Platforma Obywatelska

Z Muzeum IV RP
(Przekierowano z PO)
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Kongrespo.jpg
Tajne logo Platformy
Projekt zmiany logo PO w celu pozyskania elektoratu młodzieżowego
Logo PO dla tych, co lubią z języczkiem

Platforma Obywatelska Rzeczypospolitej Polskiej ("Platforma Obłudy", "POpaprańcy", "Platfusy", "Pies Ogrodnika", "POkemony", "Partia Pieniądza"1), "Prowokacja Obiboków"2) vel podmokły kapiszon3)) - godna następczyni NSDAP i główny przeciwnik (obok SLD) reform mających prowadzić do powstania IV RP, zasadniczy element Układu i szarej sieci. Głównym celem tej organizacji jest sprzedaż Wolski w obce ręce! Hymnem PO jest znana pieśń pod tytułem "Deutschland, Deutschland, Liberales!" oraz jej partyjny odpowiednik, czyli "Donald, Donald über alles...!".

W dniu 9 marca 2017 Nasz Umiłowany Przywódca, Jego Ekscelencja Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński ujawnił podczas przemówienia w Sejmie skrzętnie ukrywaną, kontekstową nazwę Platformy Obywatelskiej:



W dniu 25 kwietnia 2023 r. Mateusz "Miękiszon" Morawiecki upublicznił na Facebooku skrzętnie ukrywaną, drugą kontekstową nazwę Platformy Obywatelskiej:


Krótka charakterystyka polityczna

Według Geniusza Mazowsza, PO jest formacją anachroniczną i postkomunistyczną. Pierwsi usłyszeli o tym mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej 17.03.2008, przybywszy na spotkanie z Wodzem, zorganizowane w kinie:

Istnieje również teoria, że

Co ciekawe, słowo "Po" w języku niemieckim znaczy "dupa".

Kolejne dowody na zewnętrzność partii nazywającej się Platforma Obywatelska

Działalność

PO jest inspiratorem oraz wykonawcą ponad 90% ataków na PiS - dokładną ich liczbę zna Przemysław Edgar Gosiewski. Najczęściej stosuje prowokacje, do których wykonania wykorzystuje WSI oraz dawnych agentów SB.

Ponadto partia zajmuje się produkcją kłamliwych spotów wyborczych, grających na najniższych uczuciach, a także organizowaniem demonstracji, zwanych także "seansami nienawiści" wobec rządu Jarosława Kaczyńskiego lub "próbami przewrotu" - jednym słowem przeszkadza.

W sumie można śmiało stwierdzić, że wszelkie błędy, porażki, tragedie, katastrofy i inne przykre rzeczy - to wszystko wina Platformy.

Niesłychanie charakterystyczną sferą działalności Platformy jest systematyczne skryte okradanie społeczeństwa z jego ciężko wypracowanych pieniędzy. Jak wykazało zakończone właśnie (koniec lipca 2007) ponad półtoraroczne śledztwo, partia ta cynicznie zagrabiła z naszych niezbyt przecież zasobnych kieszeni blisko 100 milionów złotych, co doprowadziło kota Sylwestra (nie mylić z kotem Alikiem) do apopleksji. Działaniom tym dodatkowo towarzyszyła niesłychana obłuda ze strony Platformy, która wcześniej zapowiadała, że nie będzie okradać obywateli.

Drobiazgowe śledztwo przeprowadzone przez wybitnego Wolaka i czołowego intelektualistę i odnowiciela Krzysztofa Putrę z PiS wykazało, że Platforma cynicznie dąży do zatopienia znacznych obszarów Wolski, poprzez wywołanie licznych powodzi. O tym porażającym odkryciu pan Putra bohatersko poinformował społeczeństwo w dniu 05.02.2008 na konferencji prasowej w Sejmie:

Godne podziwu wizjonerstwo Krzysztofa Putry znalazło potwierdzenie już w roku następnym, przy gwałtownym ataku zimy. Sabotaż PO w Elblągu zdemaskował Jacek Kurski w wywiadzie dla RMF FM w dniu 15.10.2009:

Członkowie partii i ich charakterystyka

Liderami ugrupowania do niedawna byli groźni przestępcy i naziści Donald Tusk oraz Jan Maria Rokita, znani ze swej zwierzęcej nienawiści do wszystkiego, co wolskie.

