wybitny intelektualista, wielki patriota i poseł bratniej Ligi Polskich Rodzin Krzysztof Bosak, prezentuje swą wspaniałą i wyczekiwaną przez miliony Wolaków inicjatywę, zobowiązującą osoby rozwiedzione i wstępujące w kolejny związek małżeński, do wnoszenia opłaty w wysokości 5 tysięcy złotych! Ta głęboko słuszna i przepełniona troską o dobro Wolaków inicjatywa, doprowadzi niewątpliwie do gwałtownego zwiększenia trwałości wolskich rodzin, a uzyskane w efekcie jej wdrożenia fundusze, będą mogły zostać wykorzystane na sfinansowanie obowiązkowych dla wszystkich par narzeczeńskich kościelnych szkoleń przedmałżeńskich, które w trybie pilnym powinny zostać wydłużone co najmniej dwukrotnie:
- "Zdecydowanie bardziej korzystne są trwałe małżeństwa niż te, które zmieniają wielokrotnie konstelacje. Wyższe opłaty za kolejne śluby cywilne mogą przyczynić się do trwałości rodziny"
- 30 marca - bohaterscy patrioci z bratniej Ligi Polskich Rodzin, formułują oczekiwany od dawna przez dziesiątki milionów Wolaków jedynie słuszny postulat usunięcia z listy patronów ulic najpierw we Wrocławiu (niem.: Breslau), a następnie w całej Wolsce, nazwiska Jana Brzechwy, który swą rzekomo niewinną "twórczością", faktycznie sączył w umysły dzieci żydo-komunistyczną truciznę!:
- "Za pośrednictwem niewinnych na pierwszy rzut oka wierszy, przez kilkadziesiąt lat Lesman-Brzechwa sączył w umysły polskich dzieci jad kompleksów, niewiary w siłę narodu i bezbożność, [...] dokonując znacznie większych spustoszeń, niż jego wiersze stalinowskie"
- 31 marca - w błyskawicznej odpowiedzi na haniebne i cyniczne protesty liberalnych wykształciuchów i innych zapiekłych wrogów narodu z rozwydrzonego środowiska akademickiego, którzy pod kłamliwym pretekstem "zaniepokojenia formą lustracji środowiska naukowego oraz nieprecyzyjnymi przepisami", zaapelowali o wstrzymanie lustracji i uznali, że ustawa lustracyjna wymaga nowelizacji, bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, dokonuje perfekcyjnej diagnozy stanu zdrowia bezczelnych jątrzycieli, między innymi z Senatów Uniwersytetów Warszawskiego i Jagiellońskiego, stwierdzając u nich objawy bardzo poważnego schorzenia o nieokreślonej jeszcze etiologii i nazwie:
Kwiecień
- 3 kwietnia – milowy krok na trudnej drodze odzyskiwania mediów dla Narodu: rada nadzorcza TVP desygnuje na stanowisko prezesa zarządu wybitnego perfekcyjnie apolitycznego eksperta, cenionego odnowiciela, Andrzeja Urbańskiego
- 3 kwietnia - prezes-premier Jarosław Kaczyński, z charakterystyczną dla siebie komunikatywnością ujawnia, że podczas rozmów na temat koalicji POPiS w 2005 roku, zbrodnicza Platforma Obywatelska, ustami znanego nihilisty moralnego i aferzysty Jarosława Gowina, próbowała wymóc na nim obietnicę abolicji dla popełnianych przez jej członków przestępstw:
- 3 kwietnia - kontynuując swą chwalebną misję edukacyjną wśród szerokich rzesz ludu pracującego miast i wsi, prezes-premier Jarosław Kaczyński niebywale przystępnie wyjaśnia Narodowi na czym polega proces budowy IV RP, błyskotliwie wprowadzając do repozytorium nowomowy oraz obrotu oralnego zestaw niespotykanie nowoczesnych i użytecznych wyrażeń, jak "postkolonialny miękki twór", "gigantyczny skandal" oraz "przednormalność":
- "Polskie państwo było do tej pory jakimś gigantycznym skandalem, było takim, powiedzmy sobie, takim postkolonialnym, miękkim tworem. My je powoli, z wielkim wysiłkiem i z ogromnymi kłopotami doprowadzamy do stanu takiej przednormalności. I to jest budowa IV Rzeczypospolitej, no bo trzecia wyglądała właśnie tak, jak przed chwilą powiedziałem"
- 4 kwietnia – koniec z bezkarnością wrogów narodu, bezpardonowo szkalujących odnowicieli IV RP: komendant główny policji Konrad Kornatowski, podaje do sądu znanego liberalnego zbrodniarza Jana Marię Rokitę za pomówienie
- 5 kwietnia - przepełnieni patriotyczną troską o wizerunek Wolski i jej sportowców na arenach międzynarodowych, poseł bratniej Ligi Polskich Rodzin Witold Bałażak, błyskotliwie prezentuje jedynie słuszną inicjatywę wprowadzenia obowiązku występowania przez reprezentantów Wolski wyłącznie w strojach o barwach biało-czerwonych, jednoznacznie kojarzących się z umiłowaną Ojczyzną!:
- 5 kwietnia - ośmielony podziwu godną postawą swoich klubowych kolegów poseł Marek Kawa, zgłasza kolejną wspaniałą inicjatywę LPR, gwarantującą podtrzymanie bytu biologicznego Narodu Wolskiego poprzez wprowadzenie "lustracji osób wjeżdżających [ do Wolski ] z krajów o wysokim ryzyku zachorowań na AIDS"!:
- "Jestem ciekaw, czy nasz kraj stosuje taką profilaktykę, by nie dopuścić do powtórzenia przypadku pana Simona Mola. [...] Deklaruję opracowanie projektu stosownej regulacji, wprowadzającej elementy lustracji osób wjeżdżających z krajów o wysokim ryzyku zachorowań na AIDS". [...] Trudno obrazić sobie, by odpowiednie badanie było przeprowadzane na granicy. Chodzi o osoby, które składałyby wnioski o pobyt stały, status uchodźcy, czy obywatelstwo polskie i w trakcie przebywania w naszym kraju poddawane byłyby badaniom lekarskim. [...] Chodzi o kraje Afryki, Azji, Europy Wschodniej czy także Europy Zachodniej"
- 5 kwietnia - wybitny specjalista od służb specjalnych, minister najlepszego rządu w dziejach Wolski Zbigniew Wassermann, błyskotliwie obnaża oczywiście oczywistą kłamliwość rozpowszechnianych przez wrogów narodu skupionych w przestępczym Układzie haniebnych pogłosek, jakoby przewidziane w ustawie lustracyjnej upublicznienie nazwisk wszystkich pracowników służb specjalnych PRL miało rzekomo zagrozić bezpieczeństwu wciąż czynnych agentów obecnych służb, jednoznacznie i prostolinijnie stwierdzając, że dzięki opieszałości Poczty Wolskiej, agenci ci mogą czuć się bezpieczni jak w podziemiach Łubianki:
- "Niebezpieczeństwo ujawnienia wciąż czynnych agentów jest niewielkie, bo mieszkają daleko i zanim dotrą do nich wezwania do złożenia oświadczeń, i zanim oni je odeślą, Sejm zdąży znowelizować ustawę [ lustracyjną ]"
- 11 kwietnia - wybitny intelektualista i ekspert od spraw służb specjalnych Zbigniew Wassermann, brawurowo przekazuje Wolakom radosną i od dawna wyczekiwaną informację, że w obliczu rosnących zagrożeń ze strony wszelkiej maści wrogów narodu, zatrudnienie w kluczowym dla przyszłości IV RP i zachowania bytu biologicznego Narodu Wolskiego Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, już niebawem zostanie rozróśćnięte:
- 12 kwietnia - w głębokiej trosce o bezpieczeństwo i spokój wielomilionowej rzeszy czysto wolskich drzew, które niewątpliwie stać się mogą obiektem wrogich knowań wszelkiej maści agentów SB i WSI, pragnących pozbawić Wolskę świeżego tlenu, minister ochrony środowiska Jan Szyszko, w błyskotliwym liście do dyrektorów oddziałów, zarządza jedynie słuszną lustrację pracowników Lasów Państwowych, która bezwzględnie w pierwszej kolejności objąć powinna znanego wichrzyciela i kombinatora, Gajowego Maruchę:
