Ostatnia barykada w państwie
- "Po tym wszystkim, co się wyprawiało, teraz po tych wydarzeniach, które miały tam miejsce, sądy brytyjskie traktuję tak samo jak polskie. To znaczy powinny być radykalnie zreformowane, bo to nie są sądy w tej chwili państwowe, tylko sądy pewnej opcji politycznej." - były Wuc w Sejmie pytany o sprawę byłego szefa Dobrze zmienionej Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michała Kuczmierowskiego (11.09.2024)
Spis treści
- 1 Wprowadzenie
- 2 Geneza wyrażenia
- 3 Model jedynie słusznego systemu sądownictwa
- 4 Przykłady upowszechniania wyrażenia przez jego autora i utrwalania go w świadomości narodowej Wolaków
- 5 Krótka charakterystyka odziedziczonej po osławionej III RP, tak zwanej III władzy, a tak naprawdę grupy kolesi, którzy za nic nie odpowiadają
- 6 Postulowana zasada trójpodziału władzy
- 7 Desperacka obrona rzekomo niezawisłego Sądu Najwyższego
- 7.1 Jedynie słuszna, patriotyczna i niepokorna relacja TVP Info z próby puczu łańcuchem światła
- 7.2 Kolejne próby puczu przez siedzenie i palenie świeczek, w ramach tzw. "łańcucha światła" na terenie całej Wolski zwane obywatelskim nieposłuszeństwem
- 7.2.1 Dossier fotograficzne tajnej akcji wywrotowej: "Suweren sprząta"
- 7.2.2 Dossier fotograficzne jedynie słusznej akcji policji: "Sprzątanie suwerena"
- 7.2.3 Jedynie słuszna reakcja na sprzątanie wiceministra spraw wewnętrznych, odpowiedzialnego za funkcjonowanie policji, Jarosława Zielińskiego - 23:25 - 20.07.2017
- 7.2.4 Dossier fotograficzne jedynie słusznej mody męskiej przewidzianej dla sprzątającego suwerena - model: senator Jan Rulewski, prezentacja w Senacie restaurowanej IV RP - 21.7.2017
- 7.2.5 Nieoczekiwany efekt akcji o kryptonimie "suweren sprząta" - drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak") wetuje - 24.07.2017
- 8 Bezwstydna i bezczelna ingerencja w wewnętrzne sprawy restaurowanej IV RP by American Bar Association
- 9 Bezwstydna i bezczelna ingerencja w wewnętrzne sprawy restaurowanej IV RP by Wysoki Trybunał w Dublinie
- 10 Przykład samowolnego i bezczelnego orzeczenia jeszcze podle dobrze niezmienionego Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia
- 11 Zorganizowana grupa przestępcza w sądzie w Krakowie (niem. Krakau)
- 12 Niejaka Małgorzata Gersdorf, samozwańczo tytułująca się nadal I Prezesem Sądu Najwyższego podburza ciemny lud do rebelii - 04.07.2018
- 13 Bezwstydna i bezczelna ingerencja w wewnętrzne sprawy restaurowanej IV RP by tak zwane światowe media - 04.07.2018
- 14 Wściekłe ataki zdeklarowanych wrogów narodu - 04.07.2018
- 15 Wściekłe ataki eurodeputowanych na Mateusza Morawieckiego podczas debaty o przyszłości Unii Europejskiej w Parlamencie Europejskim - 04.07.2018
- 16 Wściekły atak Naczelnej Rady Adwokackiej - 05.07.2018
- 17 List TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: Lech Wałęsa) do Rolling Stonesów - 07.07.2018
- 18 Wściekły atak Rolling Stonesów - 08.07.2018
- 19 Wściekły atak na drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak") po natychmiastowym podpisaniu jedynie słusznej piątej dobrej zmianie ustawy o sądownictwie - 26.07.2018
- 20 Zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego - 02.08.2018
- 20.1 Popierający zdradziecką fintę wrogowie narodu
- 20.2 Jedynie słuszna reakcja na zdradziecką fintę by Kanelaria Prezydenta RP - 02.08.2018
- 20.3 Jedynie słuszna reakcja na zdradziecką fintę by rzecznik resortu sprawiedliwości Jan Kanthak - 02.08.2018
- 20.4 Jedynie słuszna reakcja na zdradziecką fintę by Julia Przyłębska - 03.08.2018
- 20.5 Jedynie słuszna reakcja na zdradziecką fintę by drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - 09.08.2018
- 20.6 Działając wspólnie i w porozumieniu ze zdradziecką kastą TSUE nakazał w trybie środka tymczasowego zawiesić ustawę o Sądzie Najwyższym do czasu rozpatrzenia skargi Komisji Europejskiej
- 20.6.1 Postulowana wykładnia adresowa nakazu TSUE
- 20.6.2 Wściekły atak prezesa Trybunału Sprawiedliwości UE, niejakiego Koena Lenaertsa
- 20.6.3 Grupy sędziów, którzy - po wydaniu orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości - powrócili do Sądu Najwyższego, uznając, że stali się sędziami czynnym, podjęli funkcje, które wcześniej pełnili, jako czynni sędziowie i zaczęli wydawać wewnętrzne akty prawne i zarządzenia, stanowią złamanie konstytucji
- 21 Wściekły atak Pink Floyd by Roger Waters - 05.08.2018
- 22 Druga zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego ujawniona 08.08.2018
- 23 Wybitny patriota genetyczny Marek Suski o nadzwyczajnej kaście - 21.09.2018
- 24 Sąd Najwyższy bezczelnie uchylił wyrok z uwagi na rzekomy brak bezstronności i niezależności sędziego Piotra Schaba - 19.10.2022
- 25 Samowolna i bezpodstawna opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE, niejakiego Anthony'ego Michaela Collinsa
- 26 Drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") o zapowiedzianym kierowaniu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, rozgrywkach wewnątrz środowiska sędziowskiego i zacietrzewionych sędziach domagających się zemsty
- 27 Rzekoma ingerencja znakomitej szefowej neoKRS
- 28 Wściekły atak TSUE - 05.06.2023
- 29 Trzecia zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego - 06.06.2023
- 29.1 Jedynie słuszna riposta by Sebastian Kaleta - 06.06.2023
- 29.2 Jedynie słuszna riposta by rzecznik Partii Rafał Bochenek - 06.06.2023
- 29.3 Jedynie słuszna riposta by europosłanka Partii Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, twardej jak Margaret Thatcher, ale wrażliwej i ciepłej jak dziewczyna z południa Polski Beata Szydło (pseudonim sceniczny: "Pani Kraksa") - 06.06.2023
- 29.4 Jedynie słuszna riposta by Mateusz Bambik vel Miękiszon Narodowy Moradziecki - 06.06.2023
- 29.5 Cudowna przemiana prawa łaski - 07.06.2023
- 30 Czwarta zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego - 13.12.2023
- 31 Piąta zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego - 10.01.2024
- 32 Bezczelna próba ingerencji w kompetencje jedynie słusznej, wybranej przez neo-KRS prezeski Trybunału Stanu Małgorzaty Manowskiej
- 33 Jedynie słuszne przejęcie kierowania Izbą Pracy SN przez jedynie słusznie, wybraną przez neo-KRS I prezeskę SN Małgorzatę Manowską
- 34 Jedynie słuszny wyrok neo-sędziów dobrze zmienionej Izby Karnej Sądu Najwyższego uznający, że Dariusz Barski został prawidłowo przywrócony do służby prokuratorskiej
- 35 Bodnarowskie tak zwane przywracanie terroru praworządności w sądach i w Trybunale Konstytucyjnym
- 36 Lech Kaczyński o roli sądownictwa w Wolsce oraz trójpodziale władzy
- 37 Różne koncepcje i modele nowoczesnego trójpodziału władzy w IV RP
- 38 Patrz też
- 39 Linki zewnętrzne
Wprowadzenie
Ostatnia barykada w państwie (właściwie: ostatnia barykada w IV RP) - niespotykanie użyteczny i uniwersalny związek frazeologiczny z repozytorium nowomowy, wykorzystywany do precyzyjnego opisywania gniazda nieprawości wszelkiej, w tym kumoterstwa i łapownictwa, jakim są sądy będące smutną spuścizną po PRL i odesłanej, w wyniku dobrej zmiany, na śmietnik historii III RP.
Geneza wyrażenia
Ten nowoczesny związek frazeologiczny brawurowo wprowadził do obiegu oralnego restaurowanej IV RP, niewątpliwie zainspirowany osiągnięciami innych mężów stanu sprzed blisko dziewięćdziesięciu lat, Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, w wywiadzie dla portalu onet.pl (14.10.2016):
- "Trzeba dokonać wreszcie ostatecznego oczyszczenia sytuacji. Jest już ustawa o statusie sędziów, będzie ustawa o organizacji Trybunału Konstytucyjnego, może potrzebne będą inne, żeby zmusić sędziów do stosowania prawa. [...] W państwie demokratycznym i praworządnym sądownictwo to ostatnia barykada - ma zapewnić prawidłowe funkcjonowanie państwa i ochronę praw obywatelskich, jeśli są łamane. Jeśli to działa źle, a w Polsce jest tragicznie źle, to naprawa jest absolutnie konieczna. Rozumiem, że korporacja sędziowska się broni. Ale musimy podjąć działania naprawcze. Żeby uchylić możliwości nacisku na sędziów, ukrócimy wszechwładzę prezesów sądów."
Model jedynie słusznego systemu sądownictwa
W dniu 3 grudnia 2022 r. na spotkaniu z PiSjonarzami w Legnicy (niem. Liegnitz) Nasz Umiłowany Przywódca, Jego Ekscelencja Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński przedstawił jedynie słuszny model systemu sądownictwa, w którym sądy są zgodne z Partią:
- "Do tego, żeby egzekwować prawo w Polsce, i to nie tylko w takich sytuacjach [ pytanie z sali dotyczące zdrady dyplomatycznej – przyp. Muzeum IV RP ], w bardzo wielu innych sytuacjach, no muszą być apolityczne sądy, których dzisiaj nie mamy. Tylko wbrew temu, co uważają w Unii Europejskiej, one są polityczne przeciw nam, a nie zgodnie z nami."
Przykłady upowszechniania wyrażenia przez jego autora i utrwalania go w świadomości narodowej Wolaków
- "Przecież trójpodział władzy nie polega na tym, że jakiejś grupie ludzi przyznaje się dożywotnio - bo na zasadzie kooptacji, że oni kooptują nowych członków – prawo do zarządzania ogromną częścią życia publicznego. Sądy to ostatnia barykada w państwie. Jak administracja czegoś nie rozstrzygnie, to ostatecznie rozstrzyga sąd. Jeżeli dochodzi do złamania prawa karnego, to rozstrzyga sąd. Spory cywilne rozstrzyga sąd. Spory z prawa handlowego, bardzo ważne, rozstrzyga sąd. To ma być oddane w pakt pewnej grupie ludzi bez żadnej kontroli? To koncepcja, proszę wybaczyć, śmiechu warta. Ją w Polsce niektórzy głoszą, bo to jest niezmiernie wygodne dla grupy uprzywilejowanej w Polsce. Ona w praktyce nie jest sądzona tak jak inni, nie odpowiada za swoje czyny, nawet jak są wszelkie dowody na to, że dopuścili się przestępstw, nie są karani. A wpływy na sądy? Proszę sobie przypomnieć tę prowokację dziennikarską z sędzią Milewskim. Ta grupa uznała tę sferę za swoją. To nie może być jednak sfera jakiejś grupy. To musi być sfera całego narodu. Sądy muszą być obiektywne, muszą bezwzględnie przestrzegać zasady równości wobec prawa, a nie przestrzegają w wielu wypadkach. Sądy nie mogą też podlegać różnym patologiom, w tym także korupcji. Bo jeżeli ktoś twierdzi, że w sądach nie ma korupcji, to niedawno się przekonaliśmy, że jest. Sądzę, że to jest tylko wierzchołek góry lodowej" - Jarosław Kaczyński w wywiadzie w narodowym Radiu Kraków (niem.: Krakau) 23.01. 2017
- "Sądy są silne wobec słabych i słabe wobec silnych. Tak to dzisiaj wygląda. I my to musimy zmienić. Społeczeństwo to dostrzega. Wskazują na to wszystkie badania. [...] Nie wiem czy pani profesor [ I prezes SN Małgorzata Gersdorf ] nie czytała konstytucji, czy też tu chodzi o obronę takiej barykady. Bo sądy są dzisiaj taką barykadą ochraniającą ten chory system, który kiedyś został przez Jadwigę Staniszkis określony jako postkomunizm. Inni zaczęli już znacznie później używać określenia: postkolonializm - w każdym razie jest to system oparty na gigantycznym nadużyciu, na tych wszystkich rachunkach, na nierówności, na niesprawiedliwości, na radykalnej nierówności" - sam Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński w "Gościu Wiadomości" na antenie (19.07.2017)
- "Sądownictwo jest tą ostatnią barykadą państwa. Sądy zaczną działać w Polsce lepiej, ja o tym zapewniam. I skończy się ta uprzywilejowana kasta" - Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński w Trzciance (15.04.2018)
- "My, jeżeli tylko społeczeństwo nam zaufa, do tego wrócimy. Mamy mocną podstawę. Artykuł 180, punkt 5, ustęp 5 Konstytucji, daje pełne prawo do przeprowadzenia takiej reformy. I my do tego artykułu będziemy nawiązywać, będziemy to prowadzić. Bez głębokiej reformy sądów, w ogóle naprawienie państwa jest bardzo trudne, bo to jest taka jakby ostatnia barykada, ostatni szczebel decyzyjny w bardzo wielu sprawach, i to nie tylko takich, które odnoszą się do spraw cywilnych, czy karnych, ale także administracyjnych" - Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News" (07.10.2019)
Krótka charakterystyka odziedziczonej po osławionej III RP, tak zwanej III władzy, a tak naprawdę grupy kolesi, którzy za nic nie odpowiadają
- Sądy to ostatnia barykada w państwie - zza której knują i przeszkadzają skorumpowani kolesie w togach sędziowskich
- To jest niezmiernie wygodne dla grupy uprzywilejowanej kolesi w togach sędziowskich w Wolsce
- Grupa kolesi w togach sędziowskich w praktyce nie jest sądzona tak jak inni, nie odpowiada za swoje czyny, nawet jak są wszelkie dowody na to, że dopuścili się przestępstw, nie są karani
- To tylko wierzchołek góry lodowej
- Sądy są silne wobec słabych i słabe wobec silnych
- Sądy są dzisiaj taką barykadą ochraniającą ten chory system
Postulowana zasada trójpodziału władzy
Jest oczywistą oczywistością, że wyżej opisana grupa kolesi nie może sprawować nieograniczonej władzy sądowniczej w Wolsce, ponieważ:
- "Przecież trójpodział władzy nie polega na tym, że jakiejś grupie ludzi przyznaje się dożywotnio - bo na zasadzie kooptacji, że oni kooptują nowych członków – prawo do zarządzania ogromną częścią życia publicznego."
