Twórcze napięcie
Twórcze napięcie - niezwykle użyteczny termin nowomowy (szczególnie w okresach kampanii wyborczych), określający atmosferę i dynamikę współpracy Ruchu Oporu z Wybranym-Przez-Nieporozumienie agentem WSI łże-prezydentem Bronisławem Komorowskim (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), tworzoną, między innymi, przy pomocy języka pojednania.
Kilkudziesięciomilionowa ogólnonarodowa większość Prawych Wolaków została poinformowana o wprowadzeniu tej kategorii dwójmyślenia do tezaurusa nowomowy merytorycznej opozycji w wywiadzie udzielonym "Rzeczpospolitej" przez samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego (22.09.2011):
- "Mówiłem o stosunkach osobistych i proszę je oddzielić od stosunków publicznych. Zawsze podkreślałem, że jeżeli będzie potrzeba w życiu publicznym - i raz tak się zdarzyło w czasie wizyty prezydenta Obamy - to będę współpracował. Lepsze jest dla Polski twórcze napięcie niż usypiająca zgoda Tuska i Komorowskiego. Bo ona jest jedną z przyczyn tego, że nie przeprowadza się reform" - błyskotliwie wyłożył znaczenie nowego terminu w kontekście własnych, wcześniejszych, utrzymanych w jednoznacznym tonie języka pojednania wypowiedzi dotyczących wybranego przez pomyłkę rzekomego prezydenta (miedzy innymi o nie podawaniu ręki Wybranemu-Przez-Nieporozumienie agentowi WSI łże-prezydentowi Bronisławowi-Fałszywemu Hrabiemu-Bydle-Komorowskiemu (ros.: Брониславу Коморовскому, pseudonim operacyjny: "Gajowy").
Spis treści
Próba egzegezy semantycznej
Ponieważ celem Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego jest restauracja IV RP, co samo w sobie i dla siebie jest jedynie słuszną działalnością twórczą, osiągnięcie tego celu musi być wspierane twórczym napięciem. Cnd.
Ponieważ celem Tymczasowego Rządu Okupacyjnego z gubernatoru Tusku na czele i Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") jest utrzymywanie Prawych Wolaków w uśpieniu jedynie porażanie tego drugiego twórczym napięciem może zbawić Wolskę. Tym samym porażanie Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") twórczym napięciem jest działalnością patriotyczną w najszerszym tego słowa znaczeniu. Cnd.
Próba egzegezy teleo-a-logicznej
Twórcze napięcie jest ipso facto związane z procesem tworzenia jako takim, co obala imputowaną przez Tymczasowy Rząd Okupacyjny et consortes tezę jakoby Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński umiał jedynie niszczyć. Cnd.
Próby wyrwania Prawych Wolaków z uśpienia są chlubną kontynuacją walki z najazdem niemieckim prowadzonej przez światowe siły odnowy i postępu wspólnie i w porozumieniu z działaczami antyfaszystowskimi budującymi Niemiecką Republikę Demokratyczną (której historia w 1990 r. zakończyła się Anschlußem zwanym przez propagandę reżimową ponownym zjednoczeniem Niemiec) pod hasłem "Deutschland erwache" (pol.: "Niemcy zbudźcie się"). Cnd.
Przykłady błyskotliwego porażania twórczym napięciem
Ponieważ Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński jest stwórcą wszech czasów liczbę przykładów musieliśmy ograniczyć do najbardziej spektakularnych:
- "Nie będę współpracował z nikim, kto był nie w porządku wobec mojego brata i innych poległych. Bo zachowania wobec nich były haniebne, politycznie i moralnie wykluczają współpracę. Absolutnie wykluczam mój udział we współpracy do czasu jakiejś daleko posuniętej ekspiacji z ich strony" - w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" (12.07.2010)
- "Ten krzyż [ przed Pałacem Prezydenckim ] jest symbolem, który odnosi się przede wszystkim do poległego prezydenta i jego żony, ale również wszystkich ofiar katastrofy. Dopiero wtedy, gdy w tym miejscu powstanie pomnik, będzie można go przenieść. Każdy, kto twierdzi coś innego, dopuszcza się ciężkiego moralnego nadużycia. [...] Jeżeli pan Komorowski to odrzuca [ ideę pozostawienia krzyża ], to niech to jawnie powie. Niech ma odwagę powiedzieć, że jest po tej samej stronie, co pan Napieralski, pan Zapatero itp." (16.07.2010)
- "Chcę przypomnieć, że to zaprzysiężenie [ prezydenta Bronisława Komorowskiego ] było wynikiem śmierci mojego brata, bratowej i moich przyjaciół" - wyjaśniając, dlaczego nie pojawił się na uroczystości, dlaczego nie było to święto demokracji oraz czy jeśli on wygrałby, to nie pojawiłby się także na własnym zaprzysiężeniu (07.08.2010)