- "Dbając o wizerunek i dobre imię Lasów Państwowych, należy zwrócić się do nadleśniczych i ich zastępców, dyrektorów Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych oraz zastępcy dyrektora generalnego Lasów Państwowych o dobrowolne złożenie oświadczeń lustracyjnych bezpośrednio do Instytutu Pamięci Narodowej. [...] Wyrażam przekonanie, iż na podobnych warunkach oświadczenie lustracyjne winno zostać osobiście złożone przez Pana Dyrektora"
- 13 kwietnia (piątek!) – czarny dzień Wielkiej Koalicji Odnowicieli IV RP:
- początek Wielkiej Reformacji w Wolsce: wybitny myśliciel, patriota genetyczny i Wielki Wolak, poseł Naszej Partii Marek Suski, na sali sejmowej dokonuje publicznego aktu tarmoszenia i podarcia listu biskupa rzeszowskiego Kazimierza Górnego do posłów, dotyczącego antyaborcyjnych zmian w konstytucji:
- wicepremier rządu wielkiej odnowy moralnej i prawa Andrzej Lepper, po raz czwarty nie stawia się na sprawie sądowej, w której oskarżony jest o wysypanie zboża z wagonów kolejowych w 2002 roku. Sąd apeluje do premiera o zdyscyplinowanie pana wicepremiera
- blisko 70 posłów Naszej Partii występuje z petycją o wycofanie poprawek bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, do Konstytucji
- znana liberalna dziennikarka wrogich mediów (TVN), Katarzyna Kolenda-Zaleska, zostaje w Sejmie poturbowana przez funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu (posiniaczone nogi, guz na głowie). Jak zawsze szarmancki prezes-premier Jarosław Kaczyński, uprzejmie informuje panią Kasię o doznanej przez nią stracie:
- Ojciec Narodu z wielkim trudem dyscyplinuje poddanych, strasząc sankcjami i przyspieszonymi wyborami
- koalicja odnowy moralnej przegrywa w Sejmie wszystkie głosowania dotyczące zmian w konstytucji - ustawa zasadnicza pozostaje niezmieniona
- w obliczu tylu nieprzyjemności, pan premier Kaczyński posmutniał jak Kot Sylwester:
- dla pocieszenia prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, marszałek Sejmu Marek Jurek, podaje się do dymisji
- zostaje opublikowana słynna Lista Wierzejskiego z nazwiskami 94 posłów PiS, którzy wykazali się "brakiem chrześcijańskiej postawy" i opowiedzieli się za cywilizacją śmierci
- 13 kwietnia (piątek!) – występują ponowne objawy zbliżającego się końca świata: Józek znowu przeprasza Olka, jego kumpli i w dodatku pochlastaną liftingami Jolkę, a Jarek przeprasza poturbowaną Kaśkę z TVN i nawet posyła jej kwiaty! Podobno chciał jej też pożyczyć buty, ale były trochę przechodzone i się rozmyślił
- 13 kwietnia - pomimo prześladującego obóz patriotyczny wielkiego pecha, Siłom Wolności i Postępu udaje się osiągnąć znaczący sukces w procesie odzyskiwania mediów dla Narodu, jakim niewątpliwie jest wydalenie z Wolskiego Radia głęboko zakamuflowanych agentów komuny, Marii Szawłowskiej i Tadeusza Sznuka!:
- "Średnia wieku [ w Polskim Radiu ] jest bliska tej na cmentarzu" – Jerzy Targalski do zwalnianej z pracy łże-dziennikarki Marii Szawłowskiej
- "Jak się puści w obozie koncentracyjnym miły głos, to też ludzie się z nim zżyją" – Jerzy Targalski, uzasadniając zwolnienie z pracy łże-dziennikarzynę i znanego wroga narodu Tadeusza Sznuka
- 14 kwietnia – rozpoczyna się kluczowy dla pomyślności IV RP proces odzyskiwania i samooczyszczania się PiS - Naszą Partię opuszcza Marek Jurek!:
- "Idąc na Radę Polityczną zostałem najpierw poproszony do Jarosława, który brutalnie zażądał aby w ogóle nie poruszać na Radzie sprawy ochrony życia. Przy okazji obrzucając mnie stekiem wyzwisk: "agent albo wariat", "tylko dzięki mnie jesteś marszałkiem, beze mnie nawet byś posłem nie był". Na uwagę, że mi nie pozwala pierwszego zdania dokończyć - krzyk: "ja tu jestem szefem""
- 14 kwietnia - kolejny światowy sukces myśli PiSjanistycznej: na konferencji prasowej po wystąpieniu z Naszej Partii Marka Jurka, prezes-premier Jarosław Kaczyński sensacyjnie ogłasza swoje najnowsze odkrycie naukowe, dotyczące nieznanego wcześniej zjawiska gwałtownie znikającego kryzysu:
- "Nie myślimy o wyborach, myślimy o tym, żeby ten kryzys, nie ukrywamy, niedobry dla naszej partii, jak najszybciej przezwyciężyć"
- "Nie ma kryzysu w PiS, mówiłem tylko, że jest niedobra sytuacja w naszej partii" – w odpowiedzi na zadane 8 minut później pytanie dziennikarza, jak długo potrwa kryzys w PiS
- 14 kwietnia – bliski koniec świata prawie pewny – Jarek przeprasza Marka!
- 16 kwietnia - wybitna posłanka Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Sandra Lewandowska z bratniej Samoobrony, ujawnia Narodowi kluczowy dla przyszłości IV RP fakt autentyczny, że choć bardzo lubi tradycyjny wolski strój ludowy topless, to w akcie najwyższego poświęcenia dla Ojczyzny, występuje w nim tylko zagranicą, ale nawet tam do wody wchodzi zawsze w biustonoszu!:
- 16 kwietnia - w ramach sztandarowego programu bratniej LPR i ministra Giertycha "Zero tolerancji", MEN wydaje jedynie słuszne zarządzenie, aby w każdej szkole do wakacji wyznaczono nauczyciela do zadań specjalnych, tak zwanego "koordynatora do spraw bezpieczeństwa", który pomoże uczynić szkołę bezpieczną. Koordynatorzy mają nadzorować szkolnych chuliganów i prawidłowość wykonywania zadań wychowawczych przez nauczycieli, a także być w stałym kontakcie z policją, kuratorem sądowym i kuratorium. Ta głęboko słuszna inicjatywa wychodzi naprzeciw szerokim oczekiwaniom społeczeństwa, które dokładnie zdaje sobie sprawę z faktu autentycznego, że wychowanie wolskiej młodzieży jest sprawą zbyt poważną, aby pozostawić ją poza kontrolą służb bezpieczeństwa lub innych służb specjalnych
- 17 kwietnia - prezes-premier Jarosław Kaczyński ujawnia bardzo ważną i ściśle ukrywaną przez wrogów narodu w celu zdeprecjonowania IV RP i Jej największych osiągnięć, niespotykanie radosną informację, że Wolska wspólnie z Ukrainą faktycznie nie ubiega się o organizację lokalnej i niewiele znaczącej imprezy, szumnie zwanej Euro 2012, a znacznie poważniejszych i odpowiadających rzeczywistym aspiracjom odnowionej moralnie IV RP, a w szczególności samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, piłkarskich mistrzostw świata, które zresztą - gdyby nie haniebne knowania wrogich Wolsce określonych sił - już dawno mielibyśmy w kieszeni:
- "Uczciwie mówiąc, mieliśmy to niemalże w kieszeni, tylko historia nam troszkę przeszkadza. Mówię o wydarzeniach na Ukrainie. Teraz nie wiem, nie potrafię odpowiedzieć. Wiem, że prezydent jedzie tam po to, żeby bardzo zdecydowanie zabiegać, że jedzie tam prezydent Juszczenko, też będzie o to bardzo zdecydowanie zabiegał. Ale już, oczywiście, nie w sprawie mistrzostw świata, tylko w innych sprawach dojdzie do spotkania kolejnego prezydenta z premierem Blairem, który zresztą też niedługo będzie w Warszawie"
- 18 kwietnia – oszałamiający sukces myśli PiSjanistycznej, rządu i całej postępowej części narodu wolskiego: UEFA przyznaje Wolsce wraz z Ukrainą prawo organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej EURO 2012!