- "Jak administracja czegoś nie rozstrzygnie, to ostatecznie rozstrzyga sąd. Jeżeli dochodzi do złamania prawa karnego, to rozstrzyga sąd. Spory cywilne rozstrzyga sąd. Spory z prawa handlowego, bardzo ważne, rozstrzyga sąd. To ma być oddane w pakt pewnej grupie ludzi bez żadnej kontroli? To koncepcja, proszę wybaczyć, śmiechu warta."
Ergo należy poddać tę grupę kolesi nieograniczonej kontroli narodu sprawowanej rękami jej jedynie słusznych przedstawicieli, czyli Partii:
- "To nie może być jednak sfera jakiejś grupy. To musi być sfera całego narodu. Sądy muszą być obiektywne, muszą bezwzględnie przestrzegać zasady równości wobec prawa, a nie przestrzegają w wielu wypadkach. Sądy nie mogą też podlegać różnym patologiom, w tym także korupcji. Bo jeżeli ktoś twierdzi, że w sądach nie ma korupcji, to niedawno się przekonaliśmy, że jest."
Desperacka obrona rzekomo niezawisłego Sądu Najwyższego
W dniu 16.07.2017 r. radykalna opozycja zorganizowala rzekomo masowe protesty przeciwko przygotowywanej przez Partię naprawie Sądu Najwyższego, do którego sędziów, w myśl jedynie słusznego projektu ustawy rzekomo sprzecznej z bolszewicką Konstytucją III RP miałby mianować oberprokurator IV RP Zbigniew "Zero" Ziobro. Protesty polegaly na paleniu świeczek, w ramach tzw. "łańcucha światła", którą to wywrotową Wunderwaffe wrogowie narodu przetestowali podczas 87 miesięcznicy smoleńskiej.
Łańcuch światła w Szczecinie (niem. Stettin)
Jedynie słuszna, patriotyczna i niepokorna relacja TVP Info z próby puczu łańcuchem światła
Kolejne próby puczu przez siedzenie i palenie świeczek, w ramach tzw. "łańcucha światła" na terenie całej Wolski zwane obywatelskim nieposłuszeństwem
W dniu 20.07.2017 r. Sejm restaurowanej IV RP głosami Partii uchwalił podłą dobrą zmianę ustawy o Sądzie Najwyższym.
W dniu 22.07.2017 r. Senat restaurowanej IV RP głosami Partii uchwalił podłą dobrą zmianę ustawy o Sądzie Najwyższym.
O godzinie 22:17 Biuro Legislacyjne Senatu bezczelnie przedstawia uwagi do ustawy o Sądzie Najwyższym. Wskazuje na miejsca, w których rzekomo jest ona niezgodna z konstytucją. Beata Mandylis z BL suflowała, że w całej ustawie tylko raz pojawia się zwrot "izba prawa prywatnego" (ma to być jedna z trzech izb SN obok izby prawa publicznego i izby dyscyplinarnej). Nigdzie nie jest natomiast wspomniane, czym ta izba ma się zajmować i jakie będzie mieć właściwości - w rozporządzeniu ma to dopiero określić prezydent. Według Biura Legislacyjnego jest to niezgodne z art. 92 ust. 1 konstytucji:
- "Jest to upoważnienie, które w istocie upoważnia do samodzielnego regulowania całego kompleksu zagadnień organ władzy wykonawczej, który w tym wypadku powinien wykonywać materię ustawową, a nie kreować ją w miejsce ustawodawcy. Zasadnicza regulacja nie może być wykonywana w miejsce ustawodawcy."
Art. 92 ust. 1 konstytucji brzmi:
- "Rozporządzenia są wydawane przez organy wskazane w Konstytucji, na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania. Upoważnienie powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia i zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu."
Dossier fotograficzne tajnej akcji wywrotowej: "Suweren sprząta"
Sprzątanie w Warszawie (niem. Warschau) Sprzątanie w Warszawie (niem. Warschau) Sprzątanie w Warszawie (niem. Warschau) Sprzątanie w Warszawie (niem. Warschau) Sprzątanie w Warszawie (niem. Warschau) Sprzątanie w Warszawie (niem. Warschau) Sprzątanie w Warszawie (niem. Warschau) Sprzątanie w Warszawie (niem. Warschau) Sprzątanie w Szczecinie (niem. Stettin) - zdjęcie przekazane do Muzeum IV RP przez tajną współpracownicę "Kocicę" ze Szczecina (niem. Stettin) Sprzątanie w Szczecinie (niem. Stettin) - zdjęcie przekazane do Muzeum IV RP przez tajną współpracownicę "Kocicę" ze Szczecina (niem. Stettin) Sprzątanie w Łodzi (niem. Litzmannstadt) Sprzątanie w Łodzi (niem. Litzmannstadt) Sprzątanie przed rezydencją drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - ludzia pierwszej kategorii, Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany na Helu (niem. Hela) Sprzątanie przed rezydencją drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - ludzia pierwszej kategorii, Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany na Helu (niem. Hela) Sprzątanie we Wrocławiu (niem. Breslau) Sprzątanie we Wrocławiu (niem. Breslau) Sprzątanie we Wrocławiu (niem. Breslau) Sprzątanie w Poznaniu (niem. Posen) Sprzątanie w Gdańsku (niem. Danzig)
Dossier fotograficzne jedynie słusznej akcji policji: "Sprzątanie suwerena"
Jedynie słuszna reakcja na sprzątanie wiceministra spraw wewnętrznych, odpowiedzialnego za funkcjonowanie policji, Jarosława Zielińskiego - 23:25 - 20.07.2017
Dossier fotograficzne jedynie słusznej mody męskiej przewidzianej dla sprzątającego suwerena - model: senator Jan Rulewski, prezentacja w Senacie restaurowanej IV RP - 21.7.2017
- "Ten strój jest jak najbardziej adekwatny do tego, co się dzieje w Polsce. Nasz kraj przekształca się systematycznie w zakłady karny." - mówił senator osławionej PO w rozmowie z dziennikarzami. Senator ma też białą różę - jak uważa, jedynie słusznie Nasz Umiłowany Przywódca, Naczelnik Państwa Wolskiego, Dobry Pasterz i Nowy Zbawiciel Wolski, Obrońca Europy przed islamem, Wielki Higienista, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński - znak nienawiści.
Nieoczekiwany efekt akcji o kryptonimie "suweren sprząta" - drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak") wetuje - 24.07.2017
- "Otóż zdecydowałem o tym, że zwrócę z powrotem do rozpatrzenia Sejmowi, czyli zawetuję ustawę o Sądzie Najwyższym, jak również ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa." - przemówienie poranne
- "[...] w polskiej konstytucji i tradycji konstytucyjnej Prokurator Generalny nigdy nie miał żadnego nadzoru nad Sądem Najwyższym." - ibidem"
- "Nie było też postanowienia, że Prokurator Generalny będzie decydował w przemożnym stopniu, kto może być sędzią Sądu Najwyższego, a kto nie. Nie było Proszę Państwa też powiedziane, że o regułach pracy i funkcjonowaniu Sądu Najwyższego będzie decydował w przemożnym, stopniu Prokurator Generalny poprzez ustalanie regulaminu dla tego sądu. Chce powiedzieć jasno i wyraźnie: nie ma u nas tradycji, żeby Prokurator Generalny mógł w jakikolwiek sposób ingerować w prace Sądu Najwyższego jako instytucji, nie mówiąc już o sędziach." - ibidem"
Bezwstydna i bezczelna ingerencja w wewnętrzne sprawy restaurowanej IV RP by American Bar Association
W dniu 19.12.2017 r. działające od 1878 r. i zrzeszające ponad 400 tys. członków, skrajnie lewackie American Bar Association (Amerykańskie Stowarzyszenie Adwokatów) bezczelnie i bezwstydnie łamiąc, sformułowaną przez Nikitę Chruszczowa, pokojową zasadę współistnienia o wzajemnym nieingerowaniu w sprawy wewnętrzne zaapelowało do prezydenta drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - ludzia pierwszej kategorii, Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany o zawetowanie jedynie słusznych ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym i samowolnie wysłała delegację prawników do Wolski w celu dalszego monitorowania sytuacji i wspierania wysiłków na rzecz zachowania niezależności sądownictwa:
- "Podobnie jak w przypadku projektów ustaw z lipca, obecne przepisy mogą skutkować usunięciem ok. 40 procent sędziów Sądu Najwyższego oraz usunięciem obecnych sędziów z Krajowej Rady Sądownictwa, która ma konstytucyjny mandat do ochrony niezależności wymiaru sprawiedliwości. ABA niepokoi się, że ustawy naruszają konstytucję Polski, a także nie spełniają międzynarodowych standardów dotyczących niezależności sądownictwa. [...] niedawno ministrowi sprawiedliwości przyznano absolutne kompetencje do usuwania szefów sądów i samodzielnego wyznaczania ich zastępców. ABA wysłała delegację prawników do Polski w celu dalszego monitorowania sytuacji i wspierania wysiłków na rzecz zachowania niezależności sądownictwa. Pozostaniemy czujni w naszym zaangażowaniu na rzecz promowania i ochrony rządów prawa oraz upewnienia się, że nasi koledzy mogą wypełniać swoje obowiązki bez obawy i zemsty." - oświadczenie niejakiej Hilarie Bass, rzekomej szefowej stowarzyszenia
Jedynie słuszny komentarz portalu niezalezna.pl - 19.12.2017
"To teraz parę słów o ABA. W ostatnich latach stowarzyszenie to wielokrotnie wydawało napisane poprawnie politycznym bełkotem rezolucje na temat dyskryminacji osób LGBT, czyli lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów. Styl ten zresztą nie dziwi, bo od 1989 r. ABA w wewnętrznych dokumentach używa... "neutralnego płciowo języka". W 2010 r. stowarzyszenie uchwaliło rezolucję wzywającą każdy stan USA do wprowadzenia tzw. małżeństw homoseksualnych. Wzywało też do zalegalizowania aborcji. Sama szefowa ABA - Hilarie Bass - znana jest w USA z tego, że doprowadziła na Florydzie do zniesienia 20-letniego zakazu adopcji dzieci przez homoseksualistów.
Dodajmy, że przed laty czołową aktywistką ABA była Hillary Clinton.
Czy można dziwić się, że ludzie o takich poglądach bronią zza oceanu "nadzwyczajnej kasty" w Polsce?" [ wytłuszczenia w tekście zgodne z oryginałem ]
Bezwstydna i bezczelna ingerencja w wewnętrzne sprawy restaurowanej IV RP by Wysoki Trybunał w Dublinie
W dniu 12.03.2018 r. Wysoki Trybunał w Dublinie bezczelnie odmówił przekazania restaurowanej IV RP oskarżonego o handel narkotykami niejakiego Artura Celmera. Wysoki Trybunał zwrócił się do tak zwanego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, by ten wydał orzeczenie w tej sprawie.
Inkryminowany, niejaki Artur Celmer został aresztowany w Irlandii na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w maju 2017 roku. Mężczyźnie zarzuca się handel narkotykami. Jego obrońca bezpodstawnie wskazywał, że jego klient chce być sądzony w Irlandii, a nie w restaurowanej IV RP, ponieważ w jego rodzinnym kraju (Celmer od 10 lat mieszkał w Irlandii), rzekomo nie będzie mógł liczyć na sprawiedliwy proces.
Niejaka Alieen Donnelly, sędzina rozpatrująca sprawę Artura Celmera odmówiła przekazania go Wolsce. Decyzja jest związana ze zmianami, do jakich doszło w polskim prawie za rządów Partii. Niejaka Donnelly wskazała, że dobre zmiany legislacyjne sprawiły, iż prawo w restaurowanej IV RP zostało "systematycznie uszkodzone". Wskazuje tutaj chociażby zmieniony wiek emerytalny dla sędziów Sądu Najwyższego, który ma świadczyć o dyskryminacji płci. Sędzina podnosi także, że obecnie dobrze zmienione wolskie sądy mogą nie działać zgodnie z konstytucją III RP. Donnelly wyliczała także, że Krajowa Rada Sądownictwa "będzie zdominowana przez sędziów z politycznego nadania":
- "Polska zachowuje się tak, jakby przestała akceptować, że są ogólnoeuropejskie wartości, które muszą być szanowane. Ostatnie zmiany systematycznie uszkodziły rządy prawa. Szacunek dla rządów prawa jest kluczowy dla obustronnego zaufania przy takich sprawach jak Europejski Nakaz Aresztowania. [...] Rząd Polski świadomym i wyrachowanym ustawodawstwem demontuje niezależność sądownictwa, które jest kluczowym elementem rządów prawa."
Niejaki Andrzej Rzepliński suflował jakoby:
- "...to pierwsza w historii UE taka sytuacja. Europejski Trybunał Sprawiedliwości to jest jedynym, który może rozstrzygnąć tę tragiczną sytuację."
Podtrzymanie bezwstydnej i bezczeleja ingerencji w wewnętrzne sprawy restaurowanej IV RP by Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu
W dniu 25.07.2018 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu stwierdził, że sąd jednego unijnego kraju (w tym przypadku Irlandii) musi wstrzymać ekstradycję osoby do drugiego państwa (Wolski) jeśli uzna, że takiej osobie groziłby nierzetelny proces i brak dostępu do niezawisłego sądu:
- "Trybunał orzekł, że istnienie rzeczywistego ryzyka narażenia osoby wskazanej w europejskim nakazie aresztowania na naruszenie jej prawa podstawowego do niezawisłego sądu, a w konsekwencji istotnej treści jej prawa podstawowego do rzetelnego procesu sądowego, może pozwolić organowi sądowemu wykonującemu nakaz, w drodze wyjątku, wstrzymać się od wykonania europejskiego nakazu aresztowania."
Zgodnie z orzeczeniem irlandzki sąd powinien zwrócić się do wolskich organów z prośbą o informacje uzupełniające, które mają pomóc w "ocenie takiego ryzyka".
