2023
Z Muzeum IV RP
Rok 2022 | Rok 2024 |
Spis treści
Kronika wydarzeń
Styczeń
- 10 stycznia - kolejna już brawurowa i pełna poświęcenia dla Ojczyzny akcja perfekcyjnie odnowionej w procesach dobrej zmiany Policji Narodowej: po udaremnieniu ohydnego zamachu na Komendanta Glównego policji oraz próby zburzenia gmachu Komendy Głównej Policji, który ostrzelany został przez terrorytów zmasowanym ogniem z granatnika RGW-90 (patrz: 15 grudnia 2022), oraz brawurowym ujęciu w dniu 2 stycznia na gorącym uczynku podpalania podwarszawskiego lasu dwóch młodocianych terrorystek (prawdopodobnie z osławionej szajki bezwzględnych lewicowo-faszystowsko-feministycznych morderczyń spod znaku SS), wspaniale wyszkoleni policyjni komandosi z brygady wysokogórskiej, w skrajnie niebezpiecznej i wymagającej nadludzkich wręcz umiejętności wspinaczkowych akcji, po błyskotliwej, ściśle tajnej akcji obserwacyjnej z powietrza, osaczają zbrojne komando, działające pod kryptonimem operacyjnym "Lotna Brygada Opozycji", bezczelnie przyczajone w głęboko zakonspirowanym, rzekomo wynajętym mieszkaniu, przygotowujące się do haniebnego zamachu na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Jego Ekscelencję Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, podczas niespotykanie tradycyjnej już kolejnej miesięcznicy smoleńskiej:
- 29 stycznia - po raz kolejny (31. już!) doskonale wyszkolone przez obce ośrodki dywersyjne i dowodzone przez osławionego watażkę Jerzego Owsiaka grupki sabotażystów, znane wśród Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów jako "Aroganckie sukinsyny z WOŚP" (copyright by Łukasz Warzecha), "Dokuczliwe Owsiaki i inne glisty ludzkie" (copyright by Marcin Wolski), lub "Wielka Orkiestra Nazistowskiej Pomocy" (copyright by Paweł Rybicki vel Rybitzky), bezczelnie próbują blokować centra miast i miasteczek oraz haniebnie okradać napotkanych na ulicach uczciwych obywateli z pieniędzy, które w formie licznych prezentów otrzymali od Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego. Szczególnie oburzające jest to, że te ohydne działania są cyniczną bezpośrednią próbą odrodzenia ohydnej i zbrodniczej nazistowskiej akcji "Winterhilfswerk" (wol.: Pomoc Zimowa dla Ludu Niemieckiego), organizowanej od 1933 roku dorocznej kwesty, podczas której pieniądze na rzecz bezrobotnych i biednych zbierali do puszek m.in. członkowie Hitlerjugend. Na szczęście ta kolejna haniebna prowokacja, tradycyjnie kończy się traumatyczną porażką wyszkolonych i ręcznie sterowanych przez byłych członków Hitlerjugend ohydnych sabotażystów!:
- "Owsiak jest tym bardziej niebezpieczny, im więcej realnego dobra przynosi jego akcja" - Tomasz Terlikowski (13.01.2013)
- "Aroganckie sukinsyny z WOŚP spowodowały paraliż centrum miasta. Dziękujemy" - Łukasz Warzecha (11.01.2015)
- "Jest szansa na pozbycie się dokuczliwych Owsiaków i innych glist ludzkich" - Marcin Wolski (05.01.2016)
- "Wielka Orkiestra Nazistowskiej Pomocy
- Każdego roku, u progu zimy, nadchodził czas, gdy cały naród jednoczył się w dziele pomocy bliźnim. Na ulice miast i miasteczek wyruszały tysiące wolontariuszy z czerwonymi puszkami. Zbierali pieniądze, ochoczo wręczane im przez obywateli. Rozemocjonowane media wychwalały altruistyczne zachowanie rodaków. Wszyscy wspierali akcję: politycy, wojskowi, artyści. [...] Większość obywateli w dniu akcji zerkało jeden na drugiego, sprawdzając, czy dostatecznie gorliwie bierze udział w charytatywnych uniesieniach. Równocześnie wszyscy radośnie zapewniali się o swej solidarności. [...] Po zakończeniu zbiórki naród niecierpliwie czekał na ogłoszenie wyników. Czy udało się zebrać więcej niż poprzednim razem? Czy byliśmy dostatecznie szczodrzy? Czy tegoroczne Winterhilfswerk odniosło sukces?" - Rybitzky na swoim blogu (09.01.2011)
- 31 stycznia - wspaniały akt niespotykanej wprost odwagi w obliczu zagrażającej Europie i światu szalejącej putinady, podziwu godnej empatii oraz niebywałej szczodrobliwości Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który dla wsparcia Ukrainy w jej bohaterskiej walce ze znienawidzonym ruskim najeźdzcą, nie zawahał się - pomimo bardzo wysokich kosztów przelewów zagranicznych - "z satysfakcją" wpłacić ze swojej własnej, niegłębokiej przecież, bo emeryckiej kieszeni, choć prawdopodobnie z pomocą konta swojej mamy, astronomiczną kwotę 50 tysięcy złotych "NA SIŁY ZBROJNE UKRAINY ZG. Z OF. R.SIKORSKIEGO"!
- "Ukraina walczy o swoją niepodległość i wolność, ale również o nasze bezpieczeństwo. Wspieramy ją i będziemy wspierać. Skoro wpłata na fundusz wsparcia Sił Zbrojnych Ukrainy zamyka mój kontrowersyjny spór z Radosławem Sikorskim, czynię to z satysfakcją"
- "Uważam, że kary za zniesławienie powinny być dotkliwe ale nie rujnujące [ w tym przypadku chodziło o ponad 700 tysięcy złotych ]. Jeśli Kaczyński wpłaci 50 tysięcy złotych na siły zbrojne Ukrainy, to odstąpię od domagania się przeprosin za nazwanie mnie zdrajcą dyplomatycznym" - Radosław Sikorski (21.01.2023)
- "Po drugie, pierwszy raz w życiu mam jakiekolwiek oszczędności i trochę mi ich szkoda. Choć nadal nie mam konta. [...] Nie żartuję. Trzymam pieniądze na koncie mamy. Nie jest to moje dziwactwo, lecz efekt doświadczeń. [...] Od tamtej pory nigdy nie założyłem konta. Nie chcę dopuścić do sytuacji, że ktoś bez mojej wiedzy wpłaci na mój rachunek jakieś pieniądze, a na drugi dzień przeczytam o tym w gazecie" - Jarosław Kaczyński (2006)
- "Nie założyłem konta w banku. Mam swoje obyczaje i proszę mi je wybaczyć. Każdy ma prawo być trochę dziwakiem" - Jarosław Kaczyński (2009)
Luty
- 8 lutego - dzięki niespotykanym talentom śledczym, wielkiej odwadze oraz niedoścignionym przez inne media kompetencjom niepokornych dziennikarzy brawurowo odnowionego w ramach dobrej zmiany kanału TVP Info, na jaw wychodzi skrzętnie skrywana na rozkaz Putina i Tuska, przez wysługujących się Ruskim medialnych karłów z menstringowych mediów prawda kontekstowa, że Wołodymyr Zełenski, podczas swojej wizyty w Wielkiej Brytanii, wyznaczony został przez króla Zjednoczonego Królestwa (ang.: United Kingdom, wym.: junajted kingdom), Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej i 14 innych, suwerennych królestw Wspólnoty, Karola III, oraz premiera Rishi'ego Sunaka (wym.: risziego sjunaka), na pierwszego w dziejach prezydenta Wielkiej Brytanii!
- 14 lutego - dzięki niespotykanej inteligencji i odwadze sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, bohaterskiego Sebastiana Kalety z bratniej (do pewnego stopnia, rzecz jasna), partii Solidarna Polska, oraz innych zainspirowanych przez niego najwybitniejszych intelektualistów Biało-Czerwonego Obozu, na jaw wychodzi skrywana przez totalną opozycję już od 2019 roku (!!!), wstrząsająca prawda kontekstowa, że osławiony samozwańczy tak zwany "prezydent Warszawy", powszechnie znienawidzony aferzysta Rafał Trzaskowski, planuje przywrócenie w Warszawie, a w dalszej kolejności - w całej Wolsce (!) komunizmu, obalonego swego czasu osobiście przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Jego Ekscelencję Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, i przekształcenie IV RP w drugą Koreę! W ramach zaplanowanych przez "prezydenta" haniebnych działań, przewidywane jest między innymi wprowadzenie kartek na najważniesze dobra konsumpcyjne, a zwłaszcza na żywność (które zapewnić mają jedynie głodowe racje pokarmowe), wprowadzenie drastycznych ograniczeń w podróżowaniu oraz użytkowaniu niezbędnych w każdym gospodarstwie domowym urządzeń elektronicznych, a także absurdalne ograniczenia w zakupach odzieży, które docelowo doprowadzić mają Wolaków do statusu żebraczego oraz spowodować wyniszczenie substancji biologicznej Narodu Wolskiego!:
- "Czasy komuny i kartek mają powrócić. Czy Rafał Trzaskowski faktycznie chce wprowadzić w Warszawie, a być może w całej Polsce, bo znamy jego ambicje,racje żywnościowe, konsumpcyjne? A tak naprawdę to siedzieć w domu, a dla bogatych podróże. Czy tak ma wyglądać "Warszawa przyszłości", czy "Polska przyszłości" według Rafała Trzaskowskiego? To jest bardzo poważne pytanie, bo takich propozycji jest coraz więcej" - Sebastian Kaleta
- "Spójrzmy tylko na te pomysły. Prezydent Warszawy co chwilę lata na różne konferencje, wakacje, jeździ służbowym samochodem, a ludziom chce narzucić jedzenie mięsa na limity, zakaz posiadania samochodu, komunikację miejską i wakacje samolotem raz na kilka lat. Jak można wpaść na pomysł, żeby narzucić obywatelom limit jedzenia mięsa bądź nabiału? Co w ramach tego? Dieta na bazie robaków? Ręce opadają, a faktycznie to wszystkie zostało opisane w raporcie, który akceptują władze Warszawy. [...] W pewnym sensie to jest taki neo-komunizm. Kiedyś ludziom dawali kartki papieru, dziś będziemy to otrzymywać na mailach. Transakcje będą bezgotówkowe, więc będziemy płacić za ślad węglowy od elektroniki. Co kilka lat będziemy otrzymywać QR kod na zakup czegoś, albo samochodu albo elektroniki. Takiego świata najpewniej chce Rafał Trzaskowski" - ibidem
- "Mam nadzieję, że chore plany globalistycznego zniewolenia, jakie chce narzucić warszawiakom Trzaskowski, wybudzą z antypolskiego letargu lemingi, by powiedzieć dość PO! Wyobrażacie sobie elity z Wilanowa, które kupują 3 ubrania rocznie, nie mają auta, prawie nie jedzą i nie latają?" - Maria Kurowska
- "Można powiedzieć, że to jest taki troszkę program "Korea Północna Plus", gdzie dążeniem tych lewackich ideologii jest do ideału, czyli Korei Północnej, gdzie samochód jest towarem luksusowym lub go nie ma, ubrania są zazwyczaj nie nowe tylko używane i w ograniczonych ilościach, pokarm spożywa się rzadko, słyszymy o różnych sytuacjach, gdzie zagrożone głodem w Korei Północnej jest kilka, kilka milionów ludzi" - Krzysztof Sobolewski
- "Pan prezydent Rafał Trzaskowski ujawnił chyba zręby zarysu programu PO, który tak skrzętnie jest skrywany przed Polakami i to można będzie nazwać za chwilę chyba programem "Korea Północna Plus". Przypomnę tylko, że pan Rafał Trzaskowski oprócz tego, że jest prezydentem Warszawy, jest też wiceprzewodniczącym PO. Więc być może tutaj właśnie dowiedzieliśmy się o tym, co czeka Polaków gdyby, nie daj Boże, PO zdobyła władzę w 2030 roku, bo tam tym punktem odniesienia jest 2030 rok" - ibidem
- "Ograniczenia w podróżowaniu, trudny dostęp do podstawowych produktów – pamiętamy to z czasów PRL-u. To jest cofanie nas do mrocznych czasów komunizmu. Rafał Trzaskowski i miasto Warszawa chce, aby w kioskach ruchu ponownie sprzedawano wawelską spod lady. Nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek rozwojem, czy bogaceniem się. Rafał Trzaskowski i możni tego świata się wyżywią. sobie w zaciszu gabinetu zjedzą kawior, stek, ubiorą się w markowe ciuchy, natomiast zwykłym polskim obywatelom zostanie właśnie zero nabiału, zero mięsa i może raz na trzy lata będzie można sobie popodróżować. Być może do rodziny, która wyemigruje" - Witold Tumanowicz
- "Objawia się nam wielkie szaleństwo. Mogę zapewnić czytelników tygodnika "Sieci", że nasza formacja będzie broniła prawa do wyboru stylu życia, sposobu odżywiania się, normalności. [...] Jesteśmy za wolnością, nie chcemy sztucznych ograniczeń w imię jakichś ideologii. Od nas Polacy nigdy nie usłyszą, że mają ograniczyć jedzenie mięsa, picie mleka, że mają obowiązek zmienić samochód na elektryczny albo nosić dwie koszule czy sukienki" - Jarosław Kaczyński
Marzec
- 1 marca - kolejny niespotykanie gigantyczny sukces Naszej Partii, megamocnego rządu i całego Biało-Czerwonego Obozu, konskwentnie i perfekcyjnie ralizującego procesy dobrej zmiany oraz brawurowo wdrażającego reformy legendarnego Wolskiego Ładu: dla ratowania życia i zapewnienia godnych warunków milionom emerytów i rencistów, których osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), przez długich osiem lat próbował eksterminować, przez podwyższenie granicy wieku emerytalnego do 67 lat (!) i - pomimo galopującej w efekcie jego rządów inflacji - tak zwaną "waloryzację" emerytur o zaledwie 2 - 3 złote miesięcznie (!!!), wykonując osobiste polecenie Ojca Narodu, megamocny rząd wdraża bezprecedensową w dziejach świata waloryzację emerytur i rent Wolaków o 14,8 %, i to przy zdławionej dzięki mądrej i dalekowzrocznej polityce Naszej Partii do zaniedbywalnego właściwie poziomu inflacji, która w styczniu 2023 roku, wyniosła zaledwie 17,2 % rok do roku!:
- "Ten rząd jako pierwszy zaczął wspierać emerytów, żeby waloryzacja była godna, a nie 1 procent" - Marlena Maląg
- "Nie ma już takich sytuacji, jakie były za PO i PSL, kiedy waloryzacja wynosiła 2-3 złote. [...] Nasz rząd realnie pomaga emerytom, wprowadziliśmy dodatki: "13" i "14" oraz podwyższyliśmy kwotę wolną od podatku" - Stanisław Szwed
- "Premier Donald Tusk przekonywał o zasadności waloryzacji na poziomie 5 złotych. To była kpina z seniorów. Odkąd PiS przejął władzę, te waloryzacje są wyższe. Pamiętam, że moja babcia śmiała się, gdy otrzymywała pisma z ZUS o waloryzacji emerytury. Znaczek pocztowy był wtedy droższy. Na szczęście tamte czasy odeszły do lamusa" - Rafał Bochenek
- "My pamiętamy, ile emeryci dostawali za rządów PO – moja mama emerytka dostała wtedy 6 złotych" - Ryszard Terlecki
- "Emeryci doskonale pamiętają, jak wyglądała ich sytuacja za rządów PO-PSL, a jak znacząco poprawiła się dzisiaj" - Anita Czerwińska
- 1 marca - haniebnie próbując zdyskredytować niespotykane w dziejach światowego emeryctwa wspaniałe osiągnięcie Biało-Czerwonego Obozu jeszcze przed rozpoczęciem realizacji wypłat perfekcyjnie zwaloryzowanych emerytur, działający niewątpliwie na zlecenie liberałów i z całą pewnością sowicie opłacany i spenetrowany przez obcą agenturę portal forsal.pl, bezczelnie publikuje, zaczerpnięte rzekomo z Głównego Urzędu Statystycznego kłamliwe, a w dodatku cynicznie zmanipulowne i zafałszowane zestawienie, mające rzekomo wskazywać jakoby - wbrew twardym danym liczbowym i faktom autentycznym - inflacja w okresie przestępczych rządów równie przestępczej Platformy Obywatelskiej, była rzekomo bardzo niska lub rzekomo nawet zerowa (!), a realizowane przez liberalnych okupantów waloryzacje głodowch wówczas emerytur, rzekomo najczęściej ją przewyższały!:
- 4 marca - posiadaczka jednego z najtęższych mózgów intelektualnych współczesności, wybitna uczona i erudytka, posłanka bratniej (jeszcze) Solidarnej Polski, Maria Kurowska, po raz kolejny (patrz: 15.09.2021), obnaża haniebne kłamstwa i manipulacje wszelkiej maści wykształciuchów oraz ręcznie sterowanych przez obce agentury menstringowych mediów, brawurowo ogłaszając wyniki najnowszych badań naukowych, tym razem w dziedzinie chemii, stanowiących bezpośrednie rozwinięcie prac samego Dmitrija Iwanowicza Mendelejewa (1834 - 1907), w ramach których odkryła nieznany dotychczas pierwiastek chemiczny o nazwie "Stal" (symbol chemiczny: "St") oraz jednoznacznie wykazała, że takie pierwiastki, jak lit (symbol: Li), nikiel (Ni), mangan (Mn), miedź (Cu) i oczywiście stal (St), wbrew absurdalnym twierdzeniom wykształciuchów i innych wszelkiej maści łże-eliciarzy, należą do bardzo rzadkiej grupy pierwiastków (lub metali) ziem rzadkich!