- 18 kwietnia - wybitny Wolak, patriota i budowniczy IV RP, poseł bratniej Ligi Polskich Rodzin Wojciech Wierzejski, występuje z wyjątkowo cenną i wyczekiwaną od dawna przez cały Naród inicjatywą karania wszelkich przejawów satanizmu, jedynie słusznie postulując uzupełnienie Kodeksu Karnego tak, by bezczelne rozpowszechnianie przez wszelkiej maści agentów cywilizacji śmierci poglądów satanistycznych, podlegało jedynie słusznej karze więzienia!:
- "Głoszenie poglądów satanistycznych podlegało, powinno podlegać karze do 2 lat więzienia. Sataniści przecież zwierzęta zabijają, dzieci rozpijają, narkotyki podają. I tylko za to można ich skazywać jak Ala Capone, nie bezpośrednio za satanizm. Wprost powinno być zapisane, że karzemy jakieś akcenty satanistyczne, wzywanie do nienawiści"
- 19 i 20 kwietnia – koniec świata tuż, tuż!: Jarek wybacza Markowi (jeżeli ten wróci), Nasza Partia też wybacza Markowi (jeżeli ten wróci), a Leszek stwierdza, że skoro jego bezpośredni przełożony Jarek Markowi wybaczył (jeżeli ten wróci), to on też nie ma nic do Marka (jeżeli ten wróci)
- 20 kwietnia – wielki dzień dla wszystkich Wolaków: Marek Jurek ogłasza powstanie partii Prawica Rzeczypospolitej. Dla podkreślenia dynamizmu i wysokich aspiracji partii, jej historyczna ogólnowolska konwencja założycielska odbywa się w windzie. Wybitni eksperci prognozują wzrost popytu na kanapy:
- 20 kwietnia - ogromny sukces odnowionej wolskiej nauki, a w szczególności wybitnego specjalisty w dziedzinie nowoczesnej psychometrii PiSjanistycznej, bezpośredniego podwładnego samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, profesora Lecha Kaczyńskiego, który rewolucjonizuje psychometryczne testy pomiaru inteligencji, formułując proste, niespotykanie jednoznaczne, perfekcyjnie obiektywne i oczywiście oczywiste dla każdego logicznie myślącego Wolaka kryterium, jakim jest stosunek do lustracji:
- "Jeśli w Polsce ktoś jest inteligentem, to jest za lustracją. [...] Nie łamię sumień inteligentów mówiąc o tym, że inteligent, który sprzeciwia się lustracji, nie zasługuje na to miano"
- 21 kwietnia – ostatnie rozpaczliwe próby obrony ancien régime'u (wym.: aąciaą reżimu): agent określonych sił Dubieniecki w wyniku cynicznej prowokacji doprowadza do podpisania w Gdańsku aktu ślubu z córką bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Martą!
- 21 kwietnia – błyskawiczna i zdecydowana reakcja samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego: Nasza Partia nie zawaha się podnieść ręki na zdemoralizowane elity:
- "Ale każdy, kto czyta polską prasę, kto ogląda polską telewizję widzi, że tego rodzaju obrona [ "starego porządku" ] jest prowadzona. [...] Jest prowadzona w imię zasady: nie wolno podnosić ręki na elity, nawet jeżeli to są elity całkowicie zdemoralizowane. Otóż wolno. I to jest ta różnica między nami, a naszymi przeciwnikami"
- 23 kwietnia - prezes-premier Jarosław Kaczyński jednoznacznie potwierdza oczywiście oczywistą prawdę, że do sprawnego zorganizowania Euro 2012 niezbędne jest CBA, które - zgodnie z zasadami nowoczesnej ideologii sprawiedliwości PiSjanistycznej - jest instytucją kluczową dla realizacji i powodzenia wszystkich projektów we wszystkich obszarach funkcjonowania odnowionej IV RP i życia jej obywateli:
- 23 kwietnia - czołowy intelektualista Naszej Partii i jeden z najwybitniejszych paremiologów współczesności Przemysław Edgar Gosiewski, przywraca Narodowi prawidłową wersję znanego i niespotykanie pożytecznego przysłowia, które od tysięcy lat bezczelnie zniekształcane było przez wszelkiej maści łże-elity i innych wykształciuchów w celu siania zamętu w głowach ludu pracującego wolskich miast i wsi:
- 24 kwietnia - osławiony trefniś przestępczej Platformy Obywatelskiej, powszechnie znienawidzony Janusz Palikot, dokonuje haniebnego ataku na ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu, bezczelnie prezentując na konferencji prasowej główne rzekomo atrybuty rządów Naszej Partii w Lublinie
- 25 kwietnia – o godzinie 6:00 rano bohaterscy funkcjonariusze ABW, jedynie przez czysty zbieg okoliczności w obecności przechodzącej w pobliżu ekipy
tragakamerzystów TVP, wkraczają do domu byłej posłanki SLD Barbary Blidy z zamiarem przeprowadzenia przeszukania. Podczas rewizji Barbara Blida popełnia samobójstwo, strzelając sobie w serce:- ok. godz. 8:00 – "Nie ma filmu z przeszukania w domu Barbary Blidy, ponieważ Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie zleciła takiego nagrania" – Magdalena Stańczyk, rzeczniczka ABW w komunikacie dla mediów
- ok. godz. 15:00 – "Cała akcja była filmowana, więc mamy dobry materiał dowodowy" – minister Zbigniew Wassermann na nadzwyczajnym posiedzeniu sejmowej komisji do spraw służb specjalnych
- ok. godz. 15:00 – "Celem przeszukania [[miało być aresztowanie pani poseł Blidy i postawienie jej zarzutów w prokuraturze" – ibidem
- ok. godz. 22:00 – "Akcja była filmowana tylko do pewnego momentu" – Zbigniew Wassermann, przedstawiając w Sejmie informację o śmierci Barbary Blidy (faktycznie na trwającym 10 sekund nagraniu zarejestrowano jedynie pukanie do drzwi i moment wejścia do mieszkania)
- ok. godz. 22:15 – po wystąpieniu Wassermanna, posłowie PiS... klaszczą
- ok. godz. 22:30 – "Działania ABW w żadnej mierze nie przesądzały wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Barbary Blidy" – minister Zbigniew Ziobro w Sejmie
- 25 kwietnia - wybitny senator Naszej Partii i zarazem czołowy historyk Czesław Ryszka, błyskotliwie obnaża haniebne kłamstwa wykształciuchów i im podobnych reprezentantów łże-elit ujawniając, że data śmierci (rzekomo 1889 rok) cynicznego zdrajcy i wroga Narodu Wolskiego Ludwika Waryńskiego, została haniebnie sfałszowana co najmniej o prawie 30 lat, dla ukrycia porażającej prawdy kontekstowej, że nie był on wcale XIX-wiecznym działaczem i ideologiem wolskiego ruchu socjalistycznego, a godnym najwyższej pogardy zdrajcą, sprzedajnym kolaborantem i agentem Sowietów!:
- "Interesuje mnie, dlaczego dopiero teraz, po 17 latach niepodległej Polski, oczyszcza się Akademię ze śmieci, z tak znanego patrona uczelni, jakim był Ludwik Waryński? [...] Dziwię się, że przez tyle lat patronował tej znakomitej uczelni taki sowiecki kolaborant"
- 26 kwietnia – prezes-premier Jarosław Kaczyński, przy spontanicznym aplauzie całego społeczeństwa, brawurowo mianuje sam siebie na szefa komitetu organizacyjnego Euro 2012! Jako współpracowników Wódz dobiera sobie tak zasłużonych odnowicieli i budowniczych IV RP, jak między innymi Przemysław Edgar Gosiewski, Zyta Gilowska, Tomasz Lipiec, Janusz Kaczmarek, Jerzy Polaczek i Michał Listkiewicz (pseudonim: "Misiu")