Wściekły atak niejakiego Adama Bodnara ubrany dla niepoznaki w terminologię sportową
- "Wyrok TSUE w sprawie C-216/18 PPU w praktyce bardzo utrudni stosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Na wyrok ten będzie mógł się powoływać praktycznie każdy prawnik reprezentujący osobę, która ma być wydana na podstawie ENA (czyli sprowadzona do Polski celem osądzenia). Używając terminologii sportowej teraz każdy sędzia z innego państwa członkowskiego UE, zanim wyda ENA, będzie musiał przejść się do przysłowiowych "monitorów VAR" i przebadać jak to jest z niezależnością polskich sądów. Na jednym ekranie będzie miał dokumenty Komisji Europejskiej z procedury w trybie art. 7 TUE. Na drugim aktualne doniesienia z Polski świadczące o systemowych zagrożeniach dla niezależności sądownictwa. Na trzecim wszelkie inne dodatkowe i uzupełniające informacje (np. raporty organizacjimiędzynarodowych). No i bez przyjrzenia się tym "monitorom", nie będzie mógł nawet przejść do kolejnego etapu, czyli zbadania czy zachodzi faktyczne ryzyko naruszenia prawa do niezależnego sądu w konkretnej, indywidualnej sprawie (lub typie spraw). Sędzia będzie mógł się także dopytywać władz polskich o szczegóły. A zawodnicy (czyli osoba zatrzymana, polski sąd lub prokuratura) będą czekali na zakończenie procedury i co wyjdzie z tej analizy "monitorów VAR". To znacząco utrudni funkcjonowanie Polski w ramach systemu ENA i sprowadzanie osób podejrzanych do Polski. Wyobraźmy sobie bowiem stosowanie tego typu analizy w setkach, jeśli nie tysiącach spraw." - Facebook (25.07.2018)
Przykład samowolnego i bezczelnego orzeczenia jeszcze podle dobrze niezmienionego Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia
W dniu 20.03.2018 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia, w osobie zapewne peerelowskiego sędziego, niejakiego Łukasza Bilińskiego, wbrew oczywiście oczywistej PiS-logice i zasadom dualizmu kaczologicznego, samowolnie i bezczelnie orzekł niebywale wręcz paradokslanie, umarzając sprawę przeciwko tak zwanym Obywatelom RP, jakoby:
- nie można karać za zakłócenie zgromadzenia publicznego, bo ogrodzone miesięcznice smoleńskie są zgromadzeniem prywatnym
- siadanie na bruku przed pochodem miesięcznicy smoleńskiej nie jest wykroczeniem tylko realizacją konstytucyjnego prawa do wyrażania poglądów
Jedynie słuszne zarzuty wobec tak zwanych Obywateli RP, niejakiej Agnieszki Markowskiej, niejakiej Marii Bąk-Ziółkowskiej, niejakiego Bartłomieja Sabeli i bezczelne orzeczenie zapewne peerelowskigo sędziego
Policja jedynie słusznie zarzuciła im, że 10 lipca 2017 roku przeskoczyli na Placu Zamkowym w Warszawie przez barierki, którymi odgrodzona była trasa pochodu miesięcznicy smoleńskiej i usiedli przed maszerującymi. Zdaniem policji usiłowali w ten sposób przeszkodzić w przebiegu legalnej miesięcznicy, a więc naruszyli artykuł 52 kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym ten, "kto przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu niezakazanego zgromadzenia podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny".
- Zarzut usiłowania zakłócenia zgromadzenia publicznego:
- Sąd, umarzając sprawę, uznał, że czyn obwinionych nie ma znamion wykroczenia, ponieważ zgodnie z ustawą "zgromadzeniem jest zgrupowanie osób na otwartej przestrzeni, dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób, w określonym miejscu, w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych". Według tak zwanego sędziego Bilińskiego, obecne miesięcznice nie są zgromadzeniami publicznymi, bo nie są dostępne dla wszystkich (są odgrodzone barierkami i kordonem policji) i nie można się do nich swobodnie przyłączyć:
- "Miejsce zgromadzenia powinno być dostępne dla anonimowych osób. Wstęp nie może być za zaproszeniem, bo wtedy zmienia się to w prywatne spotkanie. [...] 10 lipca 2017 roku, to nie było zgromadzenie z artykułu 3 ustawy o zgromadzeniach i z artykułu 52 kodeksu wykroczeń. Bo było ono w całości ogrodzone, a wstęp na to był limitowany."
- Sąd, umarzając sprawę, uznał, że czyn obwinionych nie ma znamion wykroczenia, ponieważ zgodnie z ustawą "zgromadzeniem jest zgrupowanie osób na otwartej przestrzeni, dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób, w określonym miejscu, w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych". Według tak zwanego sędziego Bilińskiego, obecne miesięcznice nie są zgromadzeniami publicznymi, bo nie są dostępne dla wszystkich (są odgrodzone barierkami i kordonem policji) i nie można się do nich swobodnie przyłączyć:
- Zarzut siadania:
- Według tak zwanego sędziego Bilińskiego:
- "...trzeba odróżnić przeszkadzanie od realizacji gwarantowanej swobody wypowiedzi. Prawo wyrażania poglądów w przestrzeni publicznej gwarantuje Konstytucja i Europejska Konwencja Praw Człowieka, a wolność wyrażania poglądów ma zasadnicze znaczenie w sferze życia publicznego. [...] Na przykład poprzez zajmowanie przestrzeni publicznej, jako wyraz niezgody na coś. Bo nie można prawa do wyrażania poglądów ograniczać tylko do słów i transparentów. W tej sprawie nie można mieć wątpliwości, że siadanie przez obwinionych było dopuszczalne. [...] W przestrzeni publicznej można się konfrontować, to jest dopuszczalne. Dyskomfort [ uczestników miesięcznicy ] związany z obecnością innych osób, to coś normalnego. Nie można za to karać, bo wypaczyłoby to prawo, które gwarantuje właśnie wolność wyrażania poglądów."
- Według tak zwanego sędziego Bilińskiego:
Zorganizowana grupa przestępcza w sądzie w Krakowie (niem. Krakau)
W wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" (13.06.2018) Mateusz "Integrator" Morawiecki zdemaskował zorganizowaną grupę przestępczą w sądzie w Krakowie (niem. Krakau):
- Tomasz Sakiewicz: "...czy mamy pełzający bunt władzy sądowniczej? Stowarzyszenia sędziów apelują do zagranicznych instytucji o ingerencje w wewnętrzne sprawy RP. W Krakowie sędziowie wystąpili przeciwko prezes powołanej przez ministra sprawiedliwości."
- Mateusz "Integrator" Morawiecki: "W mojej opinii szczególnie znamienny jest przykład sądu z Krakowa. Będę zachęcał pana przewodniczącego Timmermansa, aby się przyjrzał temu przykładowi bardzo uważnie. Wszystko wskazuje bowiem na to, że działała tam zorganizowana grupa przestępcza."
Niejaka Małgorzata Gersdorf, samozwańczo tytułująca się nadal I Prezesem Sądu Najwyższego podburza ciemny lud do rebelii - 04.07.2018
- "Pragnę dać świadectwo prawdzie o różnicy między konstytucją a łamaniem konstytucji."
- "Mam nadzieję, że znajdzie potwierdzenie w praktyce deklaracja wierności demokratycznemu państwu prawnemu i jego tradycjom, uroczyście podpisana w Trybunale Konstytucyjnym w 2007 roku przez piastunów najwyższych urzędów, a wśród nich prezydenta Lecha Kaczyńskiego i prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego."
- "W tym akcie sygnatariusze stwierdzili: świadomi, że dobre prawo i dobre obyczaje - obowiązujące tym mocniej im wyższy urząd i godność przyszło komu piastować, są konieczne dla prawidłowego rozwoju narodu - z satysfakcją potwierdzamy nasze głębokie przywiązanie do tradycji oraz zasad demokratycznego państwa prawa, a także determinację w ich kultywowaniu, mając na względzie ogromne znaczenie tej tradycji i tych zasad dla Polski oraz innych państw Unii Europejskiej"
- "Konstytucja nie została zmieniona. Ważne są wartości i racje, które są w niej zapisane. Wartości, cele, normy są stałe i jednolite. Natomiast ludzie się zmieniają i mogą popełniać błędy. Dlatego wartości są najważniejsze i o te wartości musimy się ubiegać i domagać. Dziękuję, że przyszliście tak licznie i tak rano."
Dossier fotograficzne tajnej akcji wywrotowej: "Gersdorf zostaje"
Protest przed Sądem Najwyższym - Adam Strzembosz: "Jestem dumny, że mogę być tu razem z Wami" "Wolne sądy, wolne sądy", "Sędziowie są nieusuwalni, sędziowie są nieusuwalni"
Dossier fotograficzne tajnej akcji wywrotowej: "Gersdorf zostaje II" (materiał przekazany do Muzeum IV RP przez tajną współpracownicę "Kocicę" ze Szczecina (niem. Stettin)
Zaledwie 200 wichrzycieli zgromadziło się w środowy wieczór, 18.07.2018 r., na placu Żołnierza, przed siedzibą Sądu Rejonowego w Szczecinie, protestując rzekomo w obronie Sądu Najwyższego, a generalnie: przeciw demolowaniu systemu sądownictwa (dobra zmiana) w restaurowanej IV RP. Hucpę, rzekomo poważną w przesłaniu i godną w formie, zorganizował szczeciński Komitet Obrony Demokracji, we współpracy z szemraną organizacją Refugees, podobno zajmującą się walką z ksenofobią i rasizmem. Ogólne przesłanie akcji ulica i zagranica symbolizowała duża instalacja plastyczna – zielony liść demokracji zjadany przez robale noszące imiona: Putina, Erdogana, Orbana, Babisa, Ziobry, Piotrowicza i Kaczyńskiego:
Bezwstydna i bezczelna ingerencja w wewnętrzne sprawy restaurowanej IV RP by tak zwane światowe media - 04.07.2018
- "The New York Times" - "Pośród wielkiej wrzawy Polska usuwa 27 sędziów Sądu Najwyższego":
- "Sąd Najwyższy jest kolejną – po Trybunale Konstytucyjnym, sądach powszechnych i Krajowej Radzie Sądownictwa – instytucją wymiaru sprawiedliwości, z którą w trakcie swoich ponad dwuipółletnich rządów rozprawia się partia rządząca. [...] Politycy partii władzy zapewniają, że po prostu naprawiają skorumpowany system, który blokował wolę ludu. Jednak krytycy – zarówno w Polsce, jak i za granicą – odpierają te tłumaczenia, twierdząc, że rządzący tworzą system, w którym sądy będą służalcze wobec polityków, którzy dzięki temu będą w stanie zmienić konstytucję poprzez wyroki sądowe."
- "... Jarosław Kaczyński wpycha Polskę na kurs kolizyjny z Unią Europejską. Wspólnota zmiany w Polsce odczytuje jako zagrożenie dla rządów prawa i zachodnich wartości, które leżą u podstaw traktatów, spajających Unię. Jeśli Polska nie zapłaci wysokiej ceny za swoje działania, krytycy i eksperci obawiają się, że prądy osłabiające demokrację w państwach członkowskich będą dalej wzbierać na sile."
- "The Guardian":
- "W połączeniu z ustawą dającą partii rządzącej kontrolę nad ciałem powołującym polskich sędziów [ KRS ], przeniesienie części sędziów SN w stan spoczynku dałoby temu ugrupowaniu faktyczną kontrolę nad Sądem Najwyższym, który nie tylko jest najwyższą instancją odwoławczą w sprawach cywilnych i wojskowych, ale także stwierdza ważność wyborów."
- Agencja Associated Press:
Wściekłe ataki zdeklarowanych wrogów narodu - 04.07.2018
Podczas drugiego dnia bezpodstawnej rebelii pod Sądem Najwyższym związanej z efektami jedynie słusznej nowelizacji ustawy o SN zdeklarowani i zapiekli wrogowie narodu przeprowadzili serię wściekłych ataków:
- Niejaki TW "Bolek" (pseudonim opercyjny: Lech Wałęsa) nazwał bezczelnie Odnowicieli, w tym samego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, przestępcami:
- " Tych 100 tys. to was tu nie ma. Tą ilością ludzi to my nie zawalczymy, trzeba znaleźć zainteresowanie. Czy ludzie zwątpili, nie ma Wodza? Dziś zagrażają nam nie zewnętrzne siły, a wewnętrzne. Oni są przestępcami. Proszę was, dyskutujcie, bądźcie solidarni. Musimy rozliczyć tych ludzi w swoim czasie, bo to zamach na interesy Polski. Cały świat ich wyśmiewa. Musimy zachęcić społeczeństwo, by jednak, wspólnymi siłami, tych ludzi, przestępców, z tych miejsc powyciągać i wstawić ludzi porządnych."
- "Ktokolwiek występuje przeciwko konstytucji, trójpodziałowi władzy, ten jest przestępcą. Oni są przestępcami! Z tej perspektywy my możemy też łamać prawo, ale my tego nie chcemy. My chcemy żyć w porządnym kraju, zorganizowanym, a oni nas zmuszają do tego, by złamać te reguły. Dlatego proszę was: dyskutujcie, bądźcie solidarni, musimy przewalczyć tę sytuację."
- "Żadne pokolenie do tej pory nie miało takiej szansy jak nasze. Tylko musimy lepiej wybierać. W tym pokoleniu usunęliśmy wiele podziałów w Europie i na świecie. Doprowadziliśmy do wolności, ale nie jest ona dobrze zagospodarowana. [...] Wielu ludzi nie poszło do wyborów, bo twierdziło, że nie ma na kogo głosować. A jeden ksiądz wiedział i pociągnął ludzi do wyborów. Trzeba tych przestępców jak najszybciej usunąć, bo szkodzą Polsce."
- "Kiedyś mówiliśmy, że znajdzie się pała na generała. Teraz też trzeba byłoby powiedzieć, że znajdzie się pała, na tego, no jak to powiedzieć..."
- Niejaki Igor Tuleya, rzekomo sędzia:
- Niejaki Salil Shetty, rzekomo sekretarz generalny Amnesty International:
- "Przybyłem tu z jedną wiadomością od ponad 7,5 mln członków Amnesty International na świecie: Nie jesteście sami. Stoimy za wami. Jesteśmy dumni z Polaków. [...] Teraz ten reżim atakuje drugi podstawowy fundament demokracji: niezawisłe sądy. Jesteśmy tu po to, by powiedzieć, że na to nie pozwolimy - dodał. - Świat i Europa obserwuje to, co się tutaj dzieje i nie pozwoli na krok w tył."