Kwiecień
- 15 kwietnia - nasz ukochany Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, w obliczu kilkudziesięciu starannie dobranych przedstawicieli ludu pracującego miast i wsi, brawurowo naprawia swój błąd niezawiniony, ale jednak przynoszący skutki - podczas PiSjorencji w Łysem, nie bacząc na spóźnione buczenie dobiegające z Brukseli, ogłasza całkowite embargo na produkty rolne z Ukrainy, która to decyzja jest także decyzją jednogłośną w interesie Ukrainy, ponieważ świńska opozycja po dojściu do władzy politykę radykalnego wsparcia dla Ukrainy w postaci embarga zmieni:
- "Są w dziejach państw, narodów i różnych grup społecznych chwile szczególne, chwile kryzysu. Z taką sytuacją mamy dzisiaj do czynienia w dużej mierze na polskiej wsi. Naszym zadaniem, zadaniem każdej dobrej władzy, a już w szczególności takiej, która można powiedzieć stawia na polską wieś, jest te problemy rozwiązać. Jest podjąć działania, nawet działania trudne, bardzo trudne, które zmienią sytuację, które naprawią to wszystko, co zostało uczynione z jakimś błędem niezawinionym, na pewno niezamierzonym, ale jednak przynoszącym skutki. Często to jest wynik decyzji, które zapadały poza naszym krajem, w Unii Europejskiej i w ramach zakresu jej kompetencji, ale i tu musimy potrafić być zdecydowani i będziemy zdecydowani."
- "W związku z tym wiedząc, że to jest w interesie polskiej wsi, że to jest w interesie Polski, ale także że jest to w interesie Ukrainy, bo nie jest interesem naszych przyjaciół, by Polska pogrążała się w kryzysie, żeby doszli tutaj do władzy ludzie, którzy tę politykę wsparcia, radykalnego wsparcia dla Ukrainy zmienią."
- "Rzeczywiście Ukraińcy szukają w tej chwili miejsc zbytu, czy dróg zbytu swojego zboża. Są wielkim eksporterem zboża, w niektórych latach dochodziło nawet bodajże do 80 milionów ton, a więc wielka część światowego eksportu. Dostarczenie tego zboża jest w ich interesie, jest w naszym interesie, bo wspieramy Ukrainę, ale jest także w naszym interesie, bo jeżeli zboża nie będzie, to będzie głód szczególnie w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie. [...] Więc to jest w naszym interesie, tylko to ma po prostu przejeżdżać przez Polskę, a wszystkie te wieści o tym, że tu są jakieś znaczące - bo gdzieś, ktoś, coś mógł na lewo oczywiście załatwić - ilości zboża w mieszalni paszy, w innych miejscach, są po prostu wieściami nieprawdziwymi. Ale ciągle się to głosi. Mówi się, że spadek cen zboża w niektórych miejscach jest wynikiem tego, że silosy są pełne. W silosach jest rzeczywiście dużo, ale kukurydzy, a nie zboża. Kukurydza to też zboże, ale w każdym razie nie pszenicy [...], ta kukurydza będzie wykorzystana. Jak, to nie będę w tej chwili mówił, ale na pewno nie będzie to przeciwko interesom polskich rolników, to bądźcie tego państwo pewni - nikt nie straci, wszyscy sprzedadzą swoje zboże po naprawdę bardzo przyzwoitych, cenach, nawet jeżeli uwzględnić inflację" - błąd niezawiniony popełniony w lipcu 2022 roku przez naszego ukochanego Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej podczas spotkania z mieszkańcami w Kórniku (niem.: Burgstadt, wym.: burgsztat)
- 23 kwietnia - najwybitniejszy wicepremier IV RP Jacek Sasin, twórca wyborów kopertowych, które się nie odbyły, ale kosztowały ponad 70 milionów złotych, bo "demokracja kosztuje", na oszczach kilkudziesięcioosobowej, rozentuzjazmowanej starannie dobranej PiSpubliczności zebranej w Białymstoku, odkrywa głęboko zakamuflowaną największą partię opozycyjną w Wolsce, która ma swoją siedzibę w Warszawie na ulicy Wiertniczej, a której przybudówkami są osławiona, szorująca po dnie sondaży Platforma Obywatelska oraz inne "właściwe partie opozycyjne":
- "Ci, którzy głosują dla PiS, to dla nich są tacy, co niczego nie rozumieją, co żyją w jakichś swoich gettach, są ogłupieni propagandą rządową. Wystarczy otworzyć właściwie różne media, które są po tamtej stronie, które właściwie nie są mediami, tylko są partiami medialnymi, twardo stojącymi po stronie opozycji, z pewną telewizją na czele, która chyba już też nie jest żadną telewizją, tylko jest partią, a właściwe partie opozycyjne, w tym PO, są przybudówkami tej głównej partii, która ma swoją siedzibę w Warszawie na ulicy Wiertniczej"
Maj
- 4 maja - Nasz Umiłowany Przywódca, Jego Ekscelencja Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński stwierdził jednogłośnie, że w Wolsce mają miejsce praktyki związane z "seksualizacją dzieci", nawet tych w wieku przedszkolnym:
- "Otóż tego rodzaju praktyki w Polsce mają w tej chwili miejsce, oczywiście nie wszędzie, ale nie ma bariery prawnej, takiej bardzo wyraźnej bariery prawnej, która by prowadziła do tego, że tego rodzaju przedsięwzięcia byłyby po prostu zatrzymywane, uniemożliwiane i stąd społeczna inicjatywa ustawy, pod którą i pani marszałek się już podpisała i ja się podpisałem, ale przede wszystkim powtarzam, to inicjatywa oddolna, nie ze strony polityków, tylko ze strony rodziców, żeby taka ustawa została uchwalona, bo naprawdę jeżeli ktoś powinien być w Polsce chroniony najbardziej, najbardziej zdecydowanie, no to są właśnie dzieci i różnego rodzaju dziwne pomysły, których tutaj nie komentujemy, ale w naszym przeświadczeniu są dosyć dziwne, nie mogą być realizowane kosztem dzieci"
- "Stąd społeczna inicjatywa ustawy, nie ze strony polityków, tylko rodziców, żeby taka ustawa została uchwalona, bo naprawdę, jeżeli ktoś powinien być w Polsce chroniony najbardziej, zdecydowanie są to dzieci. Różnego rodzaju dziwne pomysły nie mogą być realizowane kosztem dzieci. Dorośli mogą podejmować własne decyzje, odnoszące się do tego, co robią, czego chcą słuchać, z czym chcą mieć kontakt. Ograniczenia mają być realizowane przez władze szkolne, przedszkolne, samorządowe, kuratoria oraz związane z uprawnieniami rodziców"
- "To, na co zwrócili mi uwagę rodzice i na to, co sama miałam okazję obserwować, to jest nadmierna seksualizacja naszych dzieci. Nie tak dawno przyszła do mnie matka i powiedziała, że dziecko wróciło z przedszkola spłakane. W końcu rodzice przy dłuższej rozmowie rodzice dowiedzieli się, skąd ten płacz. Pani na zajęciach prosiła, żeby dzieci się przebierały: chłopcy za dziewczynki, a dziewczynki za chłopców, dostały kosmetyki do malowania, zostały wymalowane, potem zrobiono tym dzieciom zdjęcie. Kiedy matka zobaczyła zdjęcie syna umalowanego jak kobieta, przebranego za dziewczynkę, rozpłakała się i wiedziała już, skąd te łzy u tego dziecka. Stąd postanowiłam, że trzeba coś z tym zrobić. Do szkół i przedszkoli wchodzą różne organizacje nieprzygotowanych ludzi i nieuprawnionych do tego, by próbowały wychowywać dzieci i to niezgodnie z wartościami, które wyznajemy. Konstytucja RP gwarantuje rodzicom prawo do wychowywania dzieci zgodnie z wartościami, jakie wyznają. Musimy tego prawa przestrzegać" - Elżbieta Witek
- 20 maja - zgodnie z nową, świecką przedwyborczą tradycją, Mateusz Bambik vel Miękiszon Narodowy Moradziecki, otwiera otwarty od sierpnia 2022 roku Żłobek Samorządowy w Działoszynie, który - co oczywiście oczywiste i perfekcyjnie zgodne z elementarnymi zasadami logiki - musiał zostać zamknięty, żeby Mateusz Bambik vel Miękiszon Narodowy Moradziecki miał co uroczyście otworzyć!
- 26 maja - ku ogromnej uciesze wolskiej gawiedzi, która od kilku wieków nie widziała płonących stosów, Sejm miażdżącą większością głosów odrzuca zdradzieckie weto opanowanego przez totalną opozycję Senatu, do ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne, zwanej również "Lex Tusk" vel ustawą kiblową:
- "Sam Donald Tusk jeszcze jakiś czas temu żądał jej powołania, żeby zbadała wpływy rosyjskie, chociaż nie myślał o sobie. Teraz już najwyraźniej myśli, skoro był dzisiaj na galerii sejmowej. Z całą pewnością w ubiegłej dekadzie zapadały decyzje niezwykle kontrowersyjne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju, w ogóle całej Europy Środkowo-Wschodniej. Chodzi mi przede wszystkim o umowę gazową z Rosją, która podpisał rząd Donalda Tuska w 2010 roku, umowę, która była dla Polski skrajnie niekorzystna. Jeżeli ktoś nie ma niczego na sumieniu, nie rozumiem, dlaczego miałby się takiej komisji obawiać. W sprawie umowy gazowej z 2010 roku z całą pewnością Tusk ma nieczyste sumienie, więc nie dziwię się jego nerwowej reakcji" – Adam Bielan
- "Najwyraźniej skomentować to można tak: uderz w stół, a nożyce się odezwą. Jeżeli pan Donald się tak bardzo tego przestraszył to chyba ma coś za uszami. [...] chciałbym aby wszyscy Polacy mieli świadomość tego, że dziś w tym szczególnym czasie powołanie tej komisji, która miałaby zweryfikować wpływy rosyjskie w polskiej gospodarce, a w szczególności w polskiej energetyce – dlaczego nie były realizowane projekty gazowe, projekty energetyczne i inne – jest przecież czymś, co umacnia naszą konstytucję, umacnia naszą suwerenność, naszą rację stanu" - Mateusz Morawiecki
Czerwiec
- 4 czerwca - na wezwanie totalnie skompromitowanego niejakiego Donaldu Tusku, bandy rozwydrzonych wyrostków w wieku od 3 do 90+ lat, sieją nienawiść i spustoszenie na ulicach Warszawy, blokując tej słonecznej niedzieli Prawym Wolakom, a w szczególności Matkom Polkom z wózkami pełnymi pociech, (poczętych dzięki stosowaniu kalendarzyka oraz 500+), nie tylko dostęp do ulubionej waty cukrowej, ale także do Łazienek, ZOO i wielu innych miejsc tradycyjnych spacerów, zapychając wszelkie środki komunikacji miejskiej, w tym metro (200 tysięcy wichrzycieli), uniemożliwiając tym samym dojazd na mszę świętą i tradycyjne obiaty rodzinne, Otumanieni wulgarnymi sloganami typu: "***** ***", "Kaczor idź w PiSdu", "Szczęśliwej Polski już czas", "Do not PiSs on Poland" zwykli obywatele, bezwiednie dołączają do grupek czarnoustych uczestniczek tak zwanego "Strajku kobiet", podczas gdy niejaki Lech Wałęsa (vel LeWał, w najwyższych kręgach IV RP zwany także "prostym absolwentem zawodówki" gr. Λεχος Ελεκτρικος) - agent "Bolek", eksprezydent III RP, główny budowniczy UBekistanu, nawołuje policjantów do obywatelskiego nieposłuszeństwa, czemu sekundowali liderzy innych partii opozycyjnych, dolewając oliwy do ognia i łowiąc ryby w mętnej wodzie rebelii, z czego cieszyć się mogą tylko określone siły, które zawsze popierają metodę ulica i zagranica - oto oni w porządku alfabetycznym: Robert Biedroń, Włodzimierz Czarzasty, Szymon "Jezuita" Hołownia (pseudonim sceniczny: Fąfel polityczny), Władysław Kosiniak-Kamysz oraz niejaki Adam Bodnar. Poniżej dokumentacja fotograficzna wykonana z narażeniem życia przez kustosza Cruisera21, który maskował się biało-czerwoną flagą, zbeszczeszczoną napisem na białym "SGPiS zmienia kolor" suflując jakoby z tą flagą brał udział w "ganiankach z ZOMO" po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981.
- 5 czerwca - w haniebnym akcie cynicznej zemsty za traumatyczną porażkę akcji dywersyjnej, szeroko i nachalnie reklamowanej i nagłaśnianej przez wrogów narodu jako "Marsz 4.czerwca", będący "w istocie pochodem [ rusko-niemieckiej ] agentury", wspieranej przez nieliczne izolowane grupki warchołów i wichrzycieli, złożone z wszelkiej maści najgorszych sortów i elementów animalnych, który został przykładnie zbojkotowany, dzięki zdecydowanej patriotycznej postawie ludu pracującego miasta Warszawy ... (itd. - patrz: 19 grudnia 2015 roku; 24 stycznia, 27 lutego, 12 marca, 24 września, 11 listopada, 17 listopada, 16 grudnia 2016 roku, 25 marca, 16 i 18 lipca 2017 roku, 18 grudnia 2019 roku, 11 stycznia 2020 roku), osławiony i zwierzęco antywolski, "skorumpowany i uwikłany w afery polityczne Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej", ogłasza "napisany na polowaniach i zakrapianych bankietach", tak zwany "wyrok", w którym tyleż bezczelnie co haniebnie uznaje, że perfekcyjnie przeprowadzona przez Biało-Czerwony Obóz reforma wolskiego wymiaru sprawiedliwości z grudnia 2019 roku, narusza unijne prawo, zaś "Polska uchybiła zobowiązaniom, której na niej ciążą na mocy traktatów unijnych", uwzględniając tym samym skargę Komisji Europejskiej z kwietnia 2021 roku, zarzucającą Wolsce, że nowelizacja prawa o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym i niektórych innych ustaw z 2019 roku, są sprzeczne z prawem obowiązującym w Unii Europejskiej"!