- 26 kwietnia - wybitny minister odnowionych służb specjalnych IV RP Zbigniew Wassermann, ujawnia porażającą prawdę kontekstową, że osławionej Barbarze Blidzie, przed swoim samobójstwem, udało się bezczelnie zdekoncentrować uwagę bohaterskiego funkcjonariusza, uciekając się do bezwstydnego wykonywania czynności intymnych!:
- "Pod pozorem intymności czynności spowodowała, że jego uwaga się zdekoncentrowała i wtedy padł strzał"
- 26 kwietnia - osławiony syjonista, mason, komuch, wróg narodu wolskiego i - jak się okazuje - głęboko zakamuflowany agent bezpieki Tadeusz Mazowiecki, bezczelnie odmawia złożenia jedynie słusznie wymaganego przez odnowiony wymiar sprawiedliwości PiSjanistycznej oświadczenia lustracyjnego, w związku z czym zostaje w trybie pilnym przykładnie pozbawiony członkostwa w Kapitule Orderu Orła Białego przez stojącego nieodmiennie na straży praworządności i świętych zasad legalizmu, bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego:
- "Z powodu niezłożenia w terminie oświadczenia lustracyjnego były premier Tadeusz Mazowiecki stracił stanowisko w Kapitule Orderu Orła Białego. [...] Prezydent podjął decyzję błyskawicznie, bo prawo jest prawem i trzeba je wykonywać" – Maciej Łopiński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
- "W ustroju demokratycznym nie ma wyjątków i nikt, nawet należący do najbardziej autentycznej elity, nie może nie podporządkowywać się rawu, które zostało uchwalone zgodnie z przepisami Konstytucji" – Lech Kaczyński (03.05.2007)
- Warszawski sąd okręgowy prawomocnym orzeczeniem nakazuje Lechowi Kaczyńskiemu przeproszenie byłego ministra w kancelarii Lecha Wałęsy Mieczysława Wachowskiego, za nieuprawnione nazwanie go wielokrotnym przestępcą (wrzesień 2004). Wyrok nigdy nie został wykonany
- 27 kwietnia – Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy! W wyniku Chrztu Świętego przyjętego przez wicepremiera Dorna w wieku 53 lat, spływa nań nieoczekiwana, ale zasłużona łaska: zostaje wybrany marszałkiem Sejmu IV RP, i to - rzecz jasna - najlepszym w dziejach Wolski! Naród reaguje na ten wybór powszechnym entuzjazmem:
- 27 kwietnia – do prezydium rządu, na miejsce Ludwika Dorna powołany zostaje jako wicepremier wybitny odnowiciel, erudyta, myśliciel, budowniczy, planista, wizjoner i literat, Przemysław Edgar Gosiewski!
- 27 kwietnia - stojący na straży czystości ideologicznej aparatu państwowego IV RP i jej odnowy "Nasz Dziennik", ujawnia porażającą prawdę kontekstową, że do instytucji odpowiedzialnych za nadzorowanie i gospodarowanie finansami państwa bezczelnie i zupełnie bezprawnie, chyłkiem wpychają się osobnicy znający się na finansach (!), z całą pewnością zajmując miejsca przeznaczone dla uczciwego ludu pracującego miast i wsi:
- 30 kwietnia - sam prezes-premier Jarosław Kaczyński ujawnia radosną dla wszystkich Wolaków informację, że dni przestępczego Układu są już faktycznie policzone, gdyż obecnie do jego obnażenia wykorzystuje się niespotykanie wyrafinowane badania naukowe, i to nawet z użyciem komputerów!:
- "Dziś o układzie można więcej powiedzieć niż kiedyś, nawet są prowadzone badania o charakterze naukowym, przy użyciu modelu komputerowego układu, by ukazać te wszystkie związki między różnego rodzaju ośrodkami sił społecznych w Polsce [...] niedługo się przekonamy, że istnieje. [...] Badania komputerowego systemu układu trwają. [...] Te badania, mam nadzieję, z czasem przyniosą efekty .[...] Panie redaktorze, niedługo się przekonamy, że taki układ istnieje. [...] Charakterystyczna cecha tego układu jest taka, że ma on bardzo mocne powiązania ze światem przestępczym i silną ochronę polityczną. [...] Co więcej, choć na to nie mamy dowodów, ten układ ma bardzo niedobre powiązania zewnętrzne, jak kiedyś w sprawie Ałganowa"
Maj
- 2 maja – w Dniu Flagi Narodowej bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, bezwzględnie i niespotykanie błyskotliwie obnaża prowadzącą do wynarodowienia Wolski i utraty tożsamości narodowej Wolaków pedagogikę społeczną III RP:
- "No ale olbrzymią część powodów ma charakter subiektywny i łączy się z swoistą pedagogiką społeczną III Rzeczpospolitej, pedagogiką, która nie uczyła patriotyzmu, mówiąc najdelikatniej, która mieszała to, co dobre i to, co złe w naszej historii, która, owszem, wyjaśniała może w ciekawych nawet programach nasze dawne, trudne, ale także patriotyczne sprawy, ale te programy dziwnie były o godzinie pierwszej w nocy, ja nie żartuję, tylko mówię zupełnie poważnie, pierwsza w nocy, zgoła druga w nocy"
- 5 maja – cały Naród radośnie świętuje pierwszą rocznicę powstania wiekopomnej koalicji odnowicieli moralnych i budowniczych IV RP - Samo-Ligo-PiS!
- 7 maja - najwybitniejszy minister transportu i budownictwa w najlepszym rządzie wszech czasów Jerzy Polaczek, ujawnia porażającą informację o gwałtownych zmianach klimatycznych na świecie, generowanych z całą pewnością przez ogólnoświatowy żydo-masoński antywolski spisek, których galopujące tempo uniemożliwia nawet najwybitniejszym specjalistom skupionym wokół Sił Wolności i Postępu, podejmowanie właściwych decyzji!:
- 8 maja - Ojciec Narodu Jarosław Kaczyński brawurowo ujawnia Wolakom haniebną rolę odgrywaną przez wrogie media, które na zlecenie przestępczego Układu, z pomocą cyrkowych sztuczek, manipulacji, a nawet metod faszystowskich (!), zohydzają w oszczach społeczeństwa siły odnowy, co skutkuje brakiem należnego jedynie słusznego poparcia dla jedynej siły zdolnej do ukończenia wielkiego dzieła budowy IV RP - Prawa i Sprawiedliwości:
- 8 maja - prezes-premier Jarosław Kaczyński daje błyskotliwy odpór wszelkiej maści bezczelnym prowokatorom, którzy na polecenie Układu haniebnie i zupełnie absurdalnie sugerują, że Ojciec Narodu powinien poddać się lustracji, uświadamiając im jednoznacznie oczywiście oczywistą dla każdego Wolaka i patrioty prawdę, że on żadnej lustracji nie podlega:
- 9 maja - najwybitniejszy w dziejach światowego parlamentaryzmu marszałek Sejmu Ludwik Dorn, błyskotliwie nawiązując do szczytnych tradycji parlamentaryzmu Cesarstwa Rzymskiego, inauguruje sejmową misję swej wybitnej suki Saby, której - co oczywiście oczywiste - "samej w domu nudno". Niestety kancelaria Sejmu nie podała informacji, czy Saba została już zaprzysiężona i czy prawdziwa jest pogłoska o objęciu przez nią przewodnictwa w komisji bankowej na miejsce zwolnione właśnie przez posła Artura Zawiszę
Choć początek kadencji nie był dla sympatycznego czworonoga łatwy ...