W dniu 28.08.2007, widząc wyraźny kryzys przywództwa w PO, który nie pozwalał tej partii włączyć się w ruch odnowy moralnej Wolski i budowy IV RP pod przewodnictwem Jedynie Słusznej Partii, sam Ojciec Narodu dokonał zmiany na stanowisku przewodniczącego PO. Premier poinformował o tym dziennikarzy na konferencji prasowej w Sejmie:

Choć pan premier nie poinformował, czy gratulacje skierowane były do pana Giertycha, czy też do Platformy Obywatelskiej, to można mieć pewność, że nominacja ta będzie korzystna dla wszystkich, a w szczególności dla umęczonej Ojczyzny.

Oprócz liderów Platformy, także wielu innych członków partii bierze czynny udział w atakach na IV RP. W związku z tym są oni nazywani bardzo barwnymi określeniami, takimi jak wykształciuchy, łże-elity, ZOMO oraz lumpenliberałowie i w całej swej masie zaliczani są do wrogów narodu. Wszyscy członkowie PO mieli przodków w Wehrmachcie, a co najmniej w KPP. Obecnie inspirowani są przez określone siły.

Najlepszą ilustracją sylwetki przeciętnego członka Platformy Obywatelskiejdwaj wrocławscy samorządowcy tej partii, Marek Ignor oraz były członek PO i radny, Paweł Kocięba-Żabski, którzy - znajdując się w stanie nietrzeźwym - zaatakowali i pobili policjantów wezwanych do awanturujących się o alkohol panów. Jeden z poszkodowanych policjantów "otrzymał cios w głowę narzędziem" i znalazł się w szpitalu.

Do tego typowego dla członków Platformy incydentu doszło 24.06.2007 w lokalu gastronomicznym, w którym odbywał się uroczysty obiad (nie mylić z terminem obiat) z okazji chrztu dziecka jednego z radnych, co niewątpliwie obnaża antyklerykalny i wrogi narodowi wolskiemu charakter PO i musi budzić obrzydzenie wszystkich prawych obywateli.

Jak się okazało, jeden z brutalnych napastników, pan Kocięba-Żabski, działał w warunkach recydywy, gdyż został już wcześniej pozbawiony prawa jazdy i w reakcji na to wydalony z PO, co zapewne było tylko cyniczną grą obliczoną na pokazanie rzekomej praworządności Platformy i nietolerowanie przez nią działań przestępczych.

Należy mieć nadzieję, że incydent ten otworzy oczy tym śladowym resztkom Wolaków, którzy omamieni cyniczną i bezczelną propagandą wrogów narodu skupionych we wrogich mediach, a w szczególności prasie polskojęzycznej z "Gazetą Wybiórczą" na czele, ciągle jeszcze popierają tę wielokrotnie skompromitowaną organizację, występując przeciwko prawdziwym autorytetom i odnowicielom, skupionym w PiS i koalicji.

Liczba członków rzekomo rośnie

08.02.2010 - według niepotwierdzonych informacji radia "TOK FM" liczba członków rzekomo tej zakłamanej do cna organizacji wzrosła dwukrotnie w porównaniu z rokiem 2007, kiedy to, na skutek manipulacji określonych sił, doszło do klęski październikowej. Nawet, jeżeli te rzekome informacjeprawdziwe, to oznacza to. iż masy karierowiczów postanowiły podłączyć się do rydwanu tymczasowych zwycięzców.

Niepotwierdzone informacje

Kolejna niepotwierdzona informacja - ujawnione przez wolskich patriotów projekty mundurów zbrodniczej Platformy
Obrzydliwy plakat opublikowany przez cynicznych propagandystów z PO po wyborach 2007 r
Koszalin - jedyny, ale za to prosty i praktyczny sposób na realizację programu Platformy

Wg różnych źródeł historycznych, PiS próbował w 2005 r, zaraz po wygranych wyborach, zawrzeć z PO koalicję, ale mimo ogromnych starań nie udało się to. Te ogromne starania to oczywiście zasłona dymna, bo w rzeczywistości Szatan, a jednocześnie agent rosyjski (Tadeusz Rydzyk) postanowił nie dopuścić do powstania koalicji PO i PiS. Premier wykonując bezwzględnie wszystkie polecenia Szatana, dla zamydlenia oczu opinii publicznej, prowadził pozorne negocjacje z PO, a w tym samym czasie rzeczywista koalicja, Moherowa koalicja, powstawała w Moherowie w Siedzibie Szatana. Powstanie koalicji PO-PiS byłoby sprzeczne z interesem Rosji, więc Moskwa wydała Szatanowi=Rydzykowi polecenie niedopuszczenia do utworzenia takiej koalicji.