- Niejaki Marcin Matczak, rzekomo profesor nazwał bezczelnie Odnowicieli, w tym samego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, targowicą:
Wściekłe ataki eurodeputowanych na Mateusza Morawieckiego podczas debaty o przyszłości Unii Europejskiej w Parlamencie Europejskim - 04.07.2018
- "W Polsce były demonstracje na ulicach. Pojawia się coraz więcej kwestii, np. dlaczego telewizja jest telewizją propagandową, a nie niezależnym medium? Dlaczego państwa rząd zwalnia sędziów ze względu na ich poglądy polityczne?" - niejaki Manfred Weber, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej
- "Nie niszczcie kultury demokratycznej w waszym kraju i nie przyjeżdżajcie, mówiąc że chcecie bronić wartości i pomagać nam w przyszłości." - niejaki Udo Bullmann, przewodniczący Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów
- "Podział Europy wita z przyjemnością tylko jeden człowiek - Władimir Putin. Polska wie najlepiej, co się dzieje, gdy car albo grupa towarzyszy dyktuje przyszłość Europy." - osławiony Guy Verhofstadt, przewodniczący frakcji Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy
- "Pański rząd oddala Polskę od ścieżki demokracji i praw człowieka. Zmusza pan sędziów do przejścia na emeryturę, poddaje pan sędziów presji politycznej, wysyła pan do więzienia osoby, które nie podzielają pana poglądów, ogranicza pan wolność mediów." - niejaka Ska Keller, współprzewodnicząca Zielonych i Wolnego Sojuszu Europejskiego
- "Setki ludzi są prześladowane za to, że biorą udział w pokojowych demonstracjach [...]. Kobiety znowu pokazują swoją siłę i determinację. Nie może pan dalej poigrywać z życiem kobiet. Niech pan nas usłyszy, premierze Morawicki! Chyba że nasz głos zagłuszają panu dzwony kościelne." - niejaka Tania González Penas, Zjednoczona Lewica Europejska
Wściekły atak Naczelnej Rady Adwokackiej - 05.07.2018
List TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: Lech Wałęsa) do Rolling Stonesów - 07.07.2018
Wściekły atak Rolling Stonesów - 08.07.2018
- "Polska, co za piękny kraj. Jestem za stary by być sędzią, ale jestem dość młody by śpiewać. [...] Byliśmy tu na koncercie w 1967 roku. Mam nadzieję, że trochę się od tego czasu nauczyliście." - niejaki Mick Jagger (26 lipca 2018 r. skończy 75 lat), po polsku, podczas koncertu w Warszawie
Wściekły atak na drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak") po natychmiastowym podpisaniu jedynie słusznej piątej dobrej zmianie ustawy o sądownictwie - 26.07.2018
Drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") jedynie słusznie natychmiast podpisał nowelizację ustaw sądowych, którą Sejm i Senat przyjęły w ciągu 6 nocy dni. Znowelizowane po raz piąty w tej kadencji Sejmu przepisy jedynie słusznie przyspieszają m.in. tryb wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. Zgodnie ze dobrymi zmianami do wskazania I prezesa SN będą potrzebne głosy 80 (a nie, jak do tej pory, 110) ze 120 sędziów SN. Dzięki temu Partia będzie mogła szybciej wskazać następcę prof. Małgorzaty Gersdorf, która bezprawnie wskazuje, że jej kadencja trwa do 2020 roku, bo obecnie w składzie SN brakuje 44 sędziów. Zdaniem opozycji ta ustawa rzekomo całkowicie podporządkowuje Sąd Najwyższy Partii. Nowe przepisy dobrze zmieniają procedurę wyboru sędziów SN, znoszą wymóg kworum w organach samorządu sędziowskiego, a także wprowadzają szybszą ścieżkę powoływania sędziów:
- jeżeli kandydat na sędziego SN nie spełni warunków, bądź też jego zgłoszenie wpłynęło do KRS po terminie, KRS ma pozostawić jego zgłoszenie bez rozpoznania
- do Sądu Najwyższego będą mogli kandydować też sędziowie, którzy nie posiadają wyłącznie obywatelstwa polskiego, decyzję w tej sprawie podejmować będzie KRS, czy wyrazić zgodę na zajmowanie stanowiska sędziowskiego osobom, które posiadają obywatelstwo obcego państwa
- dodatkowo kandydaci na sędziów SN będą mogli dołączać do swoich zgłoszeń "inne dokumenty potwierdzające jego kwalifikacje"
Według zakamieniałych wrogów dobrej zmiany i narodu pakiet ustaw zawiera istotny błąd - chodzi rzekomo o artykuł 22, który dotyczy toczących się już postępowań powołania do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego. Jak mataczył w dniu 25.07.2018 r. rzekomy Rzecznik Praw Obywatelskich, niejaki Adam Bodnar, art. 22 ust. 2 przewiduje, że należy złożyć w terminie 7 dni dodatkowe dokumenty uzupełniające. Wskazuje, że osoby, których dotyczy ten artykuł, mogą w ramach konkursu na sędziego dołączyć dokumenty, "o których mowa w art. 31 § 2a" ustawy o SN. W nowej ustawie nie ma artykułu 31 § 2a. Jest art. 31 § 3a i to w nim mowa jest o rzeczonych dokumentach. Podpisana przez drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcę dobrej zmiany Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak") ustawa odsyła nie do niego, a do nieistniejącego paragrafu.
- "Jak prezydent, na którego głosowałam, podpisuje w ekspresowym tempie ustawę z rażącym błędem, bo czystki w SN nie mogą poczekać, to jest ten moment, kiedy jego wyborca musi iść pod Pałac i dać się policzyć jako niezadowolona." - blogerka Kataryna na Twitterze
- "Wg TVN A.DUDA podpisał kolejną skandaliczną ustawę o SN. Tak się pospieszył, bo pewnie myśli, że tworząc fakt dokonany, zniechęci nas do demonstracji. Pokażmy mu gest Kozakiewicza - niech nas będzie jeszcze więcej, by pokazać, co myślimy o prezydencie-gwałcicielu konstytucji." - osławiony turboliberał, niejaki Leszek Balcerowicz, rzekomo profesror na Twitterze
- "Duda podpisał ustawę, w której jest odniesienie do nieistniejącego paragrafu, jawnie łamiącą konstytucję, rujnującą trójpodział władzy, antypaństwową, stawiającą Polskę na marginesie Europy, robiącą z naszego kraju skansen bezprawia, oddającą SN w łapy Ziobry. Niezłomny w hańbie." - niejaki Przemysław Szubartowicz, rzekomo dziennikarz na Twitterze
- "No proszę, tym razem PAD się zastanawiał. Długo myślał, jakim kolorem podpisze..." - niejaki Ryszard Balicki, rzekomo konstytucjonalista na Twitterze
- "Do czasu wyboru nowego prezydenta proponuję zmianę nazwy jego obecnej siedziby. Zdecydowanie bardziej na miejscu niż Pałac Prezydencki jest nazwa Pałac Namiestnikowski. Król i pan jest gdzie indziej. Tu jest sługa i namiestnik." - niejaki Tomasz Lis, rzekomo dziennikarz na Twitterze
- "PAD zastosował wyrafinowaną strategię tchórza. Podpisał i uciekł do Juraty. Panie prezydencie, proszę uważać na sinice." - niejaki Jarosław Kurski, rzekomo zastępca redaktora naczelnego osławionej "Gazety Wybiórczej" na Twitterze
- "Zero refleksji, zero troski o Polskę, zero szacunku dla prawa, ogólne zero. PIS z PAD usilnie próbują wypisać nas z rodziny demokratycznych krajów, jaką jest UE. Nie ma naszej zgody na wypychanie nas z UE!" - niejaka Katarzyna Lubnauer, podobno przewodnicząca Nowoczesnej na Twitterze
- "Ważne jest, aby Europa zobaczyła, że nie godzimy się na odebranie naszych praw! PAD i PiS wystąpili w maskaradzie z referendum. Jedynym jej celem było odwrócić uwagę od przejęcia Sądu Najwyższego! Spotkajmy się o 21:00. Niech ogień płonie w całej Polsce! ŁańcuchŚwiatła2018" - niejaki Michał Szczerba, rzekomo poseł, rzecz jasna osławionej PO na Twitterze
Dossier fotograficzne tajnej akcji wywrotowej przed Pałacem Namiestnikowskim Pałacem Prezydenckim: " Łańcuch Światła 2018" - 26.07.2018
"Będziesz siedział", "Prezydentem jesteś słabym, długopisem do zabawy", "Duda nie ma kręgosłupa", "Marionetka", "Solidarność naszą siłą", "Podpisałeś, przysięgę złamałeś"
- "Podczas prowadzonej interwencji przez policjantów z osobami, które malowały chodnik, tłum zaczął zachowywać się agresywnie. Policjanci utworzyli 'pierścień' celem umożliwienia zakończenia tej interwencji. Niestety ktoś z tłumu użył wobec policjantów gazu. W związku z zagrożeniem również jeden z policjantów użył ręcznego gazu będącego na wyposażeniu indywidualnym." - oświadczenie Komendy Stołecznej Policji, umieszczone na Twitterze
Warszawska komenda podała, że dwóch policjantów "doznało obrażeń". Pogotowie udzieliło im pomocy medycznej. Ucierpiało też - jak wynika z nagrań i zdjęć - kilku protestujących. Ze względu na użycie gazu musieli przemywać twarz mlekiem i solą fizjologiczną.
Zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego - 02.08.2018
Działając wspólnie i w porozumieniu i w interesie nadzwyczajnej kasty, w tak zwanym składzie powiększonym nomen omen 7 rzekomych sędziów (gówniażeria w wieku poniżej 65 lat) tak zwanego Sądu Najwyższego wypichciło prymitywne, godzące w podstawy ustrojowe i sojusze restaurowanej IV RP, dobrą zmianę i samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego tak zwane postanowienie:
- zadając rzekome pytania prejudycjalne de facto donosząc na restaurowaną IV RP do tak zwanego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
- zawieszając w trybie środka zabezpieczającego stosowanie przepisów dobrze zmienionej ustawy o Sądzie Najwyższym z dnia 8 grudnia 2017 r. określających zasady przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku
Rzekomo, jak twierdzi niebywale wręcz pradoksalanie rzekomy sędzia, niejaki Michał Laskowski, podobno rzecznik SN:
W komunikacie tak zwany Sąd Najwyższy informuje, że pytania dotyczą "zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek":
- Pytanie dotyczy "zasady nieusuwalności sędziów" - tak zwani sędziowie suflują jakoby ta zasada została złamana, "gdy ustawodawca krajowy zdecyduje się na obniżenie wieku emerytalnego oraz zastosowanie nowego niższego wieku emerytalnego do sędziów wbrew woli tych sędziów" (art. 37 dobrze po raz piąty zmienionej ustawy o Sądzie Najwyższym)
- Pytanie o niezawisłość sędziów: rzekomi sędziowie chcą, by TSUE rozstrzygnął uzależnienie możliwości dalszego orzekania przez sędziego od władzy wykonawczej (art. 39 dobrze po raz piąty zmienionej ustawy o Sądzie Najwyższym):
- "W tym wypadku prezydenta z kontrasygnatą premiera." - suflował na konferencji prasowej rzekomy sędzia, niejaki Laskowski, podobno rzecznik SN
- "...rozwiązanie to budzi wątpliwości co do rozumienia zasady niezależności sadów i niezawisłości sędziów. Jest to niezgodne z dotychczasowym orzecznictwem obu europejskich trybunałów - w Luksemburgu i Strasburgu." - ibidem
- Pytanie dotyczy wykładni dyrektywy unijnej, zakazującej dyskryminacji ze względu na wiek (art. 111 dobrze po raz piąty zmienionej ustawy o Sądzie Najwyższym)
- Pytanie dotyczy doprecyzowania przez Trybunał Sprawiedliwości, jak sąd krajowy, w tym przypadku Sąd Najwyższy, winien zapewniać skuteczność unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek.:
- Pytanie dotyczy obowiązków w zakresie "środków zabezpieczających" stosowanych przez Sąd Najwyższy, polegające na "tymczasowej odmowie" stosowania prawa krajowego, czyli części zmian wprowadzonych przez Partię, które są rzekomo sprzeczne z prawem unijnym
Popierający zdradziecką fintę wrogowie narodu
- Niejaki Marcin Matczak, podobno profesor, pokrętnie wywodzi jakoby SN mógł zadać pytania do Trybunału Sprawiedliwości UE, to "nie budzi wątpliwości". SN mógł to zrobić, m.in. dlatego, że Polska jest od 2004 roku członkiem UE, a unijne prawo jest na mocy konstytucji także prawem polskim:
- "Ludzie szukają w Konstytucji prawa SN do zawieszenia działania ustawy - proponuję zajrzeć do art. 91, który wskazuje, że prawo UE wynikające z umowy międzynarodowej ma pierwszeństwo w stosowaniu przed ustawami, z którymi nie da się go pogodzić." - Twitter (02.08.2018)
- Jak sufluje rzekomy prawnik, kiedy sąd krajowy, który jest także sądem unijnym, rozstrzyga kwestię z elementem międzynarodowym, musi mieć pewność, że jest rzeczywiście sądem unijnym, który z definicji musi być niezależny od polityków, a w związku z tym, czy Wolska, zgodnie z art. 19 Traktatu o UE zapewnia skuteczne środki zaskarżenia (skuteczny jest tylko środek kierowany do niezależnego sądu). rzekomo z powodu zmian w prawie wprowadzonych przez Partię, Sąd Najwyższy takiej pewności nie ma i stąd pytanie do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Rzekomo organy państwa polskiego, w tym prezydent i KRS mają obowiązek bezwzględnego podporządkowania się decyzji Sądu Najwyższego.