... to Sabcia w końcu zrozumiała na czym polega dyscyplina partyjna i w asyście marszałka oraz funkcjonariuszy BOR, już bez oporów podążała na ważne głosowania
- 9 maja – Trybunał Konstytucyjny wykonuje kolejne cyrkowe sztuczki i oddala wnioski marszałka Sejmu Ludwika Dorna o odroczenie rozprawy w sprawie ustawy lustracyjnej, postanawia o rozdzieleniu skarg posłów SLD i Rzecznika Praw Obywatelskich i zajęciu się na bieżącym posiedzeniu tylko wnioskiem SLD, a także odrzuca wnioski Naszej Partii o wyłączenie ze składu orzekającego TK sędziów Jerzego Stępnia, Ewy Łętowskiej i Marka Markiewicza
- 10 maja – bezczelność i zuchwałość Trybunału Konstytucyjnego przechodzi ludzkie pojęcie!!! Zamiast - jak Pan Bóg przykazał - zawiesić postępowanie w sprawie ustawy lustracyjnej, Trybunał Konstytucyjny cynicznie wyklucza z rozprawy dwóch sędziów, którzy na podstawie porażających dowodów zostali oskarżeni przez posła PiS Arkadiusza Mularczyka o współpracę z SB!
- 10 maja – najlepszy w dziejach Wolski Minister Edukacji Narodowej Roman Giertych, przy pełnym poparciu, a nawet entuzjazmie wszystkich Wolaków, przyznaje Księdzu Prałatowi Henrykowi Jankowskiemu medal Komisji Edukacji Narodowej za jego "niekwestionowane zasługi dla patriotycznego wychowania polskiej młodzieży", które w szczególności polegały na wprowadzeniu na rynek nowego, bardzo smacznego, a przede wszystkim niesłychanie zdrowego i bogatego w składniki odżywcze napoju energetyzującego i odświeżającego o nazwie "Wino Monsignore", którym zagrożeni dotychczas alkoholizmem młodzi ludzie, z wielkim entuzjazmem zastąpili spożywane przez nich wcześniej markowe wino "Komandos":
- "Prałat Jankowski jest wzorem dla młodzieży, a dobro młodych ludzi zawsze leżało mu na sercu. [...] Prałat zasłużył się dla opozycji antykomunistycznej w PRL. To człowiek legenda, który poświęcił wiele pracy również wychowaniu młodych pokoleń. Założyciel szkół - jedne z najlepszych szkół w Gdańsku to są te, w których zakładaniu uczestniczył" - Roman Giertych
- "Minister Edukacji Narodowej Roman Giertych uznał niekwestionowane zasługi Księdza Prałata Henryka Jankowskiego dla patriotycznego wychowania polskiej młodzieży" - informacja na stronie internetowej MEN
- 11 maja – wroga działalność i kuglarskie popisy Trybunału Konstytucyjnego osiągają swoje apogeum: nie bacząc na elementarną sprawiedliwość oraz pełne poparcie całego społeczeństwa dla lustracji, gremium to "masakruje" ustawę lustracyjną, cynicznie uznając kilkadziesiąt jej przepisów za niekonstytucyjne!
- 11 maja - wybitny intelektualista i literaturoznawca PiSjanistyczny, wicepremier najbardziej kompetentnego rządu w dziejach Wolski Przemysław Edgar Gosiewski, brawurowo obnaża haniebne kłamstwa wszelkiej maści łże-elit i wykształciuchów, którzy - dla obrzydzenia w społeczeństwie jedynego prawdziwie wolskiego, patriotycznego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej - przez ponad 100 lat (!) bezczelnie wpierali Wolakom absurdalną informację, jakoby twórcą nowoczesnego skautingu był znany brytyjski agent i szpieg, generał Robert Stephenson Smyth Baden-Powell:
- 11 maja - wybitna posłanka i intelektualistka PiS Jolanta Szczypińska, w szczerej i bezpretensjonalnej wypowiedzi, na swoim przykładzie bardzo precyzyjnie opisuje uczucia kilkudziesięciu milionów Wolaków wobec Ojca Narodu, prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego:
- 14 maja - prezes-premier Jarosław Kaczyński brawurowo informuje Naród o niespotykanie błyskotliwym fortelu, dzięki któremu zabezpiecza się przed haniebnymi próbami skorumpowania go przez członków Układu oraz wszelkiej maści innych wrogów narodu, ujawniając jednocześnie, że konto bankowe jego mamy jest tak dobrze nadzorowane, iż wrogowie narodu nie mają najmniejszej nawet możliwości dokonywania na nie wpłat bez wiedzy prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego. W następstwie tej deklaracji Ojca Narodu, miliony uczciwych, niechcących się dać skorumpować Wolaków, gremialnie likwidują swe konta bankowe i polecają dokonywanie wszelkich adresowanych do nich przelewów, na konto mamy prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego:
- 17 maja – w obliczu śmiertelnego zagrożenia, wrogowie narodu zwierają szyki w walce przeciw IV RP: w Warszawie grono najbardziej zatwardziałych zdrajców (TW "Bolek" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"), Kwaśniewski, Olechowski) reanimuje Konfederację Targowicką, nazwaną dla niepoznaki "Ruchem Obrony III RP"
- 17 maja - jeden z najwybitniejszych intelektualistów Naszej Partii, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii Zbigniew Girzyński, obnaża bezczelne kłamstwo wykształciuchów, którzy przez całe stulecia wmawiali Narodowi, że haniebna Konfederacja Targowicka zawiązana została rzekomo w 1792 roku i brawurowo ujawnia głęboko skrywaną przez wrogów narodu prawdę kontekstową, że faktycznie ten haniebny akt zdrady narodowej miał miejsce już w roku 1791!:
- "Słowa, które padły podczas spotkania [ Wałęsa, Kwaśniewski, Olechowski ] na Uniwersytecie Warszawskim są podobnie górnolotne jak wypowiadane w 1791 roku przy powoływaniu Konfederacji Targowickiej"
- 17 maja - bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, błyskotliwie uświadamia Wolakom porażającą prawdę bezkontekstową, że pomimo ogromnych wysiłków Sił Wolności i Postępu, system sądownictwa w Wolsce ciągle jeszcze pozostaje haniebnie niezależny (!), przekazując jednocześnie radosną i wielce krzepiącą informację, że dzięki planowanej reformie wymiaru sprawiedliwości PiSjanistycznej, ten oburzający i absurdalny stan rzeczy zostanie już niebawem zmieniony:
- "Chcielibyśmy, aby system w Polsce zakładał zasadę równoważenia władz, której w naszym kraju nie ma; są dwie władze, które się jakoś równoważą: ustawodawcza i wykonawcza, i trzecia władza kompletnie autonomiczna"
- 18 maja - kolejna haniebna prowokacja wrogów narodu wobec wybitnej posłanki Naszej Partii Jolanty Szczypińskiej, która kłamliwie oskarżona zostaje o "piractwo modowe", polegające rzekomo na używaniu torebki z rzekomo podrobionym znakiem firmowym "Coco Chanel" (wym.: koko szanel). Na szczęście pani Jola natychmiast błyskotliwie rozbija w pył nieudolną manipulację określonych sił, z charakterystyczną dla siebie otwartością i prostodusznością oświadczając, że choć stać ją na oryginalne wyroby, to do snobistycznej marki nie przywiązuje najmniejszej nawet wagi:
- 18 maja – "Wielki sukces polskiej dyplomacji, że w stosunkach z Rosją postawiliśmy na swoim; prezydent i premier postawili na swoim [...]": na szczycie Unia Europejska - Rosja w Wołżskim Utiosie koło Samary nie dochodzi do porozumienia w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga na wolskie produkty
- 19 maja - w rozmowie z jednym z najwybitniejszych publicystów współczesności Jackiem Karnowskim, prezes-premier Jarosław Kaczyński, ujawnia kolejne niespotykanie porażające dowody, że wiadome, choć tradycyjnie już niesprecyzowane siły, prowadzą w Wolsce akcje sabotażowe, których celem jest wysadzenie w powietrze IV RP wraz z całym jej dorobkiem!:
- Jarosław Kaczyński: "W Polsce sytuacja może się układać dobrze, także w tej dziedzinie, także jeżeli chodzi o pensje, ale pod warunkiem, że nie pozwolimy wysadzić w powietrze tego wszystkiego, detonować bomby pod tym wszystkim, a ja niestety mam coraz silniejsze wrażenie, że niektórym na tym zależy. Nie na tym, żeby lekarzom było lepiej
- Jacek Karnowski: Komu? Komu, panie premierze?