- 7 czerwca - kolejny miażdżący sukces megamocnego rządu wspieranego przez najwybitniejszego prezesa NBP (znanego powszechnie jako Papcio Glapcio), którzy działając wspólnie i w porozumieniu doprowadzili do pozornego obniżenia Indeksu Wiarygodności Ekonomicznej IV RP (obliczanego przez organizację Open Eyes Economy Summit) do poziomu - 4,3 pkt, co rzekomo oznacza duży spadek wiarygodności ekonomicznej IV RP - z raportu OEES rzekomo wynika, że najmocniejsze tąpnięcie dla ogólnej wiarygodności ekonomicznej IV RP osiągnięto ciężką pracą w obszarze stabilności systemu finansowego, w obszarze finansów publicznych podstawowym, gdzie rzekomym ryzykiem jest przejrzystość i stabilność finansów publicznych, połączona ze wzrostem skali finansowania pozabudżetowego oraz wzrost kosztów obsługi długu publicznego oraz konflikt z UE i skomplikowany, nieefektywny, dobrze zmieniony przez
Ruski ŁadPolski Ład system podatkowy - 7 czerwca - kontynuując (dalej, rzecz jasna) haniebną krucjatę przeciwko Wolsce, w kolejnym akcie brutalnej zemsty za traumatyczną porażkę tak zwanego "Marszu 4. czerwca", jak również z intencją zatrucia dziesiątkom milionów Wolaków obchodów przypadającej następnego dnia Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (łac.: Sollemnitas Sanctissimi Corporis et Sanguinis Christi, wym.: sollemnitas sanktissimi korporis et sangłinis kristi, pot.: Boże Ciało), osławiona Komisja Europejska, kpiąc sobie w żywe oszczy z inteligencji ludu pracującego miast i wsi, całkowicie bezprawnie uruchamia tak zwaną "procedurę naruszeniową" przeciwko Wolsce, za rzekome łamanie prawa Unii Europejskiej, kłamliwie i bezczelnie suflując, jakoby ustawa dotycząca powołania komisji do spraw badania wpływów rosyjskich (tak zwana "Lex Tusk"), miała rzekomo "nadmierny wpływ na proces demokratyczny" i rzekomo naruszała między innymi "zasady demokracji wynikające z Traktatu o Unii Europejskiej", a także rzekomo "przepisy Karty Praw Podstawowych"!
- 16 czerwca - osławiona, szorująca od lat po dnie sondaży, proniemiecka, tak zwana Platforma Obywatelska, pod wodzą osławionego coraz gorzej w Unii przyjmowanego germanofila, byłego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), organizuje w Poznaniu (niem.: Posen, wym.: pozen), seans nienawiści pod płaszczykiem rzekomego wiecu w obronie dających w szyję tak zwanych kobiet i innych urojonych wartości demokratycznych, na który stawia się - m.in. dzięki patriotycznej obstrukcji zastosowanej przez wybitną PiSjonarkę Elżbietę Witek, która niezwykle sprytnie opóźniła głosowania w Sejmie, utrudniając tym samym posłom świńskiej opozycji dotarcie na czas na miejsce zbrodni - zaledwie 1848 sługusów szatana spod sparciałej chorągwi targowicy, aby działając wspólnie i w porozumieniu godzić w jedynie słuszne podstawy ustrojowe i sojusze IV RP, a w szczególności w samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Jego Ekscelencję Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, którego Donaldu Tusku notorycznie i wielokrotnie wulgarnie obrażał:
- "Dosyć mamy tego brudu, który wylewa się każdego dnia z ich urzędów, z ich mediów... Mam nadzieję, że to dzisiaj usłyszą, że mamy dość. Co prawda próbowali jakoś lekko zdezorganizować nam to wielkie wielkopolskie spotkanie, nawet przesunęli głosowania, żeby posłowie nie mogli tu być. A dobrze byłoby, gdyby zobaczyli, jak wiele tutaj pozytywnej energii. Ale wiecie co? Takie numery to nie z nami ."
- "okradają własną ojczyznę, a więc okradają także własnych wyborców. Spójrzcie na nich, później spójrzcie w lustro i powiedzcie, czy naprawdę chcecie głosować na tych, którzy okradają nas każdego dnia, z pieniędzy, z nadziei i ze szczęścia, z bezpieczeństwa. Głosujesz na partię Kaczyńskiego, to znaczy, że albo pozwalasz im kraść, albo chcesz kraść razem z nimi. Nie wierzę w to, żeby w Polsce było tylu chętnych do tych łatwych i nieczystych pieniędzy."
- "Dzisiaj ta władza to są seryjni zabójcy kobiet. To oni odpowiadają za śmierć tych kobiet, to na ich głowy, panie Kaczyński, na pańską głowę spadają te tragedie, te śmierci, ta żałoba."
- "Od kilkunastu godzin nowe słowo robi furorę w Polsce: "referendum", już tam widzę hasztagi "referendum rozpaczy”. Spojrzałem tak na prezesa i widzę, że – przepraszam za to sformułowanie, ale ja i tak jestem delikatny przecież – że prezes naprawdę ma pełne gacie – on ma gacie pełne referendum."
- "Czy wy wiecie, posłuchajcie mnie uważnie, że w ubiegłym roku, tylko w ciągu jednego roku, rząd Kaczyńskiego i Morawieckiego wpuścił czy sprowadził do Polski z krajów, o których potocznie mówi się, że są to kraje muzułmańskie, ponad 135 tysięcy obcokrajowców? W roku, w którym oddaliśmy władzę, to było 3 tysiące. Czy wy wyobrażacie sobie tę skalę? ."
- "To, co mówi Kaczyński o tym przymusie europejskim, jest z gruntu nieprawdziwe. Wiecie, że wystarczy zwrócić się z informacją o tym, że my mamy dzisiaj bardzo dużą grupę uchodźców z Ukrainy i nie będziemy ponosili żadnych ciężarów, tylko wręcz przeciwnie, otrzymalibyśmy daleko idącą pomoc, wystarczy to powiedzieć. Problem polega na tym, że my dzisiaj mamy tego kieszonkowego dyktatorka z Żoliborza, który powiedział, że nigdy o nic się nie zwróci do nikogo, w związku z tym chce zrobić referendum, z którego nic nie będzie wynikało."
- 17 czerwca - kontynuując rozpoczętą dzień wcześniej w Poznaniu (niem.: Posen, wym.: pozen) krucjatę wymierzoną w Naszą Partię i Biało-Czerwony Obóz, a tym samym w całą IV RP i przetrwanie bytu biologicznego Narodu Wolskiego, niewielkie grupki wszelkiej maści wrogów Narodu spod znaku tęczowej szmaty, pod pretekstem tak zwanej "parady równości" (niem.: spazieren gehen, wym.: szpaciren gejen), usiłują sparaliżować miasto stołeczne Warszawa oraz wywołać uliczne burdy i zamieszki. Na szczęście, dzięki zdecydowanej patriotycznej postawie ludu pracującego miasta Warszawy ... (itd. - patrz: 19 grudnia 2015 roku; 24 stycznia, 27 lutego, 12 marca, 24 września, 11 listopada, 17 listopada, 16 grudnia 2016 roku, 25 marca, 16 i 18 lipca 2017 roku, 18 grudnia 2019 roku, 11 stycznia 2020 roku, 4 czerwca 2023 roku), "obleśnie wymalowani dewianci w lateksach i kajdankach", czyli wszelkiej maści pedalstwo, pedofilstwo, transwestyci, transseksualiści, biseksualiści, dżęderrryści i inni zwyrodnialcy spod znaku LGBT, ponoszą sromotną traumatyczną porażkę!:
- 21 czerwca - rozentuzjazmowany lud pracujący miast i wsi, lotem błyskawicy obiega radosna wiadomość o wspaniałej decyzji jednogłośnej Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który osobiście powołał się na jedynego wicepremiera (a faktycznie potężnego nadpremiera) megamocnego rządu, ponieważ dotychczasowi wicepremierzy: Jacek Sasin, Henryk Kowalczyk, Piotr Gliński (dawny pseudonim konspiracyjny: "Profesor Tablet") i Mariusz Błaszczak, zdając sobie sprawę, że są z niższej półki kulturowej i cierpią na niedostateczny poziom purpury, złożyli jednogłośnie rezygnacje ze swoich stanowisk wicepremierów, zachowując teki ministerialne (w tym jedną pustą w randze członka):
- "Bardzo serdecznie gratuluję panu prezesowi, premierowi Kaczyńskiemu tej nominacji i dziękuję za ponowne wstąpienie do rządu. Dziękuję z uwagi na to, że wcześniejsze zadania, jakie pan premier w rządzie wykonywał, nie tak dawno, jeszcze kilka miesięcy temu, miały ogromne znaczenie dla RP. Zajmował się pan premier kwestiami związanymi z bezpieczeństwem między innymi. Śmiało można powiedzieć, jest pan absolutnie głównym autorem ustawy o obronie RP. To fundamentalny akt dla wzmacniania bezpieczeństwa Polski w tym znaczeniu militarnym Decyzja o powrocie do rządu na urząd wicepremiera pana prezesa Kaczyńskiego jest decyzją z punktu widzenia bezpieczeństwa polskiego państwa, w moim osobistym przekonaniu, jako prezydenta RP, absolutnie trafną i potrzebną. Dziękuję za to" - Andrzej Duda
- "Jestem szefem partii i muszę myśleć o tym, co jest dla kazdej partii najważniejsze, czyli o wyborach. A łączenie tych dwóch funkcji byłoby możliwe na takiej zasadzie, że prawie nie bywam w Kancelarii Premiera, prawie nie wypełniam funkcji wicepremiera, ale biorę pensję. Ja takich zasad nie uznaję" - Jarosław Kaczyński w TVP Info (19.06.2022)
- 29 czerwca - Mateusz Bambik vel Miękiszon Narodowy Moradziecki (pseudonim sceniczny: Krokodylek Tirek), brawurowo uzupełniając starą komunistyczną tradycję 3 x TAK o jedynie słuszne, a co najważniejsze - kluczowe dla przetrwania IV RP 4 x NIE, przedstawia wynik tego przekształcenia (czyli program Naszej Partii, który jest jednocześnie - co oczywiście oczywiste - programem Narodu), zachwyconemu i stojącemu na straży niepodległości i suwerenności Ojczyzny ludowi pracującemu miast i wsi wolskiej! Ten błyskotliwy program zaprezentowany zostanie na posiedzeniu Rady Europejskiej w tak zwanej "Brukseli", gdzie Wolska twardo narzuci w drodze dialogu następujące pryncypia:
- "NIE" dla przymusowej relokacji imigrantów
- "NIE" dla naruszania prawa veta przez poszczególne państwa
- "NIE" dla pogwałcenia zasady wolności i zasad podejmowania decyzji poprzez państwa samodzielnie
- "NIE" dla kar nakładanych przez Brukselę na państwa członkowskie
- "TAK" dla bezpieczeństwa
- "TAK" dla suwerenności
- "TAK" dla najlepiej chronionych granic w Europie
- Wolska nakaże także jednogłośnie podjęcie działań w ramach tak zwanego pięciopunktowego "planu bezpiecznych granic", ponieważ "przez stulecia Polska broniła Europy przed różnymi inwazjami" i dlatego "po raz kolejny Polska" nie chce, ale "musi być głosem rozsądku dla całej Europy":
- "Po pierwsze – musimy wspólnie zainwestować w skuteczne strzeżenie wszelkich zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Potrzeba na to dużo więcej pieniędzy z unijnego budżetu. Po drugie – należy zreformować Frontex tak, żeby skutecznie walczył z przemytnikami ludzi. Po trzecie – Komisja Europejska powinna przebudować budżet, tak żeby znalazło się więcej środków na rozwój państw, które graniczą z UE. Po czwarte – ograniczenie świadczeń socjalnych dla osób spoza UE. Po piąte - koniec z tolerowaniem współpracy organizacji pozarządowych z przemytnikami ludzi. Unia Europejska – przy pomocy Europolu i Interpolu – musi podjąć skuteczną walkę z gangami i przemytnikami, handlarzami ludzi."