Jednocześnie Szatan=Rydzyk dostał polecenie utworzenia Moherowej koalicji, która osłabi Polskę gospodarczo, a jej rola na arenie międzynarodowej spadnie do zera. Na razie wszystko odbywa się zgodnie z wolą Rosji: Wolska z liczącego się na świecie kraju stała się ksenofobicznym, lekceważonym na arenie międzynarodowej Moherlandem lub Kartoffelnlandem.

Rządy

Po wygranych przedterminowych wyborach, co było możliwe dzięki akcji o kryptonimie "Pranie mózgów", zwieńczonej obrzydliwą manipulacją, PO odroczyła rozmowy koalicyjne z PSL o trzy tygodnie, by samodzielnie rozpocząć już wstępną fazę realizacji swojego programu wyborczego.

W tym czasie wszyscy członkowie partii zobowiązani są odbyć na kolanach pielgrzymkę na Jasną Górę w intencji cudu gospodarczego, na który zasługuje Wolska. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z opracowanym przez ekspertów Platformy misternym planem, do czasu rozpoczęcia rozmów z PSL podatki znikną całkowicie (a być może nawet staną się ujemne), spod ziemi wyłonią się tysiące kilometrów autostrad, którymi przyjadą do Wolski wszyscy Irlandczycy, marzący o zarobieniu choćby połowy pensji naszych pielęgniarek, a bałtycka rura zostanie przeprojektowana tak, by zamiast rosyjskiego gazu do Niemiec transportowała wolskie mięso do Rosji.

Pierwsze testy z tą rewolucyjną metodą zarządzania dały nadzwyczaj pomyślne efekty. Przeprowadzone w 2006 roku eksperymenty z sejmową modlitwą o deszcz zakończyły się wywołaniem powodzi. Od tego czasu trwają intensywne prace nad kalibracją mechanizmu.

Kłamliwe rankingi i badania opinii publicznej

Po 100 dniach rządów

"Dziennik": Poparcie dla PO po stu dniach rządów Donaldu Tusku wzrosło o dwanaście i pół procent w stosunku do wyniku w wyborach parlamentarnych. W październiku PO poparło 41,5 procent Polaków, teraz na partię Tuska chce głosować 54 procent.

Drugie miejsce w sondażu zajęło PiS z wynikiem 25 procent, trzecieLiD (9 procent), a czwartePSL (6 procent). To niewątpliwie sukces, bo zwykle rządząca partia traci w sondażach. Co prawda także PiS po stu dniach rządów Kazimierza Marcinkiewicza w lutym 2006 r. poprawiło swoje notowania - o 7 proc. Ale już inne partie u władzy szybko spadały w dół.

Po zwycięstwie w wyborach w 2001 r. SLD po 100 dniach rządzenia Leszka Millera stracił 5 proc. poparcia. A AWS po trzech miesiącach rządu Jerzego Buzka w 1997 r. miała aż 16-procentowy spadek poparcia.

Opinie uczciwych Wolaków

Podziękowania od byłych zwolenników o liberalnych poglądach

"Dziękuję za to, że zamiast likwidacji obowiązku meldunkowego wprowadziłaś jeszcze fajniejsze dowody osobiste, dzięki którym możliwa będzie jeszcze większa inwigilacja ludzi niż dotychczas.

Dziękuję za to, że zamiast prywatyzować służbę zdrowia na wyprzódki jęłaś się licytować z PiS-em, kto z was jest bardziej przeciwny takim ludobójczym skłonnościom.

Dziękuję za to, że zamiast likwidować wpływ państwa na wolne media forsujesz genialny projekt ustawy, na skutek którego zniewolone może zostać ostatnie naprawdę wolne medium, czyli Internet.

Dziękuję za to, że zamiast – jak zrobiłby to liberał – pozwolić rodzicom kiedy (i czy w ogóle) wysłać dzieci do szkół, wprowadziłaś obniżenie wieku rozpoczęcia obowiązkowej indoktryn.... O przepraszam... edukacji chciałem powiedzieć.