- Jarosław Kaczyński: Nie będę w tej chwili tego precyzował. Sądzę, że każdy może to zauważyć"
- 21 maja - wybitny spindoktor ogólnonarodowych Sił Wolności i Postępu Adam Bielan, przekazuje Narodowi niespotykanie radosną, choć zaskakującą informację, że
bracia KaczyńscyZjawisko biologiczne mają w szczególności poczucie humoru!: - 21 maja - czołowa aktywistka PiS Jolanta Szczypińska, daje zdecydowany odpór rozpowszechnianym przez wrogie media haniebnym plotkom, łączącym jej osobę z prezesem-premierem Jarosławem Kaczyńskim, brawurowo oświadczając, że nie zamierza przeprowadzać rozwodu w celu poślubienia Ojca Narodu:
- "Nie chciałabym się rozwodzić na temat ślubu. [...] Jestem przekonana, że najważniejsza dla pana premiera jest mama"
- 23 maja – kolejny bezprzykładny sukces polskiej dyplomacji: pani prezeska piotrkowskiego Sądu Okręgowego Marianna Cichocka "tak z marszu, bez zastanawiania się, bez poufałości, po prostu pokazała" z dumą premiera Leppera wycieczce niemieckich sędziów, którzy z entuzjazmem fotografowali się z naszym Wielkim Rodakiem i wybitnym budowniczym odnowionej moralnie IV RP
- 24 maja – rozpaczliwy kontratak wrogów narodu, skupionych wokół nowej Targowicy: z inicjatywy liberalnych okupantów, samozwańcza Rada Warszawy bezczelnie przyznaje honorowe obywatelstwo stolicy jednemu z najbardziej ohydnych i cynicznych zdrajców narodu wolskiego, TW "Bolkowi" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa")
- 24 maja - perfekcyjnie odnowione merytorycznie i odpolitycznione ministerstwo edukacji narodowej najlepszego w dziejach Wolski rządu prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, w opublikowanym na witrynie ministerstwa projekcie rozporządzenia ministra Romana Giertycha z propozycjami zmian kanonu lektur szkolnych, brawurowo obnaża sączone ludzkości od tysiącleci przez zbrodniczy Układ kłamstwa i ujawnia skrzętnie ukrywaną przez wrogą narodowi przestępczą kastę wykształciuchów informację, że faktycznym autorem dzieła "Obrona Sokratesa", był znany grecki literat Arystoteles. Niestety już następnego dnia, prawdopodobnie pod wpływem haniebnego szantażu lobby homoseksualnego, ministerstwo zostało przymuszone do zastąpienia Arystotelesa lansowanym przez określone siły osławionym przeciwnikiem wszelkich reform i prekursorem totalitaryzmu, Platonem:
- "Literatura powszechna: [...] Arystoteles - Obrona Sokratesa" - w paragrafie 2, ust. 2, lit. b, punkt 2 rozporządzenia MEN
- 26 maja - wybitny poseł Naszej Partii Tadeusz Cymański, brawurowo prezentuje Narodowi podstawowy atrybut demokracji PiSjanistycznej, którym jest wolność od posiadania konta bankowego:
- 26 maja - wybitna ministra pracy i polityki społecznej, w najlepszym rządzie w dziejach Wolski Anna Kalata, ujawnia zaskakującą informację o swoim błyskotliwym odkryciu prawdziwych przyczyn spadku bezrobocia w Wolsce:
- 27 maja – dzięki swej niebywałej przenikliwości, porażającej wręcz inteligencji, bezkompromisowości i odwadze osobostej oraz poczuciu PiSjanistycznej misji dziejowej, Rzeczniczka Praw Dziecka, a zarazem czołowa odnowicielka Ewa Sowińska z bratniej Ligi Polskich Rodzin, błyskotliwie demaskuje bezczelnie propagujący homoseksualizm serial "Teletubisie"!:
- "Zauważyłam, że Tinky Winky ma damską torebkę, ale nie skojarzyłam, że jest chłopcem. W pierwszej chwili pomyślałam, że ta torebka musi temu teletubisiowi przeszkadzać. Taki balast niepotrzebny. Później się dowiedziałam, że w tym może być jakiś ukryty homoseksualny podtekst"
- 28 maja – wicepremier Przemysław Edgar Gosiewski rozmawia z lekarzami: cała Wolska zamiera w pełnym napięcia oczekiwaniu na diagnozę!
- 29 maja - bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, ogłasza jedną z niezbędnych do zwalczania przestępczego Układu oraz wszelkiej maści wrogów narodu, fundamentalnych i oczywiście oczywistych zasad sprawiedliwości PiSjanistycznej, według której sędziowie w swoich orzeczeniach mają kierować się przekonaniami moralnymi społeczeństwa, a nie obowiązującymi regulacjami prawnymi:
- 31 maja – historyczny triumf prawa i sprawiedliwości: Sąd Okręgowy w Poznaniu uchyla wyrok skazujący wybitną odnowicielkę i budowniczynię IV RP, posłankę bratniej Samoobrony Renatę Beger, na 2 lata w zawieszeniu za rzekome fałszerstwo rzekomych list wyborczych i kieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia! Sąd Okręgowy w Poznaniu już odzyskany!