- Niejaki Marek Safjan, podobno sędzia Trybunału Sprawiedliwości UE i były prezes polskiego Trybunału Konstytucyjnego pokrętnie wywodzi jakoby:
- "W bardzo wielu orzeczeniach, także niedawnym dotyczącym Portugalii TSUE bardzo wyraźnie powiedział, że kwestia dotycząca niezależności sądownictwa i niezawisłości sędziów jest, co oczywiste, sprawą objętą regulacją traktatową, Bo sądy, także polskie są uprawnione i zobowiązane do stosowania prawa europejskiego, a tym samym muszą podlegać określonym zasadom." - wywiad dla onet.pl (02.08.2018)
- "Czyli respektować zasadę niezawisłości i bezstronności. To rozumowanie Trybunał oparł na art. 19 Traktatu o UE, dotyczącym wymiaru sprawiedliwości. Ten wyraźnie mówi, że sprawuje ją TSUE oraz sądy krajów unijnych. I dlatego kwestia niezależności sądownictwa jest nie tylko sprawą wewnętrzną kraju, ale bezpośrednio dotyka najbardziej podstawowych zasad, które są wpisane do Traktatu i które zobowiązują kraje Unii do przestrzegania reguł demokracji i rządów prawa. A rządy prawa to niezawiśli sędziowie." - ibidem
- "Polski Sąd Najwyższy postąpił dokładnie tak jak powinien, stosując zabezpieczenie, czyli zawieszając obowiązywanie niektórych przepisów ustawy o SN. Bo to one budzą wątpliwości z punktu widzenia prawa unijnego. A dopuszczalność zadania pytania dotyczącego interpretacji zasad traktatowych - po to, by można było rozstrzygnąć o zgodności polskiej ustawy z prawem europejskim - nie budzi żadnych wątpliwości. Sąd miał nie tylko prawo zadać pytania prejudycjalne, ale wręcz miał taki obowiązek." - ibidem
- "Zawieszenie obowiązywania reguł prawnych, które budzą wątpliwości i są oceniane przez unijny Trybunał, to przecież oczywistość. Powiem więcej, nawet jeśli w prawie danego kraju brakuje przepisów, pozwalających na takie zawieszenie, to Sąd Najwyższy i tak ma do tego pełne prawo, bo jest też sądem unijnym. Takie stanowisko co do praw i obowiązków sądu krajowego dotyczących zastosowania odpowiedniego zabezpieczenia, jest wyraźnie potwierdzone przez orzecznictwo TSUE. A TSUE musi ocenić i zinterpretować przepisy traktatowe. To stworzy możliwość oceny czy polska ustawa zgodna jest, czy też nie z prawem UE." - ibidem
- Prof. Safjan odniósł się także do narracji byłego rzecznika MS Sebastiana Kalety, który - by skrytykować działania SN - przywołał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego sprzed 20 lat (sygnatura K3/98). Kaleta napisał, że "sędziowie SN chcą by TSUE rozstrzygnął coś, co rozstrzygnął już polski TK". "W zakresie sądownictwa UE nie ma kompetencji, a sprawę rozstrzyga polska Konstytucja, która ma prymat nad traktatami (art. 180 ust 4)" - przekonywał Kaleta. Jak dodał, to co zrobił SN to "sędziowski rokosz i kompletnie bezprawne działanie":
- "To orzeczenie niczego nie może uzasadniać z oczywistych względów. Bo wtedy podkreśliliśmy jako TK istnienie bardzo poważnych zastrzeżeń i określiliśmy warunki, na jakich sędziowie mogę być przenoszeni w stan spoczynku. Jedynym kryterium miało być świadectwo zdrowia, a jedynym organem, który by o tym decydował była Krajowa Rada Sądownictwa." - ibidem
- "A wtedy KRS, przypomnę, była organem złożonym z przedstawicieli środowiska sędziowskiego, wybranych także przez samorząd sędziowski. Do tego, by takie orzeczenie dobrze zrozumieć i się na nie powoływać, należałoby odczytywać je w całości, biorąc pod uwagę wszystkie zastrzeżenia. A przede wszystkim, fakt, że wyraźnie podkreśliliśmy wtedy konieczność sędziowskiej niezawisłości i niezależności od innych władz." - ibidem
Jedynie słuszna reakcja na zdradziecką fintę by Kanelaria Prezydenta RP - 02.08.2018
Fragmenty jedynie słusznego oświadczenie Kancelarii Prezydenta RP:
- "Sąd Najwyższy wykreował, w oparciu o przepisy ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, instytucję dotychczas nieznaną i niestosowaną w polskim porządku prawnym, tj. instytucję zawieszenia stosowania przepisów ustawy, w szczególności wobec podmiotów, które nie są stronami postępowania, tj. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Krajowej Rady Sądownictwa. W ocenie Kancelarii Prezydenta RP, w polskim prawie nie ma przepisów będących prawidłową podstawą takiego działania Sądu Najwyższego."
- "Konstrukcja zawieszenia stosowania niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym nie wywiera żadnych skutków wobec działających na podstawie ustawy o Sądzie Najwyższym Krajowej Rady Sądownictwa czy Prezydenta RP."
- "Należy ponadto zauważyć, że dzisiejsze działanie Sądu Najwyższego jest próbą obejścia przez Sąd Najwyższy przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym. Meritum pytań prejudycjalnych jest związane ze statusem sędziów wchodzących w skład składu orzekającego, a do rozstrzygania spraw dotyczących sędziów Sądu Najwyższego władna jest Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, jeszcze nie obsadzona."
Jedynie słuszna reakcja na zdradziecką fintę by rzecznik resortu sprawiedliwości Jan Kanthak - 02.08.2018
- "Takim posunięciem Sąd Najwyższy szkodzi w rzeczywistości samym Polakom. Tym, którzy z nadzieją czekają na reformę i uzdrowienie wymiaru sprawiedliwości. Tym, którzy chcą wreszcie chodzić do sądów, w których sprawiedliwy wyrok wyda rzeczywiście niezawisły, niezależny i uczciwy sędzia."
- "Chciałbym wierzyć, że jest to wyraz nieznajomości prawa, a nie buty ze strony najbardziej prominentnych przedstawicieli środowiska sędziowskiego, uważających się za "nadzwyczajną kastę", która rości sobie prawo do decydowania, które z uchwalonych przepisów wolno, a których nie wolno stosować."
- "Gdyby stanowisko SN "potraktować poważnie", oznaczałoby, że kilku sędziów wedle własnego widzimisię może zawiesić każdy przepis w Polsce, a prawo na to nie pozwala. W ten sposób zawiesić hipotetycznie może np. stosowanie prawa wobec samych sędziów, którzy łamią to prawo. Albo uznać, że ich samych nie obowiązują np. przepisy drogowe."
- "...detereminacją z jaką grupa sędziów, uważająca się za „nadzwyczajną kastę”, sabotuje naprawę sądownictwa i kurczowo trzyma się stołków, jest oburzająca. Dla obrony własnych przywilejów i wpływów łamią zasadę trójpodziału władzy, w imię której rzekomo występują."
- "Polska jest Państwem prawa, a od sądów należy w pierwszym rzędzie wymagać jego przestrzegania. Wszystkie organy państwa, w tym sądy, muszą posiadać podstawę prawną do swoich czynności, uchwaloną przez parlament wybrany w demokratycznych wyborach przez wszystkich Polaków oraz inne organy na podstawie ustawowej."
Jedynie słuszna reakcja na zdradziecką fintę by Julia Przyłębska - 03.08.2018
- "Skład Sądu Najwyższego naruszył konstytucję, jak również przepisy Kodeksu postępowania cywilnego; polski system prawny nie przyznaje kompetencji do „zawieszenia stosowania przepisów” - powiedziała @PAPinformacje prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska." - Twitter PAP
Jedynie słuszna reakcja na zdradziecką fintę by drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - 09.08.2018
- "Profesor Maria Gintowt-Jankowicz, znakomity prawnik, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, powiedziała prosto: nie ma w polskim systemie prawnym organu, który może zawieszać obowiązujące przepisy ustawy. Można kwestionować je przed Trybunałem Konstytucyjnym. Ale nawet on zawieszać ustawy czy jej poszczególnych przepisów przed swoim orzeczeniem nie może. Konstytucja ani akty niższego rzędu dla nikogo nie przewidują takiego uprawnienia. Co gorsza, SN zrobił to we własnej sprawie, bo dotyczącej sędziów SN. To postanowienie w zakresie rzekomego „zawieszenia” obowiązywania niektórych przepisów ustawy uznać należy za nieważne z mocy prawa." - w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej"
- "W kuluarach jeden z wybitnych prawników stwierdził, że stosując taką interpretację artykułu 755 k.p.c., Sąd Najwyższy równie dobrze mógłby orzec zatrzymanie] ruchu Ziemi wokół Słońca." - ibidem
- "Traktaty nie regulują szczegółowych rozwiązań dotyczących funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. To jest sprawa krajowa. Także Komisja Europejska próbuje się mieszać w materie, które my uważamy za wewnętrzne, nieobjęte traktatami." - ibidem
- "Prawda jest następująca: od strony czysto prawnej to, co zrobił SN, jest nie do obrony. Rozmawiałem z kilkoma wybitnymi ekspertami, profesorami prawa, którzy przyznają, że zastosowanie w tym przypadku tak rozumianego art. 755 k.p.c. to absurd. Zdecydowana większość głośno tego nie powie, bo to jest już sprawa polityczna. SN wydał w sensie prawnym absurdalne, czysto polityczne orzeczenie." - ibidem
Działając wspólnie i w porozumieniu ze zdradziecką kastą TSUE nakazał w trybie środka tymczasowego zawiesić ustawę o Sądzie Najwyższym do czasu rozpatrzenia skargi Komisji Europejskiej
W dniu 19.10.2018 r. tak zwany TSUE bezczelnie i bezpodstawnie nakazał w trybie środka tymczasowego zawiesić dobrze zmienioną ustawę o Sądzie Najwyższym do czasu rozpatrzenia skargi Komisji Europejskiej na restaurowaną IV RP. Ta skandaliczne decyzja oznacza, że zwieszone są przepisy o przejściu w stan spoczynku sędziów powyżej 65 roku życia (a więc także I prezes SN Małgorzaty Gersdorf), a ci, którzy przeszli już w stan spoczynku, zostaną przywróceni do orzekania. Wstrzymano też mianowanie nowych sędziów na ich miejsce. Ponadto restaurowana IV RP ma comiesięcznie informować o wykonaniu środków tymczasowych:
- "Rzeczpospolita Polska ma natychmiast zawiesić stosowanie kwestionowanych przepisów ustaw o Sądzie Najwyższym i Prawa o ustroju sądów powszechnych. Władze muszą zapewnić sędziom SN, których objęły te przepisy, możliwość wykonywania obowiązków na tym samym stanowisku, z takimi samymi prawami i statusem, jakie mieli do 3 kwietnia 2018 roku. Władze muszą powstrzymać się od jakiegokolwiek działania, mającego na celu mianowanie sędziów Sądu Najwyższego w miejsce tych, których dotyczą przepisy stanowiące podstawę naruszenia. Postanowienie wiceprezesa Trybunału znajduje zastosowanie z mocą wsteczną do sędziów Sądu Najwyższego." - fragment decyzji
Postulowana wykładnia adresowa nakazu TSUE
- "Trzeba sprostować pewną manipulację. Do kogo zaadresowane jest postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej? Jest zaadresowane do państwa polskiego, a nie do sędziów. Ono w żadnym razie nie stanowi samodzielnej podstawy do przywrócenia sędziów na stanowiska." - wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w "Faktach po Faktach", w TVN24 (19.10.2018)
Wściekły atak prezesa Trybunału Sprawiedliwości UE, niejakiego Koena Lenaertsa
W dniu 25 października 2018 r. tak zwany prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Euro Wyimaginowanej Wspólnoty z Której Dla Nas Niewiele Wynika (copyright by Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany Andrzej Duda (pseudonim sceniczny "Maliniak")), niejaki Koen Lenaerts podczas spotkania z dziennikarzami w Luksemburgu podjął bezczelną próbę zastraszania i mieszania się w wewnętrzne sprawy restaurowanej IV RP:
- "Kraj, który nie stosuje się do decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE stawia siebie poza unijnym porządkiem prawnym."
- "...trybunał to kręgosłup, na którym opiera się cały porządek prawny UE, dlatego każde państwo członkowskie musi przestrzegać jego decyzji i to zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym. Państwo, które nie jest gotowe do dalszego podporządkowywania się orzeczeniom TSUE wpisuje się w proces podobny do brexitowego, w proces wyjścia. To decyzja o tym, czy być czy nie być."
- "Przystępując do Wspólnoty, wszystkie kraje Unii zobowiązały się do przestrzegania takich samych wartości i reguł. I tylko absolutna wspólnota tych wartości i reguł pozwala zagwarantować jednolite stosowanie prawa unijnego we wszystkich państwach członkowskich."
- "Dialog między sądami w całej UE opiera się na wzajemnym zaufaniu i założeniu, że sądy krajów członkowskich są równe z perspektywy prawa unijnego, a unijni sędziowie niezawiśli i bezstronni. Nie mogą być na nich wywierane naciski zewnętrzne ani ze strony władzy, czy to ustawodawczej czy wykonawczej, ani ze strony innych grup, jak media, politycy, grupy interesu, np. inwestorzy. Sędzia ma obowiązek utrzymywać równy dystans wobec wszystkich stron postępowania i nie faworyzować żadnej z nich, na tym polega zasada bezstronności. Tylko wtedy będzie mógł orzekać zgodnie z literą prawa."
Grupy sędziów, którzy - po wydaniu orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości - powrócili do Sądu Najwyższego, uznając, że stali się sędziami czynnym, podjęli funkcje, które wcześniej pełnili, jako czynni sędziowie i zaczęli wydawać wewnętrzne akty prawne i zarządzenia, stanowią złamanie konstytucji
W dniu 18.12.2018 r. Zrodzony Przez Błogosławione Łono i Wykarmiony przez Błogosławione Piersi, drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") przy okazji wystąpienia na publicznym posiedzeniu sędziów Trybunału Konstytucyjnego odniósł się do powrotu sędziów Sądu Najwyższego do pracy po decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a przed nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym:
- "Chyba nikt, kto zna polski system prawny, w szczególności system konstytucyjny i zna obowiązujące zasady, nie ma wątpliwości, że takie działanie sędziego, po pierwsze, stanowi absolutne i jednoznaczne złamanie art. 178 ust. 1 i 3 konstytucji, po drugie, narusza uprawnienia sędziego, który został odsunięty od orzekania, wynikające z art. 178 ust. 2 konstytucji, jak również [...], jeżeli spojrzymy na to szerzej, z całą pewnością drastycznie złamany jest tutaj art. 7 konstytucji, mówiący o tym, że wszystkie władze państwowe w Rzeczypospolitej Polskiej, w tym sądy i trybunały, działają na podstawie i w granicach prawa."
- "Znaczące postacie polskiego wymiaru sprawiedliwości w sposób otwarty naruszają obowiązujące przepisy prawne, naruszają przepisy konstytucyjne, lekceważą przepisy ustawowo obowiązujące, to mamy do czynienia z anarchią wywoływaną przez przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Mamy sytuację, w której pewna grupa elity sędziowskiej uważa się za bezkarną i za taką, której polskie prawo nie obowiązuje, tylko dlatego, że im się nie podoba. Mówię to w Trybunale Konstytucyjnym, bo uważam, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego jako sędziowie i naukowcy powinni się głębiej nad tym problemem zastanowić, bo to jest to w ogóle problem praworządności i przestrzegania prawa w Polsce."
- "Naruszają przepisy konstytucyjne, lekceważą przepisy obowiązujące. Mamy do czynienia z anarchią wywoływaną przez przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości."
- "Jest daleko idącym nadużyciem, jeżeli przedstawiciele władz - mający możliwość prawną skierowania określonej sprawy do Trybunału Konstytucyjnego celem zbadania zgodności z konstytucją np. ustawy - podnoszą w mediach twierdzenia o tym, że mamy do czynienia z niezgodnością z konstytucją, ale nie wykonują wręcz swojego konstytucyjnego obowiązku, jakim jest w takiej sytuacji skierowanie tej ustawy do kontroli przez TK."
- "Mamy do czynienia wielokrotnie z takimi sytuacjami, kiedy takie osoby, jak choćby była pierwsza prezes Sądu Najwyższego wychodzą i mając uprawnienie skierowania ustawy do TK, podnoszą zarzuty dot. konstytucyjności, a nie czynią tego, nie kierują jej do zbadania przez TK. Jest to daleko nie w porządku, jest to nieuczciwe i jest to tak naprawdę robienie publicznie polityki, a nie wykonywanie urzędu, z którym wiąże się odpowiedzialność za sprawy państwa."