Dziękuję za to, że owe dzieci, zamiast pozostać w pełni władzy rodzicielskiej, zostaną dzięki tobie Platformo jeszcze bardziej oddane władzy państwowej.

Dziękuję za to, że zamiast sprywatyzować PKO BP rękoma swoich naczelnych "liberałów" (Bielecki, Grad) dążysz to nacjonalizacji sektora bankowego (BZWBK) niczym minister Jasiński i jego ludzie.

Dziękuję za to, że zamiast walczyć z "klasą próżniaczą" podjęłaś walkę z bezrobociem organizując dziesiątki tysięcy nowych stanowisk urzędniczych.

Dziękuję za to, że zamiast liberalizować rynek używek robisz wszystko – posuwając się do łamania prawa – aby pozamykać w więzieniach (a co najmniej doprowadzić do bankructwa) legalnie działających właścicieli sklepów z tzw. dopalaczami.

Dziękuję za to, że zamiast "po liberalnemu" wycofywać państwo z obszarów, którym dla liberała nie winno się ono zajmować (np. hazard), ingerujesz w nie jeszcze bardziej.

Dziękuję w końcu za podwyżkę podatków, czym ostatecznie udowodniłaś swój "liberalizm"


Za to wszystko dziękuję, bo to wszystko gwoździe to twojej trumny. Zdrajcy to w stosunku do ciebie najłagodniejsze określenie. Dowodów na to jest aż nadto.

Byłaś kiedyś Platformo partią, która dawała nadzieję może nie na skrajny liberalizm, ale przynajmniej na jakieś częściowe reformy w tym kierunku. Miałaś wówczas 15-20% poparcia. Rozumiem, że z takim poparciem nie da się stworzyć rządu, i że trzeba wykazać się polityczną taktyką, aby zdobyć poparcie większe. I zdobyłaś dzięki tej taktyce kolejne 20-25%. Zapomniałaś jednak gdzie są twoje korzenie. Zapomniałaś, że to TAMTE 15-20% to twoi ludzie - liberałowie. Że TE nowe 20-25% to tylko ludzie, którzy chcą świętego spokoju (nie chcą JarKacza), i że trzeba im ten spokój dać, nawet wbrew ich oczekiwaniom co do metod dawania tego świętego spokoju. Trzeba po prostu wykorzystać ich głosy do "robienia swojego", czyli do wprowadzania liberalizmu.

Skupiłaś się na tych nowych 20-25% wyborców wierząc, że tamte 15-20% liberałów i tak cię nie opuści, bo nie będzie miało dokąd iść. No to zobaczmy jak długo będzie to osąd prawdziwy."

Autor: Ortodoks na salon24.pl

Patrz też

Przypisy

1)  "W państwie, gdzie będą narastać ogromne różnice ekonomiczne, gdzie rządzi Partia Pieniądza, pozycja tego przeciętnego obywatela jest znacznie słabsza niż w Polsce solidarnej, którą my chcemy budować" - Wielki Brat w wywiadzie dla jednego z nielicznych prawdziwie wolskich mediów, salonu24.pl (07.02.2008).

2)  - w ten brawurowy sposób akronim PO został rozwinięty przez wybitnego Wolaka, znanego odnowiciela, czołowego intelektualistę Partii i posła Kościoła Toruńsko-Katolickiego, Zbigniewa Girzyńskiego na jego blogu [2] (17.05.2008)

3)  - "PO chce być partią fajerwerków, a jest tylko podmokłym kapiszonem." - posłanka PiS Beata Szydło w wywiadzie dla portalu www.onet.pl (30.03.2011)

4)  - Partia Zewnętrznastruktura polityczna w książce George'a Orwella Rok 1984. Partia Zewnętrzna jest częścią Partii, do której należeli jej szeregowi członkowie. Osoby należące do Partii Zewnętrznej mieszkały w obskurnych blokach lub hotelach robotniczych. Pomimo członkostwa w Partii ludzie do niej należący żyli w biedzie i mieli najmniej praw ze wszystkich grup społecznych – to właśnie ich najbardziej inwigilowała Policja Myśli, a za nawet cień odstępstwa od idelogii groziła im ewaporacja (wyd. angielskie 1949, wyd. polskie 1953).

Linki zewnętrzne