- 30 czerwca - kolejny miażdżący sukces Biało-Czerwonego Obozu i równie kolejny wspaniały prezent dla Wolaków od Ojca Narodu: na oszczach całego podekscytowanego programem "500 plus", a jeszcze bardziej zapierającą dech w piersiach wizją programu "800 plus", ludu pracującego miast i wsi, prezes-premier Jarosław Kaczyński, dokonuje brawurowego otwarcia pierwszego w ponadtysiącletniej historii Wolski podwodnego tunelu pod rzeką Świną (niem.: Swine), którego budowa możliwa była dzięki temu, że Ojciec Narodu wraz z towarzyszami "nie musieli szukać pieniędzy gdzieś pod ziemią, [ bo ] wiedzą, gdzie one są, wiedzą, jak je wydawać dla Polski"!:
- "To, co dzisiaj tutaj się staje, otwarcie tego tunelu, a przedtem jego budowa, jest aktem, który odnosi się do Świnoujścia, do komfortu życia w tym mieście, do tej łączności z całym Pomorzem Zachodnim i całą Polską. Ale odnosi się także do największych spraw naszego narodu. Dlatego to jest takie ważne. Dlatego chciałbym tutaj jeszcze raz serdecznie podziękować panu prezydentowi za to, że tak bardzo zaangażował się w tę sprawę, że żadne różnice polityczne i ideowe w niczym tutaj nie przeszkadzały. To taka postawa, która powinna łączyć tych wszystkich, którzy w różnym czasie odpowiadają za sprawy Polski. Ten pościg za bogatszymi i dzięki temu silniejszymi niż my, to jest nasz wspólny narodowy cel i obowiązek. On tu, na Pomorzu Zachodnim, jest tą inwestycją i innymi przedsięwzięciami realizowany. Tu jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, ale robimy to, idziemy w tym kierunku, pokazujemy, że to co prześladowało nasz kraj, ten imposybilizm [...] to już dzisiaj tylko historia. Zła historia, ale za nami. Przed nami wielka szansa na zrealizowanie tego historycznego celu. Może wielu nie wie, że w całej historii Polski nie byliśmy tak blisko jak dziś. Tak blisko osiągnięcia celu, by być na równi z tymi, o których już powiedziałem - że mieli więcej historycznego szczęścia. Jeszcze tylko kilka kroków, a cel zostanie zrealizowany. To będzie odczuwał nie tylko naród. To cel, który dotyczy każdej polskiej rodziny. Każdy Polak będzie na tym korzystał. [...] Ale wiem, że jedynymi, którzy mogą powiedzieć, że się w tym wielkim narodowym przedsięwzięciu zweryfikowali, jesteśmy my. Nam się po prostu udaje, my nie musimy szukać pieniędzy gdzieś pod ziemią, wiemy, gdzie one są, wiemy, jak je wydawać dla Polski i to dla Polski rozumianej w ten sposób, że jest jednością i musi być jednością. Ale to słowo jedność musi mieć znaczenie"
- Według oficjalnych danych łączny koszt budowy tunelu wyniósł 912,5 mlniliona złotych, na które złożyło się:
- 775,6 miliona złotych (85 %) z wrażej Unii Europejskiej z Programu Operacyjnego "Infrastruktura i środowisko” (2014–2020)
- 136,9 miliona złotych (15 %) własnych środków z budżetu miasta Świnoujścia (niem.: Swinemünde, wym.: swinemynde)
- 30 czerwca - z oczywiście oczywistą intencją zakłócenia podniosłej uroczystości i odwrócenia uwagi społeczeństwa od kluczowego dla IV RP tunelu, a jednocześnie w celu zohydzenia i ośmieszenia jednej z największych, i to w dodatku strategicznych (!) inwestycji megamocnego rządu, wszelkiej maści wrogowie narodu i inne elementy animalne, organizują haniebną prowokację, kłamliwie suflując ustami niejakiego Janusza Żmurkiewicza, samozwańczego prezydenta miasta Świnoujścia (niem.: Swinemünde, wym.: swinemynde), jakoby w kwietniu 2023 roku decyzją (jedynie słuszną zresztą) wojewody zachodniopomorskiego, przy terminalu LNG w Świnoujściu (niem.: "Swinemünde", wym.: swinemynde), rzekomo wprowadzona została 200-metrowa strefa ochronna, rzekomo obejmująca nadmorską plażę, do której lud pracujący rzekomo nie ma dostępu. Na szczęście prezes-premier Kaczyński natychmiast brawurowo obnaża haniebną akcję sabotażową i błyskotliwie prezentuje rozbijające w puch bezczelne twierdzenia prowokatorów fakty autentyczne, formułując jednocześnie warunki w sposób oczywiście oczywisty niezbędne do funkcjonowania plaży w przyszłości:
- "...moją radość zakłóca jeden problem, którego doświadczają dziś mieszkańcy prawobrzeża. Panie premierze, podzielamy pogląd, że bezpieczeństwo energetyczne jest najważniejsze, że najważniejsze jest bezpieczeństwo terminala LNG, ale raz jeszcze proszę w imieniu własnym i mieszkańców prawobrzeża o zmianę decyzji i umożliwienie mieszkańcom naszego miasta dostępu do plaży i morza" - Janusz Żmurkiewicz
- "My ten problem [ plaży ] rozwiążemy. Są inne metody, aby ten teren był dostępny dla celów turystycznych. Ten rząd, nasza władza, dba o interesy ogromnej większości Polaków. Będziemy tą drogą rozwoju dalej iść, oczywiście, jeśli dostaniemy społeczne poparcie w najbliższych wyborach. Mam nadzieję, że każda władza, która będzie tutaj, będzie również tą drogą szła" - Jarosław Kaczyński
- 30 czerwca - w kręgach zbliżonych do Konfederacji sufluje się, że nie uwzględniono innej, zdradzieckiej funkcji rzekomo strategicznego z punktu widzenia Naszej Partii tunelu, dzięki któremu, w razie najazdu na IV RP, haniebnie sprowokowanego przez osławionego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"),
krzyżackiejniemieckiej grupy Webera, wrogie LeopardyWehrmachtuBundeswehry, przejadą sobie pod rzeką suchą gąsiennicą i bezpośrednio zaatakują Szczecin (niem.: Stettin), a następnie Poznań (niem.: Posen), by potem - wykorzystując przebudowywaną właśnie dla potrzeb czołgów autostradę A2 - przeprowadzić zmasowany atak na Warszawę (niem.: Warschau) i spotkać się z grupą Wagnera w Brześciu (biał.: Брест)!:- "Na wschodzie widzimy Grupę Wagnera, która ma się przemieścić na Białoruś, a na Zachodzie działa "grupa Webera". Wiecie, co to jest "grupa Webera"? Weber-Tusk. To jest europejski szef partii Tuska.[...] Dlatego będziemy konsekwentnie walczyć z tą przemocą "grupy Webera" i dlatego nie zgodziłem się wczoraj na ten dyktat, który stamtąd płynął" — Mateusz Morawiecki
Lipiec
- 8 lipca - w Pułtusku, w ramach ocieplenia wizerunku Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, Nasza Patrtia organizuje ogólnonarodowy piknik rodzinny, na którym rozentuzjazmowane rzesze Prawych Wolaków raczą się grillowaną kiełbasą wyborczą, mając jednocześnie okazję wysłuchać podniosłych tyrad Geniusza Mazowsza o jego
chciejstwachnatchnionych wizjach i bliskości celu, takiej samej, jak bliskość odkrycia dowodów zamachu smoleńskiego, do której Prezes dochodzi od 13 lat:- "My chcemy mieć bogate polskie rodziny, chcemy mieć bogatą Polskę i chcemy, żeby Polska przestała być państwem prowincjonalnym. My nie jesteśmy ludźmi, którzy wyznają mikromanię narodową, my wierzymy, jesteśmy przekonani i pokazaliśmy [...] że możemy doprowadzić nasz kraj nie tylko do 100 % poziomu Unii Europejskiej, ale pójść dalej, tam najpierw na poziom Finlandii, bo to tak się układa, a później już Niemiec i jeszcze wyżej, do tych krajów, które są jeszcze bogatsze, to jest wszystko możliwe. Nie mówię, że to jest możliwe w ciągu tych ośmiu lat, bo na ten czas przede wszystkim planujemy, ale te 100 % to daj Boże, że się już w te osiem lat uda, w każdym razie możemy być bardzo blisko."
- "Tu niedaleko stąd mamy takiego, który chce mieć lotnisko w Berlinie. Myli mu się, gdzie jest stolica Polski i zapomina o tym, że Polska jako duży europejski kraj musi mieć wielkie lotnisko, takie, z którego można dolecieć nie tylko tutaj do różnych miast Europy czy nawet po części Azji, ale także do Ameryki Łacińskiej, w różne miejsca Stanów Zjednoczonych, do Australii, na cały świat."
- "Takie plany składają się z rzeczy wielkich, ale także z rzeczy mniejszych. Nie ma takiej sytuacji, nawet wtedy jeżeli statystyki tak, jak dzisiaj w Polsce wykazują bardzo dobrą sytuację, nie mówię o naszych, tylko tych z UE, z Eurostatu, MFW, Banku Światowego, z różnych innych organizacji, otóż te statystyki pokazują, że w naszym kraju mamy dzisiaj wielki postęp i bardzo dobrą sytuację na tle innych krajów, ale czy to oznacza, że w Polsce nie ma ciągle problemów? I tych wielkich i tych mniejszych? Jeszcze bardzo wiele do zrobienia przed nami, bardzo wiele."
- "Nie tak dawno mieliśmy Ul, to spotkanie programowe i może państwa zaskoczę, ale to, co mamy dzisiaj i co jest początkiem pewnej drogi, drogi z miłości do Polski, to kontynuacja tego Ulu. Bo my ten Ul przygotowywaliśmy także na spotkaniach z obywatelami naszego kraju, z Polakami. Rozmawialiśmy z nimi i to, co tam było później powiedziane, jeśli chodzi o różne dziedziny naszego życia, to było właśnie wynikiem tych rozmów i te rozmowy dzisiaj, kiedy przed nami przygotowanie tego ostatecznego programu, będą właśnie tu rozpoczęte. Ale takich spotkań będziemy mieli dużo, dużo więcej. Już dzisiaj nasi czołowi politycy, którzy są tu obecni i którym chciałem za to podziękować, udadzą się jeszcze w wiele innych miejsc w naszym kraju, gdzie będą też tego rodzaju spotkania. One są nam naprawdę bardzo potrzebne, to się już sprawdziło. Właśnie z tego rodzaju rozmowy z Polakami powstało wiele planów, projektów, pomysłów, które przedstawiliśmy w poprzednich kampaniach wyborczych i zrealizowaliśmy te zapowiedzi. Byliśmy tutaj wiarygodni i chodzi o to, by im, tym razem przed tymi tak ważnymi wyborami, dać wiarygodny plan, powstały od dołu, był przygotowany, a następnie zrealizowany."
- 14 lipca - dzięki niespotykanym talentom śledczym, wielkiej odwadze osobistej oraz legendarnym już kompetencjom niepokorych dziennikarzy programu "Info Raport" na antenie kanału TVP Info odnowionej w procesach dobrej zmiany Telewizji Narodowej, na jaw wychodzi haniebne, karalne oczywiście, oszustwo powszechnie znienawidzonego, osławionego coraz gorzej w Unii przyjmowanego germanofila, byłego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), który z pomocą sterowanych rzecz jasna przez FSB, BND, Mosad i WSI, antywolskich mediów z całego świata, od lat kłamliwie sufluje, jakoby rzekomo był Przewodniczącym Rady Europejskiej (!), będąc faktycznie jedynie podrzędnym urzędniczyną Parlamentu Europejskiego, który był na tyle podle wynagradzany, że aby zagwarantować rzekomemu "przewodniczącemu" minimum stabilności finansowej, musiano przyznać mu zasiłek socjalny!:
- 16 lipca - podczas kolejnego pikniku Partii rozentuzjazmowane, nieliczne, rzesze ludu jeszcze pracującego miast i wsi miały okazję usłyszeć od Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego w gustownie za małej, patriotycznej czapeczce szereg prawd kontekstowych objawianych w sposób jednogłośny:
- "Weźcie państwo pod uwagę, jak myśmy z tą inflacją walczyli: w interesie ogromnej większości Polaków, żeby nie było bezrobocia i żeby PKB nie spadło. [...] Zapewniam, że za niedługo ta inflacja będzie spadać, a za niedługo zniknie. To znaczy, nie zniknie zupełnie, bo zawsze jakaś jest, ale będzie znośna."
- "Bo co robił ten krzykacz Tusk, który nieustannie nas obraża, wrzeszczy, przeklina. Co on robił? Doprowadzał do tego, że jak był interes niemiecki i polski, to zawsze wygrywał niemiecki. Na zimno się wykańczano polskie stocznie, żeby nie padły stocznie niemieckie. My nigdy do niczego takiego nie dopuściliśmy. Uważamy, że obowiązkiem władz państwa jest bronić interesów swojego narodu. Będziemy wspierać Ukraińców, ale będziemy przede wszystkim bronić polskiego interesu narodowego. Wybory, które będą w październiku, zdecydują o tym, jak będzie wyglądać nasze państwo i kto będzie w nim podejmował decyzje."
- "Jak się pełni władzę, to piłka, winko, cygarka - to jest styl rządzenia? To sytuacja, jak grupa chłopaków się dorwała do władzy. A władza jest dla ludzi dojrzałych. Przed nami bój o Polskę. My potrafimy rządzić. Mamy środki na politykę społeczną, na zbrojenia - nasz rząd jest odpowiedzialny. Władza jest dla ludzi dojrzałych i dla twardych patriotów."
- "SLD jest nieboszczykiem, Lewica ta zorganizowana jest taka sobie, ledwie dycha, a prawdziwa komuna dziś to PO. Tylko tamci byli Moskwa, a ci Berlin, ale na jedno wychodzi. My musimy obronić Polskę i wierzę, że z Państwa pomocą obronimy nasz kraj."
- "Weźcie państwo pod uwagę, jak myśmy z tą inflacją walczyli: w interesie ogromnej większości Polaków, żeby nie było bezrobocia i żeby PKB nie spadło. [...] Zapewniam, że za niedługo ta inflacja będzie spadać, a za niedługo zniknie. To znaczy, nie zniknie zupełnie, bo zawsze jakaś jest, ale będzie znośna."
- 23 lipca - podczas kolejnego pikniku Partii rozentuzjazmowane, nieliczne, rzesze ludu jeszcze pracującego miast i wsi miały okazję usłyszeć od Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego szereg prawd kontekstowych objawianych w sposób jednogłośny:
- "Także wobec Ukrainy nasza partia prowadzi i będzie prowadzić politykę obrony polskich interesów, np. tam gdzie chodzi o rolników i będzie po prostu zważała na to, jak różne sprawy są załatwiane, jakie są wzajemne relacje, w jaki sposób nasi bracia ze wschodu zachowują się, kiedy są tutaj. To wszystko będzie brane pod uwagę. My pomagamy, chcemy pomagać, musimy pomagać, to jest w naszym interesie, ale to niej est na zasadzie, że jeden daje, a drugi tylko bierze. Tak być nie może. Tak być nie może. Nie przyjmujemy takiej polityki: "bierzemy, ale nie kwitujemy". Dajemy, ale musi być pokwitowane. Choćby ostatnio dostarczyliśmy sporą ilość różnej ciężkiej broni i amunicji."
- "Oni [ konkurenci polityczni ] nam proponują powrót do tego, co było. Ale przede wszystkim dzisiaj proponują nam nienawiść, negatywne uczucia, wojnę, wojnę – można powiedzieć – domową, niszczenie katolików, a Polska jest w większości katolicka, opiłowywanie, proponują nam język polityki, który jest językiem z jakiejś jamy bandyckiej, a nie normalnym, kulturalnym językiem, którym powinniśmy się posługiwać. I to jest w gruncie rzeczy jeden człowiek. On się nazywa Donald Tusk."
- "[ Donald Tusk ] wykorzystuje każdą okazję, by budzić niepokój, nienawiść, stawiać różne zarzuty. To może być tragedia jakiejś kobiety, to może być, tak jak ostatnio, pożar, za który odpowiadają. Te śmietnisko na zachodzie to jest wynik ich rządów, tam jest mnóstwo tego rodzaju śmietnisk. To są niemieckie śmieci, to jest przywóz niemieckich śmieci, tak będzie Polska wyglądała, gdyby przyszli do władzy. Znów będą płace po 7 czy 9 zł za godzinę, będą te śmietniska, będą hale składowe i innego tego typu urządzenia, a nie będzie nowoczesności."
- "Czy ja mówię, że nasza władza jest nieomylna i anielska? Nie, proszę państwa, to jest władza zwykłych ludzi, jedni są lepsi, a drudzy gorsi. Są pomyłki, są różne niedobre wydarzenia, ale tam, gdzie się coś dzieje, gdzie się coś robi, to się zdarza zawsze. Nie ma po prostu cudów, nie ma na tym świecie partii aniołów, ale nasza partia wyciąga wnioski z różnego rodzaju błędów i nadużyć. Jesteśmy ludźmi, którzy chcą być uczciwi i w ogromnej większości są uczciwi. A ? mają swoje sądy, jak mówił jeden z nich. Swoich ewidentnych przestępców bronią zaciekle bez żadnego wstydu. Są po prostu pod tym względem nieprawdopodobnie bezczelni. I znów: kto za tym stoi, kto realizuje tę politykę? Donald Tusk! Prawdziwy wróg naszego narodu i trzeba to jasno w końcu powiedzieć. Ten człowiek nie może rządzić Polską, niech idzie do swoich Niemiec i niech tam szkodzi, a nie tu. Na Białoruś też, tam też by się przydał. Ale on woli Niemcy.
- "Parę słów o tych innych, bo teraz jest Konfederacja. W jedno nie wierzcie, że my będziemy rządzili z Konfederacją. Nie będziemy, ich program to doprowadzenie was do nędzy, to cztery tysiące kilkaset złotych dla każdego w bonie na leczenie. Jak się może wtedy leczyć człowiek chory na nowotwór? Poważnie chory na serce czy jakąkolwiek inną poważną chorobę. To często nie miesiąc, ale tydzień, ale nawet mniej czasem, jeden dzień więcej kosztuje takiego leczenia. To oznacza skazanie bardzo wielu ludzi na śmierć, ogromnej ilości ludzi na śmierć. To są pomysły szaleńców, dzieciaków. Tylko dzieci mogą uwierzyć w taki program."
