Pereiro i Borubar

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Uwaga! Te zdjęcia są zmanipulowane! Mecz Wolska - Austria: Prezydent kibicuje Rokerowi Pereiro...
... i Arturowi Borubarowi
A to zdjęcie niezmanipulowane przez wrogie media
Puknij się w głowę, Arturze Borubar

Charakterystyka postaci

Roker Pereiro i Artur Borubar - piłkarze reprezentacji Wolski podczas rozgrywanych w czerwcu 2008 r. na stadionach Austrii i Szwajcarii finałów mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2008.

Obaj panowieemigrantami, przy czym Borubar należy do kategorii emigrantów nieudolnych. Wskutek kompletnego braku patriotyzmu i zdolności piłkarskich, porzucił on grę dla czołowych klubów Wolski, by stać się graczem klubu Celtic Glasgow, należącego do szkockiej ligi okręgowej. Tymczasem imigrant z Brazylii, Pereiro, gra w Legii Warszawa.

W okresie przed finałami mistrzostw, na skutek cynicznych manipulacji określonych sił, prawdziwe nazwiska piłkarzy utrzymywane były w ścisłej tajemnicy, a okupanci usiłowali wmawiać społeczeństwu, że pan Roker Pereiro nazywa się Roger Guerreiro, a pan Borubar nosi nazwisko Boruc.

Prezydent ujawnia prawdziwe nazwiska piłkarzy

Na szczęście dzięki bohaterstwu i bezkompromisowości Lecha Kaczyńskiego, najbardziej po Bracie wytrwałego bojownika o prawdę i odkłamanie historii Wolski, a w szczególności jej najjaśniejszych kart, w dniu 12.06.2008 Wolacy mieli okazję poznać całą porażającą prawdę.

Bezpośrednio po zremisowanym przez Wolskę meczu z Austrią, prezydent, nie bacząc na zagrożenia ze strony wrogich Wolsce sił, w odpowiedzi na antenie wrogiej stacji telewizyjnej Polsat na pytanie, który wolski piłkarz najbardziej mu zaimponował w zakończonym właśnie meczu, odważnie obnażył podłe nadużycia semantyczne wrogów:

  • "Roker Perejro, ale dobry był także nasz bramkarz Artur Borubar."

Choć cyniczni przedstawiciele Układu i innych wrogich Wolsce środowisk usiłowali bezczelnie podważać kompetencje Lecha Kaczyńskiego, stawiając tym samym pod znakiem zapytania prawdziwość podanych przez niego nazwisk, nie ulega najmniejszej wątpliwości, że jako osoba, która panu Pereiro przyznawała obywatelstwo wolskie, Lech Kaczyński jest w tym zakresie osobą najbardziej kompetentną, gdyż musiał dokładnie wiedzieć, komu to obywatelstwo przyznaje.

Co do pana Borubara, to również ta postać jest Lechowi Kaczyńskiemu doskonale znana, gdyż to właśnie pan Artur cynicznie i przy pomocy niecnych machlojek pozbawił prezydenta miejsca w bramce reprezentacji Wolski, do której został on oficjalnie powołany przez trenera Leo Benhałera w dniu 17.04.2008. Co prawda Lech Kaczyński przed mistrzostwami nie odbył badań biomedycznych i wydolnościowych, znanych szerzej jako "Testy Palikota", ale powszechnie wiadomym jest, że stan jego zdrowia nie wzbudza najmniejszych zastrzeżeń.

Porażająco wysokie kompetencje Lecha Kaczyńskiego w zakresie wolskiej (i nie tylko) piłki nożnej, potwierdza najwybitniejszy bez wątpienia autorytet w tej dziedzinie, była minister sportu w najlepszym w dziejach Wolski rządzie Jarosława Kaczyńskiego, Elżbieta Jakubiak, która w dniu 29.09.2008 w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" autorytatywnie stwierdziła:

Choć jest to niesłychanie oczywiście oczywiste, należy z powodów formalnych wyraźnie podkreślić, że mówiąc o ministrze sportu pani Jakubiak miała na myśli wyjątkowo niekompetentnego Komisarza Tymczasowego Rządu Okupacyjnego do spraw Anabolików i Sabotowania Euro 2012, Mirosława Drzewieckiego.

Pomimo, że dokładne intencje określonych sił, szersze tło utajnienia prawdziwych nazwisk piłkarzy, kontekst historyczny intrygi oraz kierownicza rola w tej podłej prowokacji TW Bolka (pseudonim operacyjny: 'Lech Wałęsa"), nie zostały jeszcze przez bohaterskich badaczy z Instytutu Pamięci Narodowej szczegółowo wyjaśnione, to w sposób niespotykanie oczywisty była ona wymierzona przeciwko IV RP i wytrwale budującym ją w duchu filozofii PiSjanistycznej odnowicielom.

Histeryczna reakcja wrogów narodu

Jak było do przewidzenia, bezkompromisowe obnażenie przez prezydenta prawdziwych nazwisk piłkarzy, wywołało niemal natychmiastową reakcję wrogów narodu, którzy w obronie Układu zaczęli rozpaczliwie atakować największego po Bracie syna Narodu Wolskiego, podstępnie angażując do brudnej kampanii zaprzeczeń sługusów i kolaborantów władz okupacyjnych.

Przykładem takiej histerycznej próby zaprzeczenia oczywistej prawdzie, połączonej z kłamliwym bezprzykładnym atakiem na majestat prezydenta, może być fragment wywiadu dla portalu sport.pl (będącego oczywiście elementem koncernu medialnego Agora), którego w dniu 23.06.2008 udzielił Artur Borubar:

Zarzut trzymania odwrotnie szalika jest niesłychanie oczywiście kompletnie bezpodstawny, gdyż - jak powszechnie wiadomo - Akslop to po prostu nazwa Wolski w języku austriackim.

Na szczęście błyskawicznie, bo już 24.06.2008, zdecydowany odpór tej ohydnej prowokacji dał - używając zresztą z niejasnych przyczyn nieprawidłowego imienia i nazwiska Pereiry - spindoktor z Kancelarii Prezydenta, minister Michał Kamiński, który w rozmowie z Michałem Karnowskim w audycji "Salon Polityczny Trójki" spokojnie oznajmił:

W jego opinii na Euro 2008 "była zgoła porażka z rezerwami Chorwacji":

Pozostaje mieć nadzieję, że IPN zajmie się również tą sprawą i zbada dokładnie działalność TW "Frustrat".

Patrz też

Linki zewnętrzne