- "Jest rzeczą oczywistą, że za decyzję o usunięciu krzyża odpowiedzialny jest w stu procentach pan Komorowski i to on wprowadza w Polsce zapateryzm, a ja tylko próbuję się temu przeciwstawić. Taka jest prawda. Nie myśmy ustawiali ten krzyż, nie z członków PiS, choć być może są w niej jacyś członkowie naszej partii, składa się ta grupa, która pod Pałacem stale jest i broni krzyża. Myśmy rzeczywiście w pewnym momencie, w którym była ona atakowana przez chuliganerię, udzielili jej pomocy, ale trudno to uznawać za budowanie w Polsce zapateryzmu" - w wywiadzie dla portalu www.pis.org.pl (07.08.2010)
- "Bronisław Komorowski - sądzę, iż w dużej mierze został on wybrany prezydentem przez nieporozumienie, bo jestem przekonany, że bardzo wiele osób, które na niego głosowały zapateryzmu w Polsce nie chce" - ibidem
- "Przypomnę, że pan Komorowski przywitał wybór Lecha Kaczyńskiego na prezydenta RP słowami "Szkoda Polski". Później mówił "Jaka wizyta taki zamach", "Z 30 metrów ślepy snajper by nie trafił". Chodziło o sytuację, w której kolumna samochodów, w której był prezydent Rzeczpospolitej, była zatrzymana przy użyciu broni palnej. [...] To są obyczaje upadłych państw afrykańskich" - podczas konferencji prasowej (07.08.2010)
- "I wreszcie - pan Komorowski jest promotorem i przyjacielem pana Palikota. [...] Otóż pan Palikot jest niszczycielem polskiego życia publicznego. To jest człowiek, który wykonuje coś, co zawsze było oczekiwaniem naszych wrogów, wrogów Polski, zaborców, którzy chcieli doprowadzić do barbaryzacji Polski. Moja obecność byłaby akceptacją dla tego wszystkiego" - ibidem
- "Z dotychczasowych dokonań pana prezydenta nie wyciągam optymistycznych wniosków na przyszłość. Mógłbym tutaj rozwinąć wątek przyjaźni z WSI. Dochodzą do nas już informacje o pracach BBN, które dotyczą w istocie odtworzenia tej instytucji" - ibidem
- "Nie wiem, dlaczego zostałem zestawiony z panem Komorowskim, twórcą prezapateryzmu w Polsce. To jego wypowiedź dała asumpt do ataków, które pokazują kompromitującą twarz Warszawy i nikt, kto tę twarz widzi, nie powinien zapominać, że PO totalnie wygrywa wybory w więzieniach" (12.08.2010)
Inni wybitni elektrycy o twórczym napięciu
- "I teraz, ja naprawdę bardzo proszę o pozwolenie mi wyjaśnienia, co znaczy twórcze napięcie, będzie to krótko. [...] A no, nie premiera, jeśli premierem będzie Jarosław Kaczyński a prezydentem Bronisław Komorowski to to twórcze napięcie to jest coś, co spowoduje, że w Polsce się zacznie coś dziać, będą reformy, będzie się coś działo, bo prezydent będzie się spierał z premierem, ale o rzeczy ważne, o reformy, a w tej chwili jest tak, że miały być reformy, blokował prezydent Kaczyński, świętej pamięci Lech Kaczyński, mówił tak Donald Tusk. Później po tragedii smoleńskiej miał swojego prezydenta i co? Uśpił Polskę. Panowie się spotykają na winku, rozmawiają o tym jak wyciąć Grzegorza Schetynę, ale nie o Polsce i uśpili Polskę, lepsze jest twórcze napięcie niż uśpienie Polski" - Adam Hofman w rozmowie z Moniką Olejnik (pseudonim operacyjny: "Stokrotka") w audycji "Gość Radia Zet" (23.09.2011)
Wściekły atak Donaldu Tusku
Niemający pojęcia o elektryczności i niuansach nowomowy gubernatoru Tusku nie zrozumiał ani nowosłowa, o czym świadczy poniższa wypowiedź, mająca się do złotej myśli Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego jak piernik do wiatraka:
- "Trochę się dziwię, że my traktujemy jako dobrą nowinę, że jakiś polityk jest gotów podać rękę prezydentowi Rzeczypospolitej. Ludzie, ktoś tu zwariował? Łaskę robi? Polacy wybrali prezydenta, każdy polityk ma obowiązek pracować z prezydentem. Nie dajmy się zwariować. Jarosław Kaczyński bierze za to pieniądze co miesiąc, żeby normalnie pracować, także z instytucjami państwowymi. Jeżeli chce robić rewolucję i powstania niech to robi społecznie" - do dziennikarzy (22.09.2011)
Patrz też
- Język pojednania
- Deklaracja Łódzka
- Rozmówki oceańsko-wolskie
- Niezwykła przemiana Jarosława
- Wolska lingwistyka stosowana
- Porażający dowód