- "Naprawdę zwyciężymy. I pamiętajcie o tym ryżym, pamiętajcie, bo to jest dzisiaj największe zagrożenie dla Polski."
Sierpień
Wrzesień
- 3 września - wroga wszystkiemu co wolskie, osławiona i niewiarygodna TVN 24, organizuje rzekomo "rzetelną debatę" przedwyborczą, na którą - zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią - jedynie słusznie nie stawia się żaden przedstawiciel Naszej Partii, co wywołuje tyleż histeryczną, co oburzającą reakcję lansującego się bezczelnie w tym spektaklu nienawiści desygnata totalnej opozycji na posła, który w dodatku haniebnie bezcześci puste miejsce przeznaczone dla reprezantanta Biało-Czerwonego Obozu, kładąc na nim paczkę (używanych zresztą najprawdopodobniej) pampersów!:
- "Prawo i Sprawiedliwość nie weźmie udziału w debatach organizowanych przez TVN. Stacja ta udowodniła, że jest aktywną stroną sporu politycznego w Polsce, prowadząc de facto kampanię na rzecz środowiska politycznego związanego z Donaldem Tuskiem. Działalność TVN nie ma nic wspólnego z obiektywizmem i rzetelnością, nie mówiąc już o dziennikarstwie. TVN od lat angażuje się w politykę, przez co utracił wiarygodność" - Rafał Bochenek (01.09.2023)
- "Przyszedłem tu na debatę z PiS-em. Ale jak widzimy, ich miejsce jest puste, ponieważ PiS zawsze ucieka. Kaczyński ucieka przed Tuskiem, przed debatą z Tuskiem od wielu lat. Teraz uciekł również od startowania z nim z jednego okręgu z Warszawy. [...] PiS ciągle ucieka i ta pusta mównica to dowód ich tchórzostwa. Symbolem tego tchórzostwa niech będzie paczka pampersów" - Andrzej Domański
- 16 września - podczas spotkania z rozentuzjazmowanymi PiSjonarzami w Toruniu (niem.) Thorn) Nasz Umiłowany Przywódca, Jego Ekscelencja Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, w krótkich żołnierskich słowach, obnaża nieudolnie montowaną przez świńską opozycję i basujące jej media (czytaj: TVN) tak zwaną
aferęnawet nie aferkę, a przestępczy pomysł jakichś ludzi, który miałby unurzać w błocie piramidalnych kłamstw najwyższe władze restaurowanej IV RP:- "Nasze służby jeszcze w zeszłym roku uchwyciły jakąś nitkę do tego, co mogłoby wskazywać na przestępstwo i poszły do kłębka. Już w tym roku w marcu nastąpiły pierwsze aresztowania, później kolejne, krótko mówiąc państwo działo tak jak trzeba. A cały wymiar sprawy to jest dokładnie sto kilkadziesiąt wiz, sto kilkadziesiąt powtarzam, a nie setki tysięcy i reagujemy na to tak, jak reaguje państwo praworządne. [...] Powtarzam: nie ma afery, to nawet nie jest aferka. To po prostu głupi i rzeczywiście przestępczy pomysł jakichś ludzi, których ogromna większość nie ma nic wspólnego z aparatem władzy, albo są to jakieś dalekie powiązania, które próbowali wykorzystać. A czy to pójdzie także dalej, tego nie wiemy, ale jeżeli się mówi o najwyższych przedstawicielach władzy, czyli prezydent, marszałkowie, wicemarszałkowie, premier, wicepremierzy, najważniejsi ministrowie, bo to są najwyżsi przedstawiciele władzy, to z całą pewnością nie ma niczego. Kłamstwo, bezczelne kłamstwo i takie wykorzystywanie ich przewagi w mediach."
- 25 września - dzięki niespotykanej odwadze oraz gigantycznym kompetencjom merytorycznym i intelektualnym wiceministra spraw zagranicznych Arkadiusza Mularczyka, na jaw wychodzi ściśle skrywana wstrząsająca prawda kontekstowa, że korzystając z celowo wywołanego i wyolbrzymianego przez siebie zamieszania z tak zwanym "kryzysem wizowym" i rzekomymi "uchodźcami", Niemcy przeprowadziły nie tylko kolejny, tym razem tajny Anschluss (wym.: anszlus) Austrii, ale prawdopodobnie dokonały też zaanszlusowania Szwajcarii! Przy okazji bohaterski minister ujawnił też, że w celu wywołania gwałtownego kryzysu walutowego i finansowego, a w konskwencji - gospodarczego
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), Niemcy wycofały z obiegu dziesiątki miliardów euro (wym.: ojro), wprowadzając w jego miejsce dolary!:- "Podczas gdy kanclerz Niemiec przesadnie reaguje na setki nieprawidłowo wydanych wiz (obecnie badanych), potencjalnie wprowadzając kontrole graniczne między Polską a Niemcami, być może wyjaśni, dlaczego setki tysięcy dolarów z niemieckich podatków są wydawane na wspieranie organizacji takich jak SOS Humanity, które sprowadzają tysiące nielegalnych imigrantów do Europy. Czy będzie mówił o kontrolach granicznych między Włochami a Niemcami?"
Październik
- 1 października - osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), działając wspólnie i w porozumieniu z Mini Tuskiem oraz sowieckimi agentami wpływu: niejakim Kołodziejczakiem, niejakim Czarzastym, niejakim Biedroniem, niejakim Owsiakiem i niejaką Weroniką, (rzekomo zaangażowaną i żarliwą katoliczką), organizuje w Warszawie tak zwany "Marsz Miliona Serc". Dzięki ciężkiej pracy i zaangażowniu perfekcyjnie odnowionej Policji Narodowej, jeszcze przed jego faktycznym rozpoczęciem, na jaw wychodzi, że w marszu - który zresztą okazuje się "marszem pustych serc" i "buntem barbarzyńców" - wzięło udział zaledwie 60 tysięcy targowiczan, elementów animalnych i najgorszych sortów ze świńskiej opozycji! Choć te porażające dowody jednoznacznie pokazują, że marsz był totalną klapą frekwencyjną określonych sił i ich mocodawców, to funcjonariusze opanowanego przez świńską opozycję i obcą agenturę warszawskiego Ratusza, kpiąc sobie w żywe oszczy z inteligencji wszystkich Wolaków, bezczelnie ogłaszają, jakoby marsz rzekomo zgromadził około miliona osób (!!!), zaś najbardziej zapiekli zdrajcy i sowicie opłacani agenci Moskwy, Berlina i
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), ośmielają się rozpowszechniać absurdalną i w dodatku kuriozalną informację, jakoby trasą marszu przeszły rzekomo dwa miliony osób!!!
- 5 października - Nasz Umiłowany Przywódca, Jego Ekscelencja Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, niespotykanie ostatnio zatroskany losami Przysuchy, przedkłada ponad wątpliwej jakości debatę z kłamliwym osławionym coraz gorzej w Unii przyjmowanym germanofilem, byłym samozwańczym tak zwanym "prezydentem" Unii Europejskiej i kadrowym agentem Angeli Merkel, byłym marionetkowym "premierem" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłym w niesławie z Wolski obywatelem znienawidzonych Niemiec i ohydnym perekińczykiem, Donaldem Tuskiem (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), długą i męczącą podróż, ale czego się nie robi dla idei:
- "Muszę się z państwem podzielić pewnym dylematem. Dostałem właśnie teraz, jak jechałem do Kazimierzy, takie pytanie, czy wezmę udział w debacie m.in. z Tuskiem. Ale mam już zapowiedziane spotkanie w Przysusze w sprawie wsi, w sprawie bezpiecznej wsi. Pytanie co wybrać - czy rozmowę z kłamczuchem... Właśnie! I jeszcze do tego z człowiekiem zupełnie zależnym od innych. Wiadomo od kogo. Żeby to chociaż był Weber. No ale on? No i jednak wybrałem Przysuchę."
- 9 października - gigantycznie miażdżący sukces Biało-Czerwonego Obozu i jednocześnie niespotykanie traumatyczna porażka świńskiej opozycji w debacie przed zaplanowanymi na 15.10.2023 wyborami parlamentarnymi, podczas której Nasz Umiłowany Przywódca, Jego Ekscelencja Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie bojąc się wystąpić przed kilkusettysięcznym tłumem krytycznie w większości nastawionych słuchaczy w Przysusze, w trwającym aż 32 minuty (!), wyłącznie merytorycznym, płomiennym i porywającym oraz nasyconym pozytywną atmosferą pojednania przemówieniu, brawurowo obnaża wszystkie kłamstwa i manipulacje totalnej opozycji oraz uświadamia ogłupianemu przez elementów animalnych i najgorszych sortów z PO Narodowi, ogrom nieszczęść jakie spotkają Wolskę w przypadku wygrania wyborów przez totalną opozycję! Tymczasem osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), bojąc się stanąć twarzą w twarz z pałającym słusznym gniewem Narodem, tchórzliwie zaszywa się w przytulnym studiu, do którego cynicznie nie wpuszczono publiczności (!), odpowiadając na niespotykanie merytoryczne i perfekcyjnie obiektywne pytania prowadzących, jest w stanie wypowiadać się jedynie przez 7 (słownie: siedem!!!) minut, serwując słuchaczom (jak zwykle zresztą), toksyczną miksturę samych powszechnie znanych bezczelnych kłamstw,wyzwisk oraz agresywnych i bulgocących nienawiścią wściekłych ataków na Wolskę i Wolaków!
- 15 października - kolejny gigantycznie miażdżący, a zarazem historyczny sukces Biało-Czerwonego Obozu, który pomimo kłamliwej, agresywnej i pełnej nienawiści kampanii świńskiej opozycji, w odbywających się w atmosferze terroru i zastraszania wyborców wyborach parlamentarnych, według sondaży exit poll (wol.: ankieta wyjściowa), zdobywa aż 36,8 % głosów !!!:
- "Wyniki badań dają nam czwarte zwycięstwo w dziejach naszej partii w wyborach parlamentarnych i trzecie po kolei; to jest wielki sukces naszej formacji i naszego projektu dla Polski. [...] Jest to rekordowa liczba: 8 milionów wyborców [ głosowało na PiS ]. I jest to historyczne zwycięstwo, bo żadnej partii nie udało się w czasach III RP zwyciężyć trzeci raz z rzędu w wyborach parlamentarnych. [...] Przed nami dni walki, dni różnego rodzaju napięć, ale finał w postaci kontynuacji naszego programu, będzie ostatecznie naszym, ale przede wszystkim Polski zwycięstwem" -- Jarosław Kaczyński
- "A po drugie, miały być różne mijanki, mieliśmy przegrać te wybory. Tymczasem to, co państwo pokazaliście, to jest pięć punktów procentowych, chyba nawet ponad pięć punktów procentowych różnicy. Pokonaliśmy po raz kolejny PO. To też bardzo, bardzo dobry wynik" - Mateusz Morawiecki
- "Jakby nie patrzył, wygraliśmy. Czy w ramach podziału mandatów będzie jakiekolwiek pole do gry, aby mówić o tym, żeby kontynuować rządy, to jeszcze przed nami. Wygraliśmy trzeci raz. Wygraliśmy z koalicją wszystkich przeciwko Prawu i Sprawiedliwości, ale ja nie płaczę w mankiet, tylko stwierdzam - te wybory wygraliśmy, ale czy będziemy rządzić?" - Joachim Brudziński
- "Natomiast niewątpliwie - i tu jak się oddzieli tę propagandę sukcesu opozycji - to trzeba powiedzieć, że przy ogromnej frekwencji, ogromnej mobilizacji elektoratu Prawo i Sprawiedliwość odniosło historyczny sukces, powtarzając zwycięstwo trzeci raz z rzędu w wyborach parlamentarnych po ośmiu latach rządów" - Joanna Lichocka
- 17 października - jak to genialnie przewidział premier Mateusz Morawiecki, już drugiego dnia po wyborach parlamentarnych rozpoczynają się podłe machlojki sterowanej przez obcą agenturę totalnej świńskiej opozycji i jej sługusów: opanowana najwyraźniej przez wrogów narodu i niedostatecznie jeszcze oczyszczona tak zwana "Panstwowa Komisja Wyborcza", oficjalnie ogłasza bezczelnie zaniżone o prawie 1,5 % w stosunku do niespotykanie precyzyjnych i obiektywnych wyników exit poll (wol.: ankieta wyjściowa), ewidentnie kłamliwe rzekome "wyniki wyborów", według których Nasza Partia uzyskała rzekomo zaledwie 35,38 % głosów! To haniebne oszustwo wyborcze jest pierwszym z długiej zapewne serii machinacji, mających na celu stopniowe doprowadzenie do sytuacji, w której Biało-Czerwony Obóz nie będzie w stanie objąć samodzielnych rządów i zostanie perfidnie zmuszony do oddania władzy w ręce przestępczej tak zwanej "Koalicji Obywatelskiej"!:
- 17 października - w błyskawicznej i niespotykanie błyskotliwej reakcji na cyniczne i w sposób oczywiście oczywisty kłamliwe sugestie, jakoby Nasza Partia rzekomo nie była w stanie objąć samodzielnych rządów, perfekcyjnie kompetentni i wiarygodni bohaterscy niepokorni dziennikarze kanału TVP Info, ujawniają ściśle skrywaną przez totalniaków ze świńskiej opozycji prawdę kontekstową, publikując z narażeniem życia faktyczne wyniki wyborów do Senatu!:
- 19 października - w ramach rozpoczętej już następnego dnia po wyborach parlamentarnych, plugawej kampanii podważania ich oczywiście oczywistych wyników, które jednoznacznie wskazały, że władza w Wolsce jak psu zupa należy się zwycięskiej Naszej Partii, tak zwany "zarząd" zbrodniczej Platformy Obywatelskiej, podejmuje absolutnie bezprawną, a jednocześnie kuriozalną i absurdalną, a nawet wręcz kabaretową decyzję o powierzeniu misji tworzenia rządu powszechnie znienawidzonemu Donaldowi Tuskowi! Tej haniebnej i obrażającej inteligencję Prawych Wolaków decyzji, natychmiast ochoczo i usłużnie przyklaskują przedstawiciele opanowanych przez obcą agenturę i rodzimych najgorszych sortów kanapowych partyjek, które wraz z PO stworzyły osławioną antywolską świńską opozycję!:
- "Kandydatura Tuska na premiera jest naturalną kandydaturą, bo to lider partii, która uzyskała najwyższe poparcie [ wśród grupowań opozycyjnych ] i ma zdolność koalicyjną by utworzyć rząd. Więc, jest to naturalna kandydatura, która wynika z arytmetyki wyborczej" - Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050)
- "To naturalne, że partia opozycyjna, która uzyskała najwyższy wynik w wyborach wyznacza kandydata na premiera.[...] Będziemy rozmawiali na temat tej kandydatury [ Donalda Tuska ]" - Miłosz Motyka (PSL)
- "I my od początku mówiliśmy, że największe ugrupowanie opozycyjne ma prawo zgłaszać kandydata. Jeżeli jest to Donald Tusk, to nie widzimy tu żadnego problemu. [...] Myślę, że biorąc pod uwagę doświadczenie i to, co do tej pory robił, to dobra kandydatura" - Dariusz Wieczorek (Nowa Lewica)
- "Premierem powinien zostać lider największej partii opozycyjnej. Koalicjanci powinni poprzeć taki wybór" - Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica)
- 20 października - na jaw wychodzi radosna informacja, że perfekcyjnie odnowiona w procesach dobrej zmiany Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, przygotowuje dla ludu pracującego miast i wsi, pragnącego spontanicznie świętować na licznych zabawach i festynach ludowych miażdżące zwycięstwo Biało-Czerwonego Obozu w wyborach parlamentarnych, wspaniały prezent w postaci hurtowych ilości konfetti! Dla zapewnienia perfekcyjnej jakości oraz odpowiedniej ilości produktu, ABW - nie licząc się, rzecz jasna, z niemałymi przecież kosztami - zakupuje odpowiednie ilości wysokiej jakości materiałów oraz zestaw najwyższej klasy urządzeń do szybkiej i wydajnej produkcji konfetti (45 sztuk typu "Kobra 240.1 C2 ES, IDEAL 2465 CC lub równoważna" oraz 10 sztuk typu "Wallner JP 516C lub równoważna"), dzięki czemu możliwe będzie zatrudnienie przy tej czynności znacznie mniejszej liczby funkcjonariuszy odnowionej dzięki dobrej zmianie Policji Narodowej, niż miało to miejsce podczas pilotażowych działań wdrożeniowych w 2016 roku
Listopad
- 3 listopada - jak było do przewidzenia, gwałtownie nasila się szczegółowo zaplanowana i przygotowana przez agenturę Moskwy, Berlina i Brukseli oraz perfekcyjnie skoordynowana przez sfrustrowaną traumatyczą porażką wyborczą świńską opozycję, haniebnie wymierzona w jedyne w pełni wiarygodne i uczciwe media narodowe, z Telewizją Narodową na czele, gigantyczna kampania nienawiści, której celem jest dokonanie bezprawnego skoku i bezczelnego zamachu na perfekcyjnie niepokorne i niezależne media publiczne!:
- "Mamy przygotowaną bardzo precyzyjną procedurę. Po wygraniu wyborów, po utworzeniu rządu nie trzeba będzie zmieniać żadnej ustawy, nie będę musiał czekać na żaden podpis prezydenta Dudy. Z dnia na dzień wy odzyskacie media publiczne. Wszyscy stamtąd wylecą. Zostanie to przeprowadzone zgodnie z prawem i przyzwoicie. Zrobimy to dla dobra, dla odbudowy mediów publicznych, dla prawdziwej informacji" - Donald Tusk