- "To samo w ostatnim czasie wielokrotnie dotyczy RPO, posłów, którzy mają możliwość również skierowania do kontroli przez TK każdej podjętej wcześniej ustawy."
Wściekły atak Pink Floyd by Roger Waters - 05.08.2018
Podczas koncertu w Gdańsku (niem. Danzig) działając wspólnie i w porozumieniu niejaki Roger Waters i jego klika dopuścili się bezczelnego i haniebnego wściekłego ataku na podstawy ustrojowe i sojusze podle dobrze zmienianej, restaurowanej IV RP oraz na samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, używając, między innymi, koszulki z powszechnie uznanym za obraźliwy napisem "KONSTYTUCJA".
Druga zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego ujawniona 08.08.2018
W dniu 01.08.2018 r. Działając wspólnie i w porozumieniu i w interesie nadzwyczajnej kasty, w tak zwanym składzie powiększonym nomen omen 7 rzekomych sędziów (gówniażeria w wieku poniżej 65 lat) tak zwanego Sądu Najwyższego wypichciło drugie prymitywne, godzące w podstawy ustrojowe i sojusze restaurowanej IV RP, dobrą zmianę i samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego tak zwane postanowienie:
- zadając rzekome pytanie prejudycjalne de facto donosząc na restaurowaną IV RP do tak zwanego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
- pytanie w sprawie odwołania sędzi Anny Owczarek od uchwały KRS o negatywnym zaopiniowaniu jej oświadczenia dotyczącego woli dalszego orzekania
- "W sprawie tej Sąd Najwyższy postanowił wstrzymać wykonanie uchwały z dnia 12 lipca 2018 r. „Opinia Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 12 lipca 2018 r. w przedmiocie dalszego zajmowania stanowiska sędziego Sądu Najwyższego przez Annę Owczarek” przez nakazanie powstrzymania się od przekazania uchwały Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej do czasu rozpoznania odwołania."
- "W związku ze skierowaniem do TSUE powyższego pytania prejudycjalnego Sąd Najwyższy 1 sierpnia br. wydał postanowienia o tożsamej treści w sprawach z odwołań sędziego SN Józefa Iwulskiego (sygn. III PO 4/18) oraz sędzi SN Marii Szulc (sygn. III PO 5/18) od uchwał KRS z dnia 12 lipca 2018 r."
Wybitny patriota genetyczny Marek Suski o nadzwyczajnej kaście - 21.09.2018
Raport komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych z Parlamentu Europejskiego (LIBE) dotyczący praworządności - spotkanie z delegacją komisji przebywającą w restaurowanej IV RP:
- "Niektórzy sędziowie to złodzieje, inni to agresywne osoby, inni wydawali błędne wyroki; sędziowie uważają siebie za kastę ponad prawem."
- "Niektórzy sędziowie są niezwykle majętni; niektórzy sędziowie Krajowej Rady Sądownictwa mieli ukryte złoto w ogródkach i jest niejasne, skąd ono pochodzi. Przestępcy dawali im samochody, by uniknąć kary."
- "Polska była pierwszym krajem, który postawił się Rosji i faszystowskim Niemcom. Co Moskwa narzucała w przeszłości, obecnie jest narzucane przez Brukselę. Jednak potomkowie tych, którzy walczyli z komunistycznym reżimem, nadal chcą być narodem, który wyznaczyłby własną wiarę."
Sąd Najwyższy bezczelnie uchylił wyrok z uwagi na rzekomy brak bezstronności i niezależności sędziego Piotra Schaba - 19.10.2022
Na rozstrzygnięcie sądu odwoławczego skargę do SN złożył obrońca oskarżonego. Powołał się na konieczność oceny niezależności sędziego, o której mowa w uchwale trzech Izb SN - Cywilnej, Karnej i Pracy - z 23 stycznia 2020 r. Zgodnie z - nienależyta obsada sądu występuje wtedy, gdy w składzie sądu znajduje się osoba wyłoniona na sędziego przez Krajową Radę Sądownictwa po zmianach dotyczących wyłaniania jej członków. W uchwale zastrzeżono, że w przypadku sądów powszechnych nienależyta obsada występuje tylko wówczas, jeżeli "wadliwość procesu powoływania sędziów prowadzi w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardów niezawisłości i bezstronności" w rozumieniu Konstytucji RP i prawa europejskiego.
Sąd Najwyższy bezczelnie i bezpodstawnie uchylił ww. wyrok. Przyczyną uchylenia była obecność w składzie orzekającym sędziego Piotra Schaba, rzecznika dyscyplinarnego sędziów i prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie:
- "Sąd Najwyższy przeanalizował drogę zawodową pana Schaba, jego poczynania w charakterze rzecznika dyscyplinarnego sędziów, treść różnych komunikatów umieszczanych na stronie rzecznika, różne decyzje. I w konsekwencji SN wykazał powiązania pana Schaba z obecną władzą. Rozpatrując skargę na uchylenie orzeczenia SN przeprowadził test sędziego Piotra Schaba. Ten test wypadł dla niego negatywnie i z tego powodu uchylono zaskarżone orzeczenie." - suflował PAP prezes Izby Karnej SN rzekomo sędzia, niejaki Michał Laskowski
Decyzję podjęto na podstawie art. 439 par. 1 pkt 2 Kodeksu postępowania karnego, który mówi o nienależycie obsadzonym sądzie - zapadła na posiedzeniu w składzie trzech rzekomych, wrogich wszystkiemu, co wolskie sędziów: Jarosława Matrasa, Marka Pietruszyńskiego i Włodzimierza Wróbla.
- "W tej sprawie został przeprowadzony "test" w stosunku do sędziego Schaba, oparty o uchwałę trzech izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2021 roku. Rezultatem było uchylenie wyroku sądu apelacyjnego z uwagi na brak bezstronności i niezależności sędziego Schaba w tej sprawie. Schab nie dawał w tej sprawie gwarancji bezstronności i niezawisłości sędziowskiej, a to z uwagi na jego zaangażowanie w silne związki z władzą wykonawczą. W uzasadnieniu opisane zostały wszystkie elementy, które na to wskazują." - rzekomy sędzia Jarosław Matras w wywiadzie dla TVN24 (19.10.2022)
Samowolna i bezpodstawna opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE, niejakiego Anthony'ego Michaela Collinsa
W lipcu 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zobowiązał IV RP do "natychmiastowego zawieszenia" przepisów dotyczących uprawnień nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Trybunał orzekł też, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w IV RP rzekomo nie jest zgodny z prawem unijnym. Decyzja o karze za działalność Izby Dyscyplinarnej SN zapadła 27 października 2021 roku. TSUE nałożył na IV RP karę za każdy dzień funkcjonowania Izby w wysokości 1 miliona euro. W dniu 15 grudnia 2022 r. niejaki Anthony Michael Collins, rzekomo rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE stwierdził, że:
- "Polska ustawa zmieniająca przepisy o ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym z 2019 roku narusza prawo Unii Europejskiej."
- "...naruszenie prawa Unii przejawia się w odebraniu sądom krajowym możliwości zapewnienia, że prawo Unii zawsze będzie stosowane przez niezależny i bezstronny sąd, w powierzeniu Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego wyłącznej właściwości w sprawach dotyczących statusu sędziego, a także w naruszeniu prawa sędziów do poszanowania ich życia prywatnego i ochrony ich danych osobowych."
Drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") o zapowiedzianym kierowaniu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, rozgrywkach wewnątrz środowiska sędziowskiego i zacietrzewionych sędziach domagających się zemsty
W dniu 16 lutego 2023 r. drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") przedstawił swoją wiedzę o skutkach nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym w programie "Gość Wiadomości" TVP Info:
- "Najbardziej mnie dziwią ci, którzy mnie atakują z tego tytułu, a sami twierdzili że ona jest niezgodna z Konstytucją. Bo mamy grupę polityków u nas, zwłaszcza wśród polityków opozycji, którzy głośno mówią "ustawa niezgodna z Konstytucją", ale jednocześnie mają pretensje, że została skierowana do TK po co? Po to, żeby TK jako jedyny w Polsce uprawniony do tego podmiot, organ władzy sądowniczej, bo tak Konstytucja określa sądy i trybunały, czyli jest to ta trzecia władza, do dokonywania kontroli zgodności z Konstytucją, w przypadku tej ustawy właśnie tej zgodności z Konstytucją dokonał."
- "To było naturalne, oparte głęboko na normie konstytucyjnej dotyczącej praw obywatelskich, bo prawem każdego obywatela jest możliwość rozpatrzenia jego sprawy przez niezawisły sąd. W związku z powyższym ma prawo obywatel oczekiwać testu niezawisłości, bezstronności i to ma silne oparcie konstytucyjne. Ale w moim przekonaniu bardzo wątpliwe jest oparcie konstytucyjne testu, który jest dokonywany na żądanie innych sędziów, czyli nie wiem, innych członków składu sędziowskiego, który będzie tę sprawę rozstrzygał, którzy podważają czy to niezawisłość czy nie wiem, nieobiektywność, niezależność jednego z sędziów czy kilku sędziów ze składu sędziowskiego. Uważam że to prowadzi do anarchii i rozgrywek wewnątrz środowiska sędziowskiego, do bardzo niebezpiecznej sytuacji. To może prowadzić właśnie do całkowitego obcięcia niezawisłości, do ograniczenia niezawisłości sędziowskiej, do szantażu niektórych sędziów, zwłaszcza młodszych w środowisku sędziowskim. W moim przekonaniu to może skutkować bardzo wieloma patologiami w polskim wymiarze sprawiedliwości."
- "Tym bardziej że wszyscy, którzy przyglądają się bacznie polskiemu wymiarowi sprawiedliwości w ostatnim czasie, widzą wypowiedzi niektórych zacietrzewionych osób spośród środowiska sędziowskiego, którzy domagają się jakiejś zemsty, jakiegoś rewanżu, jakiegoś usuwania z zawodu dlatego że ktoś przyjął nominację sędziowską itd. To są nieodpowiedzialni ludzie, którzy zachowują się w sposób niepoważny. Nie można dopuścić do tego, żeby tego typu zachowania, motywowane naprawdę niezwykle niskimi pobudkami, były oparte na prawie. One są bezprawne, one powinny być sankcjonowane, w moim przekonaniu dyscyplinarnie i tworzenie przepisów, które by taką patologię oprawiały w ramy działalności legalnej, jest absolutnie szkodliwe dla funkcjonowania państwa, systemu, jest kompletnie nieodpowiedzialne."
Rzekoma ingerencja znakomitej szefowej neoKRS
W dniu 20 marca 2023 r. niejaki Krzysztof Lewandowski, rzekomo Prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu w bezczelny sposób odpowiedział na bardzo elegancki list suflujący (pismo zostało wysłane po tym, jak sędzia Joanna Knobel bezczelnie uniewinniła 32 osoby, które przerwały mszę, protestując przeciwko stanowisku Kościoła w sprawie wyroku TK z 2020 roku dotyczącego aborcji - sędzina uzasadniła swoją decyzję m.in. tym, że miejsce protestu miało związek z osobistym zaangażowaniem miejscowego arcybiskupa w sprawy dotyczące zakazu aborcji) szefowej neoKRS Dagmary Pawełczyk-Woickiej, która wysłała "uprzejmą prośbę", aby rozważyć skierowanie sędzi Joanny Knobel na szkolenie "z zakresu prawa konstytucyjnego, obejmującego w szczególności ochronę kultu religijnego":
- "Z ogromną przykrością i smutkiem stwierdzam, że pismo to stanowi absolutnie niedopuszczalną formę negatywnego komentarza Pani Przewodniczącej Krajowej Rady Sądownictwa do nieprawomocnego wyroku Sądu wydanego w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej. zgodnie z art. 186 ust. 1 Konstytucji RP Krajowa Rada Sądownictwa winna stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a treść pisma bardzo daleko odbiega od ww. konstytucyjnego zadania KRS. [...] nie zamierzam w żadnym zakresie kierować, czy choćby sugerować skierowania Pani Sędzi Joanny Knobel na jakiekolwiek szkolenie."
Wściekły atak TSUE - 05.06.2023
Tak zwany Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w sprawie pozwania IV RP przez Komisję Europejską rację tej ostatniej - Komisja Europejska wniosła skargę przeciw IV RP do TSUE w kwietniu 2021 roku - oceniła wtedy, że nowelizacja prawa o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym i niektórych innych ustaw naruszają unijne prawo.
- "Polska narusza prawo UE, zezwalając Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - której niezawisłość nie jest gwarantowana - na podejmowanie decyzji."
Skarga dotyczyła ustawy, która weszła w życie w lutym 2020 roku - tzw. ustawy kagańcowej. Głosami Partii wprowadzono wówczas zmiany w różnych obszarach sądownictwa - wśród nich znalazł się zapis dotyczący odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów - za pytania o m.in. legalność KRS mogli zostać ukarani uchyleniem immunitetu czy zawieszeniem w obowiązkach służbowych. Na czas toczenia się postępowania Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał IV RP zawieszenie stosowania kwestionowanych przepisów, a w szczególności przepisów dotyczących zakresu działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego do momentu wydania wyroku w sprawie:
- ""Uprawnienia do orzekania w sprawach mających bezpośredni wpływ na status sędziów i pełnienie przez nich urzędu, ustawa ta godzi w ich niezawisłość. Ponadto, zdaniem Komisji, ustawą zmieniającą zakazano wszystkim sądom krajowym badania spełnienia, wynikających z prawa Unii, wymogów dotyczących gwarancji niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy i uznano takie badanie za przewinienie dyscyplinarne." - wyrok ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz tzw. ustawy kagańcowej
Według tak zwanego Trybunału także, przepisy zobowiązujące sędziów do złożenia pisemnego oświadczenia wskazującego na ich członkostwo w zrzeszeniu, działalność w fundacji nieprowadzącej działalności gospodarczej lub członkostwo w partii politycznej i przewidujące udostępnienie tych informacji w postaci elektronicznej, "naruszają prawa podstawowe sędziów do ochrony danych osobistych i do poszanowania życia prywatnego".