Czerwiec
- 1 czerwca - prezes-premier Jarosław Kaczyński brawurowo definiuje nowoczesny związek frazeologiczny - "normalny ruch kadrowy", bardzo pożyteczny w trudnych czasach oczyszczania Wolski z wszelkiej maści szumowin i mętów, jej odnowy moralnej oraz budowy wymarzonej przez setki pokoleń patriotów IV RP, a szczególnie przy zastępowaniu na stanowisku prezesa ZUS osławionej ignorantki Aleksandry Wiktorow, wybitnym ekspertem i czołowym intelektualistą IV RP, Pawłem Wypychem z Kancelarii Prezydenta:
- 2 czerwca - najwybitniejszy w dziejach Wolski minister edukacji narodowej Roman Giertych, ujawnia porażającą prawdę kontekstową, że największy po TW "Bolku" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"), zdrajca Narodu Wolskiego, znany trockista Adam Michnik, jako jedyna w Wolsce osoba zabrania umieszczenia na liście lektur szkolnych dzieł znanego wolskiego literata Henryka Sienkiewicza, cynicznie żądając jednocześnie dołączenia do niej żałosnych i bezwartościowych grafomańsko-pedalskich wypocin osławionego wroga narodu, tchórzliwego emigranta, Witolda Gombrowicza:
- 4 czerwca - wicepremier najlepszego rządu w dziejach wolski, wybitny odnowiciel moralny Wolski i budowniczy opartej na nienaruszalnych zasadach prawa Andrzej Lepper, brawurowo unika haniebnej prowokacji wrogów narodu, niestawiając się w sądzie na wytoczonym mu bezprawnie sfingowanym procesie za rzekome wysypywanie zboża z rzekomych wagonów kolejowych, rzekomo na tory:
- "Nie chciało mi się, to nie byłem. [...] Siedziałem i piłem kawę w Ministerstwie Rolnictwa"
- 5 czerwca - wybitna posłanka bratniej Ligi Wolskich Rodzin Anna Sobecka, uświadamia dziesiątkom milionów Wolaków, otumanionych przez wszelkiej maści wykształciuchów, lumpeninteligentów i inne łżeelity, że rutynowo i bezrefleksyjnie uprawiany przez ludzi od około dwóch milionów lat seks, jest jedną z najgorszych rzeczy, jaka może ich spotkać!:
- 6 czerwca - wdrażając do praktyki wielką ideę taniego państwa, a jednocześnie realistycznie oceniając możliwości najlepszego rządu w dziejach Wolski, wybitny intelektualista i poseł bratniej Samoobrony Piotr Misztal, prezentuje wspaniały pomysł sprzedaży praw do organizacji Euro 2012 krojom, które przegrały z Wolską i Ukrainą wyścig o mistrzostwa (Chorwacja z Węgrami oraz Włochy), określając cenę wywoławczą na 1 miliard euro i informuje Naród, że wysłał już w tej sprawie list do samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego!:
- "Na dzień dzisiejszy nie widzę możliwości organizacji w Polsce mistrzostw Europy. My już nie mamy materiałów budowlanych ani rąk do pracy. Dlatego należy umówić się z innym krajem na wymianę handlową prawa do organizacji mistrzostw. W ten sposób nie inwestując nic, możemy sporo zyskać"
- 8 czerwca – gigantyczny sukces błyskotliwej polityki zagranicznej bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego: Kancelaria Prezydenta informuje, że wnuczka prezydenta Ewunia dostała od pani prezydentowej Laury Bush (wym.: lory basz), zdjęcia jej psów Barney'a i Miss Beazley oraz kota Willy'ego. Niestety nie ujawniono jeszcze, jakie fotki otrzymała od pani Bush córka pary prezydenckiej, Martusia
- 9 czerwca - niebywale haniebny atak menstringowej prasy niemieckojęzycznej na IV RP, a co gorsza na majestat samego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego: bezczelny dziennikarz telewizji austriackiej, podczas konferencji prasowej w Warszawie, ma czelność zadać Ojcu Narodu pytanie w pozycji siedzącej!:
- 11 czerwca - wybitna wiceministra Edukacji Narodowej w najlepszym rządzie w dziejach Wolski Sylwia Sysko-Romańczuk, ujawnia niewygodną dla wszelkiej maści liberalnych wrogów narodu prawdę konyekstową, że jedynym sposobem na poprawę potencji w stosunkach między płciami, tak istotnej przecież w obliczu zmniejszającej się populacji Wolaków, jest zlikwidowanie szkolnictwa koedukacyjnego:
- "Dobrodziejstwem szkół, w których osobno uczą się dziewczęta i chłopcy, jest to, że kładą nacisk na wydobycie potencjału wynikającego z płci"'
- 11 czerwca - jeden z najwybitniejszych odnowicieli i autorytetów moralnych oraz budowniczych IV RP, wicepremier Andrzej Lepper z bratniej Samoobrony, w puch rozbija haniebne insynuacje wszelkiej maści wrogów narodu z przestępczego Układu, jakoby był osobą nieuczciwą, jednoznacznie oświadczając, że wraz ze swoją partią będzie głosował za regulacją eliminującą z kandydowania do Sejmu osoby prawomocnie skazane przez sąd:
- 12 czerwca – bezprzykładny zamach na naszą suwerenność i kolejna haniebna próba IV rozbioru Wolski: Niemcy bezczelnie ośmielają się twierdzić, że gorzałę można pędzić nie tylko ze zboża, ziemniaków i melasy buraczanej!
- 12 czerwca - zarówno sam prezes-premier Jarosław Kaczyński, jak i jego bezpośredni podwładny, prezydent Lech Kaczyński, w jedynie słusznym odwecie za zwycięstwo znanego wroga narodu i postkomunisty Jacka Majchrowskiego, w - z całą pewnością zresztą - sfałszowanych wyborach prezydenta Krakowa, brawurowo bojkotują huczne i nachalnie reklamowane obchody 750-lecia lokacji tego miasta, na które nie przybywają reprezentanci ani Kancelarii Prezydenta, ani Kancelarii Premiera
- 13 czerwca - wybitny poseł bratniej Ligi Polskich Rodzin Mirosław Orzechowski, ujawnia porażającą prawdę bezkontekstową, że właśnie rozpoczęła się kolejna zdradziecka napaść Niemiec na Wolskę, a dowodzony tym razem przez admirała polnego (niem.: Feldadmiral, wym.: feldadmiral) Agnes Trawny pancernik "Schleswig-Holstein" (wym.: szlezwig holsztajn), przy kompromitująco biernej postawie wojska wolskiego, zapuścił się aż do wsi Narty!:
- "Ta sytuacja, w której znaleźliśmy się my wszyscy, Polacy, państwo Głowaccy jako rodzina, jest hańbiąca [...]. To oznacza, że we wsi Narty odbywa się kolejne polskie Westerplatte, które dowodzi, że polskie państwo znów nie przygotowało nas do ekspansji niemieckiej, bo tak trzeba tą sprawę nazwać, bo tak ona wygląda"
- 13 czerwca - najlepszy w dziejach Wolski minister edukacji Roman Giertych, przekazuje Narodowi radosną informację, że już w najbliższym czasie powołana zostanie komisja, która zweryfikuje treść podręczników, w szczególności do historii i języka wolskiego, pod względem prawdziwości zawartych w nich informacji, precyzując jednocześnie dwa zasadnicze atrybuty prawdziwości obiektywnej prawdy historycznej, jakimi są "opisywanie śmierci Jana Pawła II i tego wszystkiego, co się wtedy działo" oraz niewspominanie, "że Okrągły Stół był pozytywnym wydarzeniem". Ta głęboko słuszna inicjatywa precyzyjnie trafia w pragnienia wszystkich Wolaków, którzy dość już mają cynicznego zakłamywania autentycznych faktów historycznych, sterowanego przez
postkomunistówdziałaczy lewicy i liberałów, zjednoczonych w Układzie i szarej sieci:- "Sprawdzimy, czy treść odpowiada prawdzie. Podręcznik, który nie opisuje śmierci Jana Pawła II i tego wszystkiego, co się wtedy działo, powinien być uzupełniony. Albo podręczniki do historii, które podają, że Okrągły Stół był pozytywnym wydarzeniem: mówienie o tym w samych superlatywach nie może być akceptowane"
- 14 czerwca - prezes-premier Jarosław Kaczyński błyskotliwie demaskuje haniebne kłamstwa wrogów narodu, którzy usiłują uśpić czujność społeczeństwa i docelowo wpędzić wolską młodzież w szpony zabójczego nałogu, bezczelnie rozpowszechniając absurdalną wręcz informację, jakoby marihuana otrzymywana była z niewinnej "konopi":