- "Dzisiaj szyld TVP i ta nazwa kojarzy się jak najgorzej. Jedną z opcji, która jest rozważana, to zmiana nazwy tej instytucji. Po ośmiu ostatnich latach ten szyld kojarzy się z absolutnym złem i z czymś, co nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem" - Borys Budka
- "W mediach publicznych pod rządami Zjednoczonej Prawicy mieści się największy gruczoł jadowy w Polsce. Te media muszą zostać zmienione i zreformowane. Zagrażają nie tylko polskiej racji stanu, ale życiu i zdrowiu Polaków. Po zmianie władzy, po wygranych wyborach ta zmiana nastąpi" - Szymon Hołownia
- "Telewizja publiczna jest Polakom potrzebna. Nie wiem, czy pod tą samą nazwą, bo ona jest dość mocno zbrukana przez propagandystów, którzy mienią się dziennikarzami. Na pewno media publiczne wymagają totalnej zmiany, a nawet opcji zero" - Miłosz Motyka
- 6 listopada - gigantyczny sukces Biało-Czerwonego Obozu, a tym samym wspaniałe święto prawdziwej demokracji i wielki Dzień Radości Narodowej dla całej kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów: Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak"), nie bacząc na bezczelne szantaże i bezprawne naciski, haniebne groźby oraz podłe manipulacje i prymitywne fałszerstwa świńskiej opozycji na oficjalnej witrynie prezydenta, postanawia powierzyć misję sformowania kolejnego najlepszego w dziejach Wolski megamocnego rządu, przedstawicielowi miażdżąco zwycięskiej w wyborach parlamentarnych Naszej Partii, Mateuszowi Morawieckiemu, co jest - rzecz jasna - perfekcyjnie zgodne z "dobrą tradycją parlamentarną"! Ten wiekopomny akt daje niewątpliwie jednoznaczną gwarancję, że brawurowo sformowana dzięki mozolnym działaniom premiera Morawieckiego Wielka Koalicja w "nowym Sejmie zgromadzi większość konieczną do poparcia swojego kandydata, jak i przyszłego rządu w całości", już podczas jego pierwszego posiedzenia w dniu 13.11.2023!:
- "Postanowiłem powierzyć misję sformowania rządu Mateuszowi Morawieckiemu. [...] Decyzję podjąłem po spokojnej analizie, przeprowadzonych konsultacjach oraz zgodnie z dotychczasową tradycją parlamentarą, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu" - Andrzej Duda
- "Prezydent wykonuje uprawnienia dyskrecjonalne związane z realizowaniem władzy wykonawczej:
- desygnowanie i powoływanie Prezesa Rady Ministrów,
- [...]
- W myśl art. 154 Konstytucji, Prezydent desygnuje Prezesa Rady Ministrów. Jest to zazwyczaj osoba wskazana przez większość parlamentarną" - informacja na witrynie prezydent.pl, dotycząca kompetencji prezydenta przy desygnowaniu i powoływaniu Prezesa Rady Ministrów i Rady Ministrów
- 7 listopada - na jaw wychodzą porażające dowody, że w ramach precyzyjnie zaplanowanej, metodycznie prowadzonej przez sfrustrowaną traumatyczną klęską wyborczą świńską opozycję kampanii, wymierzonej w jedyne w pełni wiarygodne i uczciwe media narodowe, przewidziane są nie tylko mające zdyskredytować je haniebne kłamstwa, manipulacje i podłe ataki werbalne bulgocącą nienawiścią, ale także dywersyjne akcje terrorystyczne, których celem ma być zabór mienia służącego do tworzenia i emisji programów oraz prawdopodobnie eksterminacja oddanych ideom PiSjanizmu Prawych Dziennikarzy i siłowe opanowanie siedzib spółek mediów publicznych przez utworzone przez totalniaków specjalnie do tych zadań, uzbrojone z pewnością po brudne zęby, ściśle tajne komanda zamachowców i sabotażystów!:
- 10 listopada - sfrustrowana traumatyczną klęską wyborczą świńska opozycja, podpisuje w samo południe tak zwaną "umowę koalicyjną", która w rzeczywistości jest tylko ogólnikowym świstkiem papieru, mającym zamaskować wewnętrzne kłótnie o stołki i niespotykaną chęć zemsty na siłach wolności i postępu, ze szczególnym uwzględnieniem członków Naszej Partii oraz Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, co de facto jest frontalnym atakiem na kuwety naszych tłustych kotów, przez lata pracowicie wypakowywane zdobywanymi dzięki jedynie słusznemu nepotyzmowi partyjnemu posadami i apanażami:
- "Umowa przewiduje doprowadzenie do rozliczenia przez niezależną prokuraturę i niezawisłe sądy wszystkich osób winnych m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, sprzeniewierzenia środków publicznych, nepotyzmu, korupcji politycznej i powoływania się na wpływy, "zorganizowanego systemu siania nienawiści w mediach rządowych”, wykorzystania mediów i spółek Skarbu Państwa do "wpływania na decyzje wyborcze społeczeństwa" oraz fałszerstw dokumentów i fałszerstw urzędniczych."
- "Miało być 100 konkretów, a skończyło się na 24 ogólnikach. Platforma rozstawia pozostałych po kątach. To nie jest zapowiedź koalicji równoprawnych partnerów, którzy mają wizję i wiedzą, jak odpowiedzieć na wyzwania stojące przed Polską" – Mateusz Morawiecki
- "Miała być szczegółowa umowa koalicyjna, a nie ma ani szczegółów ani 100 konkretów" – Rafał Bochenek
- "To nie jest w mojej ocenie umowa koalicyjna. To jest jakaś taka ogólnikowa deklaracja programowa pomieszana z kilkoma ustaleniami personalnymi. My przede wszystkim z umowy koalicyjnej powinniśmy wiedzieć, kto bierze który resort. To jest najbardziej podstawowa sprawa przy tworzeniu rządu, to z tego nie wynika" – Krzysztof Bosak
- 13 listopada - najczarniejszy od 40 lat dzień dla Wolski i kolejny brutalny zamach na jedyne legalne władze IV RP: nieprzypadkowo dokładnie w 503. okrągłą miesięcznicę wprowadzenia na zlecenie Moskwy przez generalissimusa Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego, tym razem na ewidentne zlecenie Berlina i Brukseli, przymuszony absurdalnymi regulacjami haniebnie uchwalonej w 1997 roku przez lewactwo Konstytucji, premier Mateusz Morawiecki, podaje się wraz ze swoim najlepszym w dziejach megamocnym rządem Biało-Czerwonego Obozu do dymisji!!! Ośmielone tym tragicznym dla Wolski aktem, połączone siły świńskiej opozycji i wysługujących się jej wichrzycieli z marionetkowych i sterowanych przez obcą agenturę karykaturalnych partyjek, bezczelnie i całkowicie bezprawnie, za to stosując typowo niemieckie chamstwo, wybierają na Marszałka Sejmu osławionego komedianta i rzekomego - pożal się Boże - "pisarza" i "dziennikarza", niejakiego Szymona Hołownię, pozbawiając w prymitywnie sfałszowanym "głosowaniu" tej zaszczytnej i faktycznie należącej jej się jak psu zupa funkcji, jedną z największych patriotek współczesności i najwybitniejszych bojowniczek Naszej Partii Elżbietę Witek, która będąc Marszałką Sejmu od 2019 roku, dała się poznać jako osoba perfekcyjnie wręcz obiektywna i sprawiedliwa, kryształowo uczciwa, a przede wszystkim niespotykanie sprawnie zarządzająca reasumpcjami i pracami oraz obradami Wysokiego Izbu
- 23 listopada - tak zwana Najwyższa Izba Kontroli, ręcznie sterowana przez znanego do września 2019 roku pod pseudonimem "Człowiek kryształowy i niezwykle uczciwy" (copyright by Stanisław Karczewski), a obecnie osławionego sutenera i kumpla mafii pruszkowskiej, niejakiego Mariana Banasia (pseudonim mafijny: "Pancerny Marian"), publikuje wyssany z palca tak zwany "raport" o rzekomych przyczynach afery zbożowej 2022-2023, która dotknęła miażdżącą większość wolskich rolników, ponieważ uwierzyli w jedynie słuszne proroctwo ówczesnego ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka, który rzekomo twierdził, że ceny zbóż będą utrzymywały się na wysokim poziomie, oraz że w II półroczu 2022 ceny te mogą ulec zwiększeniu i dlatego jedynie słusznie apelował do krajowych producentów rolnych o niesprzedawanie zboża i rzepaku. W tym kuriozalnym paszkwilu NIK bezczelnie sufluje, jakoby apel przyczynił się do wstrzymania się ze sprzedażą towaru przez wolskich rolników, a w konsekwencji do zmniejszenia podaży krajowego ziarna zbóż i rzepaku oraz jednoczesnego wzrostu ich importu z Ukrainy, a w dodatku tyleż kłamliwie, co absurdalnie twierdzi, jakoby "działania w zakresie ochrony krajowego rynku rolnego były spóźnione i nie spowodowały przywrócenia cła na import tych towarów", zaś minister finansów i Krojowa Administracja Skarbowa "nie podejmowały kontroli celno-skarbowych w stosunku do podmiotów importujących zboża i rzepak na cele techniczne":
- "NIK wskazuje, że wyrażona w mediach przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi ocena sytuacji na krajowym rynku zbóż była błędna i nieoparta na żadnych analizach. [...] Działania ministra rolnictwa w związku z wybuchem kryzysu zbożowego [ były ] spóźnione, niepoparte odpowiednimi analizami i przede wszystkim nieskuteczne dla polskiego rynku rolnego."
- 27 listopada - radosny dla wszystkich Wolaków, a przede wszystkim zapewniający przetrwanie IV RP w obliczu podłych zakusów i prób kolejnego rozbioru Wolski, tym razem przez Moskwę, Berlin i Brukselę, wspaniały akt sprawiedliwości dziejowej: wbrew kłamliwym podszeptom i haniebnym działaniom ręcznie sterowanej przez wrogą agenturę świńskiej opozycji, próbującej podważać jednoznaczne przecież zwycięstwo Biało-Czerwonego Obozu w wyborach parlamentarnych i kłamliwie suflującej, jakoby jedyny prawowity premier Mateusz Morawiecki, nie był rzekomo w stanie sformować kolejnego najlepszego w dziejach Wolski megamocnego rządu, podczas podniosłej uroczystości w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego, Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi,drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak"), dokonuje brawurowego zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego, który - co oczywiście oczywiste - sformowany został przez samego Ojca Narodu!:
- "Panie premierze, gratuluję i bardzo się cieszę. Dopełniamy historycznego i konstytucyjnego zwyczaju, powołując rząd RP, który jest formowany przez obóz polityczny, który wygrał wybory parlamentarne. W większości państwa znam, ale nie znam większości z państwa jako ministrów, ale ekspertów. Dzisiaj podejmujecie państwo, obok zakresu merytorycznego, również niezwykle odpowiedzialne polityczne funkcje prowadzenia polskich spraw"
- "To mój pomysł [ na rząd ekspercko-polityczny ]. Chodzi o to, aby w tym rządzie nie było zbyt wielu polityków. Ale akurat minister Błaszczak być może się w nim znajdzie" - Jarosław Kaczyński
- 29 listopada - brawurowo powołana przez Naszą Partię w ramach kampanii wyborczej 2023, na mocy jedynie słusznej ustawy pod kryptonimem "Lex Tusk" (bezczelnie nazywanej przez wrogów narodu "ustawą kiblową"), jedynie słuszna komisja ds. rosyjskich wpływów, stojąc w obliczu zmowy mafijnej świńskiej opozycji, która - bojąc się o skórę swoich tak zwanych przywódców oraz próbując haniebnie pokryć tematem zastępczym gigantyczny sukces Mateusza Morwieckiego i sformowanie przez niego nowego megamocnego rządu, postanowiła tego dnia odwołać jej nieskazitelnie obiektywnych i merytorycznych członków - podejmuje jednogłośną decyzję o przedstawieniu liczącego aż 100 stron (!) niespotykanie miażdżącego raportu cząstkowego ze swych intensywnych prac (komisja zebrała się aż 18 razy w ciągu 3 miesięcy!). W oczywiście oczywistej konkluzji tego porażającego dokumentu, w którym komisja w sposób jednoznaczny udowadnia jednogłośnie przyjętą już przy jej powołaniu tezę o współpracy Donaldu Tusku et consortes z KGB, FSB i GRU, oraz bimbaniu sobie przez określone osoby na kwestie bezpieczeństwa państwa, formułując przy okazji oczywiście oczywiste rekomendacje, by nie powierzać byłemu premierowi Donaldowi Tuskowi oraz byłym ministrom Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi i Bartłomiejowi Sienkiewiczowi zadań, stanowisk i funkcji publicznych, związanych z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo państwa, jak też rekomenduje, by wobec byłych szefów SKW - gen. Janusza Noska i gen. Piotra Pytla oraz zastępcy szefa SKW, płk. Krzysztofa Duszy, wyciągnąć identyczne konsekwencje:
- "Analizując dostępne materiały, w tym zeznania wyżej wymienionych w czasie śledztwa prokuratury, mieliśmy wrażenie, że politycy odpowiedzialni za bezpieczeństwo państwa nie interesowali się bezpieczeństwem państwa, że ten zakres ich odpowiedzialności nie był dla nich priorytetowy" - Andrzej Zybertowicz
- "Zdecydowano się na organizację konferencji i przedstawienie efektów jej pracy wobec zgłoszenia do Sejmu wniosków o odwołanie jej członków, to być pierwsza i ostatnia, konferencja komisji, dlatego, zdecydowano się przedstawić dotychczasowe efekty jej pracy jak najszybciej" - Sławomir Cenckiewicz
Grudzień
- 1 grudnia - pierwszy gigantyczny sukces Naszej Partii i całego Biało-Czerwonego Obozu po miażdżącym zwycięstwie wyborczym: w ciągu zaledwie czterech dni (!) od powierzenia Mateuszowi Morawieckiemu przez Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), zaszczytnej i należącej mu się jak psu zupa funkcji premiera, brawurowo sformułowany (copyright by Kazimierz Marcinkiewicz, Adam Bielan, Przemysław Edgar Gosiewski, Jarosław Kaczyński, Joachim Brudziński, Julia Przyłębska, Przemysłw Wipler i Mateusz Morawiecki) przez niego i cieszący się gremialnym poparciem Narodu i Parlamentu, nowy, tym z razem złożony z najwybitniejszych specjalistów i młodych fachowców, "ekspercki" megamocny rząd, doprowadza do bezprecedensowego w skali światowej gwałtownego boomu (wym.: bumu) gospodarczego w Wolsce, który objawia się gigantycznym wzrostem indeksów giełdowych - WIG20 dla 20 największych i najbardziej płynnych spółek na giełdzie wzrasta aż o 3,2 procent do poziomu 2.285 punktów, zaś indeks całego rynku akcji WIG osiąga wartość 76.319 punktów (wzrost o 2,8 procent), co jest najwyższym poziomem w jego ponad 30-letniej historii!!!:
- 11 grudnia - rozentuzjazmowani i pełni nadziei mieszkańcy miast i wsi, tworzący jedynie słuszną ogólnonarodową mniejszość IV RP z entuzjazmem i nieskrywaną radością oraz nadzieją na powstanie Deus ex machina sejmowej większości, która zapewni utrzymanie tak drogiej ich kieszeniom władzy, wysłuchali najwspanialszego w historii Wolski
endposeexpose premiera megamocnego, czternastodniowego rządu Naszej Partii Mateusza Bambika vel Miękiszona Narodowego Moradzieckiego (pseudonim sceniczny: Krokodylek Tirek), który w brawurowym ponadgodzinnym przemówieniu o służbie Prawej Wolsce, pracy dla samych siebie, a nie dla innych, o tym, że kto lekceważy obietnice wyborcze, ten lekceważy wyborców i demokrację, przeciwdziałaniu centralistycznym tendencjom w Unii Europejskiej, które jeśli będą kontynuowane, prędzej czy później ją zniszczą, podniesieniu na koniec tej kadencji, której nie będzie, średniej pensji Wolaków do 10 tysięcy złotych brutto, wyrwaniu IV RP z pułapek, w których tkwiła od dziesięcioleci, o tym że Wolska pod rządami Naszej Partii, to Wolska leniów (sic!), pijaków i nierobów, odłożeniu mikromanii na bok i nie propagowaniu perspektywy naszych wrogów czy naszych konkurentów, dając IV RP szans wybicia się na wielkość i wielu innych zagadnieniach, które przez 8 lat należały do 666 kolejności odśnieżania megamocnego rządu oraz Naszej Partii:- "Urząd można sprawować dłuższą, lub krótszą chwilę, ale służba Polsce to zobowiązanie na zawsze. Urząd to zaszczyt, Polska to miłość. Dlatego, jestem pewien, że projekt, który zamierzam przedstawić, musi wygrać i wygra, bo być może jeszcze nie dziś, nie w tej izbie, nie wiem, ale wygra na pewno i do tego będę dążył ze wszystkich sił! [...] Możemy pracować dla siebie, a nie dla innych."