Trzecia zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego - 06.06.2023
Działając wspólnie i w porozumieniu i w interesie nadzwyczajnej kasty, w tak zwanym składzie powiększonym nomen omen 7 rzekomych sędziów (gówniażeria w wieku poniżej 65 lat) tak zwanego Sądu Najwyższego wypichciło prymitywny, godzący w podstawy ustrojowe i sojusze restaurowanej IV RP, dobrą zmianę i samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcę Europy przed islamem, Wielkiego Higienistę, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego oraz drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany, ludźia pierwszej kategorii,tworzącego poczucie namacalności głowy państwa Andrzeja Dudę (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), wyrok uchylający umorzenie postępowania w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz innych byłych szefów CBA, przekazując tę sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd okręgowy:
- "Sprawowanie wymiaru sprawiedliwości w polskim porządku prawnym jest wyłączną ]domeną sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. [...] w ramach sprawowania tego wymiaru sprawiedliwości sądy mają prawo do dokonywania wykładni przepisów prawa, ustaw i konstytucji. [...] Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2 czerwca bieżącego roku w sprawie sporu kompetencyjnego nie wywołało żadnych skutków prawnych. Zgodzić się trzeba, uwzględniając argumenty, że dotyczy ono nie pominięcia prawotwórczego, tylko zaniechania legislacyjnego, jako takiego nie podlegającego kontroli przez Trybunał Konstytucyjny." - suflował w uzasadnieniu wyroku SN tak zwany sędzia, niejaki Piotr Mirek
Jedynie słuszna riposta by Sebastian Kaleta - 06.06.2023
- "Kolejny raz w ostatnich latach Sąd Najwyższy w składzie nieuznającym de facto wyników kolejnych wyborów w Polsce po 2015 roku wydał orzeczenie, w którym ignoruje podział władz, kompetencji i prerogatyw wskazanych Konstytucją, a także powszechnie obowiązujące wyroki Trybunału Konstytucyjnego. Robi to, ponieważ sędziowie SN uczestniczący w rebelii przeciw własnemu państwu mają świadomość, że tworzona przez nich alternatywna rzeczywistość prawna nie spotyka się z należytą reakcją pozostałych władz. Uległość wobec UE i parasol ochronny nad rebelią tworzony w kolejnych "kompromisach" począwszy od 2017 roku rodzą właśnie takie skutki. Bo skoro ci sędziowie wiedzą, że mogą wydawać wyroki w oparciu o swoje poglądy polityczne, a nie prawo, to czynią to." - na Twitterze
Jedynie słuszna riposta by rzecznik Partii Rafał Bochenek - 06.06.2023
- "Decyzja pana prezydenta została podjęta. Nie, Roma locuta, causa finita – sprawa jest samoistną decyzją prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent sam podejmuje taką decyzję, tak zawsze było w historii i tak jest w każdym demokratycznym państwie prawnym. Sprawa jest już rozstrzygnięta, zapadło prawo łaski. Orzeczenie Trybunału jest wiążące, w związku z tym wiąże wszystkie sądy w naszym wymiarze sprawiedliwości. Sądy powinny się do tego ustosunkować i jak najbardziej pogodzić się z tym jakie jest orzeczenie." - w programie "Rozmowa w południe" w RFN FM
Jedynie słuszna riposta by europosłanka Partii Naszego Umiłowanego Przywódcy, Jego Ekscelencji Naczelnika Państwa Wolskiego, Skromnego Pracownika Winnicy Pańskiej, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, twardej jak Margaret Thatcher, ale wrażliwej i ciepłej jak dziewczyna z południa Polski Beata Szydło (pseudonim sceniczny: "Pani Kraksa") - 06.06.2023
- "Dla mnie to jest skandal, dlatego że Sąd Najwyższy złamał konstytucję. Jeżeli mówimy o praworządności w Polsce, to trzeba zadać pytanie, dlaczego Sąd Najwyższy wchodzi w prerogatywy konstytucyjne prezydenta Rzeczpospolitej i podważa decyzje Trybunału Konstytucyjnego. Decyzja prezydenta jest konstytucyjna, wynika wprost z konstytucji. Ułaskawienie jest prerogatywą pana prezydenta." – w "Gościu Wydarzeń" Polsat News
Jedynie słuszna riposta by Mateusz Bambik vel Miękiszon Narodowy Moradziecki - 06.06.2023
Cudowna przemiana prawa łaski - 07.06.2023
Możliwe jest zastosowanie prawa łaski bezpośrednio na podstawie art.139 Konstytucji RP, w tym także przed uprawomocnieniem się wyroku w postaci tzw. abolicji indywidualnej, co potwierdza orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego.
- Konstytucyjne pojęcie prawa łaski jest pojemniejsze znaczeniowo od pojęcia ułaskawienia odnoszącego się do procedury przewidzianej w Kodeksie postępowania karnego.
- Akt łaski stosowany jest przede wszystkim, gdy skutki wyroku są nadmiernie dolegliwe, a ich represyjny charakter znacznie przekracza poziom zamierzony przez sąd, gdy wymagają tego względy humanitaryzmu i sprawiedliwości, a nie można uczynić im zadość w drodze postępowania sądowego oraz gdy występują wyjątkowe, nieznane dotąd wydarzenia.
- Akt łaski – jako konstytucyjnie określona kompetencja Głowy Państwa – nie podlega kontroli. Prawo do stosowania łaski jest konstytucyjnym uprawnieniem osobistym Prezydenta, wykonywanym bezpośrednio przez Głowę Państwa. Decyzję w przedmiocie stosowania prawa łaski – ułaskawieniu lub odmowie zastosowania tego prawa – Prezydent podejmuje samodzielnie.
- Art. 144 ust. 2 Konstytucji umieszcza stosowanie prawa łaski w katalogu prerogatyw Głowy Państwa, zwalniając ten akt z konieczności udzielenia kontrasygnaty przez Prezesa Rady Ministrów. Akt łaski, jako prerogatywa prezydencka, nie podlega kontroli.
Czwarta zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego - 13.12.2023
W dniu 13 grudnia 2023 powiększony skład Izby Karnej tak zwanego Sądu Najwyższego wydał postanowienie ws. Trybunału Konstytucyjnego - orzekł, jakoby:
- "...organ, w którego składzie zasiadają osoby powołane na miejsca wcześniej obsadzone, nie jest organem opisanym w Konstytucji jako Trybunał Konstytucyjny, a zatem wydane przez taki organ decyzje nie wywierają skutków, o jakich mowa w art. 190 ust. 1 Konstytucji."
Piąta zdradziecka finta tak zwanego Sądu Najwyższego - 10.01.2024
W dniu 10 stycznia 2024 tak zwana Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych uznała bezczelnie i bezprawnie, że czynność wykonana przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych 5 stycznia 2024 nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego w rozumieniu art. 250 ustawy Kodeks wyborczy:
- "Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie ma statusu niezawisłego sądu, a zatem jej wypowiedzi nie są aktami stosowania prawa w rozumieniu art. 45 Konstytucji. W sprawie wszczętej na podstawie art. 250 par. 2 Kodeksu wyborczego Sąd Najwyższy nie weryfikuje wyroku skazującego wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Wygaśnięcie mandatu posła nastąpiło z mocy prawa, co marszałek Sejmu stwierdza jedynie w drodze deklaratoryjnego postanowienia. SN rozpoznał jedynie sprawę Mariusza Kamińskiego. Nie rozpoznał sprawy drugiemu z posłów, któremu marszałek doręczył pismo o wygaśnięciu mandatu, gdyż ten skład nie był wyznaczony do rozpoznawanie sprawy posła Wąsika. SN nie dokonuje abstrakcyjnej kontroli innych postanowień marszałka niż te , które zostały zaskarżone. Ponadto w Izbie Pracy założono i zarejestrowano akta sprawy Kamińskiego. Nie ma innych dokumentów niż te, które zgromadzone są, niż te w leżących tutaj na stole aktach. Nie ma takiego pojęcia w procedurze cywilnej, jak oryginał kopii akt sprawy, tak jak nie można wyciągnąć z banku pieniędzy na podstawie kopii karty kredytowej." - tak zwany sędzia przewodniczący, niejaki Bohdan Bieniek
- "W czasach, w których nie działamy w kryzysie wymiaru sprawiedliwości pisma procesowe składa się na biuro podawcze. Ten fakt zostaje w biurze podawczym odnotowany, a następnie biuro powinno przekazać je do Izby, do której jest adresowane przez organ uprawniony. Wówczas prezes Izby rejestruje sprawę i decyduje, czy należy ona do właściwości danej Izby czy przekazuje dalej. Wtedy można mówić o ewentualnym sporze kompetencyjnym. Dziś widzimy, ze ten mechanizm nie działa. Po zmianie na stanowisku prezesa SN od połowy 2020 r. pisma kierowane do Izby Karnej i Izby Pracy były przez kierownictwo sądu automatycznie przekierowywane do innych Izb SN. Co więcej, dokonywano kontroli korespondencji adresowanej do "starych" prezesów Izby Karnej i Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Do tej pory np. nie wróciły akta sprawy z Trybunału Sprawiedliwości UE i są one nadal w dyspozycji I prezesa SN. Doszło do sytuacji, w której osoba kierująca SN stworzyła dodatkowy mechanizm, za pomocą którego sprawy wrażliwe politycznie trafiają wyłącznie do nowych izb SN. Widać, jak w takiej sprawie wrażliwej, w której stroną jest jeden z liderów jednej partii politycznej, SN czyni wyjątek i działa de facto za niego z urzędu zbierając niezbędne dokumenty, zwracając się o nadesłanie akt."
Bezczelna próba ingerencji w kompetencje jedynie słusznej, wybranej przez neo-KRS prezeski Trybunału Stanu Małgorzaty Manowskiej
Sześciu powołanych przez samozwańczy Sejm członków Trybunału Stanu 20 marca 2024 złożyło wniosek o zwołanie posiedzenia pełnego składu TS, aby uchwalić nowy regulamin. Już 19 kwietnia 2024 prezeska Manowska jedynie słusznie odmówiła zwołania posiedzenia, a w argumentacji powołała się na przepisy, według których prawo inicjowania zmiany regulaminu TS przysługuje wyłącznie jej jako przewodniczącej:
- "O ile bowiem zmiana regulaminu należy do właściwości Trybunału Stanu, o tyle nie może być ona wykonywana przez innych niż Przewodniczący, członków Trybunału."
W dniu 20 kwietnia 2024 niejaki Przemysław Rosati, rzekomo szef Naczelnej Rady Adwokackiej, sędzia Trybunału Stanu wściekle zaatakował prezeskę na platformie X:
- "Przewodnicząca Trybunału Stanu (I Prezes SN) postanowiła nie zwołać posiedzenia TS w wymaganym przepisami terminie? Jeżeli posiedzenie pełnego składu TS nie zostanie zwołane najpóźniej na dzień 4 maja br. będzie to naruszenie przepisów prawa. Zgodnie z przepisami w sprawach należących do właściwości Trybunału Stanu Przewodniczący Trybunału Stanu jest obowiązany zwołać posiedzenie pełnego składu Trybunału Stanu w terminie 45 dni od dnia złożenia pisemnego wniosku przez co najmniej członków Trybunału Stanu, przy czym zawiadomienie o terminie posiedzenie musi nastąpić na 14 dni przed terminem (§ 7 reg. Trybunału Stanu). Wniosek o zwołanie posiedzenia (podpisany przez 6 członków TS) został złożony 20 marca br.; ostatni możliwy termin posiedzenia w myśl przepisów to 4 maja br. Jak łatwo policzyć nie jest możliwe już zachowanie tych terminów."
- "Zmiana Regulaminu TS jest konieczna. Nie można w demokratycznym państwie prawnym tolerować sytuacji, w której w rękach jednej osoby są skupione kluczowe kompetencje i uprawnienia kolegialnego konstytucyjnego organu. Przypomnę, że celem naszego wniosku o zwołanie pełnego składu Trybunału Stanu jest uchylenie obecnego regulaminu Trybunału Stanu i uchwalenie nowego regulaminu Trybunału Stanu, aby przede wszystkim wprowadzić losowanie składów orzekających i jawności posiedzeń pełnego składu Trybunału Stanu. Innymi słowy, wprowadzenie standardów rzetelnego postępowania i pozbawienie Przewodniczącego TS kompetencji do jednoosobowego decydowania o wielu sprawach np. o składach orzekających czy terminach rozpraw, czy np. umożliwienie dostępu do posiedzeń pełnego składu mediom i publiczności. Najważniejsze zmiany, które zaproponowaliśmy:
- wprowadzenie losowania składów orzekających w pierwszej i w drugiej instancji, w tym przewodniczących tych składów i sędziego sprawozdawcę oraz sędziego zapasowego – w miejsce wyznaczania składów dokonywanego przez Przewodniczącego Trybunału Stanu,
- przekazanie uprawnienia do wyznaczania posiedzeń składów orzekających przewodniczącemu danego składu,**wprowadzenie jawności posiedzeń pełnego składu Trybunału Stanu, w szczególności poprzez umożliwienie publiczności obserwowania posiedzeń pełnego składu TS, umożliwienie prasie, radiu i telewizji realizacji transmisji obrad,
- możliwość wyznaczenia zastępcy Przewodniczącego TS do realizacji uprawnień i obowiązków Przewodniczącego TS, na mocy uchwały pełnego składu TS,
- wprowadzenie możliwości złożenia przez każdego członka TS wniosku o uzupełnienie porządku posiedzenia pełnego składu TS,
- doprecyzowanie i rozwinięcie przepisów regulujących wewnętrzne urzędowanie TS i obrady pełnego składu TS."
Jedynie słuszne przejęcie kierowania Izbą Pracy SN przez jedynie słusznie, wybraną przez neo-KRS I prezeskę SN Małgorzatę Manowską
W dniu 3 września 2024 jedynie słusznie, wybrana przez neo-KRS I prezeska SN Małgorzata Manowska przejęła kierowania Izbą Pracy SN:
- "Dziś, po godzinie 9 odbyło się w SN spotkanie z I Prezes, która poinformowała nas, że na mocy art. 14 par. 1 ustawy o SN to ona przejmie kierownictwo w Izbie Pracy. My, przewodniczący wydziałów w tej izbie, byliśmy zdania przeciwnego, bo w naszej ocenie to sędzia Miąsik powinien objąć obowiązki p.o. prezesa. Co zresztą zrobił, bo spotkał się z nami przed tym spotkaniem z I Prezes, czyli krótko po godz. 8." - suflował rzekomy sędzia, niejaki Bogdan Bieniek z Izby Pracy w rozmowie z Onetem
W rozmowie z Onetem legalni sędziowie Izby Pracy wskazali, że działanie Manowskiej może zostać uznane za przekroczenie uprawnień oraz zapowiedzieli, że jeśli I Prezes zdecyduje się na siłowe objęcie władzy, mogą złożyć zawiadomienie do prokuratury. Miałoby ono dotyczyć między innymi podszywania się pod funkcjonariusza publicznego - p.o. prezesa izby.
W 2021, kiedy po zakończeniu kadencji Dariusza Zawistowskiego Manowska przejęła kierowanie Izbą Cywilną. Sędzia Bieniek suflował, że wówczas na p.o. prezesa izby wyznaczył ją drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak"), którego postanowienie zostało opublikowane w Monitorze Polskim:
- "Jeśli więc chciała przejąć władzę także teraz, powinna to zrobić na podobnej zasadzie, we współpracy z głową państwa, a nie na zasadzie domniemywania sobie kompetencji, które nijak z art. 14 ustawy o SN nie wynikają."
