Masowy exodus z Platformy

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop

Charakterystyka

Masowy exodus z Platformy - brzemienne w skutki zjawisko społeczne, odkryte przez wybitnych specjalistów reprezentujących gazetę "Rzeczpospolita", jedno z najważniejszych i niespotykanie opiniotwórczych mediów, które bohatersko przeciwstawiły się niesłychanym atakom określonych sił i - zachowując PiSjanistyczną godność - pozostały niezależne w warunkach ostrej cenzury i ataków na wolną prasę ze strony władz liberalnych okupantów.

Nie licząc się z możliwymi, a w zasadzie prawie pewnymi krwawymi represjami zaborców, doniesienie o tym ważnym odkryciu badacze z "Rzeczpospolitej" przedstawili na łamach gazety w dniu 21.01.2008.

Opis zjawiska

Fenomen M. e. P. ujawnił się na posiedzeniu koła akademickiego Platformy Obywatelskiej w Lublinie, na którym długo komentowano publiczne wystąpienia posła Janusza Palikota (pseudonim przestępczy: Klałn).

Jak wynika z błyskotliwego komunikatu "Rzeczypospolitej", zjawisko masowego exodusu z Platformy polega na dyskutowaniu nad kontrowersyjnymi zachowaniami i inicjatywami posła Palikota, a w szczególności nad pytaniami z jego blogu do prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Palikota interesowało, czy to prawda, że głowa państwa – o czym ponoć mówi się w sejmowych kuluarach – nadużywa alkoholu. Poniżej przedstawiono miażdżące i porażające dowody mającego właśnie miejsce masowego exodusu z Platformy Obywatelskiej, które zaprezentowała "Rzeczpospolita":

Oczekiwane skutki masowego exodusu z Platformy

Dla każdego postępowego Wolaka niespotykanie oczywiste jest, że w uwikłanej w szarą sieć korporacji i netłorków przestępczej PO wciąż jeszcze funkcjonują kompromitujące obyczaje pochodzące bezpośrednio z III RP. Bez wątpienia do takich szczególnie groźnych i szkodliwych dla IV RP praktyk należy bezprzykładne i cyniczne dopuszczanie w tej partii do nic niewnoszących i dekonstruktywnych dyskusji, bez wyciągania żadnych konsekwencji w stosunku do osób wyrażających opinie niezgodne ze stanowiskiem Wodza i jego popleczników.

Sytuacja taka jest głęboko sprzeczna z wolską racją stanu, na co błyskotliwie zwrócił już uwagę Ojciec Narodu, przykładnie karząc rozbijaczy, zadających niepotrzebne pytania i kreujących nierzeczywistość.

W tym kontekście wszyscy prawdziwi patrioci powinni mieć nadzieję, że wkrótce M. e. P. obejmie całą Wolskę, co w konsekwencji doprowadzić powinno do sytuacji, w której w Platformie Obywatelskiej pozostaną jedynie Janusz Palikot i Donald Tusk. Jeżeli po takim exodusie chociażby 10% byłych członków klubu parlamentarnego PO zasiliłoby klub PiS, to już umożliwiłoby to przegłosowanie votum nieufności dla tymczasowego rządu okupacyjnego, wyzwolenie umęczonej Ojczyzny spod jarzma przestępczych liberałów, zakończenie ich okupacji i powrót do budowy IV RP, brutalnie przerwanej przez potężny front w wyniku cynicznej i ohydnej manipulacji.

Patrz też

Linki zewnętrzne