- 11 grudnia - pomimo miażdżącego zwycięstwa Naszej Partii w wyborach parlamentarnych oraz wspaniałego, niespotykanie kompetentnego i czysto merytorycznego expose premiera Mateusza Morawieckiego, w którym w sposób porażający jednoznacznie wykazał on, że w ciągu ostatnich ośmiu lat, perfekcyjnie kierowany przez niego megamocny rząd dobrej zmiany spowodował, że Wolska ewidentnie urosła w siłę, a lud pracujący miast i wsi żyje dostatnio jak nigdy wcześniej, i zarazem solennie zapewnił, że dzięki powołaniu jego kolejnego megamocnego rządu, Wolska jeszcze bardziej urośnie w siłę, a lud pracujący miast i wsi będzie żyć jeszcze bardziej dostatnio, skorumpowany i spenetrowany przez obcą agenturę Sejm, haniebnie nie udziela mu oczywiście oczywistego dla wszystkich Wolaków votum zaufania! Ten tragiczny dla przyszłości IV RP i losów dziesiątek milionów Wolaków, porównywalny jedynie do osławionej targowicy akt zdrady narodowej ze strony tak zwanej "większości parlamentarnej", rozpoczyna faktycznie okres II Wielkiej Smuty, który - według bezczelnych rachub Moskwy, Berlina i Brukseli - ma finalnie doprowadzić do kolejnego rozbioru Wolski!
- 11 grudnia - kolejna haniebna odsłona ponurego spektaklu zdrady narodowej: korzystając z celowo wywołanego zamieszania oraz powszechnego zdumienia po ukartowanym głosowaniu nad votum zaufania dla kolejnego megamocnego rządu premiera Morawieckiego, opanowany przez sprzedawczyków, elementów animalnych, najgorszych sortów, zdrajców i innych wszelkiej maści targowiczan Sejm, nie bacząc na protesty przedstawicieli oczywiście oczywistego zwycięzcy wyborów - Naszej Partii - z zaskoczenia przystępuje do kolejnego etapu realizacji odrażającego "projektu likwidacji państwa" oraz "zmiany Polski w jakiś land niemiecki albo w jakieś województwo w ramach wielkiego państwa", całkowicie bezprawnie desygnując na premiera Wolski powszechnie znienawidzonego osławionego coraz gorzej w Unii przyjmowanego germanofila, byłego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), z przestępczej Koalicji Obywatelskiej, który zresztą - jak wyszło na jaw tuż po głosowaniu i odśpiewaniu Hymnu Wolski (w efekcie bezczelnej prowokacji w wersji tekstowej sprzed 04.06.2006) - jest kadrowym agentem niemieckiego wywiadu (BND - Bundesnachrichtendienst, wym.: bundesnachrichtendinst)!:
- "Ja nie wiem, kim byli pana dziadkowie, ale wiem jedno, pan jest niemieckim agentem, po prostu niemieckim agentem" - Jarosław Kaczyński
- 12 grudnia - gigantyczny skandal w tymczasowo zdominowanym przez tak zwaną "Koalicję 15 października" Sejmie: chcąc uchronić samozwańczego desygnata na "premiera" równie samozwańczego, rzekomo "większościowego" rządu, niemieckiego agenta, osławionego coraz gorzej w Unii przyjmowanego germanofila, byłego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), przed dziesiątkami jednoznacznie obnażających jego bezgraniczną ignorancję, cyniczne kłamstwa, prymitywne oszustwa, bezczelne manipulacje, haniebne złodziejstwa, oczywiście oczywistą agenturalność oraz porażający cynizm i bezczelność, a jednocześnie błyskotliwych, głęboko merytorycznych i mądrych pytań ze strony posłów Biało-Czerwonego Obozu, sługusi "premiera", dzięki misternej kombinacji operacyjnej, próbują doprowadzić do przerwania posiedzenia Sejmu z pomocą ochoczo kolaborującego z nimi samozwańczego "marszałka Sejmu", Szymona Hołowni, który już na początku kadencji wprowadził do Wysokiego Izbu wymierzony w Naszą Partię gigantyczny chaos, dzięki czemu udaje mu się sprowokować Bogu ducha winnego posła Konfederacji, Grzegorza Brauna, do ataku z pomocą gaśnicy na hanukowe świece, zapalone przez naszych starszych braci w wierze podczas zorganizowanej w Sejmie uroczystości z okazji Święta Świateł (jid.: Chanuka - חנוכּה)
- 12 grudnia - jeden z najczarniejszych dni w dziejach IV RP: ponownie korzystając z celowo wygenerowanego przez siebie zamieszania w Sejmie, tym razem związanego z brawurową akcją gaśniczą posła Brauna, wrogowie narodu i agenci obcych mocarstw, skupieni w złowrogiej "Koalicji 15 października", pomimo jednoznacznej jednogłośnej decyzji Naszej Partii o ogłoszeniu przerwy i przełożeniu dalszej części obrad na następny dzień, w całkowicie bezprawnym i zmanipulowanym głosowaniu, bezczelnie decydują o ich kontynuowaniu i cynicznie doprowadzają do kolejnego nielegalnego głosowania, w którym - haniebnie i w sposób oczywiście oczywisty łamiąc nie tylko Regulamin Sejmu oraz wszelkie standardy demokracji i parlamentaryzmu, ale także elementarne zasady zdrowego rozsądku - udzielają absurdalnego votum zaufania nielegalnemu "rządowi" niemieckiego agenta osławionego coraz gorzej w Unii przyjmowanego germanofila, byłego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), choć faktycznym i niekwestionowanym zwycięzcą wyborów parlamentarnych była Nasza Partia, która zdobyła ponad 7 640 tysięcy głosów!!!
- 13 grudnia - kolejny najczarniejszy dzień w najnowszej historii Wolski: ostentacyjnie wpisując się w ponure tradycje zdrady narodowej oraz zamachów na niepodległość i suwerenność umęczonej Ojczyzny, w 42. okrągłą rocznicę wprowadzenia w Wolsce stanu wojennego (!!!), funkcjonariusze i agenci nielegalnej tak zwanej "Koalicji 15 października", ohydnym szantażem, groźbami, manipulacjami oraz z pewnością z pomocą substancji psychotropowych (lub innych środków o podobnym działaniu), zmuszają Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), do zaprzysiężenia ich samozwańczego, a więc całkowicie nielegalnego "rządu"! Ten haniebny i zarazem tragiczny dla przyszłości IV RP zdradziecki akt, stanowi jednoznaczne potwierdzenie, że w Wolsce rozpoczął się okres II Wielkiej Smuty, co zapowiada rychłe wprowadzenie haniebnych prześladowań i brutalnych represji, zarówno wobec najbardziej wiarygodnych i niezależnych podmiotów (jak np. IPN czy Muzeum IV RP), jak i członków Naszej Partii oraz bojowników Biało-Czerwonego Obozu i sympatyzującej z nimi kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i patriotów!
- 13 grudnia - jak to perfekcyjnie przewidział Zespół Kustoszy Śledczych Muzeum IV RP, natychmiast po zaprzysiężeniu tak zwanego "rządu Koalicji 15 października", rozpoczynają się brutalne represje wobec najwybitniejszych synów Narodu: na osobiste polecenie niemieckiego agenta osławionego coraz gorzej w Unii przyjmowanego germanofila, byłego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), który chce wydać Wolskę na łup obcych, a zwłaszcza niemieckich i ruskich wywiadów i innych służb, Komisja do spraw służb specjalnych pozytywnie opiniuje dymisje najlepszych w dziejach Wolski szefów kluczowych dla bezpieczeństwa IV RP i zapewnienia bytu narodowego Wolski służb - Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego!
- 13 grudnia - bezpośrednio po haniebnej decyzji Komisji do spraw służb specjalnych, pod absurdalnym pretekstem rzekomego udziału w szczycie UE-Bałkany Zachodnie oraz rzekomej rozmowy z premierem Węgier Viktorem Orbanem, rzekomo w sprawie wsparcia dla Ukrainy, które ten wypróbowany przyjaciel IV RP rzekomo blokuje, osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), pokornie udaje się do Brukseli na tajne spotkanie ze swoją oficerką prowadzącą z ramienia BND, Ursulą von der Leyen, której melduje wykonanie swej haniebnej misji, rezygnując w celach konspiracyjnych z użycia tradycyjnego w kontaktach z niemieckimi służbami słowa "jawohl" i formułując swój raport w języku angielskim:
- 13 grudnia - herszt rządu "Koalicji 15 października" (czytaj: "Koalicji 13 grudnia"), osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), powołuje tak zwany "Międzyresortowy Zespół do spraw przywracania praworządności oraz porządku konstytucyjnego" - de facto będący Sonderkommando siepaczy reżimu, którego celem jest przygotowanie kompromatów na samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Jego Ekscelencję Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, a także jego bezpośredniego podwładnego - drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), oraz wszystkich najwybitniejszych członków Naszej Partii, po to, aby w sfingowanych "Procesach Warszawskich" (czytaj: "Procesach Moskiewskich"), doprowadzić do bezprawnego i jawnie gwałcącego zasady Czystej Demokracji skazania Ojczyźnie ducha i kasę winnych, zasłużonych towarzyszy dzielnie
podledobrze zmieniających do cna skorumpowaną III RP w dojnie skonstruowaną, restaurowaną IV RP. Pierwszym twardym dowodem na realizację tego scenariusza powyborczego by Platforma Obywatelska, jest kompletnie bezpodstawne odwołanie przez Komisarza ds. Rozkradania Majątku IV RP, Kręcenia Lodów i Prywatyzacji, niejakiego Borysa Budkę, wybitnej siły odwiecznie wspierającej (także kasą) Naszego Umiłowanego Przywódcę, Jego Ekscelencję Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego - Janiny Goss, z Rady Nadzorczej dobrze zmienionego pod światłym przywództwem Daniela Obajtka, narodowego koncernu multimedialnego Orlen SA. - 15 grudnia - już w ciągu pierwszych 48 godzin funkcjonowania zdradzieckiego rządu "Koalicji 13 grudnia", dla niepoznaki działającej pod kryptonimem operacyjnym "Koalicja 15 października", siepacze reżimu organizują prawdziwy festiwal brutalnych represji i bezczelnych czystek, wymierzonych w największych patriotów i najbardziej kompetentnych młodych fachowców oraz kluczowe dla przetrwania IV RP i zachowania niepodległości Wolski instytucje!:
- ze stanowiska ambasadora - szefa stałego przedstawicielstwa Wolski przy
Unii EuroWyimaginowanej Wspólnocie z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), zwolniony zostaje wybitny fachowiec i patriota Andrzej Sadoś - ze stanowiska małopolskiej kuratorki oświaty, odwołana zostaje jedna z największych intelektualistek współczesności i najwybitniejszych Prawych Wolek Barbara Nowak, która - dzięki swoim niespotykanym talentom śledczym i legendarnej błyskotliwości - dokonała wstrząsającego odkrycia, że w opanowanej przez pedofili, genderystów (wym.: dżęderrrystów) i innych sodomitów Szwecji, przedszkolanki masturbują niewinnych przedszkolaków (i to nie tylko starszaków!), w specjalnie przeznaczonych do tego pokojach!