- 14 czerwca – kolejny wielki triumf prawdy i odnowionego wymiaru sprawiedliwości PiSjanistycznej: prokuratura okręgowa w Warszawie informuje, że wobec braku cech przestępstwa "obietnicy uzyskania korzyści majątkowej", już 23.03.2007 umorzone zostało śledztwo w sprawie rozmów, które ministrowie w Kancelarii Premiera - Adam Lipiński i Wojciech Mojzesowicz - prowadzili w 2006 roku z posłanką bratniej Samoobrony Renatą Beger. Ogłoszenie tego faktu dopiero w połowie czerwca, uniemożliwiło liberałom i innym wrogom narodu stosowanie cynicznych i perfidnych sztuczek z zaskarżaniem postanowienia, dzięki czemu jest ono już prawomocne i niezaskarżalne
- 15 czerwca - wybitny erudyta i główny ideolog nurtu oświeconego PiSjanizmu Przemysław Edgar Gosiewski, błyskotliwie zwraca uwagę ludu pracującego miast i wsi, na bezczelne szerzenie przez wrogów Wolski zgnilizny moralnej, poprzez rozpowszechnianie pornografii, pod kłamliwym pretekstem upublicznienia starannie dobranych aktów:
- "Zawsze pamiętajmy, że ten kto dokonuje upublicznienia aktów, dokonuje pewnego wyboru pewnych dokumentów"
- 15 czerwca - wspaniała i całkowicie zgodna z duchem IV RP inicjatywa radnego Naszej Partii Krzysztofa Haładusa z Sosnowca, który starając się wcielać w życie światłe zasady sprawiedliwości PiSjanistycznej, składa do prezydenta miasta interpelację, w której domaga się wprowadzenia płacenia uczciwym i oddanym sprawie odnowy IV RP obywatelom za złożone przez nich donosy o przestępstwach, za które mieliby oni dostawać od 50 do 100 złotych
- 15 czerwca - bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, perfekcyjnie realizując swą szlachetną misję rozsławiania Wolski i jej dokonań na całym świecie, w błyskotliwym wywiadzie dla telewizji francuskiej, przeprowadza głęboką i jedynie słuszną analizę i ocenę pożałowania godnej działalności największego zdrajcy w dziejach Narodu, osławionego TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa") jako prezydenta oraz brawurowo ujawnia, że był on i jest największym zagrożeniem dla ogólnoświatowej demokracji. Za tę oczywiście oczywistą i głęboko prawdziwą diagnozę, TW "Bolek" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"), przyznaje Lechowi Kaczyńskiemu zaszczytny tytuł S-syna:
- "A jeśli często mi zarzucano, mnie i mojemu bratu, że sukces Kwaśniewskiego był dla nas ulgą, to przyznam, że tak było. Ja wiem, że to spowoduje zgrzytanie zębów wielu antykomunistów polskich, że to nie jest politycznie poprawne, ale tak - przyznaję to, ponieważ uważałem, że Kwaśniewski, nawet jeśli jest człowiekiem z innej opcji politycznej niż moja, był mniejszym zagrożeniem dla demokracji, niż Wałęsa"
- 16 czerwca – wybitna Wolka i posłanka bratniej Samoobrony Renata Beger, uzyskuje absolutorium na studiach licencjackich na wydziale politologii Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu!
- 16 czerwca - dzięki wspaniałej kampanii informacyjnej w ramach zorganizowanych w Sejmie przez Siły Wolności i Odnowy warsztatów dla pracowników domów pomocy społecznej i organizacji pozarządowych o niebezpiecznych subkulturach młodzieżowych, na jaw wychodzi, że promowani przez wszelkiej maści liberałów i innych wrogów narodu sataniści, nałogowo wypijają zapasy świeżutkiej, miesięcznej zaledwie krwi, a w dodatku jest to krew należąca do bardzo rzadkiej w obecnych czasach grupy - krwi defloracyjnej!:
- 17 czerwca - brawurowe wykonanie na festiwalu w Opolu (niem.: Oppeln, wym.: opeln), przez jednego z największych artystów kabaretowych wszech czasów Andrzeja Rosiewicza, wspaniałego, zaangażowanego patriotycznie przeboju "Wystarczą cztery Ziobra, a Polska będzie dobra", wywołuje niespotykanie niekłamany entuzjazm całej wyrobionej politycznie publiczności, która wyraża swoją opinię niemilknącymi entuzjastycznymi gwizdami zachwytu oraz gremialnym przeniesieniem się z widowni na ulicę, w celu oddania artyście opuszczającemu amfiteatr - jak przed laty legendarnemu Janowi Kiepurze w Krakowie - masowego hołdu!
- 17 czerwca - wybitny reprezentant bratniej Samoobrony, jeden z najlepszych w dziejach Wolski wiceministrów zdrowia Marek Grabowski, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom całego Narodu, ogłasza na łamach internetowego wydania "Newsweeka", wspaniałą inicjatywę zliczenia wszystkich gejów i lesbijek w Wolsce oraz wdrożenia programu propagującego jedynie słuszne i moralnie zdrowe, heteroseksualne wzorce:
- "Policzymy wszystkich gejów i lesbijki w Polsce oraz wdrożymy program propagujący zdrowe, heteroseksualne wzorce i opracujemy wskazówki dla rodziców i nauczycieli, w jaki sposób w szkołach rozpoznać nietypowe zachowania młodych ludzi po to, by w porę podesłać ich do specjalistów, na przykład psychologów. [...] Ta pomoc ma być skierowana do osób wahających się, czy zostać homo czy hetero, bo można ich jeszcze uratować"
- 18 czerwca – cała Wolska spontanicznie, ale uroczyście i z należną powagą, świętuje 116. urodziny Ojców Narodu, autorów podstaw ideologii PiSjanistycznej oraz twórców i zbawców IV Rzeczypospolitej!
- 18 czerwca - prezes-premier Jarosław Kaczyński, wykazując się niebywałymi wprost kompetencjami i perfekcyjną orientacją w antywolskich sztuczkach Unii Europejskiej, brawurowo demaskuje haniebne kłamstwa oraz manipulacje okupantów, inspirowanych przez ich antywolskich unijnych mocodawców i błyskotliwie ujawnia, że tak zwana "podwójna większość", wbrew kłamliwym zapisom zawartym w powszechnie dostępnych dokumentach, iż polega ona na uwzględnieniu w głosowaniach na posiedzeniach Komisji Europejskiej, również minimalnych progów dotyczących liczby ludności, faktycznie sprowadza się do zapewnienia obywatelom niektórych - co oczywiście oczywiste - wrogich Wolsce mocarstw, dwukrotnie więcej głosów, niż Wolakom!:
- 19 czerwca – największy zdrajca w dziejach Wolski TW "Bolek" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"), przyznaje bezpośredniemu podwładnemu prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, honorowy tytuł S-syna w uznaniu jego wybitnej działalności na forum międzynarodowym:
- 19 czerwca - prezes-premier Jarosław Kaczyński błyskotliwie wyjaśnia Narodowi dlaczego Wolacy lubią Niemców:
- 19 czerwca - prezes-premier Jarosław Kaczyński prezentuje społeczeństwu kluczowe elementy zaplanowanej przez ogólnonarodowe Siły Wolności i Postępu wielkiej modernizacji IV RP:
- "Nasz program to modernizacja Polski, ale lustracja – mimo że dotyczy przeszłości – jest koniecznym warunkiem modernizacji"
- 21 czerwca - wspaniały przykład niespotykanie owocnej interdyscyplinarnej współpracy na rzecz sprawiedliwości PiSjanistycznej i oczyszczenia IV RP ze zbrodniczego Układu oraz jednocześnie zapewnienia niebywałego sukcesu Euro 2012, wywalczonych dla Wolski osobiście przez prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego z pomocą bezpośredniego podwładnego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego: szefostwo służby więziennej przekazuje Narodowi radosną informację, że przy budowie stadionów oraz elementów infrastruktury na mistrzostwa, zatrudnione zostaną dziesiątki tysięcy więźniów, których dostarczenie w ilościach hurtowych zadeklarował już w 2005 roku najlepszy w dziejach Wolski minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro!:
- "Nawet 20 tysięcy osadzonych może pracować przy budowach związanych z mistrzostwami Europy w piłce nożnej w 2012 roku. [...] Trwają uzgodnienia w sprawie możliwości zatrudnienia osadzonych przy budowie dróg, stadionów, hoteli i innej infrastruktury potrzebnej na ME 2012"
- 23 czerwca - bezpośredni podwładny prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński, błyskotliwie ujawnia Narodowi ściśle skrywaną przez przestępczy Układ oraz wszelkiej maści antywolskie określone siły