Wściekły atak Donaldu Tusku
- "Mówię tu o SN, szczególnie po dzisiejszym dniu, po kolejnym zamachu pani Manowskiej, jestem po konsultacjach z ministrem sprawiedliwości. Sprawa jest jasna, będzie skierowanie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, nie pierwsze, w odniesieniu do pani Manowskiej, kiedyś wiceministerki u pana Ziobry, oddanej sercem PiS-owi, która dzisiaj przejęła kontrolę nad Izbą Pracy w SN. Prezydent Duda nie skorzystał ze swojego uprawnienia, aby wysłać do mnie propozycję nowego szefa Izby Pracy. Coś bardzo dziwnego i złego się stało. Oczywiście nie można uznać tego zamachu pani Manowskiej i nikt przyzwoity i poważny, łącznie z sędziami, którzy zasiadają w tej Izbie, nie będzie respektował jej bezprawnej decyzji o przejęciu kontroli nad tą Izbą." – osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald") na konferencji prasowej (03.09.2024)
Druga, jedynie słuszna finta Małgorzaty Manowskiej i jej niespodziewane skutki prawne
Druga, jedynie słuszna finta Małgorzaty Manowskiej polega na wyznaczeniu legalnego sędziego do kierowania Izbą Pracy, co tak zwani legalni sędziowie odebrali wyłącznie jako pozorne przekazanie władzy:
- "Realnie pani Manowska tym zarządzeniem z wtorkowego popołudnia obwieszcza wszystkim wokoło, że pełni obowiązki prezesa Izby Pracy. Bo tylko prezes ma prawo upoważnić inną osobę do kierowania izbą." - suflował były prezes Izby Pracy, tak zwany legalny sędzia SN, rzekomo prof., niejaki Piotr Prusinowski w rozmowie z portalem onet.pl (03.09.2024)
Decyzja neo-prezeski SN umożliwiła prokuraturze dalsze działanie w tej sprawie. Wydane przez nią zarządzenie stanowi bowiem formalną deklarację, że pełniła obowiązki prezeski Izby Pracy:
- "Tym samym mogła przekroczyć swoje uprawnienia. Istnieje tu więc możliwość wszczęcia przez prokuraturę śledztwa w jej sprawie." - onże
Riposta niejakiego Dawida Miąsika
Jak coś powiedzieć, żeby nic nie powiedzieć, a jednak powiedzieć
- "Wszystko dzieje się zgodnie z obowiązującymi przepisami, zarówno działania, które podejmuje I prezes SN, jak również te ramy, w których działam jako prezydent RP i wszystko stanie się zgodnie z obowiązującymi procedurami. Uspokajam tutaj, proszę się nie niepokoić. Mam nadzieję, że sprawy związane z funkcjonowaniem SN, jak również poszczególnych izb w ramach SN będą prowadzone w sposób właściwy przez właściwe osoby, które posiadają najlepsze kwalifikacje, wszelkie kwalifikacje ku temu, żeby takie mandaty sprawować." – drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") na konferencji prasowej (04.09.2024)
Jedynie słuszny wyrok neo-sędziów dobrze zmienionej Izby Karnej Sądu Najwyższego uznający, że Dariusz Barski został prawidłowo przywrócony do służby prokuratorskiej
W dniu 27 września 2024 dobrze zmieniona Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła w składzie złożonym z neo-sędziów. Prezesa Izby Karnej Sądu Najwyższego Zbigniewa Kapińskiego i sędziów Marka Siwka oraz Igora Zgolińskiego, że powołanie Dariusza Barskiego na stanowisko Prokuratora Krajowego było prawnie skuteczne, uznając tym samym, że został on prawidłowo przywrócony do służby prokuratorskiej. Ogłaszając decyzję, prezes dobrze zmienionej Izby Karnej SN Zbigniew Kapiński powiedział, że powołanie Dariusza Barskiego miało wiążącą podstawę prawną, ponieważ przepisy wprowadzające ustawę Prawo o Prokuraturze nie mają charakteru epizodycznego i nie zawierają ograniczenia czasowego:
- "Przepisy te mają charakter ustrojowy i obowiązują nadal. Oznacza to, że prokurator pozostający w stanie spoczynku może wrócić na swój wniosek na ostatnio zajmowane stanowisko. Prokurator, który skorzystał z tego uprawnienia, jest prokuratorem w służbie czynnej."
Wielka radość Naszej Partii
- "Rzeczywiście zapadł wyrok, który można powiedzieć zmienia wszystko, oczywiście przy założeniu że prawo będzie przestrzegane, że nie będą stosowane różnego rodzaju chwyty, czysto retoryczne, nie mające żadnego znaczenia prawnego, które mają jakby unieważniać ten wyrok, bo już jakby zapowiedzi czegoś takiego słychać. Wyrok wydali w sędziowie, których bezstronność jest oczywista. Mają wielkie doświadczenie, pracowali w sądownictwie na różnym poziomie, mają także i dorobek o charakterze naukowym. Stan jest w tej chwili taki, że wszystkie decyzje wydane przez nielegalnych prokuratorów, bo skoro prokurator Barski jest Prokuratorem Krajowym, były wynikiem działań nielegalnych, w istocie kryminalnych i wymagających także rozliczenia na podstawie prawa karnego. Ale przede wszystkim, w tym momencie tracą moc działania związane także z nominacjami dokonanymi przez nowego Prokuratora Krajowego. Jeżeli chodzi o rzekomą przestępczość, o więźniów politycznych, to ja chciałem w tej chwili zaapelować i to bardzo zdecydowanie, że ksiądz Olszewski i dwie panie - pracownice Ministerstwa Sprawiedliwości - przebywają w tej chwili w areszcie całkowicie nielegalnie i powinny te osoby być natychmiast zwolnione. Należy im się, oczywiście, także odszkodowanie, a państwu należy się regres w stosunku do tych, którzy podejmowali tego rodzaju decyzje. Jest także sprawa ministra sprawiedliwości, który za tym wszystkim stał. Sprawa ministra spraw wewnętrznych, bo to w końcu policja włamywała się do Prokuratury Krajowej. No i wreszcie sprawa całego rządu. Radziłbym, w szczególności koalicjantom, bo Koalicja Obywatelska jest tutaj nie do naprawienia, zastanowić się nad tym, co się będzie dalej w kraju działo i czy warto podtrzymywać tę sytuację, którą mamy w tej chwili. Wyrok SN zmienia sytuację w Polsce. My będziemy robić wszystko, żeby ta zmiana miała charakter realny. Nie będę w tej chwili mówił o decyzjach, bo takie jeszcze nie zapadły, ale z całą pewnością będziemy tę sytuację nie tylko analizować, ale także wyciągać z niej wnioski " - były Wuc w oświadczeniu (27.09.2024)
- "Z satysfakcją przyjmuję orzeczenie Sądu Najwyższego potwierdzające słuszność mojego stanowiska o nielegalności usunięcia prok. Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego przez rząd Premiera Donalda Tuska. Zarówno nielegalne usunięcie Dariusza Barskiego, jak i bezprawne powołanie na funkcję Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka, stanowią w istocie rażące pogwałcenie konstytucyjnej zasady praworządności." - drugi najlepszy w dziejach Wolski prezydent - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - niezłomny, dlatego dobrze stojący, obrońca dobrej zmiany, ludź pierwszej kategorii, Andrzej Duda (pseudonim sceniczny: "Maliniak") w social media (27.09.2024)
- "Jeśli chodzi o rozliczenia, to rzeczywiście kiedyś te nielegalne, bezprawne działania pana ministra Bodnara trzeba będzie rozliczyć i jestem absolutnie przekonany, że będzie odpowiadał nie tylko politycznie, ale także i prawnie za próbę zamachu na Prokuraturę Krajową, stało się coś, przed czym przestrzegaliśmy. Zmiana na stanowisku Prokuratora Krajowego mogła się odbyć oczywiście, ale zgodnie z ustawą za zgodą prezydenta, o taką zgodę wówczas w ogóle nie wystąpiono." – Marcin Przydacz w TVN24 (27.09.2024)
Kłamliwe próby obrony kryminalnej decyzji Prokuratury Krajowej
- "Dzisiejsze stanowisko w sprawie o sygn. I KZP 3/24 nie jest uchwałą Sądu Najwyższego w rozumieniu art. 441 kpk. Stanowisko to nie wywołuje skutków prawnych, ponieważ zostało podjęte przez osoby nieuprawnione. W kwestii skuteczności powrotu ze stanu spoczynku Dariusza Barskiego zostały natomiast wydane orzeczenia przez sądy w prawidłowo powołanych składach – Sąd Okręgowy w Szczecinie i Sąd Apelacyjny w Szczecinie. Sądy te uznały, iż powrót Dariusza Barskiego ze stanu spoczynku był nieskuteczny." - Oświadczenie Prokuratury Krajowej w sprawie dzisiejszego stanowiska wyrażonego w Sądzie Najwyższym (27.09.2024)
- "To stanowisko nie wywołuje żadnych skutków prawnych. W tej sprawie, która była między innymi przedmiotem rozstrzygnięcia, orzekały już sądy powołane prawidłowo. Było to orzeczenie Sądu Okręgowego w Szczecinie z lutego tego roku, orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z kwietnia tego roku i mamy w tym zakresie rozstrzygnięcia sądów, których obsada, skład nie budzi najmniejszych wątpliwości i które to sądy potwierdzały stanowisko Prokuratora Generalnego iż prokurator Dariusz Barski wrócił ze stanu spoczynku w sposób nieskuteczny." – rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prokurator, niejaki Przemysław Nowak (27.09.2024)
Bodnarowskie tak zwane przywracanie terroru praworządności w sądach i w Trybunale Konstytucyjnym
W dniu 6 września 2024 Rzeźnik Praw Obywatelskich, niejaki Adam Bodnar po spotkaniu z rzekomymi prawnikami, a tak naprawdę z przedstawicielami kasty zdradził plany zamachu na dobrze zmieniony system sądowniczy, z Trybunałem Konstytucyjnym włącznie.
Trybunał Konstytucyjny
- "Dzisiaj w czasie spotkania rozmawialiśmy także o tym, że w Senacie Komisja Ustawodawcza pracuje nad ustawą, która dokonywałaby zmiany konstytucji i pozwalałaby na to, aby dokonać tego, co popularnie się nazywa "resetem konstytucyjnym". Czyli porozumieniem wszystkich sił politycznych na rzecz odnowy i odbudowania Trybunału Konstytucyjnego. Cały czas jest aktualny postulat, żeby wszystkie strony polityczne zdecydowały się na taki krok, żeby wybrać nowy, porządny, cieszący się zaufaniem obywateli Trybunał Konstytucyjny. Ten postulat cały czas będziemy powtarzali. Odpowiednia ustawa nowelizująca konstytucję i pozwalająca na tego typu zmianę ustrojową jest obecnie w Senacie."
Plan resortu tak zwanej sprawiedliwości wobec neosędziów, czyli sędziów nominowanych po 2018 roku, przez neo-KRS ukształtowaną na skutek zmian dokonanych przez Naszą Partię
Najważniejszym elementem planowanych regulacji jest "uznanie, że spośród sędziów powołanych po 2018 roku mamy trzy grupy":
- Grupa zielona:
- "Pierwsza grupa, taka grupa zielona, to są osoby które niespecjalnie miały wybór. Skończyły Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, zrobiły asesurę i nie miały do wyboru innej KRS. Zostały poddane ocenie przez KRS i zostały po prostu sędziami Rzeczpospolitej. [...] W przypadku do tych osób – to jest około 1600 osób – po prostu ustawa określi, że te osoby mają status sędziów, którzy są powołani zgodnie z konstytucją w związku z tym nie będzie później żadnych wątpliwości."
- "Mamy jednak grupę osób, które zdecydowały się na awans po 2018 roku. Zdecydowały się na to, aby pójść do sądu wyższej instancji, albo żeby w sposób dość niejasny w ogóle zostać sędziami, zwłaszcza sędziami Sądu Najwyższego. W tym przypadku zostaną wyszczególnione dwie grupy."
- "Grupa pierwsza to osoby które łączy coś, co nazwaliśmy tzw. wspólnym przedsięwzięciem – że w sposób być może świadomy, czasami może nieświadomie, czasami lekkomyślnie tak naprawdę, brali udział w budowaniu porządku niedemokratycznego w Polsce, nie tylko ze względu na to, że przyjęli awans, ale także ze względu na to, że obejmowali później różne funkcje wymiarze sprawiedliwości: zostawali prezesami sądów, rzecznikami dyscyplinarnymi, przewodniczącymi wydziałów czy chociażby zasiadali w SN. To będzie cel tego projektu: że po trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy te osoby wracają na wcześniej zajmowane stanowisko. [...] Awans, który zawdzięcza ta osoba KRS po 2018 roku, zostanie cofnięty. W tym przypadku mowa jest o 500 osobach. Te 500 osób, które tworzyły porządek niedemokratyczny, będzie podlegało też odpowiedzialności dyscyplinarnej. Zostanie stworzony specjalny organ pełniący funkcję kolegialnego rzecznika dyscyplinarnego i te osoby zostaną ocenione z punktu widzenia naruszenia zasad etyki sędziowskiej."
- "Z kolei trzecia grupa sędziów to takie osoby, które [...] dostały ten awans tylko i wyłącznie dlatego, że miały taką nieprzepartą wolę awansowania w strukturze sądownictwa. Zdawali sobie sprawę, że ten KRS może nie jest taki, jak trzeba, ale jednak się zdecydowali na uczestniczenie w konkursie i awansowali wyżej. Według szacunków takich osób jest 900. W tym przypadku przewidujemy wprowadzenie takiej instytucji, nazwałbym to, "czynnego żalu" – czyli jeżeli złożą oświadczenie, powiedzą: „\"tak, faktycznie, to był nasz błąd życiowy", to wtedy dobrowolnie wracają do sądu, w którym wcześniej [{Postulowane zasady orzecznictwa|orzekali]], ale w stosunku do nich nic więcej się nie dzieje. Mogą od następnego dnia startować nowych konkursach i ubiegać się o funkcjonowanie na nowych zasadach. W pewnym sensie [...] uznajemy ich, że są rozgrzeszeni."
Lech Kaczyński o roli sądownictwa w Wolsce oraz trójpodziale władzy
- "Rzadko kiedy taki model idealny występuje w całkowicie realnej rzeczywistości. W Polsce tak jest, choć oczywiście nie bez zakłóceń." (15.01.2010)
- "Niezależność sądów w naszym kraju jest zagwarantowana bardzo solennie, bardziej niż w niejednej konstytucji innych państw europejskich, także tych, które są członkami Unii Europejskiej. To rozwiązanie, można powiedzieć, modelowe. Jego kształt wynikał z przemyśleń związanych z sytuacją w poprzedniej rzeczywistości ustrojowej naszego kraju." (09.04.2008)
- "To jest model utrwalony w naszej europejskiej cywilizacji, chociaż w Polsce występujący w