- haniebnie rozwiązana zostaje kierowana przez legendarnego Antoniego Macierewicza Podkomisja do spraw ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej - jedyny, niespotykanie wiarygodny, złożony z najwybitniejszych na świecie uczonych i ekspertów podmiot, który jednoznacznie obnażył jedynie prawdziwą prawdę kontekstową o inspiratorach, organizatorach i bezpośrednich wykonawcach zamachu i mordu smolenskiego:
- ze stanowiska ambasadora - szefa stałego przedstawicielstwa Wolski przy
- 15 grudnia - pierwsza gigantyczna afera kierowanego przez osławionego coraz gorzej w Unii przyjmowanego germanofila, byłego samozwańczego tak zwanego "prezydenta" Unii Europejskiej i kadrowego agenta Angeli Merkel, byłego marionetkowego "premiera" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegłego w niesławie z Wolski obywatela znienawidzonych Niemiec i ohydnego perekińczyka, Donalda Tuska (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), nielegalnego niemiecko-lewackiego rządu "Koalicji chaosu", szerzej znanej jako "Koalicja 13 grudnia": na jaw wychodzi porażająca informacja, że w ciągu niecałych 2 pierwszych dni urzędowania (!), liberalni aferzyści zdołali ukraść z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów 3 miliony złotych!!! W efekcie tej haniebnej malwersacji, setki zatrudnionych w KPRM uczciwych i wykonujących niespotykanie ważne dla bezpieczeństwa państwa zadania pracowników, cynicznie pozbawionych zostaje należących im się jak psu zupa wynagrodzeń za grudzień, co - w obliczu bezpośredniego zagrożenia Ojczyzny - zmusza Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi,drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), do zwołania w trybie pilnym na dzień 20.12.2023 Rady Bezpieczeństwa Narodowego!:
- "Okazuje się, że w kancelarii premiera zarządzanej przez pana premiera, byłego ministra finansów, finansistę, zabraknie środków na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników kancelarii. Środki, które zostały w budżecie, nie wystarczą na to, aby w grudniu wypłacić wynagrodzenia. Oczywiście w pierwszych godzinach zleciłem zbadanie tej sytuacji. Okazuje się, że brakuje trzech milionów złotych. [...] Chodzi o pensje pracowników, którzy realizują codzienne zadania dotyczące bezpieczeństwa Polski. Tych pieniędzy po prostu nie ma"- Jan Grabiec, Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
- 19 grudnia - opanowany przez Koalicję Zemsty i Chaosu Sejm przyjął tak zwaną uchwałę w sprawie "sanacji" (sic!) mediów publicznych i PAP. W ten sposób tak zwana "Koalicja 15 października" dąży do całkowitego przejęcia menstringowych, dobrze zmienionych mediów narodowych przez świńską opozycję i tym samym do pozbawienia Prawych Wolaków dostępu do pluralizmu populistycznego, zwanego także pluralizmem (czytaj: monizmem) PiSjanistycznym. Za tym haniebnym dla Czystej Demokracji dokumentem autorstwa posłów tak zwanej "Koalicji 13 grudnia" bezczelnie głosowało 244 jej posłów, przeciw była garstka - 84 posłów Naszej Partii, od głosu wstrzymało się 16. Pozostali posłowie Naszej Partii na osobiste polecenie Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego udali się w międzyczasie do siedziby TVP na ul. Woronicza w Warszawie, aby murem bronić menstringowych, dobrze zmienionych mediów narodowych przed wrogim przejęciem przez komisarzy Tymczasowego Rządu Okupacyjnego. Oto tytuł i próbka tego hańbiącego Czystą Demokrację dokumentu:
- Tytuł: "Uchwała ws. "przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej." - oraz fragment tego stalinowskiego dokumentu: "Sejm, kierując się stojącym przed konstytucyjnymi organami państwa zadaniem naprawy fundamentów demokratycznego państwa prawnego oraz dobrem obywateli i interesem publicznym, uznaje za niedopuszczalne trwanie stanu jawnego naruszenia prawa oraz łamania przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji oraz Polską Agencję Prasową prawa do informacji i zasady pluralizmu politycznego mającego swoje źródło w przepisach Konstytucji."
- 20 grudnia - następuje gigantyczna eskalacja brutalnych czystek i represji ze strony bezprawnie utworzonego przez koalicję zemsty i chaosu tak zwanego "Rządu 13 grudnia":
- W miejsce haniebnie odwołanych dzień wcześniej zarządów i rad nadzorczych uwielbianych przez kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków Mediów Narodowych, samozwańczy i nielegalny "minister kultury" Bartłomiej Sienkiewicz, zasłaniając się kłamliwą "uchwałą" nielegalnego Sejmu "o przywróceniu ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej", bezprawnie powołuje nowe rady nadzorcze mediów publicznych, które równie bezprawnie natychmiast decydują o powołaniu nowych członków ich zarządów! W odpowiedzi na tę ohydną prowokację, bohaterscy pracownicy Telewizji Narodowej, heroicznie wspierani przez posłów Biało-Czerwonego Obozu, podejmują jedynie słuszną okupację blokadę budynku tego największego dobra narodowego, która jednak zostaje brutalnie sforsowana siłowo poprzez wtargnięcie do siedziby TVP niejakiego Piotra Zemły, rzekomego "nowego przewodniczący rady nadzorczej". Liczby ofiar tego haniebnego puczu dotychczas nie ujawniono:
- "Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego [...] odwołał 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorczej. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek" - komunikat MKiDN
- Sąd Okręgowy w Warszawie, wbrew setkom porażających dowodów niewinności, kpiąc sobie w żywe oszczy zarówno z przepisów prawa, jak i z inteligencji Prawych Wolaków, rzekomo prawomocnie uznaje byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, bohaterskich patriotów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, za rzekomo winnych rzekomego przekroczenia uprawnień i rzekomego podżegania do korupcji oraz rzekomego fałszowania dokumentów w tak zwanej aferze gruntowej w 2007 roku, kiedy CBA na czele z Mariuszem Kamińskim, z pomocą błyskotliwych działań operacyjnych jednoznacznie udowodniło, że ówczesny wicepremier Andrzej Lepper, przyjmował łapówki za pomoc w odrolnieniu działki i w sposób haniebny skazuje ich na kary dwóch lat pozbawienia wolności oraz pięcioletni zakaz zajmowania stanowisk publicznych. Wyrok ten stanowi niebywałe i niespotykane w światowym prawodawstwie kuriozum, gdyż powszechnie wiadomym jest, że obydwaj panowie zostali w listopadzie 2015 roku brawurowo ułaskawieni przez Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi,drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), więc jakiekolwiek kolejne wyroki nie mają najmniejszego sensu, gdyż akt łaski - co oczywiście oczywiste - nie ulega przedawnieniu:
- "Chcemy powiedzieć państwu jasno, że to, co się tam wydarzyło, nie było żadnym procesem, to było kompletne bezprawie, a efekt końcowy jest wielką kompromitacją wymiaru sprawiedliwości. Ten wyrok, którego nie uznajemy i uważamy, że nie ma podstaw do wygaszenia nam mandatów, tak naprawdę jest to wyrok godny pogardy, wpisujący się politycznie w to, co dzieje się w tej chwili politycznie w naszym kraju. W polityczne oczekiwania symbolicznie nazwanej "Koalicji 13 grudnia". Nie przyjmujemy tego wyroku do wiadomości, nie jest to dla nas wyrok, jest to całkowite bezprawie, kompromitacja wymiaru sprawiedliwości. Wyrok ten zasługuje na pogardę" - Mariusz Kamiński
- "W ocenie Kancelarii Prezydenta panowie są ułaskawieni, ułaskawienie jest ważne i w mocy prawnej. [...] Panowie w świetle art. 139 Konstytucji są ułaskawieni"- prezydencka ministra Małgorzata Paprocka
- W miejsce haniebnie odwołanych dzień wcześniej zarządów i rad nadzorczych uwielbianych przez kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków Mediów Narodowych, samozwańczy i nielegalny "minister kultury" Bartłomiej Sienkiewicz, zasłaniając się kłamliwą "uchwałą" nielegalnego Sejmu "o przywróceniu ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej", bezprawnie powołuje nowe rady nadzorcze mediów publicznych, które równie bezprawnie natychmiast decydują o powołaniu nowych członków ich zarządów! W odpowiedzi na tę ohydną prowokację, bohaterscy pracownicy Telewizji Narodowej, heroicznie wspierani przez posłów Biało-Czerwonego Obozu, podejmują jedynie słuszną okupację blokadę budynku tego największego dobra narodowego, która jednak zostaje brutalnie sforsowana siłowo poprzez wtargnięcie do siedziby TVP niejakiego Piotra Zemły, rzekomego "nowego przewodniczący rady nadzorczej". Liczby ofiar tego haniebnego puczu dotychczas nie ujawniono:
- 20 grudnia - w błyskawicznej odpowiedzi na haniebne nasilenie prześladowań wobec ogólnonarodowej większości Wolaków, popierających dotychczasowe władze niepokornych Mediów Narodowych, w całej Wolsce rozpoczynają się gigantyczne, kilkusettysięczne manifestacje w obronie prawdziwie niezależnej Telewizji Narodowej oraz Wolskiej Agencji Prasowej przed zakusami zdradzieckiej "Koalicji zemsty i chaosu". W efekcie ciekawego, choć bardzo rzadkiego zbiegu okoliczności, w różnych miastach protesty odbywają się w miejscach o bardzo podobnych, wysokich - rzecz jasna - walorach architektonicznych, a biorą w nich udział bardzo podobni do siebie patrioci, którzy - również całkowicie przypadkowo i przez czystą koincydencję - korzystają z takich samych akcesoriów:
- 21 grudnia - ciąg dalszy obrzydliwego spektaklu haniebnych prześladowań najlepszych Synów Narodu i czołowych pogromców korupcji: tak zwana "Koalicja 13 grudnia" (znana również jako "Koalicja zemsty i chaosu"), działając wspólnie i w porozumieniu, realizując spisek uknuty na korytarzach Brukseli, gdzie doradcami byli zawodowi agenci BND, za pośrednictwem najgorszego w dziejach Wolski marszałka Sejmu, niejakiego Szymona Hołowni, pomimo jednoznacznego stanowiska Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi, drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - ludzia pierwszej kategorii, Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany, który obdarzył dwóch znakomitych szefów CBA samopowtarzalnym, wieczystym ułaskawieniem, zachowującym rzecz jasna moc wobec kuriozalnego i godnego pogardy, tak zwanego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, który bezpodstawnie zasądził karę bezwzględnego więzienia obydwóm bohaterom walki z domniemaną i urojoną korupcją, skrzętnie wypełniającym polecenia Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, umarza, rzekomo z mocy prawa, mandaty poselskie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, na co natychmiast bezczelnie reaguje wściekłym atakiem zdrajca dobrej zmiany, niejaki Roman Giertych, twierdzący niespotykanie wręcz paradoksalnie, że ten kuriozalny wyrok "kończy aferę gruntową, kończy prowokację, która się wówczas wydarzyła wobec Andrzeja Leppera, prowokację, która skończyła się jego odejściem z polityki [...] i w jakiś sposób przyczyniła się do tego, że go nie ma wśród żywych", jakoby rzekomo od początku w tej sprawie stał po stronie Andrzeja Leppera, uznając, iż "CBA było nielegalnym prowokatorem całej tej historii", oraz że Mariusz Kamiński powinien zostać ukarany, po czym szydził suflując, że na Białołęce są sami niewinni, a Polska Policja ma obowiązek skazanych natychmiast zatrzymać!:
- 22 grudnia - reaktywowany w obliczu krytycznego zagrożenia niepodległości Ojczyzny kierowanym przez pułkownika Sienkiewicza, a wymierzonym w wolne i niepokorne media Przyjazne Narodowi, a zwłaszcza perfekcyjnie obiektywną i niespotykanie wiarygodną Telewizję Narodową, haniebnym puczem "Koalicji Zemsty i Chaosu", ogólnonarodowy Ruch Oporu ogłasza termin rozpoczęcia Wielkiej Narodowej Insurekcji przeciwko rebeliantom!:
- 26 grudnia - nieustraszona Rada Mediów Narodowych, ciężko pracująca by świętować mógł ktoś, mianuje neo-prezesem TVP Michała Adamczyka, dotychczasowego znakomitego dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, co zostaje przyjęte z
niekłamanym entuzjazmem przez lud pracujący miast i wsi, omawiający z wypiekami na twarzach przy świątecznych stołach weto Zrodzonego Przez Błogosławione Łono i Wykarmionego Przez Błogosławione Piersi,drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), wobec podwyżek płac nauczycieli i pracowników sfery budżetowej, którego wyrazem byłnieprzeliczony tłum wiernych Naszej Partii PiSjonarzy, zgromadzony pod oknem naFranciszkańskiejWoronicza i pozdrawiający neo-prezesa, kiedy dawał wyraz swej radości z objęcia tak eksponowanego stanowiska. W haniebnej reakcji na ten miażdżący sukces Biało-Czerwonego Obozu, wrogie wszystkiemu co wolskie określone siły z Koalicji Zemsty i Chaosu, dają wyraz swej głębokiej frustracji, rozpuszczając judzące spokojnie świętujących Prawych Wolaków do zwady narodowej fake-newsy (wym.: fejknjusy) i twierdząc niespotykanie wręcz paradoksalnie jakoby:- "To, że TVP nadaje w święta, jest normalne, ale to, że politycy w tym czasie okupują jej siedzibę, niedziałająca Rada Nadzorcza powołuje nowego prezesa, a Rada Mediów Narodowych zwołuje swoje posiedzenie - na pewno normalne nie jest. To pucz przegranej władzy w obronie swojego aparatu propagandy. [...] Świąteczna aktywność polityków PiS i RMN źle wróży wolności słowa. Pucz jej fałszywych obrońców nie może być tolerowany bez końca. 15 października obywatele zdecydowali, że chcą odzyskać media publiczne - pluralistyczne, bezstronne, wyważone i niezależne, tak jak stanowi prawo" - tak zwane "Towarzystwo Dziennikarskie" w swoim oświadczeniu
- 27 grudnia - jeden z czołowych siepaczy junty (czytaj: hunty) znanej jako "Koalicja 13 grudnia", której wytworem jest Tymczasowy Rząd Okupacyjny, niejaki podpułkownik Sienkiewicz łamiąc wszelkie możliwe Postulowane zasady orzecznictwa ogłasza fizyczną likwidację mediów narodowych - tak zwany Blitzkrieg (czytaj: blickrik) - to jest TVP, Polskiego Radia i PAP, dążąc do wyrzucenia na bruk wszystkich
niegramotnychniepokornych dziennikarzy, pozbawiając ich należnych jak psu zupa odpraw, w tym tak wybitnych, jak chociażby Miłosz Kłeczek, który poprzysiągł trwać do końca (nie wiadomo czyjego) na straconym posterunku i zdemolowania infrastruktury krytycznej narażając tym samym bezpieczeństwo utraconej powtórnie IV RP oraz wystawiając na medialny strzał w tył głowy (copyright: skrzydłowy członek partii Beata Kempa) wszystkich Prawych Wolaków, którzy, jak powiedział abp Jędraszewski: "...naprawdę bardzo cierpią, niekiedy nawet płaczą, ponieważ nie mogą odmawiać koronki do miłosierdzia Bożego, łącząc się, dzięki transmisji Telewizji Polskiej, z tymi, którzy modlą się codziennie w łagiewnickim Sanktuarium". Ten bezprzykładny akt terroru może być jedynie niesłusznie porównany z przejęciem mediów publicznych przez Naszą Partię w 2015 roku, jednakowoż należy podkreślić, że ówczesne odpolitycznienie mediów miało charakter czysto wolski i było dokonane za aprobatą miażdżącej ogólnonarodowej większości ludukradnącegopracującego miast i wsi, który od początku istnienia tak zwanej III RP niecierpliwie czekał na przywrócenie dobrych praktyk propagandowych z czasów PRL, w tym udoskonalonego postępem właściwym Naszej Partii "Dziennika TV", znanego w latach 2015-2023 jako "Wiadomości TVP". Smaczku całej sprawie dodaje wychwycony przez Piotra Glińskiego (pseudonim konspiracyjny: "Profesor Tablet") niuans polegający na tym, że likwidacja oznacza zmianę celów, a te są misyjne.
Rok 2022 | Rok 2024 |