Liberał

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop

Zakłamana definicja burżuazyjna i jej geneza

Bielizna typowego liberała

Liberał - według "Słownika wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych" Władysława Kopalińskiego, liberał to zwolennik liberalizmu lub członek partii liberalnej.

Liberalizm jest systemem poglądów burżuazji, powstałym w okresie jej walki z ustrojem feudalnym, opartym na indywidualistycznej koncepcji człowieka, dążącym do zagwarantowania swobody działania jednostkom (zwłaszcza w dziedzinie politycznej i gospodarczej) oraz usunięcia interwencji państwa. Inaczej: tolerancyjność, brak rygoryzmu, pobłażliwość, wolność dla wszelkich inicjatyw.

Ta przewrotna definicja przez dziesięciolecia utrwalana była cynicznie w społeczeństwie Polski oraz III RP przez określone elementy, w celu podtrzymania zniewolenia Ojczyzny.

Hymnem liberałów jest pieśń "Deutschland, Deutschland lüberalles".

Prawdziwe znaczenie terminu

Zapoczątkowane z końcem 2005 r. przez koalicję głębokie przemiany, związane z wcielaniem w życie idei PiSjanizmu oraz budową odnowionej moralnie IV RP, pozwoliły na odkłamanie podstawowych pojęć i kategorii językowych oraz przywróciły lub nadały słowom ich właściwy sens.

Obecnie słowo liberał (liberalny) stanowi podstawowy element nowomowy i jest jedną z ważniejszych fraz z grupy obelg większych. Oznacza ono dowolną osobę, której poglądy na jakąkolwiek sprawęinne, niż oficjalne poglądy partii lub koalicji rządzącej.

Faktycznie więc liberałami są wszyscy mieszkańcy Wolski, z wyjątkiem tych, którzy głosowali na PiS i popierają koalicję Samo-Ligo-PiS. Określenie mianem l. jakiejkolwiek osoby lub środowiska oznaczać powinno jej/jego natychmiastową śmierć polityczną.

Z założenia każdy l. nieustannie przeszkadza, wściekle atakuje, podejmuje próby przewrotu, a co najmniej popełnia semantyczne nadużycia w celu zdyskredytowania jedynie słusznej koalicji i uniemożliwienia jej naprawy IV RP.

Wielu liberałów tak naprawdę jest lumpenliberałami, o czym uświadomił ich oczywiście Jarosław Kaczyński.

Największe zasługi dla przywrócenia Wolakom właściwego znaczenia pojęcia l., mają tacy Wielcy Wolacy, jak: Andrzej Lepper, Tadeusz Rydzyk i Jarosław Kaczyński.

Poczas Kongresu Polskiej Wsi w Wierzchosławicach w dniu 08.09.2007, Jarosław Kaczyński pouczał, że:

Możliwości odliberalnienia liberała

W zasadzie tytuł liberała nadawany jest wybranym osobom i/lub środowiskom przez Wielkiego Brata i jego świtę dożywotnio, jakkolwiek w uzasadnionych przypadkach może dojść do jego anulowania. Warunkami sine qua non uzyskania takiej kasacji są:

Przedstawione warunki odliberalnienia są na tyle ostre, że do chwili obecnej (koniec lipca 2010 roku) status ten udało się uzyskać jedynie:

Wszystkie osoby, które dostąpią zaszczytu odliberalnienia, mogą liczyć na zasłużoną nagrodę w postaci najwyższych stanowisk państwowych, z prezydium rządu IV RP włącznie. Ponadto, przeprowadzane przez kapitułę w trakcie procesu deliberalizacji drobiazgowe badania, w sposób oczywisty wykazują, że wszystkie dotychczasowe dokonania osób zdeliberalizowanych, piętnowane wcześniej z oburzeniem przez PiS i/lub koalicję jako przestępstwa, afery, nadużycia, kolesiostwo, nepotyzm itp., nie miały żadnych niewłaściwych cech. Fakty te, z wykorzystaniem perfidnego mechanizmu nadużycia semantycznego oraz techniki operacyjnej szeptanej kampanii propagandowej, były cynicznie i przewrotnie preparowane lub wyolbrzymiane przez wrogów narodu dla ich niecnych celów.

Lista środowisk liberałów

Zgodnie z definicją l., do ich grona zaliczyć można wszystkich członków i sympatyków następujących formalnych i nieformalnych podmiotów i/lub organizacji:

Imienna lista hersztów liberalizmu

Wychodząc z założenia, że najlepszą drogą odnowy i oczyszczenia moralnego Ojczyzny jest prawda i tylko prawda, Dyrekcja Muzeum IV RP, nie bacząc na zagrożenia związane z możliwym kontratakiem wrogów narodu oraz konsekwencje prawdopodobnych procesów sądowych, zdecydowała się opublikować imienne zestawienie czołowych liberałów.

Niech poniższa lista będzie przestrogą dla innych osób. Jak mówi poeta: "Spisane będą czyny i rozmowy" – w przyszłości również nie zawahamy się podawać do publicznej wiadomości nazwisk tych osób, które chciałyby wejść na zgubną dla Wolski ścieżkę zbrodniczego liberalizmu.

Patrz też